Nauczyciele masowo wybierają się na urlopy zdrowotne
W szkołach zaczęło się planowanie przyszłego roku. Dyrektorzy pytają nauczycieli, czy mogą na nich liczyć po wakacjach. Okazuje się, że nie bardzo. Wielu planuje bowiem wziąć urlop na poratowanie zdrowia.
Zwykle na takim rocznym urlopie przebywa jedna, czasem dwie osoby z rady pedagogicznej. To nic w porównaniu z tym, ile osób planuje skorzystać z tego przywileju w przyszłym roku szkolnym. Wzrost może być nawet dziesięciokrotny.
Nie wszyscy, którzy zapowiadają pójście na urlop zdrowotny, zdecydują się na taki krok. Część zapewne się wycofa. Kiedy jednak patrzę na koleżanki i kolegów, widzę, że powinni zadbać o zdrowie. W ostatnich latach nauczyciele bardzo podupadli na zdrowiu. Jeśli nawet nie pójdą na taki urlop teraz, będą chorować i brać zwolnienia lekarskie. Nie wiadomo, co lepsze.
Najbardziej zmartwieni są dyrektorzy. Niektóre przedmioty mogą w ogóle nie być obsadzone. Na rynku pracy prawie nie ma wolnych nauczycieli. Znowu trzeba będzie sięgnąć po emerytów oraz jeszcze bardziej obciążyć godzinami tych pracowników, którzy zostaną w szkole. Jak się ich za bardzo obciąży, też się rozchorują.
Współczuję dyrektorom. A jeszcze bardziej uczniom, bo naprawdę nie ma ich kto uczyć.
PS Prawo do rocznego urlopu na poratowanie zdrowia jest bardzo stare. Korzystał z niego ponad 200 lat temu Adam Mickiewicz, gdy był nauczycielem w Kownie.
Komentarze
Taki posągowy minister to jednak zaszczyt i duma!
https://pbs.twimg.com/media/GHqZlHAXMAAoPYA.jpg
Panie Krzysztofie! Pan cierpisz na ojkofobię! A nawet gorzej – pańskie otoczenie cierpi na pańską ojkofobię!
@KC
Nie, oczywiście TO nie jest wojna totalna (uwaga: sex od 15 lat, ale ten film jest, jak alkohol w USA, 21+): https://twitter.com/bayraktar_1love/status/1763977160543334870
Dyskusja nie dotyczy jednak wojny totalnej a „pełnoskalowej”. Zastanawiał się Pan, skąd taki epitet wziął się u Ukraińców?
Dla Moskwy przez pierwszy rok to była specjalna operacja wojskowa (SWO) w ich byłej kolonii, teraz zaś to jest pełnoskalowa wojna kolonialna. Nie niszczy się atomem swojej przyszłej kolonii, prawda? Dla Ukrainy to jest pełnoskalowa wojna w obronie niepodległości. Żadna ze stron nie ogłosiła jeszcze powszechnej mobilizacji, jeśli o to Panu chodzi.
Czy francuskie wojny w Indochinach czy w Algierii były „pełnoskalowe”? „Totalne”? Czy któreś z tych słów oddaje istotę rzeczy? Wietnamczycy i Algierczycy czują się od tej słownej zabawy lepiej? Dlaczego takie znaczenie ma, jakim słowem nazwie się wczorajszą mord irańskim dronem matki z trzymiesięczną córką w odeskim wieżowcu? Chce Pan zobaczyć zdjęcia matki i dwójki dzieci spalonych we własnym domu pod Charkowem? Czy może tej młodej kobiety, cywila, której mina oderwała obie nogi i rękę?
@KC
Straty osobowe Rosjan (tylko zabici) w przeliczeniu na rok wojny są podobnego rzędu co straty osobowe armii USA w II WŚ. Francja w 8 lat straciła w Algierii ok. 8-10 razy mniej wojskowych niż teraz Rosja na Ukrainie w 2 lata.
Dziękuję za uwagę
Przyznam, ze z tym „skomleniem” przekroczył już pan jak dla mnie masę krytyczną. Chyba faktycznie potrzebny jest jakiś reset, żeby rodzice wzięli sprawy we własne ręce. Wiadomo, że jest was za mało i będziecie to bezlitośnie wykorzystywać szantażując wszystkich dookoła i żadne podwyżki tego nie zmienią.
