Nie niskie pensje, lecz stres wypędza nauczycieli ze szkół?
Media rządowe przekonują, że nauczyciele odchodzą z pracy z powodu stresu, a nie niskich pensji. To cel propagandowy. Przez przypadek ujawniła to – podaję za Głosem Nauczycielskim – osoba nadzorująca pracę dziennikarzy Radia Gdańsk. Sprawę upublicznił Marcin Dobski (szczegóły tutaj).
A zatem PiS próbuje rozwiązać problem braków kadrowych w oświacie przez przypisanie nauczycielom słabej psychiki. Na razie media rządowe będą zasypywać społeczeństwo informacjami o stresie, a za chwilę dowiemy się o chorobach psychicznych belfrów.
PiS zamiast pomóc wyjść z kryzysu, postanowił walczyć. Najpierw Kaczyński mówił, iż podnoszenie nauczycielom pensji jest nieekonomiczne (wzrośnie inflacja), a teraz mamy kolejne chwyty poniżej pasa: rzekomo niska odporność nauczycieli na stres.
Biedni, zestresowani, podatni na choroby psychiczne nauczyciele – takich pracowników nie da się lubić. Jak się zwolnią z pracy – sugeruje rząd – społeczeństwu będzie lżej. Znajdziemy nauczycieli, którzy z pocałowaniem ręki przyjmą pisowskie wynagrodzenia. Może to będą nauczyciele w sutannach, ale to chyba nie problem?
Komentarze
Bismarck mówiąc o tym, żeby zniszczyć Polskę wystarczy pozwolić im samym sobą rządzić miał na myśli postsolidaruchów.
Prorok jakiś czy co ???
A tak na poważnie – ilu z tych, którzy na serio próbowali wdrożyć program propagowany przez Solidarność w 1980 „socjalizm tak – wypaczenia nie” szybko odeszło z polityki?
Przekonali się, że ci, którzy objęli stanowiska decyzyjne to praktycznie nie mają żadnej samodzielności w podejmowaniu decyzji .
Np.
– Gabriel Janowski – zrobiono z niego idiotę, bo przeciwstawiał się przekazywaniu w obce ręce polskich cukrowni
– Marek Borowski – zrezygnował ze stanowiska ministra finansów po 3 m-cach sprawowania funkcji. Widocznie nie chciał firmować decyzji, z którymi się nie zgadzał.
– prawie wszyscy ministrowie zdrowia ( z wyjątkiem prof. Religi ) z chwilą objęcia stanowiska prowadzili politykę sprzeczną z poglądami, jakie prezentowali jako lekarze.
Może inni komentujący dorzucą kolejne przykłady.
Reasumując – to nie wyłączna wina Czarnka – on robi jedynie to, co „ktoś” mu każe.
Radio Gdańsk – spółka akcyjna skarbu państwa. Jedna z licznych takich spółek komercyjnych. Czy prezes tej spółki należy do PiS-u?
Nie PiS, nie PO, nie SLD, nie PSL płacą nauczycielom, a samorządy. Państwowa subwencja oświatowa nie wystarcza na wypłaty, a przecież jeszcze samorządy utrzymują całą edukację publiczną, nie tylko nauczycieli (a także obsługa, opał, energia, dowozy itd.).
Może i w miastach brak nauczycieli (zawsze brakowało i zawsze niezadowoleni odchodzili, również za komuny), ale na wsi nadmiar.
Jaki % nauczycieli odchodzi. Jest pół miliona etatów. Ilu odchodzi: 1 %, 0, 5 %, 2 %?
Po co Pan Autor sieje czarną propagandę, czym różni się pańska propaganda od propagandy pisowskiej? Różnicą wektorów?
Walkę z nauczycielami prowadzą wszystkie partie i jednakowo brutalnie, od PZPR poprzez PO po PiS i prowadzić będą bez względu na to, kto wygra wybory.
Ta walka jest częścią/elementem walki z samorządami, walki prowadzonej od zawsze.
Kaesjot,
z tym protestem Gabriela Janowskiego w Sejmie, to przepraszam ale mogło się koledze blogowiczowi trochę pozajączkować. Janowski ostro protestował przeciwko nielegalnej sprzedaży STOEN-u niemieckiej firmie RWE. Został usunięty z sali sejmowej z użyciem „środków przymusu bezpośredniego”. Śmieszne w tej sprawie jest to, że za tę „prywatyzację” Miller i jego minister „Rudy” Kaczmarek powinni siedzieć w kiciu bo odbyła się wbrew ustawie mówiącej, że prywatyzacja energetyki ma się odbywać w kolejności – najpierw producenci energii a dopiero potem dystrybutorzy. Poza tym to RWE wchodziła w skład państwowej megaolbrzymiego, konglomeratu DEA.
