Uczeń może wyglądać, jak chce
Prawo oświatowe pozwala szkołom nakładać na uczniów i uczennice obowiązek noszenia określonego stroju. Ustawodawcy chodziło o tzw. mundurki, natomiast szkoły pojmują to znacznie szerzej. Za „ubiór” uznają kolor, kształt i długość włosów oraz paznokci, szminkę na ustach, puder na policzkach czy tusz na rzęsach. Niektóre placówki potrafią wtrącać się we wszystko, co młody człowiek chce mieć na swoim ciele.
Artykuł 99 Prawa oświatowego brzmi:
„Obowiązki ucznia określa się w statucie szkoły z uwzględnieniem obowiązków w zakresie: przestrzegania zasad ubierania się uczniów na terenie szkoły lub noszenia na terenie szkoły jednolitego stroju” (źródło tutaj)
W mojej szkole pojmowaliśmy kiedyś ten przepis jako np. zakaz farbowania włosów, ale po interwencji kuratora dbamy tylko o to, aby strój był bezpieczny. Jednak kuratorzy też różnie interpretują prawo oświatowe. Co można robić w Łodzi, nie można np. w Białymstoku. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich i poprosił wybrane kuratoria oświaty o informację, jak wiele jest skarg na zapisy w statutach ograniczające wygląd uczniów. Szczegóły interwencji opisano tutaj.
Szkoła jest instytucją, która znajduje przyjemność w nakładaniu zakazów i nakazów. Kiedy zacząłem pracować w podstawówce i powiedziałem do uczennicy per „proszę”, dyrekcja zwróciła mi uwagę, abym nie prosił, tylko wydawał polecenia. Od mojego „proszę” tej dziewczynie przewróci się w głowie i przestanie mnie szanować. Wprawdzie to było 30 lat temu, obecnie szkoła znacznie się zmieniła. Jednak chęć dominacji pozostała. Jedną z jej form jest narzucanie innym, aby wyglądali tak, jak nam się podoba.
Komentarze
Jeżeli jest różnie w różnych szkołach i młodzież posiada wiedzę, które szkoły są liberalne, a które „mundurkowe”, a jest dla niej ważne w czym będzie przebywać w klasie i na korytarzach i chce zachować swoją autonomię, to wybiera tę szkołę, która spełnia jej oczekiwania, a „olewa” tę, w której są różnego rodzaju rygory wizerunkowe.
Proste!
Jedną z najważniejszych funkcji szkoły jest wychowanie, w tym również tzw, dressing code. Nie wypada np, przyjść na lekcje w stroju kąpielowym (bo gorąco) lub wystąpić w garniturze i adidasach. Nie w każdym domu uczeń nauczy się jak wyglądać skromnie i elegancko zarazem. Niestety, są również nauczyciele dający zły przykład, bo sami nie wiedzą co to jest kultura osobista.
@Izydor
Izydorze to nie chodzi o mundurki. Tylko o to, że w wielu szkołach statut jest pełen zakazów regulujących jak uczeń nie ma prawa wyglądać. W praktyce chodzi często o to, że uczennica nie może wyglądać zbyt atrakcyjnie. Nie może mieć makijażu, pomalowanych paznokci, pofarbowanych włosów, krótkiej spódnicy, bluzki odsłaniającej ramiona albo kawałek brzucha. Bo niektórym paniom (nauczycielkom i matkom innych uczniów) to przeszkadza. Panom mniej.
@Ryszard Kubaszko
„Skromnie” to „prosto, bez zabiegania o uznanie”. Jest Pan znawcą duszy młodych ludzi, na pewno marzą ubierając się, aby tak właśnie wyglądać. Zwłaszcza atrakcyjne nastoletnie dziewczyny.
@Róża
Nie jestem zbyt kompetentny aby wikłać się polemiki dotyczące tej akurat sprawy, a może po prostu jestem na to za stary, ale wiem, że dziewczyna może wzbudzać szmer podziwu, niekoniecznie uciekając się do tych wszystkich zabiegów które wymieniłaś.
Zresztą szkoła nie jest najlepszym miejscem do podkreślania tego typu przewag.
Nie mam oczywiście żadnych strasznych rzeczy na myśli, ale na przykład częste zwracanie uwagi, czy makijaż się nie rozmazał, kolor paznokci pasuje do zakupionej niedawno spódniczki, a biel skóry odsłoniętego brzuszka dobrze się prezentuje na tle ścian w pracowni chemicznej może się różnie skończyć.
…może nawet i korepetycjami.
Zresztą można otworzyć buzie na czyjś widok z zachwytu, ale po krótkiej wymianie komplementów i próbie rozpoczęcia poważniejszej rozmowy, zamyka się ją ziewnięciem.
@ Izydor
Izydorze bystra dziewczynka zdąży i paznokcie pomalować i na medycynę się dostać, jeżeli ma ochotę. A niebystra czy pomaluje, czy nie, to i tak nie będzie miało to znaczenia dla jej sukcesów edukacyjnych.
Myślę, że nie zaszkodzi, zapoznać się, jak jest w innych krajach.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mundurek_szkolny
Jest rożnie, ale podoba mi się argumentacja z Izraela:
„Szkolne mundurki były w Izraelu standardowym ubiorem szkolnym we wczesnych latach istnienia państwa, lecz straciły popularność. W ostatnich latach daje się znowu zauważyć wzrost zainteresowania takim sformalizowanym ubiorem. Adwokatami przywrócenia mundurków w celu zatarcia wizualnej różnicy między dziećmi rodzin bogatszych i mniej zamożnych są zarówno nauczyciele, jak i rodzice oraz uczniowie z całego kraju.”
Ustawodawca powinien też uregulować maksymalną wartość rynkową smartfonów, jakie młodzież może wnosić na teren szkoły. Pójdźmy dalej i uregulujmy maksymalną wartość obuwia, kurtek, spodni i nawet pasków. Żeby tym, którzy chcą szpanować, zostały w arsenale tylko skarpetki i majtki.
Czy dobrze zgaduję, że kwestia ubioru koreluje przeciwnie do ocen na świadectwach? Każdy chce być doceniony, choćby i za piękny pępek czy modną fryzurę.
Gdyby buntowników karać za odkryte pępki piątkami, to w ramach buntu musieliby wymyślić coś naprawdę szokującego. Na przykład doskonałe wyniki w nauce i przykładne zachowanie.
@PR
Nie koreluje.
@Róża
Czy nie myli Pani aby szkoły z inną instytucją publiczną? Nie chodzi się do szkoły po to, żeby epatować ekstrawaganckim wyglądem.
Czy pomalowane paznokcie pomagają w rozwiązywaniu zadań matematycznych, pisaniu wypracowań lub gry w siatkówkę?
Mam pomysł dla dziewcząt, które chcą potwierdzenia urody swoich zmysłowych pępków i nóg.
Oglądam akurat od kilku godzin (i tak będzie z przerwami przez trzy dni) zawody sportowe. KPSport.
Są to mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce w kategoriach wiekowych do 18 i do 20 lat.
Mistrzostwa odbywają się w Rzeszowie. Dziewczyny biegają, skaczą, rzucają jakimś okrągłym żelastwem. Chłopcy również.
Niektóre naprawdę fajne laseczki. A te nóżki, odkryte u niektórych pępuszki.
I ta ich radość, kiedy dobrze skoczy w dal, czy pobije rekord życiowy. Na przykład w skoku o tyczce.
I właściwie żadnej nie widziałem z fikuśną fryzurą, czy zajeb… makijażem.
Są to naturalne, zdrowe, wysportowane dziewczęta.
I takie to bym schrupał, ale jestem już za stary.
Ale te ich długie, prawie do samego nieba, nogi…
…ale się rozmarzyłem.
Róża
10 LUTEGO 2023
12:13
” …. nie chodzi o mundurki. Tylko o to, że w wielu szkołach statut jest pełen zakazów regulujących jak uczeń nie ma prawa wyglądać”.
Dobra szkoła na pewno nie powinna być zbiorem różnych subkultur. Tak się składa, że uczniowie i uczennice najlepszych szkół w ten czy inny sposób są umndurowani.
https://www.verywellfamily.com/thmb/aRTrP8yNqU8CZ84rmuB55budC-A=/1500×0/filters:no_upscale():max_bytes(150000):strip_icc()/monkeybusinessimages-789ff8605d804b77abae4d537e9b5bc6.jpg
„W praktyce chodzi często o to, że uczennica nie może wyglądać zbyt atrakcyjnie”.
Szkoła to nie casting tańca z gwiazdami; w szkole zupełnie o co innego chodzi niż skupianie uwagi otoczenia na własnej atrakcyjności. Rozsądek nakazuje nie popędzać tego co z przyczyn naturalnych i tak mknie szybko.
Poszukiwanie męża najlepiej zacząć dopiero na wyższej uczelni, dużo lepiej na politechnice niż uniwerystecie, no ale trzeba jeszcze na tę politechnikę się dostać. W szkole średniej koncentracja na makijażu i swoim opalonym brzuchu to nie jest dobry pomysł na resztę życia. Uczennice mogą o tym nie wiedzieć, nauczyciele powinnni.
Przed chwilą zakończył się naprawdę pasjonujący konkurs dwóch szesnastolatek, skaczących o tyczce.
A dziewczyny – szczególnie Laura Tyszko z Gdańska, niestety zajęła drugie miejsce – jak malyny.
Dla mnie nieważne, czy paznokcie pociągnięte są lakierem, są zaszpachlowane, czy nie.
Najważniejsze, żeby były czyste…
…z czym mam niestety czasami problemy.
Rygory dla dziatwy, ale co wolno wojewodzie…
Kasa dla swoich i złodziejstwo PLUS
Przemysław Czarnek, odnosząc się do afery „willa plus”, grzmiał z mównicy sejmowej, że pieniądze przyznawane z MEiN są m.in. na potrzeby szkół. Za przykład podał placówkę w Jakubowicach Konińskich, która dostała 15 mln złotych na rozbudowę. Jak ustalili dziennikarze WP.pl, wspomnianą szkołą kieruje szwagier ministra Czarnka.
(…) we wspomnianej placówce uczy się 253 uczniów. Na jednego ucznia przypada więc 59 288 złotych z dotacji „willa plus”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29451507,willa-plus-15-mln-zl-dotacji-dla-szkoly-szwagra-czarnka.html#do_w=46&do_v=723&fallback=true&do_st=RS&do_sid=1015&do_a=1015&s=BoxNewsMT&do_upid=723_ti&do_utid=29451507&do_uvid=1676023295412
Wybrany komentarz:
patrz Europo, jak można pięknie żyć..Wystarczy nie kraść
Szkoła ma podobno przygotowywać młodych ludzi do życia w społeczeństwie. To życie jednak, poza nielicznym przypadkami i wyjątkowymi okolicznościami, jest pełne ograniczeń. Dotyczą one zwłaszcza sytuacji, kiedy trzeba funkcjonować w ramach jakiejś instytucji lub w otoczeniu innych osób, w szcególności w miejscu publicznym. Każda z tych instytucji, czy grup kreuje pewne formalne lub zwyczajowe normy zachowania, wynikające z celu, do którego służą, które często są w konflikcie z zasadami w innym miejscu. Pewne rzeczy przystoją w kościele, w biurze, czy w — no właśnie — w szkole. inne w burdelu, chlejni lub dilerni , zwanych z niezrozumiałych powodów pubami. Nikt nie przychodzi z wykładem z matematyki do lupanaru, na mecze kibice nie chodzą raczej w smokingu. Może zatem warto podać pod rozwagę uczniów i ich roszczeniowych starych kwestię, czy aby mocno ocierający się o burdelowy anturaż wdzianka, w szczególności te młodych dziewczyn, to jest akurat ten strój, który przystoi w szkole,która wszak jest instytucja inna niż knajpa czy wspomniany burdel i do czego innego służy. Młodym kobietom też dobrze by zrobiło, gdyby im uświadomić, że figurę i urode Wenus, posiada zasadniczo tylko Wenus, a urodę zbliżoną może 10% damskiej populacji i że reszta trzody, odsłaniając wszystko co się da, albo uwypuklając to poprzez dobór sposobu ubierania, odsłania również większość felerów swojej cielesności. Ja wiem, tego rodzaju zachowania nie są komunikatem kierowanym do takiego dziaderstwa jak ja, tylko do równolatków — młodziaków, w których burzę hormonalną potrafi wywołąć nawet sztacheta z dziurą w płocie, ale sztacheta nie chodzi do szkoły i tkwi w płocie właśnie, czyli tam , gdzie jej miejsce. Takich miejsc, gdzie można występować w roli „sztachety” jest w dzisiejszym otoczeniu aż nadto i szkoła nie jest chyba po to, żeby z nimi konkurować ? Młodzież płci obojga (lub siedemdziesięciopięciorga, wg stanu na dzień dzisiejszy) doskonale zna adresy i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tam udawała się w porach do tego odpowiednich. Szkoła nie powinna być oczywiście nadmiernie restrykcyjna i arbitralna w kwestii zachowań i jakos tam dostosowywać się do nieszczęścia, jakie na nas spada pod nazwą „dzisiejsze czasy”, ale pewien twardy kanon powinna ustanawiać. Chociażby dla dobra samych młodych, którzy wcale się czują się komfortowo w sytuacji, całkowitego permisywizmu, bez żadnych obszarów stabilności, na których można się oprzeć.