P.S. Zatrważające jest także wysokie poparcie dla PiS wśród nauczycieli z tego co ja widzę. Zna ktoś dokładne badania dla tej grupy zawodowej?
Nauczyciele zdrowie ratują urlopami zdrowotnymi. A blogowicze czym?
@Płynna rzeczywistość
Zżymam się na nieadekwatność przekazu do stanu faktycznego. Jakiś dziennikarz przetłumaczył dosłownie full-scale war na wojnę pełnoskalową i ten koszmarek językowy został podchwycony przez takich jak Pan. Jakich słów będzie propaganda używała kiedy dojdzie do eskalacji obecnych działań wojennych na Ukrainie? Wojna nadskalowa? Młody człowiek jedząc hamburgera mówi że ten hamburger był epicki. Ciekawe co powie o bitwie, jak dostanie powołanie do wojska.
Bardzo dobrze. Rodzice i dzieci odczują, to może zaczną szanować nauczycieli. Zapłacą krocie za lekcje prywatne to kieszeń poczuje. Super, niech dbają o zdrowie. Nauczanie to nielekki kawałek chleba.
@KC
Przymiotnik „pełnoskalowy” przyszedł do nas z ukraińskiego. Proszę pamiętać, że dla nich wojna trwa od ponad 10 lat i dopiero od 2 lat jest to oficjalnie wojna z Rosją (choć wciąż przez nikogo niewypowiedziana).
повномасштабне вторгнення Росії to „pełnoskalowa inwazja Rosji”.
повномасштабний наступ to „ofensywa pełnoskalowa”
Czy to nietrafne określenie? Cóż, obie armie, które zaczynały tę wojnę, praktycznie przestały istnieć, teraz, jak mówi stare wojskowe powiedzonko, walczą rezerwiści. W każdym, razie Rosja rzuciła wszystko co miała, tyle że bez rozwinięcia mobilizacyjnego, a więc wbrew własnej doktrynie wojskowej. Stąd dobrym określeniem pierwszej fazy tej wojny będzie coś w rodzaju „ekspedycji karnej / kolonialnej”.
@Agata52
Podstawę programową w pierwszej kolejności trzeba ODCHUDZIĆ I ZRÓŻNICOWAĆ.
Wpierw należy określić CEL FUNKCJONOWANIA SYSTEMU OŚWIATY – ten ogólny i szczegółowe dla poszczególnych etapów .
Piszę o tym na tym blogu od wielu lat ale jakoś nie ma chętnych do podjęcia dyskusji na ten temat.
Czyżby nie wiedzieli o istnieniu ZASAD DOBREJ ROBOTY?
Jesli nauczyciel uwaza, ze jego praca szkodzi zdrowiu i nie ma sensu, to czemu nie zmienia zawodu? Czy dlatego, ze jako nauczyciel ma przywileje jakich inne zawody nie posiadaja (na przyklad, roczny urlop na poratowanie zdrowia)? Czy moze dlatego, ze nie moze znalezc lepszej pracy? A moze z powodu oczekiwan, ze „.. nauczyciel ma dostosowac metody pracy do stanu psychicznego kazdego dziecka..”? Czy sa jakies inne powody, dla ktorych nauczyciele tkwia w zawodzie, ktory jest trudny i szkodliwy dla zdrowia?
@Płynna Rzeczywistość
Znowu Pan się myli.
To obszerna książka – poniżej link.
Z którego roku? 1950?
https://books.google.pl/books?id=W0PtaQO6meYC&pg=PA2319&lpg=PA2319&dq=full-scale+war&source=bl&ots=Pd0Pb3Re5Y&sig=ACfU3U08320lw01Is21VTonpatC84oNR6g&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwj9w7e9htqEAxWEQ_EDHacdAYk4HhDoAXoECAQQAw#v=onepage&q=full-scale%20war&f=false
Wojtek ab – zawód piękny, ale trudny. Dzieci z dyfunkcjami, rodzice roszczeniowi, programy nierealistyczne. Każdy zawód bywa trudny, ale uczenie jest szczególnie trudne. Widocznie nie pracowałeś w szkole, więc wiedzy na temat pracy w tym miejscu i w takim zawodzie nie masz. Roczny urlop dla poratowania zdrowia jest niezbędny. Problemy z głosem, nerwice i przepracowanie to codzienność nauczycieli. Wiem, bo pracowałam w szkole. Odeszłam, ponieważ miałam inną wizję własnego rozwoju. Nie każdy odejdzie, nie każdy chce, nie każdy potrafi. Pomyśl, zanim napiszesz. Myślenie nie boli.
