Czekamy na opozycję
Za nami wybory do samorządu szkolnego. Głosowali tylko uczniowie. Niektórzy nie chcieli brać udziału w wyborach, ponieważ źle oceniają pracę samorządu. Uważają, że zamiast działać na rzecz uczniów, wykonuje polecenia dyrekcji.
Samorząd powinien działać na rzecz swoich wyborców, czyli uczniów. To oczywiste. Jeśli jest inaczej, należy stworzyć opozycję – alternatywną organizację reprezentującą koleżanki i kolegów. Tak też podpowiedziałem niezadowolonym uczniom – stwórzcie konkurencję dla władzy. Niech się boi.
Niestety, to mrzonki. Opozycji nie było i nie będzie. A przecież szkoła aż się o to prosi. W samorządzie działają najłagodniejsi uczniowie, tacy, że do rany przyłóż. Z punktu widzenia dyrekcji, to fajni młodzi ludzie. Fajni, bo nie ma z nimi problemów. Nie ma problemów też dlatego, ponieważ nad samorządem czuwa opiekun – wyznaczony nauczyciel.
Układ jest więc idealny i sprawdzony. Ktokolwiek wygra wybory, i tak o wszystkim będzie decydować szef. I niech mi ktoś zarzuci, że szkoła nie przygotowuje do życia.
Komentarze
Otóż nie, Panie Chetkowski.
Taka szkoła nie przygotowuje do życia, lecz przygotowuje życie do d..y.
😉
@Gospodarz
Żeby uczniowski samorząd miał rację bytu dyrekcja i nauczyciele musieliby mieć znaczną autonomię. Ponieważ nie mają to wykonują(!) bo muszą jedynie drobiazgowe jawne i niejawne odgórne regulacje ustawowe oraz MEN/kuratorium i OP. O czym mieliby z samorządem się układać??? 😉
Farsa z historii.Chcieli zrobić ze mnie szefem koła ZMP.Beczeniem nie pozwoliłem.Teraz to samo czują młodzi.,czyli dyktaturkę.