Owszem, młody wiek to czas oporu i kwestionowania zastanego porządku. Jednak. jaki sens ma bunt, kiedy wszystko wolno? Jaką satysfakcje można mieć z boksowania się z luźno zawieszoną kurtyną? Nadto, buntowniczość młodego wieku, to w pewnym sensie eksperyment uczestniczący służący do rozpoznania reguł działania świata, w którym już za chwile będą musieli funkcjonować. Brak informacji zwrotnej ze strony tej rzeczywistości może powodować, często katastrofalne skutki w przyszłym życiu, w zderzeniu z jego regułami gry i ograniczeniami. Szkoła, rozumiana jako instytucja pomagająca młodemu człowiekowi znaleźć się w jego przyszłym życiu, powinna to w swoim funcjonowaniu uwzględniać.
Izydor Danken
10 LUTEGO 2023
9:10
„ … decyzję Ministra umieściłbym na tle tego, co opisuje Onfray, ale z drugiej strony umieszczanie źródeł ideowych mieszczących się w poglądach Ministra Czarnka w okresie i hasłach Maja 1968 roku, byłoby chyba sporym uproszczeniem sprawy”.
Jak myślę Czarnek chciał uatrakcyjnić przekaz szkolnych lektur, które uczniów mogą nudzić przez sam fakt bycia lekturami. Jemu chyba chodzi o to, by szkoła miała właściwy balans miedzy konserwatyzmem a nowoczesnością.
Twoja kolejna uwaga jest zbyt ostrożna, Czarnek jest oczywiście antytezą pokolenia’68, które przejdzie do historii jako formacja wybitnie destrukcyjna dla zachodniej cywilizacji. Trzeba pamiętać, z Nowa Lewica która zorganizowała rewoltę na zachodnich uniwersytetach w latach 60. cieszyła się dużą sympatią na Kremlu i siłą rzeczy w całym bloku wschodnim. Gdyby komuś zechciało się przejrzeć archiwalne numery tyg. „Polityka” z lat 60. i 70. (jak wiadomo z winietą „Proletariusze wszystkich krajów łączcie się”) znajdzie słabo maskowane wyrazy poparcia kierowane wobec Nowej Lewicy na Zachodzie. I dużo entuzjastycznych tekstów na jej temat. Nie z sympatii tylko raczej wyrachowania, że może Nowa Lewica rozwali Zachód od środka, a przynajmniej osłabi. Najbardziej dramatyczne jest to, że główni bohaterowi ówczesnej zachodniej rewolty odeszli, ale zanim to zrobili zdołali opanować uniwersytety, dziś na szczytach władzy w krajach zachodnich są ich uczniowie (w instytucjach UE szczególnie dużo), wykształceni na coraz bardziej radykalizujących się lewicowych uniwersytetach, czasem jest to już trzecie pokolenie, a kolejne w drodze. Niekiedy wydaje się dziwne, co oni mają ze sobą wspólnego, liderzy partyjni i premierzy w Nowej Zelandii, Kanadzie, Australii, Niemczech, Francji, UK, że podejmują identycznie „postępowe” decyzje np. w sprawach obyczajowych? Łączy ich formacja umysłowa nabyta na różnych uczelniach, w różnych miejscach świat, która tak naprawdę ma jedno źródło ― w neomarksizmie.
@Ryszard Kubaszko
Pomalowane paznokcie nie przeszkadzają w rozwiązywaniu zadań matematycznych. Zgodnie z poglądami jakie tu Panowie prezentujecie najatrakcyjniejsze powinny być sprzątaczki, magazynierki i inne kobiety wykonujące zawody niewymagające żadnych kwalifikacji. Najmniej atrakcyjne np.lekarki i inne kobiety, które odniosły dzięki wykształceniu sukces zawodowy. A ponieważ tak nie jest, to po prostu z Was marudy.
Jeżeli te wykształcone takie atrakcyjne, to po co ta cała chirurgia estetyczna i inna metaloplastyka?
Moim zdaniem ta cała branża jest dla tych atrakcyjnych, bo przecież na to trzeba mieć niezłą kasę?
Dla ułatwienia dodam, że atrakcyjnych niekoniecznie od przedszkola.
@Izydor
Izydorze czy dziś jest dzień frustrata?
@Roża
Tak.
Miałem udziały w tej plastycznej branży i wyszedłem z interesu. Myślałem , że wróci stary, dobry, bezpretensjonalny czar naturalnych, kobiecych wdzięków, a tu niestety laski mnie zawiodły.
Nie dość, że kasa przeszła koło nosa, to i moje typy już tylko na lekkoatletycznych stadionach i halach. Oczywiście z przewagą konkurencji biegowych i skoków.
Rzut młotem i pchnięcie kulą kobiet to mój drugi wybór.
Chociaż ta osóbka, pomimo tego, że pcha kulą ( i to jak na swój wiek bardzo dobrze) może zmienić moje priorytety. I te jej maślane oczy…
https://statystyka.pzla.pl/personal.php?page=profile&nr_zaw=103900&r=1
@Izydor
Izydorze nastolatki w szkołach pokazują swoje naturalne wdzięki nietknięte ręką chirurgów plastycznych. Kiedyś wrzucił Pan tu link prezentując swoje upodobania, przedstawiający kobiety zza wschodniej granicy. Nie wyglądały na kulomiotki i młotkorzutki.
Przechodzili, przechodzili, ale to, co kiedyś było raczej spontaniczne, dzisiaj jest raczej jedną, wielką ustawką – we współpracy z celebrycką świtą – wielkich globalnych korporacji robiących na tym kasę.
Najlepszy przykład to te przetarte spodnie z dziurami na kolanach.
U dzisiejszych buntowników rodzice dają kasę, a buntownik (lub buntowniczka) e kupują je z metką dobrej firmy
Ja na przykład, chodziłem w czymś takim w latach 80tych, a matka z ojcem rwali sobie włosy z głowy , nie dlatego, że kupiłem je w ówczesnym Pewexie, ale miałem ochotę, bo wszystko mnie wk… i chodziłem w spodniach obciętych nożyczkami na wysokości kolan, albo w mundurku szkolnym (byłem uczniem tzw. szkoły mundurowej) z jednym rękawem i raz na tydzień zawieszany byłem w prawach ucznia.
Bunt w dzisiejszych czasach to byłoby właśnie spontaniczne chodzenie w mundurku i bez żadnego makijażu u dziewczyn, a chłopaków ten problem tak bardzo nie dotyczy, ale też mogliby coś nieobciachowego wymyślić.
A ta cała dyskusja skatolonych blogowych dziadersów nad tym, czego by „wymagali” od młodych dziewcząt wygląda nieco jak katolicka „moralność”. Śmierdzi kołtuństwem i niezaspokojoną kato-chucią.
Na a poza tym dlaczego dziewcząt? Przecież uczniowie są raczej płci obojga
„Willa plus”. 15 mln zł dotacji dla szkoły szwagra Czarnka. Na jednego ucznia przypada 59 tys. zł
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29451507,willa-plus-15-mln-zl-dotacji-dla-szkoly-szwagra-czarnka.html
60+
10 LUTEGO 2023
17:42
” … czekając pewnie na zniknięcie świadectwa katolickiej tolerancyjności mieszkańców Wrocławia dla odmiennego wyglądu”.
A jakie ślady wskazywały, że sprawcami nie byli np. ateiści?
@Płynna rzeczywistość 10 LUTEGO 2023 18:49
No właśnie! W dodatku dureń sam się tym pochwalił.
Wybrany komentarz:
Czy to wszystko w ramach programu „Rodzina na swoim”?
(Na sąsiednim blogu).
Egzystencjalne doświadczenie „pisoskich” rządów.
Dialog ― sama ze sobą.
― 1/ hortensja1
6 LUTEGO 2023
13:27
Dzień dobry
Właśnie mnie również dopadła ta cholerna reforma pisiorów; wprawdzie nigdy ich nie kochałam i kochać na pewno nie będę, ale i mnie dopadło „dobrodziejstwo” ich rządów. Zaczynam już kląć i chyba zacznę głośno używać „łaciny”, co raczej mi się nie przytrafiało. Ze też muszę iść na operację właśnie teraz.
― 2/ hortensja1
6 LUTEGO 2023
13:28
braki w służbie zdrowia są koszmarne!!!
― 3/hortensja1
10 LUTEGO 2023
10:57
Panie doktorze,
Jestem mile zaskoczona służbą zdrowia, już jestem po operacji i okazało się, że zupełnie bezpodstawnie bałam się, szczególnie po tych wszystkich negatywnych opiniach na temat służby zdrowia. Muszę kończyć, bo nie wolno mi zbyt długo siedzieć przed monitorem. czytać także nie mogę. Za parę dni postaram się napisać nieco więcej.
Od czasu do czasu wrzucam przeczytane, czy tylko dostrzeżone, tytuły książek.
I tym razem nie jest inaczej.
Ten tytuł wyłuskałem z myślą o naszej komentującej @na marginesie…
…która pierwszej młodości osobą już raczej nie jest, a damą to na pewno, ale będę zaciskał mocno kciuki, aby lektura książki, tej zasłużonej oficyny wydawniczej, wniosła nową jakość w blogowej posłudze, wyżej nadmienionej.
https://www.poczytaj.pl/ksiazka/50-rzeczy-o-ktorych-mloda-dama-wiedziec-powinna-co-zrobic-co-mowic-jak-sie-zachowac
Mam coś w duchu nonkonformizmu dla chłopaków.
Wszyscy jadą na Ruskich, a jednym z symboli Rosji są walonki.
Wspominałem kiedyś – chyba na blogu naukowych szaleńców – o moich walonkach, w których paradowałem kilka dni, główną arterią mojej metropolii w czasie grudniowego ataku zimy.
I moją propozycją są właśnie walonki. Mam jedną parę na zbyciu. Oczywiście nowiutkie.
Mam też czapkę z nutrii, która moim zdaniem może wzbudzić pewien rezonans.
Kiedyś, widziałem w Wysokich Obcasach, na stronach z modą, jakichś czekoladowych przyjemniaczków z Nowego Jorku w paltocikach, które przyzdobione były kołnierzem jakby z nutrii. Czyli wkładanie czegoś takiego to miał być nowojorski sznyt. Dlaczego nie w Warszawie, albo w Łodzi?
Od czasu do czasu (wszystko zależne od pogody) zakładam na głowę papachę.
Wyrób raczej chiński, ale produkowana chyba przy granicy z Rosją, bo kiedyś jakiś facet zaczepił mnie, mówiąc po rusku. Albo w jakimś ruskim dialekcie.
Ale raczej Ruski.
Na marginesie
10 LUTEGO 2023 18:15
Dziaders katolik Tusk i kato-chuć? No, to raczej młodzieniaszek z tego katolika Tuska…
Nick Na marginesie i nick Płynna rzeczywistość chwalą ministra Czarnka za to, że wysupłał miliony na szkołę, dzieci wreszcie będą się uczyć w dobrych warunkach, a i nauczyciele zyskają dobre miejsca pracy.
Natomiast nick Na marginesie i nick Płynna rzeczywistość niepotrzebnie pytają, na co wydał forsę z Emiratów pan minister Sikorski.
Garnek zawiesza za konstytucję
Chodzi o wydarzenia z czerwca 2021 roku. Na rynku w Dobczycach pojawili się uczestnicy inicjatywy Tour de Konstytucja. To edukacyjna akcja obywatelska, w którą zaangażowani są m.in. sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, działacze NGO-sów czy aktorzy i inne osoby walczące o wartości demokratyczne. Odwiedzają różne miasta w Polsce i spotykają się z ich mieszkańcami.
Na takie właśnie spotkanie w Dobczycach przyszła m.in. młodzież z pobliskiej szkoły, razem z nauczycielami. Rozmawiano głównie o konstytucji. Obecny tam sędzia Waldemar Żurek przeczytał rozdziały dotyczące praw dziecka. Jeden z uczniów zapytał, czy prezydent złamał konstytucję. Prowadzący – w odpowiedzi na to pytanie – starali się wytłumaczyć, na czym polegał spór o zaprzysiężenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Na stronie szkoły napisano wówczas: „Spotkanie dotyczyło spraw związanych z ustawą zasadniczą, miało charakter apolityczny i edukacyjny. Udziałem uczniów chcieliśmy uczcić 100. rocznicę uchwalenia pierwszej pełnej konstytucji po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Podczas spotkania dzieci otrzymały teksty konstytucji oraz flagi biało-czerwone. Wszystkim, którzy rozumieją obecność naszych uczniów w tym wydarzeniu, serdecznie dziękujemy za wsparcie i dobre słowo”.
Minister edukacji uznał to za akcję polityczną i domagał się dymisji dyrektorki szkoły. „To obrzydliwy skandal, który będę wyjaśniał. Użyję wszystkich narzędzi, które ma do swojej dyspozycji minister edukacji i nauki” – grzmiał Przemysław Czarnek. Podobne zdanie wyrażała małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, która oświadczyła, że „byliśmy świadkami absolutnego skandalu”.
https://miasta.tokfm.pl/miasta_tokfm/7,185060,29451384,sprawa-dyrektorki-szkoly-w-dobczycach-ktora-pozwolila-uczniom.html#s=BoxOpImg8
Wybrany komentarz:
Nie wiem ile jego matka musiała zjeść śniegu, żeby takiego bałwana urodzić.
To zabawne, blogowi szczekacze węszą obecność ateistów… we Wrocławiu
No jak to, przecież 99,9 procent polskiego społeczeństwa to katolicy! Tako rzecze umiłowany kaka, a kaka samom prowdom jest!
