Nie chce się
Moja ulubiona wędlina zdrożała o 30 procent i z tego powodu przestało mi się chcieć. To znaczy jeść nadal mi się chce, ale nie chce mi się na tę wędlinę pracować. Bo teraz musiałbym zarabiać 30 procent więcej. Lecz choćbym nie wiem jak się wytężał, to przecież nie dostanę 30-procentowej podwyżki. Myśl o tym, że zdrożało, przybrała u mnie już rozmiary mityczne. Czuję, że niedługo ta droższa wędlina całkowicie pozbawi mnie chęci do pracy.
Gdyby więc ktoś chciał mnie zachęcić do pracy, to niech nie gada, tylko przyjdzie z wędliną albo zaoferuje odpowiednią podwyżkę. Na razie droższej wędliny nie kupuję, gdyż nie otrzymałem podwyżki. Mógłbym wprawdzie kupić porcję mniejszą, ale nie chcę drażnić żołądka małą porcją. Jestem spod znaku byka, a byki lubią dużo zjeść.
Chodzę do pracy głodny, czyli zły. Znajomy poradził mi, żebym przerzucił się na ryby. Tylko że ryby zdrożały o 40 procent. Z rybami to zły pomysł. Także chleb drożeje i masło. Trzeba się będzie odzwyczaić od jedzenia wędliny, ryb, chleba i masła. Może coś nie zdrożało, to będę się tym właśnie żywił. Podobno ocet i sól są w tej samej cenie.
Zły, bo głodny. Skoro podwyżek nie będzie, to może by tak zorganizować darmowe zupy dla nauczycieli? Niektóre klasy są tak trudne, że bez łyżki zupy nie daję rady prowadzić lekcji. Zupy drożeją, a nasze pensje nie rosną. Panie Premierze, proszę o łyżkę zupy, bo niedługo z nauczycielskiej pensji nie będzie mnie i na to stać.
Komentarze
Zapewniam Pana, że ogólna inflacja nie wynosi 30% i skoro podrożała szynka to staniec musiały parówki 🙂
Trochę naiwnie.. chyba że nie wydaje Pan wypłaty na nic innego 🙂
Tak pan napisał, jakbyście naprawdę dostawali 100 zł na miesiąc. A zapewniam, że są ludzie, którzy za cięższą – np. fizyczną – pracę otrzymują mniej pieniędzy od Waszej grupy zawodowej. Poza tym, dobry nauczyciel może sobie zarobić udzielając korepetycji, a to kilkaset złoty co miesiąc (nie mówię tu o rekordzistach – kilka TYSIĘCY). Więc zamiast pisać, jak to źle Pan zarabia, niech Pan lepiej spojrzy na ludzi, którzy nie mogą zjeść żadnej wędliny, nawet mniejszej porcji, bo nie mają za co, a często nawet nie mają ciepłego kąta.
A co do podwyżek – ok, ale tylko dla nauczycieli NAPRAWDĘ DOBRYCH, z powołania, a nie „z braku laku”.
A mi sie coraz bardziej podobaja wpisy pana Dariusza. Moim zdaniem gospodarz tego blogu czesto uzywa ironii, wyolbrzymia (tak jak z ta wedlina), zeby pokazac problem. Oczywiscie wiadomo, ze nauczeciel nie zarabia 100zl miesiecznie, ale mysle, ze wciaz praca nauczyciela nie jest w pelni doceniana (finansowo rowniez). Wiec ja sie z Panem Dariuszem solidaryzuje, jesli chodzi o niechec w zwiazku z podwyzkami cen wedlin oraz wage „codziennej zupy” ;-). Ja sama jestem nauczycielem akademickim, podwyzki tez mnie bola, choc 100zl nie zarabiam, a i o zupie miedzy zajeciami czesto marze (z braku stolowki w poblizu, musze sie zadowolic kanapka, albo zupka „chinska”, na codzienne wyjscia do restauracji na lunch moja zawrotna pensja doktora nie wystarcza…).
Ja tutaj napiszę trochę nie na temat, ale również o edukacji.
Byłem Pana uczniem zaledwie jeden dzień. I po tym jednym dniu stwierdziłem, że 21 LO, to totalna porażka i bazuje tylko na dobrej opinii sprzed wielu lat. Już na rozpoczęciu roku przestraszył mnie stan tej szkoły i jej okolica. A po następnym dniu stwierdziłem, że najzwyczajniej nie ma sensu tam dalej chodzić.
Ja jestem z Tuszyna i dojazd do tej szkoły był dość długi i męczący. Na początku żałowałem, że nie poszedłem od początku do LO, które jest bliżej położone, np. 31 LO, ponieważ jestem uczniem, dla którego nie ma problemów z przedmiotami ścisłymi i humanistycznymi.
I to co mnie dobiło w tej szkole 1-go dnia, to żenujący poziom takich przedmiotów, jak matematyka, chemia (może historia i polski są na jakimś poziomie, ale ścisłe to tragedia). No i ten wygląd klas. Szkoła została wybudowana chyba 50 lat temu i od tej pory chyba nic nie zmieniono (drewniane tablice w klasach – takich nigdy w życiu nie widziałem, rozwalone ławki, brak pomocy naukowych, brak odczynników chemicznych) (nie byłem na dniach otwartych w tej szkole i żałuję, bo bym nigdy tam nie poszedł, gdybym zobaczył te brudne, śmierdzące korytarze i klasy (moja klasą była klasa biologiczna nr 13, gdzie farba odchodziła od ścian).
W środę rano postanowiłem przepisać się do liceum, które miałem na miejscu i którego na początku nie doceniłem. Pani Dyrektor powiedziała, abym pojechał do Łodzi i jak najszybciej przywiózł świadectwo. O godzinie 12 w środę (5 września) byłem już uczniem tuszyńskiego liceum.
Od tego czasu jestem uczniem Liceum Ogólnokształcącego w Tuszynie im. Jana Pawła II. To liceum może się pochwalić zdawalnością matur, która wynosiła 100% (żadna łódzka szkoła, nawet prestiżowe 1 LO, nie miało takiego wyniku, nie mówiąc już o 21 LO). Szkoła mieści się w nowym budynku, wybudowanym 5 lat temu, w pięknej okolicy (a nie jak 21 LO, dookoła którego były jakieś slumsy). Klasy są tak podzielone, aby było mniej uczniów w klasie, średnio trochę ponad 20 (natomiast w 21 LO było po ponad 30 osób, czasami 31-32), co ułatwia naukę. Poziom nauczania jest wysoki, dotyczy to wszystkich przedmiotów, zarówno humanistycznych, jak i ścisłych. To co w 21 mnie rozśmieszyło to lekcje wf-u, które odbywały się w jakiś małych salkach (nie było basenu nawet!). A tu w Tuszynie zajęcia odbywają sie na Hali Sportowej i na Basenie (od nowego roku być może na ściance wspinaczkowej, która znajduje się w nowowybudowanym Domu Kultury). Języka polskiego uczy mnie wspaniała Pani dr Hanna Jachimska, która dysponuje ogromną wiedzą i uczy polskiego na poz. rozszerzonym.