Co ciekawe, DEA posiadała magazyny gazu w wielkości porównywalnej do rocznego zużycia tego surowca przez Polskę i te magazyny DEA wraz z częścią firmy czyli RWE, Niemcy sprzedali korporacji „Letter One” której właścicielem jest rosyjski oligarcha, Michael Fridman. Tak że Warszawianie płacąc za prąd zakładowi energetycznemu RWE Stoen, futrowali ruskiego oligarchę, którego konta na skutek ostatnich sankcji zostały zablokowane a jachty podiwanione.
kaesjot
11 SIERPNIA 2022
11:12
Widać, że nie zajmowałeś żadnego stanowiska w dowolnie wybranej partii. Aby je zajmować musiałbyś mieć tzw. zaplecze, czyli ludzi, dzięki których głosom miałbyś szansę to stanowisko objąć. Te głosy dostaniesz tylko wtedy, gdy im coś obiecasz. To co im obiecasz najczęściej nie ma nic wspólnego z poglądami, które do tej pory miałeś.
Jeśli jednak nie dotrzymasz tych obietnic, to czeka cię tzw. „obstrukcja”. Obwinią cię za coś innego, byle się ciebie pozbyć.
Czy na to nie ma rady ? Interes partii musiałby być zbieżny z interesem społeczeństw obywatelskiego, a jej przywódcy nastawieni na rozwój kraju. Do takiej postawy trzeba mieć duże poczucie swojej wartości i odpowiednią inteligencję. Z drugiej strony taka postawa zraża większość wyborców, bo co im wtedy można obiecać ? Abstrakcyjny rozwój kraju ?
Aaaaa, zapomniałem dodać, że wtedy solidaruchy ze STOEN zagroziły strajkiem jeśli ta „prywatyzacja” nie dojdzie do skutku. Tym podłym solidaruchom chodziło o to żeby „połuczyć” te 15% wartości prywatyzowanego przedsiębiorstwa do prywatnych kieszeni bo tak wynikało to ustawowych zasad prywatyzacji – 15% dla załogi. I sprzedawczyki solidaruchowe doprowadziły wraz z łajdakami z rządu, Millerem i Kaczmarkiem oraz większością sejmową do pozbycia się firmy która w tym czasie sprawowała też pieczę nad kablami łączności rządowej. Druty poufnej i tajnej łączności na najwyższym szczeblu przejęła niemiecka firma państwowa.
System edukacyjny był zły za komuny i jest zły w3 RP. Non stop dewastowany chaosem reform.
Jedyny ratunek, jaki widzę: wszystko sprywatyzować, uwolnić od nadzoru Warszawy. Wprowadzić bon (ze względu na obowiązek szkolny). Oddać sprawę w prywatny nadzór mający charakter spółki/zrzeszenia. dać autonomię szkolnictwu podstawowemu i średniemu.
Nic się nie zmieni, jeżeli nie uwolni się edukacji od polityki, od polityków. Wygra PO i będzie to samo, z tą jednak różnicą, że PO spróbuje skomercjalizować edukację podstawową i średnią oraz płacić więcej, ale i zwiększyć pensum.
Obecna struktura edukacyjna sypie się, a próby jej ratowania to łatanie coraz bardziej tonącej łajby.
Po 1990 roku postawiono na samorządy bo poprzedni rząd się nie sprawdzał. Inicjatywa wydawała się słuszna, ale przybyło decydentów różnych szczebli i pomysł nie całkiem się sprawdził, a prawdę mówiąc nie wszystkim się opłaciło.
Przykładowo śmieci co zwożą z Europy, a samorząd nie reaguje. Jeszcze gorzej z finansowaniem niektórych zadań bo nie ma pieniędzy.
Czarnek zaklina rzeczywistość
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,28779656,podenerwowany-czarnek-o-sytuacji-w-polskich-szkolach-klamliwe.html#s=BoxOpImg6
Wybrany komentarz:
„W Polsce jest 700 tys. nauczycieli. Gdyby było prawdą to, co powiedział Donald Tusk, że będzie jedna trzecia wakatów, to łatwo policzyć, że to powinno być około 230 tys. wakatów 1 września.”
