Jednością silni – nauczyciele szykują się do strajku
Kilka osób zapowiedziało, że nie będzie strajkować. Kilka innych obiecało, że właśnie będzie. Reszta na razie nie ma zdania. Przydałoby się – mówią ludzie – abyśmy byli jednomyślni. Spotkajmy się, pogadajmy i wypracujmy wspólne stanowisko.
Niestety, to nie takie proste. Nauczyciele nie jadą bowiem na jednym wózku. Podziały w gronie pedagogicznym są bardzo duże. Dla części kadry praca w szkole to jedyne źródło utrzymania. Nie dorabiają, serce oddali dzieciom, żyją skromnie. Inni przeciwnie. Prawdziwe pieniądze zarabiają na korepetycjach, na kursach, niektórzy mają własne firmy edukacyjne. Każdy rozważa, jak udział w strajku włoskim wpłynie na dobro dzieci, wizerunek nauczyciela bądź jego dochody.
Najgorsza jest sytuacja, gdy nauczyciel swój wybór uznaje za jedynie słuszny, a na ludzi, którzy myślą inaczej, patrzy z pogardą. Jeszcze gorsza jest sytuacja, gdy nauczyciel tę pogardę o koleżankach i kolegach przekazuje uczniom, np. swojej ulubionej klasie. Niestety, takie zachowania się zdarzają. Cokolwiek każdy postanowi, niech nie szkodzi tym, którzy podjęli inną decyzję. Ten strajk może być bardzo długi, potrzebna będzie cierpliwość i panowanie nad sobą. Zdenerwują się na nas rodzice, uczniowie, pewnie także dyrektor, więc przynajmniej my nie dawajmy powodów, aby denerwować się jeden na drugiego.
Spotkamy się przed 15 października – początkiem strajku – ale pewnie nic konkretnego nie ustalimy. Nie zrozumie syty głodnego albo zamożny biednego. Szykujemy się do strajku. Czy nauczyciel zrozumie nauczyciela?
Komentarze
Ależ z pana fatalista!! Jaki długi strajk? Dnia 13 października wygra PO (ukłony dla Neumana za obronę niepodległości jak swoich partyjniaków!) i od ręki da wam mannę z niebios…
A, oczywiście, Neuman nie miał pana na myśli, przecież pan bezpartyjny. PO broni swoich bardziej niż PZPR swoich i nawet wie, że przed wyborami sądy nikogo nie ruszą, takie niezwisłe…
A o co będziecie walczyć ?
Czy tylko o ( należne zresztą ) wynagrodzenia ?
Co będzie celem strajku, wynagrodzenia? zmiany programowe? edukacja obywatelska ? To nie jest jasne.
kaesjot
4 października o godz. 23:09 269837
Jasne, czyli nie jesteś z chłopstwa, a z rzemieślników (chwała rzemieślnikom, to dzięki nim chłopstwo właściwie obchodziło się bez miasta, pamiętam ich oddanych swej pracy tak samo jak chłopi uprawie ziemi).
Co to dla mnie znaczy? Jedno: nie ma i nie będzie między nami żadnego dojścia do jakiś wspólnych ustaleń. Nie ma bowiem najmniej niteczki porozumienia. Nie ma szans na zrozumienie. Możemy, ot, pogawędzić, ale to mnie już nie bawi. Zasadnicza sprawa – chłopskość i związane z nią tematy – tobie są obce jak mi niedźwiedzie tropikalne.
@Gospodarz
Winszuję Broniarzowi głupiego ruchu. Taki strajk jest dobry dla urzędników – nieznajomemu(!) petentowi łatwo jest zamknąć z byle powodu okienko… Z ludźmi, z którymi się jest latami, to nie jest takie proste. Sprawdzone wzorce strajku L4 są o niebo SKUTECZNIEJSZE i trudniejsze do zwalczenia … 🙁
Co komuna i romansowanie zrobiły dla Ontario:
https://www.youtube.com/watch?v=uvPbj9NX0zc
ontario
5 października o godz. 8:49 269840
„Co to dla mnie znaczy? Jedno: nie ma i nie będzie między nami żadnego dojścia do jakiś wspólnych ustaleń. Nie ma bowiem najmniej niteczki porozumienia. Nie ma szans na zrozumienie. Możemy, ot, pogawędzić, ale to mnie już nie bawi. Zasadnicza sprawa – chłopskość i związane z nią tematy – tobie są obce jak mi niedźwiedzie tropikalne.”
Wiem, że te słowa nie do mnie. Jednak, mimo, że jestem z chłopstwa również, to chłopów nie rozumiem. Skoro chłopskość i związane z nią tematy są ludziom obce jak niedźwiedzie tropikalne, to w takim razie, kto chłopstwo rozumie ? I do czego to zrozumienie praktycznie służy ? Pytania te nie są banalne, bo 3/4 ludności Polski jest, albo wywodzi się z chłopstwa. To się przekłada na to jaka ta Polska jest.