Sorry, Prowdom. Zawsze z wielkiej litery 😀
60+
10 LUTEGO 2023
20:42
„Szaliki „Śląska”.
Syn był zawiany, ale bez pudła rozpoznał szaliki Śląska Wrocław. A nawet prześwietlił napastników ustaliwszy, że są wierzący i praktykujący. Nie wiedziałem, że istnieją takie detektory montowane w oczach.
„To bardzo patriotyczny i katolicki klub. Pielgrzymują regularnie (…) na Jasną Górę”.
To chyba byłaby lepsza terapia resocjalizacyjna niż wizyty w piwiarniach lub pobyty w aresztach policyjnych.
I wszystko jasne!
Garnek próbuje maupować Rosjan – w zakresie gier komputerowych. Pat-ryj-otyczna lektura, panietentego.
Rosyjskie władze od dłuższego już czasu zwalczają branżę gier wideo, jednocześnie próbując tworzyć „narodowe zamienniki”. Zakazują oni wielu produkcji w imię walki z różnego rodzaju propagandą. Smuta, o ile faktycznie powstanie będzie zapewne kolejnym elementem wykorzystywanym przez rosyjskie władze do przekonywania swoich obywateli, że w aktualnej sytuacji geopolitycznej to Rosja jest ofiarą, a nie agresorem.
https://przegladsportowy.onet.pl/esportmania/inne/milionowa-inwestycja-rosji-uderza-w-polakow-finansuje-ja-kreml/pxj8kj4
@Gospodarz
1.Nie da się ŻYCIA opisać dowolnie szczegółowymi regulacjami, w co niestety wierzy spora część naszego narodu, ot choćby z nieuniknionej niejednoznaczności słów i definicji 🙁
2.W przypadku szkolnych regulacji na dodatek wątpliwości rozstrzyga nie sąd, a mające swój interes (najczęściej w poparciu uczniów i, szczególnie, ich rodziców!) paniusie z kuratorium…
3.Co Pan pocznie z np. z gołym, zgrabnym brzuszkiem, ale z wytatuowanymi obscenicznymi obrazkami (choćby genitaliami, ale bywają i bardziej skomplikowane!) – nakazać zasłonięcie czy „hulaj dusza, piekła nie ma” …??? Młodzieńcza miłość do prowokacji nie zna granic 😉
@Gospodarz
A co z pokrytymi zjełczałym i brzydko pachnącym tłuszczem włosami – są takie mody? Albo, generalnie, efektami zapachowymi braku higieny – wielu nastolatków nie lubi się myć ??? 😉
Kobieta marginesu
10 LUTEGO 2023
21:32
„Garnek zawiesza za konstytucję. Chodzi o wydarzenia z czerwca 2021 roku. Na rynku w Dobczycach pojawili się uczestnicy inicjatywy Tour de Konstytucja. To edukacyjna akcja obywatelska, w którą zaangażowani są m.in. sędziowie, prokuratorzy, adwokaci (…) Odwiedzają różne miasta w Polsce i spotykają się z ich mieszkańcami”. „Na takie właśnie spotkanie w Dobczycach przyszła m.in. młodzież z pobliskiej szkoły, razem z nauczycielami”.
Za ten wybryk nauczycielka powinna być usunięta z zawodu. To nie są już czasy PRL, kiedy nauczyciele prowadzili młodzież na pochody pierwszomajowe i podobne imprezy nakazywane przez komunistyczne władze. W kraju demokratycznym nauczyciele i sędziowie muszą być apolityczni w pracy, o apolityczności sędziów mówi wprost konstytucja, trzeba ją tylko przeczytać, nie wystarczy nią machać. Nie można prowadzić agitacji politycznej w szkole i wśród młodzieży jeśli w państwie istnieje demokratyczny system zmiany władzy. I nie można obłudnie powoływać się na Konstytucję realizując partyjne cele i w sytuacji, gdy opozycja i sprzymierzeni z nią sędziowie używają jej jak politycznego wytrycha. Niektórzy sędziowie na tyle są zdemoralizowani, że teraz już demoralizują nauczycieli.
Wyszłaś z komuny, ale czy komuna wyszła z ciebie?
Na marginesie
10 LUTEGO 2023 21:32
Wybrany komentarz:
Nie wiem, ile jego nauczyciele i wychowawcy musieli naczytać się Manifestu PKWN-u, żeby takiego fanatyka wydedukować i wychować.
Mój komentarz: Gdy nauczycielstwo uprawia w szkole politykę, to sobie wychowuje Rzeczypospolite. Niedaleko pada wychowanek od wychowawcy.
60+
10 LUTEGO 2023 21:09
Nie pytaj, skąd miał, bo wiadomo, że od PZPR i „Solidarności”. W każdym razie kardynał miał działeczkę, komuna i antykomuna dały i już. A jak dały, to miał na własność, a jak miał na własność, to zrobił, co zrobił. Prawa nie złamał, w przeciwieństwie do PZPR i „Solidarności”.
60+
10 LUTEGO 2023 20:42
To bardzo patriotyczny i katolicki pan prezydent Komorowski z PO. Pielgrzymował regularnie do Maryi Zawsze Dziewicy na Jasną Górę. W necie jest pełno zdjęć.
Czy polski nauczyciel by się dogadał z Belzebubem, aby nienawidzić innego polskiego nauczyciele, uczniów?
Ależ nauczyciele się mszczą na tym belferskim forum, mszczą na nauczycielach, dzieciach,
choć o forsę starał się organ prowadzący, którym są ci z PSL:
„Wójt gminy Niemce Krzysztof Urbaś dodaje, że gmina złożyła kilka wniosków na dofinansowanie inwestycji w szkołach. – Faktycznie, akurat Jakubowice Konińskie dostały najwięcej – przyznał polityk, dodając, że odmówiono na przykład budowy nowej szkoły we wsi Nasutów. – Nie mogę narzekać, że ktoś nam coś przyznaje. W sprawie pieniędzy dla gminy chętnie dogadam się z samym Belzebubem – zaznaczył wójt, który jest politykiem z ramienia PSL, a nie SLD, jak powiedział Przemysław Czarnek”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29451507,willa-plus-15-mln-zl-dotacji-dla-szkoly-szwagra-czarnka.html#do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1016&do_a=1016&s=BoxNewsImg1&do_upid=723_ti&do_utid=29451507&do_uvid=1676023295412
Ale jazgot. Nawet maupo zawyło.
Widzę, że pisi dyżurni mnie czytają.
Sęk w tym, że jednak bez wzajemności.
A to feler 🙂
Róża.
Przyjęło się w każdym społeczeństwie, że na daną okazję ubieramy się w określony sposób. W sytuacjach formalnych przyjęło się, że strój a’la d#iwka do stosownych nie należy. Przyswajanie wiedzy to sytuacja formalna. I tak jak na pogrzeb czy ślub jakoś żadna „bystra” dziewczynka nie udaje panny lekkich obyczajów, tak wypada i w miejscu publicznym jakim jest szkoła. Gołe plecy, głęboki dekold, wycięte gacie tak że majtki widać plus makijaż koczkodana to nie strój formalny, a jeżeli mowa o dziewczynach poniżej 15 roku życia, to seksualizacja dziecka. Być może dla pewnych dorosłych podstawą jest aby dzieci wyglądały jak d#iwki, bo według nich tak się demonstruje swoje „ja”, ale poza faktem że jest to niesmaczne, to ociera się o demoralizowanie tegoż dziecka. Poza tym, dlaczego inne dzieci mają oglądać czyjś wystający tyłek, czy niedorozwinięty biust? Są dorośli, których to rajcuje, normalnych ludzi nie.
Cały czas płynę nurtem „Czarnego potoku”. Strasznie rwący. I trochę niebezpieczny. Jakiś czas temu „znalazłem”, rzecz z gatunku krytyki literackiej poświęconej twórczości Buczkowskiego. A po rozgrzewkowej, i w zasadzie z doskoku lekturze (rozgrzewka i doskok to a propos mistrzostw w Rzeszowie) uznałem, że Buczkowski lekko to nie miał.
Właściwie największe nazwiska w tej branży (Wyka, Sandauer, Błoński) twórczości Buczkowskiego nie dostrzegali. Inni, próbowali, ale jeden z nich, po lekturze „Czarnego potoku” to właściwie nie wiedział, ” czy jest to jego najlepsza, czy najgorsza powieść’?
Dopiero Berezie trochę podpasował.
A ja?
Po pierwszym szoku, dochodzę do siebie. I nawet ma to pewien sens. A przynajmniej płynąc, zdjąłem w końcu kapok. Czuję się pewniej.
60+
11 LUTEGO 2023 1:34
Ale, ale co cię obchodzi, co w łóżku wyczyniali katolicy prezydenci Polski: katolik Wałęsa, katolik Kwaśniewski, katolik Kaczyński, katolik Komorowski, katolik Duda?
Co cię obchodzi wyznanie niejakiej Anastazji Potockiej o łóżkowych wyczynach katolika Kwaśniewskiego?
Na marginesie
11 LUTEGO 2023 2:08
Dyżurny nick Na marginesie wyznaje, że tylko wyje, bo nie wie, co odpowiedzieć na fakt, iż Czarnek wydał miliony na dzieci i nauczycieli szkoły prowadzonej przez PSL, koalicjanta PO.
Pisz prawdę, wtedy nie będziesz wyć.
60+
11 LUTEGO 2023 1:26
Ładny wpis, nie powiem, ładny wpis o tym, jak PZPR i „Solidarność” klęczały przed klerem.
No, ale masz to, co chcesz. To dzięki takim jak ty to klęczenie PZPR-u i „Solidarności”.
Jednak niepotrzebnie za dużo piszesz o klęczeniu Wałęsy i Tuska (to, że obaj z Gdańska i że obaj klęczeli prze prałatem Jankowskim – nie miałoby znaczenia, gdyby nie twoje ich popieranie). Ale cóż, wolna wola twoja.
Mawarku (22:30)
„Wyszłaś z komuny, ale czy komuna wyszła z ciebie?”
To pytanie POzostało bez odpowiedzi
Na marginesie
11 LUTEGO 2023 2:08
Ależ czytam, od dawna czytam, bo 1) zajmuje mnie to, co nauczyciele piszą i co dzieje się w oświacie; 2) ty sobie nie czytaj moich wpisów, twoja wola, ale może inni przeczytają i zobaczą, że nie piszesz prawdy, że nie masz argumentów, tylko propagandowe wycie.
Z tej perspektywy patrząc, to nawet lepiej, że nie masz żadnego argumentu, że mogę pokazać fakty.
Z tej perspektyw patrząc, to bardzo dobrze, że nie potrafisz się zmierzyć z prawdą, ze zostało ci tylko nic.
Mauro Rossi
10 LUTEGO 2023
22:30
Biorę z Tobą rozwód, Mauro, bo w Twoim towarzystwie trafię do jakichś służb.
Najpierwsza przyczyna: Autorka wpisu, który komentujesz ma nick „Na marginesie”. Przerobienie tego na „Kobieta marginesu” jest nie tylko naruszeniem regulaminu blogów, ale i zachowaniem prostaczym, no i przestępstwem. Nie tłumaczy Cię nierozumienie, że „Kobieta z marginesu” i „Kobieta marginesu” to w potocznym użyciu to samo. Poza tym Twoje posługiwanie się tak przerobionym nickiem to nie pojedyncze, sytuacyjne chlapnięcie, lecz ciągłość czynu.
Co do apolityczności sądów i sędziów, art.178, p.3 Konstytucji RP mówi: „Sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”. Zgodnie ze swoją poradą, nie wymachuj konstytucją, lecz uważnie czytaj.
Szkolnych uregulowań nie pamiętam. Ale idea Tour de Konstytucja jest jasna: „III edycja Tour de Konstytucja jest kontynuacją obywatelskiej działalności edukacyjno – informacyjnej prowadzonej od dwóch lat przez Fundację Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych. Obecnie ma ona na celu przybliżanie istoty praworządności i zasad demokracji w świetle nadchodzących wyborów parlamentarnych oraz zaangażowania obywateli do szerokiego w nich udziału”.
Jeśli Ty wyrzucałbyś z zawodu nauczycieli za prowadzanie dzieci na pozaszkolne zajęcia edukacyjne, a uczestnictwo sędziów w tej samej edukacji wpisujesz w działalność polityczną, to zauważ, chłopcze, że w takim razie równie politycznym zajęciem jest czytanie Konstytucji RP, więc dla nauczycieli powinno być kategorycznie zakazane. Tylko skąd by wiedzieli, jak nauczać zgodnie z konstytucją – Bozia by podpowiadała? Ale religia w szkole, w sądach jest jak ten wróbelek – jeszcze bardziej niż polityka. To jak, kurrr, panie Mauro żyć?
studniówka
11 LUTEGO 2023 12:12
Jakżeż piękna twoja obrona nicka „Na marginesie”!!
Jeszcze bardziej smaczne jest to, że osoba o nicku „Na marginesie” pochwaliła naruszenie mojego nicka „Hoy Es Adios”:
Na marginesie
6 LUTEGO 2023 14:43
@Mad Marx 5 LUTEGO 2023 22:42
@ Ch*y adios – dowcipne!
@Niewdziosek
Niewdziosku Panów obsesje nt.dziwek mnie zupełnie nie interesują, macie jakieś problemy w tej sferze, to idźcie do specjalisty. Mnie interesuje wyłącznie stan prawny.
