Ocena z religii nie będzie się liczyła do średniej
Znika jeden z ostatnich powodów, aby chodzić na religię: ocena liczona do średniej. Niebawem MEN wyda decyzję, że oceny z przedmiotów nieobowiązkowych – religii i etyki – nie mają wpływu na tzw. średnią, od wysokości której zależy prawo do otrzymania promocji z wyróżnieniem.
Właśnie dla świadectwa z biało-czerwonym paskiem, dowodu otrzymania promocji z wyróżnieniem, część dzieci decydowała się chodzić na religię. Z tego przedmiotu zwykle otrzymuje się szóstkę, co podnosi średnią.
Świadectwo z wyróżnieniem jest szczególnie ważne podczas rekrutacji do szkoły ponadpodstawowej. Za tzw. „pasek” absolwent podstawówki otrzymuje aż 7 punktów. Zatem na religię naprawdę opłaca się chodzić. Niedługo ta opłacalność zniknie.
Ministra edukacji ma ogłosić decyzję w tym roku, może nawet w kwietniu. Jednak prawo nie działa wstecz, zatem tegoroczni absolwenci jeszcze powinni mieć średnią liczoną na podstawie starych zasad (chociaż kto wie), czyli łącznie z oceną z religii (lub etyki). Byłoby to jednak ostatni raz.
Komentarze
Rozumie się, Gospodarzu, ze ten najnowszy plan zmiany z pomijaniem ocen z religii czy z etyki to ogólnopolski plan. A nie tylko np. w mieście czy w województwie Lodzi.
Dodatkowe rozumienie tez jest, ze plan ów ma traktować religie i etykę razem jeśli o wykluczenie ocen z tych przedmiotów do liczenia średniej chodzi.
Wybory w USA, czy tez w Rosji, w tym roku to w nie kij dmuchał sprawy jeśli o losy Polski chodzi.
Możliwość wygrania tych wyborów przez Trumpa jest spora. A ta ewentualność oznacza możliwość zmiany jeśli o dalsze podejście USA do Rosji sie rozchodzi. Zaś sprawa innych niż dzisiaj stosunków pomiędzy Waszyngtonem i Moskwa to coś co i nas przypuszczalnie dotknie.
Putin będzie reagował na wyniki amerykańskich wyborów, sam świeżo będąc po swoich wyborach, których on nie zamierza przegrać. Międzynarodowa sytuacja Polski po obu tych wyborach może zatem być inna niż dzisiaj jest. I o tym warto pamiętać.
Do czego to doszło za mojego życia: świadectwo z paskiem trwa niewzruszenie, jednak pochód pierwszomajowy zastąpiły lekcje religii! Jak można niszczyć tak piękne tradycje? Czym zastąpić religię na czerwonym pasku?
No i nareszcie, krok we właściwym kierunku.
Proszę o egzegezę, bo ni w ząb nie rozumiem:
Donald Tusk jest wrogiem pań, wrogiem kobiet. Ten skład, jeśli chodzi o płeć piękną w rządzie, doskonale służy tej niechęci, jeżeli ta niechęć rzeczywiście ma miejsce. Może on po prostu jest umysłowo bliski tym paniom
Wydaje mi się, że z tego wynika, że jeżeli ktoś kobietom kadzi („płeć piękna”) i co rusz publicznie publicznie obślinia napadniętym paniom dłonie, to znaczy, że nimi w skrytości ducha gardzi. Ma rację? Oczywiście poza matką. Matka nie jest kobietą.
No ale co to znaczy, że Tusk jest wrogiem i kropka, o ile rzeczywiście niechęć ta ma rzeczywiście miejsce po kropce? Dawno nagrane taśmy się w mózgu same odtwarzają, co jest typowym objawem zaawansowanej demencji?
@60+ Faktycznie, tam za wszystkim, co widać w telewizorze, zawsze stali spece od marketingu. Na przykład koło mojego domu blachodachówkę też reklamuje na wielkim bilbordzie młoda, uśmiechnięta, niezbyt skromnie ubrana kobieta.
Ale, ale, jakiż z niego nauczyciel retoryki i dobrych manier (z byłą ministrą od kontenerów PCK w tle):
https://twitter.com/RuchOsmiuGwiazd/status/1756415337543725470
Czy ta wiadomość jest nowa?