Krzysztof Cywiński
3 MARCA 2024
9:46
„ten koszmarek językowy został podchwycony przez takich jak Pan”.
Czyli przez jakich? Skoro używasz pojęcia „koszmarek językowy”, to zacytowane Twoje zdanie jest właśnie koszmarkiem. Na jakiej podstawie umieszczasz „Pana” w niezidentyfikowanej bliżej liczbie mnogiej, skoro sam demonstrujesz nierozumienie mechanizmów tworzenia języka? Logika tylko BYWA takim mechanizmem, nie da się powiedzieć, że nim JEST. Co jest logicznego w konstrukcjach „miejsce siedzące”/”stojące”/”leżące” – miejsce siedzi, stoi, leży? A konstrukcje żyją i mają się dobrze. Nie to poprawne, co poprawne, lecz to, co się przyjmie.
@wojtek_ab
Wg mnie błędem jest traktowanie wszystkich nauczycieli jednakowo.
Np. w Japonii najlepiej wynagradzani są nauczyciele nauczania początkowego.
Tutaj konieczne jest zindywidualizowane podejście do każdego z uczniów.
W ostatnich latach powszechna wśród uczniów stała się zasada ZZZ – zakuć – zdać – zapomnieć. To jest tak jakbyś w swoim ogródku zasiał warzywa, pielęgnował je, później zebrał plony, oczyścił i ugotował z nich zupę a potem wyrzucił ją na śmietnik.
To jest roz…nie naszego systemu oświaty czego efektem jest to, iż obecni maturzyści są glupsi od uczniów klas 5-6 SP z czasów PRL-u.
@studniówka
1.Z racji wieloletnich wpisów, które opublikował.
2.Oczywiście idąc tym tropem „wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy”
3.Proszę zauważyć: powinienem był napisać: obszerna pozycja czy też obszerna publikacja, a nie książka – użyłem słowa nieadekwatnego w stosunku do źródła, na które się powoływałem. Od „naukowca” można wymagać więcej, cz też po takim nie należy spodziewać się zbyt wiele?
4.Jest takie popularne spostrzeżenie: „frak leży dobrze dopiero w czwartym pokoleniu”.
@KC
Czy to pierwszy wynik zapytania Google o „full-scale war”? Dobry argument.
@KC
Ale oczywiście ma Pan rację, jeśli o to Panu chodzi, sądząc z przebiegu dyskusji, skądinąd zupełnie pobocznej.
@lela22
NATO szkoli Pana ulubionych nazistów, i to w Polsce! https://pbs.twimg.com/media/GH0m6mJXMAA9216.jpg
Jak ciśnienie?
wojtek_ab,
Dlaczego nauczyciel nie zmienia pracy, skoro mu tak źle?
To naprawdę dobre pytanie. Na wsi prawdopodobnie i tak nie ma lepszej pracy. Ale może zaglądają tu nauczyciele wiejscy i mnie skorygują? W dużych miastach z pewnością (ale to taka pewność na podstawie lektury gazet) jest duża rotacja wśród młodych nauczycieli. Domyślam się, że momentem krytycznym jest pojawienie się pierwszego dziecka. A potem w zawodzie zostają ci, którzy mają specyficzną konstrukcje psychiczną. Do chodzi do tego to, że zdecydowana większość nauczycieli swoją nauczycielską misję podejmuje tuż po studiach i nie ma doświadczenia w zmienianiu pracy, czynności zawsze bardzo stresującej. Dużo nauczycieli odeszło też po likwidacji gimnazjów, skoro i tak musieli zmienić pracę.
Zawód nauczyciela – jak niemal każdy inny – wymaga doświadczenia. Ten ma to do siebie, że nauczyciel w szkole uczy się całe życie. Coś jak z lekarzami.
@Krzysztof Cywiński
Nie jestem purystą językowym – dla mnie ważne jest aby osoba do której się zwracam zrozumiała o co mi chodzi. Mając częsty kontakt z pracownikami fizycznymi nauczyłem się posługiwać ” językiem klasy robotniczej”
Jak widziałem, że robota została źle wykonana to jak mówiłem do niego – ” panie Zbigniewie – wykonał pan tę pracę niezgodnie z wymaganiami dokumentacji oraz norm jakości” to on nie rozumiał o co mi chodzi.