Dlatego nie rozumiem tej 4-ki osób z Tuszyna, które chodzą do tego okropnego liceum, jakim jest 21 LO. To liceum bazuje na dobrej opinii, którą kiedyś zdobyło, która teraz znacząco spada. Śmieszne były teksty P. Dyrektora Bąka na zebraniu 3 lipca, który twierdzi, że to liceum jest najlepsze w Łodzi, lepsze nawet od 1 LO, a złośliwi twierdzą, że jest 3. w rankingach (chociaż od dłuższego czasu jest na 5. miejscu).
Teraz wiem, że wybór 21 LO to był mój duży błąd, który na szczęście szybko naprawiłem.
Z okazji Dnia Edukacji Narodowej życzę Panu Chętkowskiemu przede wszystkim wyższych pensji 😉 .
Drogi Belfrze,
bardzo mi przykro, że tak mało zarabiacie, jesteście elitą kraju i od Was zależy, jaka będzie przyszłość i jedyne co możecie w tej chwili zrobić, to rzucić swój zawód i zacząć od nowa w Tesco w Londynie. To niesprawiedliwe!
Naprawdę uważam, że powinniście się wkurzyć, powiedzieć, że nie chcecie darmowej edukacji dla wszystkich tylko częściowo odpłatnej, chcecie zmian w konstytucji. Porządnie zarządzanych szkół…
A jeśli chodzi o inflację… cóż, to nasz rząd.
Parę słów o cenach – pozwolę sobie wkleić link w pole moja strona www, do ekonomicznego wyjaśnienia, na poziomie podstawowym.
A ja tam zgadzam się z autorem bloga. Jestem rok po studiach, kopnął mnie najwyraźniej olbrzymi „zaszczyt”, bo nie żyję już z pensji (=jałmużny) stażysty tylko kontraktowego… Tak… nauczycielstwo to coś z czym na pewno NIE zwiążę się na całe życie…
Czuję się w obowiązku odpisać na komentarz Łukasza. Po części dlatego, ze jestem tegoroczną absolwentką XXI, więc znam realia naszej szkoły, a po częsci dlatego, ze Łukasz mocno przerysował sytuację w szkole.
Po pierwsze: faktycznie, budynek XXI jest w opłakanym stanie, nie jest to wina ani uczniów ani dyrekcji. Nie powiem, zebym przez trzy lata z chęcią przechodzila przez wółczańską i pobliski ulice, ale tak wygląda Łódż…i zdążyłam się przyzwyczaić;) Jeśli chcemy coś zmienić dookoła siebie to trzeba zacząć od siebie, ale to juz inna sprawa.
Po drugie: te drewnianie tablice, których nigdzie indziej nie widziałeś to prawdopodobnie tablice, które wiszą w salach tematycznych (np. saloniku literackim) i jest to efekt zamierzony(by stworzyć klimat np.XIX wiecznego salonku), w ramach rewitalizacji niektórych sal – podejmują się tego zazwyczaj uczniowie, bo w XXI ZAWSZE popiera się inicjatywę ucznia. tylko trzeba ją mieć.
Po trzecie: Owszem, istnieją opinie, zę nasze liceum jest jednym z najlepszych. Mówisz, że nie. Dobrze, to Twoje zdanie, masz do niego prawo. Tylko zadziwia mnie fakt, że nie byłeś na drzwiach otwartych naszego liceum. Ja ,chcąc pójść do XXI, starałam się jak najlepiej poznać miejsce w którym miałam spędzić najbliższe 3 lata. I polegało to na tym, że byłam w szkole, rozmawiałam z uczniami i profesorami, po czym podjęłam decyzję. Nie wiem w jaki sposób Ty podjąłeś sowją decyzję o wyborze szkoly…
Po czwarte: co jak co, ale poziom nauczania, jest wysoki. Istnieje tylko podział na klasy z poszerzoną liczą godzin z poszczególnych przedmiotów. Dlatego oczywiste jest, ze jeśli wybrałeś klasę z np. rozszerzoną nauką historii i polskiego to raczej 6 godzin matematyki i poziomu rozszerzonego na lekacjach się nie powinieneś był się spodziewać;) Z mojego punktu widzenia było to bardzo dobre wyjście, zamiast skupiać się na fizyce, mogłam się poświęcić historii i wiedzy o spoleczeństwie, które lubię.
Po piąte: liczba uczniów w szkole jest standardową liczbą uczniów w łódzkich liceach. Czasami zdaża się, ze uczniów jest więcej w jednej z klas, daltego że w ciągu roku nastepują migracje między klasami…A Pan Dyrektor jest na tyle uprzejmy, że na te migracje zazwyczaj się zgadza.
Po szóste: nie wiem na którym miewjscu jest teraz XXI w rankingach, może na 5, moze na 10…jeśli wybierając szkołę, patrzyłeś na rankingi to faktycznie XXI nie jest dla Ciebie.
Po siódme: warunki w których się uczysz są ważne, ale najważniejsza jest sama nauka.
Po ósme i ostatnie: Hm, ludzi nie ocenia się po wyglądzie, tak samo jak poziomu szkoły nie ocenia się po stanie budynku i uczestniczeniu w lekacjach przez pierwsze parę dni…Nie podzielam entuzjazmu Profesora Chętkowskiego dotyczącego Twojej szybkiej zmiany szkoły. Moim zdaniem po prostu zabrałeś zabawki z piaskownicy i poszedłeś do domu…Nie starając się nawet poznać szkoły i ludzi. To nie jest dowód na emocjonalną dojrzałość. Dojrzałością byłaby zmiana szkoły po, powiedzmy, 2-3 tygodniach…Grunt, że teraz jesteś zadowolony z swojego wyboru.
Pozdrawiam i życzę miłej nauki w pięknym budynku tuszyńskiego liceum.