A jaka jest teraz, w tych ostatnich latach ? Mnie osobiście coraz bardziej obca – mimo że jestem z chłopstwa. I to nie dlatego, że taka jest, ale idziemy bez celu i pod przywództwem, które Polski i Polaków tak na prawdę nie lubi. Może chłopi po prostu Polski nie lubią.
Kolejy raz Broniarz pakuje nauczycieli na minę. I kolejny raz idą za nim, jak owce. Ciekawe, czy w końcu czegoś się nauczą?
kwant25
5 października o godz. 15:40 269844
Dobrze, że powiedziałeś, iż cytowane słowa nie kieruję do ciebie. I kłamiesz!!! Bo nie powiedziałem, że LUDZIOM są obce, ale powiedziałem, że kaesjotowi są obce! Nie widzisz różnicy? Naprawdę nie widzisz? Nie użyłem liczby mnogiej „ludziom”, ale posłużyłem się liczbą pojedynczą „tobie są obce”. Musisz manipulować?
No, ale czego nie kapujesz? Że obowiązkowe dostawy to krzywda? Że niczego nie zawdzięczam komunie? Że kradzież to zło? Że wygnanie patrioty walczącego z zaborcami i zabranie mu folwarku, który kupił przed II wojną za swoje pieniądze, to zło?
No, nie wiem, czego nie rozumiesz?
kwant25
5 października o godz. 15:40 269844
Dziś Polska idzie pod przywódcą potomków chłopów, potomków nielubiących Polski? Naprawdę????
Hm, czy Schetyna to potomek chłopa? Czy Kaczyński to potomek chłopa? Czy Tusk to potomek chłopa? Morawiecki? Borusewicz? Komorowski? Kwaśniewski? Wałęsa? Mazowiecki? Belka? Cimoszewicz? Miller? Szydło? Kopacz? Suchocka? Olszewski? Bielecki? Buzek? Marcinkiewicz?
Którzy z nich są potomkami chłopów? Pawlak?
Płynna Rzeczywistość
5 października o godz. 15:24 269843
Ot, powaliłeś mnie na łopatki, ugodziłeś w wątrobę, aż weterynarz musiał mnie ratować, spuszczając ze mnie litr juchy. Ale doszedłem jakoś do siebie.
No, a teraz masz jakiś rzeczowy, racjonalny argument?
kwant25
5 października o godz. 15:40 269844
A może korowcy mający nad Polakami rząd dusz – Michnik, Kuroń, Blumsztajn, Lityński, Romaszewski, Macierewicz, Milewicz – to potomkowie chłopów?
kwant25
5 października o godz. 15:40 269844
Robotnicza (niegdyś) „Polityka” pisze pean na cześć szlacheckiego pochodzenia prezydenta Bronisława Komorowskiego. O innych potomkach chłopów rządzących współcześnie Polską może masz lepsze ode mnie informacje?
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1506392,1,drzewo-genealogiczne-bronislawa-komorowskiego.read
mgoog,
Gdyby nauczyciele nie „wpakowali się na minę” przed wakacjami, dziś nikt by się nimi nie przejmował. Nie byłoby cofnięcia części zalewszczyzny ani obietnic podwyżek (z funduszy samorządów).
A teraz zagadka: dlaczego od 4 lat górnicy siedzą cicho?
Jednością silni? A może rozumni szałem? 0to cytaty zerżnięte z,, Ody… Mickiewicza które ja przerobiłem na istotne pytania mogące wesprzeć refleksje Gospodarza o kondycji belferskiej braci.
Otóż nie cechuje nas jedność. Ani w poglądach na własne żony, kochanki. Ani w opiniach na temat uczniów oraz działań strajkowych. Strajk jako forma buntu nas podzielił bardzo mocno. Jedni odczuli to na własnej kieszeni, inni, zwani,, dublerami, łamistrajkami,,odczuwali upokorzenie. Sporo z nas psy wieszało na kierownictwem ZNP, które podjęło decyzję o zawieszeniu protestu. Mówiono:,, Teraz albo nigdy,, Okazuje się, że nigdy..
,, Młodości orła twych lotów potęga,, czy też,, Jednością silni,, to nie hasła z naszej bajki. Niewielu wśród nas jest młodych, więcej borykających się z problemami finansowymi, wypaleniem zawodowym przejawiającym się w różnych formach.
Kończąc, postawię sobie pytanie:,, Co ja zrobiłbym obecnie na miejscu Pana Broniarza?
Odpowiadam :,, Poddałbym się do dymisji. Powiedziałbym :,, Nie mnie zastąpi ten, który cechuje się orlą lotów potęgą.,,
Wówczas ruszylibyśmy z posad zapleśniałą, nieprzystającą do rzeczywistości polską szkołą.
Powiedziałbym:,, Niech mnie….