@studniówka
Po pierwsze, jakoś za szybko przyzwyczailiśmy się do tego, że odpowiedzialność za wychowanie młodzieży w szkole bierze na siebie ministerstwo a nie rodzice. Do czego taka postawa może prowadzić i gdzie była oraz gdzie jest praktykowana – wiedza nie jest to tajemna. To dlatego rząd Niemiec nie ma prawa wtrącać się w edukację dzieci, młodzieży i nawet studentów, pozostawiając regulację tej sfery życia społecznego poszczególnym landom. Nigdy więcej faszyzmu, nigdy więcej putinizmu.
Wyobraziłem sobie zmianę władzy i nowego ministra, który zawiesza nauczycieli za to, że zaprowadzili młodzież do nieodzyskanego jeszcze Muzeum Powstania Warszawskiego. Bo to przecież czysta polityka, tyle że nie nasza. Natomiast za nawiedzenie z młodzieżą grobu gen. Jaruzelskiego należałaby się nagroda pieniężna.
Garnek już nie jest nieprzemakalny?
Bo niby się nie liczył z NIK-im
Wygląda na to, że afera „willa plus” wkracza w nowy etap. Katarzyna Lubnauer przekazała, że do siedziby Ministerstwa Edukacji i Nauki weszli inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli. – Wydano polecenie zabezpieczenia wszystkich dokumentów, zdigitalizowania i przesłania kopii – poinformowała posłanka.(…)
– Wydano polecenie zabezpieczenia wszystkich dokumentów, zdigitalizowania i przesłania kopii do Najwyższej Izby Kontroli – przekazała Lubnauer na antenie Radia ZET.
Jak dodała, podczas wspólnych kontroli z Krystyną Szumilas ujawniły, że „ten konkurs jest nawet poza tym prawem, które sobie ustalił PiS”.
https://natemat.pl/468332,nowe-informacje-ws-willi-plus-lubnauer-do-mein-wkroczyla-nik
@studniówka 11 LUTEGO 2023 12:12
Mądry komentarz. Ale rozmawiasz z pisią tubą, która od lat bez powodzenia próbuje wciskać ludziom kit. To jest wyznawca religii smoleńskiej. Niestrudzony! I specjalista od doktryny… katopisiej. Poza tym całkiem możliwe, że jest to projekt zbiorowy. A przede wszystkim – „to nie jest człowiek, to ideologia”. I to jest to.
„Czasem są wtyczki, ale nie ma kontaktu” – S.L. Lec
@Orteq 11 LUTEGO 2023 10:55
oRTesiu… wszyscy wiemy, co regularnie wychodzi z ciebie. Russia Today.
Niewdziosek 11 lutego 2023 8:57
Jestem tego samego zdania.
Chcę jeszcze dodać , że o ile ubiór można w 5 minut zmienić, trudno w tak krótkim czasie zmienić kolor włosów – szczególnie taki, jaki w naturze nie występuje.
Nie da się natychmiast „odchudzić” ust napompowanych botoksem.
Jak kiedyś ujrzałem znajomą 15-latkę z zielonymi włosami, makijażem jak koczkodan i w seksownym stroju gdy przyjechała na urodziny dziadka to na wymioty mi się zebrało. No ale ja, już pradziadek mam inny gust .
Orteq
11 LUTEGO 2023
10:55
„Wyszłaś z komuny, ale czy komuna wyszła z ciebie?”
To pytanie POzostało bez odpowiedzi
Orteżku, jesteś poważny małorolny chłop – ja też. Więc zadziwia mnie Twoje odgrzewanie smarkatości. Ten mombocik nadaje się tylko do przys..wania, a nie do rozmowy, jako że nie ma w nim żadnej dorosłej myśli. Jesteś rówieśnikiem PRL tak samo jak ja, więc powiedz ućciwie z ręką na łysinie: widziałeś żywego człowieka, z którego by wyzierała jakaś komuna? Bo ja nie bardzo. Nawet nie wiem, co to takiego. Z jakiego powodu byliśmy najweselszym barakiem w obozie – bo nam komuna ze wszystkich otworów wyzierała? Takie idiotyczne szmoncesy powstają nie z prawdy i dla prawdy, lecz dla naparzanek. Wystarczy, że są zgrabne i łatwe w użyciu, jak masa innych epidemicznie rozmnożonych w rodzaju „lewactwa” (wiesz co to? bo ja nie), „komuchów”, „zdrajców”, „niepolaków”, „ubeków”, a wśród tych katolickich świadectw miłości bliźniego – również bandyckie „A na drzewach, zamiast liści, będą wisieć komuniści”. Ładne, prawda? Tylko że ja przez 79 lat życia w Polsce nie poznałem ani jednego komunisty. Albo „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”. Dlatego od początków dorosłości gdzieś w połowie 60-tych lat unikam tak pokrzykujących tłumów jak zepsutego powietrza. Przez mgłę przypomina mi się ukraińskie przysłowie (nie jest to cytat): „Tam, gdzie są tłumy, rozum jest w trąbie”.
Świńskie oczka niedługo znikną w fałdach tłuszczu…
ale garnkowa główka główkuje.
Rząd zapowiedział, że chce „standaryzować scenariusze lekcji”. Informacja zelektryzowała część nauczycieli, którzy mówią krótko: To jakiś absurd. – Jeśli dostaniemy gotowe narzucone scenariusze, to będziemy tylko odtwórcami, a nie twórcami szkolnej rzeczywistości. A nie o to w tym zawodzie chodzi – mówi nam dyrektor jednej z lubelskich szkół.
https://miasta.tokfm.pl/miasta_tokfm/7,185052,29447315,standaryzacja-scenariuszy-lekcji-jeden-ze-slajdow-na-konferencji.html#s=BoxOpMT
Wybrane komentarze:
–Już gdzieś coś takiego było…
ajn land, ajn folk, ajn firer
– W latach 50 dzieci często na pracę domową dostawały zadanie napisania wypracowania pt. „Co wiem o swoich rodzicach”, żeby ubecja nie musiała się męczyć i długo szukać. Podobna myśl zapewne już kiełkuje w głowie knura Czarnka.
Dzień drugi lekkoatletycznego championatu. Rzeszów.
I z wielkiej chmury nic nie napadało. Dosłownie
Liczyłem – bo rzadko w stolycy bywam – że naoglądam się warszawianek, trochę rozrosolonych ( trochę, bo w krótkich majteczkach i koszulkach), a tu całkowita klapa.
Wiem, że osoby z dużych miast centralnej Polski inwestują bardziej w głowę i okolice i przemęczać się fizycznie raczej nie lubią i pomyślałem, że tam gdzie biega się tyle prawie, co do łazienki…na wsi za stodołę, czyli 60 metrów, połowa zawodniczek to będzie Warszawa lewobrzeżna, z druga połowa to Ursynów, a tu w gronie 24 zawodniczek nie było żadnej z Warszawy. Łodzi również.
Były z Chełma, Ostródy, Krakowa, Jastrzębia, nawet Puszczykowa, ale okazuje się, że w Warszawie nie mieszka żadna osoba, która ma ochotę trochę pobiegać. Może więcej niż trochę, bo żeby pojechać na takie mistrzostwa należy wypełnić jakieś minimum.
Chłopaki to też pełny zwis. Był jeden z Warszawy, ale honoru stolicy nie uratował. Był ostatecznie, chyba dziesiąty.
Pomyślałem oczywiście, że polska wichura, czyli ściana wschodnia i okolice to towarzystwo wybitnie fizyczne, ale za to największe polskie miasta to samorodne wylęgarnie przyszłych noblistów z fizyki, chemii, czy biologii. W mięśnie marnie Bozia wyposażyła, ale za to rozum to tylko u miastowych.
Ale zaraz przypomniałem sobie jaka była reakcja @Róży na moją propozycję aby zakazać korepetycji, że to trochę nie fair ( taka była moja opinia) rywalizować o publiczne profity z powiatowymi wpychając w głowy jeszcze korepetycje i inne tego typu dokształty.
Po pierwsze, ci z prowincji marne mają możliwości takich uzupełnień wiedzy, ale i kasę na coś takiego, a po drugie, jak pusto musi być w tych miejskich głowach, skoro korepetycje jeszcze się zmieszczą a i tak jeszcze chyba trochę luzu zostaje.
Czyli w czym oni są tak naprawdę dobrzy?
Zapomniałem! @Róża pisała, że Ci z Warszawy są atrakcyjni.
@Niewdziosek 11 LUTEGO 2023 8:57
Zdecyduj się, czy piszesz o dzieciach, czy o dziwkach.
Bo “filth is in the mind of the beholder”.
“All books can be indecent books
though recent books are bolder
For filth – I’m glad to say –
is in the mind of the beholder
When correctly viewed everything is lewd
I could tell you things about Peter Pan
Or the Wizard of Oz – that’s a dirty old man!”
https://www.youtube.com/watch?v=taui8bOM4_c
Hoy es adios
Pisz na Berdyczów, nawet kuchenną hiszpańszczyzną.
Twoje „ein Reich, ein Folk, ein Garnek” jest najzwyczajniej w świecie durne.
60+
10 LUTEGO 2023
21:09
„Wyobraź sobie, że był ksiądz katolicki, chyba nawet kardynał, który miał taką działeczkę na sprzedaż”.
Nie można nienawidzić tematu o którym się pisze, to poznawczo zaślepia, zasada ta obowiązuje to nie tylko w socjologii i historii, ale i ogólnie. Kiedy zaprzysięgły wróg Kościoła pisze na jego temat to zwykle bywa tak, że gdyby ignorancja była makronem można by ją sobie nawijać na uszy. Kardynał, biskup, opat, proboszcz etc. nie ma nic własnego na sprzedaż, bo majątek nie należy do niego tylko do Kościoła, konkretnie diecezji, zakonu parafii etc. Nie można tego prywatnie sprzedać, dziedziczyć, zostawić rodzinie itd. Całkiem podobnie jak z majątkiem państwowym.
„Kardynał nie zadzwonił do mnie tylko do (…) Morawieckiego”?
To pech, że o tobie kardynał w ogóle nie słyszał, o Morawickich od wielu lat słyszał, pewnie są tego jakieś przyczyny. 🙂
Popatrz (i ucz się) jak to robił wasz Jan Kulczyk, który podobno nie żyje. Kulczyk jako „polski kapitał” nabył od państwa TPSA, monopolistę na rynku telekomunikacji w PL. Nie mogli tego zrobić Francuzi z Orange, bo to nie polski kapitał, dopiero kolejna transakcja, ale nie wcześniej niż za dwa lata, mogła odbyć się bez tej klauzuli. Tak to regulowała ustawa sejmowa i dziś już nie do ustalenia kto i komu zapłacił za jej przyjęcie w Sejmie w takim właśnie kształcie. Francuzi oczywiście dogadani byli wcześniej z Kulczykiem i dali mu kasę na nabycie TPSA. Po dwóch latach Orange „kupił” ją od Kulczyka. Co z tego miał Kulczyk? Prowizję, może coś jeszcze. Nie pytaj mnie jak wysoką prowizję, zapytaj Gromosława Czempińskiego, który w czasie działania sejmowej komisji orlenowskiej publicznie narzekał, że Kulczyk „wisi mu” milion dolarów.
@wladzimirz
Radek Sikorski zwrócił uwagę europosłance Beacie Kempie właśnie poruszając temat tych niedomytych włosów. Skończyło się tak, że musiał przepraszać, bo pani Beata się „popłakała”. I dla każdego było oczywiste, że musi ją przeprosić. Nie ukrywam, że jego tekst mnie ugotował, bo mi niewiele potrzeba. Ale mimo, że się pośmiałam, to wiem, że trzeba było przeprosić. Chociaż to jest dorosła kobieta i ma gdzieś teksty Radka, wykorzystała sytuację do „popłakania się”. Wchodzi Pan do klasy i widzi różnych uczniów i różne uczennice, wyczuwa Pan, które czują się i są uważane za atrakcyjne. Jak Pan rzuci im obcesowy komentarz, to im to tak naprawdę wisi. Ale jak Pan rzuci komentarz do tych mniej atrakcyjnych, to oni(one) to przeżywają. Bo w tym wieku ludzie są bardzo niepewni siebie, mają masę kompleksów na punkcie wyglądu, atrakcyjności i komentarz wypowiedziany publicznie przy klasie to dla nich masakra.
Na marginesie
11 LUTEGO 2023
14:35
Chyba nie muszę Ci się, Namarginesko, przedstawiać. A chciałem, w żałobie będąc, bo w nocy zmarł mąż mojej dobrej znajomej, skwitować zacytowany przez Ciebie komentarz: „W latach 50 dzieci często na pracę domową dostawały zadanie napisania wypracowania pt. „Co wiem o swoich rodzicach”,
Chodziłem do podstawówki od roku 1950 i nigdy nie tylko nie dostałem takiego zadania domowego, ale też nigdy o czymś tak idiotycznym nie słyszałem. A komentator jeszcze opatrzył komentarz nagminnie i bezpodstawnie używanym wyrazem „często”. Widać autor komentarza bardzo chciał coś powiedzieć. Nie bardzo miał co, więc przeniósł na polski grunt historię Pawki Morozowa i ją rozmnożył. Ja, rzecz jasna, przeczyć tezie, do której komentator dorobił sobie ilustrację, nie mogę, biorąc za podstawę własne doświadczenie, ale chyba nie wyobrażasz sobie, Namarginesko, że gdyby takie tematy po szkołach chodziły, byłoby o tym w domach cicho. Nie wykluczam jednak, że autor komentarza mógł mieć gorliwą, zidiociałą nauczycielkę, która takie paskudztwo w zapale ścigania wrogów ustroju i kułaków mogła wysmażyć, a autor z jednego przypadku – bardzo typowy w Polsce zabieg – w swojej antykomunistycznej wyobraźni zrobił liczbę mnogą. Слава Україні!.