Nie, durniu – to oznacza, że jest 700 tys, nauczycieli a powinno być koło miliona, baranie.
W szkole mojego syna (podwarszawska, dosyć „bogata” miejscowość) pani od fizyki była w ubiegłym roku poważnie chora – przez prawie pół roku szkolnego nie było jej na lekcjach. Dyrekcja mimo starań nie znalazła innego nauczyciela – nawet na chwilowe zastępstwa.
W mojej gminie władze samorządowe od dwóch lat ogłaszają, że jeśli sprowadzi się tu nauczyciel przedmiotów ścisłych (głównie matematyka, fizyka) i zechce pracować w jednej z gminnych szkół, to gmina zapewni jemu i jego rodzinie mieszkanie „służbowe”. I nic – chętnych brak.
Jak trzeba być kompletnie oderwanym od rzeczywistości, żeby głosić takie kocopoły. Albo ja(k) zakłamanym…
To dość optymistyczne, że dziennikarz zdaje sobie sprawę, że pracuje w zakładzie, rzec by można – domu – publicznym. Mordor się chwieje.
Na marginesie
Pozwolę sobie się nie zgodzić. W ciągu ok. 30 lat liczba uczniów w polskich szkołach spadła, podobno mniej więcej dwukrotnie. Jednocześnie nauczycieli przybyło. Tak piszą w prasie, więc może i tak jest. Więc trzeba by się zastanowić, czy faktycznie tak się stało, dlaczego, w jaki sposób, i jak sobie z tym można poradzić. Jak to się stało, że stopniowo prestiż zawodu nauczyciela wylądował metr pod dnem, głęboko w mule. Bo może tych pieniędzy na pensje nie ma, bo muszą się znaleźć środki na 500+ i 300+ i kolejne emerytury? Bo lekarzy naprawdę brakuje, a ich brak jest odczuwalny natychmiast, a nie, jak w przypadku nauczycieli, po 30-40 latach? Z całą pewnością nauczycieli więcej niż teraz nie będzie, bo ich się nie wyciągnie jak królika z kapelusza. Nauczycieli będzie mniej. I niech teraz Czarnek, zamiast mydlić oczy HiT-em odpowie, jak zamierza przeorganizować polską szkołę, by stawiła czoła problemowi braku wykwalifikowanych i zaangażowanych kadr. Bo przecież nauczyciel to nie tylko wykładowca, ale i wychowawca, nie da się być nauczycielem od 8 do 15.
legat
11 SIERPNIA 2022
13:10
Dokładnie tak było jak piszesz. Mieszkałem w tym czasie w Warszawie i dla wielu warszawiaków było to wielkim skandalem – sprzedaż STOEN-u niemieckiej firmie RWU. Z Janowskiego uczyniono psychola i lud to kupił.
Po transformacji w 1989 roku liczyła się tylko kasa, a nie Polska i dobro społeczeństwa polskiego. Dzisiaj jest to już nie do odwrócenia – Polacy, Polakom taki los zgotowali i to jest fakt. Pracujemy dla innych, a nie dla siebie i taki był scenariusz po roku 1989.
Na marginesie 11 SIERPNIA 2022 14:08
Baaaaaaardzo wybiórczo cytujesz, za co dziękuję, bo mogę zacytować i inną wypowiedź z forum, do którego podajesz link. Gdy się obiektywnie cytuje, to trochę inaczej to wygląda, niżby wynikało z twojego cytatu…
– „wystarczy pojechac 50 km dalej i ludzie o prace w szkole sie zabijaja – bo gdzie indzie zarabialiby 4-6 tys na reke za 18 h pracy w tygodniu” .
„Znajdziemy nauczycieli, którzy z pocałowaniem ręki przyjmą pisowskie wynagrodzenia. Może to będą nauczyciele w sutannach”
I o to chodzi. Właściwa edukacja uczy młodzież myślenia, logiki, itp.. Religia to zabija i takim społeczeństwem można dowolnie sterować. Według mnie edukację w Polsce oddano Watykanowi (pod dyktando tej Instytucji) i stąd Czarnek ministrem (człowiek tej Instytucji).
