Czarnek wyciągnął uczniów na wagary
Zdalne nauczanie dopiero od czwartku, ale już dzisiaj uczniów nie było w szkole. Dzieci musiały tak zrozumieć ministra. Gdy we wtorek o 18.30 Czarnek ogłaszał lockdown, pomyślały, że obowiązuje natychmiast.
Moje liceum od tygodnia na zdalnym nauczaniu, więc siedziałem w domu i prowadziłem zajęcia. Dzwonili koledzy z innych szkół i opowiadali, że na ich lekcje nikt nie przyszedł. Siedzą w pustej sali i nie wiedzą, co robić. Formalnie lekcje odbywają się stacjonarnie, uczniowie powinni siedzieć w ławkach. Jak nie ma nikogo, to znaczy, że zrobili sobie wagary.
Druga szkoła, gdzie pracuję, ma nauczanie stacjonarne. Poszedłem do pracy z duszą na ramieniu. Na pierwszej lekcji były dwie osoby, na drugiej jedna. Całkiem nieźle. Podobno na innych przedmiotach było niewiele lepiej.
Czarnek najwidoczniej nie pomyślał, co się stanie, gdy we wtorek ogłosi lockdown od czwartku. A co ze środą, panie ministrze? Ani nauka zdalna, ani stacjonarna – tylko wagary. A za wagary są kary – tylko dla kogo? Przecież nie dla wszystkich uczniów. Trzeba by ukarać prowodyra, czyli samego ministra. Czekam na propozycję: jaka kara byłaby odpowiednia?
Komentarze
Za karę niech 50 razy przeczyta „Ojca wolnych ludzi. Opowieść o Prymasie Wyszyńskim” Zuchniewicza i 100 razy jakiś tragiczny dramat kremówkowy.
W UK wielkie badanie wirusa: na 100 tys. ochotników, rekordowe 4 tys. było zrażonych. Niemal 100% to omikron. 2/3 zarażonych już wcześniej chorowało. Najczęściej do reinfekcji dochodzi w określonych grupach – u personelu medycznego, a także u osób, które mają dzieci albo liczną rodzinę mieszkającą pod jednym dachem. … Widzimy szybko rosnącą powszechną obecność wirusa wśród dzieci, szczególnie teraz, kiedy po powrocie do szkół mają znacznie większy kontakt z innymi. Niestety, w porównaniu z grudniem rośnie też liczba zakażeń wśród osób starszych, po 65. roku życia, co może spowodować większą liczbę hospitalizacji.
Słabo coś sobie radzą z ta pandemią w UK. Taki bogaty kraj mógłby chyba zarazić całe rekordowe 100% ochotników, a nie tylko głupie 4%. Instrukcje jeszcze nie dotarły? Z wyborem grup ryzyka też jakby mają problem! Przecież, zamiast marudzić o dzieciaci i ludziach z dziećmi, mieszkającymi pod dachem (co z tymi mieszkajacyni na dachu?) mogliby ogłosić, że nieomal rekordowe 100% zakażonych to ludzie posiadający po dwie ręce, tyleż nóg i uszu, mieszkający w rekordowym psychiatryku (d. planecie) Ziemia, którzy po powrocie z wyjścia tez mają kontakt z innymi . No i co z ludźmi powyżej 1 miesiąca życia? Przecież na pewno zakażenia wśród nich wzrosły rekordowo w porównaniu z rekordowo niezakażonym rokiem 1465! The Fool Monthy on the Hill! Chyba potrzebna nam jakaś inna planeta!
możemy się denerwować, szukać (celnych) inwektyw – ale odbijamy się od sciany buty i arogancji. I co możemy im zrobić?
” Czarnek najwyraźniej nie pomyślał „, pomyślałem , że znaleźć ministra edukacji głupszego niż madame Zalewska to nie wykonalne , a tu się okazuje , że mamy dr hab. Czarnka , a za rogiem w blokach startowych niejaka kurator Nowak