Na marginesie
Cieszę się, bo choć raz udało Ci się mnie nie rozpoznać, jakem pombocek. Jak poeksperymentowałem z kilkoma nickami, tak mi się teraz wszystko pochrzaniło i kiedy na przykład wpisuję nick „żenek” piszą, że taki nick już jest, mam zrobić inny. To robię inny. Wtedy się pokazuje, że taki adres mejlowy też już jest, mam podać inny. Od dawna wiem, że technika z racji mnogości rozwiązań zaczyna panować nad technikami i sama się szarogęsi. A będzie jeszcze gorzej.
Na marginesie
11 LUTEGO 2023 14:04
Uwielbiam tę samokrytykę nicka Na Marginesie, to kajanie się:
rozmawiacie z peowską tubą, która od lat bez powodzenia próbuje wciskać ludziom kit. itd.
A to wyznanie cymes: nie jestem człowiekiem, a ideologią. I to jest to.
„Na własną dróżką się zastanów/nie chadzaj w stadzie baranów” – Sztaudynger.
Orteq
11 LUTEGO 2023
10:55
„Wyszłaś z komuny, ale czy komuna wyszła z ciebie?”
„To pytanie POzostało bez odpowiedzi”.
Jak wiem, że ona wie z jakiego POwodu.
Hoy Es Adios
11 LUTEGO 2023
12:46
Przyznaję się, że też mi się zdarzało gmerać przy cudzych nickach, np. @dezertera nazywałem @dezenterem. Niektóre nicki aż się proszą, by przy nich majstrować do śmiechu. Ale wyrosłem z tego: nick ma być traktowany jak nazwisko, jak nienaruszalna świętość. Choć, jako zmurszały językowiec nie jestem pewien, czy takie deformacje jak np. skrócenie i zdrobnienie – zamiast „Mauro Rossi”: „Maurusiu” – też trzeba odrzucić. Poza tym no cóż – Namargineska użyła tej deformacji sporadycznie, a Mauro uliczną, spod latarni przeróbkę jej nicku wprowadził jako stały punkt swojego programu. No i jeszcze drugie „poza tym”: Nie ma naturalnej sprzeczności w tym, że sam deformowałem, a teraz mam pretensje, że inni deformują. Podobnie złodziej ze śmiertelną powagą wytyka innym, że kradną, spóźnialski – że się spóźniają, a dzieciak, który zaczepiał kolegę i zarobił w dziób, może się drzeć: „Mamo, a Ziutek sie biiijeee!”.
Mógłbyś mi wyjaśnic, czy Twój nick z taką pisownią to jakiś nieznany mi frazeologizm hiszpański, czy tylko Ty tak sobie wymyśliłeś. I czy mógłby znaczyć np. „Na dziś już żegnam”?
@ studniówka:
„Jako wychowana(y) w tzw komunie musisz wiedzieć co to jest „lewactwo”
Tym mianem (przynajmniej u nas) zawsze się okreslało lewicowy ekstremizm i terroryzm w rodzaju np RAF , Bader-Meinhoff, czy Czerwonych Brygad.
Tertaz jest to „słowo-cep” no napier….. przeciwników politycznych.
Swoją drogą jakim trzeba być kretynem, żeby nazywać neoliberałów z PO „lewakami” ???? I jakim(jeszcze wiekszym), żeby to kupić.??
Maupy to kupują ale od maupy do człowieka droga daleka….
studniówka
11 LUTEGO 2023
14:21
„ … widziałeś żywego człowieka, z którego by wyzierała jakaś komuna? Bo ja nie bardzo. Nawet nie wiem, co to takiego”.
Spójrz na europarlamentarzystów: Miller, Belka, Liberadzki, Cimoszewicz. Przez przypadek Rosati się nie dostał, ale nadal ma szanse. W każdym razie stara się bardzo.
„Z jakiegoś powodu byliśmy najweselszym barakiem w obozie …”.
Do tego stopnia najweselszym, że gdy Czesi i Słowacy w grudniu 1989 wybrali na prezydenta Hawla w PL prezydentem był Jaruzelski. Wesołe i dowcipne. Byliśmy ostatnim postkomunistycznym krajem w którym odbyły się pierwsze w pełni wolne wybory. Jakże to wesołe. Kiedy Czesi zlikwidowali swoją bezpiekę (StB) na początku 1990 roku w Polsce nadal istniała komunistyczna bezpieka przygotowując się do reorganizacji (oficjalnie weryfikacji).
„lewactwa” (wiesz co to? bo ja nie)”.
To proste, skrajna lewica, np. trockiści, anyyglobaliści, obecnie w USA i UK częściej BLM. Analogicznie istnieje termin prawactwo, co prawda rzadziej używany, bo jednak skrajana lewica jest aktywniejsza i groźniejsza.
„Tylko że ja przez 79 lat życia w Polsce nie poznałem ani jednego komunisty”.
Gratuluję spostrzegawczości. Czy to nie wstęp do kolejnego etapu dziejów, że „przecież w PL żadnego komunizmu nie było”? Ergo nie było komunistów. Tak jak nie było zwykłych Niemców wśród nazistów.
Mad Marx
11 LUTEGO 2023
17:18
„Swoją drogą jakim trzeba być kretynem, żeby nazywać neoliberałów z PO”.
Neoliberałami to oni byli na początku lat 90. teraz są partią władzy bez programu i poglądów, więc mogą być wszystkim. Gdyby w Europie zapanował faszyzm byliby faszystami. Mogą brać śluby kościelne przed wyborami, jak Tusk w 2005 roku, a jak chcą zapunktować w Brukseli będą popierać skrajną lewicę obyczajową, skrobanki na żądanie, uczestniczyć w tęczowych pochodach i nawoływać „opiłowywanie Kościoła” (jak Nitras). To oni wstawili na listę do Europarlamentu postkomunistów, nawet nie zatykając nosa, choć afiszują się z Wałęsa i swoją rzekomo solidarnościową przeszłością. Jednego dnia walczą o praworządność i konstytucję (podobnie jak komuniści walczyli o pokój), drugiego dnia Tusk zapowiada, że jego bojówki („silni ludzie”) będą wyprowadzać sędziów TK i Glapińskiego z gabinetów, „bez żadnej ustawy, ja wam to gwarantuję”.
Bierz ich takimi jak są i nie narzekaj.
Wśród beneficjentów „Willi plus” jest Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” z Lublina, które otrzymało z resortu Czarnka pół miliona złotych dotacji. Mimo negatywnej opinii ekspertów. Sam Czarnek w mijającym tygodniu na antenie TVP Info deklarował, że w „Sokole” nie ma nikogo z jego znajomych. Minister edukacji i nauki kłamał. Bo sam w latach 2005-2022, czyli przez 17 lat, zasiadał tam w komisji rewizyjnej. Aż do 4 października 2022 r.
Wśród beneficjentów programu „Willa Plus” jest fundacja „Pod Damaszkiem”, którą założył ks. Mirosław Matuszny, duchowny z Lublina, który zasłynął z otwartego atakowania osób LGBT. Czarnek mieszka w Natalinie, na terenie parafii księdza Matusznego. Jest rzeczą oczywistą, że musi go dobrze znać.
Kolejnym lubelskim beneficjentem programu „Willa plus” jest jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Jakubowicach Konińskich, która mimo negatywnej opinii ministerialnych ekspertów otrzymała od Czarnka kwotę 650 tys. zł. Jakubowice Konińskie to miejscowość oddalona od Natalina o 6 km.
Przy okazji wyszło na jaw, że Szkoła Podstawowa w Jakubowicach Konińskich, gdzie uczęszcza 253 uczniów, otrzymała w sumie 15 mln zł dotacji (w ramach innych programów ministerialnych).
Podmioty z Lubelszczyzny dofinansowane przez Czarnka w ramach programu „Willa plus”
Fundacja Pod Damaszkiem, opinia negatywna, 1 mln zł
Towarzystwo Gimnastyczne Sokół w Lublinie, opinia negatywna, 500 tys. zł
Stowarzyszenie Ochotnicza Straż Pożarna Jakubowice Konińskie, opinia negatywna, 650 tys. zł
Koło Gospodyń Wiejskich w Kowali Pierwszej, opinia pozytywna, 124 tys. zł
Nałęczowska Fundacja Muzyczna, opinia negatywna, 600 tys. zł
Ochotnicza Straż Pożarna w Ostrowie Lubelskim, opinia negatywna, 750 tys. zł
Polski Związek Łowiecki w Zamościu, opinia negatywna, 1 mln zł
Stowarzyszenie Aktywizacji Polesia Lubelskiego, opinia pozytywna, 500 tys. zł
Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Piszczac, opinia negatywna, 50 tys. zł
Stowarzyszenie Anthill, opinia negatywna, 1,5 mln zł
Stowarzyszenie Pomocy Młodzieży i Dzieciom Autystycznym oraz Młodzieży i Dzieciom o pokrewnych zaburzeniach „Wspólny świat” w Białej Podlaskiej, opinia pozytywna, 340 tys. zł
Stowarzyszenie Zespół Dawnej Muzyki Polskiej „Musica Antiqua”, Poniatowa, opinia pozytywna, 218 tys. zł
Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Lokalnego „Mokrelipie”, opinia negatywna, 710 tys. zł.
Diakonia Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej, opinia negatywna, 400 tys. zł
źródło: https://lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,29454987,willa-plus-czarnek-rozdal-pieniadze-nie-tylko-swojej-fundacji.html
studniówka
11 LUTEGO 2023
16:22
1) Dziękuję za wyjaśnienie. Ok.
2) Hoy Es Adios – to tytuł piosenki, bardzo lubię Santanę. Nie mam zamiaru zastanawiać się nad tym, dlaczego Santana tak zatytułował tę śliczną piosnkę:
https://www.youtube.com/watch?v=NUvGafb5zNs
Na marginesie
11 LUTEGO 2023
14:57
Patrzcie: nick Na marginesie wyśmiewa Santanę, geniusza muzyki, genialnego gitarzystę. Jestem pod silnym wrażeniem: śmiać się z Santany! No, no, no!
Posłuchajcie tej prześlicznej melodii „Hoy Es Adios”, posłuchajcie tej genialnej gitary, ale nie śmiejcie się z nicka Na marginesie, nick Na marginesie niewielkie ma pojęcie, o czym pisze…
https://www.youtube.com/watch?v=NUvGafb5zNs
Mad Marx
11 LUTEGO 2023
17:18
Bardzo Cię, Marxie jako komentatora uważam, ale jestem z innego cmentarza: nigdy nie interesowały mnie ideologie jako fantazje na temat realnego życia – no, z wyjątkiem religii, która w dorosłych latach zainteresowała mnie jako gigantyczne, najdłużej ze wszystkich trwające oszustwo. „Lewactwa”, „prawactwa”, inne dupactwa interesowały mnie, rowerzarza i kajakarza językowca, wyłącznie jako puste w środku narzędzia napier….nki zwanej dowcipnie „rozmową”, „dyskusją” „komunikacją”.
@Róża
Oczywiście, że wykpienie przy klasie urody, wraz uczesaniem, jakiegoś kaszalota to zbrodnia – a nuż nawet samobójstwo jeszcze popełni – nawet te „atrakcyjne” (podobno dotyczy to ponad 50%!) mają do swojego ciała liczne pretensje. Ale moje pytania dotyczyły sytuacji SKRAJNYCH i już nawet nie w kontekście estetycznym, a HIGIENICZNYM (przy czym niektórzy z braku higieny czynią manifest IDEOLOGICZNY!), podobnie zresztą jak w przypadku ZAWSZENIA … Przy czym oczywiście należy unikać mówienia o tych rzeczach do ucznia publicznie ….
@Mauro Rossi
A czym się Rosati różni od Glapińskiego – są po tym samym SGH/SGPiS, gdzie karierę robili jak umieli ??? Taki Glapiński np. długo się próbował zalecać do … córki członka BP KC PZPR tow. Tejchmy Józefa 😉
@studniówka 11 LUTEGO 2023 15:27
Witaj… ten tego @studnióweczko. Smutno, że tak otarłeś się o śmierć… Czy bywasz na jeziorze? Aby do wiosny?
W kwestii przekręcania nicków – Namargineska mi się bardzo podoba. @anumlik, którego do dziś mi brak, nazywał mnie Contessą Namarginessą. A co do blogowych maupów i im podobnych – „to nie ludzie, to ideologia!” Katopisia 😉
Jedną z ikon francuskiego Maja1968 jest Daniel Cohn-Bendit.
Niemiecki polityk, poseł do Parlamentu Europejskiego, reprezentujący w różnych kadencjach Francję i Niemcy.
Polityk kontrowersyjny – raz jest Niemcem, raz Francuzem i te kraje reprezentował w parlamencie europejskim.
Cohn-Bendit poza tym, że jest politykiem kontrowersyjnym, jest również osobą o radykalnych poglądach kulturowych. Mimo tego, raczej bez problemów zyskuje mandat eurodeputowanego w kraju, którego barwy chce reprezentować. Widocznie cały czas działa legenda 68 roku w obu tych krajach.