„I po tym jednym dniu stwierdziłem, że 21 LO, to totalna porażka i bazuje tylko na dobrej opinii sprzed wielu lat.” – pomijając resztę brewerii w ramach wpisu Łukasza, należałoby zwrócić uwagę na samo hasło: „jedzie/bazuje na opinii”. Zwykle posługujący się nim ludzie nie są w stanie zauważyć pewnego paradoksu: mityczna „opinia” zawiera się właśnie w powyższym stwierdzeniu.
ja rowniez czuje potrzebe odpisania na komentarz Łukasza. tak sie sklada, ze chodziles ze mna do tej samej klasy. owszem, budynek szkoly nie jest zbyt nowoczesny, sale tez nie sa w najlepszym stanie, ale naprawde jest fajnie. po spedzeniu kilku dni w naszej szkole, wydaje mi sie, jestem wrecz przekonany, ze mogles wyrobic sobie subiektywnej opinii. byles na dwoch lekcjach chemii, na ktorych byla czysta teoria. teraz informuje Cie, ze robimy sami mnostwo doswiadczen z uzyciem odczynnikow chemicznych, choc nie jestesmy klasa z rozszerzona chemia. p. prof. Kalinowska jest naprawde swietnym nauczycielem. jest zabawna i wyrozumiala – i nie mow mi, ze chemia jest na niskim poziomie, bo p. prof. zostala odznaczona medalem Komisji Edukacji Narodowej – najwyzszym odznaczeniem dla n-li w Polsce. nie sadze, by otrzymala go za ladne oczy… co do matematyki… zgadzam sie, ze nie jest cudownie, ale nie jest tez tragicznie. decudujac sie do uczeszczania do liceum, musiales sie okreslic jaki profil klasy wybierzesz. rozumiem, ze teraz, niestety, wszyscy musimy zdawac matme… wybrales klase prawnicza – wiec chemii sie nie czepiaj i przedmiotow scislych tez. sala gimnastyczna… nie narzekaj, moglo byc gorzej, nie jestemy w LO sportowym gdzie musi byc basen i wypasiona sala sportowa. ponadto, powinienes to wiedziec z lekcji WOSu z gimnazjum, ze szkoly w malych miejscowosciach latwiej jest utrzymac gminom. u Ciebie w Tuszynie jest pewnie jedno LO, co najwyzej dwa. gminie jest latwiej zainwestowac pieniadze w mniejsza ilosc szkol na jej terenie, a w Łodzi jest mnostwo LO i po prostu trudniej starac sie o jakies dofinansowania. rankingi… z pewnoscia przytaczajac te ‚miejsca’ miales na mysli rankingi Gazety Wyborczej. wybacz, ale ja ich nie uwazam za subiektywna forme opinii o szkolach… informuje Cie, ze najlepszym LO scislym jest I, a XXI jest w czolowce pod wzg przedmiotow humanistycznych. nie zgadzam sie rowniez z tym, ze na korytarzach smierdzi i w salach lekcyjnych rowiez… jest przede wszystkim czysto i przyjemnie. nie rozumiem, rowniez Twojego wyboru… nie poszedles na dni otwarte, moze to by Ci wybilo z glowy nasze LO i nie musial bys sie wypowiadac o nim w taki sposob. podsumowujac, nie zaluje, ze odeszles… nie bylo fajnie miec w klasie osobe, ktora caly czas narzeka i spodziewa sie luksusow w publicznym lodzkim LO. nie zaluj, ze sie przeniosles – my tez nie zalujemy… pozdrawiam
To ja też do Łukasza:
Po przeczytaniu Twojego wpisu odniosłąm wrażenie, że nie dość, że jesteś niedojrzały emocjonalnie, jak trafnie zauważyła Absolwentka (kto wydaje tak daleko idące sądy będąc gdzieś parę godzin???), ale również wydajesz mi się jednym z tych rozpieszczonych dzieciaków, których niestety w XXI LO pełno (na szczęście nadal stanowią mniejszość), które aby czuć się swojsko potrzebują kryształowych posadzek z czerwonymi dywanami („phi, nawet basenu nie ma!”), kawioru w kawiarence i nauczycieli w roli uniżonych sług. Które nie rozmawiają z niższymi sferami („oh, slumsy dookoła szkoły, a fuj, a fuj, a ble!”) i ogólnie uważają się za te „równiejsze”. Pozwól że Cię uświadomię, że szkoła jest po to, żeby uczyć.
Pozdrawiam, plebejska cassandra.
Typowe- kto nie z nami, ten niedojrzały emocjonalnie, rozpieszczony i do tego pewnie Żyd 😉
Podziwiam postawę Łukasza, który taką decyzję podjął w tak młodym wieku. Ja potrzebowałem wielu, wielu lat, żeby zrozumieć, że „trzeba zacisnąć zęby i polubić” to najgorsze kłamstwo, jakim jesteśmy karmieni.
Pozdrawiam
Łukaszu, twoja wypowiedź rozśmieszyła mnie do łez, nie miej urazy, ale jak można wypowiadać się na temat poziomu nauczania po kilku zaledwie lekcjach. Twoje uwagi o smrodzie i ogólnym zaniedbaniu pozostawię bez komentarza, trudno, wszędzie zdarzają się osoby którym do szczęścia w szkole potrzeba nie ludzi, ale pięknego budynku. Po pierwszych kilkunastu dniach sam zastanawiałem się czy nie zmienić szkoły, a motywowane to było zbytnim przywiązywaniem wagi do przedmiotów ścisłych, ale w przeciwieństwie do ciebie nie zwiałem ale zacisnąłem zęby, wziąłem się do roboty i szczęśliwy chodzę już do szkoły drugi rok. Na twoją wypowiedź o ?okolicznych slumsach? odpowiem prosto, wychowałem się w nich, żyję w nich i jestem z tego dymny, mam nadzieję że ty z miejsca w którym wyrosłeś też.
Pozdrawiam
O poziomie chemii mogłem wywnioskować ze słów pani nauczyciel (chyba Kalinowska), która powiedziała, że jesteśmy klasą prawniczą i że za bardzo nie lubimy pewnie chemii, więc nie będzie nas męczyła (powiedziała jeszcze coś odnośnie tego męczenia i powiedziała, żeby lepiej o tym dyrektor nie wiedział, ale nie pamiętam o co tam chodziło – chyba o kartkówki jakieś). A o poziomie matematyki można wywnioskować po (zaledwie) 3 godzinach tygodniowo tego przedmiotu. :/
W moim wspaniałym, obecnym Liceum jest więcej matematyki, chemii, fizyki, ale jest też polski rozszerzony, wos, geografia. Nie ma co prawda łaciny, a przedsiębiorczość jest dopiero w drugiej klasie. I to za sprawą większego nacisku (niż w 21) na przedmioty ścisłe zacząłem znowu myśleć poważniej o kierunkach studiów związanych z matematyką, informatyką, fizyką, biologią, chemią.
