Dlaczego w lekturach nie ma książek kucharskich?
Przeczytałem w te wakacje sporo książek, wszystkie kucharskie. Właśnie pochłaniam „Moje konfitury” Christine Ferber. Wyśmienita, że tylko palce lizać! Wzruszam się bardziej niż przy Balzaku czy Hugo. Doskonała francuska literatura. Kilka przepisów muszę koniecznie omówić z uczniami.