Jak powiedziałem mu krótko – ” Zbychu – spierd…..łeś robotę! ” natychmiast zrozumiał.
Często używamy skrótów myśliwych by za dużo nie gadać .
Ponadto języki ewoluują, ta sama rzecz w różnych regionach kraju inaczej się nazywa ( np ziemniaki, kartofle, pyry i grule) albo tym samym słowem nazywa się różne rzeczy.
Krzysztof Cywiński
4 MARCA 2024
12:08
W zacytowanym przez mnie zdaniu konstrukcja „takich jak Pan” jest epitetem. Bardzo enigmatycznym, ale epitetem. Wytknąłem go dlatego, że sam przez lata obrzucałem krytykowanych przeze mnie epitetami. Aż zrozumiałem, że odnoszenie się do tematu, a równocześnie do osoby są jednym z najczęstszych grzechów w publicznej komunikacji – niemerytorycznym i konfrontacyjnym.
@rePłynna rzeczywistość
Pierwszy raz pokazał Pan klasę- jestem pod wrażeniem. 😉
Na wojnie ponoć pierwsza ginie prawda. Proszę zwrócić uwagę na inne konflikty i nomenklaturę: partyzantka miejska (Tupamaros), terroryści z Hezbollach i bojownicy (!) państwa islamskiego, separatyści z ETA. Optyka drugiej strony konfliktów mówi o bohaterach, patriotach, a nawet świętych. Jedni chcą się separować, inni odwrotnie – mówią o zjednoczeniu (Serbowie w Bośni), a tacy Irlandczycy z północy separacji od GB i połączenia z Irlandią. Jedni to agresorzy i jest list gończy Trybunału w Hadze, z kolei Pol-Pot ( byc może 4 mln ofiar w niewyobrażalnych męczarniach) dożył dni swoich nie nękany przez nikogo.
Jaką odpowiedzialność poniósł np. Luksemburg za II WŚw- proszę porównać odsetek w oddziałach SS do ogółu populacji – pewnie wyższy niż w Niemczech.
Ten krótki przegląd wskazuje na konieczność pewnej wstrzemięźliwości w ferowaniu wyroków i ocenach moralnych. Nie mam też wątpliwości co do faktu, że to Rosja jako państwo jest agresorem w Ukrainie.
@studniówka
Płynna rzeczywistość jest dla mnie przypadkiem szczególnym i tylko z nim wymieniam od paru lat uszczypliwości – mam uzasadnione powody.
Pańska reakcja jest nadmiarowa – już nawet nie epitety domyślne, ale wręcz obelgi czy nabijanie się z czyjegoś domniemanego, słusznie lub nie – kalectwa, nie przykuły Pańskiej uwagi. Proponuję toutes proportions gardées, как говорят французы 🙂
U Kurator Nowak było 14 zastępców rzecznika dyscyplinarnego. Co więcej,
W Małopolsce, na mocy porozumienia podpisanego po raz pierwszy jeszcze za czasów rządów PO-PSL przez wojewodę i kuratora, komisje dyscyplinarne tylko formalnie działają przy wojewodzie. Faktycznie zajmuje się nimi kuratorium oświaty. Kurator jest prokuratorem, sędzią i katem w jednej osobie.
Taka anegdotka, A nawet dwie. Co uderzyło nową panią kurator?
Uderzyła mnie przeraźliwa, martwa cisza. Wszędzie były zamknięte drzwi. Sprawia mi przyjemność, że teraz na korytarzach słyszę gwar. Nie gwar jak z targu oczywiście, ale ludzie ze sobą swobodnie rozmawiają. Jakby przestali się bać. Przyszli do mnie pracownicy i spytali, czy mogłabym kupić ekspres do kawy. Poprosiłam panią sekretarkę, żeby to zapisała, a ona mi mówi, że ekspres jest, ale stoi nieużywany. W ciągu 15 minut go uruchomiliśmy. Dlaczego nie był używany? Nie mam pojęcia. Czemu nie dać pracownikom napić się dobrze zrobionej kawy?