POzdrawiam
?I to za sprawą większego nacisku (niż w 21) na przedmioty ścisłe zacząłem znowu myśleć poważniej o kierunkach studiów związanych z matematyką, informatyką, fizyką, biologią, chemią.?
To wyjaśnij mi(i pewnie nie tylko mi) czemu w XXI wybrałeś klasę prawniczą skoro interesujesz się przedmiotami ścisłymi, albo przyznaj ze sam tak naprawdę nie wiedziałeś czego chcesz gdy wybierałeś szkołę oraz profil.
To czego Ty szukałeś w klasie prawniczej?!?!Albo humanista albo umysł ścisły!!! Jeśli się na coś decydujesz, to bądź konsekwentny! O jedną niewłasciwą osobę w 21 nmiej, uff…
Szanowny Kolego Dariuszu! Serdeczne dzięki za miłe słowa skierowane w stronę LO im.JP|| w Tuszynie.Młodzi ludzie (Łukasz i reszta Jego byłej klasy) sobie „porozmawiali” ;momentami było ciekawie i intelektualnie,szkoda tylko ,że bywało także złośliwie. Taka „prawnicza ” klasa ,to musi być MIOD na nasze polonistyczne serca-zazdroszczę ! A może by tak wymienić się klasami -np. z okazji jakiegoś okolicznościowego dnia :Pańska klasa -na prowincję,moja -do renomowanego gólniaka? Dyrektor Bąk się zgodzi ,ja też się zgadzam!Miło będzie się spotkać. PS. Łukasz to naprawdę fajny chłopak!
Nie, klasę prawniczą wybrałem dlatego, że również lubię historię i wos. Ale cóż może to dla was za trudne, żeby zrozumieć, że można lubić i humanistyczne, i ścisłe przedmioty (widać jak mało myśląca jest młodzież w 21 LO).
Chcę również podać kolejny przykład niskiego poziomu, tym razem fizyki, który poparty jest słowami jednej z uczennic z klasy 2D 21LO: „On nie zwraca uwagi na podręczniki i zeszyty, czasami każe coś przeczytać, ale żadnych prac domowych czy coś, nie każe nosić… no, przynajmniej jeśli masz Stasia Nawrockiego, ale prawnicze raczej go maja.”
A teraz chciałbym coś napisać odnośnie tych drewnianych tablic. „Absolwentka” napisała: „Po drugie: te drewniane tablice, których nigdzie indziej nie widziałeś to prawdopodobnie tablice, które wiszą w salach tematycznych (np. saloniku literackim) i jest to efekt zamierzony(by stworzyć klimat np. XIX wiecznego saloniku)”. Otóż nie. Drewniane tablice widziałem w klasie P. Sowińskiego (klasa 27) (bardzo okropna klasa – zarówno widok zza okien jak i wnętrze), w klasie, gdzie mieliśmy pierwszy raz chemię (klasa 29), ale nie pamiętam, czy to była klasa chemiczna, czy jakaś inna, następnie w klasie, gdzie mieliśmy pierwszy raz niemiecki (25) i angielski (46). No i nasza klasa 13 była w opłakanym stanie.
Ale przecież to nikogo nie interesuje, bo popadliście w samozachwyt, który pokazujecie komentując wypowiedzi na tym blogu. Ja nie przekonałem się co do tej szkoły, dlatego odszedłem.
no z tymi zabawkami w piaskownicy to chyba przesada,skoro z renomy szkoły wywnioskował wysoki poziom nauczania,poszedł tam i się rozczarował-trudno
wybrał lepszą szkołę według niego.A to że na korytarzach śmierdziało to może przez papierosy,ja to samo zrobiłem tylko że z 9 L.O w Łodzi bo jak otworzyli
drzwi od ubikacji to teraz ubarwię ,,nie było nic widać,, ale tak na poważnie to można było się w ubikacji udusić,może o to chodziło Łukaszowi??Jeśli chodzi o odpadający tynk tak że cegły widać hmmm słyszałem że materiały budowlane trochę podrożały ale tą kasę co dostaje szkoła i teraz proszę poprawić jeśli się
mylę 3500 na ucznia to by wystarczyło (3500) na cały gips na tą szkołę:),i to nie jest luksus ale standard.Noo może po jednym dniu nauki można źle interpretować poziom nauczania ale jeśli się mówi uczniowi że będą ulgi i łatwiejsze kartkówki(brak mobilizacji).Z 9 uciekłem też szybciutko ale moje
doznania na 1 lekcjach były takie same jak po następnych-wychodziliśmy z klasy i wszyscy się pytali o czym wykładowczyni smęci :).Proszę nie przesadzać z marmurami bo jeśli na lekcje się z chodzi do piwnicy i rury wiszą nad głową hmmm.Łukasz jest osobą bardzo pojętną i jeśli się nie może wytrzymać w szkole to mu się nie dziwię.
Przepraszam Łukasz jeśli się nie wstrzeliłem w twój pierwszy post.
Ja mialam w klasie 37 osob, jakos wszyscy 4 lata przetrwali, zdawali, czegos sie na uczyli, na studia sie dostali. Ciasniej bylo niz teraz (bo 4 roczniki)… Ale wiadomo, ze zlej baletnicy przeszkadza i rabek u spodnicy…
I jeszcze jedno drogi kolego „didos”. To co napisałeś:
„Ponadto, powinieneś to wiedzieć z lekcji WOSu z gimnazjum, że szkoły w małych miejscowościach łatwiej jest utrzymać gminom. U Ciebie w Tuszynie jest pewnie jedno LO, co najwyżej dwa. Gminie jest łatwiej zainwestować pieniądze w mniejsza ilość szkół na jej terenie, a w Łodzi jest mnóstwo LO i po prostu trudniej starać sie o jakieś dofinansowania.”,
to zupełna bzdura. Liceum w Tuszynie jest finansowane przez urząd powiatowy, a nie przez Gminę Tuszyn, bo szkolnictwo średnie jest finansowane przez urząd powiatowy.
Ale faktycznie w naszej gminie dużo pieniędzy przeznacza burmistrz na edukację. Warunki w szkołach podstawowych i gimnazjach są bardzo dobre. Jest burmistrzem już 3. kadencję i dzięki niemu powstał nowy budynek SP nr 1 w Tuszynie, nowy budynek Gimnazjum nr 2, zostały przeprowadzone remonty w szkołach (nie tylko w mieście Tuszyn, ale i w szkołach w Gminie Tuszyn).
