Donosy na korepetytorów
Lawinowo rośnie liczba donosów na osoby, które udzielają korepetycji. Najczęściej donoszą sąsiedzi, którzy nie mogą darować, że ktoś zarabia całkiem spore pieniądze. Z powodu strajku prywatni nauczyciele mają bowiem pełne ręce roboty. W niektórych mieszkaniach drzwi się nie zamykają od rana do wieczora.
Rozmawiałem z jednym z korepetytorów, na którego złożono donos do Urzędu Skarbowego. Znajomy prowadzi działalność, więc dawanie prywatnych lekcji to jego praca, do tego całkowicie legalna. Donos spowodował, że trzeba było uporządkować papiery i pofatygować się do urzędu, aby sprawę wyjaśnić. Pół dnia z głowy.
W ostatnich latach korepetycje stały się tak intratnym rodzajem działalności, że część nauczycieli rzuciła pracę w szkole i poświęciła się wyłącznie prywatnemu nauczaniu. Okazuje się, że z korepetycji da się wyżyć. Praca byłaby idealna, gdyby nie donosy. Na bieganie po urzędach i składanie wyjaśnień szkoda czasu. Szczególnie teraz, gdy tłumy uczniów czekają. I dobrze płacą.
Komentarze
„Brak korepetycji
W Finlandii płatne korepetycje nie tylko nie istnieją, ale są prawnie zakazane. Jeśli uczeń potrzebuje dodatkowej pomocy w nauczaniu, to nauczyciel ma obowiązek jej udzielić.”
https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet/to-dla-nas-wazne/osiem-zasad-finskiej-edukacji-to-dlatego-uznawana-jest-za-najlepsza-na-swiecie/jl1h2hv?fbclid=IwAR1U_1LaG2syVO2MDNOQ5_AU7GlHmnWedovNTjzb4gW2oYJfqeDHsx9mpVU
Ryczałt na nauczanie domowe. Albo wystawiać faktury. Tak, jak w zaprzyjaźnionym sklepie: Raz dołem, raz górą; raz bez, raz z fakturą…
Odezwali się wszyscy święci. Święci mają dzieci i płacą za korepetycje. To niech sobie teraz doliczą podatek, bo o tyle wzrosną ceny.
Z całą pewnością załata to dziurę w budżecie. Strzelanie sobie w stopę – to zdaje się, ulubiony sport przegrywów.
W mojej okolicy mówi się :
Gdyby nie Zawiść i Zazdrość, to Gardawice były by miastem.*
*Zawiść, Zazdrość, Gardawice, to dzielnice miasteczka.
Na tym przykładzie widać, jakie to wszystko polskie, widać polskie cechy narodowe.
„W Finlandii płatne korepetycje nie tylko nie istnieją, ale są prawnie zakazane.”
Hosanna! Domyślam się, że cofnięcie pięciolatków i 15-latków i likwidacja gimnazjów to był tylko pierwszy krok do ziszczenia się w Umęczonej tego szlachetnego postulatu.
Ale zaraz, zaraz, Finlandia to Wschód, Zachód czy wódka?
Jeśli Zachód, to zaraz za brakiem korepetycji przyjdzie dżęder, Murzyni, zboczeńce, pierwotniaki i pasożyty!
@Gospodarz.
Żona kupiła synowi „Jaskinię”. https://bonito.pl/k-1106915-jaskinia-droga-rebeliantow – w promocyjnej cenie 4 dyszki prosto od wydawcy.
Tak pisane podręczniki, choć może nieco tańsze, przyciągnęłyby do filozofii tłumy szkolnej młodzieży!
96 tysięcy zł brutto rocznie to jest 8 tysiące brutto miesięcznie, co łatwo jest „wyciągnąć” dając korepetycje, jako że godzina korepetycji z matematyki kosztowała w roku 2018, wedlug portalu Korpetcje.Net, od 43,57 zł (Olsztyn) do 90,00 zł (Bielsko-Biała) – https://www.e-korepetycje.net/artykuly/raport-z-cen-korepetycji-2018. Średnia cena godziny korepetycji wynosiła w Warszawie, gdzie pracuje najwięcej nauczycieli, 51,01 zł, przy odchyleniu standardowym na poziomie 21,07 zł. Przyjmując za średnią godziny „korków” 50 zł i 4 godziny korepetycji dziennie, mamy więc NIEOPODATKOWANE 200 zł dziennie, czyli około 4 tysięcy miesięcznie. Ponieważ średnia pensja miesięczna brutto nauczyciela wynosi dziś w Polsce około 3 tys. zł dla nauczyciela stażysty a prawie 6 tys. zł dla nauczyciela dyplomowanego, to dając korepetycje, nauczyciel stażysta może „wyciągnąć” do 6 tys. zł „na rękę” miesięcznie a nauczyciel dyplomowany nawet do 8 tys. zł „na rękę” miesięcznie, czyli owe 96 tysięcy złotych NETTO (a nie tylko brutto) rocznie. Trzeba tylko móc i chcieć!
Panie Gospodarzu,
Oszustwa podatkowe są okradaniem uczciwie pracujących Polaków, którzy z tego powodu, tak jak np. ja, płacą wyższe podatki niż powinni oni je płacić, a więc nie powinno być litości dla nauczycieli, którzy nie zgłaszają do Urzędów Skarbowych swych dochodów z korepetycji albo też je zaniżają.
Każdy nauczyciel szkoły państwowej powinien być więc „prześwietlony” przez Urząd Skarbowy czyli że powinno się porównać jego majątek z jego dochodami i jeśli ten majątek jest za duży aby powstał on z zadeklarowanych do Urzędu Skarbowego dochodów, to miejsce takiego nauczyciela jest w reedukacyjnym obozie pracy przymusowej.
Poza tym to dawanie korepetycji jest moralnie nie do usprawiedliwienia, jako że nauczyciel bierze wtedy pieniądze za to, że on albo też jego koledzy źle pracują w czasie, gdy są oni opłacani przez podatników. Może korepetycje są legalne, ale przecież non omne quod licet honestum est.
andrzej52 15 kwietnia o godz. 20:46 265505
Towarzyszu Andrzeju Grendzisz – uważajcie co piszecie, gdyż wiemy kim jesteście: urodziliście się dnia 1 listopada 1952 roku w Głubczycach na Opolszczyźnie, ostatnio byliście starszym inspektorem (chorążym) w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Krakowie, wydział „B” (obserwacja), a w okresie 07.06.1982-17.09.1982 odbyliście z naszej partyjnej rekomendacji specjalny kurs operacyjny Służby Bezpieczeństwa w Ośrodku Doskonalenia Kadr Kierowniczych MSW w Łodzi. Wasza sygnatura akt IPN to jest Kr 0208/137, a sygnatura wytwórcy waszych akt to jest 127/9 (https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/22339).
Towarzysze z SB
Anna 15 kwietnia o godz. 19:07 265501
Otóz to. A przypominam, że Finlandia ma, według wszelakich rankingów, najlepszy system edukacji na świecie: https://forsal.pl/galerie/644675,duze-zdjecie,1,10-faktow-na-temat-edukacji-w-finlandii-najlepszego-systemu-nauki-na-swiecie.html
Płynna Nierzeczywistość 15 kwietnia o godz. 21:20 265509
Typowe myślenie życzeniowe i wyciąganie pochopnych wniosków o całości na podstawie powierzchownej znajomości tylko jednej z jej wielu części – jakże jednak typowe dla niedouczonych i głupawych w swej ogromnej większości belfrów z ZNP. 🙁
andrzej52 15 kwietnia o godz. 20:46 265505
Towarzyszu chorąży SB Andrzeju Grendzisz – Gardawice (po twojemu i tuskowemu Gardawitz) NIE mogą być miastem, gdyż są one tylko dzielnicą Orzesza (po twojemu i tuskowemu Orzesche), dwudziestotysięcznego miasta w południowej Polsce, w województwie śląskim, w powiecie mikołowskim. ;-)
Panie Gospodarzu,
Skoro z powodu obecnego strajku prywatni nauczyciele mają pełne ręce roboty a w niektórych mieszkaniach drzwi się nie zamykają od rana do wieczora, to dlaczego nie zamkniemy szkół państwowych, dlaczego nie sprywatyzujemy systemu edukacji? Przecież to byłby wtedy istny raj dla dobrych nauczycieli, a po złych to przecież nikt nawet jednej łezki nie uroni!
@PR
I po co ta szydera?
Mnie po prostu fascynuje, jak udało się im tam wprowadzić taki system, który zadziałał. Koszmarem po 1989 r. jest słowo „zmiana/reforma/deforma” w edukacji i brak stabilności, pomysłu na edukację. Za to dobrze, bardzo dobrze ma się papierologia, rozwija się od wieeelu lat. Papier zniesie dużo.
Dzisiaj moja córka miała prywatne lekcje z angielskiego. Pan/Pani: smutek i rozgoryczenie. Podpisana lista strajkowa do wtorku (po świętach). W szkole najwięksi pyskacze od strajku, jak okazało się mająi zwolnienia lekarskie za ten okres. Najtrudniejsze jest siedzenie wspólne w szkole. Na karku kredyt na dom we frankach, trójka dzieci. Po świętach powrót do pracy, żeby zrobić klasyfikację. Przykre…
Anna,
Kalwinizm? Czy może skandynawskie „lewactwo”?
Może za dużo w nas zostało ducha Petersburga?
Że tylko centrala, centrala, centrala, a ty urzędniku ruki po szwam?
Że demokracja, autonomia i podmiotowość lokalnych społeczności zostały na talerzu dane, więc nie kosztowały, więc nie trudno było je odebrać?
Bo jak Pani przekona polskie społeczeństwo, że wszystkie, ale to wszystkie dzieci są nasze, a skoro tak, to nie ma miejsca na prestiżowe licea? Jakiej zmiany myślenia by to wymagało?
To jest znacznie ważniejsze niż 6+3 czy 8+4.
Kto w Polsce na 100-lecie odzyskania niepodległości zamiast jakiegoś pomnika lub bazyliki wybudowałby bibliotekę?
Tymczasem w Paryżu plonie katedra Notre Dame i najprawdopodobniej nie da się jej uratować, a i tak już spłonęła iglica, dach i drewniane wnętrze najprawdopodobniej razem z organami, a zagrożone są też witraże, z ich ołowianą, łatwo topliwą konstrukcją, Ale przecież Bóg czyli JHWH tak chciał – to jest przecież kara za grzech bałwochwalstwa, kult obrazów, rzeźb, papieży żywych i martwych, świętych i ich relikwii, afery finansowe i last but not least pedofilię, panoszącą się bezkarnie w tym rzymskim kościele i za to, że francuskie klechy brały pieniądze za sam tylko wstęp do tejże katedry. Na nic więc te modły, gdyż to tylko drażni Wszechmogącego.
Jak to dobrze, że moja synagoga to jest „tylko” wspólnota wiernych, bez zbędnych przecież dla organizacji religijnych budynków i innych materiałach rekwizytów poza komputerami, które przecież łatwo jest zastąpić w razie jakiejś awarii czy zniszczenia.
Szalom!
Ershter Depiuti Rabin, Progresiv Sinagoga in Warsze aun Ger
(Pierwszy Zastępca Rabina, Postępowa Synagoga w Warszawie i Górze Kalwarii)
Pożałowania godne skutki strajków szkół…czyli Strzelając Korkiem II.
–
Tylko kilka dni strajku szkoły, a już w pozaszkolnym społeczeństwie szerzą się egipskie plagi wynikłe z odcięcia od oświaty i edukacji.
Hejterzy godności, donosiciele lewizny do urzędów, niewdzięcznicy belferstwa, skąpcy odawiający drobnych tysiączków od etatu, a najgorsze, że cała ta nieludzka ciemnota chce nie tylko zabić edukację, ale w dodatku głodem i chamstwem osobistym.
Oooo, po zakończeniu strajku jedna na to rada.
Przymus edukcyjny dla każdego, siedem dni karceru w szkole powszechnej, jak w kamasze, by wytrzebić niesłuszne klasowo donosicielstwo, jak poligon by ze łba wybić rozumy i pacyfizmy wolnościowe.
Dowództwem tej edukacji należy mianować kogoś, kto nie tylko po polsku potrafi przemówić „żeby zabolało”, ale i ma papiery na etykę i filozofię (żeby afektem się nie zamęczyć, a stoicyzmem pognębić)
Szkoda belferbloga, ale Pan Chętkowski po prostu musi dać radę, jak nie On to kto?
Ojczyzno, larum grają, zbiórka na krucjatę antydonosicielską, korkiem w ich podatki, papierkologię Panie dzieju i Towarzysze Belfrzy!
–
„Płynna Rzeczywistość
15 kwietnia o godz. 22:41 265522
Bo jak Pani przekona polskie społeczeństwo, że wszystkie, ale to wszystkie dzieci są nasze, a skoro tak, to nie ma miejsca na prestiżowe licea?”
Dlaczego Pan się tak podkłada?
Finlandia 5 mln mieszkańców – 17 szkół z międzynarodową maturą
Polska 38 mln mieszkańców – 43 szkoły z międzynarodową maturą
Anna 15 kwietnia o godz. 22:15 265519
Płynna Nierzeczywistość i tak wie wszystko lepiej, 😉
Krzysztof Cywiński 15 kwietnia o godz. 22:26 265520
No cóż, taka jest szara rzeczywistość…
Płynna Nierzeczywistość 15 kwietnia o godz. 22:41 26552
W prawdziwie demokratycznym społeczeństwie to wszystkie dzieci są nasze i każda szkoła jest prestiżowa.
Krzysztof Cywiński 15 kwietnia o godz. 22:55 265525
World’s Top 100 Private High Schools – Based on percent estimate matriculation to MIT, Stanford, Ivy League, and Oxbridge (Oxford and Cambridge) – brak polskich szkół.
https://www.prepreview.com/ranking/world/high-school-ranking.php
Krzysztof Cywiński 15 kwietnia o godz. 22:55 265525
The Best IB (International Baccalaureate) Schools in Europe – brak polskich szkół.
https://world-schools.com/the-best-ib-international-baccalaureate-schools-in-europe/
Gekko 15 kwietnia o godz. 22:52 265524 🙂
Płynna Rzeczywistość
A ile to jest 1/0?
Komentarz do pożaru katedry Notre Dame w Paryżu:
Wszystkiego bym się spodziewał w takiej katedrze, ale nie boga. Jeżeli bóg istnieje (w co osobiście wątpię) to omijałby takie przybytki na kilometr.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24664073,pozar-notre-dame-w-paryzu-dlaczego-strazacy-nie-gasza-ognia.html#s=BoxMMtImg2
– Niejaki Nostradamus napisal-„Paryż spłonie w calosci podpalony przez jego wlasnych mieszkanców…..” To są znaki nadchodzących zmian na ziemi.Zmian świata jaki znamy.Upada cywilizacja zachodu.
– Nie zdziwiłbym się, że to służby specjalne na polecenie Macrona podłożyły ogień, by oderwać uwagę ludzi od sobotnich demonstracji Żółtych Kamizelek. Warto pamiętać, że Reichstag kazał podpalić sam Adolf Hitler, by potem rozprawić się z politycznymi przeciwnikami. Macron jutro ogłosi stan wyjątkowy i zakaz demonstracji na terenie całej Francji.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,24664136,pozar-katedry-notre-dame-w-paryzu-na-twarzach-turystow-i-paryzan.html#s=BoxMMtImg3
@belfrrxxx
15 kwietnia o godz. 21:23 265512
Pan belfer uważa, że 6 do 8 kZł w Warszawie to jest atrakcyjne wynagrodzenie ? I to za 12 h pracy (8 w szkole i 4 w domu) ???
Jak tym nauczycielom jest tak dobrze , to czemu do szkół nie walą drzwiami i oknami absolwenci- prymusi z najlepszych uczelni ???
P.S. Dalej czekam na odpowiedź : Znajdzie pan tokarza albo murarza w Warszawie za 3 tys ? (na rękę) Początkujący nauczyciel dostaje 2 tys, o ile jest w stanie wypracować pensum.
@belfrrxxx
15 kwietnia o godz. 23:03 265530
Krzysztof Cywiński 15 kwietnia o godz. 22:55 265525
The Best IB (International Baccalaureate) Schools in Europe – brak polskich szkół.
https://world-schools.com/the-best-ib-international-baccalaureate-schools-in-europe/
Jak Pan łatwo zauważy, na liście są szkoły jedynie z trzech państw anglojęzycznych. Szwajcarzy, którzy stworzyli IB myśle, że mają całkiem niezłe szkoły. Ponieważ nauka w nich odbywa się w państwach nieanglojęzycznych w języku angielskim, stąd naturalna przewaga szkół amerykańskich i brytyjskich 🙂
@belfrrxxx
15 kwietnia o godz. 22:00 265518
Tyle, że w edukacji rynek nie za bardzo działa. O ile mieszkaniec wiochy w najbardziej chybarynkowym pod tym względem kraju czyli USA może kupić mniej więcej te same towary, co mieszkaniec dużego miasta (jak nie w sklepie w pobliskim „lil ole town”) to w sklepie internetowym, to jego dzieci nie mają dostępu do edukacji na podobnym poziomie co w mieście za porównywalne pieniądze. Właśnie dla tego, że tam edukacja podlega prawom rynku. W Finlandii jest prawdopodobnie najlepszy system edukacji na świecie i nie ma on z rynkiem zbyt wiele wspólnego. Wartość pracy np tokarza można ocenić od razu- nauczyciela dopiero po wielu latach, gdy jego uczniowie pokończą szkoły i przepracują kilka lat a i tak nie będzie wiadomo kto i na jakim etapie „zawalił”
Mad Marx 15 kwietnia o godz. 23:15 265535
Tak, te 6 do 8 tysięcy złotych miesięcznie, nawet brutto, to jest bardzo atrakcyjne wynagrodzenie nawet w Warszawie, szczególnie za 18 godzin pracy tygodniowo (mniej niż 4 godziny pracy dziennie) i za 3 miesiące urlopu rocznie. A z powodu braku pracy dla osób z wyższym wykształceniem, szczególnie humanistycznym i artystycznym, to do szkół walą drzwiami i oknami absolwenci, często prymusi z najlepszych uczelni a nauczyciele na ogół nie myślą o zmianie pracy.
I co ma tu do rzeczy to, ile zarabia w Warszawie tokarz albo murarz? Ich płace są przecież dyktowane przez rynek, a nie Kartą Nauczyciela! Przyjdzie recesja i murarze wylecą na bruk a tokarze będą czekać na pracę przed bramami fabryk, jak to było np. w latach 1930-tych, a więc nie zazdrość im ich zarobków, ciężko zresztą wypracowanych.
Pytam się więc raz jeszcze – dlaczego jesteś przeciwko weryfikacji kwalifikacji nauczycieli przez rynek?
” Na nic więc te modły, gdyż to tylko drażni Wszechmogącego.” belferrxxx
„24 Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką
25 i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko.”
Dz.Ap.17.24-25
To człowiek miał być świątynią Boga-Natury, ale kto dzisiaj to rozumie?
Tak spłoną kiedyś wszystkie świątynie bałwochwalstwa, kiedy po Delficku, „poznamy samych siebie”.
Panie belfrze
Dlaczego uważam że rynek nie może zweryfikować kwalifikacji nauczycieli to właśnie przed chwilą wyłożyłem a że czytanie ze zrozumieniem sprawia panu trudność to nie moja wina . Widać powszechna opinia o jakichś wyjątkowych kwalifikacjach umysłowych Żydów jest mocno przesadzona ( przy czym proszę nie zrozumieć , że mam coś do Pana narodowości czy wyznania a jedynie do tych kwalifikacji….
P.S. Pan nawet nie potrafi odróżnić pensum od ilości godzin rzeczywistej pracy. Mam rozumieć, że pan dostawał 10 kZł za nic ?
Ale cóż- jeżeli mamy takich profesorów na uczelniach to nie należy się dziwić, że w pierwszej setce a nawey pięciu setkach na świecie nas nie ma….
– – –
Wszyscy jesteśmy chrystusami,
na blferblog walącymi (nie pytaj co)
drzwiamy i oknamy.
Projekcje o Adasiu Miauczyńskim obrazują
nie los nauczyciela, głupcze,
ale karykaturę społeczeństwa bez nauczycieli.
Jak oświaty bez Bloga.
– – –
Panie belfrze
Pan jesteś hipokryta do kwadratu. Sam się Pan przedstawiasz jako zastępca Rabina dla Warsze i czegoś tam jeszcze a w następnym wpisie piszesz Pan, że wątpisz w istnienie Boga….
I jeszcze Pan nie szanujesz ludzkiej pracy:
Katedrę Notre Damme budowano ponad 100 lat- ilu ludzi tam musiało się nazapier….. i to pewnie za marne pieniądze a Pan tu się cieszysz , że się pali…..
Mad Marx 15 kwietnia o godz. 23:28 265537
1. Wręcz przeciwnie – w edukacji rynek bardzo dobrze działa, eliminując złych nauczycieli i złe szkoły, a nagradzając dobrych nauczycieli i dobre szkoły. Dawno tez już temu wynaleziono internaty. Pamiętam, że kiedy uczyłem się w warszawskim technikum, to sporo było w mojej klasie uczniów z prowincji, często nawet z Zagłębia czy Podlasia. W przypadku szkół podstawowych, to nauczyciele mogą dojeżdżać do uczniów, tak jak np. w Australii, gdzie lekarze i nauczyciele dolatują samolotami do odległych farm a większość zajęć prowadzona jest na australijskiej prowincji (outback czyli po naszemu zadupie) na poziome szkoły podstawowej (elementarnej) przez Internet – https://en.wikipedia.org/wiki/School_of_the_Air, a na poziomie szkoły średniej (high school) przez szkoły z internatem.