Niech Pan nie liczy na zmiany, musiałbym nie znać PiSu i ich sojuszników watykańskich. Polska ma to wszystko na własne życzenie. „Solidaruchy” pomogły zniszczyć ten kraj do spóły z krk. Lewica za swoich rządów nie przeciwstawiała się temu, jedynie pilnowała swoich interesów.
W Polsce najsmutniejszą prawdą jest to – dać władzę Polakom to kraj zniszczą. I to się sprawdza dosadnie. Niszczenie Polski nie zaczęło się od rządów PiS, a od rządów „Solidarności” w 1989 roku. Tak dla ciekawości Rozporządzenie o zwrotach majątku dla krk został ustalony jeszcze przy okrągłym stole i podpisany za rządu PRL-u, bez możliwości odwołania się od niewłaściwych zwrotów. Zwracano z nadmiarem i korupcyjnie (wiele o tym pisano) i nic. Tacy są Polacy i trudno się dziwić, że jest tu taki burdel, nawet w edukacji. W pojedynkę czy kilkudziesięciu nauczycieli nic w edukacji nie zmieni. Tu trzeba rewolucji oświecenia, która Polskę ominęła!
Uwaga!
Buzek, Pawlak, Miller, Suchocka, Bielecki, Belka, Tusk, Kaczyński, Szydło, Kopacz, Morawiecki – wszyscy razem się biją w piersiątka i piszą prawdę, że gdy byli premierami, za ich władzy zawsze były wakaty w szkole, średnio ok. 20 000.
Ta kolektywna samokrytyka oznacza, że wakaty w szkolnictwie to fakt znany od Gomułki po Morawieckiego i że wakatów w szkole nie stosuje się w ogólnej bijatyce i nawalance.
Ps. Za pana obywatela generała Wojciecha nauczycielom płacono dwie trzecie średniej krajowej, a w szkolnictwie brakowało nauczycieli każdego przedmiotu, języka polskiego uczyli nawet świeżo upieczenie maturzyści bez przygotowania pedagogicznego i metodycznego.
Miłej zabawy wszystkim politykom. To przyjemne, gdy za swoje winy oskarżają innych.
tak tak, 18 godzin pracy w tygodniu i ani minuty więcej. Praca mażenie [sic].
6554,87 zł wyniosło przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2022 r. – podał Główny Urząd Statystyczny.
Dla nauczycieli proponuje się od 1 września 2022 roku:
4432,15 zł (brutto) – nauczyciel początkowy
5318,58 zł (brutto) – nauczyciel mianowany
6795,95 zł (brutto) – nauczyciel dyplomowany
Jaka płaca, taka edukacja.
Jeśli nauczyciel dyplomowany zarabia dużo mniej od służby policyjnej (oficer) to śmiało stwierdzam, że dążymy do państwa policyjnego, gdzie właściwa edukacja jest przeszkodą w takim państwie. I wszystko w temacie, edukacji.
Ile zarabia się w poszczególnych grupach zaszeregowania w Policji?
Grupa zaszeregowania
Stanowisko w Policji
Ile zarabia? Pensja NETTO!!!
I grupa zaszeregowania
Policyjny kursant
3121 zł
II grupa zaszeregowania
Początkujący policjant
4090 zł
III grupa zaszeregowania
Referent
4361 zł
IV grupa zaszeregowania
Dzielnicowy
4626 zł
V grupa zaszeregowania
Detektyw, asystent
4990 zł
VI grupa zaszeregowania
Dyżurny, specjalista
5500 zł
VII grupa zaszeregowania
Kierownicy referatów
5761 zł
VIII grupa zaszeregowania
Naczelnik wydziału
5925 zł
IX grupa zaszeregowania
Ekspert
6660 zł
XI grupa zaszeregowania
Komendant miejski
7590 zł
XII grupa zaszeregowania
Komendant powiatowy
8632 zł
XIVa grupa zaszeregowania
Komendant wojewódzki
11232 zł
XVI grupa zaszeregowania
Komendant główny
17150 zł
Dodatki do pensji za stopnie, stawki też NETTO!!!
