Nasza uczennica w filmie „Strefa interesów”
Do licznych sukcesów uczniów i uczennic mojego liceum dopisujemy rolę w oscarowym filmie „Strefa interesów”. Koleżankę szkolną córki Rudolfa Hössa Heidetraut zagrała Wiktoria Wiśniewska (pełna obsada filmu tutaj). Mam przyjemność być jej nauczycielem.
Kilka dni temu rzuciłem w szkole hasło, że powinniśmy w komplecie wybrać się na „Strefę interesów” do kina, aby podziwiać naszego człowieka w tej produkcji, od wczoraj już oscarowej. Do ludzi – tu robię prztyczka w nos szefostwu – chyba jednak nie dotarło, jaki byłby prawdziwy powód tej wyprawy. Oczywiście film jest ważny, ale gra naszej uczennicy jeszcze ważniejsza.
Nie samą nauką żyje młodzież. Trzeba jej kibicować we wszelkich sukcesach. Na razie wielkie brawa biła swojej koleżance klasa. Były pytania, dobre rady, opinie, krytyczne uwagi, no i szczere pochwały. Młodzież wie, jak się zachować. Z nauczycielami bywa różnie, ale nie tracę nadziei, że i do nas wreszcie to dotrze. Bycie dumnym z uczniów i uczennic może przynieść więcej dobra niż przeprowadzenie tysiąca lekcji. Sukcesy, którymi chwali się szkoła, tutaj.
Komentarze
Ten prztyczek w nos szefostwu szkoły łódzkiej jak najbardziej się należy.
Ostatecznie, takie zaistnienie WŁASNEJ szkoły nie zdarza ustawicznie. Nawet gdy odegrana przez Wiktorie Wiśniewska rola nie była pierwszoplanowa, wyróżnienie dla uczennicy i nauczycielstwa jest o ogromne. I choć to niekoniecznie polski film, on startuje przecież do Oscara. A ten fakt to nie w kij dmuchał okazja
Uczył Pan córkę Rudolfa Hössa? Jest Pan więc nazistą!
:-))))))))))))))))))))))))))
Ale ja o czym innym. Podobno jak się weźmie wyniki starych testów na inteligencje, takich sprzed ok. 100 lat, to wychodzi z nich, że albo wówczas normą był kretynizm, albo dziś przeciętny człowiek jest geniuszem. Czyli wg współczesnych standardów Rudolf Höss mógł być durniem z IQ na poziomie może 80, może 90, natomiast wg kryteriów ówczesnych wnuczka tegoż Hössa ma IQ na poziomie 130 lub nawet wyższym.
Szkoła to jednak piękne miejsce. Podnosi na duchu i inteligencji.
Czasami.
A co zawsze? Ano, że bycie dumnym z uczniów i uczennic może przynieść więcej dobra niż przeprowadzenie tysiąca lekcji.
@lela22 – 20:35 (poprzedni wpis)
„Zapewne domyślasz co takim sposobie prowadzenia blogu sądzę ale po raz kolejny zastosuję się do rady mojej śp. Mamy . . .”
Coś podejrzewam ze jednak z innego niż Ty rocznika się wywodzę. W pełni bowiem bym rozumiał Gospodarza gdyby on tolerował wypowiedzi takie czy owakie. Po nie one akurat spływają cieplutkim płynem naturalnym.
Dzisiejsze osiągnięcia w wojnie na Ukrainie
https://wiadomosci.wp.pl/rosjanie-zatrzymani-najlepsza-sytuacja-od-trzech-miesiecy-7004974849076000a?utm_source=combreak
„Najlepsza sytuacja od trzech miesięcy… Zełenski zaznaczył jednak, że sytuacja na froncie może ulec zmianie „za miesiąc lub tydzień”, jeżeli ukraińska armia nie otrzyma odpowiedniego wsparcia.”
Papież Franciszek realistą?
https://www.youtube.com/watch?v=tiZskyCCEws
Dokonując trafnej oceny przebiegu wojny, papież wzywa słabszego, Ukrainę, do odwagi w negocjacjach. Ten niepodziewany realizm Ojca Świętego oczywiście nie podoba się Kijowowi.
Nie widać jeszcze pokoju, ale być może są to pierwsze oznaki większego realizmu ze strony przynajmniej kościoła katolickiego.
@Orteq
Należę do najlepszego polskiego, powojennego rocznika czyli dzieci spłodzonych na wieść o śmierci Stalina.
Ps. Oczywiście z RADOŚCI na tę wieść.
Dobrze byłoby mieć z tyłu głowy gwarancje dla polskiego bezpieczeństwa: wartość tych dla Ukrainy była taka sama jak brytyjskie dla Polski w 1939r.
Ciekawe co by było, gdyby Amerykanie&co przekazali Rosjanom informację, że ponieważ gwarantowali ukraińskie granice w zamian za rezygnację z broni atomowej, a granice te zostały naruszone, przekazują Ukraińcom broń atomową.
Niby cenzury ni ma, ale biorąc pod uwagę treść wpisów w poprzednim wątku — rozbawiam się 🙂
Szef NATO odpowiada papieżowi.
– Kapitulacja nie oznacza pokoju. Wojnę wszczął Putin i może ją zakończyć choćby dzisiaj – oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. To jego odpowiedź na słowa papieża Franciszka, który uznał, że „Ukraina musi mieć odwagę wywiesić białą flagę”, aby negocjować z Rosją.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-szef-nato-odpowiada-papiezowi-ukraina-nie-ma-takiej-mozliwos,nId,7383356#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Ukraina uderza w rosyjski przemysł naftowy. Płoną rafinerie i tankowiec
Z danych rosyjskiego Ministerstwa Energii wynika, że działania ukraińskich dronów przynoszą efekty. Eksport tamtejszej benzyny miał spaść w styczniu o 37 proc.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,30787277,ukraina-uderza-w-rosyjski-przemysl-naftowy-plona-rafinerie.html#s=BoxMMtImg2
Ukraińsko-amerykański komentator Igor Sushko przekazał na X informację o czołgach z flagami Legionu „Wolność Rosji”, które miały pojawić się na południu Rosji. O wkroczeniu paramilitarnych jednostek przeczytać można też na rosyjskich kontach na Telegramie. Na profilu Batalionu Syberyjskiego zamieszczono odezwę. „Mówiliśmy, że w Federacji Rosyjskiej nie da się pokojowo obalić zbrodniczego reżimu dyktatorskiego. Można go wyeliminować tylko bronią w ręku. Tej nocy rozpoczęliśmy wypełnianie obietnicy. Na terytorium Federacji Rosyjskiej toczą się zacięte walki”
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,30787045,nieoficjalne-doniesienia-z-rosji-paramilitarne-jednostki-mialy.html#s=BoxOpMT
Nie zdążyłem w poprzednich wpisach. Oczywiście popieram postulaty polonistów dotyczące skrócenia pensum, po to by mogli dokładniej zapoznać się z tym, co myślą o zadanej lekturze uczniowie. W przeciwnym razie czytanie wypracowań i ocena stylu, w jakim napisali to, co powinni myśleć o lekturze, skracenia pensum nie wymaga. Lekcje W-f. nie są po to by wyszkolić wszystkich uczniów na zawodowych sportowców, plastyka – rzeźbiarzy i malarzy, muzyka – krytyków muzycznych, a język polski – krytyków literackich.
Wiec co z tymi Oscarami?