?Nie, klasę prawniczą wybrałem dlatego, że również lubię historię i wos. Ale cóż może to dla was za trudne, żeby zrozumieć, że można lubić i humanistyczne, i ścisłe przedmioty?
Nie chodzi o to co lubisz, tylko co masz zamiar studiować w przyszłości, jak widać wybierając szkołę nie byłeś tego pewien.
?Chcę również podać kolejny przykład niskiego poziomu, tym razem fizyki, który poparty jest słowami jednej z uczennic z klasy 2D 21LO: ?On nie zwraca uwagi na podręczniki i zeszyty, czasami każe coś przeczytać, ale żadnych prac domowych czy coś, nie każe nosić? no, przynajmniej jeśli masz Stasia Nawrockiego, ale prawnicze raczej go maja?
I prawidłowo, mogę się w spokoju zająć historią, ale widać tutaj to co napisałem już wyżej.
?Otóż nie. Drewniane tablice widziałem w klasie P. Sowińskiego (klasa 27) (bardzo okropna klasa – zarówno widok zza okien jak i wnętrze)?
Remontowana w zeszłym roku, o zgrozo za pieniądze uczniów, nie podobają się pastele i ta część starych mebli które pozostawiliśmy?
?w klasie, gdzie mieliśmy pierwszy raz chemię (klasa 29)?
Jak się ma w szkole jedną pracownię chemiczną to trudno żeby wszystkie klasy miały w niej wszystkie lekcje.
?Ale przecież to nikogo nie interesuje, bo popadliście w samozachwyt, który pokazujecie komentując wypowiedzi na tym blogu. Ja nie przekonałem się co do tej szkoły, dlatego odszedłem.?
I to był błąd, trzeba było zainteresować się dokąd się wybierasz, a nie wpadać 1 września i odkrywać że nie jest tak pięknie jak ci się wydawało.
?A to że na korytarzach śmierdziało to może przez papierosy,ja to samo zrobiłem tylko że z 9 L.O w Łodzi bo jak otworzyli drzwi od ubikacji to teraz ubarwię ,,nie było nic widać,, ale tak na poważnie to można było się w ubikacji udusić,może o to chodziło Łukaszowi?
Na pewno nie o to, a właściwie to nie wiem o co, jestem od urodzenia biernym palaczem, a jakoś w szkole tytoniu nie wyczułem ani razu.
?Jeśli chodzi o odpadający tynk tak że cegły widać hmmm słyszałem że materiały budowlane trochę podrożały ale tą kasę co dostaje szkoła i teraz proszę poprawić jeśli się
mylę 3500 na ucznia to by wystarczyło (3500) na cały gips na tą szkołę:),i to nie jest luksus ale standard?
Problem w tym że wcale nie jest tak różowo, odlicz pensje nauczycieli, personelu, prąd, wodę, materiały biurowe i co tam jeszcze tylko można, a nie zostanie nawet te 3500 na gips.
Chłopie z tego co wiem to nawet nie miałeś lekcji z prof. Stasiem, więc sugerowanie się opiniami innych jest tu nie na miejscu. W dodatku chyba coś przewrażliwiony jesteś na punkcie estetyki, gdybyś poszukał to byś znalazł ładne sale u nas, to że niektóre (fakt 13 szczególnie) wymagają remontu nie oznacza że szkoła jest marna! Poza tym otoczenie 21. LO jest dość ładne jeśli tylko ruszysz się dwa, a nie jeden róg obok szkoły. A chemia jest na wysokim poziomie, prof. Kalinowska nie to miała na myśli co ty nie do końca zrozumiałeś, a matemartyki będziemy mieli więcej keidy będzie blizej matury.
Chłopie z tego co wiem to nawet nie miałeś lekcji z prof. Stasiem, więc sugerowanie się opiniami innych jest tu nie na miejscu. W dodatku chyba coś przewrażliwiony jesteś na punkcie estetyki, gdybyś poszukał to byś znalazł ładne sale u nas, to że niektóre (fakt 13 szczególnie) wymagają remontu nie oznacza że szkoła jest marna! Poza tym otoczenie 21. LO jest dość ładne jeśli tylko ruszysz się dwa, a nie jeden róg obok szkoły. A chemia jest na wysokim poziomie, prof. Kalinowska nie to miała na myśli co ty nie do końca zrozumiałeś, a matemartyki będziemy mieli więcej keidy będzie blizej matury.
Nie spotkałam się w 21 z paleniem w ubikacjach. A co do piwnic- mamy w nich lekcje i według mnie są całkiem… klimatyczne 🙂 Hmm… co kto lubi, może jestem zbyt ograniczona żeby zrozumieć, że komuś może przeszkadzać drewniana tablica nie ze snobizmu i przywiązania do luksusu, tylko… no właśnie, dlaczego? Dla mnie to, że nauczyciele nie męczą i dają luz z przedmiotów, których i tak nie będziemy się dalej uczyć, jest plusem- dzięki temu, że prof. Kalinowska nie ciśnie z chemii mogę więcej czasu poświęcić j. polskiemu itd. Jeśli ktoś ma motorek wiemy gdzie i nadąża w miejscu gdzie każdy przedmiot jest najważniejszy, to niech w takim miejscu sobie siedzi. Mnie 21 bardzo odpowiada. I, jak słusznie zauważa Łukasz, nie interesuje mnie to, z czego są zrobione tablice, ile konkretnie farby odpadło w której klasie, czy też czyjeś na ten temat jęki. Bo popadłam w samozachwyt 😀
„Olaf” zauważ, że My też będziemy mieli więcej matematyki w 3. klasie (7 godzin tygodniowo), co myślisz, że tylko w 21LO macie więcej w 3. klasie – mylisz się – w TUSZYNIE również!!!