Może, żeby nie tracili w pracy czasu na zbędne przyjemności?
– Pani pije kawę w pracy?
Non stop.
– No właśnie. Kiedy byłam dyrektorką gimnazjum też nie kupiłam nauczycielom ekspresu. Z oszczędności. Zawstydzili mnie wtedy, bo sami się na niego złożyli. To było nie w porządku, że sami go kupili.
@studniówka
Moim największym osiągnięciem było uświadomienie Pana Krzysztofa, że nawet u ludzi występują nie tylko dwie „czyste” płcie, ale i całe spektrum przypadków pośrednich, na które można (i należy) spoglądać z różnych perspektyw. Innych sukcesów nie zanotowałem. Zwykle rozmowa przypomina tę grochu ze ścianą.
W Łodzi też epidemia dysleksji?
Chcę też zrozumieć, skąd się bierze epidemia dysleksji?
Epidemia?
– To jest już epidemia. Jakiś dramat…
Chodzi pani o to, że poradnie zbyt łatwo wystawiają orzeczenia?
– Nie. Chodzi o to, że musimy coś źle robić w szkole, skoro 75 procent maturzystów ma papiery, że ma problem z pisaniem, z czytaniem, że są zestresowani i nie mogą się wypowiadać publicznie… To jest jednak coś niezwykłego. W najmłodszych klasach nie wystawia się orzeczeń o dysleksji, lecz o zagrożeniu dysleksją. Czyli jest szansa, by to zagrożenie wyeliminować. A co robi szkoła? Zamiast twórczo rysować, dziecko ma za zadanie pokolorować kwiatek tak, by nie wyjść poza wyznaczoną linię płatka. Zabija się kreatywność.
Podoba mi się kuratorka, która przyczyn problemów najpierw szuka u siebie w ogródku a nie na zewnątrz, np. u psychologów. Tyle że to dodatkowa robota dla belfrów… Oj, niedobrze, panowie, nie-do-brze!
@Płynna rzeczywistość
Biolodzy nie maja trudności z ustaleniem płci: są dwie. Również lekarze. Chodzi o budowę anatomiczną. Natomiast lista orientacji seksualnych jest spora, niektóre są karalne z urzędu. Jak ktoś koniecznie musi, może swoją orientację seksualną uznawać za płeć. Jak z wojną: dla jednych pełnoskalowa, dla innych specjalna operacja wojskowa, dla innych po prostu wojna. Ale to wiem od kilkudziesięciu lat. WIęc nie za bardzo zrozumiałem, co też takiego, w pańskim mniemaniu, Pan mi uświadomił.:)
@KC i @studniówka
To mi wygląda na pełnię zgody
„Kazdy zjedzony plasterek bekonu skraca życie o 9 minut”
Po dokonaniu pobieżnej kalkulacji w 2024 roku wychodzi na to, ze przeciętny doroslyy nie-muzułmanin w świecie nie żyje od 1732 AD
Zadanie w podręczniku:
Kurtka ma 6 guzików. Oblicz ile guzików mają 4 kurtki a ile 5 kurtek?
Dziecko napisało rozwiązanie:
4•6=24 oraz 5•6=30
Za poprawnie rozwiązane zadanie należały się 2 punkty ale dostało 1 pkt bo w podręczniku było napisane 6•4=24 oraz 6•5=30 !
A jaką uzyskało by ocenę, gdyby napisało:
6+6+6+6=24 oraz 6+6+6+6+6=30 ?
@PR
04.03.2024 13.08
Na jakiej podstawie twierdzisz, że ukraińscy Azowcy to moi ulubieni naziści jak i że nazizm jest moją ideologią?
@lela22
A co Pan powie na taki cmentarz, prawdopodobnie z Zachodniej Ukrainy?
https://pbs.twimg.com/media/GH6WK7wWYAESQb1.jpg
A tu, specjalnie dla Pana, kurs historii najnowszej:
https://www.youtube.com/watch?v=BwN16i9TN94
Że niby dzieci chodzą do szkoły dla smartfonów? Dobre!!!!!
@PR
ad. 1 – tylko dlaczego polskie ofiary rzezi wołyńskiej do tej pory nie doczekały godnego pochówku ???
Ad 2 – czytałeś Starą Baśń ? Jest w niej symbol swastyki.
Czy to znaczy, że J.I. Kraszewski był faszystą?