2. Jakość pracy nauczyciela można zaś szybko ocenić, np. poprzez testy, pokazujące postęp albo regres jego uczniów – metody statystyczne służące temu są przecież znane od wielu lat, a komputery umożliwiają szybkie zebranie danych i szybką prezentacje wyników. Ty po prostu, jako belfer z ZNP, boisz się obiektywnej, czyli rynkowej i statystycznej weryfikacji wyników twej pracy, tak jak Diabeł boi się święconej wody, a więc drżysz z przerażenia, kiedy ci tłumaczę, że problemem numer jeden polskiej oświaty jest to, że mamy wciąż tą bolszewicką, PRL-owską Kartę Nauczyciela a NIE mamy bonów oświatowych, które spowodowałyby, że młody ale dobry nauczyciel matematyki z licencjatem i kilkuletnim stażem pracy będzie mógł zarabiać w szkole nawet i 10 razy więcej niż przeciętny nauczyciel języka polskiego z 30-letnim stażem pracy i tytułem magistra. Niestety, ale dziś płaci się nauczycielom NIE za wyniki ich pracy, a tylko za staż pracy, zajmowane stanowisko oraz formalne kwalifikacje, i tu jest pies pogrzebany. 🙁
3. Ty jesteś jak ci Włosi, którzy są za równością i demokracją, ale chcieliby dla siebie specjalnych w niej przywilejów. Jesteś za rynkiem, ale tylko dla nie-nauczycieli, a to się nazywa dwulicowością, zakłamaniem i hipokryzją. 🙁
Finlandia:
https://dziecisawazne.pl/10-roznic-pomiedzy-polskim-a-finskim-systemem-edukacji/
Systemowe podejście do edukacji i minimalna kontrola pracy nauczycieli – dozór nad pracą wykonywaną w fińskich szkołach jest minimalny, a wszelkie tradycyjne formy kontroli pracy nauczycieli zlikwidowano z początkiem lat 90. ubiegłego stulecia. Zrezygnowano z inspektoratu szkolnego, szczegółowego programu nauczania dla całego kraju, oficjalnie zatwierdzanych materiałów dydaktycznych, tygodniowych planów bazujących na nauczanych przedmiotach, ale też dzienników, w których do dziś polscy nauczyciele skrzętnie zapisują, czego nauczali w danej godzinie. Wszystko to sprawia, że nawet drastyczna zmiana władzy w państwie nie ma szans wpłynąć na to, jak funkcjonuje szkoła. W Polsce każdy rząd wprowadza nowe reformy, które nie są kontynuacją poprzednich, a raczej ich zaprzeczeniem. Zmiany ministerialne odbijają się mocno na samej szkole, a nauczyciele nie są w stanie za nimi nadążyć. Budzi to chaos, zamieszanie i sporą frustrację.
Przecież o tym napisałem, choć mniej wprawnie, nieprawdaż? I kto się podkłada?
Na szczęście wszyscy jesteśmy Naukowcami Smoleńskimi.
Mad Marx 15 kwietnia o godz. 23:58 265542
Ja bardzo przepraszam Panie Antysemito, ale czy Rabin musi być człowiekiem wierzącym w Boga chrześcijan? Pamiętaj też, że rabin NIE jest księdzem (generalnie NIE jest on duchownym) a tylko zwyczajnym administratorem gminy wyznaniowej, odpowiedzialnym za formalną stronę prowadzenia nabożeństw, zarządzanie szkołą (chederem) i opiekę nad synagogą – miejscem studiowania Tory i komentarzy do niej, w moim przypadku wirtualną, czyli niematerialną, oraz pełni funkcję duchowego ojca, doradcy, sędziego i interpretatora prawa zwyczajowego w gminie żydowskiej. Nie jest on jednak namaszczonym przez Boga duchownym. a jego autorytet opiera się wyłącznie na jego osobowości i wiedzy.
I jak ja mogę szanować budynek, w którym obrażało się codziennie Boga poprzez kult obrazów, kult obrazów, rzeźb, papieży żywych i martwych, świętych i ich relikwii, afery finansowe i last but not least pedofilię, panoszącą się bezkarnie w tym rzymskim kościele?
Ludzie napracowali się zaś budując obozy koncentracyjne i obozy zagłady, dowożąc tam więźniów czy też budując fabryki gazów trujących i produkując te gazy oraz generalnie produkując środki masowego zabijania i kaleczenia ludzi. Czy ja ma się martwic z tego powodu, że alianci bombardowali niemieckie fabryki broni? A przecież budowa tych fabryk wymagała ogromnego nakładu pracy ludzkiej.
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 0:18 265544
Ja NIE jestem naukowcem smoleńskimi.
Panie belfrze- Pan jak zwykle się mylisz. Nie jestem nauczycielem ani członkiem ZNP. Pochodzę natomiast z rodziny nauczycielskiej ( oboje moi dziadkowie po kądzieli byli nauczycielami i dzięki temu udało się im mojej Mamie skutecznie wybić z głowy pomysł pójścia śladami rodziców).
Testy mają to do siebie, że sprawdzają umiejętność rozwiązywania testów (można tego nauczyć również małpę) a nie realnych problemów.
P. S.
Dalej czekam na odpowiedź – Da się zatrudnić dobrego tokarza za 3 tys ?
Mad Marx 15 kwietnia o godz. 23:58 265542
Stanisław Staszic był księdzem katolickim i też wątpił w istnienie Boga chrześcijan. Takie zwątpienie przychodzi na ogół wraz z wiedzą i charakterystyczne jest ono dla uczciwych osób z wysoką inteligencją.
Oczywiście jak jakiś baran nie ma racjonalnych argumentów, to posuwa się do inwektyw: Mnie nazywa antysemitą a innych adwersarzy – idiotami.
P.S. Co prawda nie jestem chrześcijaninem, ale zawsze myślałem, że żydzi, chrześcijanie i muzułmanie wierzą w tego samego Boga , którego imię zapisuje się w hebrajskim alfabecie JHWH. Ale może się myliłem i w takim razie się cieszę , że Pan Zastępca Rabina (czyli nauczyciela) z błędu mnie wyprowadził
Panie belfrze – Pan ksiądz Staszic popełnił np dzieło pt ” O szkodliwości Żydów” czy jakoś tak….Co Pan Zastępca Nauczyciela na to ?
Mad Marx 16 kwietnia o godz. 0:24 265547
Jeżeli nie jesteś nauczycielem ani członkiem ZNP. to dlaczego tak usilnie bronisz obecny system oparty na Karcie Nauczyciela?
Co do testów, to mają one swoje zalety i wady, ale się je stosuje z braku lepszego narzędzia, a poza tym, to ja jestem za tym, aby nauczycieli i szkoły weryfikował głównie RYNEK.
Poza tym, to dziś, kiedy w Polsce generalnie brakuje tokarzy, gdyż większość z nich wyemigrowała po tym, jak Balcerowicz pozmykał polskie fabryki, to trudno jest znaleźć dobrego tokarza za 3 tysiące złotych miesięcznie, ale kiedy przyjdzie recesja, to znajdzie się bez trudu dobrego tokarza za mniej niż te 3 tysiące złotych miesięcznie. Na tym bowiem polega prawo podaży i popytu, a generalnie to tak a nie inaczej działa rynek pracy, który jednak w edukacji został zastąpiony Kartą Nauczyciela, a więc NIE mamy bonów oświatowych, które spowodowałyby, że młody ale dobry nauczyciel matematyki z licencjatem i kilkuletnim stażem pracy będzie mógł zarabiać w szkole nawet i 10 razy więcej niż przeciętny nauczyciel języka polskiego z 30-letnim stażem pracy i tytułem magistra. Niestety, ale dziś płaci się nauczycielom NIE za wyniki ich pracy, a tylko za staż pracy, zajmowane stanowisko oraz formalne kwalifikacje, i tu jest pies pogrzebany. 🙁
Mad Marx 16 kwietnia o godz. 0:24 265547
Jeżeli nie jesteś nauczycielem ani członkiem ZNP. to dlaczego tak usilnie bronisz obecny system oparty na Karcie Nauczyciela?
Co do testów, to mają one swoje zalety i wady, ale się je stosuje z braku lepszego narzędzia, a poza tym, to ja jestem za tym, aby nauczycieli i szkoły weryfikował głównie RYNEK.
Poza tym, to dziś, kiedy w Polsce generalnie brakuje tokarzy, gdyż większość z nich wyemigrowała po tym, jak Balcerowicz pozamykał polskie fabryki, to trudno jest znaleźć dobrego tokarza za 3 tysiące złotych miesięcznie, ale kiedy przyjdzie recesja, to znajdzie się bez trudu dobrego tokarza za mniej niż te 3 tysiące złotych miesięcznie. Na tym bowiem polega prawo podaży i popytu, a generalnie to tak a nie inaczej działa rynek pracy, który jednak w edukacji został zastąpiony Kartą Nauczyciela, a więc NIE mamy bonów oświatowych, które spowodowałyby, że młody ale dobry nauczyciel matematyki z licencjatem i kilkuletnim stażem pracy będzie mógł zarabiać w szkole nawet i 10 razy więcej niż przeciętny nauczyciel języka polskiego z 30-letnim stażem pracy i tytułem magistra. Niestety, ale dziś płaci się nauczycielom NIE za wyniki ich pracy, a tylko za staż pracy, zajmowane stanowisko oraz formalne kwalifikacje, i tu jest pies pogrzebany. 🙁
Mad Marx
Rozmawia Pan z zawodowym trollem.
Mad Marx 16 kwietnia o godz. 0:31 265550
I miał Staszic rację pisząc swoje dzieło „O przyczynach szkodliwości żydów”. Ja potrafię bowiem wznieść się ponad narodowe czy też plemienne przesądy oraz nie jestem ani syjonistą ani też polakożercą, w odróżnieniu od ogromnej większości rabinów, szczególnie tych ortodoksyjnych.
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 0:47 265553
Uderz w stół… 🙂
Mad Marx 16 kwietnia o godz. 0:31 265550
Jestem Pierwszym Zastępcą Rabina, a NIE nauczyciela. 🙂
Optymatyk 15 kwietnia o godz. 23:40 265539
Racja!
Mad Marx 15 kwietnia o godz. 23:44 265540
Znów tylko kolejny wybryk antysemicki z twojej strony, jak by nie było Żyda, choć pewnie nie żyda. :-(.
Niczego też nie udowodniłeś swoim wpisem poza tym, że nie masz pojęcia o tym jak działa rynek, a szczególnie zaś rynek pracy. I nie porównuj pracy naukowca, czyli pracy twórczej, z pracą nauczyciela szkoły podstawowej czy średniej, czyli z pracą odtwórczą, powtarzalną z roku na rok aż do znudzenia. 🙁
Mnie zaś płaciła wtedy 80% pensji uczelnia z pierwszej setki światowych rankingów, która mnie wtedy oddelegowała na kilka lat do Polski w ramach wspólnego programu badań nad rynkiem pracy. Znów wyciągasz pochopne wnioski o całości, na podstawie powierzchownej znajomości tylko jej drobnej części 🙁
Mad Marx 15 kwietnia o godz. 23:44 265540
Znów tylko kolejny wybryk antysemicki z twojej strony, jak by nie było Żyda, choć pewnie nie żyda. :-(
Niczego też nie udowodniłeś swoim wpisem poza tym, że nie masz pojęcia o tym jak działa rynek, a szczególnie zaś rynek pracy. I nie porównuj pracy naukowca, czyli pracy twórczej, z pracą nauczyciela szkoły podstawowej czy średniej, czyli z pracą odtwórczą, powtarzalną z roku na rok aż do znudzenia. 🙁
Mnie zaś płaciła wtedy 80% pensji uczelnia z pierwszej setki światowych rankingów, która mnie wtedy oddelegowała na kilka lat do Polski w ramach wspólnego programu badań nad rynkiem pracy. Znów wyciągasz pochopne wnioski o całości, na podstawie powierzchownej znajomości tylko jej drobnej części 🙁
- Nie ma przypadków są znaki
- Płonie Wielki Babilon :-)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24664073,pozar-notre-dame-w-paryzu-dlaczego-strazacy-nie-gasza-ognia.html#s=BoxMMtImg
Ależ ciemnota, zabobonność i bałwochwalstwo w tej, podobno tak postępowej Francji:
„Doszczętnie spłonął dach katedry Notre Dame w Paryżu, a jej iglica runęła. Wysokich temperatur nie wytrzymały XIII-wieczne rozety i witraże. Uratowano obie wieże i strukturę budynku. Udało się także ocalić większość dzieł sztuki i relikwie. Według France 24 niemal wszystko, co można było uratować, zostało wyniesione z płonącego kościoła. Rektor katedry Patrick Jacquin podał, że udało się uratować najsłynniejsze przechowywane w Notre Dame relikwie: Koronę Cierniową Chrystusa – jedną z najważniejszych relikwii całego chrześcijaństwa, odnalezioną według legendy przez matkę cesarza Konstantyna św. Helenę i w V w. czczoną w Jerozolimie. Korona do Francji trafiła w XIII w. Uratowano też tunikę św. Ludwika.”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1789776,1,pozar-notre-dame-splonelo-trzy-czwarte-katedry-ale-dalo-sie-ocalic-jej-strukture.read?src=mt
– niech się pali …. a obrońcy kościelnych bajek oburzeni…. ” O roli kościoła z waty_KANU : „Aby nie narażać wiernych na zbędne myślenie, mogące prowadzić do podważania dogmatów, Kościół zajął się gorliwie niszczeniem dorobku umysłowego starożytności. Zamknięto antyczne akademie, zapłonęły stosy z nieprawomyślnymi książkami lub nawet całe biblioteki, z Aleksandryjską na czele. To, co uszło niszczycielskiej pasji dogmatyków zamknięto pod kluczem w klasztornych murach i wykorzystywano jedynie dla celów kościelnych. Dogmatyzm, a więc bezkrytyczne przyjmowanie określonych poglądów, koncepcji, twierdzeń, systemów wartości jako prawd jedynie słusznych, zatriumfował. Chrześcijański stosunek do nauki i niezależnej myśli celnie oddają słowa fanatycznego XV-wiecznego mnicha Girolamo Savonaroli: „Stara baba więcej wie o świętej wierze niźli Plato. Dla sprawy wiary byłoby pożądane spalenie wielu książek, uchodzących skądinąd za pożyteczne. Kiedy nie było jeszcze tylu książek, tylu argumentów rozumowych i dysput, wiara rosła szybciej niż obecnie”
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24664192,pozar-w-katedrze-notre-dame-kluczowe-minuty-straz-prawdopodobnie.html#a=66&c=159&t=5&g=b&s=BoxNewsLink
Mad Marx
16 kwietnia o godz. 0:31 265550
Bardzo proszę, nie karm trolla.
Lepiej zapytaj google o : Lech Keller, kagan
@Plynna
„też dzienników, w których do dziś polscy nauczyciele skrzętnie zapisują, czego nauczali w danej godzinie”
Nawet nie wiesz, jak wk… jest moja ślubna, jak kupę czasu musi spędzić na wpisywaniu do dziennika. I to w przedszkolu.
Oprócz tego co chwilę wchodzą nowe rozporządzenia, za którymi normalny człowiek już nie nadąża.
To jest własnie centralizm w zarządzaniu.
Na pomoc dla strajkujących zebrano już prawie 6 mln PLN.
Ale nie kwota jest tu najważniejsza, a masowość wpłat.
Każda wpłata to środkowy palec pokazany Kaczyńskiemu.
Dobrze by było, żeby ZNP oprócz kwoty publikował także liczbę darczyńców.
Może w mediach anty-PiS zrobić taki licznik ?
Witam pana profesora. Pozdrowionka dla pisowskich trolli! A propos donosów to mam nadzieję, że ten, kto donosi, doniósł również na siebie po tym, jak pan Zdzisiek czy inny Kaźmirz wymalował mu mieszkanie bez faktury. Zmieniając temat, nie wiem, czy czytał pan wpis naszego nieocenionego historyka Matołuszka. „Odbudowaliśmy Warszawę”- ciekawe, o jakich -śmy myślał wielce nieszanowny kłamca. Pewnie żołnierze przeklęci ją odbudowywali. Może pan zna kogoś, kto udziela korepetycji z historii, bo pan Matołusz nie zna nie tylko współczesnej, lecz coś z datami powstań u niego kiepsko. A tak poza tym, to cytując jak się okazuje nie całkiem świętego polskiego świętego, TAK TRZYMAĆ I NIE ODPUSZCZAĆ, nauczyciele!
@Płynna Rzeczywistość
Skoro nie ma tam elitarnych liceów, to dlaczego funkcjonuje, w kraju o tzw. najlepszej edukacji na świecie
jedno lliceum z międzynarodową maturą na 300 000 mieszkańców, a w Polsce, kraju największych nierówności w Europie, jedno na 900 000?
@Płynna Rzeczywistość
Od kilku lat, zarówno @Gekko, ale i @rebe zamieszczają wpisy z pytaniami w rodzaju: po co?
Również @belferxxx zwracał uwagę, że wynik z egzaminów zewnętrznych nie ma znaczenia rozstrzygającego , przy przyjęciu na studia w najbardziej renomowanych uczelniach świata. W Polsce nabór prowadzi się wyłącznie na podstawie papierków. Jesteśmy mistrzami świata działań pozornych, wychowanych w kulturze CYA. Również do dziennikarsko – marketingowych omówień osiągnięć naukowych podchodzę ze sporą dozą rezerwy. Szczególnie tych dotyczących edukacji: metod eksperymentalnych nie można zastosować, z uwagi na niemożność powtórzenia wyniku.
@Płynna Rzeczywistość
Jeszcze gdyby Pan zechciał napisać, kto i kiedy te wszystkie wynalazki do systemu polskiej edukacji wprowadził?
Obok szkół dla ludzi o przeciętnych aspiracjach, uzdolnieniach i chęci pracy, muszą funkcjonować placówki dla tych istotnie poniżej i powyżej normy, gdyż niekoniecznie smoleńscy naukowcy wywodzą wtedy wnioski, w rodzaju: „60% dzieci w Polsce jest wybitnie uzdolnionych matematycznie”, a „plusy dodatnie i ujemne” wywołują rechot elit intelektualnych. Pan się nigdy nie zadziwił ani nie zaśmiał? 🙂
Finlandia kiladziescia lat przygotowywała swoją reformę. U nas PIS zaorał system względnie działajacy – w kilka miesięcy. Dodatkowo, Finowie mieli ciut łatwiej, bo ludzi maja mniej, ok 6 mln, do naszych 38 mln polactwa.
Zakazać korepetycji? To uczcie tak, żeby nie trzeba było ich brać. Można opuscić sporo tego chłamu, który upchnęło MEN do podstaw programowych, i da się. Jak czyni mądry fizyk w szkole mojego dziecka.
Jesteśmy rozpuszczeni po komunie, i wszystko chcemy za darmo. Gdzie na świecie są całkowicie darmowe studia wyższe, opieka medyczna – jaka by nie była – przecież tego nie da się finansowac wyłącznie z podatków!
Szlag mnie trafia, jak się narzeka , że nasze uczelnie mają „niski poziom cytowań”, albo miejsce w okolicach 500 w rankingach. Jak możemy porównywac wiekowe , prywatne uniwersytety jak Oxbrige czy Harvard, z klepiacymi uzasadnioną biedę polskimi uczelniami państwowymi? Ale do głowy nikomu nie przyjdzie, że trzeba uniwerstytety uczynić płatnymi, bo to się nie mieści w naszej mentalności.
@nokraj
16 kwietnia o godz. 8:11 265569
„Szlag mnie trafia, jak się narzeka , że nasze uczelnie mają „niski poziom cytowań”, albo miejsce w okolicach 500 w rankingach. Jak możemy porównywac wiekowe , prywatne uniwersytety jak Oxbrige czy Harvard…”
Ale taki Uniwersytet im. M. Łomonosowa w Moskwie jest w najbardziej prestiżowym rankingu wyższych uczelni świata – ShanghaiRanking Consultancy Academic Ranking of World Universities 2018 – na pozycji nr 86…
Panie belfrze- z Pana to zdaje się taki sam zastępca Rabina jak ze mnie biskup pomocniczy. O czym świadczy to, że nawet Pan nie wie co oznacza słowo ” Rabbi”
Wg Pana definicji nie jest duchownym również ani protestancki pastor, ani muzułmański imam.
Proszę nie odpowiadać
„Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia nie ubierają tego w słowa”
@walkiria
To z podatków, m.in. za korepetycje, są pieniądze na wypłaty dla ludzi zatrudnionych na etatach opłacanych z budżetu. Abstrahując od sytuacji, w Których żona Cezara powinna być poza podejrzeniami.
nokraj
Pozycja polskich uczelni w międzynarodowych rankingach jest w zerowym, pierwszym i drugim przybliżeniu funkcją finansowania (i ich wielkości). Finansowanie z kolei wynika z siły gospodarki – i mądrości władzy. Nieliczne wyjątki od tej reguły, jak uniwersytety w Arabii Saudyjskiej, tylko potwierdzają regułę, że „prestiż” bierze się z pieniądza. A ten w tej chwili lepiej dać na górników, KRUSobiorców, partyjną telewizję lub do Torunia.