Stopnie w Policji w 2022 roku
Stopień w Policji
Dodatek do pensji netto
Generalny inspektor
1450 zł
Nadinspektor
1340 zł
Inspektor
1230 zł
Młodszy inspektor
1140 zł
Podinspektor
1090 zł
Nadkomisarz
1020 zł
Komisarz
1010 zł
Podkomisarz
1000 zł
Aspirant sztabowy
960 zł
Starszy aspirant
940 zł
Aspirant
920 zł
Młodszy aspirant
890 zł
Sierżant sztabowy
860 zł
Starszy sierżant
830 zł
Sierżant
800 zł
Starszy posterunkowy
720 zł
Posterunkowy
700 zł
Teraz proszę przeliczyć na brutto i zobaczycie, jaka jest duża różnica w zarobkach policji i nauczycieli. To kraj policyjny!
lukipuki 11 SIERPNIA 2022 15:43
Dziękuję ci za to, że napisałeś o wakatach w policji. U nas od ręki dają policjantowi dwa razy tyle, co nauczycielowi mgr i nic, nadal na posterunku wakaty.
Porównanie pracy policjanta – który każdego dnia naraża życie – z pracą nauczyciela właściwe.
Od siebie dodam, że za każdej władzy policjant zarabiał więcej od nauczyciela, wspomnę też – bo jakoś umknęło to twoje uwadze – że policjant po 15 latach służby może iść na emeryturę.
Nie szukaj odpowiedzi na pytanie o to, po ilu latach pracy nauczyciel może iść na emeryturę i o to, komu zawdzięczają nauczyciele podniesienie wieku emerytalnego tak jak w powszechnych zawodach, kto w tym zakresie zlikwidował zapisy Karty Nauczyciela…
lukipuki 11 SIERPNIA 2022 15:18
Dziękuję ci za to, że przypomniałeś, iż klerowi dano edukację w szkołach publicznych po 1989 i że uczynili to komuniści razem ze styropianowcami.
Paskudne granie na emocjach dzieci i rodziców.
Pisi resort kolejny raz się ześwinił.
Czy autorzy [tym dzieciom] też powiedzą, że są mniej kochane i nie mają poczucia tożsamości, bo zostały wyhodowane w laboratorium? W takim momencie mam chęć zapytać, gdzie jest ta polityka prorodzinna, którą tak obecny rząd się chwali?
https://mamadu.pl/165262,podrecznik-do-hit-u-in-vitro-porownane-do-hodowli-w-laboratorium
@ontario 11 SIERPNIA 2022 15:09
Ludzie na prowincji się zabijają o każdą pracę. Jeśli do uzyskania etatu w szkole wystarczy znać z knajpy pociotka Obajtka – to na etaty znajdą się chętni.
Skoro nawet na pisi etat „trybunalski” wystarczy umieć pichcić dla wuca – to koń Kaliguli też może zostać senatorem. Albo kot.
A w ogóle po raz kolejny muszę wyrazić zdziwienie, bo blogowicze jak jeden mąż wywlekają dawno zleżałą „winę Tuska”. PO nie rządzi już od dobrych paru lat. I to wcale nie PO odpowiada za obecny stan edukacji. Ale jak się wpadnie w dyskursywny kanał – to nie ma wyjścia?
P.S. To nie o Tobie, @Płynna rzeczywistość – żeby nie było 😉
Miało być o pensjach nauczycieli, bo nic tak nie przemawia do rozumu jak wynagrodzenia, a zeszło na policję, bo przecież ktoś porządku pilnować powinien. W międzyczasie, jak zwykle bywa między daniem podstawowym a deserem, pojawiły się opisy rzeczywistości, która nas dopadła po 1989 roku i to dopadła do żywego.
Po tych tekstach każdy porządny obywatel powinien zrobić po japońsku harakiri bo tego co w ciągu ostatnich trzech dekad wyrządzono nie daje się ogarnąć na trzeźwo. Winni są globaliści twierdzą jedni, podczas gdy inni wszystko zwalają na Putina. Wcześniej był Tusk, ale i inni szatani byli tam czynni mówiąc dosadnie językiem prezesa. Ostatni rząd chyba już nie sprzedaje, bo niema co, ale za to pożycza i kupuje na potęgę. I tak ziarko do ziarka i zebrała się miarka, a przecież dni każdemu są policzone i czas płynie.
Szczęśliwi Ci którym Jim Reeves może zaśpiewać „Adios Amigo”
Na marginesie 11 SIERPNIA 2022 16:58
O, żebyś ty widział, jak nauczyciele zabijali się o pracę na wsi po reformie Handke’go, kiedy zlikwidowano 4-letnie licea. Ośmiu nauczycieli z miast wówczas przyjęliśmy, dojeżdżali do pracy ok. 20 km w jedną stronę, a jeden ok. 35…
Wtedy rządził Buzek, który rozwalił system edukacyjny, to za jego władzy głównie pomiatano nauczycielami. Morawiecki przy Buzku w zakresie niszczenia edukacji to marny czeladnik. Czarnek przy Handke’ em to terminator. Pamiętam, co o reformie Buzka krzyczał ZNP. Gdyby taka krytyka spadła na Morawieckiego, to by się zapadł ze wstydu.
