Nauczyciele znowu mają podwyżki
Cała Polska znowu dowiedziała się, że prezydent podpisał podwyżki dla nauczycieli. I to aż o 9,6 proc. Mniej uważni nie dostrzegli przecinka i przeczytali, że podwyżka jest 96-procentowa. Jakie to jednak ma znaczenie? Każda złotówka więcej dla nauczycieli wkurza.
Wprawdzie podwyżka będzie od nowego roku szkolnego, ale podpis prezydent złożył w lipcu (szczegóły tutaj). Czyli wtedy, kiedy nauczyciele mają wolne. Podwyżka w wakacje to policzek dla tych, którzy wakacji nie mają. Ciężko pracujący Polacy zgrzytają zębami ze złości.
A przecież to nie koniec zwiększania pensji belfrom. Nauczyciele dostaną nie tylko 9,6 czy też 96 proc. podwyżki, ale także 300 zł dodatku za wychowawstwo. Słyszał ktoś o czymś takim? Przecież to kolejne 9,6 proc., a dla mniej uważnych 96 proc. Łącznie PiS dał nauczycielom 19,2 proc. podwyżki. Jeśli ktoś przeczytał 192 proc., niech założy okulary albo jeszcze lepiej puknie się w głowę, o ile jeszcze ją ma.
Komentarze
Biedna Zalewska! Przekreślono tak znakomite jej pomysły!
Ale ad rem: wynagrodzenie zasadnicze będzie wynosić (brutto):
* nauczyciel stażysta – 2782 zł (wzrost o 244 zł),
* kontraktowy – 2862 zł (wzrost o 251 zł),
* mianowany – 3250 zł (wzrost o 285 zł),
* dyplomowany – 3817 zł (wzrost o 334 zł)
Dla porównania Polskie Radio:
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/polskie-radio-zarobki-dziennikarzy-kierownikow-dyrektorow-pracownikow-technicznych-w-2018-roku
@Gospodarz
Wystarczy dla porównania pensja oferowana przez Warszawę motorniczej (wykształcenie zbędne!) do przyuczenia -( potem będzie więcej!) – 6,5 tys. brutto miesięcznie + socjal ZTM … 😉 To samo miasto „szuka” od 2 tygodni zaledwie nauczycieli oferując max 6 tys. (oczywiście dyplomowany, staż min.20 lat, wychowawstwo i nadgodziny!) 😉
@Plynna Rz….
doczytałam w Twojej tabelce o Radiou Narodowym, że informatyk zarabia tam tyle, co nauczyciel dyplomowany – ok 3800, a szef ochrony ok7000
musiałam zezem popatrzeć, bo to wydaje się dziwne
Mam nadzieję, że się wkurzycie i uniesiecie honorem i nie weźmiecie tej podwyżki (zresztą, fatamorgany).
Natomiast my, samorządowcy, zmienimy niebawem uchwałę, aby dodatek za wychowawstwo wynosił najmniej 300 zł (do tej pory: 150). Oczywiście, podwyższenie dodatku o 100 % nie będzie fatamorganą. Forsa pójdzie z kasy gminy, no, przesuniemy ad calendas graecas remont remizy albo zakup koparki.
A, jakby co: nie zmieniam zdania, powinniście zarabiać 105 % średniej lekarzy, adwokatów, oficerów, profesorów, sędziów, prokuratorów, dyrektorów fabryk.
Mam nadzieję, że wygrani w październiku PO-wcy dadzą wam tyle, ile się należy… To pewne niczym w banku.
A, to kiedy miał podpisać, aby podwyżki obowiązywały we wrześniu? We wrześniu? Przecież jest jakaś procedura, terminy? P. Chętkowski…
Gdyby podpisał pierwszego września, o, to dopiero by pan miał fantastyczny temat na felieton!!!!!!!!!!!!!
nokraj
To może być informatyk od kabli albo wymiany toneru w drukarkach.
„Wystarczy dla porównania pensja oferowana przez Warszawę motorniczej (wykształcenie zbędne!) do przyuczenia -( potem będzie więcej!) – 6,5 tys. brutto miesięcznie + socjal ZTM … To samo miasto „szuka” od 2 tygodni zaledwie nauczycieli oferując max 6 tys. (oczywiście dyplomowany, staż min.20 lat, wychowawstwo i nadgodziny!) ”
I od razu widać jak cenią faktycznie ( a nie w deklaracjach ) pracę nauczycieli politycy PO. A tyle było wyrazów poparcia, wsparcia i diabli wiedzą jeszcze czego- tylko one nic nie kosztowały.
Furda nauczycielskie podwyżki! To jest njus dnia:
Taka myśl przychodzi mi do głowy, że może trzeba skorzystać z rozwiązań studenckich. Nie wiem, czy jest jeszcze na to szansa, ale może uczniowie, którzy nie dostali się do żadnej szkoły, mogą poszukać odpowiedniej za granicą.