@grzerysz
W Polsce pozycja społeczna jest właściwie dziedziczna, np. jedna z pań (prorektor) UŚl oceniła uczelnię, jako bardzo rodzinną. 🙂 Dlatego wsparcie ma system nauczania z liceami wchłaniającymi bodaj 80% rocznika. Wyniki dzisiejszego egzaminu z matematyki po 8-ej klasie mogą stanowić środek na przeczyszczenie świadomości zarówno nauczycieli, korepetytorów jak i rodziców i ich pociech.
Zakaz korepetycji można wpisać do nauczycielskich umów o pracę. No właśnie, tylko trzeba im to czymś zrekompensować. Ciekawe, czym?
Drugim krokiem powinna być zmiana metod dydaktycznych tak, by przynajmniej do 16 roku życia szkoła nie kojarzyła się z wyścigiem szczurów i jedynkami – batami nauczyciela-ekonoma na plantacji edukacyjnej bawełny.
@KC
Więcej logiki proszę. System, w którym pozycja społeczna byłaby dziedziczona, powinien dążyć do redukcji szerokości kanałów, którymi można zmienić swój przyrodzony status. Taką rolę pełni obecna reforma PiS-owska, mająca przecież w swoich założeniach przywrócenie „elitarnych 4-letnich liceów”. Gdyby do liceów szło maksymalnie 20% dzieci, a studia wyższe podejmowało 10% populacji, to wtedy na amen zabetonowałby Pan strukturę społeczną. Albo wyrzucił z Polski kolejne miliony Janków Muzykantów, którzy szczęścia i sprawiedliwości szukaliby na „lewackim” Zachodzie.
Ad pożar katedry i jego konsekwencje dla polskich belfrów:
- No cóż teraz to nauczyciele mogą zapomnieć o podwyżce. Mateusz obiecał odbudowę, więc dla nauczycieli kasy może nie starczyć. Rydzyk też może ogłosić zbiórkę na odbudowę. Zbierał już cegiełki na stocznię to teraz pozbiera na Katedrę. Zawsze trochę kasy mu do kieszeni wpadnie.
Także:
- to była maszynka do zarabiania pieniędzy – w Paryżu wejścia do kościołów jest darmowe,ale coś więcej zobaczyć np.krypty czy wieze to min.10 euro
- Piorunochron na wieży kościelnej, to najlepszy dowód na to że wszyscy mamy wątpliwości……
-Wielka szkoda zabytku. Ale skoro już się stało, to jest świetna okazja do wyburzenia i uzyskania w ten sposób miejsca na coś pożytecznego w atrakcyjnej części miasta.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114881,24664275,pozar-notre-dame-pojawily-sie-pierwsze-zdjecia-z-wnetrza-katedry.html#s=BoxMMtCzol4
Piękny tytuł Czerskich: „Piekło pochłonęło Notre Dame”
http://www.gazeta.pl/0,0.html
Tak jakby pedofilia kleru nie była piekłem dla jej ofiar. 🙁
@Płynna Rzeczywistość
Ludzie to widzą: w świecie celebrycko – medialnym, w adwokaturze, w armii i policji, w polityce i samorządach, na obejmowanych synekurach, w suflowanych: wykształcenie przestało być gwarantem sukcesu, etc. Być może żyje Pan na innej planecie, ale czego Pan oczekuje ode mnie: przestanę dostrzegać, to co widzę, to co słyszę i to, o czym czytam?
„że „prestiż” bierze się z pieniądza. A ten w tej chwili lepiej dać na górników, KRUSobiorców, partyjną telewizję lub do Torunia.”
Pański problem polega na tym, że nie chce Pan dopuścić do świadomości, że to się dzieje od 1989r., rekami ciągle tych samych polityków i ideologów, teoretycznie mocno zantagonizowanych.
„Idealiści urządzają się materialnie, materialiści idealnie”
XXX to jednak nie choroba, to organika.
andrzej52
16 kwietnia o godz. 6:27 265564
16 kwietnia o godz. 6:22 265563
Towarzyszu Andrzeju Grendzisz – uważajcie co piszecie, gdyż wiemy kim jesteście: urodziliście się dnia 1 listopada 1952 roku w Głubczycach na Opolszczyźnie, ostatnio byliście starszym inspektorem (chorążym) w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Krakowie, wydział „B” (obserwacja), a w okresie 07.06.1982-17.09.1982 odbyliście z naszej partyjnej rekomendacji specjalny kurs operacyjny Służby Bezpieczeństwa w Ośrodku Doskonalenia Kadr Kierowniczych MSW w Łodzi. Wasza sygnatura akt IPN to jest Kr 0208/137, a sygnatura wytwórcy waszych akt to jest 127/9 (https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/22339).
Towarzysze z SB
marta55 16 kwietnia o godz. 6:35 265565
Przecież obecny, ZNP-owski strajk nauczycieli, jest tylko i wyłącznie o wyższe płace nominalne, czyli o wywołanie hiperinflacji takiej jak w latach 1980-tych, a nie o naprawę polskiej szkoły. 🙁
Krzysztof Cywiński
16 kwietnia o godz. 7:36 265568 i 16 kwietnia o godz. 6:58 265567
Pełna zgoda! 🙂
grzerysz 16 kwietnia o godz. 8:40 265570
Otóż to! 🙂
No Cry 16 kwietnia o godz. 8:11 265569
1. Finlandii pomagał i Wschód i Zachód w okresie, kiedy Zachód przeszkadzał nam ile się tylko dało.
2. Polską edukację rozłożył Balcerowicz swoją deformą gospodarki, która spowodowała to, że w kraju takim jak współczesna Polska, czyli z zacofaną gospodarką typu kompradorskiego, opartą na eksporcie surowców i taniej siły roboczej, NIE ma z definicji popytu na wysoko wykwalifikowanych fachowców, a więc szkoły i uczelnie są w takim państwie tylko przechowywaniami dla tzw. rezerwowej armii pracy, czyli inaczej dla bezrobotnych. Innymi słowy – szkoły są we współczesnej Polsce tylko placówkami opiekuńczymi i religijnie oraz generalnie ideologicznie indoktrynującymi w duchu katolicyzmu rzymskiego i kapitalizmu a NIE edukacyjnymi, poza drogimi prywatnymi szkołami dla dzieci elit władzy i pieniądza, a w których nauczyciele z definicji NIE strajkują.
3. Zgoda – należy zakazać korepetycji i uczyć tak, żeby nie trzeba było ich brać. Ja daję bezpłatne konsultacje, czyli de facto korepetycje, moim studentom a muszę finansować z moich podatków oszustów podatkowych z ZNP.
4. W PRL-u NIC za darmo NIE było. Wtedy czyli w czasach PRL-u, był nawet obowiązek pracy i bolszewicka zasada „kto nie pracuje ten nie je”. Odróżnij też edukację finansowaną przez budżet państwa od edukacji darmowej.
5. To, że nasze uczelnie mają niski poziom cytowań, albo miejsce w okolicach 500 w światowych rankingach wynika zaś z tego, że w kraju takim jak współczesna Polska, czyli z zacofaną gospodarką typu kompradorskiego, opartą na eksporcie surowców i taniej siły roboczej, NIE ma z definicji popytu na wysoko wykwalifikowanych fachowców, a więc szkoły i uczelnie są w takim państwie tylko przechowywaniami dla tzw. rezerwowej armii pracy, czyli inaczej dla bezrobotnych. Innymi słowy – szkoły są we współczesnej Polsce tylko placówkami opiekuńczymi i religijnie oraz generalnie ideologicznie indoktrynującymi w duchu katolicyzmu rzymskiego i kapitalizmu a NIE edukacyjnymi, poza drogimi prywatnymi szkołami dla dzieci elit władzy i pieniądza, a w których nauczyciele z definicji NIE strajkują.
6. Natomiast obecny, ZNP-owski strajk nauczycieli, jest zaś tylko i wyłącznie o wyższe płace nominalne, czyli o wywołanie hiperinflacji takiej jak w latach 1980-tych, a nie o naprawę polskiej szkoły. 🙁
Mad Marx 16 kwietnia o godz. 9:15 265571
1. Doskonale wiem kim jest rabin i ci to już wytłumaczyłem. Protestancki pastor jest zaś duchownym: pastor (łac. pastor czyli pasterz) jest w kościołach protestanckich duchownym, który pełni obowiązki duszpasterskie w zborze (Wikipedia). Natomiast imam, tak samo jak rabin NIE jest duchownym. Imam to jest bowiem „przywódca” w dosłownym tłumaczeniu. Władca kraju może być określany mianem imama, niemniej termin ten odwołuje się głównie do muzułmańskiego przywódcy religijnego. W tradycyjnym znaczeniu, słowem imam jest określana osoba, która przewodniczy rytualnej modlitwie muzułmańskiej, czyli salatowi. W ogólności może to być osoba świecka bądź przełożony meczetu (Wikipedia).
2. I dlaczego boisz się dyskusji ze mną? Ja ciebie przecież nie zjem! 🙂
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 9:22 265572
Korepetytorzy z reguły podatków NIE płacą. Płacę jej zaś ja, gdyż moja pensja jest płacona legalnie, a więc potrącana jest z niej zaliczka na podatek, z którego finansuję, wbrew mojej woli i ochocie, nierobów i warchołów z ZNP. 🙁
„@Płynna Rzeczywistość
@KC
Więcej logiki proszę. System, w którym pozycja społeczna byłaby dziedziczona, powinien dążyć do redukcji szerokości kanałów, ”
Wystarczy mieć kontrolę 🙂
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 9:30 265574
Stąd też w moim programie naprawy nauki i szkolnictwa wyższego napisałem, m. in., że nieingerencja władz państwowych w wewnętrzne sprawy wyższych uczelni powoduje takie patologiczne zjawiska jak np. wsobny chów naukowców, tzw. prorodzinna politykę zatrudniania, czyli tolerowanie zatrudnienia na tym samym wydziale osób spokrewnionych i spowinowaconych ze sobą, co w skrajnych przypadkach kreuje tzw. rodzinne katedry. Zakłada się tu milcząco, iż tylko rektor wybrany przez profesorów wie, jak najlepiej zarządzać wyższą uczelnią i jak dbać o interesy swych profesorów. Podobnie zakłada się też, iż tylko potomstwo naukowców, wychowane w atmosferze naukowej od wczesnej młodości, ma szansę zostać naukowcem i efektywnie współpracować z podobnymi sobie osobami.
Postuluję więc, aby wprowadzić zasadę, iż nie mogą pracować na tym samym wydziale osoby spokrewnione bądź też spowinowacone ze sobą(także de facto), gdyż inaczej pozwalamy na tworzenie się tzw. rodzinnych katedr, które są oczywista patologią polskiego szkolnictwa wyższego.
Generalnie, to w obecnej sytuacji nie ma sensu wydawać pieniędzy na polską naukę, bez uprzedniej gruntownej reformy, polegającej m. in. na:
- zniesieniu habilitacji i zastąpieniu jej PhD, na poziomie zachodnim,
- zniesieniu belwederskiej profesury i zastąpieniu jej uczelniana,
- uznawaniu w Polsce dyplomów z czołówki światowej (uczelnie z rankingów typu THES, a wiec głównie USA i UK), a nieuznawaniu doktoratów czy habilitacji ze Słowacji czy innej Albanii,
- wprowadzenia angielskiego jako jeżyka prac naukowych (poza filologiami nieangielskimi i historia Polski) oraz
- last, but not least, wprowadzenia uczciwych, otwartych konkursów na każde akademickie stanowisko, a decydowałyby tu opinie zagranicznych naukowców, wybranych losowo.
A tymczasem obecny POPiS-owski ministrant nauki i szkolnictwa wyższego chce:
1. Utrzymania habilitacji.
2. Praktycznego uniemożliwienia zatrudniania cudzoziemców w Polsce na stanowisku profesora, gdyż takowy cudzoziemiec musi podczas pracy za granica przez minimum 5 lat kierować samodzielnie zespołami badawczymi, wypromować przynajmniej 1 doktora oraz posiadać tzw. znaczący dorobek i osiągnięcia naukowe, ale bez zdefiniowania co to znaczy ów „znaczący dorobek i osiągnięcia naukowe”, a więc zostawia sie pole do nadużyć i arbitralnych decyzji.
3. Utrzymania belwederskiej profesury.
4. Aby w dalszym stopniu nie były uznawane w Polsce dyplomy doktorskie z USA, UK, Niemiec itp. państw.
INNYMI SŁOWY: LIPA A NIE REFORMA!
Więcej tu: http://wojciech.pluskiewicz.pl/2011/09/diagnoza-stanu-nauki-polskiej.html.
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 9:27 265573
Obecna, czyli bardzo niska pozycja polskich uczelni wyższych w międzynarodowych rankingach NIE jest funkcją ich finansowania czy też ich wielkości, a tylko wynikiem tego, że w kraju takim jak współczesna Polska, czyli z zacofaną gospodarką typu kompradorskiego, opartą na eksporcie surowców i taniej siły roboczej, NIE ma z definicji popytu na wysoko wykwalifikowanych fachowców, a więc szkoły i uczelnie są w takim państwie tylko przechowywaniami dla tzw. rezerwowej armii pracy, czyli inaczej dla bezrobotnych. Innymi słowy – szkoły, w tym też i wyższe, są we współczesnej Polsce tylko placówkami opiekuńczymi i religijnie oraz generalnie ideologicznie indoktrynującymi w duchu katolicyzmu rzymskiego i kapitalizmu a NIE edukacyjnymi, poza drogimi prywatnymi szkołami dla dzieci elit władzy i pieniądza, a w których nauczyciele z definicji NIE strajkują. Natomiast obecny, ZNP-owski strajk nauczycieli, jest zaś tylko i wyłącznie o wyższe płace nominalne, czyli o wywołanie hiperinflacji takiej jak w latach 1980-tych, a nie o naprawę polskiej szkoły. 🙁
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 9:34 265575
Dlaczego mam kompensować z moich podatków dochody utracone przez oszustów podatkowych z ZNP? Może mam też kompensować gangsterom ich dochody utracone ze względu na działalność policji, prokuratorów i sądów?
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 9:41 265576
Przeczysz samemu sobie. W czasach PRL-u, kiedy to do liceów szło maksymalnie 20% dzieci, a studia wyższe podejmowało około 10% populacji danego rocznika, dokonał się największy w dobrze ponad 1000-letniej historii Polski awans społeczny dzieci robotników i chłopów. Tu NIE chodzi przecież o to, jaki % danego rocznika idzie do liceów czy na studia, ale o to, w jaki sposób odbywa się selekcja tego %. Niestety, ale w realnym kapitalizmie jest to z definicji selekcja oparta na majątku, a więc aby dać dzieciom z niższych klas społecznych otwartą drogę do awansu społecznego, należy przede wszystkim znieść kapitalizm. Ale tego tematu, to lewacy z ZNP, finansowani przez wielki koszerny kapitał typu sorosowego, boją się poruszyć. 🙁
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 10:34 265588
Otóż to! 🙂
W szpitalu na ulicy Gliwickiej w Rybniku próbują nowej terapii.
Szczególnie opornym na leczenie pacjentom udostępniono komputery z internetem, czego mamy przykład w postaci xxx.
@lefrrxx
Każda korporacja ma swoich prominentnych i wpływowych bossów, którzy, także jako doradcy kolejnych ministrów, dbają o to , aby nawet wielkie zmiany niczego nie zmieniały. Nihil novi sub sole.
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 10:54 265595 🙂
@Płynna Rzeczywistość
Kto jest największym partnerem gospodarczym Niemiec?
andrzej52 16 kwietnia o godz. 10:53 26559
O sobie to piszesz, towarzyszu Andrzeju Grendzisz? A my o was wiemy wszystko, np. to, że urodziliście się dnia 1 listopada 1952 roku w Głubczycach na Opolszczyźnie, ostatnio byliście starszym inspektorem (chorążym) w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Krakowie, wydział „B” (obserwacja), a w okresie 07.06.1982-17.09.1982 odbyliście z naszej partyjnej rekomendacji specjalny kurs operacyjny Służby Bezpieczeństwa w Ośrodku Doskonalenia Kadr Kierowniczych MSW w Łodzi. Wasza sygnatura akt IPN to jest Kr 0208/137, a sygnatura wytwórcy waszych akt to jest 127/9 (https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/22339).
Koleżanki i koledzy z SB. 🙂
Róg Górczewskiej i Konarskiego w Warszawie: nielegalnie postawiony kościół drewniany w stanie wojennym (PRZENIESIONY Z GÓR DO WARSZAWY). Pasował tu jak pięść do oka. niedługo po przeniesieniu spłonął. Korzystając z okazji proboszcz zajął następne działki, na których zbudował „konglomerat parafialny”, tj. zespół budynków mieszkalno-usługowych (łącznie z zakładem pogrzebowym o wdzięcznej nazwie „Niebo”. W „wykrojonym” kawałku tego konglomeratu (a jakże z cegły klinkierowej czyli najdroższej) odprawiają się msze, bo kościół (wielki jak diabli) buduje sie od paru lat obok (następna działka zajęta jak sądzę samowolnie). Na miejscu spalonego kościoła drewnianego stanęły baraki, leżą stare rusztowania i jest tam bajzel straszny (centrum warszawskiej dzielnicy). Wszystko to dzieje sie cały czas naprzeciwko urzędu dzielnicowego Bemowo. Kolejni burmistrzowie i radni (z różnych opcji) widza przez okna samowolę, bałagan itp., itd. Nikt katabasom nie powie ani słowa. Osiedle Górce (w tym dzielnica) straciło najlepsze działki swojej południowej części położone przy głównej ulicy (Górczewska) i tuz przy wejściu do budujących się stacji metra. Taka „samowola” kościoła jest i była wszędzie – za komuny i za nowych czasów. Nikt im nic nie powie – po prostu władza trzęsie portkami ze strachu. W tym miejscu widać dokładnie kto w tym zapyziałym kraju faktycznie rządzi.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114881,24664344,f.html#s=BoxMMtImg1
Donosy mnie brzydzą. Nie sprzyjają dobrym relacjom. Nawet, gdy kabluję przyjacielowi o figlach jego żony. Ważniejsze jest pytanie, dlaczego plenią się, albo inaczej, jakie są przyczyny rynku korepetycji. A on ma spore tradycje, nawet odzwierciedlenie w literaturze. Przedstawia ona różne wizerunki korepetytorów. Często aktualne, np przedsiębiorczy pan Majewski z,, Syzyfowych…,, empatyczny belfer z.,, Pamiętnika,, odważna Lipska z,, ABC, czy ugodzona altruizmem Judyma, Joasia.
Jest prawdą stwierdzenie o weryfikującej roli rynku. Szczególnie rynku korepetycji. Belfer nieznających metodyki korków, idący do ucznia tylko po kasę, szybko straci klientów. A weryfikuje najlepsi znawcy, uczniowie. Przyczyny korków są złożone, od przładowanych klas, programów, poprzez postawę części uczących, np niepotrafiących zapanować, w dobrym tego znaczeniu, nad klasą. Podczas korepetycje jest luźna atmosfera, powinna być, sprzyjająca pracy, dyskusjom nie tylko na temat lektur. Kwestia klęski piłkarzy,, Lecha,, może być wstępem do dyskusji o wartościach… Pytanie zadane maturzystce odnośnie, jak postąpiłaby na miejscu Justyny z,, Granicy,, jest dobrym ćwiczeniem budującym argumentację.
– Katedry budowano dla społeczeństwa analfabetycznego, można więc powiedzieć, że są miejscem kultu analfabetyzmu, a nie rozumu.
– Faktem jest, że teraz klechy od naiwnych nie będą mogły ściągać haraczu za wstęp do miejsca, gdzie jest tak zwana korona cierniowa. Dziwne, że „odkryto” ją dopiero w czasie zbrodniczej, XIII-wiecznej „wyprawy” do Jerozolimy.
– Jak to jest? Modlą się w tych kościołach do boga, proszą o łaskę, a Zeus i tak rzuca w nich piorunami i podpala im katedry. Jak to jest?
– Przecież sam Jezus żydom powiedział że kamień na kamieniu z ich świątyni nie zostanie ale on potem ją odbuduje w 3 dni. Kościół to wspólnota i to jest klucz a ona jest zamiatana pod dywan w laickiej Francji, kościół to też tylko kamienie bo czym jest katedra traktowana przez żabojadów jak dziwka(dobro kultury o które nawet nie umieją zadbać).
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114881,24664344,f.html#s=BoxMMtImg1
andrzej52
16 kwietnia o godz. 10:53
😆 😆 😆
Możliwe jest zaostrzenie strajku nauczycieli. I bardzo dobrze!
Tak trzymać!
Co to znaczy, że nie ma pieniędzy. Wystraczy nie kraść, powiedziała kobieta Szydło z broszką.
Ino 16 kwietnia o godz. 11:01 265600
1. Jeżeli donosy na oszustów podatkowych ciebie brzydzą, to zapłać za mnie podatek, a przynajmniej tę jego część, która idzie na utrzymanie oszustów podatkowych, w tym belfrów z ZNP niezgłaszających do Urzędów Skarbowych dochodów z korepetycji, przez co ja muszę płacić wyższy podatek.
2. Jeśli zaś popierasz twierdzenie o weryfikującej roli rynku, to dlaczego nie poprzesz likwidacji Karty Nauczyciela i wprowadzenia bonów edukacyjnych?
Pisaczki baaaczność!
Ojczyzna was potrzebuje!
Wczoraj doniosłeś na sąsiada przedsiębiorcę z „elity”, na strajkującego lekarza, na geja, na sędziego – teraz czas na nauczycieli!