„Moskwa jest nadal gotowa do negocjacji pokojowych z Ukrainą w oparciu o porozumienia stambulskie, które obie strony zawarły w marcu 2022 roku. Nie było to publikowane zbyt szeroko ale ostatnio się o tym wspomina.
Moskwa nadal postrzega to, co zostało wówczas wynegocjowane, jako najbardziej realistyczny sposób na osiągnięcie porozumienia pokojowego. Wszystko bez upokarzania ani Zachodu, ani Ukrainy. Uwaga spoiler: neutralność dla Ukrainy jest również wspominana.”
Zastanawiam się, czy zasłużyliśmy na wodza, który mówi „tą koncepcję” i „wszystkich, którzy chcom”. Kto mu dał maturę z polskiego? A może wtedy nie było egzaminu ustnego?
https://twitter.com/SzkKontaktowe/status/1756274559467114955
@Pr – 23:48
Piec lat temu Kacz juz raczej był poza zasięgiem jakichkolwiek egzaminów. Ustnych czy innych.
Ale ze szkiełko wciaz lubi odgrzewane kawałki, to tylko POchwalić
Wśród okrzyków i oklasków
Zawisł na czerwonym pasku
Bo nad możliwości rozumu
Przedkładał poklask tłumu
Czy jest liczona do średniej czy nie ałe JEST na świadectwie.
Ale to drobiazg. Problem polega na tym, że w okresie 12 lat nauki JEDEN CAŁY ROK przeznaczono na te bzdury i koszty z tym związane – wynagrodzenia katechetów, pomieszczenia zajęć. Można te środki wykorzystać na kółka zainteresowań, wyposażenie gabinetów przedmiotowych w sprzęt do ćwiczeń. Najbardziej zapamiętuje się to, co się praktycznie wykonuje. Jedna godzina zajęć praktycznych daje tyle wiedzy co 5 godzin wykładu teorii.
Obecne wydarzenia geopolityczne na swiecie są co najmniej niepokojące
Po serii ataków rakietowych na rebeliantów Houthi na Morzu Czerwonym, napięcia na Bliskim Wschodzie osiągnęły punkt krytyczny. Ataki rakietowe na Morzu Czerwonym wywołały obawy o bezpieczeństwo energetyczne i morskie, podkreślając kluczową rolę regionu w globalnych szlakach handlowych. Ponieważ Kanał Sueski transportuje ponad 10% światowego handlu ropą naftową, wszelkie zakłócenia mogą mieć poważne konsekwencje dla globalnej gospodarki. W rezultacie ostrzeżenie Rosji i Turcji podkreśla niestabilność sytuacji i możliwość szerszej konfrontacji. Tradycyjne sojusze są kwestionowane i pojawiają się nowe partnerstwa, podważające autorytet państw zachodnich. To sie scisle wiaze z przesunieciem znaczenia Zachodu na korzysc Wschodu i Poludnia.
Wraz ze wzrostem napięć, możliwe są zarówno rozwiązania dyplomatyczne, jak i konflikty zastępcze, z których każdy ma wpływ na stabilność regionu i globalne bezpieczeństwo. Na przykład, jak znaleźć pokojowe rozwiązania kryzysów na Bliskim Wschodzie?
Świat musi nadal monitorować regionalne trendy i być gotowy do reagowania na wszelkie wydarzenia, które mogą mieć wpływ na rynki energii i bezpieczeństwo międzynarodowe. Jedno jest pewne: świat doświadcza sejsmicznego przesunięcia władzy i wpływów z zachodu na wschód i południe globu
Qbo!
Tyś wciąż wielki
Płynna rzeczywistość
10 LUTEGO 2024
23:48
Zastanawiam się, czy zasłużyliśmy na wodza, który mówi „tą koncepcję” i „wszystkich, którzy chcom”. Kto mu dał maturę z polskiego?
On całe życie żyje na „krzywy ryj”. Komuszy ryj.