fiu fiu ;)szkoda że nie nie zgadłem z tymi papierosami,brawo jeśli nikt nie pali ich w waszej szkole tak jak to jest w Tuszynie,no ale przez te mury też można się źle czuć tak samo ja chodzisz z dziewczyną jest ona tak inteligentna i mądra że strach się bać ale z drugiej strony jest tak brzydka że (-||-) a z tego co wiem to pensje dyrektorów w niektórych szkołach wynoszą 90k na miesiąc i przepraszam nie chcę tu nikogo urazić a tym bardziej waszego dyrektora jeśli tak nie jest.Łukaszowi chodziło jeśli już o otoczenie które widzi za oknem
ale może nawet dobrze bo już wie jak wyglądały otoczenia i muszę przytoczyć bo nie wiedziałem(powstania warszawskiego.Mówił o klasie historycznej(nie wiem czy dobrze pamiętam).No to już nie jest sprawa szkoły przyznam nawiązuje do otoczenia przedmówcy nie wiem którego z kolei bo trzeba długo czekać na akceptację.Jeśli mówicie że tylko 13 jest w opłakanym stanie a reszta da się przeżyć:D to tym bardziej problem z głowy bo mniej kasy a jeśli odchodzą przez to uczniowie to naprawdę fundusze się znajdą.Łukaszowi chodzi o ogólny przedwojenny wygląd szkoły a skoro pieniądze nie są z gminy to można lepiej je przydzielić.Ale najbardziej Łukaszowi chodzi o poziom nauczania który zauważył po 1 dniu tak jak mówiłem jak się nie ma pojęcia po pierwszych lekcjach o czym one były a Łukasz jest jednym z najlepiej rozumiejących w mojej klasie to może dlatego że w gimnazjum mieliście złych wykładowców a teraz niewiele lepszych,opieram to na średniej matury w Tuszynie i w Łodzi.Wiadomo że nie chodzi o was elitę łodzi najlepszej szkoły ale ogółem.W Tuszynie są głąby ale są również lepsi,a co wy tam macie w tej Łodzi,do Tuszyna chodzą również osoby bez których byśmy nie mieli chleba i muszą czasem popracować nad jego produkcją (przenośnia).Jakoś można ich nauczyć czegoś bo mamy lepszą średnią.Przykro mi Łukaszu że się zraziłeś w tej szkole prawem bo to nie jest normalne może w Tuszynie z powrotem wpadniesz na dawne tory.W Łodzi są leprze i gorsze szkoły pod względem jakości wyglądu ale to zależy od zarządzania.klimatyczne korytarze hihihi a macie tam lekcje hydrauliki?Proponuje niech wszystkie szkoły mają lekcje w piwnicy bo tam panuje klimat bardzo urokliwy.skoro lepiej wykopać dół niż nadbudować piętro polecam.
Zgadzam się z tobą Łukaszu – to skandal. My ludzie na poziomie nie powinniśmy plamić sobie rąk chodzeniem do tak plebejskiej szkoły.
W klasach brak mahoniowych ławek i pozłacanych ornamentów sprawia, że od po prostu nie da się na nie patrzeć, a że o siedzeniach nie wspomnę… gdzie są fotele z czerwonego atłasu do jakich jestem przyzwyczajony? Schody nie są z greckiego marmuru, a posadzka powinna być chociaż granitowa. Ściany powinny być wyściełane złotogłowiem, a na podłodze brak perskich dywanów – jednym słowem hańba! Całe szczęście, że wróciłeś do tuszyna w końcu „szlachectwo zobowiązuje”!
” Ale cóż może to dla was za trudne, żeby zrozumieć, że można lubić i humanistyczne, i ścisłe przedmioty (widać jak mało myśląca jest młodzież w 21 LO).”
jak mozna uznać Twoje wypowiedzi za wypowiedzi na poziomie [a tym samym godne uwagi], skoro obrażasz swojego rozmowcę/ów?
Aha Łukaszu jeszcze jedno, zauważ że 21 jest wprawdzie liceum ogólnokształcącym ale idąc do tej szkoły powinieneś znać też opinie innych ludzi o szkole. Ja poszłam do 21, bo słyszałam, że w klasie humanistycznej, nie ma takiego dużego nacisku na przedmioty ścisłe, tak jak jest na przykład w trójce. To mnie przekonało. Ja na serio uważam, że po dwóch dniach nie mogłeś wydać oceny o szkole. Biologię np. mamy na poziomie podstawowym ale czujemy się conajmiej jak na rozszerzeniu. Poziom jest dobry, aczkolwiek do matury z biologi, musiałbyś się trochę pewnie douczyć. Co do chemi – przedmiotu, którego nie znoszę w 100% od Pani Profesor Kalinowskej dowiedziałam się już wielu rzeczy, które są dla mnie dość ciekawe. Może nie sprawi to, że będę zdawać z tego przedmiotu maturę, bo jest on dla mnie za trudny ale Pani Profesor należy się wielki szacunek i podziw za to, że potrafi swoją lekcją zainteresować takich ludzi jak ja, którzy tego przedmiotu nienawidzą. A słowo pobłażliwe traktowanie jest dość sporym uproszczeniem, uczyć się trzeba. Myślę, że decyzja o zmianie szkoły była z twojej strony przedwczesna, aczkolwiek jeśli jest ci dobrze w twojej nowej szkole to ię ieszę. Powtórzę jednak raz jeszcze 21 to szkoła, do której idą ludzie, którzy już podjęli pierwsze decyzje o swojej przyszłości i wiedzą, jaką drogę chcą obrać na przyszłość.
Łukasz, jestes bezczelny!!! Masz swoje zdanie, Ok, ale nie musisz go rozgłaszać na blogu profesora liceum, z ktorego odszedłeś. To chore!!!
Bądź z siebie dumny, już nawet twoi obecni nauczyciele sobie przeczytali jak bardzo ich kochasz (nie ma to jak dobry początek). Teraz możesz zgrywać bohatera w swoim liceum i szpanować, że umiesz poslugiwać sie internetem.
I na koniec prośba. To nie jest blog poświęcony problemom zachwianego nastolatka, więc daj już sobie spokój. Wszyscy już wiedzą jaki z ciebie pożal sie Boże bohater. Chodź sobie do swoje elitarnej szkołki a od naszej delikatnie mowiąc sie odczep, bo twoje wypociny nas nie ruszają!
Żegnam ozięble.
I pozdrawiam moją plebejską klasę 1d.
Rose jest przykładem jak bardzo zaraźliwe jest chamstwo w XXI LO.
Myślę że dał sobie już luzu,ja tak naprawdę nie widzę problemu bo jeśli uważacie że jest wam tam dobrze pod względem estetyki i poziomu nauczania to bardzo dobrze i naprawdę się z tego cieszę,Łukaszowi to nie odpowiadało.Myślę że Łódzkie szkoły są przereklamowane ale to moje zdanie.Łukasz nie wiedział że ten tekst przeczyta grono pedagogiczne Tuszyńskiej szkoły i chyba wolałby nie tak jak ja.A jeśli was obrażał to myślę że lepiej by było napisać coś bardziej w stylu tekstu lipa33 bo w końcu u was nie ma chamstwa.Może nauczyciel powinien nie mówić że będzie ulgowo a tym bardziej żeby nie mówić temu dyrektorowi, to tak jakby miał coś na sumieniu w chwili mówienia, a zmobilizować można do uczenia się więcej ale napewno nie w ten sposób.