W imię miłosierdzia Bożego i miłości bliźniego!
Z donosami naprzód, maaarsz!
Jagoda 16 kwietnia o godz. 11:09 265603
Zaostrzenie? Przeciez system działa BEZ strajkujących belfrów z ZNP. I jaką funkcję pełniłaś w SB? Musimy to sprawdzić.
Koleżanki i koledzy z SB 🙂
p53 16 kwietnia o godz. 11:10 265605
Jeżeli donosy na oszustów podatkowych z ZNP ciebie brzydzą, to zapłać za mnie podatek, a przynajmniej tę jego część, która idzie na utrzymanie oszustów podatkowych, w tym belfrów z ZNP niezgłaszających do Urzędów Skarbowych dochodów z korepetycji, przez co ja muszę płacić wyższy podatek.
– To oryginalna korona cierniowa, którą Jezusowi nałożono prześmiewczo na głowę, gdy zawisł na krzyżu w XIII w.
– Wszystko pochodzi od Boga, a Jezus jest jego synem, tak jak każdy człowiek jest synem Bożym, chyba że jest kobietą to wtedy jest synem Bożym, rodzaju żeńskiego.
Czyli wszystko zostaje w rodzinie, więc każda korona cierniowa jest Jezusa!
– Ale sam pożar wybuchł prawdopodobnie dlatego, bo się sianko ze stajenki zajęło.
– A osiołkowe kopytko? A kangur z ostatniej wieczerzy?
– jeśli islam, judaizm, jakakolwiek religia animistyczna będą mi właziły z uwalanymi dziejowym gnojem buciorami w moje najbardziej prywatne i intymne życie próbując mi narzucić swoje wątpliwe wartości, to tak, będę wyśmiewał zabobon i gusła bez względu na ich źródła.
– Relikwie są dla mnie formą bałwochwalstwa. mimo to cieszę się, że je uratowano, bo jak napisałem wcześniej, jest to także szacowna pamiątka przeszłości. Powinna być zachowana, choć wolałbym by ludzie przed nią nie kicali. Będąc jednocześnie liberałem, daję każdemu prawo do kicania przed czym ma ochotę.
– „Jak informowały media, podczas pożaru jeden z zabytkowych witraży eksplodował.”
Co zrobił? Antek, komisja!
– Dobrze że świętych relikwii diabli nie wzięli…Dopiero by miały używanie!
– Straszny pożar. Ale nikt nie pomysli ile cierpienia ludzkiego pochłonęłą budowa tej i innych świątyń… w imię czego?
– Dodam jeszcze ze jak wycina sie lasy na swiecie i gina bezpowritnie gatunki zwierzat to nie ma takiego szumu tylko jakas wzmianka w wiadomosciach. A tu na wszystkich kanalach cala dobe bo sie budynek spalil. Czlowiek jest glupi.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24664330,katedra-notre-dame-po-pozarze-zabytkowe-witraze-organy-i-swiete.html#s=BoxMMtImg3
Jagoda
– No i komu zrobicie na złość? Pytam? Komu?
– Rodzicom ?
– Młodzieży ?
– Sobie?
BO chyba nie Rządowi
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24664692,broniarz-zapowiada-zaostrzenie-strajku-bez-rad-pedagogicznych.html#s=BoxOpMT
Jagoda
– rząd nie ustąpi – bo nie może – jeśli by ustąpił choćby o 1 zł to na drugi dzien cała budzetówka stanie w podobnych protestach .
– Broniarzu, zawies rady pedagogiczne, zawies matury, a lud maturalny wywiezie was i cale ZNP na taczkach. Strajkuj dalej i zaostrzaj !
– a bym tym wszystkim strajkującym nauczycielom nie zapłaciła za każdy dzień i każda godzinę… a poza tym kazała sobie szukać nowej, lepiej płatnej pracy… To skandal! są ludzie, którzy zarabiają 1000 zł miesięcznie i jakoś żyją…
– Bez pracy nie będzie wypłaty.
– Slychajcie dalej towarzysza broniarza – efekty przyjdą blyskawicznie. Na piewszy ogien pojdzie Karta Nauczyciela. 😉
– Tak dla podwyzek ALE:
– likwidacja komunistycznego reliktu Karty Nauczyciela
– zwiekszenie pensum to poziomow z krajow EU 22-26h, w tej chwili mamy najnizsze (!)
– likwidacja urlopow na poratowanie zdrowia
– jasna i weryfikowana ścieżka awansu nauczycielskiego, w tej chwili miernoty dostaja awanse na rowni z bardzo dobrymi nauczycielami
– coroczna ocena pracy przez niezalezna komisje zewntrzena uzasadniajaca ewentualny awans oraz wyplate 13tej pensji.
– -ścisła kontrola absencji chorobowych
-przyjrzenie się podwójnym świadczeniom emerytalnym (mnóstwo nauczycieli-emerytów bierze jednocześnie emeryturę i rentę).
– Szkodnik antyuczniowski znów kombinuje jak uniemożliwić matury.
Jak by tu zaszkodzić abiturientom.
Wyjątkowo odrażająca postać.
– Broniaż, cymbale. Blokadę matur popiera według sondaży tylko kilka procent społeczeństwa. Rząd nie ryzykuje niczego. Cała agresja, w tym fizyczna ze strony uczniów i ich rodziców: podpalenia samochodów, wybite szyby w oknach, pobicia, spadnie na nauczycieli- Nie będzie matur, to PiS zdobędzie większość konstytucyjną. I wtedy kochany pan Grzegorz odpowiednio podziękuje Broniarzowi.
– Tusk też chce robić zrzutke na katedre. Poza tym podwyżka nie rozwiązuje problemow polskiej edukacji. Co następnego dnia po podwyżce nauczyciele będą lepiej uczyc???? Poziom nauczania się poprawi. Tutaj trzeba reformy ale jelop Broniarz tylko o kasie biadoli.
– Panie Broniarz, Was to już całkiem, ale to całkiem popierd…
– Strajkować. Po co dzieciakom matura jak na zachodzie potrzebują sprzątaczek, opiekunów starców, budowlańców, malarzy, glazurników, kierowców, śmieciarzy i innych niewolników. Ludzi wykształconych unia ma po kokardkę, potrzebny jest ciemny lud do czarnej roboty. A tak na marginesie.. skoro mamy tak genialnych nauczycieli to czemu Europa nie zabija się o nich ? Inżynierów, lekarzy, pielęgniarki unijni pracodawcy witają z otwartymi rekami ale o nauczycielach cisza.
– Gdyby nie majowe wybory, Broniarz nie wyszedł by z nory….
– Panie Premierze, ani kroku w tyl. Z POstKOmuszymi szantazystami i POlitycznymi terrorystami, ktorzy biora dzieci jako zakladnikow sie nie negocjuje!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24664692,broniarz-zapowiada-zaostrzenie-strajku-bez-rad-pedagogicznych.html#s=BoxOpMT
A za rządów Platformy Obywatelskiej profesor Balcerowicz wzywał tymi słowami: „Karta nauczyciela jest jaskrawym przykładem przywileju jednej grupy zawodowej, który nie daje żadnych korzyści tym, dla których system edukacji został stworzony, czyli uczniom i rodzicom”.
Przywileje nauczycieli nie dają korzyści uczniom i ich rodzicom – uważa prof. Leszek Balcerowicz. Nawołuje, aby rząd pozwolił samorządom ustawiać nauczycielskie pensji i godziny pracy. Związkowcy oświatowi protestują: – Spadnie jakość nauczania.
Były minister finansów i były prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Leszek Balcerowicz krytykuje Kartę Nauczyciela w dzisiejszym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. „Karta nauczyciela jest jaskrawym przykładem przywileju jednej grupy zawodowej, który nie daje żadnych korzyści tym, dla których system edukacji został stworzony, czyli uczniom i rodzicom” - mówi Balcerowicz w wywiadzie. Nauczycieli nazywa „grupą roszczeniową”, uważa że za mało pracują, że „czas pracy nauczycieli przy tablicy jest chyba najkrótszy na świecie” (nauczyciele pracują przy tablicy 18 godz., z reszty 40-godzinnego tygodnia pracy nikt ich nie rozlicza).
Jego zdaniem związki zawodowe pomagają nauczycielom podtrzymać status quo w obawie przed konkurencją. A konkurencją miałyby stanowić szkoły prywatne i społeczne mówi Balcerowicz i proponuje outsourcing usług edukacyjnych, jak w przypadku ochrony zdrowia. – Zakłada się że reguły socjalizmu, czyli preferowania własności publicznej nie sprawdziły się np. przy produkcji cegieł, ale są dobre przy do świadczenia . usług edukacyjnych, Skąd przekonanie, że nie mogą uch świadczyć podmioty prywatne?
wyborcza.pl/1,75398,11909568,Balcerowicz__zlikwidowac_Karte_nauczyciela.html
Link: http://wyborcza.pl/1,75398,11909568,Balcerowicz__zlikwidowac_Karte_nauczyciela.html
@Ino
W mentalności polskiej to specyficzne zjawisko. Z uwagi na niewolnictwo, zniesione zaledwie 150 lat temu, zabory, potworności niemieckich zbrodni: donosy na sąsiadów ukrywających żydowskich współobywateli i donosy tych ostatnich do NKWD, dekada powojnia w szponach UB, ale i donosy Lecha i medialne, gdy trzeba kogoś utrącić. W Szwajcarii ludzie potrafią z dumą pokazywać listy z podziękowaniami od policji za współpracę. To kwestia bardziej kulturowa, niż etyczna, chociaż ciekawy temat na lekcję WOS-U, historii czy języka polskiego. Niepłacenie podatków jest przestępstwem, zarówno karnym, jak i skarbowym. W Polsce kwitnie przekonanie, że każdy rząd i tak te podatki zmarnuje, np. na podwyżki dla nauczycieli i ministrów, więc ich nie zapłacenie to przejaw racjonalnego zachowania i czyste sumienie. Pamiętam artykuł J.Urbana, w którym stwierdzał, że płaci w Polsce podatek dochodowy wyższy niż np. Coca-cola. Jeżeli w budżetach wszystkich rządów po 89r. zawsze brakowało pieniędzy, a dla nauczycieli jakoś bardziej, to dobrze byłoby zastanowić się nad tą kwestią.
Krzysztof Cywiński
16 kwietnia o godz. 11:45 265613
Zapytaj xxx gdzie płaci podatki. Bo na pewno nie w Polsce, raczej w Rosji.
andrzej52 czyli tow. Andrzej Grendzisz z SB
16 kwietnia o godz. 12:01 265614
Podatki płacę w Polsce i to uczciwie.
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 11:45 265613
Tak, w Szwajcarii ludzie potrafią z dumą pokazywać listy z podziękowaniami od policji za współpracę a niepłacenie podatków jest przestępstwem, zarówno karnym, jak i skarbowym oraz postępowaniem wysoce nieetycznym.
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 11:45 265613
Niewolnictwo zniesiono w Polsce całkowicie dopiero w XX wieku. Mimo formalnego zniesienia pańszczyzny w XIX wieku, na Orawie i Spiszu (w dobrach Salamonów i Jugenfeldów oraz w niektórych dobrach kościelnych) aż do lat 1930-tych istniała tzw. żelarka, którą można uznać za pewną formę pańszczyzny. Chłopi, którzy po uwłaszczeniu mieli zbyt mało ziemi, aby się z niej utrzymać, zmuszeni byli ponownie oddać się w zależność feudalną od możnowładcy. W zamian za grunt, mieszkanie i prawo użytkowania dworskich pastwisk, chłop (żelorz) zobowiązany był do świadczenia nieodpłatnej pracy rolnej na rzecz dworu. Formalnie żelorz, w przeciwieństwie do chłopa pańszczyźnianego, posiadał wolność osobistą, mógł np. opuścić swoje miejsce zamieszkania (po wcześniejszym uregulowaniu swoich powinności wobec dworu). Mimo to, właściciele ziemscy głęboko ingerowali w życie prywatne żelorzy, m.in. określając minimalny wiek zawarcia przez nich małżeństwa czy też sprzeciwiając się pracy podejmowanej przez rodzinę żelorza poza dobrami dworskimi. Wniosek w sprawie zniesienia pańszczyzny na Spiszu i Orawie w 1920 złożył w sejmie poseł Wojciech Roj), później m.in. Feliks Gwiżdż. Żelarka została ostatecznie zniesiona ustawą sejmową z dnia 20 marca 1931 r. o likwidacji stosunków żelarskich na Spiszu (Dz. U. RP, nr 37, poz. 288) (Wikipedia).
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 11:45 265613
Niewolnictwo całkowicie zniesiono w Polsce dopiero w XX wieku. Mimo formalnego zniesienia pańszczyzny w XIX wieku, na Orawie i Spiszu (w dobrach Salamonów i Jugenfeldów oraz w niektórych dobrach kościelnych, aż do lat 1930-tych istniała tzw. żelarka, którą można uznać za pewną formę pańszczyzny. Chłopi, którzy po uwłaszczeniu mieli zbyt mało ziemi, aby się z niej utrzymać, zmuszeni byli ponownie oddać się w zależność feudalną od możnowładcy. W zamian za grunt, mieszkanie i prawo użytkowania dworskich pastwisk, chłop (żelorz) zobowiązany był do świadczenia nieodpłatnej pracy rolnej na rzecz dworu. Formalnie żelorz, w przeciwieństwie do chłopa pańszczyźnianego, posiadał wolność osobistą, mógł np. opuścić swoje miejsce zamieszkania (po wcześniejszym uregulowaniu swoich powinności wobec dworu). Mimo to, właściciele ziemscy głęboko ingerowali w życie prywatne żelorzy, m.in. określając minimalny wiek zawarcia przez nich małżeństwa czy też sprzeciwiając się pracy podejmowanej przez rodzinę żelorza poza dobrami dworskimi. Wniosek w sprawie zniesienia pańszczyzny na Spiszu i Orawie w 1920 złożył w sejmie poseł Wojciech Roj), później m.in. Feliks Gwiżdż. Żelarka została ostatecznie zniesiona ustawą sejmową z dnia 20 marca 1931 r. o likwidacji stosunków żelarskich na Spiszu (Dz. U. RP, nr 37, poz. 288) – Wikipedia.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24664688,pozar-w-meczecie-al-aksa-w-jerozolimie-swiatynia-plonela-w.html#s=BoxMMtImg3
Przypadek?
Dzisiaj kolejny dzień PiSowskiej beznadziei. Podobno premier proponuje po Świętach okrągły stół. Ja ten stół odbieram jako kanciasty. Kanciasty od „kantowania”. Skoro szef wszystkich szefów jest „wyprany z moralności”, to dlaczego nauczyciele mieliby być w zgodzie z moralnością. Jest walka o wyborcę i nie ma zmiłuj się. A biedronkowy wyborca jest zainteresowany większym funduszem na piwo, a nie edukacją.
Uważam, że dla szefa wszystkich szefów nie ma znaczenia, czy odbędą się jakieś egzaminy czy nie. Jest prosty rachunek – rolnicy + biedronkowi ludzie + prawicowi ekstremiści + poparcie Kościoła daje wygraną w wyborach. Niestety, wygląda na to, że jest ich więcej niż innych, operujących rozumem.
Niebezpieczeństwo jest tylko w tym, czy pójdą głosować. I o to jest walka. Strajk nauczycieli służy do tego, aby tę większość tak wkurzyć, aby poszli. I tu zakładnikiem są dzieci. Problem z dziećmi jest taki, że siedzą w domu i przeszkadzają. Jest to rzeczywiście wkurzające.
kwant25
16 kwietnia o godz. 13:22
fakt, dzieci siedzą w domu i przeszkadzają. To może wkurzyć.
Reszta to dla suverena nieistotne pierdoły.
@gospodarz
Co to znaczy lawinowo? Czy ma Pan dostęp do takich informacji? Żart czy przestroga dla tych, którzy zamierzają strajkować do upadłego?
Jagoda; 16 kwietnia o godz. 13:44 265621
To, co właśnie ujawniasz, nazywa się projekcja.
Krzysztof Cywiński; 16 kwietnia o godz. 14:07 265622
Też zastanawiałem się nad tym; Gospodarz musi mieć mocne wtyki.
rebe
16 kwietnia o godz. 14:23 265623
Jagoda; 16 kwietnia o godz. 13:44 265621
To, co właśnie ujawniasz, nazywa się projekcja.
Super. Projekcja. Nie sądziłem, że jesteś psychologiem. A może tylko zwolennikiem PiSu , który myśli, że używając takich pojęć zna się na rzeczy.
@rebe
Łódź to w takim razie dziwne miasto 🙂
@Jagoda
Po pierwsze: https://opinie.wp.pl/tylko-wp-nauczyciele-zakonczcie-ten-strajk-tego-chce-blisko-polowa-polakow-badanie-6370968852485761a
Po drugie: „fakt, dzieci siedzą w domu i przeszkadzają. To może wkurzyć.
Reszta to dla suverena nieistotne pierdoły.” – nie, to realny problem dla wielu pracujących ludzi i odnosi się szczególnie do dzieci małych , dla wielu starszych przydarzyły im się legalne wagary, no chyba że jest się maturzystą, wtedy większy problem.
I dodam jeszcze:
https://opinie.wp.pl/makowski-zablokowanie-matur-byloby-kleska-a-nie-karta-przetargowa-strajku-nauczycieli-opinia-6370595700098689a
Kwanant 25, Jagoda, dzieci przeszkadzają? Nie sądzę. Teraz jest najlepszy czas, by.się do nich zbliżyć, pochylić się nad ich problemami, zagrać w półkę, odciągnąć od komórki, laptopa. Pokazać inny świat. Pogoda. zaczyna sprzyjać.
@Płynna Rzeczywistość
Ponowię pytanie:
Kto jest największym partnerem gospodarczym Niemiec?
Jeżeli zna Pan odpowiedź, to odpowiedzi, zdawałoby się na niewytłumaczalne pytania, znajdują się same 🙂
W dyskusji o korepetycjach należy podkreślić cechy osobowości korepetytora, np życzliwość, fachowość, solidność, łatwość nawiązywania kontaktów, punktualność, a nie tylko jego relacje z fiskusem.
kwant25 16 kwietnia o godz. 14:34 265624
Przynajmniej dowiedziałem się, że jesteś sędzią. (nie sądziłem…)
rebe
16 kwietnia o godz. 15:04 265631
Przynajmniej dowiedziałem się, że jesteś sędzią. (nie sądziłem…)
Sędzią ? Niby w jakiej sprawie ? W sprawie Rebe ?
Ino; 16 kwietnia o godz. 14:59 265630
[W dyskusji o korepetycjach należy podkreślić cechy osobowości korepetytora, np życzliwość, fachowość, solidność, łatwość nawiązywania kontaktów, punktualność]
Nie tylko można ale trzeba. Nie tylko trzeba ale tak się dzieje. Nie tylko tak się dzieje ale wynik tej oceny przeliczany jest precyzyjnie na złotówki brutto. W mojej okolicy jest korepetytor z matematyki (LO, matura), który kosztuje 100/h a są inni po 45/h i nie brakuje mu chętnych. I wcale nie dlatego, że jest dyplomowany i urodził się 20 lat wcześniej od tamtych albo bo należy mu się dodatek motywacyjny, jako, że w ubiegłym roku go nie dostawał.
Jest też od angielskiego, który ma komplet obsady na rok z góry a nie tylko, że się nie mianował, ale w ogóle papierów nauczycielskich nie ma. A pchają się do niego również tacy, którzy sparzyli się na korepetytorach dyplomowanych.
Rebe, W moim grodzie,, Lecha,, oby piłkarze odbili od dna, bo grają dennie, na rynku korepetycji jest tłok niebywały. Ale polecającymi są również uczniowie, którzy podczas zajęć inaczej się często zachowują niż w czasie lekcji. Mogą dyskutować, pytać. Tylko bardzo często nie mogą na korki przynieść do wglądu, np swoich próbnych matur,, bo pani nie pozwala,, I ukradkiem robią ich zdjęcia.
@rebe
Donosy na korepetytorów to jedno – zwykle i anonimowe i życzliwe 🙂
W Gliwicach zaraz zaczną się pozwy w stosunku do przedszkoli, które maja zupełnie inną podstawę prawną sprawowania opieki nad dziećmi, niż ta, wynikająca z obowiązku szkolnego. Mianowicie rodzice mają podpisane umowy z przedszkolami o opiekę nad dziećmi. W przypadku niewywiązania się z umowy, przedszkole przegrywa sprawę i musi zapłacić odszkodowanie, wraz z kosztami sądowymi. Przedszkole obciąży tymi kosztami organizatorów strajku. Chciałbym również zwrócić uwagę, że brak klasyfikacji uczniów może skutkować zarzutem ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, takie samo jak np. niezabezpieczenie magazynu, czy też sklepu na okres strajku. Magazynierzy mogą strajkować, ale muszą ponieść konsekwencje z tytułu świadomego niewywiązania się z rudymentarnych obowiązków. Prócz normalnych kar dyscyplinujących ( nagana z wpisaniem do akt, etc.) mogą nastąpić dyscyplinarne zawieszenia w obowiązkach, zwłaszcza jeżeli nazwani z wdziękiem nauczyciele: „łamistrajkami”, poskarżą się do sądów pracy o mobbing, a do prokuratur o „groźby karalne”. Zarzuty karne mogą być wystarczającą podstawą, a władzy nie musi nawet chodzić o wszystkich i natychmiast. Wiem, że trudno by im było liczyć na wsparcie Gazety Wyborczej, czy też TVN, ale przestrzegałbym co bardziej krewko-wulgarnych strajkowiczów przed długofalowymi konsekwencjami niektórych swoich poczynań. Czy tam naprawdę wspierają ich adwokaci?
https://www.youtube.com/watch?v=2exzY5aZ0O0&t=7s
Jakubiak: Nauczycieli jest za dużo, więc dlatego tak mało zarabiają. Powinno być ich o połowę mniej
1. Dobro/prawo ucznia ponad dobrem/prawem nauczyciela. Dziś uczniowie szkół niepublicznych mogą korzystać ze swojego prawa do nauki, podczas gdy w szkołach publicznych to prawo jest łamane i to przez kogo, przez nauczycieli.