Zdarzyło mi się nie zdać z 10. do 11. klasy i mimo to wylądowałem w ostatniej klasie, a następnie – po odkręceniu tego – znalazłem się w liceum na Woli. Zdaje się więc, że prawdopodobnie nielegalnie skończyłem 11. klasę i zdałem maturę, a potem poszedłem na studia – wspomina Kaczyński w biografii „Polska naszych marzeń”.
https://wiadomosci.wp.pl/kaczynski-mial-problemy-z-edukacja-nielegalnie-zdalem-mature-6936751780371040a
Zmianę szkoły miał umożliwić PRL-owski kurator oświaty Jerzy Kuberski. To, w jaki sposób powiązani byli rodzice Jarosława Kaczyńskiego z władzami — pozostaje tajemnicą, która budzi poważne wątpliwości.
W tej szkole Kaczyński zdał maturę —
https://www.hejto.pl/wpis/jaroslaw-kaczynski-przeszlosc-budzaca-watpliwosci
Groziły mu trzy oceny niedostateczne.
W tym z języka polskiego.
Rzecznik praw dziecka, ksiądz biskup dobrodziej Mikołaj Pawlak, 5 grudnia, a więc po wyborach parlamentarnych i na kilka dni przed końcem swojej kadencji, wysłał pismo, https://pbs.twimg.com/media/GGIbZtuW4AAWeml.jpg , w którym wyprowadził urząd polskiego rzecznika praw dziecka z europejskiej sieci rzeczników praw dziecka. Uzasadnienie w dolnym akapicie. Na zgniłym Zachodzie odłącza się od aparatury medycznej śmiertelnie chore dzieci, eutanazja, edukacja seksualna, aborcja, sto seksów (chyba miał na myśli prawicowe 100 płci a nie 100 pozycji Kamasutry)…
I co na to Wyborcza? Ano atakuje księdza arcybiskupa tekstem „Mikołaj Pawlak, pisowski rzecznik praw dziecka, bohaterem raportu NIK nt. przekrętów w Funduszu Sprawiedliwości Ziobry”. Interesująca lektura. U Czarnka musiało dziać się to samo i tak samo. Santo subito!
Dwunastego lutego br. (czyli dzisiaj) rozpoczęły się prekonsultacje zmiany podstawy programowej kształcenia ogólnego. W imieniu Ministerstwa zachęcam do przesyłania uwag i opinii.
https://www.gov.pl/web/edukacja/zmiana-podstawy-programowej–zaczynamy-prekonsultacje
Jestem pod wrażeniem Wszyscy uczniowie Gospodarza po zakończeniu edukacji licealnej rozumieli proces kształtowania się systemu gramatycznego i potrafili wskazać jego elementy we fleksji, fonetyce i składni! Ale numer! ROZUMIELI. PROCES. Nie rozumiem, jak można tak cenną umiejętność czerwonym flamakiem wykreślać! Ja z najwyższym trudem wyobrażam sobie, co to ta fleksja, fonetyka i składnia, a tu młodzież nasza kochana tak wszystko w jednym paluszku posiadła = i to jeszcze nad systemem gramatycznym! I my jej to odbieramy! Albo socjoklet. To jakiś wierszoklet grupowy? Trochę też szkoda, że na języku polskim uczniowie przestaną tworzyć bazy danych. Jak by co, to na fakultecie polecam MySQL. To dziwne, że Apokalipsa raz jest wg św Jana, a raz po prostu św. Jana: dorośli mogliby się na coś zdecydować.
Zmiany w lekturach obowiązkowych rozczarowują. Z nadwagi 50 kg została co najmniej połowa.
Literatura uzupełniająca na duży plus.
Matematyka, czytanie ze zrozumieniem itp. – powolny, a od 2010 r. szybki upadek polskiej eduakcji, co widać w badaniach typu PISA-
https://www.youtube.com/watch?v=sBhsGMfcmy8
Dzisiaj inżynier po politechnice nie zna zasad maszyn prostych a jeśli coś tam słyszał to nie mówili jak to wykorzystać w praktyce.
Ja to wpierw, jako 12-13 latek stosowałem w praktyce a później na lekcji fizyki poznałem teoretyczne podstawy – dźwigni jednostronnej, dwustronnej, równi pochyłej itd.
Oznaczałoby to, że absolwent szkół wyższych jest na poziomie ucznia SP sprzed 50-60 lat.