Czy Buzek to pisowiec? Czy styropianowiec mających nauczycieli w…
Ps. Bezczelnie kłamiesz, łżesz o tych pociotkach Obajtka zatrudnianych na wsi.
ls42 11 SIERPNIA 2022 17:04
Najwięksi szkodnicy edukacyjni to Buzek (jego reforma unicestwiła dobrą strukturę, tej reformie przeciwstawiał się ZNP, ta reforma to gigantyczne pieniądze wrzucone do błota i bezprecedensowe pomiatanie nauczycielami).
Drugi to Bielecki, NIELEGALNIE unicestwił prawo zarabiania przez nauczycieli 105 % średniej pensji krajowej. Za to złamanie prawa, nie spotkała go żadna kara, dziś on gwiazdor i bohater, a podatnicy musieli pokryć koszt, nauczycielom wypłacono odszkodowanie po wygranej w sądach. Oczywiście, złamanie prawa usankcjonowano, nie przywrócono zasady 105 %, dziś nie byłoby tego piekła.
Oczywiście, o tych cynicznych i bezwzględnych działaniach przeciw szkole i nauczycielom któż dziś pamięta, a przecież nic już nie zdoła zrobić większego zła na oświacie.
To bardzo dobra idea, jaką się tu proponuje (na forum): oceniać teraz rządzących.
Nie pamiętać horrendalnego zła, jakie oświacie uczynili Buzek, Bielecki, Giertych, Miller itd.
Dziś oni jak kryształ bez skazy, znów mogą upominać się o władzę, o wygraną w wyborach. Niepamięć to dobra rzecz, bagno nie istniało, oni wzorce cnoty.
Ps. Pamiętacie może ministra Stelmachowskiego i jego lagę, jaką wam groził, oto zdziczenie władzy wobec nauczycieli…
@ontario 11 SIERPNIA 2022 18:20
Indyczysz się bez sensu, bo “pociotki Obajtka” to po prostu metafora. Podobnie zresztą jak koń Kaliguli. Jeśli chodzi o zasady zatrudniania ludzi bez żadnych kwalifikacji, ale za to ze znajomościami, to PiS w tym celuje. Nie wiedziałeś? Szkoda!
A jeśli chodzi o sytuację z zatrudnianiem ludzi na prowincji, to jest niedawny wywiad Grzegorza Sroczyńskiego, który dość dobrze to wyjaśnia:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28598630,witamy-w-polsce-lokalnej-jak-nie-nalezysz-do-kregu-to-bedziesz.html
@ontario, ty chyba głosowałeś na PiS. I tak cię dręczy poczucie winy, że plujesz ciurkiem na poprzedni rząd, którego nie ma
@ontario
Ontario na kogo Pan głosuje?
Róża 11 SIERPNIA 2022 19:19
Po kolei: Wałęsa, Kwaśniewski, nie głosowałem, Duda, Trzaskowski.
Jeśli komuś umknęło – to tu jest więcej. Na pierwszej stronie, otwartym tekstem 😉
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2177275,1,dyrektorzy-szukaja-nauczycieli-czarnek-szuka-kontaktu-z-rzeczywistoscia.read?src=mt
Na marginesie 11 SIERPNIA 2022 18:58
Dziękuję ci za to, że jesteś uczciwym polemistą i dlatego zauważasz, że pluję po kolei na tych, którzy niszczyli edukację, mam powody: Stelmachowski, Buzek, Miller, Giertych, Hall, Tusk, Kaczyński, Bielecki.
Jak widzisz, twoja uczciwość polemiczna to wartość, wszyscy oni z PiS-u.
Ps. Cieszę się, że nie stosujesz ad personam, ale podejmujesz rzeczową polemikę.
Na marginesie 11 SIERPNIA 2022 18:54
Najserdeczniej dziękuję ci za link, wywiad przejrzałem.
Jesteś genialny, przykład z jednego samorządu ma świadczyć, że taka jest cała Polska. To genialne! A skoro tak, to przecież w samorządach głównie rządzą ci z PO…, w PO taki nepotyzm, hm.