2. Jedynie systemowe rozwiązanie jest korzystne dla nauczycieli: 105 % średniej krajowej określone ustawą, waloryzacja automatyczna. Dzisiejszy strajk niczego nie rozwiąże, jest doraźnym posunięciem.
3. Prawa nauczycieli szkół niepublicznych i publicznych powinny być takie same. Dziś ci pierwsi nie strajkują, a pracują dłużej.
4. Wszystkie rządy wyzyskiwały nauczyciel. Wszystkie. Jedyny krótkotrwały wyjątek: Kuroń – Samsonowicz. Dziś PO to to samo, co PiS, a dzisiejsza wypowiedź Balcerowicza świadczy o tym najlepiej. Pan autor tego bloga i inni z tego forum leżą plackiem przed Balcerowiczem, głosują na partię, którą on popiera i która jego popiera, ktoś na nich pluje (Balcerowicz), a oni go cenią…
To napisałem ja: troll i sierota po PRL-u i za inne bluzgi pod moim adresem również dziękuję.
Gdyby jakikolwiek rząd posłuchał dzisiejszego apelu Balcerowicza, to samorządy ustaliłyby dla nauczycieli 40 godzin pracy w szkole (od 8 do 16) i zwiększyłyby pensję w zależności od oceny pracy dokonanej przez samorządy.
No, leżycie plackiem przed Balcerowiczem, a on ma was w d…, ale i tak go w tę d… całujecie. To jest prawdziwy guru.
PO może posłuchać Balcerowicza, czy inne partie? Raczej też…
Czytam ja se na różnych forach komentarze do dzisiejszej wypowiedzi Balcerowicza. Zwolennicy PO na ogół przyznają rację Balcerowiczowi.
No, panie autorze tego bloga i panie Broniarzu, czyżbyście swoim strajkiem przyszykowali kijaszek, który was uderzy? Oby nie…
@KC
„ale przestrzegałbym co bardziej krewko-wulgarnych strajkowiczów przed długofalowymi konsekwencjami niektórych swoich poczynań. Czy tam naprawdę wspierają ich adwokaci?”
Rozmawiałam z koleżanką z W-wy, już zawiązuje się grupa rodziców (maturzystów), którzy prowadzą rozmowy z prawnikiem i mają zamiar pójść dalej, jeśli ich maturzyści nie zostaną dopuszczeni do matur, nie poddadzą się tak łatwo.
@KC
UE. A jesli to zbyt ogólnie, to Francja. Wniosków żadnych z tego nie widzę.
@Płynna Rzeczywistość
Kraje Grupy wyszehradzkiej 🙂
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 18:18 265635
ZNP ma marnych adwokatów, gdyż Broniarz jest zbyt skąpy i zbyt głupi, aby zatrudnić dobrych prawników, ale co poniektórzy uczniowie, a szczególnie maturzyści, mają w rodzinie bardzo dobrych prawników.
Anna 16 kwietnia o godz. 19:19 265640
To może rozłożyć finansowo ZNP.
Optymatyk 16 kwietnia o godz. 18:20 265636
Zgoda! O połowę mniej nauczycieli – wtedy każdy nich zarabia dwa razy tyle przy tym samym funduszu płac! Belfer – belfrowi wrogiem, jak to w realnym kapitalizmie. 🙁
@Anna
Wczoraj maturzystka opowiadała mi, jak strasznie została potraktowana jej polonistka, starsza pani, przez pozostałą część grona, za to, że postanowiła sklasyfikować swoich uczniów. Niektórzy z nich mają już zaklepaną pracę za granicą, aby zarobić na studia: rodzice wszystkie oszczędności wydali na ich korepetycje. Ona stwierdziła, że nie może ich tak zostawić w tej sytuacji. No ale @gospodarz uprzedzał, czego można się spodziewać.
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 19:48 265646
Za te groźby, to gospodarz tego blogu powinien mieć dożywotni zakaz wstępu na teren szkoły i kontaktów z nieletnimi. 🙁
Niewolnictwo i handel niewolnikami kwitnie zaś we Francji: PSG definitywnie sprzedało Giovaniego Lo Celso do Betisu (http://www.sport.pl/pilka/7,65084,24668774,psg-sprzedalo-swojego-zawodnika-wiazalo-z-nim-wielkie-nadzieje.html#s=BoxSportLink).
PSG czyli Paris Saint-Germain Football Club jest to bowiem francuski klub piłkarski z siedzibą w Paryżu, rozgrywający mecze na stadionie Parc des Princes. Nic dziwnego, że tam katedry płoną ze wstydu.
Niewolnictwo i handel niewolnikami kwitnie zaś we Francji: PSG definitywnie sprzedało Giovaniego Lo Celso do Betisu (http://www.sport.pl/pilka/7,65084,24668774,psg-sprzedalo-swojego-zawodnika-wiazalo-z-nim-wielkie-nadzieje.html#s=BoxSportLink).
PSG czyli Paris Saint-Germain Football Club jest to bowiem francuski klub piłkarski z siedzibą w Paryżu, rozgrywający mecze na stadionie Parc des Princes. Nic dziwnego, że tam katedry płoną ze wstydu. 🙁
” Niestety, ale w realnym kapitalizmie jest to z definicji selekcja oparta na majątku, a więc aby dać dzieciom z niższych klas społecznych otwartą drogę do awansu społecznego, należy przede wszystkim znieść kapitalizm.”
i
„W czasach PRL-u, kiedy to do liceów szło maksymalnie 20% dzieci, a studia wyższe podejmowało około 10% populacji danego rocznika, dokonał się największy w dobrze ponad 1000-letniej historii Polski awans społeczny dzieci robotników i chłopów.”
belfrrxxx
16 kwietnia o godz. 10:51 265592
Po 1945 roku nastapił niespotykany w naszej historii awans, tych w 90% „spańszczyźniałych” mas społecznych zamieszkujących głównie na wsi, i wypracowujący prawie cały materialny dorobek naszego kraju. Praktycznie ci ludzie zostali wyciągnięci z uwałczającego godności ludzkiej niewolnictwa, sankcjonowanego przez „naszych okupantów” od samego początku istnienia państwowości.
I przeważającej większości ci ludzie niewiele z tego faktu zrozumieli. Przykre to ale prawdziwe. A teraz zniewoleni zostaną, jak się w porę nie obudzą, powtórnie. Możliwe , że jest już za późno. Kościół oczywiście jak zwykle temu głośno przyklaśnie. Niewolnictwo w pozorowanej wolności zakwitnie jak sady na wiosnę, owoce zbierze znowu te 10% uprzywilejowanych.
ŻEBY TAK NIE BYŁO TO, „należy przede wszystkim znieść kapitalizm.”
Nie zniesiemy? to „daremne żale…”, krasnoludki za nas tego nie zrobią.
Wiem, wołanie na puszczy. Więc cierpieć i nie stękać.
@KC
Słowa o godności, pusto-słowa wielkie, a rzeczywistość skrzeczy,bo „No ale @gospodarz uprzedzał, czego można się spodziewać.”
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/list-do-redakcji-nie-strajkuje-w-mojej-szkole-doswiadczam-od-poczatku-strajku/4y6syg6
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/list-do-redakcji-prosze-zakonczcie-ten-strajk-i-wroccie-do-pracy/4xk8nwm
„Jestem uczennicą klasy 2 technikum. Z naszej strony wygląda to tak, że ani nauczyciele, ani rząd nie interesują się naszym dobrem! Dzięki wam, strajkującym, teraz połowa uczniów będzie nieklasyfikowana, a druga połowa nie dostanie promocji do następnej klasy przez słabe oceny, których nie mają szans poprawić” – pisze w liście do Onetu jedna z uczennic.
Optymatyk 16 kwietnia o godz. 19:59 265650
Otóż to, ale my tu ciągle rzucamy perły przed tuczniki po 100 zł dotacji na sztukę. 🙁
Krzysztof Cywiński
Kraje Grupy Wyszehradzkiej to taka sama abstrakcja i pobożne życzenia, jak Międzymorze.
Czy do Grupy Wyszehradzkiej zalicza się tez Izrael?
@KC
Dane z 2016: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_the_largest_trading_partners_of_Germany
Stawiam na Benelux.
Płynna Niezeczywistość 16 kwietnia o godz. 20:20 265654
Izrael stoi na czele Grupy Wyszehradzkiej.
Szalom!
@Płynna Rzeczywistość
Dane sprzed 3 lat: import, tylko z RP i Czech, taki sam jak z Chin. Eksport, tylko do RP, to połowa tego, co do USA. Polska, Czechy: graniczą bezpośrednio + Węgry. No i właśnie chodzi o to, by tak zostało 🙂
@Płynna Rzeczywistość
Divide et impera
A tak a propos: dla czego GW nie broni kobiet niestrajkujących przed obelgami strajkujących facetów?
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 20:26 265655
Ten statystyki według państw od dawna nie maja sensu, jako że ogromna większość eksportu z Niemiec to są wyroby firm ponadnarodowych, z przewagą koszernego kapitału a handel Polski z Niemcami polega na wymianie dóbr pomiędzy centralami żydowskich firm zlokalizowanymi w Niemczech a ich filami ulokowanymi na obszarze obecnej Polski. Ważne jest tylko to, że zyski z tej wymiany trafiają na szwajcarskie konta koszernych multimiliarderów, którzy serca mają w Izraelu, a portfele w rajach podatkowych.
https://www.thejc.com/business/features/who-s-buying-into-germany-1.28879
Szalom! 🙂
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 20:45 265658
Gdyż kobiety niestrajkujące są gorszym sortem niż strajkujący mężczyźni. To chyba jest wręcz oczywiste, nieprawdaż?
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 20:26 265655
A ja na Izrael!
Szalom! 🙂
Ershter Depiuti Rabin, Progresiv Sinagoga in Warsze aun Ger
(Pierwszy Zastępca Rabina, Postępowa Synagoga w Warszawie i Górze Kalwarii)
Poza tym, nie ma co się przejmować: to tylko kwestia czasu gdy Europa zostanie na szarym końcu świata:
Szef Alibaby: praca po 12 godzin dziennie to błogosławieństwo
https://www.rp.pl/Rynek-pracy/190419441-Szef-Alibaby-praca-po-12-godzin-dziennie-to-blogoslawienstwo.html
Krzysztof Cywiński
Przecież obroty Nieniec z Beneluksem były większe! Tam też zdziel i zięć?
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 21:10 265663
Tak, obroty Nieniec z Beneluksem były większe niż z San Escobarem.
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 21:10 265663
Wielkie Księstwo Luksemburga jest to niewielki kraj na zachodzie Europy, sąsiadujący z Francją, Niemcami i Belgią. Należy do NATO i Unii Europejskiej. Językami urzędowymi są francuski, niemiecki i luksemburski. To, co przyciąga do Luksemburga zagraniczne firmy i spekulantów, jest wysokość podatków, która jest uważana za jedną z bardziej przyjaznych w Europie. Luksemburg zwykło się bowiem zaliczać do tak zwanych „rajów podatkowych” (ang. tax heaven), co oznacza miejsce atrakcyjne dla zagranicznego kapitału z powodu łagodnego systemu podatkowego. Raje podatkowe są bowiem wykorzystywane przez przedsiębiorców do transferowania zysków i unikania płacenia podatków w krajach macierzystych. Szacuje się, że w rajach podatkowych ukryte jest nawet 32 biliony dolarów, w tym nielegalne „korepetycyjne” zyski polskich belfrów – członków ZNP.
https://dogadamycie.pl/blog/dlaczego-luksemburg-to-raj-podatkowy/
Jeśli maturzyści pójdą do urn 26 maja, to NA PEWNO zagłosują na PiS! 🙂
@Płynna Rzeczywistość
Były: 🙂 Rzeczywistość jest Płynna, a Pan jeszcze nie dostrzegł w Europie Pax Germania?
– Zawsze kiedy oglądam zdjęcia z akcji strażaków jestem pełen podziwu dla odwagi i poświęcenia oraz oddania dla zawodu, który był marzeniem tych ludzi kiedy jeszcze byli dziećmi. Teraz porównajmy ich do naszych nauczycieli.
-to bóg, którego nie ma pokazał pogardę dla domów z kamienia. Prawdziwy kosciół może być tylko w sercach ludzi, ale tam nie ma miejsca dla boga.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114881,24670769,sa-nowe-zdjecia-z-wnetrza-notre-dame-pokazuja-skale-zniszczen.html#s=BoxOpMT
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 21:32 265667
Raczej Pax Judaica. „Pax Judaica To Replace Pax Americana Which Replaced Pax Britannica”
https://vidrebel.wordpress.com/2012/01/16/pax-judaica-to-replace-pax-americana-which-replaced-pax-britannica/
Szalom! 🙂
Ershter Depiuti Rabin, Progresiv Sinagoga in Warsze aun Ger
(Pierwszy Zastępca Rabina, Postępowa Synagoga w Warszawie i Górze Kalwarii)
Krzysztof Cywiński
Nie. Dostrzegam za to, ze obecną koniunkturę Polska zawdzięcza nie Kaczyńskiemu, lecz Merkel i niemieckiemu przemysłowi.
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 21:32 265667
Prawidłowo to jest „Pax Germanica”. No, ale kto poza rabinami ma dziś łacinę i hebrajski w szkole czy na studiach?
Szalom! 🙂
Ershter Depiuti Rabin, Progresiv Sinagoga in Warsze aun Ger
(Pierwszy Zastępca Rabina, Postępowa Synagoga w Warszawie i Górze Kalwarii)
To kolejny tekst, który pokazuje, na czym polega błąd ZNP i dlaczego przyczyni się to na długo do poczucia przegranej:
https://www.rp.pl/Rzecz-o-polityce/304169913-Jak-przegrac-sluszny-strajk.html
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 21:36 265670
Jaką koniunkturę? Miliony Polaków na przymusowym wygnaniu, zapaść demograficzna ledwo ostatnio załatana prowizorycznie przez 500+, upadek szkolnictwa w tym wyższego i nauki, jedne z najniższych zarobków w Europie i ty to nazywasz Acan „koniunkturą”? To ma być koniunktura, że Polacy, jak podczas zaborów i za okupacji, znów pracują na niemieckich i innych niepolskich panów zarówno w Niemczech jak i w Polsce za wynagrodzenie znacznie niższe niż nawet to otrzymywane w Niemczech przez Turków, a kiedy Zachód chce zwiększyć skandalicznie przecież niskie zarobki polskich kierowców i innych Polaków oddelegowanych do pracy na zachodzie Europy, to rząd warszawski i opozycja się temu sprzeciwia i jeszcze uważa to za swój sukces? You must be joking… 🙁
KtośKtoś 16 kwietnia o godz. 21:50 265672 🙂
W pewnej szkole w nazistowskich Niemczech nauczyciel pyta ucznia:
– Powiedz mały, dlaczego przegraliśmy wojnę w 1918 roku?
Dziecko odpowiada bez wahania:
– Przez żydowskich generałów.
– Ale przecież w armii niemieckiej nie było żydowskich generałów.
– Właśnie dlatego.
Szalom!
Hitler, a był to rok 1936, odwiedza szkołę podstawową.
– Kim chciałbyś być, chłopcze – pyta Hitler jednego z uczniów – gdybyś był
moim synem?
– Komendantem oddziału szturmowego – odpowiada chłopiec.
– A ty? – pyta Führer innego chłopca.
– Lotnikiem.
– A gdybym tak był twoim ojcem – pyta Hitler kolejnego malca, nie orientując się, że zapytany uczeń jest jednym z nielicznych już w tej szkole uczniów-
-Żydów – kim pragnąłbyś zostać?
– Sierotą – odpowiada chłopiec.
file:///C:/Users/usere/Downloads/Grzybowski_MORYCEK_w_szkole.pdf
Takoż:
W czasie lekcji religii ksiądz poucza dzieci w niemieckiej szkole, że teraz
w modlitwach trzeba za wszystkie nasze dary dziękować Führerowi, a nie
Bogu. Mały Hans pyta, co będzie, jak Führer umrze.
– Wówczas trzeba będzie dziękować Bogu – wyjaśnił ksiądz.
W szkole berlińskiej po dojściu Hitlera do władzy.
Do klasy wchodzi nowo zaangażowany nauczyciel ze swastyką na ramieniu.
Przed rozpoczęciem lekcji zapisuje imiona wszystkich uczniów. Wszystkie
brzmią tak, jak przystało na germańską czystą rasę.
– Baldwin.
– Sehr gut! Doskonale.
– Helmut.
– Sehr gut. Doskonale!
– Knut.
– Sehr gut. Doskonale.
W końcu podnosi się nieśmiało mały chłopiec o mocno zakrzywionym
nosie.
– A tobie jak na imię, Żydku? – pyta drwiąco wychowawca.
– Pan się będzie śmiał, panie nauczycielu! Ja się nazywam Adolf…
– Słyszał pan? Profesor Rassenrein otrzymał katedrę na Uniwersytecie
Berlińskim, ponieważ dokonał bardzo ważnego odkrycia.
– A cóż on takiego odkrył?
– Że jego konkurent na to stanowisko miał babkę Żydówkę.
Pan Abramowicz opowiada swojemu przyjacielowi, panu Rozencwajgowi,
jaka to przykrość spotkała go w szkole, w której uczy się jego syn, Szmul.
– Wychowawca klasy, którym jest nauczyciel polskiego, kazał mi przyjść
na wywiadówkę. No to ja poszedłem, a tam już byli i inni tatusiowie. I pan
nauczyciel mówił o każdym uczniu, a jak doszedł do mojego Szmulka, to
241 KL Dachau – obóz koncentracyjny w południowych Niemczech, działający w latach
1933-1945.
242 E. Lipiński (oprac.): Satyra czasu wojny i okupacji. Krajowa Agencja Wydawnicza, Białystok 1988, s. 39.
243 J. Illg, E. Spadzińska-Żak (oprac.): Wielka księga humoru. Wydawnictwo Videograf II,
Chorzów 2005, s. 438.
244 E. Spadzińska-Żak (oprac.): Humor bez granic. 5000 żartów, z których śmieją się na świecie. Wydawnictwo Videograf II, Chorzów 2011, s. 182. Dowcip opisany jako pochodzący
ze Słowacji.
245 D.C. Gross: Skarbnica humoru żydowskiego…, s. 23-24.
wiat edukacji w żydowskich
anegdotach, dowcipach i fraszkach
98 morycek w szkole
powiedział, że źle się uczy i łobuzuje na lekcjach. A jak go raz spytał, kto
napisał „Pana Tadeusza”, to Szmulek odpowiedział, że to nie on. Tu się wszyscy roześmieli. To ja wstałem i powiedziałem, że mój Szmulek to grzeczne
dziecko, on nie kłamie i jeśli mówi, że to nie on napisał, to na pewno nie on
napisał. Wtedy wszyscy jeszcze bardziej się roześmieli, a jeden taki antysemita wstał i mówi: „Panie profesorze, niech pan im nie wierzy, to są Żydzi,
oni zawsze oszukują, to na pewno on napisał!”
– Słuchaj – mówi pan Rozencwajg – a może jednak naprawdę to on napisał?
Niech się lepiej przyzna.
Matematyka:
Siedmioletni Chaimek biedzi się nad rozwiązaniem zadania rachunkowego,
w końcu zwraca się do ojca:
– Tate, ile jest osiemdziesiąt plus siedemdziesiąt?
– Złoty pięćdziesiąt.
Pan Wolf z Sokala ma wielkie zmartwienie. Jego ukochany syn Fabius stale
otrzymuje niedostateczne oceny z matematyki. I to właśnie z samej matematyki! Kiedy na kolejnym świadectwie widnieje znowu ocena niedostateczna, ojciec robi synowi piekielną awanturę: Nic nie umiesz! Co z ciebie będzie? Ty nicponiu!
– Tato – mówi spokojnie pierworodna latorośl pana Wolfa – to nie moja
wina. Nasz profesor od matematyki jest wielki antysemitnik, on Żydów nie
lubi, to mi złe noty stale daje…
Na takie dictum ojciec zamilkł, ale po chwili podjął męską decyzję.
– Trudno. W takim razie ja ciebie dam wychrzcić.
Jak powiedział, tak uczynił, syna dał wychrzcić, ale któż opisze jego ból
i rozpacz, kiedy syn i w następnym półroczu oberwał ocenę niedostateczną
z matematyki.
– No, a teraz co? Co teraz powiesz, ośle jeden?! – zapytał, targając syna za
ucho.
– Co ty chcesz ode mnie, tato? Przecież ty wiesz, że my, katolicy, nie mamy
głowy do matematyki…
Fizyka:
Syn kupca powraca ze szkoły do domu.
– Tato – powiada do ojca – nauczyciel w szkole mówił nam, że pewien Żyd,
co się nazywa Einstein, wymyślił jakąś teorię względności. Tato, co to jest ta
teoria względności?