Można zobaczyć osobiście, ale przerzucę z Wikipedii, czego m. in. dotyczą te kontrowersje:
„…W 2001 roku niemiecka dziennikarka Bettina Röhl oskarżyła go o pedofilię na podstawie autocytatów z autobiograficznej książki pt. Wielki Bazar (1975). Podobne relacje zawarł w opublikowanym rok później artykule w piśmie kulturalnym „das da”. W wywiadzie telewizyjnym w 1982 roku Cohn-Bendit opisywał dalsze szczegóły, podkreślając, że „seksualność dziecka jest czymś wspaniałym” i „uczucie rozbierania przez 5-letnią dziewczynkę jest fantastyczne, bo jest to gra o absolutnie erotycznym charakterze”. Wypowiedzi te były później wielokrotnie krytykowane przez przeciwników politycznych Cohn-Bendita, m.in. przez Declana Ganleya oraz Le Pena. W 2001 roku Cohn-Bendit przyznał, że jego opowieści „dzisiaj byłyby nieakceptowalne”. W 2009 roku podczas debaty z Ganleyem Cohn-Bendit wyjaśnił, że wypowiedzi te były wynikiem szerszego społecznego trendu eksperymentów społecznych, w tym badań nad „dziecięcą seksualnością”, na fali rewolucji seksualnej.
Mogą te informacje dla wielu osób być co najmniej niesmaczne, ale jeżeli Pan Daniel Cohn-Bendit wybierany był we Francji i Niemczech na eurodeputowanego, to przynajmniej wśród swojego elektoratu jego historie są traktowane jako nieistotny drobiazg.
Gdyby ktoś chciał dowiedzieć się więcej o legendzie Maja 1968 roku, to tutaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Daniel_Cohn-Bendit
„Żywa komuna” to Kaczyńscy – resortowe dzieci – i Piotrowicze. Zresztą cały PiS jest zorientowany na typowo komunistyczny etatyzm. Jedno po drugim przejmuje przedsiębiorstwa i nieodmiennie robi je w bambuko.
Ostatnio bierze się za mleczarnie. Strach się bać.
A PO to nie żadne „lewactwo” tylko chadecja. W UE należy do Europejskiej Partii Ludowej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Europejska_Partia_Ludowa
O czym maupy doskonale wiedzą, bo objaśniał to kiedyś @Bar Norte, nieodżałowany pogromca blogowego maupizmu. Przyjemnie było go czytać…
Albo to był wtedy inny maupi funkcjonariusz, albo maupo zwyczajnie łże. Przy czym jedno drugiego nie wyklucza.
Mauro Rossi
11 lutego 2023
15:21
60+
10 LUTEGO 2023
21:09
„Nie można tego prywatnie sprzedać, dziedziczyć, zostawić rodzinie itd.”
Poważnie ? Nawet dzieciom ? To niesprawiedliwe.
„Całkiem podobnie jak z majątkiem państwowym. ”
Eee tam…Czarnek sprawił że można.
Wystarczy wziąć na przeczekanie…5, no góra 7 lat.
@margines
Trzaskowski(PO) – nie lewactwo ale chadecja – aż mi się zajady ze śmiechu porobiły …
Poczytaj sobie, byle uważnie 😉
https://edukacja.um.warszawa.pl/documents/66399/34359048/Nier%C3%B3wno%C5%9B%C4%87+p%C5%82ci+w+j%C4%99zyku+Poradnik+dla+nauczycielek+i+nauczycieli.pdf/bdbeed94-0ad2-4259-9ada-832c86a8dcee?t=1674210912389
Na marginesie
11 LUTEGO 2023
20:50
Przepraszam, Namarginesko, czemu mówisz o @Bar Norte „nieodżałowany”? Tylko dlatego, że go tu nie ma, czy… Jezu, Namarginesko, tak jestem ostatnio między życiem a…nieżyciem, że…
wladimirz
11 LUTEGO 2023
19:32
„Oczywiście, że wykpienie przy klasie urody, wraz uczesaniem, jakiegoś kaszalota to zbrodnia”.
Bardzo gorąco taką potępiającą postawę popieram, bo jeden raz oną zbrodnię popełniłem i do dziś się pocę, jak sobie przypomnę. Parę miesięcy uczyłem ruskiego w połączonej szkole podstawowej i liceum w Ustce. Większość uczniów liceum dojeżdżała ze Słupska, a to była moja pierwsza belferska praca tuż po uniwerku. W klasach licealnych dominowały dziewczyny. Trzecia, czwarta to już nie byle jakie pannice. Jezu, niektóre potrafiły niedawnego studenta tak peszyć, że od mini-spódniczek z głębszymi widokami musiałem się odwracać w drugą stronę, dawać wyraz swojemu speszeniu. I właśnie raz, dla ukrycia speszenia, huknąłem ostro w stronę najbardziej zaczepnej panny z ostatniej ławki:
– Заткнись, дубина ты тупая!
Pewnie nie zrozumiała, ale ja zrozumiałem i do dziś mnie ze wstydu skręca, choć panna jest już pewnie babcią. I nie ma znaczenia, że kiedy już pracowałem w szkole oficerskiej w Koszalinie, a kąpałem się w rzece w Słupsku, spotkałem pannę nad rzeką i mnie kokietowała. Rzecz jasna, nic z tych kokietowań nie wyszło, ale moje chamstwo było chamstwem bez względu na to, że panienka nad rzeką pewnie już nie pamiętała.
@wladzimirz
No pośmiałam się z rana. Przewinęło się tu sporo wypowiedzi Panów o kaszalotach, koczkodanach, dziwkach i burdelu (to już niezły odlot, bo w praktyce mowa o dziewczynach, które jeszcze nie uprawiają seksu). Ale feminatywy, no w życiu. I wszystko to połączone z wiarą, że młode kobiety nie zagłosują na Trzaskowskiego. A problem z myciem mają nerdy, które spędzają życie w kompie, jakby się odważyli na więcej kontaktów z tymi umalowanymi jak koczkodany, to by się problemy z higieną rozwiązały.
Oczywiście byłoby sporym spłyceniem wątku, gdyby za to, że małolaty mają takie, a nie inne pomysły na wizualizację swojej młodości, wyłącznie je obarczać winą.
Przecież ich zachowanie, gusta estetyczne, codzienne wybory są tak naprawdę determinowane tym, w jakim świecie żyją.
A na to, jaki jest ten świat, oni raczej wielkiego wpływu nie mają. Powiem więcej. ich wpływ jest zerowy. Ten świat jest efektem działań ludzi dorosłych, poprzednich pokoleń, czyli przyszło im żyć w takiej, a nie innej epoce.
Na temat „minionej epoki”, zgrabny wiersz popełnił swego czasu Barańczak.
Tytuł „Określona epoka” i chociaż wiersz był przeznaczony dla czytelnika innej formacji ustrojowej, to końcówka ma chyba walor uniwersalny:
„…Żyjemy w określonej epoce, taka
jest prawda, nieprawda,
i innej prawdy nie ma.”
@Róża
1. >bo w praktyce mowa o dziewczynach, które jeszcze nie uprawiają seksu.< W starszych klasach LO – nie rozśmieszaj mnie. ŚREDNIO rozpoczynają w wieku 16-18 lat. Ale oczywiście część wcześniej – mój kumpel z klasy w LO miał kilka lat jako dziewczynę w LO córkę znanego lekturowego pisarza. Ona spokojnie opowiadała, że zaczęła w wieku 13 lat. W opisanym czasie, już w LO mieszkała z mamusią-artystką, której 25 letni stały kochanek się do niej dostawiał, namawiając na seks w trójkącie z mamusią, o czym też ze uśmiechem opowiadała 😉
2.Proponuję lekturę statystyk demograficznych – "julek" jest relatywnie mało, a kobiet w wieku powiedzmy 50+ jakaś połowa wyborców tej płci, które te zmiany języka raczej śmieszą – dużo więcej, nawet w stolicy. Na dodatek są kosztowne – kasa trafia do "właściwych kieszeni" – autorkom tej niechlujnej broszurki, wg której m.in PRL prześladował feminatywy, wypłacono (za GW) 17 tys. zł, zamiast je wydać np. na zajęcia pozalekcyjne …
60+
12 LUTEGO 2023
12:29
A sobie obrażaj małodzietnego pierwszego wieszaka Polski prezydenta Kwaśniewskiego i jego małodzietną małżonkę katoliczkę.
Anastazję Potocką nie spotkała najmniejsza kara, zgoła otrzymała nagrodę/honorarium, to ciebie miałaby spotkać?
Niestety dla ciebie, honorarium nie dostaniesz.
Ps. W przeciwieństwie do Rydzyka Anastazja nie żartowała…
60+
12 LUTEGO 2023
12:20
Doskonały opis żon-kur domowych prezydentów Wałęsy, Kaczyńskiego, Komorowskiego, Dudy.
No, wyłamuje się nieco katoliczka żona Kwaśniewskiego, ale tę żonę ośmieszasz za małodzietność.
Co do twojego cytatu „Baby i ryby głosu nie mają” – znakomicie, że przypominasz postawę komunistów: Gomułki, Gierka, Jaruzelskiego, których żony były tak potulne, że aż nie wiadomo było, czy ci komuniści mieli żony.
No, cóż za frajda, gdy się czyta twój opis żon komunistów!!!! Komunistów, warto dodać, walczących o emancypację kobiet, ale swoje żony trzymających na smyczy.
Ależ cudne to forum, ileż to człek się dowie o prawdziwych postawach komunistów i lewicy…
wladimirz
11 LUTEGO 2023
21:50
Ależ ta twoja riposta wobec nicka Na marginesie jest doskonała!!!
Trzaskowski, który kobiety miał za d…, a siebie za d…piarza, tak oto pisze o szacunku wobec kobiet:
„Dla nas – ludzi dorosłych, nauczycielek i nauczycieli, osób
pracujących z dziećmi i młodzieżą, świadomość języka, jakiego używamy w dialogu z innymi osobami, na lekcjach, zebraniach z rodzicami, spotkaniach rad pedagogicznych powinna
mieć kluczowe znaczenie. To w języku wyrażamy nasz stosunek i szacunek do innych ludzi, tematu, na który się wypowiadamy”.
Cytat z linku, który podajesz.
Doskonałe zestawienie słów prezydenta Warszawy z PO d…piarza (jego własne określenie” ze wstępem do dydaktycznej pogadanki. Ideał dulszczyzny. Kali mógłby się uczyć kalizmu od Trzaskowskiego.
@wladimirz
O Matko Boska!
W trójkącie! Z matką i córką!!!
…a z drugiej strony, może nie musiałaby brać korepetycji z matmy dla córki…
@Hoy Es Adios
Akurat żony Gomułki i Gierka na mężów wpływ miały spory, choć słusznie nie pchały się, gdy mężowie rządzili, do pierwszego szeregu. O ile pamiętam, to w latach 40-tych po wojnie żona Gomułki była szefową kluczowego w KC PPR wydziału kadr, więc … 😉 Jaruzelski sobie świadomie za żonę wybrał jakąś tancerkę ludową, więc spełniała się jak umiała, choć, o ile wiem, przed 1980 rokiem była już pracownikiem UW u prof. Gruczy … 😉
Nie wiem, czy uczeń może ubrać się, w co chce, ale wiem, że Pinokio może kłamać ile wlezie i jeszcze namawiać do tego innych:
https://poufnarozmowa.top/taki-przekaz-z-jednej-strony-oszalala-gazeta-wyborcza-z-drugiej-neofaszysci-ze-szwecji-z-niemiec-i-z-francji/
i sąsiednie wpisy tamże
Seymour Hersh otrzymał w 1970 roku nagrodę Pulitzera za ujawnienie masakry w Mỹ Lai. W roku 2004 przyczynił się do ujawienia tortur w Abu Ghraib. A teraz pisze o tym, że to Amrykanie przy współpracy Norwegii uszkodzili Nord Straem we wrześniu 2022 roku.
Pytanie cui bono daje tu opowiedź oczywistą, bo dla obu tych krajów eksport ropy naftowej i gazu ziemnego jest istotną częścią godpodarki . Aliści … pewnie jak w wielu innych tego typu przypadkach, sprawcy pozostaną (oficjalnie) nieznani. A to, że zginą tysiące, jest smutną koniecznością, by to, że trzeba będzie dużo odbudowywać, przyniosło oczekiwany wzrost gospodarczy. Niektórym.
@wladzomirz
To my tu mówimy o ubiorze i wyglądzie uczennic ostatnich klas szkół średnich? To teraz Pan mnie rozśmieszył. To są dziewczyny w wieku, w którym mogą zawierać małżeństwo. Normalnie lub za zgodą sądu. I mamy regulować jak mają wyglądać???
po odesłaniu przez prezydenta ustawy o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego Polska straci 150 mld złotych. Do tego codziennie płaci milion euro z powodu niewykonywania wyroku TSUE. Niczym sen złoty zniknęły więc pieniądze, które już we wrześniu miały być wydawane w ramach kampanii wyborczej – na przykład na laptopy dla uczniów. (…) Ten sukces miał być podstawą trzeciej kadencji Prawa i Sprawiedliwości. Elektorat PiS, jak się wydaje, jest w stanie znieść władzę, która nie przestrzega zasad praworządności, upartyjnia państwo i gospodarkę, prześladuje mniejszości seksualne, obdarowuje partyjną nomenklaturę willami. Trudno jednak będzie mu znieść władzę, która z niezrozumiałych powodów rezygnuje z tak ogromnych pieniędzy. Hasło „kradną, ale się dzielą” traci sens. Co gorsza, trudno będzie tym razem o blokowanie pieniędzy z Brukseli i antypolskie działania oskarżyć opozycję. Bo ustawy nie podpisał przecież prezydent Andrzej Duda – najpopularniejszy polityk rządzącego obozu.