Ps. Jaka metafora. taka interpretacja.
Na marginesie 11 SIERPNIA 2022 18:54
A teraz spojrzę na swoją gminę.
Sprzątaczki i kucharki w naszej edukacji niebawem przejdą na emeryturę, zatrudnione na pocz. lat 90-tych, zatem wtedy, gdy gminą jeszcze władała PZPR.
Gros nauczycieli wiek taki, że za 5, za 10 lat emerytura. A zatem jeszcze wójt wybierany wedle okrągłostolowych zasad, wójt był wtedy z PZPR, ale tuz przed nim sekretarz PZPR od kilkunastu lat władający gminą…
No, rzeczywiście, racja, totalny nepotyzm.
Róża 11 SIERPNIA 2022 19:19
Jak widzisz z powyższego, głosowałem, kierując się nie rozumem, nie poglądami, a wściekłością.
I nie za kimś, a zawsze przeciwko komuś.
@ontario 11 SIERPNIA 2022 21:16
Jesteś genialny, przykład z jednego samorządu ma świadczyć, że taka jest cała Polska.
Podstaw „gminę” pod „samorząd” i spojrzyj w lustro.
@ontario
Zamiast „wściekłością” proponuję jednak „mniejszym złem”. A Na marginesie to kobieta, uprzedzam, jakby Pana poniosła wściekłość w dyskusji.
Na marginesie 11 SIERPNIA 2022 23:25
Spełniam prośbę, podstawiam, nic się nie zmienia. Patrzę w lustro, raz, drugi, trzeci, czwarty, spokojnie patrzę w lustro po raz piąty i n-ty.
Ps. Serdecznie dziękuję za merytoryczne argumenty, tym bardziej ci dziękuję, że przecież mogłeś ad personam.
Róża 12 SIERPNIA 2022 0:25
Niestety, podczas wyborów, powoduje mną wściekłość i obrzydzenie. Zawsze głosuję przeciwko komuś, nigdy nie głosuję za kimś.
PO i PiS – obie te partie mam za większe zło niż PZPR. Nie spodziewałem się tego po sobie, że tak napiszę. PO i PiS = zło.
Teraz spróbuję oddać głos na Konfederację, acz Korwin-Mikke odrzuca mnie na kilometr. Ale nie ma innego wyjścia.
Na marginesie 11 SIERPNIA 2022 21:04
Serdecznie dziękuję ci za link, przeczytałem. Cóż, z radością przyznaję, że „Polityka” jak zawsze pisze obiektywnie, cytuję:
„Jak co roku od dziesiątków lat dyrektorzy od czasu Gierka do dziś, poprzez Hall do Czarnka, stale wchodzą w nowy rok szkolny z pętlą na szyi. Co roku boją się, czy znajdą nauczycieli na wszystkie wolne miejsca, a najgorzej było za Jaruzelskiego. Dyrektorzy zatrudniali nawet maturzystów bez przygotowania pedagogicznego i dydaktycznego”.
Brawo „Polityka” – zawsze można na tobie polegać.
@ontario
Ontario a jest Pan pewien, że jest w stanie wyobrazić sobie Polskę rządzoną przez Konfederację? Jakby to wszystko miało wyglądać i czy o to Panu chodzi.
ontario 12 sierpnia 2022 8:35
„Teraz spróbuję oddać głos na Konfederację, acz Korwin-Mikke odrzuca mnie na kilometr. Ale nie ma innego wyjścia.”
Nie słuchaj, co Konfederaci gadają lecz patrz co czynią – zgodnie z zasadą „po owocach ich poznacie”.
Gdy jest szansa przyjąć w Sejmie projekt opozycji to nagle mają „ważne sprawy” usprawiedliwiające ich nieobecność w czasie głosowania a gdy głosuje się nad projektem PIS to mimo, że go krytykują ale „dla dobra Polski” głosują „za”.
Tak było, gdy głosowano na ustawą pozwalającą na przekazanie części złóż rudy miedzi zagranicznym koncernom. Uzasadniali to, że „znaczenie miedzi spada”.
Tymczasem jej cena na giełdzie wzrosła dwukrotnie , pomijając inne metale, bo w naszej rudzie jest cała tablica Mendelejewa. Np. zawarte w niej srebro dawało KGHM dochody większe niż miedzi.