Kupiec zastanawia się przez chwilę, wreszcie mówi:
– Widzisz, synuniu, to jest tak: jeżeli ty kupujesz jakąś rzecz, to ona jest licha
i bardzo mało warta. Jeżeli natomiast ty tę rzecz sprzedajesz, to ona jest
pierwszorzędna, wręcz najlepsza z najlepszych i oczywiście bardzo wartościowa…
Od lat 18:
Po ukończeniu jeszywy młody talmudysta wyjechał do Ameryki. Po latach
przyjeżdża w odwiedziny do Wołożyna.
Matka na powitanie chwyta się dłonią za usta:
– A gdzie masz brodę?
– U nas w Ameryce bród się już nie nosi.
– Ale szabat obchodzisz?
– Mamo, trzeba dbać o swoje interesy. W szabat Amerykanie pracują.
– Ale jadasz koszerne?
– Koszerne jedzenie w Ameryce trudno znaleźć. W sklepach go już w ogóle
nie sprzedają.
Matka słucha tego ze zgrozą. Wreszcie schyla mu się do ucha i pyta z zażenowaniem:
– Czy ty jesteś jeszcze obrzezany?
Rabbi otoczony gronem swych uczniów odpowiada na ich pytania. Jedno
z pytań brzmi:
– Dlaczego Bóg stworzył najpierw Adama, a nie Ewę?
– Ja myślę – odrzekł rabbi, głaszcząc siwą brodę, iż nie chciał mieć kobiecych rad przy stwarzaniu mężczyzny.
W prowincjonalnym miasteczku, odciętym od wielkiego świata, istniała
niewielka gmina żydowska. Kiedy pewnego razu rozeszła się wieść, że do
pobliskiego miasta ma zawitać z naukami sławny rabin, mieszkańcy gminy
postanowili wysłać młodego człowieka, aby pilnie słuchał nauk i zrelacjonował je po powrocie.
Kiedy wysłannik wrócił do gminy, tak opowiedział swoje przeżycia:
– Rabbi wygłosił trzy nauki. Pierwsza z nich była świetna, zrozumiała i prosta. Pojąłem każde jej słowo. Druga była jeszcze lepsza, głęboka i subtelna; nie zrozumiałem wiele, lecz rabbi rozumiał wszystko. Ale najwspanialsza była trzecia nauka – stanowiła wielkie i niezapomniane przeżycie. Nie
zrozumiałem nic, a i rabbi rozumiał niewiele.
Pan Hirsz przez kilka lat posyłał swojego syna Jonasa na naukę do słynnego talmudysty. Jednakże, ku wielkiemu zmartwieniu ojca, Jonas nie robił
żadnych postępów. Ilekroć ojciec chciał się pochwalić uczonością syna, tylekroć narażał się na kompromitację. Zrozpaczony udał się wreszcie do rabina i opowiedział mu o swoich kłopotach.
– Co to jest? Mój syn uczy się i w dzień, i w nocy, a nic nie umie.
Rabin chwycił się za brodę, podumał chwilę i powiada:
– Mój kochany! Jeżeli twój syn uczy się przez cały dzień i przez całą noc, to
kiedy on ma co umieć?
Nauczyciel matematyki spotyka dawnego ucznia.
– Chaimek! Jak ci się powodzi? Czym się zajmujesz?
– Dziękuję, dobrze. Jestem kupcem.
– Ty kupcem? Przecież byłeś najgorszym matematykiem w całej klasie!
A czym handlujesz?
– Drabinami. Kupuję drabinę za szylinga, sprzedaję za pięć szylingów i za te
cztery procent nieźle mi się żyje.
Mamusia udaje się z 10-letnim Szmulkiem do psychologa, żeby zbadać, do
czego będzie miał predyspozycje w życiu i w studiach. Psycholog zapowiada wstępny test: na stole umieszczone zostaną do wyboru kieliszek wina,
portmonetka i Pismo Święte. Zależnie od tego, co dziecko wybierze, wyjdą
na jaw jego skłonności do przyjemnego życia, do handlu i finansów albo do
studiów rabinackich.
Szmulek uważnie słucha, kiedy mu wyjaśniają, że ma wybrać jeden z trzech
umieszczonych na stole przedmiotów. Po czym błyskawicznym ruchem wychyla kieliszek wina, chwyta portmonetkę i książkę: i już go nie ma.
Mamusia wydaje okrzyk przerażenia:
– Boże miłosierny! On pójdzie na księdza!
Estera rozmawia ze swoją przyjaciółką Rachelą. Mówi do niej:
– Mój syn Jakub skończył z wyróżnieniem trzy kierunki: psychologię, ekonomię i politologię.
– Musisz być z niego bardzo dumna – odparła Rachela.
– Tak, jestem dumna. Nie możne znaleźć pracy, ale przynajmniej wie dlaczego.
Na lekcji angielskiego dla dorosłych pewien nauczyciel spytał swoich
uczniów, jaką książkę uznaliby za najważniejszą. Rękę podniosła pani
Cohen.
– Moją książeczkę czekową.
Na godzinie wychowawczej:
– Szeregowy Katz! Dlaczego żołnierz ma z radością oddawać życie za ojczyznę?
Katz:
– No właśnie, dlaczego?
– Byłem wczoraj na referacie profesora Alleswajsa. To jest geniusz większy
niż Einstein!
– Skąd wiesz?
– To proste, Einsteina podobno rozumie tylko dwunastu uczonych, a Alleswajsa – nikt nie rozumie…
Więcej tu: file:///C:/Users/usere/Downloads/Grzybowski_MORYCEK_w_szkole.pdf
Errata:
W czasie lekcji religii ksiądz poucza dzieci w niemieckiej szkole, że teraz
w modlitwach trzeba za wszystkie nasze dary dziękować Führerowi, a nie
Bogu. Mały Hans pyta, co będzie, jak Führer umrze.
– Wówczas trzeba będzie dziękować Bogu – wyjaśnił ksiądz.
W szkole berlińskiej po dojściu Hitlera do władzy.
Do klasy wchodzi nowo zaangażowany nauczyciel ze swastyką na ramieniu.
Przed rozpoczęciem lekcji zapisuje imiona wszystkich uczniów. Wszystkie
brzmią tak, jak przystało na germańską czystą rasę.
– Baldwin.
– Sehr gut! Doskonale.
– Helmut.
– Sehr gut. Doskonale!
– Knut.
– Sehr gut. Doskonale.
W końcu podnosi się nieśmiało mały chłopiec o mocno zakrzywionym
nosie.
– A tobie jak na imię, Żydku? – pyta drwiąco wychowawca.
– Pan się będzie śmiał, panie nauczycielu! Ja się nazywam Adolf…
– Słyszał pan? Profesor Rassenrein otrzymał katedrę na Uniwersytecie
Berlińskim, ponieważ dokonał bardzo ważnego odkrycia.
– A cóż on takiego odkrył?
– Że jego konkurent na to stanowisko miał babkę Żydówkę.
Pan Abramowicz opowiada swojemu przyjacielowi, panu Rozencwajgowi, jaka to przykrość spotkała go w szkole, w której uczy się jego syn, Szmul.
– Wychowawca klasy, którym jest nauczyciel polskiego, kazał mi przyjść na wywiadówkę. No to ja poszedłem, a tam już byli i inni tatusiowie. I pan nauczyciel mówił o każdym uczniu, a jak doszedł do mojego Szmulka, to powiedział, że źle się uczy i łobuzuje na lekcjach. A jak go raz spytał, kto napisał „Pana Tadeusza”, to Szmulek odpowiedział, że to nie on. Tu się wszyscy roześmieli. To ja wstałem i powiedziałem, że mój Szmulek to grzeczne dziecko, on nie kłamie i jeśli mówi, że to nie on napisał, to na pewno nie on napisał. Wtedy wszyscy jeszcze bardziej się roześmieli, a jeden taki antysemita wstał i mówi: „Panie profesorze, niech pan im nie wierzy, to są Żydzi, oni zawsze oszukują, to na pewno on napisał!”
– Słuchaj – mówi pan Rozencwajg – a może jednak naprawdę to on napisał? Niech się lepiej przyzna.
Jacy Niemcy taka Germanika, w końcu połączyli się z NRD 🙂
Dziękuję
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 22:22 265683
Teraz z roku na rok jest oraz mniej tej Germaniki w Niemczech i Niemcach. 🙂
Krzysztof Cywiński 16 kwietnia o godz. 22:22 265683
A niedawno jeszcze temu, to Berlin, dziś turecko-ciapato-polski, miał być Welthauptstadt Germania: https://de.wikipedia.org/wiki/Welthauptstadt_Germania
Płynna Nierzeczywistość 16 kwietnia o godz. 21:36 265670
Ile ci płaci za wpis Fundacja Adenauera a ile Soros?
– Jestem wyborcą PO i nie popieram strajku.
Mam corkę w V klasie SP i jestem załamany/zażenowany poziomem nauczania.
1. Lekcja Historii polega na czytaniu pądrecznika przez nauczyciela.
2. Od początku roku szkolnego nie odbyło się 30 lekcji matematyki.
3. Nauczyciele korzystają z gotowych testów, planów lekcji dostarczanych przez Wydawnictwa które można kupić w internecie. Nie ma żadnej własnej inwencji. Czasy kiedy nauczyciel poświęcał czas na przygotowanie się do lekcji, ocenę prac dawno minęły. Przynajmniej w szkole mojej córki.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24670809,strajk-nauczycieli-sondaz-poparcia-dla-protestu-pedagogow.html#a=360&c=159&t=5&g=b&s=BoxNewsImg2
https://www.youtube.com/watch?v=EvXmOSZp8g8
„Nie ma tradycji judeochrześcijańskiej! Nie ma ,,starszych braci w wierze”, ponieważ obecny judaizm rabiniczny powstał parę wieków po Chrystusie! Nie ma też ,,ojczyzny dwóch narodów”! Jest tylko jedna Polska, o jednej historii i jest nasza! !!!”
@belfrrxxx
16 kwietnia o godz. 22:38 265687
Pana belfra, który twierdzi, że jest absolwentem SGPiS oraz 2 renomowanych , zagranicznych uczelni nie stać na to, żeby posłać córkę do porządnej, prywatnej szkoły, działającej wg zasad rynku ??????? Albo jakiejś szkoły, niech będzie że nawet publicznej za granicą ??????
To czego go na tych uczelniach nauczono, skoro nie potrafi zadbać o właściwą edukację własnego dziecka ????
Przypuszczam, że pan belfer jest absolwentem jakiejś „Europejskiej Akademii Lansu i Fajansu” , który sobie dorabia w Biurze Propagandy Polskiej Zjednoczonej PRawicy za 1 zł od wpisu.
Strajk nauczycieli nie zostanie przerwany, by sklasyfikować maturzystów – ustalili na wspólnym forum przedstawiciele komitetów strajkowych z wrocławskich szkół średnich, zarówno z ZNP, „S”, jak i niezrzeszeni.
„Strajk nauczycieli nie zostanie przerwany, by sklasyfikować maturzystów – ustalili na wspólnym forum przedstawiciele komitetów strajkowych z wrocławskich szkół średnich, zarówno z ZNP, „S”, jak i niezrzeszeni.”
Jaka piękna katastrofa się szykuje; już widzę tych piosenkarzy/artystów, którzy dziękują im za „walkę o godność”, potem wystąpią maturzyści z podziękowaniem na niedopuszczenie do matury, a potem wszyscy wzruszeni zapalną światełko- godności.
Anna,
Za chwilę święta, w Gdańsku statek z pomarańczami, a portowcy z Solidarności odmawiają rozładunku! Już widzę tych piosenkarzy/artystów, którzy dziękują im za „walkę o godność”.
Jeżeli chcemy naprawiać państwo, to trzeba wejść w głęboką naprawę systemu oświaty. Czas dojrzał do tego, żeby powiedzieć: jest potrzebna głęboka reforma całego systemu oświaty – powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Sama Zalewska, podsumowując trzy lata w Ministerstwie Edukacji Narodowej, chwaliła się: – Reforma przez te trzy lata przebiegała sprawnie. Wszystko to, co zaplanowaliśmy, zostało zrealizowane. Zadbaliśmy o każdy element w edukacji. Cel jest jeden – dobra szkoła, w której uczeń będzie się czuł bezpiecznie. Taka szkoła dla każdego ucznia bez względu na pochodzenie, status materialny czy stan zdrowia.
Zaznaczyła też, że reforma była konsultowana z całym środowiskiem oświatowym. Pani minister, co więc poszło nie tak, że premier zapowiada teraz rozmowy, konsultacje, reformy, wielkie zmiany? Czyżby nie docenił tak ciężkiej pracy?
Trzy lata zajęło Zalewskiej przywrócenie systemu szkolnictwa z czasów PRL. Przypomnę, że zbawca Wolski, Jarosław K. był gorącym zwolennikiem poprzedniej reformy i przywrócenia gimnazjów. Teraz mamy bałagan, podwójny rocznik w liceach, strajk nauczycieli i ogromne pieniądze zmarnowane na ponowne przystosowanie budynków szkół do wieku uczniów. (…) Rząd nagrodził tę nieudolną kierowniczkę bałaganu wielotysięcznymi premiami i miejscem w europarlamencie. Żaden problem oświaty nie został rozwiązany, no chyba że mówimy o kwitnącym rozwoju nauki o zabobonach. Durna zmiana
@Płynna Rzeczywistość
1.Co poszło nie tak?
Degrengolada jakości i etyki pracy, płace, sposób wychowywania dzieci, przeciążenie obowiązkami biurokratycznymi: lista długa i znana.
2.Brak rzetelnej, wieloletniej i autentycznie demokratycznej dyskusji uwzględniającej oczekiwania społeczeństwa, które cały ten cyrk finansuje
@Anna
Matury i klasyfikacja, to nie jest dla rządu problem. Do klasyfikacji i przeprowadzenia matur zostaną zatrudnione prywatne firmy outsourcingowe: wielu doktorów, z habilitacją lub bez, za wysokie honorarium zgodzi się pracować, oceniać i promować. Wyjdzie i tak taniej niż płace dla strajkujących. Może się okazać, że chętnie na stałe wezmą pół etatu w liceach.
Anno, jedna i druga strona ma swoich bardów, dziennikarzy, którzy na swój sposób zapalają światełka godności. Jedne szkoły dokonają klasyfikacji, akcja dyrektor plus katecheci. Inne nie. Rząd szykuje się do odtrąbienia wygranej. Ale zapomina, że sprawdzać pracę mogą ludzie przeszkoleni, bynajmniej nie po kursie jednej nocy. Więc arkusze mogą leżeć w OKE. Aż rząd pójdzie po rozum do głowy. I ustąpi. I niech nie wyciera oczy,, dobrem dzieci, etos em, misją,,
Miał dużo czasu, by sprawę załatwić. Ja etosem się nie najem, moja koleżanka w misję się nie ubierz.
Nick opanował troll. Ale nie moje poglądy. Ino
Anna
17 kwietnia o godz. 7:34 265692
Godność…
Na szczęście, strajkujący nauczyciele mający swe rodzone dzieci niedopuszczane do matury przez innych strajkujących nauczycieli z godnością przyjmują krzywdę czynioną ich dzieciom.
Działanie na szkodę dzieci również przez nauczycieli to wartość tego strajku.
Krzysztof Cywiński
17 kwietnia o godz. 8:39 265697
Jest coś wartościowego dzięki strajkowi:
guru nauczycieli Balcerowicz mówi im, że Karta Nauczyciela jest zbędna. Ciekawe, czy nauczyciele uniżenie wysłuchają Mistrza Balcerowicza. Pan Broniarz już wysłuchał, tworząc niepubliczną szkołę ZNP i likwidując w niej Kartę Nauczyciela.
Często w niepublicznych szkołach nauczyciele pracują za minimalne stawki i do 16…
Tego chce Balcerowicz…
Anno, jedna i druga strona ma swoich bardów zapalających światełka godności. Jedne szkoły dokonają klasyfikacji, akcja dyrektor plus, np życzliwość katecheta, a inne nie. Tak to często w życiu bywa. Nie to jest ważne, iż odbyły się egzaminy. Ministra odtrąbiła zwycięstwo. Ale zapomniała, że arkusze mogą sprawdzać przeszkoleni, bynajmniej nie na kursach parominutowych. A egzaminatorów jest sporo wśród protestujących. I niech nam nie mydlą oczu dobrem dziecka, misją etosem. Mieli dosyć czasu, wiedzieli o postulatach od dawna. Czy wśród rządzących panuje opinia, że belfer naje się etosem, a jego koleżanka ubierze się w misję?
Krzysztof Cywinski, proszę zauważyć różnicę między nadzorowaniem, np piszących egzaminy a sprawdzanie ich prac. Ale jedno zgrabne zarządzenie ministry sprawi że matury będą sprawdzać ludzie, których hasłem jest:,, Alleluja, i do przodu,,
Ino 17 kwietnia o godz. 9:10 265703
Bardowie zapalający „światełka godności” to jest narracja z czasów późnego PRL-u. A to, że odbyły się egzaminy, jest bardzo ważne i dowodzi klęski pomysłów Broniarza i jego szemranego towarzycha z ZG ZNP. Arkusze egzaminacyjne może zaś sprawdzać, po kilkugodzinnymi przeszkoleniu, każdy kto skończył kilka klas szkoły podstawowej, czyli także kucharka czy sprzątaczka albo woźny albo też zajmą się tym wyspecjalizowane organizacje, takie jakie istnieją od dawna np. w UK, a które zajmują się organizowaniem np. dla obcokrajowców egzaminów wstępnych na brytyjskie wyższe uczelnie. O tym jak one funkcjonują najlepiej jest się dowiedzieć z książki Collina Dextera, wieloletniego pracownika the University of Oxford Delegacy of Local Examinations (UODLE) p.t. „The Silent World of Nicholas Quinn” (po polsku „Świat ciszy Nicholasa Quinna”) – https://doci.pl/uzavrano/colin-dexter-wiat-ciszy-nicholasa-quinna+f1e1mn.
Dobro uczniów było zaś zawsze na samym końcu priorytetów polskich nauczycieli, szczególnie tych z ZNP, którzy, w swej ogromnej większości, powinni płacić ogromne odszkodowania swoim uczniom choćby tylko dlatego, że niczego pożytecznego ich nie nauczyli, ale za to zabili oni w swoich uczniach chęć do uczenia się. 🙁
Ino 17 kwietnia o godz. 8:53 265700
Cóż za szczerość! 🙂
Krzysztof Cywiński 17 kwietnia o godz. 8:43 265698
Tak, np. takie opisane Collina Dextera, wieloletniego pracownika the University of Oxford Delegacy of Local Examinations (UODLE) w książce p.t. „The Silent World of Nicholas Quinn” (po polsku „Świat ciszy Nicholasa Quinna”) – https://doci.pl/uzavrano/colin-dexter-wiat-ciszy-nicholasa-quinna+f1e1mn.
Mad Marx 17 kwietnia o godz. 0:56 265690
Jestem absolwentem SGPiS (mgr ekonomii), The University of Melbourne (MA – economics) i Monash University (PhD – politics) i mam też stopień naukowy doktora habilitowanego (doutor con agregação) w zakresie nauk o zarządzaniu nadany w roku 2012 przez Universidade de Trás-os-Montes e Alto Douro. A ty trollu?
Drodzy Nauczyciele,
nie upadajcie na duchu. Popatrzcie jak wyglądała sytuacja strajkowa w ’88:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Strajki_w_Polsce_1988
A w ’89 ówczesna komuna oddała władzę. Dzisiejsza komuna też skończy marnie.
Nie dajcie sobie wmówić, że przesunięcie terminu matur, bo kiedyś się odbędą, to Wasza wina.
To jest tylko i wyłącznie wina rządu!
Młodzi też przetrzymają trochę stresu. Nie umrą od tego.
Pamiętajcie jak pislamiści oszukali rezydentów i niepełnosprawnych. Nie gra się w karty z oszustami.
Mad Marx 17 kwietnia o godz. 0:53 265689
Już tylko ad personam? Moje dzieci NIE chodziły przecież do szkół w Polsce. One chodziły do szkół państwowych, ale nie w Polsce a tylko w NZ, RPA i Australii, w tym w Australii do high schools. Moja córka skończyła w Australii socjologię a syn inżynierię. Tyle, że moje dzieci ukończyły te studia w Australii już ponad 10 lat temu. Chyba więc nicki ci się pokręciły, a więc piszesz o kimś innym, czyli o osobie, którą zacytowałem w moim wpisie z 16 kwietnia o godz. 22:38 265687 – http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24670809,strajk-nauczycieli-sondaz-poparcia-dla-protestu-pedagogow.html#a=360&c=159&t=5&g=b&s=BoxNewsImg2.
Sprawdziło się w twoim przypadku prawo Lema:
l) Nikt nic nie czyta;
2) Jeśli ktoś coś czyta, to nic nie rozumie;
3) Jeśli ktoś coś czyta i rozumie, to natychmiast zapomina.
Źródło: Stanisław Lem „Sława i fortuna. Listy Stanisława Lema do Michaela Kandla 1972-1987”
Optymatyk 16 kwietnia o godz. 22:52 265688
Racja – stąd też moja synagoga reprezentuje oryginalny judaizm mojżeszowy oparty na Torze, a nie judaizm zdeformowany, dominujący od lat w Izraelu, USA i w Polsce a oparty na Talmudzie i innych kabałach.
