Podstawy programowe dla liceów i techników

Anna Zalewska chce skonsultować podstawy programowe dla liceów i techników. Prace nad podstawami są już na ukończeniu, niebawem zostaną wylosowane szkoły, które będą mogły zgłosić uwagi (info tutaj).

Nie podoba mi się idea konsultacji dla wybrańców. Nie wierzę w przypadek, nie ufam w losowanie szkół. To się w Polsce nie udaje. Za bardzo lubimy naginać rzeczywistość, kombinować i cwaniaczyć. To nawet nie jest cecha tylko tej władzy, to raczej nasz narodowy styl.

Poprzednie zmiany w oświacie też niby konsultowano, a potem okazywało się, że stosowano metodę doboru samych swoich. Są szkoły zaprzyjaźnione z obecną władzą i są szkoły trzymające z poprzednią. Konsultacje społeczne polegają u nas na tym, że projekty pokazuje się w ramach jednej i tej samej kliki. Obcym niczego się nie ujawnia, do niczego nie zaprasza. Tylko by nabruździli.

Pamiętam, jak parę lat temu w moim liceum wciąż były standaryzowane testy maturalne z różnych przedmiotów. Niby dobierano nas przez przypadek, metodą losowania i takie tam baju, baju. W końcu zmieniła się ekipa zarządzająca standaryzacją matur i przestaliśmy mieć szczęście. Teraz cierpliwie czekamy, aż przyjaciele powrócą i los znowu się do nas uśmiechnie.