Ogólnie to pozdro dla wszystkich kulturalnych ludzi na tym forum i życzę powodzenia w nauce.Wyrażenie uczuć w miejscu gdzie dużo osób czyta przerodziło się w dyskusje ale brak kultury zbędna.
raczej nie sadze, by tuszynskie LO bylo elitarna szkola, ale coz… zgadzam sie z lmtt, ze:
? Ale cóż może to dla was za trudne, żeby zrozumieć, że można lubić i humanistyczne, i ścisłe przedmioty (widać jak mało myśląca jest młodzież w 21 LO).?
”jak mozna uznać Twoje wypowiedzi za wypowiedzi na poziomie [a tym samym godne uwagi], skoro obrażasz swojego rozmowcę/ów?”
wydaje mi sie, ze do XXI LO nie bardzo maja szanse sie dostac malo myslace osoby, szczegolnie do klasy I a i I d. nie wiem ile miales pkt, ale nie sadze, by bylo to odzwierciedleniem Twojego ilorazu inteligencji i przede wszystkim zasad dobrego wychowania, tzw. savoir-vivre’u – ostatnio modne sformulowanie. jak Ci dobrze w tym Twoim tuszynskim LO, to naprawde my nie zalujemy, ze uczeszczasz do naszej klasy. wydaje mi sie, ze nie bardzo tolerujemy snobow [odnosnik: wypowiedz Galla Anonima]
pozdrawiam plebsow z XXI LO, w szczegolnosci I d
Towarzyszko Rose, złóżcie pismo potępiające Łukasza na najbliższej egzekutywie. Awans w szkole murowany!
Głosom Tuszyńskiej Bojówki o IV Kadencję Burmistrza Tuszyna serdecznie dziękujemy!
Zawsze otwarta
na nowe poglądy
i doświadczenia
Młodzież XXI LO
proponuje zaczac kampanie wyborcza tajemniczego burmistrza z Tuszyna na 4. kadencje. tylko ciekawe z jakiej partii jest. skoro jest tak lubiany to moze… PiS, LPR, PR, PSL? pamietajmy! w najblizszych wyborach samorzadowych glosujmy wlasnie na niego! on nam zbuduje w Tuszynie nowe szkoly z marmuru, baseny z jaccuzzi, zjezdzalniami! tak, to ON jest najlepszym kandydatem!!! do urn obywatele
aktywnie wyborczo-politycznie
mlodziez XXI LO (2)
Heh jesli ktoś nie wierzy premierowi że PRL istnieje to uwierzyć musi bo widać to gołym okiem.
PRL nie tylko żyje i ma się dobrze ale i rozkwita w sercach nauczycieli i ich wiernych uczniów 🙂
Nie każdemu dano
We mnie zasmakować
Kto ma w butach siano
Powinien żałować.
Kto ma siano w głowie
niech też pożałuje.
A kto na dwójnasob,
niech się przepisuje.
Tuszyn, Leśne Odpadki,
Sierpc, Kolonia Polna
Moszczenice, Szadki!
Proszę, droga wolna!
Więc prosto zakończę,
to mądrości cecha!
Idźcie tam chcecie!
Mnie się to uśmiecha!
Do Cnoty mądrości,
nareszcie piękna poezja.
Pozdrawiam Sierpc, w którym dawniej często bywałem. A i teraz czasem tęsknię. Nie do głupoty, tylko do bliskich, których już nie ma.
Serdeczności dla krytykujących
DCH
Burmistrz Tusyzna zdaje się zowie się Tadeusz Walas.
Z jakiej partii się wywodzi jeśli wolno wiedzieć?
Czyżby? Cisza nocna?
Nie do wiary…. 😉
Czytając ostatnie wpisy dochodzę do wniosku ze nie ma za bardzo czego więcej komentować.
Jedynie jako plebejusz z 2D pozdrawiam Rose oraz całą plebejską 1D
Lamia, mów sobie co chcesz, klasa robotnicza jeszcze pokaże na co ją stać 😉
Drogi Koźle!
Nie klasa robotnicza, a lud pracujący miast i wsi 😉
Pozdrawiam rzeczowych krytyków
Przeczytałem dialog między Łukaszem, a uczniami XXI LO (sam jestem uczniem tego LO) i jednym słowem…. cholera jasna mnie trafiła… Przyjechałeś chłopcze z Tuszyna do miasta Łodzi z nadzieją, że co…? Że w szkołach będą baseny, na przerwach degustacje win…, to nie jest ELDORADO! , tylko zwykła szkoła, do której dostają się ludzie na poziomie. Rozumiem, że możesz być przyzwyczajony do luksusu, wiele osób w tej szkole jest z zamożnych domów, ale potrafi się dostosować do panujących tu warunków, które wcale nie są takie złe. Toalety są schludne, czyste, okna plastikowe, dzięki czemu nie zamarzamy zimą, klasy ciekawe, zrobione z pomysłem… Czego więcej trzeba? Parkingu dla samochodów uczniów? Proszę bardzo, także jest do dyspozycji…. Jeżeli spodziewałeś się czegoś więcej, to współczuję Ci przystosowania do życia, a właściwie jego braku, niczyje życie nigdy!, ale to nigdy! nie jest całe różowe…, Mam nadzieję, że trafisz kiedyś na sytuację w której będziesz musiał zrozumieć co to znaczy żyć, czytaj;- dostosować się do otoczenia…
Stan uczelni wyższych w Polsce, także jest tragiczny, oczywiście są uczelnie prywatne, gdzie mamy klimatyzację, 3 kawiarenki i pachnące mydełko w kibelki, ale poziom nauczania w tych szkołach jest stokroć niższy, niż na uczelni PAŃSTWOWEJ!
Mam nadzieję, że Twoja nie powiem skromna, lecz burżujska osoba nie będzie musiała uczęszczać na uczelnie Państwową (i tak nie musisz, przecież pozjadałeś rozumy świata)
Łukasz został skrytykowany za to że opuścił szeregi XXI LO. Tak się krytykowało i oczerniało byłych członków PZPR.
No cóż smutna rzeczywistość – szkoła przypomina Podstawową Organizację Partyjną 🙁
LAMIA czy ty masz jakieś skrzywienie na punkcie PRL? Może czas zdjąć okulary w kształcie czerwonej gwiazdy?
Gall Anonim, PRL żyje nadal i to w sferach o których nawet byście nie pomyśleli.