@wladzimirz
To poradnik dla nauczycieli czyli dotyczy języka używanego wobec osób, które się uczą, a nie kobiet 50 plus. No i możemy, zamiast dywagować, łatwo sprawdzić ile tam julek. Po feriach na I lekcji, dla relaksu, miłego powitania biednych dzieci zasmuconych koniecznością powrotu do nauki, mógłby Pan zrobić anonimową ankietę wśród dziewczyn. Pytania: 1. Czy właściwe jest mówienie o wyglądzie uczennic z użyciem określeń: kaszalot, koczkodan, dziwka? 2. Czy właściwe jest zwracanie się do uczennic z użyciem feminatywów? Odp: tak, nie, nie mam zadania.
Hoy Es Adios
12 LUTEGO 2023
15:03
Nie wiem, jak wygląda ideał dulszczyzny, ale zwyczajna dulszczyzna to my wszyscy – wyjątkami są tylko nieboszczycy. Zawartość dulszczyzny w Dulskich jest różna, ale całkowicie wolnych od dulszczyzny pośród żywych nie ma. Jest ona taką samą właściwością WSZYSTKICH jak kalizm i wiele innych sprzecznych wzajemnie zachowań w jednym człowieku – zarówno w krytykowanych, jak i w krytykujących. Głośne krytykowanie innych to tylko pyszna demonstracja swojej domniemanej lepszości. Wytykanie człowiekowi sprzeczności w zachowaniach i słowach jest tym samym, co wytykanie mu, że ma dwie nogi, dwie ręce i jedną głowę. Internet odkrył głęboką niewiedzę człowiekowatych o samych sobie, a mnie się już o tym odechciewa gadać, wolę żyć ze wszystkim, co się na życie i na mnie składa: ze sprzecznościami i niesprzecznościami, z tym, co słuszne i z tym, co niesłuszne, z tym, co piękne i z tym, co brzydkie. Tak mi dopomóż jarmuż, kiszona kapusta i świeża pokrzywa.
No cóż, Trzaskowski jest jednak przystojny. A w dodatku niegłupi i niestary. Ja wiem, to boli starego ramola, który na blogu narkotyzuje się Sza(n)taną.
Jak to było? Ein Reich, ein Volk, ein Garnek.
Apoteoza złodziejstwa i durnej hucpy.
A Warszawę wybrano European Best Destination. Brawo Trzaskowski!
https://www.themayor.eu/en/a/view/warsaw-is-2023-s-european-best-destination-11524
studniówka
11 LUTEGO 2023
21:51
„Przepraszam, Namarginesko, czemu mówisz o @Bar Norte „nieodżałowany”?
Ona pewnie sugeruje, jak to ona, że zmarł na Covid. Jeśli tak to walka szkoda (ale mam nadzieję, że nie jest to prawdą), jeden z nielicznych z którym można było poważnie porozmawiać. Jak mawiał Wacław Zbyszewski, przedwojenny publicysta i dyplomata, ludzie na pewnym poziomie pomimo różnicy poglądów są w stanie ze sobą rozmawiać. Dziś w PL niestety brzmi to jak żart.
Piotr II
11 LUTEGO 2023
20:51
@MR „Nie można tego prywatnie sprzedać, dziedziczyć, zostawić rodzinie itd.”
„Poważnie ? Nawet dzieciom”?
Zwłaszcza dzieciom. Dawno temu w Kościele istniało zjawisko symonii. Z drugiej strony w Clunu (Francja) pojawiła się prężna intelektualnie i organizacyjnie formacja zakonna, która oczyściła zachodni Kościół z tej przypadłości i wielu innych. We wczesnośredniowiecznej Galii sprzedawano włości (wsie, miasta) wraz z kościołami, bo wówczas cena była wyższa, ale biskupi energicznie walczyli z tym procederem. W historii bywało różnie i praktyka przeczyła ideałom. Gdyby ideały były zawsze i bezwzględnie przestrzegane Kościół nie byłby potrzebny, moralność byłaby zbędna, a prawo świeckie dziwactwem. Tak jednak nie jest, a „symonia” dziś to akt oskarżenia byłego ministra Nowaka za branie łapówek w zamian za poparcie na stanowiska państwowe.
wladimirz
11 LUTEGO 2023
19:36
„A czym się Rosati różni od Glapińskiego – są po tym samym SGH/SGPiS, gdzie karierę robili jak umieli”.
Różnicą jest i taka, że Rosati był sekretarzem komitetu uczelnianego PZPR, a Glapiński nie należał do partii, jego rodzinne tradycje były dokładnie przeciwne.
„ .. długo się próbował zalecać do … córki członka BP KC PZPR tow. Tejchmy Józefa”.
Nie wiem, czy tak było. Ale jeśli nawet to nie dlatego legendarna Wanda (Wandalka) nie chciała Niemca, bo był Niemcem, tylko dlatego, że jej się nie podobał. Kolejny argument, tow. Tejchma był partyjnym liberałem i niepartyjny zięć wcale by mu nie przeszkadzał. Co innego decydowało.
@Róża
1.Czy ja gdzieś zachęcałem do używania słów typu kaszalot etc. przez nauczyciela do uczennic? Czy innym jest abstrakcyjne mówienie O, a czym innym DO … 2.We wspomnianym poradniku one (i jeszcze bardziej obsceniczne!) są, ale tu autorki cytują określenia stosowane przez uczniów do siebie nawzajem jako obelgi i wierzą(przynajmniej tak twierdzą!), że dzięki niemu w środowisku młodzieżowym blokersów zaprowadzą Wersal … Z moim doświadczeniem życiowo-pedagogicznym jakoś wątpię – teraz bluzgów w przestrzeni publicznej(!) jest więcej niż kiedyś, a i tak młodzież używała między sobą niezbyt parlamentarnego języka( w parlamencie zresztą też bluzgi!) – ot wpływ domu, otoczenia społecznego…
3.Tej niechlujnej broszury zwanej górnolotnie „Poradnikiem” nie przeczyta NIKT w celach, dla których rzekomo został napisany i (z naszej kasy!) OPŁACONY. Julki go też raczej, w swojej masie, nie przeczytają. Natomiast podane tam obsceniczne wyrazy (niektóre(!) cytowałaś!), znakomicie się nadają do cytowania w propagandzie wyborczej PiS – właśnie dla tych kobiet(i mężczyzn!) 50+ co już się zaczyna. BTW Julki i tak na PiS nie zagłosują … 😉
@Róża
1.Czy uczennica (uczeń też) powinien mieć prawo do chodzenia z obscenicznymi tatuażami na (gołym) brzuchu etc. do szkoły?
2.Czy uczniowie (niezależnie od płci)powinni mieć prawo do skutkującego smrodem(np. włosów!) braku higieny, zawszenia itp. itd.niezależnie od ideologicznych motywów tego stanu rzeczy?
To wszystko NIEZALEŻNIE od wieku.
3.No a teraz wyobraź sobie, że zamiast szkoły mamy PRACODAWCĘ tej samej nastoletniej osoby bądź jego KLIENTA… 😉
@burcyku studnióweczko – chyba nie zdradzę sekretu, jeśli powiem, że ten młody chłopak na zdjęciach jest naprawdę zabójczo przystojny, zwłaszcza w mundurze. Teraz też jesteś niczego sobie, gdy rowerujesz lub chodzisz po wodzie. Zatem się nie dziw, że te dziewczyny tak Cię intensywnie kokietowały. No.
@Izydor Danken
12 LUTEGO 2023
16:03
W kwestii matmy to chłopak tej dziewczyny był kompetentniejszy od kochanka mamusi 😉
@margines
Jak ty tak o Trzaskowskim, to pewnie nie jesteś z Warszawy i ją z jakiejś swojej jaskini czy dziupli oglądasz 😉
Na marginesie
12 LUTEGO 2023 21:16
Jak to ma nick Na marginesie? Ein Reich, ein Volk, ein Tusk.
Cóż, pan Tusk zapowiedział, że na listy wyborcze wpisze tylko tych kandydatów, którzy będą głosować, jak on pan Tusk będzie chciał… Nie dziwi zatem, że pan Tusk to dla Na marginesie ein Tusk…
Nick Na marginesie pomoc Czarnka dla nauczycieli i dzieci nazywa złodziejstwem i hucpą. Bez komentarza.
Nick Na marginesie pochwala wulgaryzmy Trzaskowskiego wobec kobiet, bo ponoć Trzaskowski przystojny. Podoba mi się to kryterium: przystojność ci wszystko wybaczy, można lżyć kobiety.
Nick Na marginesie widziała mnie, więc wie, że jestem starym ramolem, za którym żadna kobieta się nie obejrzy. Natomiast Na marginesie to młodzieniaszek, za którym mkną tłumy kobiet.
Nick Na marginesie kpi ze mnie, że słucham genialnej muzyki Santany.
Brawo, nick Na marginesie!!!!!
Na marginesie
12 LUTEGO 2023
23:08
Kurrr, Namarginesko, na jakich zdjęciach w mundurze?! Owszem, żyłem w mundurze 5 lat, ale nie w internecie, lecz w internAcie. W każdym razie nic nie pamiętam. A co do przystojności, też nic nie wiem, bo bardziej się w Ciebie wpatrywałem niż w siebie, mimo różnych takich. Nie znam się na chłopskich gębach. Cieszę się, że dałaś głos.
Wspominałem kilka dni temu o wizycie w Teatrze Osterwy na spektaklu „Nowy wspaniały świat” i o swoich, ale nie tylko swoich wrażeniach.
I prawdę mówiąc cały czas mnie trzyma, czyli cały czas dochodzę do siebie i nie mogę dojść.
Jedna rzecz to moje odczucia, zachwyt, wzruszenie, a druga to reakcja na spektakl innych.
Na Facebooku na przykład jedna wielka laura. Dyrektor twierdzi, że frekwencja 100%-owa, czego Teatr nie miał od dekad (dekada- 10 lat).
Najlepiej oczywiście zobaczyć, ale tutaj ciekawa rozmowa z Dyrektorem Teatru i jego odpowiedź: Dlaczego spektakl „trafia”?
Jest trochę o współczesnej młodzieży.
Ciekawostka.
Dyrektor jest Holendrem,który młodość spędził w rodzinnych stronach, czyli w Amsterdamie i okolicach.
Dla wielu, ale i dla niego w tamtych czasach, Holandia to oaza wolności. Można robić wszystko, co chce, kiedy chcę i z kim chcę. I w pewnym momencie – jako mlody człowiek – staje przed następującym problemem:
Jeżeli oni mówią, że mogę robić wszystko, to czego ja sam sobie mogę zabronić?
…i jeżeli takie miał problemy ów Holender, to chyba nic dziwnego, że skończył u nas, jako dyrektor Teatru w jednym z miast Wschodniej Polski.
Tutaj ciekawy wywiad:
https://www.youtube.com/watch?v=5sboDXyCpK0
A sam spektakl naprawdę, naprawdę…
@Mauro Rossi
Miałem okazję rozmawiać z Glapińskim w tych czasach – jedynym jego celem była KARIERA – od Rosatiego różnią się obranej ku niej drogą – jak widać obie się okazały skuteczne 😉
@wladzimirz
1.Izydor napisał o tej córce i korepetycjach z matmy, ponieważ jest przekonany, że ja mam córkę i jest to córka potrzebująca korepetycji z matmy.
2. Problem z higieną mają chłopcy w wieku dojrzewania, głównie nerdy. W jednej I kl.mat/inf uczennica mi opow., że sporo czasu biedna wychowawczyni musi poświęcać na każdej godz.wychowawczej na tłumaczenie, że trzeba się myć. Jak rozbawiona spytałam dlaczego, to wyjaśniła mi, że w kl.są prawie sami chłopcy, jak jest ciepło, to zapach jest nie do wytrzymania.
3. Tatuaż mocno obsceniczny pokazywany w miejscu publicznym może podpadać pod taki art.z kodeksu wykroczeń o nieobyczajnym wybryku, tak samo w szkole. Ale przecież w tych zakazach nie chodzi o obsceniczne tatuaże, tylko o te pofarbowane na różowo i zielono włosy u dzieci takich alternatywnych i zbyt seksowny wygląd u tych dziewczyn, które lubią pokazywać swoją atrakcyjność, więc się wpisuje do statutów głupoty o długości spódnicy, bluzki itp.