Szalom! 🙂
Ershter Depiuti Rabin, Progresiv Sinagoga in Warsze aun Ger
(Pierwszy Zastępca Rabina, Postępowa Synagoga w Warszawie i Górze Kalwarii)
Krzysztof Cywiński 17 kwietnia o godz. 8:39 265697
Otóż to! 🙂
Anna 17 kwietnia o godz. 7:34 265692 🙂
Jagoda 17 kwietnia o godz. 10:14 265709
Niestety, ale jesteś trollicą opłacaną przez Mossad i Fundację Adenauera. 🙁
Napisz więc lepiej, że za nierządów Platformy Obywatelskiej, twój guru, czyli „profesor” Leszek Balcerowicz wzywał do walki o wolność i sprawiedliwość tymi oto słowami: „Karta nauczyciela jest jaskrawym przykładem przywileju jednej grupy zawodowej, który nie daje żadnych korzyści tym, dla których system edukacji został stworzony, czyli uczniom i rodzicom”.
Przywileje nauczycieli nie dają korzyści uczniom i ich rodzicom – uważa prof. Leszek Balcerowicz. Nawołuje, aby rząd pozwolił samorządom ustawiać nauczycielskie pensji i godziny pracy. Związkowcy oświatowi protestują: – Spadnie jakość nauczania.
Były minister finansów i były prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Leszek Balcerowicz krytykuje Kartę Nauczyciela w dzisiejszym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. „Karta nauczyciela jest jaskrawym przykładem przywileju jednej grupy zawodowej, który nie daje żadnych korzyści tym, dla których system edukacji został stworzony, czyli uczniom i rodzicom” - mówi Balcerowicz w wywiadzie. Nauczycieli nazywa „grupą roszczeniową”, uważa że za mało pracują, że „czas pracy nauczycieli przy tablicy jest chyba najkrótszy na świecie” (nauczyciele pracują przy tablicy 18 godz., z reszty 40-godzinnego tygodnia pracy nikt ich nie rozlicza).
Jego zdaniem związki zawodowe pomagają nauczycielom podtrzymać status quo w obawie przed konkurencją. A konkurencją miałyby stanowić szkoły prywatne i społeczne mówi Balcerowicz i proponuje outsourcing usług edukacyjnych, jak w przypadku ochrony zdrowia. – Zakłada się że reguły socjalizmu, czyli preferowania własności publicznej nie sprawdziły się np. przy produkcji cegieł, ale są dobre przy do świadczenia . usług edukacyjnych, Skąd przekonanie, że nie mogą uch świadczyć podmioty prywatne?
wyborcza.pl/1,75398,11909568,Balcerowicz__zlikwidowac_Karte_nauczyciela.html
Powtarzam, że strajkujące belfry z ZNP nie zasłużyły na żadną podwyżkę. Dobro uczniów było zaś zawsze na samym końcu priorytetów polskich nauczycieli, szczególnie tych z ZNP, którzy, w swej ogromnej większości, powinni płacić ogromne odszkodowania swoim uczniom choćby tylko dlatego, że niczego pożytecznego ich nie nauczyli, ale za to zabili oni w swoich uczniach chęć do uczenia się. 🙁
Ino 17 kwietnia o godz. 9:37 265704
Nie fetyszyzuj formalnego wykształcenia. W czasach, gdy obowiązywała maksyma „nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera” mieliśmy armię silniejszą niż niemiecka, a dziś, kiedy mamy kadrę oficerską nie tylko z maturami ale z dyplomami ukończenia wyższych uczelni, to nasze wojsko istnieje tylko teoretycznie. 🙁
Co wam to mówi strejkujące belfry z ZNP:
Najnowszy sondaż poparcia w wyborach do Parlamentu Europejskiego przeprowadziła pracownia Kantar Polska dla tygodnika „Polityka”. Wynika z niego, że na Prawo i Sprawiedliwość głos odda 35% wyborców. Na Koalicję Europejską zagłosuje 23% respondentów. Trzeci wynik przypadnie Wiośnie Roberta Biedronia (8 proc.). W PE, zgodnie z sondażem, reprezentantów może mieć też Kukiz’15 (6%) oraz Konfederacja (5%).
Komentarze:
- PO doprowadziła do tego, że legenda opozycji (Rulewski) opuszcza partię, bo nie będzie nosił ulotek wyborczych komunistów z PZPR wpuszczonych na listy.
- Nauczyciele, jeszcze chwilę strajku, proszę, wtedy na Waszych przyjaciół z KE nikt normalny nie zagłosuje, ludziom brakuje urlopu, nie wiedzą co dalej, a jeszcze słuchajcie nawiedzonych lemingów że cały naród z Wami. Wychodzicie na tym jak Zabłocki na mydle.
- Jak zachęcić wyborców do głosowania na jakąś zbieraninę folksdojczów, pederastów, komuchów, złodziei i idiotek?
- Jeszcze parę dni z Broniarzem w roli głównej i kacykiem komunistycznym Cimoszewiczem w telewizjach KE zejdzie poniżej 20%. Brawo Panie Schetyna.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24673517,wybory-do-parlamentu-europejskiego-sondaz-koalicja-europejska.html#s=BoxOpImg4
Dlaczego Pan Gospodarz o tym milczy:
Sondaż. Czy religia powinna być nauczana w szkole? Połowa Polaków mówi „nie”
Czy religia powinna być nauczana w szkole? Sondaż Instytutu Badań Pollster przeprowadzony dla „Super Expressu” pokazuje , że grupa osób, która jest przeciwna lekcjom religii w szkołach jest zdecydowanie większa, niż grono ich zwolenników.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24673227,sondaz-czy-religia-powinna-byc-nauczana-w-szkole-polowa-polakow.html#s=BoxOpLink
Komentarze:
– No i co z tego, że taka jest opinia Polaków? Przecież ani PiS ani PO i PSL nie wyprowadzą religii ze szkoły, bo to kościelne przydupasy. A większość ma rację tylko wtedy, gdy ta racja jest rządzącym na rękę.
– Wystarczy spojrzeć na ścianę na zdjęciu. To nie jest żadne nauczanie religii to jest indoktrynacja kościoła katolickiego. Masz być posłuszny i płacić katolickiemu klerowi. Masz być religijnym niewolnikiem, ot cała nauka religii.
– Zamiast lekcji religii młodzież powinna uczyć się o religiach świata ;to co dzisiaj Krk robi to nieudolne pranie mózgów naszym dzieciom i młodzieży.
– Lekcje religii to mentalna pedofilia. To gwałt na dziecięcym mózgu, na siłę formatowanym w/g judeo-palestyńskiej mitologii sprzed 2000 lat, mającej na celu ucywilizowanie tamtejszych pastuchów i rybaków. Mitologii dodatkowo wypaczonej przez kastę kapłanów, których naczelnym celem nie są „idee chrystusowe”, ale władza, pieniądze i dzieci do gwałcenia.
– Oświatowy okrągły stół jest okazją do wywalenia tego przedmiotu, tzw. religii, ze szkół.
– księża na Księżyc! zwłaszcza polscy, chronieni przez Watykan, pedofile!
ontario; 17 kwietnia o godz. 9:04 265702
Balcerowicz dla Broniarza nigdy guru nie był. Po prostu przez parę kroków było im po drodze i to wszystko.
Ino; 17 kwietnia o godz. 9:10 265703
[Nie to jest ważne, iż odbyły się egzaminy.] ???
Dla kogo? Dla setek tysięcy uczniów jest to ważne. Dla setek tysięcy rodzin jest to ważne. Gdyby nie było ważne, znp nie wykalkulowałby strajków w czasie egzaminów. A próby przeszkadzania w ich przeprowadzeniu za wszelką cenę, nawet osławionym już ryczeniem, szacunku ani sympatii nie przysporzą. I zapłaci za to wizerunkowo całe środowisko nauczycielskie.
Nieprzewidzianym i niezamierzonym wynikiem strajków jest debata na temat oświaty, nie tylko płac. Przez ostatnie kilkanaście dni pojawiło się w przestrzeni publicznej więcej na ten temat, niż przez ostatnie kilkanaście lat. A nie jest to wcale wygodne dla Broniarza. Związek starał się przez lata konsekwentnie sprowadzić problemy oświaty do socjalu nauczycieli.
Obecny strajk miał trzy założenia: układ z politykami opozycji – my wam rozróbę a wy nam poparcie i propagandę, następnie wyciągnięcie na socjal maksymalnej kasy, aby brak było środków na jakąkolwiek realną reformę w oświacie, aby zakonserwować wygodny status quo, wreszcie po trzecie stworzenie precedensu: na przyszłość mamy narzędzie groźby kolejnym strajkiem, bo poprzedni wygraliśmy.
Okrągły stół w szerokiej formule jest bardzo nie na rękę dla Broniarzowi.
On świetnie czuje się w roli głównej. Lubi gwiazdorzyć w oświadczeniach sprowadzających się do: „nie chcą nam dać, jaja sobie robią, rozmowy tak, ale ma być tak jak my chcemy”. W formule wielostronnej rozmów stanie się aktorem drugiego planu, trudno też będzie wciskać kit, że podwyżki jak leci magicznie uzdrowią oświatę. Rozmowy pokażą też jawnie w przestrzeni publicznej, że pieniądze dla nauczycieli, je jeden z wielu zagadnień i do tego wtórne. Zobaczą to tysiące ludzi, którzy w wielu przypadkach samotnie boksowali się z tymi problemami i ich konsekwencjami jednostkowo w swoich szkołach i zobaczą że nie mieli po prostu pecha.
Ino, jak sądzisz, czy gdyby sprawy potoczyłyby się inaczej: rząd przestraszyłby się strajku i dał każdemu na rękę ile Broniarz by chciał, czy wtedy ktoś powiedziałby słowo o realnych problemach oświaty? Niechby ktoś spróbował, zaraz byłby drugi strajk pod hasłem: wara wam od oświaty, oświata jest nasza, wszystko jest cacy i na swoim miejscu.
(a jak poczujemy jakieś potrzeby, będziemy żądać następnej podwyżki).
@KC
„1.Co poszło nie tak?
Degrengolada jakości i etyki pracy, płace, sposób wychowywania dzieci, przeciążenie obowiązkami biurokratycznymi: lista długa i znana.
2.Brak rzetelnej, wieloletniej i autentycznie demokratycznej dyskusji uwzględniającej oczekiwania społeczeństwa, które cały ten cyrk finansuje”
– tylko się podpiszę.
I tak, chciałabym, aby p.Zalewska ministrą być przestała, by nie dostała się do parlamentu UE.
@Jagoda
Pudło, akurat na strajk okupacyjny na UG załapałam się i brałam w nim udział i robienie takich analogii historycznych jest absurdalne: wytrzymajcie, zmienicie rząd.
A wie Pani, dlaczego (co nieźle w artykule na Rzeczpospolitej pokazano) wina zrzucona zostanie na „tych niedobrych nauczycieli”? Bo jest dużo całkiem szkół, gdzie te matury się odbędą. Po prostu. I te dzieci-dorosłe dzieci będą pierwsze w staraniu się o wybrane miejsca, piszę nie o „oby się gdzieś załapać”,a o dobrych kierunkach, gdzie są wysokie wymagania z matur rozszerzonych.
rebe 17 kwietnia o godz. 11:22 265719
Balcerowicz i Broniarz zawsze w tym samym stali PZPR-owskim i POst-PZPR-owskim domu. Broniarz wstąpił do ZNP, organizacji będącej najpierw przybudówką PZPR a obecnie PO, w roku 1981 zaś Balcerowicz należał do PZPR od roku 1969 zas w latach 1978–1980 pracował on w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR.
rebe 17 kwietnia o godz. 11:22 265719
Ale zgoda na 100% co do reszty.
Rebe 17 kwietnia o godz. 11:22 265719
Balcerowicz i Broniarz zawsze w tym samym stali PZPR-owskim i POst-PZPR-owskim domu. Broniarz wstąpił do ZNP, organizacji będącej najpierw przybudówką PZPR a obecnie PO, w roku 1981 zaś Balcerowicz należał do PZPR od roku 1969 zaś w latach 1978–1980 pracował on w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR. 🙁
Anna 17 kwietnia o godz. 11:31 265720
Otóż to. Ale parlament UE, tak jak cała Unia, nadaje sie tylko do kapitalnego remontu. Niestety, ale bez porządnego pożaru albo trzęsienia ziemi, to nie da się tego zrobić. Nawet Brexit to jest za mało, aby zmusić eurokratów i zawodowych europolityków do myślenia. 🙁
Rebe, tonacja Twojej wypowiedzi jest ekspresywna, cenię kolejny raz jej retoryczną sprawność. Zasygnalizowałeś rolę jaką odgrywa Pan Broniarz, przewidujesz jakim aktorem będzie. Gdyby spełniła się ta przepowiednia, musiałby pakować manatki. I wrócić do swojej miejscowości. Bynajmniej nie w glorii zwycięzcy. On sobie musi zdawać z tego sprawę. Ponadto z niejednym politykiem gadał. Co by o nim nie powiedzieć, to stary wyga. Wie, że to nie strajk Broniarza. Powinien wiedzieć.
@Ino
” Ale jedno zgrabne zarządzenie ministry sprawi że matury będą sprawdzać ludzie, których hasłem jest:,, Alleluja, i do przodu,,”
Ponieważ i matury, i egzaminy sprawdzać będę jako egzaminator, to powiem tak:od lat to dodatkowe zarabiane pieniądze przez nauczycieli i tak jest traktowane (plus przyjrzenie się szerszej grupie piszących od swojej klasy). I na razie z tego, co wiem o swojej grupie ,nie mają zamiaru z tego rezygnować, są na listach, zapisani , po „przetestowaniu” itd. , mimo że część z nich strajkuje teraz.
Anna
17 kwietnia o godz. 11:31
pożyjemy zobaczymy.
Niekoniecznie dziś, niekoniecznie jutro.
Może tym razem uda się reżimowi przekonać ciemny lud, że winni są nauczyciele. Ale wszystko się kiedyś kończy. Przyjdzie czas na zapłacenie rachunków. Im później, z tym większym procentem.
Rozumiem, że jesteś osobiście zainteresowana szukaniem usprawiedliwień dla kolaboracji z podłą zmianą.
@Jagoda
😀 😀 😀
To, że zmiana władzy będzie, to oczywiste, co jakiś czas po 1989 r. regularnie to następuje. Być może już w listopadzie chyba, zmieni się. Tyle że od 1989 r. nie mamy jako nauczyciele szczęścia do ministrów. I pomysłu.
Ale ogólnie nabzdyczenie Pani i nadużywanie słów bez znajomości ich znaczenia mocno jest raczej zabawne.
I tak na zakończenie przyglądania się głosom stron różnych:
https://krytykapolityczna.pl/kraj/leszczynski-dlaczego-liberalowie-nie-lubia-nauczycieli/
Trudno walczyć z obiecanymi pieniędzmi. Obiecanymi oczywiście rodzicom, nie nauczycielom. Stąd skoki w sondażach. Ale nie jest to takie oczywiste, że strumień pieniędzy nie zostanie przerwany po wyborach. Gdy będzie już dyktatura.
Pozostaje opcja, nie organizujemy akademii i występów, Nie organizujemy wycieczek. Nie piszemy opinii psychologicznych. Nie ma tego w umowie o pracę.
Jak ministra chce, aby to było, niech da dodatkowe środki. Nie organizujemy Drzwi Otwartych, nie organizujemy konkursów, nie organizujemy Festynów, nie organizujemy Dożynek, nie organizujemy przeglądów piosenki patriotycznej, ani zajęć wyrównawczych.
Anna
17 kwietnia o godz. 12:18
bez komentarza. Szkoda klawiatury.
W małych miejscowościach każdy wie kto jest nauczycielem, a kto nie. Zdajecie sobie sprawę, jak ci ludzie mają trudno ? Wszędzie, gdzie wejdą wita ich „hejt”. I co, czy to zachęca do bycia nauczycielem czy zniechęca ? Chcecie mieć nauczycieli uchodźców, których się tak boicie ? Proszę bardzo. Będą wasze dzieci uczyć Ukraińcy, Hindusi, obywatele republik radzieckich, itp. Czy o to chodzi ? Wielka Brytania już to przerabiała i tak się stało.
Trudno być nauczycielem w Polsce. Zawsze było trudno. Nie szukajmy winnych. Zwłaszcza tam, gdzie ich nie ma. Organizując zakład pracy musimy pracownikom stworzyć warunki do pracy. Bez środków ma się tylko improwizację. Bez specjalistów – chałturę. O to chodzi ?
I bardzo dobrze, ja się pytam gdzie paragon? gdzie faktura?
Jeśli szkoły średnie się ugną, będzie po strajku. Uderzenie w uczniów, krzywda uczniów jest naszym ostatnim argumentem, którym możemy przekonać rząd do dania nam forsy… Tak to jakoś w takim sensie pisze se pan autor tego bloga…
kwant25
17 kwietnia o godz. 13:18 265732
Piękny apelik skierowałeś do pana premiera wspierającego PO, czyli Balcerowicza, który chce likwidacji Karty Nauczyciela i wyciepania na bruk tysięcy nauczycieli…
kwant25
17 kwietnia o godz. 12:55 265730
Jesienią wygra PO, mam nadzieję, że te groźby skierujesz również do pani minister z PO wygranej jesienią. Serdeczne pozdrowienia specjalnie dla ciebie od hallówek!
Jagoda
17 kwietnia o godz. 12:13 265727
Hallówki z podziwem czytają twój wpis, podniesiony kobietom aż o siedem lat wiek emerytalny, w tym nauczycielkom, podniesiony przez PO – trochę mniej rozentuzjazmowany, ale docenia, docenia twój wkład w klęczenie przed PO…
ontario
17 kwietnia o godz. 13:51 265736
Przestałem się odnosić do twoich wpisów. Wiesz dlaczego ? Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Również, masz jakąś obsesję na punkcie tego co było i dawno już nie ma.
ontario
17 kwietnia o godz. 13:51 265736
Mam jeszcze pytanie.
Gdyby Balcerowicz umarł, to należy mu się pochówek ? A może spalenie zwłok i rozsypanie na drugim końcu świata ? A może wymazanie nazwiska z wszystkich dostępnych materiałów prasowych i objęcie klątwą przez Kościół.
Głupota nie ma granic.
kwant25
17 kwietnia o godz. 13:55 265739
Nie przestanę się odnosić do twoich wpisów. Wiesz dlaczego? Nie potrafisz pisać zrozumiale, co daje mi pole do interpretacji.
Również nie rozumiesz, że przeszłość istnieje dziś i jutro, że działa jako PRZYCZYNA tego, co aktualnie się dzieje…
kwant25; 17 kwietnia o godz. 13:31 265733
[ O to chodzi ?}
Chodzi o kolejność.
1) oddzielić specjalistów od chałturników;
2) chałturników skierować na inny front budowy socjalizmu;
3) środki przeznaczyć na godziwe płace dla specjalistów, wyposażenie techniczne i organizacyjne
kwant25
17 kwietnia o godz. 14:04 265740
Balcerowicza – mówię serio – należy pochować w Alei Zasłużonych.
Piszę o Balcerowiczu, aby powiedzieć, co zrobią nauczycielom, gdy go wysłuchają, a posłuch ma: zlikwidują Kartę Nauczyciela. Jeśli popierasz Balcerowicza, to popierasz zniesienie Karty i tym samym wyrzucenia na bruk tysięcy nauczycieli.
Ja do Balcerowicza nic nie ma, ani mnie grzeje, ani ziębi, ale chcę, aby Karta Nauczyciela nigdy nie była likwidowana i ponadto aby objęto nią nauczycieli szkół niepublicznych. Zatem wszystkich nauczycieli.
Jeśli to jest moją głupotą bez granic, to dziękuję za komplement.
Łopatologicznie, bez ogródek pan autor tego bloga określa podły cel strajku i wyjawia nędzę swej nauczycielskiej postawy: „Jeśli szkoły średnie się ugną, będzie po strajku. Brak klasyfikacji jest naszym ostatnim argumentem, którym możemy przekonać rząd do rozmów.”
Pan autor tego bloga wie, że matury się odbędą w szkołach niepublicznych oraz w wielu szkołach publicznych. Kogo więc pragnie skrzywdzić? Kogo ma jako tarczę? Kogo wystawia na pierwszy ogień? Część uczniów szkół publicznych…
Nędza tej postawy nie mieści się w pale.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1790044,1,dopoki-wstrzymujemy-klasyfikacje-maturalna-strajk-ma-sens.read?src=mt
kwant25; 17 kwietnia o godz. 13:18 265732
Jaki hejt?
W telewizorze, bynajmniej nie pisowskim, widziałem, że jak Polska długa i szeroka ludzie pączki przynoszą, laurki, okrzyki zachęcające wznoszą, wytrwajcie – mówią – do boju, za naszą i waszą.
No, chyba, że rząd i ministry. Ale oni po małych miejscowościach nie jeżdżą i nauczycieli tam nie znają.
„Dopóki wstrzymujemy klasyfikację, strajk ma sens.”
Zakładnicy, zakładnicy, zakładnicy- są, są, są.
Ontario, czytałam tekst z niedowierzaniem. Chodząca antyreklama swojej szkoły ze strony autora.
A tu wsparcie, do dzieła”
https://wiadomosci.wp.pl/zona-frasyniuka-ostro-ws-strajku-nauczycieli-2019-wychodzmy-na-ulice-6371279415797889a
Anno, ministra może wydać takie zarządzenie. PiS ma sejmową większość, więc może z czwartku uczynić niedzielę. Niech się lud cieszy.