Myśl tę głęboką wyartykułował:
a) Janusz Korwin-Mikke
b) Magdalena Ogórek
c) Urzędujący wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego
d) Jarosław Gowin
?
@Płynna nierzeczywistość
On JUŻ nie urzęduje … 😉
ciemnogrod
9 lipca o godz. 16:49 268614
Nie ma się co dziwować: PO i tak ma poparcie nauczycieli, jakkolwiek nie postąpią, zawsze mają poparcie.
Nie czas na licytacje wielkości podwyżek płac nauczycieli. Oni od wielu dekad ,co miesiąc, otrzymują żałosne pensje. Od dawna wiadomo, że państwo, w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciele, nie jest państwem demokratycznym.
Radio Zet podaje najnowsze wiadomości dla nauczycieli, p.o.prezydenta podpisał ustawę o podwyżkach. Rząd nie zabezpieczył pieniędzy na podwyżki. Znowu będzie wina samorządów. Oczywiście problem będzie tam gdzie rządzi opozycja. Kłania się wiecznie żywy fragment z ,, Dnia świra”.
@ontario
A Ty stałeś przy urnach i podglądałeś te pół miliona nauczycieli, że wiesz kogo popierają i na kogo głosowali.. 😉
belferxxx
10 lipca o godz. 9:08 268623
Nie, ale czytam ich wypowiedzi na forach… A poza tym strajkujący poprą pisiaków?
janadam48
10 lipca o godz. 8:07 268622
Samorządy odpowiadają za przygotowanie szkół i wypłaty.
Samorząd nadzorujący administracyjnie liceum mego przyjaciela dodał dwie klasy pierwsze, jedną dla gimnazjalistów, jedną dla ośmioklasistów.
Zawsze było w tym liceum 6 klas pierwszych, teraz – osiem. Co prawda, dwie dodane mieszczą się poza macierzystym liceum, w jego pobliżu, w wynajętych pomieszczeniach, ale można, gdy się chce i nie zajmuje polityką, a spełnia wymogi prawne.
@ontario
1.Mając do wyboru wypróbowane(!) dżumę i cholerę mogą po prostu zostać w domu! I tak pewnie większość zrobi. Na dodatek w wielkich(i bogatych!) miastach i na ich rynkach(!) pracy, dóbr i usług to tylko samorząd (zwykle z PO lub okolic) może poprawić od 1 września ich sytuację materialną albo i nie poprawić – skutki wyborcze można łatwo przewidzieć. A wyborcy z wielkich miast to nie jest aktualny(!) cel wyborczy PiS… https://www.tygodnikprzeglad.pl/przerwie-strajku-nauczycieli/
do lspi
„Od dawna wiadomo, że państwo, w którym policjant zarabia więcej niż nauczyciele, nie jest państwem demokratycznym” Bez policjantów ( i poborców podatkowych ) to w państwo nie się co bawić. Nauczyciele nie są do tej zabawy koniecznie potrzebni.
Oczywiście, że kwota podwyżek dla. nauczycieli nie rzuca na kolana, można ją porównać do pudrowania wrzodu na tyłku, a nie działań naprawczych.
Jednakże trzeba zwrócić uwagę na sytuację wśród nauczycieli. Niektórzy protestujący wiosną myśleli naiwnie, że rząd się szybciutko ugnie w obliczu strajkowej presji, a teraz patrząc na mizerną pensję z tamtego okresu, zadowolą się najnowszą propozycją, która nie jest do przyjęcia. I nie ma co liczyć na wyborczy cud. Opozycja jest w rozsypce, nie ma pomysłu na wygraną w wyborach. Jest bałagan zawiązany z rekrutacją do szkół średnich. Wycofano się z mrożonek o nauce młodzieży poza krajem. Autor tego poddał się do dymisji, co oznacza, że wybrał jedyne dla siebie dobre rozwiązanie
Natomiast dobrym rozwiązaniem dla belfrów jest wrześniowy strajk. Rozmowy z ministrem powinny się zakończyć wcześniej. O rezultatach referendum strajk owego musi być głośno. Zaznaczam, że protest nie powinien ograniczać się tylko do wynagrodzeń.
@ontario 9 lipca o godz. 14:18 268607
Forsa pójdzie z kasy gminy, no, przesuniemy ad calendas graecas remont remizy albo zakup koparki.
Eee tam, remizę się wyremontuje i koparke kupi jak się wszyscy w gminie zrzucą po pól roweru.
Co to w końcu jest pół roweru?
A zresztą u was w gminie ostatni raz paliło się pięć lat temu i w sumie nawet dobrze, że się ta stara rudera Nowaków spaliła, bo jeszcze by się komuś na głowę zawaliła.
Wyprowadź mnie z błędu, gdyż do tej pory myślałem, że u was za wydatki, zarówno za te niezbędne, (jak F-35 na Ruskego), jak i za te opcjonalne (wszystko inne) płacą wszyscy mieszkańcy gminy po równo, czy tak?