@Róża
Rozmawia Pani z klasycznym mizoginem. On niczego nie zrozumie. Proszę go raczej popytać, czy ma córkę, czy jego córka zaczynała przygodę z seksem w podstawówce i czy jest dziwką. Jeśli nie ma córki, to pytać o matkę.
wladimirz
12 LUTEGO 2023
23:21
Przykro mi, wladimirze – zwłaszcza z powodu ekspresowego przemijania, ale nie tylko – zwracać się z podobną sprawą do Ciebie, jaką miałem do Mauro. Chodzi o podpunkt „e” w Zasadach Publikowania Komentarzy: że będą usuwane m.in. takie wpisy, które „Dotykają prywatności innych osób, naruszają ich godność, dobra osobiste, prawa autorskie i inne dobra prawem chronione”. Mauro przekręcił nick na „kobieta marginesu”, co było zabiegiem haniebnym. Ty przekręcasz ten sam nick na „margines”, co też jest zabiegiem złośliwym. „Na marginesie” jest uprawnionym frazeologizmem użytym jako nick. Przekręcanie go w celu wydobycia znaczeń deprecjonujących nosiciela jest zabiegiem podwórkowym, żeby nie powiedzieć – ulicznym. Rozumiem, że w sporze człowiek może się zapędzić, ale przekręcanie nicku w adresie to premedytacja. Ja też przekręcam ten nick w celu uczynienia go wygodniejszym, ponieważ polski jest językiem fleksyjnym, więc niewygodne jest używanie imion nieodmienialnych. U mnie jest „Namargineska”. Gdyby nosiciel sobie tego zażyczył, natychmiast bym przestał.
No dobra. Dość wieców, towarzysze, bierzmy się do roboty.
Płynna rzeczywistość
13 LUTEGO 2023 11:13
Płynna rzeczywistość pyta, czy pan prezydent Warszawy Trzaskowski i zarazem kandydat na pana prezydenta Polski coś w ogóle rozumie, traktując kobiety jak d… i siebie nazywając d…piarzem. Czy jego żona zaczynała przygodę z seksem w podstawówce i czy jest dziwką. Tak samo traktuje swa żonę?
E, płynna rzeczywistość, peowcowi wszystko trzeba wybaczyć, nie wolno mu zadawać żadnych pytań…
@Róża
1.Rozmawiamy o PRZEPISACH dotyczących możliwości szkoły wpływania na wygląd uczniów. I ja pokazuję, że one powinny jednak umożliwiać interwencję w drastycznych przypadkach. Ty proponujesz OD RAZU wzywanie policji i sąd z paragrafu o nieobyczajnym wybryku – chyba jednak warto umożliwić stopniowanie…. Poza obscenicznymi scenami są jeszcze wytatuowane napisy, czasem w obcych językach i wiele innych możliwości- ludzka fantazja jest nieograniczona 😉
2.Ja pamiętam czasy rodzenia się hippisizmu w Polsce i oni (niezależnie od płci!) się nie myli z powodów IDEOLOGICZNYCH … 😉 Dziś też egzystują podobne ideologie …. Więc nie tylko „nerdy”, których zresztą najłatwiej skłonić do mycia się racjonalnymi argumentami typu „dziewczyny wąchają” 😉
@Wawrzyniec Biebrzeniewierzyński
Susmaria!
Róża napisała, że Izydor napisał o tej córce i korepetycjach z matmy, ponieważ jest przekonany, że ja mam córkę i jest to córka potrzebująca korepetycji z matmy.
Co Ty na to?
Dość licznie pojawiają się opinie, że szkoła ma być miejscem przygotowującym młodzież do dorosłego życia. Jak też dostosowania kształcenia do potrzeb rynku pracy. Czyli w sumie posłuszeństwa wobec szefa, podkablowywania konurentów, pracowania tak źle, jak się da, strajkowania, kiedy jest okazja lub grożenia strajkiem, gdy okazji nie ma, traktowania pracowników jako leniwych nierobów i nienauczalnych oportunistów, oszukiwania fiskusa, korumpowania kogo się da, siania propagandy, że przedsiębiorca jest solą tej ziemi, podlizywania się władzy politycznej, kumplowania z gangsterami i policją, ukrywania majątku, epatowania majątkiem, umiejętności kłamania i zmieniania zdania w zależności od okoliczności z siłą przekonywania równą Niagarze no i tak dalej, kto się lepiej wyznaje na biznesie i polityce to może jeszcze coś dodać, na przykład o zdrowiu, chodzeniu lub nie do kościoła, wspomaganiu „radzącym sobie w życiu inaczej” czy uczestnictwie w kulturze niemasowej i masowej. Czy naprawdę biedna szkoła da radę to zrobić, oczywiście, przy pomocy odpowiedniego ministra, jak się nie może dogadać w kwestii mundurków względnie odzieżowego leseferyzmu?
@Wawrzyniec Biebrzeniewierzyński
Dzięki za szybką odpowiedź, mój Ty stary, wypróbowany w ciężkich bojach, kolego.
Piszesz, że jest mało możliwe abym taką analogię uważał za realną ( córka @Róży ewidentnie dokonuje samorealizacji na zajęciach wuef i ponadnormatywną znajomość matematyki uważa za zbyteczną) aczkolwiek cuda się zdarzają, a codzienna praktyka pokazuje, że chrześcijaństwo i nauka wzajemnie się wspierają i są intelektualnie spójne.
@Róża
Polecam – mąż Agaty Passent, na pewno nie PiS ani Czarnek 😉
https://www.tygodnikprzeglad.pl/swiecka-inkwizycja/
@burcyk 13 LUTEGO 2023 9:05
Kilka lat temu wrzuciłeś zdjęcie ze szkolnej młodości. Szkoła była mundurowa (tak na oko)
Co do @Bar Norte – nie wiem, w jakich rejonach się obraca. Maupo zawyło i udaje, że prowadziło z @Bar Norte jakieś dyskusje.
Tymczasem @Bar Norte kpił sobie z niego w żywe oczy, bo intelektualnie maupo po prostu nie dorasta mu do pięt. Maupo, jak każdy zawodowy zapiewajło, przyjmie kopnięcie za dobrą monetę, bo służba nie drużba, a wikary prowadzący nie pogłaszcze. A Bar Norte zawsze był zabójczo uprzejmy, z naciskiem na zabójczo 😉
To wszystko działo się na blogu En Passant – blogu (no tak!) nieodżałowanym. Chociaż badziewia też było tam sporo – ten Dżordżu Zakrzewski, co to trzy żony (bo w Hameryce to je norma!) i pięć telewizorów …
Ech, wspomnienia…
@Róża
A tu kolejna porcja nowomowy – ucz się 😉
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,29440386,ucznio-ucznie-uczencze-uczkum-uczko-jezykoznawczyni-z-uniwersytetu.html?fbclid=IwAR3MzvHSOC4juGVVhavxfUb6cELkShkMXPp5Qz59_8E3IrfyyyG85CXlb-A
Na marginesie
13 LUTEGO 2023
15:59
Teraz sobie przez mgłę przypomniałem, dzięki, Namarginesko – jak Ci moj przeróbka nie pasuje, rzeknij tylko słowo.
Z bycia w tej niemal wojskowej szkole byliśmy bardziej dumni niż w ogóle z bycia. Tyle że spotkania na kilku stronach internetowych różnych roczników były mniej więcej taķ kłótliwe jak niektóre tutejsze blogi.
Byłem i jestem, mimo żem odszczepieniec, za wznowieniem LA, tyle że bycie „za” jest w tym wypadku czymś jak „Pieśń o podrzynaniu gardła” z „Rio Bravo”. LA było może jedynym blogiem, gdzie spotykali się ludzie, którzy się polubili, a skrót TWA miewał sporadycznie – jak temperamentne małżeństwo – znaczenie negatywne, lecz o wiele częściej – pozytywne i nie wyobrażałem sobie jego końca. Mimo że sam odszedłem. Niedawno przeczytałem roczniki od 2016. Oprócz sympatii – bogactwo treści.
Trzym się, Namarginesko.
Na marginesie
13 LUTEGO 2023 15:59
Kolejne (cóż za imponująca seria) wyznanie nicka Na marginesie o sobie:
służba nie drużba, bo inaczej proboszcz prowadzący nie pogłaszcze.
Na marginesie
13 LUTEGO 2023
15:59
Wybacz, Namarginesko, odpowiedziałem Ci, ale chciałem tęsknotę za LA zilustrować „Pieśnią o podrzynaniu gardła” z „Rio Bravo” i tak operowałem zmartwionem i laptopem, że wszystko zgubiłem dzięki smarkatym technikom internetowym, którzy nie przewidują dla dyletantów prostej możliwości przywracania zguby. Więc wybacz – tylko pieśń, bo tę zawsze można wziąć z tuby, a na odtwarzanie tekstu z kapusty mnie nie stać – za dużo włożyłem emocji (pozytywnych).
https://youtu.be/Drck1pznaxM
Durna kukuła nie ma rozmówców więc zaczyna dyskutować sam ze sobą. Nie wiem, na jakie szczyty idiotyzmu może wspiąć się sfrustrowany dziaders.
Albo jak nisko upaść. Ch*y es adios też był się tu rozmnażał.
Chyba z wiekiem postępuje zdziecinnienie…
@studniówka 13 LUTEGO 2023 18:25
„Degüello” oznacza podrzynanie gardła. „Degollado” – tym sposobem zatłuczony.
Nie wiem, czy to się da zastosować do blogu LA. Bo Tanaka po prostu się zagalopował w apostolstwie politycznym i promoskiewskim. A że wcześniej zgromadził tam grono wiernych poputczików, więc blog ział uwielbieniem dla… caratu. I bezwzględnie tępiono zdania odrębne.
Zaraz po inwazji Rosji na Ukrainę podniosły się głosy, że to jednak ciut za wiele. Ja przyznałam im rację. Ale ja tu w zadadzie ni pri cziom. Zdecydowała redakcja „Polityki” i moim zdaniem podjęli słuszną decyzję.
A putinowska propaganda (oRTeq, Cagan, zalewisko, polska socjalistyczna i przede wszystkim Aronne, były Blackley) nadal ma się znakomicie, ale na szczęście nie na poziomie gospodarza blogu. Biedny Tanaczek przeholował z tym apostolstwem…
Ale Ciebie już wtedy na LA nie było, bo poprztykałeś się z nimi (nami?) wcześniej. Już nie będę przypominać o co.
Masz wielkie serce, pombocku, tudzież „short fuse” czyli „quick temper”. Z temperamentu mi przypominasz… Ukraińców. I może trochę Rosjan. A najbardziej to Kresowiaków 🙂
A jeśli chodzi o podrzynanie gardeł… „Knives out” to znakomite filmidło. Jest tam nawet taka jedna przeurocza hispanohablante 😉
https://www.youtube.com/watch?v=0PKbIBDABf8
@samba
Był do ciebie telefon. Stop. Szczegóły następnym razem. Stop.
@studniówka
Margines jakoś nie bawi się tu w Wersal w stosunku do innych, więc też jest odpowiednio traktowany – kto sieje wiatr, albo akcja rodzi reakcję 😉
@wladzimirz
Na marginesie to kobieta, gdyby uważał Pan, że w stosunku do kobiet można pozwolić sobie na tyle samo co w stosunku do mężczyzn, to byłby Pan lewakiem.
Na marginesie
13 LUTEGO 2023
18:51
Czort ze szczegółami onego blogu LA, Namarginesko, żal mi niepowtarzalnej atmosfery bliskości sporej liczby ludzi przecież się w realu nie znających. Dla mnie było to parę lat życia życiem blogu, cieszyłem się obecnością zwłaszcza pań – Neferki, mag, Twoim, Niezapominajki, Jakubka, Ewy-Joanny, 404, tylko nieprawdopodobnie sztuczna, spięta i …nie będę precyzował, bo to już niebyt. Cieszyłem się Tanaką, Qbą, jobrave, Optymatykiem, actem. Cieszyłem się tym TWA, które nie sprowadzało się do spijania sobie z ust. Ale zawieszenia blogu nie rozumiałem, bo już w nim nie uczestniczyłem. Jeśli zdecydowała polityka, to, oczywiście, tego czasu nie żałuję, bo nigdy na politykę go nie marnowałem – najbardziej potrzebne mi były relacje z żywymi ludźmi i z ich żywymi sprawami. Konfrontacja wyłącznie poglądów – jakichkolwiek – to dla mnie była i jest martwota. Przed odejściem w niebyt chcę pożyć, nażyć się, a nie się bez końca konfrontować. Szkoda, że się to skończyło i pewnie nie wróci. Gdybym był ciut młodszy, myślałbym o założeniu własnego blogu z zaproszeniem wszystkich z LA, ale jestem za bardzo się przejmujący i bym pewnie dość szybko wysiadł. Dobranocka, Namarginesko.
Na marginesie
13 LUTEGO 2023
18:51
Co do quick temper, Namarginesko, to urodziłem się w ówczesnej Polsce, a obecnie Litwie, we wsi Rakiszki (Rokiszkes), powiat chyba Mejszagoła. W każdym razie – w rejonie wileńskim.
@studniówka – 11 lutego 2023 – 14:21
„@Orteq: ‚Wyszłaś z komuny, ale czy komuna wyszła z ciebie?’ ‚To pytanie POzostało bez odpowiedzi’
@studniowka: ‚Orteżku, jesteś poważny małorolny chłop – ja też… zadziwia mnie Twoje odgrzewanie smarkatości…’ ”
Mnie martwi wręcz twoje zapominalstwo. Tys zapomniał zaPOdać ile hektarow tej małorolności ja POsiadam, w tej mojej wiosce Smarkatosc. A to duzy feler pamięciowy
@Róża
Margines to margines – dla mnie jest bezpłciowy 😉 Poza tym nie lubię mówić „lewak” bo to etykietka, tylko „(skrajnie!)lewicowy” – do lewicowości jako takiej nic nie mam – generalnie za to SKRAJNOŚCI mnie i brzydzą i śmieszą …