W kontekście pracy egzaminatorów w czasie strajku, chcę się podzielić osobistą refleksją. Otóż ja skończyłem swój romans z OKE. Nie odpowiada mi zaciekłe tropienie punktów, klucz i płynące z niego ograniczenia. Pożegnałem się parafrazą Bursy,, mam w dupie wąskie poetka,, Nie chcę od piątków po niedzielę śpiewać piosenki robotnika rannej zmiany, jak pisał Stachura. Wolę robić co innego. Ale szanuję wszystkich, którzy podczas napiętej sytuacji, podejmą ten trud. To będzie ich wybór.
Liebert w.,, Uczę się ciebie człowieku,, podkreślił potrzebę zrozumienia,, wieczornych, ludzkich trosk. I dlatego rozumiem Ciebie, gdy zasiądziesz do poprawiania matur.
Gdy Pan prezydent, oby wszystkich Polaków, udostępni Belweder do obrad okrągłego stołu, chciałbym, aby ten mebel nie miał kantów i nikt prowadząc dialog, nie ściemniał o. dupie Martyny, ale szukał sposobów uzdrowienia oświaty. I niech polski nauczyciel nie czuje się przy nim jak Kuba przy ołtarzu, wzbogacony złotówką od plebania.
KOALICJA EUROPEJSKA DALEKO W TYLE ZA PIS
„Zgodnie z najnowszym sondażem Kantar Polska dla tygodnika „Polityka” PiS może liczyć na 35 proc. głosów w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Partia władzy ma wyraźną przewagę nad Koalicją Europejską (PO, PSL, SLD, Nowoczesna i Zieloni), która ma 23 proc. poparcia”.
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1789974,1,koalicja-europejska-daleko-w-tyle-za-pis.read?src=mt
grzerysz 17 kwietnia o godz. 15:42 265748
PO, PSL, SLD, Nowoczesna i Zieloni dziękują za POparcie ze strony towarzyszek i towarzyszy z ZNP i PZPR!
Jagoda 17 kwietnia o godz. 12:13 265727
Tak, niebawem przyjdzie czas na zapłacenie społeczeństwu rachunków przez warchołów z ZNP.
Kwant25 17 kwietnia o godz. 12:55 26573
Jeżeli nie wiadomo o chodzi, to znaczy że chodzi o pieniądze. A umowę o pracę zawsze można zmienić i wymówić. Nic nie jest wieczne, nawet nasz Wszechświat.
Kwant 17 kwietnia o godz. 13:18 265732
Dlaczego jesteś rasistą? Co w tym złego, że polskie dzieci będą uczyć Hindusi, Ukraińcy czy też obywatele innych dawnych republik radzieckich? ja, jako Polak, uczyłem studentów w Australii, Portugalii i na Cyprze, razem z Hindusami, Ukraińcami czy też np. Litwinami i nikt się tam temu nie dziwił.
Petedendo 17 kwietnia o godz. 13:33 265734
Gdzie paragon? gdzie faktura? Jak to gdzie? W raju POdatkowym! 😉
Ino
17 kwietnia o godz. 11:55 265725
Broniarz skończy tak jak skończył Lepper. 🙁
7 kwietnia o godz. 15:13 265747
1. Rząd może zrobić wszytko co tylko zechce, poza zmianą praw przyrody i gospodarki.
2. Przypominam, że od roku 1989 nie ma w Polsce przymusu pracy, ale za to jest znów bezrobocie i masowa emigracja „za chlebem”, którą polecam wszystkim strejkującym belfrom z ZNP. Mopy i zmywaki na nich czekają na tzw. Zachodzie – nawet w UK, gdzie z tego powodu, czyli strejku belfrów ZNP-owskich, wstrzymano Brexit. ;-)
Dobre wiadomości! Z kontynuowania strajku nauczycieli zrezygnowało już osiem przedszkoli w Poznaniu
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24675241,poznan-przedszkola-wycofuja-sie-ze-strajku-nauczycieli-powodem.html#a=66&c=159&t=5&g=b&s=BoxNewsLink
Komentarze:
– A to świnie z tych rodziców. Nie chcą bachorów do pracy targać, tylko uroili sobie w chorych łbach, że to kasta nauczycieli i przedszkolanek powinna się dzieciakami
zajmować!
– Znane mi przedszkole społeczne nawet nie rozważało strajkowania.
– Pensje powinny być rynkowe. Niestety w przypadku nauczycieli trochę ciężko to oszacować, jako że właściwie jedynym płacącym jest tu budżet państwa i ciężko o konkurencję.
– W jakiej pracy zwraca sie do szefa o 30 % podwyzke ? Ja takiej pracy nie znam no chyba ze ktos to kandydat do Nagrody Nobla. A najlepsze jest, to, że w takie żądania i polityczną hucpę, dali się wmanewrować ludzie wykształceni.
– Rodzice wzięli chyba wreszcie pały i zaczęli z nimi ganiać osoby, które uwierzyły ZNP w 1000 zł podwyżki.
– To co chce wymusić ZNP i jego szef to nienormalność. Domaganie się tak ogromnej podwyżki to normalny terror polityczny.A co powiedzą inne zawody gdzie wynagrodzenie jest dużo mniejsze, gdzie pracują w pełnym wymiarze czasu pracy. Czas zakończyć ten strajk i wrócić na sale lekcyjne..Chwała dla tych szkół i przedszkoli że rozumieją normalne potrzeby uczniów i ich rodziców.Wstyd i hańba dla prowodyrów którzy urządzają strajki w czasie trwania egzaminów w szkołach i jeszcze tłumacza fałszywie,że to dla dobra uczniów.
– do roboty, a jak nie na kasę do biedry.
– przecież od początku nie chodziło o dogadanie się a ten postulat 30% miał to zagwarantować. To strajk polityczny a dzieciaki i rodzice są zakładnikami.
– Zapraszam do szkoły skoro to taki miód. Ale niestety uczyć się nie chciało i kwalifikacje tylko na kasę.
– Na jaką kasę,na kasie trzeba dużo umieć,tacy to łopata ziemia powietrze !
– w szkole już pracowałem i stwierdziłem dość szybko, że wolę prawdziwą prace za prawdziwe pieniądze.
Anna
17 kwietnia o godz. 15:02 265746
W liceum ZNP matura się odbędzie… Cóż, dzieci bogatych rodziców muszą mieć maturę i nic nie może zakłócać rodzinnej atmosfery szkoły…
Co innego dzieci z biednych lub mniej zamożnych rodzin: nimi można pograć, ich można wziąć za zakładników… Cel uświęca środki – dla pana autora bloga – ale nie w odniesieniu do bogatych…
@Ontario
Oczywiście, że tam się obejdzie , a także w wielu innych szkołach. Tyle że pewnie osiągną , że część maturzystów może mieć z tym kłopoty. Zakładnicy, aby „strajk miał sens”.
@Ino
U mnie to raczej ostatni rok, kiedy będę sprawdzać matury, na pewno nie będę robić kursów doszkalających do nowej wersji „nowej matury”- już nie. Na sprawdzanie 8 klasy z kolei idę , aby zobaczyć, jak wygląda efekt „deformy”, czyli skumulowania wiadomości/teksów itp. , aby mieć pogląd, jak to wygląda szerzej (w przejść specyfikę punktowania języka: och, ta rozbudowana tabela zaszeregowania).
Nowe dokonanie…
Ci, co nie chcą dopuścić do matur w szkołach publicznych, będą mogli się chwalić, że w ich niepublicznej szkole ZNP matury się odbyły bez zakłóceń i w rodzinnej aurze…
„Tradycyjnie też co roku we wrześniu odwiedzają nas goście reprezentujący władze miasta i województwa, władze oświatowe, członkowie Zarządu Głównego ZNP. Bo tak się składa, że co roku we wrześniu możemy się pochwalić nowymi dokonaniami.”
Anna,
Wystarczy przeczytać arkusz z matematyki. Jeżeli zadanie z trapezem było warte 3 punkty i „rozłożyło” 8-klasistów, to nauczycieli licealnych matematyków czeka naprawdę „dobra zmiana”.
@PR
Nawet nie zacytuję znajomej matematyczki, co mówi o „deromie” odnośnie swojego przedmiotu. Dlaczego zmieniającym (tym , a także poprzednikom) nigdy nie przyszło do głowy, że pewne rzeczy, aby stały się sprawną umiejętnością, potrzebują czasu? Gdy pomyślę, ile więcej mogłam kiedyś robić, gdy oczywistością było 5 godzin polskiego w liceum 4-letnim, a potem w 3-letnim -4 godziny na poziomie podstawowym. To samo dotyczy też matematyki i języków. Dlatego naprawdę z ciekawością pójdę sprawdzać także egzamin po 8 klasie- co wyszło, a co nie wyszło (po próbnych w wielu szkołach wychodzi raczej wersja „nie wyszło”).
@KC, Anna,
„1.Co poszło nie tak?
Degrengolada jakości i etyki pracy, płace, sposób wychowywania dzieci, przeciążenie obowiązkami biurokratycznymi: lista długa i znana.
2.Brak rzetelnej, wieloletniej i autentycznie demokratycznej dyskusji uwzględniającej oczekiwania społeczeństwa, które cały ten cyrk finansuje”
I to wszystko zdarzyło się pod rządami Zalewskiej i dlatego potrzebna jest kolejna głęboka reforma oświaty?
@PR
Punkt 2 odbieram raczej nie tylko w odniesieniu do „deformy” p.Zalewskiej, a raczej: od lat wielu przy rządach różnych przy zmianach tego właśnie brakowało. Bo powtórzę: papier zniesie wszystko, realia w pracy- nie.
@Anna,
I to jest ciekawe, bo nie tak sobie wyobrażaliśmy przyszłość w 1989 r. I nikt nam niczego z zewnątrz nie narzucił.
ontario
17 kwietnia o godz. 14:38 265744:
Pan Chętkowski ma absolutną rację. Racja jest jak dupa – każdy ma swoją.
Jest jeszcze u Gospodarza granat w świątecznym ubraniu. Przypomnijmy sobie dokładnie istotę i przebieg sporu między Kargulami i Pawlakami.
Potrzeba, zdaje się, znowu jakiejś katastrofy lotniczej, żeby obalić płot, popłakać sobie i wrócić do codzienności. Czy ja tego nie przewidziałam?
Niestety, nie przewiduję szczęśliwego zakończenia; od tego są scenarzyści filmowi.
@Płynna Rzeczywistość
1.Przecież zaczęło się u schyłku lat 60-ych: warto porównać płace, godziny pracy, organizację, programy nauczania i wymagania
2.”Zadaanie o trapezie…”
Nie tylko ja (np. @belferxxx) od lat upominamy się o zróżnicowanie programów nauczania z matematyki, m.in. podział na grupy i klasy. Najpóźniej powinno to mieć miejsce od 4 kl. SP. Powinno to być kilka poziomów, ale w każdej grupie (klasie) powinno to odbywać się rzetelnie: bez naciągania ocen i z zapewnieniem możliwości elastycznego przechodzenia z grupy, do grupy. Tylko tyle i aż tyle. Dlaczego nie przejdzie? Zapotrzebowanie na korepetycje spadłoby o połowę, a tym samym członkowie korporacji mocno dostaliby po kieszeni, dlatego żaden minister takiej propozycji nie otrzyma. W Niemczech np. lekarz pracujący w państwowym szpitalu, nie może prowadzić praktyki prywatnej.
Ora capisci perché dobbiamo fermare questa maledizione.
Płynna Rzeczywistość
17 kwietnia o godz. 18:34 265763
Kuroń!
Nie słuchało się, nie czytało się Kuronia, który w 1989 i nie tylko otwarcie mówił, co nas czeka, i który jakoś próbował temu zaradzić?
Kisiel!
Tak samo Kisiel, bez ogródek mówił, co się święci…
walkiria
17 kwietnia o godz. 18:40 265764
Dla nauczyciela nie ma innej racji, jak ta: dobro/prawo nauczyciela nie może być nad prawem/dobrem ucznia.
Tę zasadę/rację pan autor tego bloga i ZPN święci właśnie w licem ZNP, w tym liceum nie ma mowy o strajku, o braku klasyfikacji, o nieobyciu się matury…
walkiria
17 kwietnia o godz. 18:40 265764
Kurczę!!!
I pomyśleć, że nauczycieli mieli i mają jeden wzór nad wzory: KORCZAK! Nauczyciel nie opuszcza dzieci/uczniów. Nigdy. Z żadnego powodu.
@walkiria
Cóz z tego, że to przewidywaliśmy: „Polak przed i po szkodzie głupi?.I nie towarzyszy tym słowom schadenfreunde:(
Ja tam nie jestem wymiaru Korczaka. Żydzi to idealiści. Nie poszłabym do gazu. A to z tej przyczyny, że osierociłabym dziesiątki innych, którzy na mnie czekają. Poza tym jestem dziwnie przywiązana do życia. Co zapewne jest warte potępienia.
Poza tym nie widzę powodu, żeby przedkładać cudze życie nad własne, tym bardziej, że to cudze życie zakłada mi kosz na śmieci na głowę, a czyni to z prostego powodu: gardzi mną.
K…
W 1989 – 30 latek temu – tu nie było najważniejszego: KAPITAŁU, nawet PZPR zaciągał w walucie kredyt na swoje istnienie (tzw. moskiewska pożyczka). Było dno. Pustka cywilizacyjna.
Ale o nauczycielach pomyślano i dobrze pomyślano – Karta Nauczyciela oraz 105 % rewaloryzacji w stosunku do średniej krajowej.
Dano nauczycielom skarb: gwarancję pracy do emerytury (i w wieku 50 lat), podczas gdy niemal każdy z byle powodu dostawał i dostaje kopa w zad i na bruk…
Powinniście ręce całować Kuroniowi i Samsonowiczowi… Waszym dobrodziejom, a całujecie zadki swoim gnębicielom…
walkiria
17 kwietnia o godz. 19:10 265770
Korczakiem jakoś nie gardzili… Ale przecież nie chodzi, aby umierać – inne czasy, nie ma wojny, nie ma zaborów, więc i model siłaczki na nic. Chodzi o zasadę: nauczyciel nie może być ponad uczniem, nie może dla swojego dobra, dla swojej racji, krzywdzić ucznia…
S.Kisielewski
„Według znanego dowcipu bowiem Polacy dzielą się na nauczycieli („Ja pana nauczę”), ekshibicjonistów („Ja panu pokaże!”) oraz nieznanych („Pan nie wie, kto ja jestem!”).” 🙂
walkiria
17 kwietnia o godz. 19:10 265770
Pisząc „Żydzi to idealiści”, ubliżasz Polakom… Bo Polacy to materialiści? Nie mieliśmy idealistów?
A poza tym, Korczak – daleko ci, jak widzę, do jego polskości…
@Ontario
Całować po rękach?
My nie dansjory, my…
Może tak dla refleksji
https://www.youtube.com/watch?v=N3WK3EJmnD4
ontario
17 kwietnia o godz. 19:28 265774:
Może – nie bądź taki dosłowny…
Krzysztof Cywiński 17 kwietnia o godz. 19:29 265775
My jebaki. Ale co masz na myśli? 😉
Anna 17 kwietnia o godz. 19:24 265773
S U P E R ! 🙂
belfrrxxx 17 kwietnia o godz. 20:09 26577
Tekst po rosyjsku ciągle jest w gorących objęciach cenzury. 😉
walkiria 17 kwietnia o godz. 19:10 265770
Niestety, ale dr Korczak był pedofilem.
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,753561
belfrrxxx
17 kwietnia o godz. 20:16 265783 :
To alibi, to do mnie?
https://www.youtube.com/watch?v=TxbVdqm6iaE
Pozdrawiam. Idę prasować zasłony.
Płynna Nierzeczywistość
17 kwietnia o godz. 18:34 265763
W roku 1989 WSZYSTKO nam narzucił Zachód a przede wszystkim pewne małe państewko bliskowschodnie, które trzęsie całym owym Zachodem. 🙁
17 kwietnia o godz. 18:02 265761
Tak, potrzebna jest nam kolejna głęboka reforma oświaty polegająca na zniesieniu Karty Nauczyciela i wprowadzeniu bonów edukacyjnych.
Walkiria 17 kwietnia o godz. 18:40 265764
Pan Chętkowski, jako zawodowy polonista, jak zwykle NIE ma tu racji. Polonistyka nie jest bowiem nauką, gdyż jej twierdzenia nie są możliwe do zweryfikowania metodą naukową, czyli empiryczną (doświadczalną). 🙁
Krzysztof Cywiński 17 kwietnia o godz. 18:42 265765
1. Tak, ja też od lat upominam się o zróżnicowanie programów nauczania z matematyki, m.in. podział na grupy i klasy. Zapotrzebowanie na korepetycje spadłoby wtedy co najmniej o połowę, a tym samym członkowie korporacji zawodowych wyłudzaczy pieniędzy od rodziców uczniów mocno dostaliby po kieszeni i dlatego też żaden PO-PiS-owski, PSL-owski czy też SLD-owski minister takiej propozycji nie poprze, gdyż jest z tej samej kliki zawodowych oszustów i złodziei. 🙁
2. Tak, w Niemczech lekarz pracujący w państwowym szpitalu, nie może prowadzić praktyki prywatnej i zaprawdę godne jest to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne.
3. „Teraz rozumiesz, dlaczego musimy powstrzymać to przekleństwo.”
Jagoda 17 kwietnia o godz. 12:13 265727
Tak, niebawem przyjdzie czas na zapłacenie społeczeństwu rachunków przez warchołów z ZNP. 🙁
walkiria 17 kwietnia o godz. 20:21 265785
https://www.youtube.com/watch?v=imKD1msSx9s
walkiria 17 kwietnia o godz. 20:19 265784
Możesz być bardziej konkretna?
https://soundcloud.com/concrete-music
walkiria 17 kwietnia o godz. 20:21 265785
DO ROBOTY!
Spośród zgliszcz i gruzów wstał, jak szczęścia świat,
Świt jasnych tęsknot i w przyszłość idących lat.
Na próżno wróg niósł głód i śmierć,
Znów wzywa nas radosna pieśń:
Do szeregu! Do szeregu!
Czas nam pracą wzmocnić wolność i ład
Hej, junacy – ej, chłopcy, dziewczęta,
Do roboty! do roboty!
Jedno hasło jak rozkaz pamiętaj:
Do roboty! Do roboty!
Za młoty, hej, ojczyzny wolne dzieci, dzielne dzieci,
Do roboty! – serca w górę, myślą świecić!
Raz! dwa! do roboty!
Czas brać kielnię w garść!
Był trud i nędza, był ocean łez,
I burzył serca rząd grubo napchanych kies.
Nie darmo lud przelewał krew.
Dziś hardo brzmi zwycięski śpiew:
Do warsztatów! Do warsztatów!
Trzeba krzywdzie stawić opór i kres!
Hej, junacy – ej, chłopcy, dziewczęta
Rośnie nam dziś Polska jak wiosenny łan,
Sen prostych ludzi stojących u szczęścia bram.
Nasz jasny sen – to wielki lot,
To kłos i stal – to sierp i młot.
Do traktorów! Do traktorów!
Niech się święci pokój, praca i plan!
Hej, junacy – ej, chłopcy, dziewczęta!
Wyszedł Jan Szydlak (albo, jak kto woli, Beata Szydło) z worka:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24675963,przywrocenie-notre-dame-do-pierwotnego-stanu-jest-niemozliwe.html#s=BoxOpMT
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24674168,pomysl-radnego-pis-zwolnic-wszystkich-strajkujacych-nauczycieli.html#s=BoxLoWaImg4
– W USA miejsce cywilnych kontrolerów zajęli wojskowi. A w Polsce? Nauczycieli zastąpią księża i zakonnice?
– Na miejsca zwolnionych nauczycieli zatrudnić kasjerki z Biedronki. One przynajmniej potrafią liczyć.
Do Pana Dariusza Chętkowskiego.
Szanowny Panie, posiada Pan narzędzia by usunąć trolla „belfrrxxx”.
Nie chce się czy wszystko panu jedno.
Dla wielu lektura komentarzy bywa ciekawszą od tekstu autorskiego. To brak szacunku dla czytelników.
JanKalema 17 kwietnia o godz. 21:39 265796
A Pan też z GUKKPiW?
JanKalema 17 kwietnia o godz. 21:39 265796
Jak to sobie konkretnie wyobrażasz Acan to usunięcie mnie z tego blogu? Z niego można usnąć tylko nick, a nie osobę, która z tym nickiem stoi. To już nie są te stare, dobre czasy, Waćpanie, kiedy byleś starszym cenzorem w GUKPPiW. 🙂
@ rebe
Założyłem sobie filtr na twoje posty, tzn. inne mi wycina, odkąd płynna rz. popłynął na falach dunaju dylematu „jak wygląda koło graniaste.
Przyznam, że jak wyciąć inne liternictwo na blogu, Twoje posty spełniają jako jedyne w sieci warunki dyskusji o oświacie. Dokładnie tak, jak zamkniętego w izolatce, w wyniku buntu pensjonariuszy domu wariatów, listy słane w butelce przez ordynatora oddziału.
Przy okazji potwierdzam więc odbiór, dla poddierżania ducha, oświaty. 🙂
@Gekko
Nie udawaj, że znasz rosyjski, podejrzewam, że z angielskim jeszcze gorzej … 😉 „Poddirżanieje ducha” to „podtrzymanie perfumy”… ;-))))) „duchi” to perfumy i nie mają liczby pojedynczej, mądralo!!!
– – –
Trollu, dopraszasz się tradycyjnego ducha gwozdika, tłumiącego przykry swąd Twej tępoty. 🙂
– – –
Gekko 18 kwietnia o godz. 1:08 265835 🙂