Niezależnie od tego czy pracują czy nie, wydatki w gminie dzielimy przez liczbę żywych dusz?
Z emerytami nad grobem, proboszczem i niemowlakiem, (że macie paru proboszczów to nie wątpię, trochę watpię w tego niemowlaka), tak jak dzieliłeś koszt zakupu niezbędnych F-35 przez liczbę mieszkańców Polski?
A nie tylko przez liczbę pracujących?
Pogubiłem się. Wytłumacz, gdzie robię błąd.
Za eFki płacą niemowlaki i emeryci prawie w trumnie, za klimatyzatory nikt, bo poszło na przepiłowane na pól rowery, za remizy i koparki płacą jacyś goście z Grecji. Całą forsę wzięli nauczyciele, jak zwykle. Tylko kto wam ustala ten budżetowy kalendas w gminie, to nie wiem…
@Gospodarz
Coś na czasie – dlaczego władze niektórych wielkich miast, poza chęcią skompromitowania PiS, nie przygotowały się do kumulacji roczników (nie wykorzystały bazy ani nie dbają o kadrę, co wyjdzie 2 września!) – bo uważają ją za zjawisko przejściowe, 3-letnie, które trzeba przeczekać. Więc czekają!!! I tu dowiodły gigantycznej niekompetencji 🙁 Ciekawe jak jest w Łodzi… 😉 http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24846094,armagedon-w-stolecznych-szkolach-a-kumulacja-rocznikow-szybko.html
Z tego co słyszałem w radiu w W-wie brakuje ok. 3000 miejsc w LICEACH ale za to są wolne miejsca w tzw. „szkołach branżowych” czyli zasadniczych szkołach zawodowych i technikach.
Polityka prowadzona od 30 lat sprawiła, że większość woli być bezrobotnym „magistrem od byle czego” niż robotnikiem wykwalifikowanym lub technikiem w zawodach, których drastycznie brak na rynku pracy.
Znajomy pilnie potrzebował do realizacji zlecenia tego typu fachowca. Udało się w końcu takiego znaleźć – zażądał 40 zł/godz. „na rękę” i dostał !!!
@kaesjot 11 lipca o godz. 10:23 268631
zażądał 40 zł/godz. „na rękę” i dostał !!!
Wielokrotnie spotkałem się z takim trochę chłopsko-rozumowym przeliczaniem polskich złotówek na amerykańskie dolary w stosunku jeden do jeden.
Inaczej mówiąc zakładając, że koszta życia czynią dane dochody w Polsce wyrażone w złotówkach podobne do takiej samej wysokości dochodów w dolarach wydawanych w powiedzmy, stanie Illinois.
W takim razie godzinowe zarobki 40$, jakkolwiek bardzo dobre, nie są żadnym rekordem. Na stanowisku objętym umową związkową, dla wysokowykwalifikowanego fachowca (bez studiów, np. bardzo dobry murarz), nie bedą wcale niczym niezwykłym.
W kazdym razie w porównaniu z np. prywatnie pracującym hydraulikiem? Wolne żarty! Hydraulik nie schyli się za mniej niż 100$ za godzinę. Oczywiście mówimy o takim legalnym, z uprawnieniami czyli z miejska licencją i o solidnym doświadczeniu zawodowym.
Bo Jasiu nielegalna – złota rączka to co innego, ale i on sobie 20-30 zaśpiewa,… nie ma lekko! 😉
@kaesjot
To osobna sprawa (masz rację!). Ale upychanie kolanem klas do 38 i więcej uczniów, podczas gdy klasa ostatnia klasa III gimnazjum uczyła się w komfortowych max 25 osobowych klasach, to dowód na niekompetencję lub sabotaż. Co się stało z salami po ostatnim roczniku gimnazjalistów, bo trzęsienia ziemi w stolicy nie było??? A i podnajęcie sal na rynku(gdyby było trzeba !) nie powinno być dla szalenie bogatej stolicy problemem … 😉
BTW świetnie nadający się na dodatkowe liceum (świetny punkt, doskonale skomunikowany z całym miastem!) dobrze wyposażony słynny budynek po gimnazjum „Na Twardej” nie został bynajmniej wykorzystany na ten cel tylko oddany jeszcze przez Paszyńskiego jakimś miejskim urzędasom na biura … 🙁 I tak to właśnie działa 🙁
zza kałuży
11 lipca o godz. 11:29
Nie porównuj reali w RP z tym co jest w USA.
40zł/godz. „na rękę” to 6400 zł netto/m-c czyli 9 090 zł brutto – ilu Polaków tyle zarabia ? Jest to mniej więcej dwukrotny średni zarobek.
do Ino:
„Natomiast dobrym rozwiązaniem dla belfrów jest wrześniowy strajk” Ciekawe jakie mają oszczędności, ilu z nic ma bogatych rodziców/małżonków? Na jak długi strajk stać ich finansowo?