Jako człowiek ponad 40-letni mogę ci to powiedzieć bez ogródek. Próbowałem robić biznes na początku lat 90. I co? Załatwili mnie bo nie byłem z układów. Ale nie traciłem nadziei. Nie czytałem „Gazety Wyborczej”. Układy nie lubiły mnie przez to. Ciągle przebite opony w aucie itd. Bezpiecznie się czuję dopiero odkąd rządzi PiS. I mam nadzieję że takie zmanipulowane szczyle (zresztą przez ludzi pokroju autora blogu) nie zdołają tego zniszczyć. Tego co przez 2 lata udało się nam wypracować.
Gall Anonim, a czy to nie wy je sobie zakładacie krytykując nową maturę i propagując starą, skostniałą? W jakim okresie została ona wymyślona? Czy należy tłuc termometr, gdy pokazuje wysoką temperaturę pacjenta, czy może poszukać pacjenta? Zastanów się i odpowiedz na te pytania. Zwłaszcza że nowa matura jest w Waszym interesie a raczej godzi w nauczycieli. Nie dajcie sobą manipulować.
SMN a nie przyszło ci do głowy (tylko odpisując mi nie pluj się jak nie przymierzając Niesiołowski 😉 mówię to z troski o Twoje zdrowie) że Łukaszowi nie podobała się atmosfera jaka panuje w XXI LO? Może w Tuszynie panował zwykły ludzki szacunek do człowieka i klasówki rozdawano tam normalnie a nie rzucano na nos? I nie zgadzam się co do stanu polskich uczelni. Studiuję na UŁ i jestem bardzo zadowolony.
Lamia, przestań z tym PRL-em, ktoś z rodziny był wysokim urzędnikiem partyjnym i z tego powodu teraz starasz się jak najbardziej krytykować ten okres historii byle nie pomyślano że miałaś z nim coś wspólnego?
Duncan, fajnie że ktoś z PiS też tu trafił, może będzie ciekawiej, ale takie drobne pytanie, nie wpadłeś aby na to że nie udało ci się dlatego że po prostu nie wiedziałeś co robisz? Mój ojciec jakoś nie miał żadnych układów a handlować jakoś nikt mu nie zabraniał. A ten tekst o ciągle przebitych oponach. Czy ty naprawdę wierzysz ze to wina układu że przecinano ci opony? A może po prostu parkowałeś w jakiejś wandalskiej okolicy?
Jowan, ale przecież Łukasz nie napisał ani słowa o atmosferze w szkole i podejściu do uczniów. Nie podobał mu się budynek(widać spodziewał się zbyt wiele), smród(którego nie ma) oraz poziom nauczania(który wywnioskował po lekcjach organizacyjnych).
Kozioł, widać Łukasz jak to się mówi „wyczuł pismo nosem” i nie chciał mieć z tym bajzlem nic wspólnego. I jak się okazało miał rację.
Tak, najlepiej pieprzyć że ktoś kto krytykuje PRL chce odwrócić uwagę od swojej przeszłości. Gratuluję przenikliwego umysłu – muszę Cię zmartwić nie pochodzę z rodziny ani partyjnej ani esbeckiej i mojej rodzinie nie żyło się w PRL dobrze (pewnie w przeciwieństwie do Twojej).
do Kozła:
Jesteś za młody, nie wiesz nic o tamtych czasach. Pogadalibyśmy jakbyś miał okazję przeżyć w PRL-u i w rzeczywistości krótko po nim (czyli tak naprawdę w republice bananowej jaka jeszcze do niedawna istniała) jakiś okres czasu – oczywiście jako świadomy człowiek a nie małe dziecko.
Lamio, rozumiem krytykę, ale przyrównywanie wszystkiego co ci się nie podoba w każdych okolicznościach do PRL zakrawa na paranoję. Czy mojej rodzinie żyło się dobrze hmm… Dziadkowie od strony ojca pracowali niemal od lat 50-tych do 80-tych w przędzalni, od strony matki nie żyją więc nie będę miał ich już okazji zapytać, ojciec był kierowcą a potem zaczął pracować elektrociepłowni, czy dobrze im się żyło, twierdzą że tak.
Duncan żyli moi dziadkowie i rodzice i jak dotychczas uważam że oni są bardziej wiarygodni od ciebie.
Do Jowana: wytłumaczcie mi w końcu (używam liczby mnogiej, bo nie jesteś pierwszą osobą która tutaj porusza ten temat) o co chodzi z tym brakiem szacunku do ludzi w 21? Nie spotkałam się w tej szkole nigdy z sytuacjami jakie opisujecie i prawdę mówiąc trudno mi uwierzyć, że miały (mają) miejsce. Żaden nauczyciel nie był do tej pory bez powodu nawet nieuprzejmy w mojej obecności (pomijając jednego, który nie lubi piątków, ale to mu można wybaczyć 🙂 ), nie mówiąc już o braku szacunku do uczniów. Jeśli ktoś wykaże się wybitną bezczelnością lub tumiwisizmem, nauczyciele potrafią się, owszem, bronić- i bardzo dobrze. Natomiast jeśli tylko zachowujesz się jak człowiek, są życzliwi, pomocni, luźni i, jak ktoś już wspomniał, popierają wszelkie uczniowskie inicjatywy. Jeszcze raz proszę o wyjaśnienie, bo nurtuje mnie sprawa między innymi Twojego spojrzenia na tę kwestię, tak różnego od moich spostrzeżeń. Pozdrawiam.
Cassandra zrozum chamstwo jest wszędzie. Nieważne gdzie, jak i że nie ma dowodów. Ono JEST i koniec. Choćby w PRL, który jak wiemy jest wszechobecny, w układzie (też wszechobecnym) i w Gazecie Wyborczej opanowanej przez (wszechobecnych) żydów i masonów. To, że chamstwa nie widzisz prawdopodobnie oznacza, że jesteś siedliskiem układów, opanowanych przez PRL i Gazetę Wyborczą!
No cóż jak byli robotnikami to faktycznie im się dobrze żyło.
Chamstwo nie jest wszędzie. Można z nim walczyć. A mówię m.in. o pomiataniu uczniami, traktowaniu ich z góry gdy przychodzą o coś prosić, odburkiwaniu im. Tego nie ma wśród prawdziwych profesorów – na UŁ. Jest kultura klasy. W XXI LO mówią ze PRL to było cos wspaniałego i że stan wojenny był konieczny! Że to był ustrój szczęśliwości. Heh jak nauczyciele po chamsku się zachowują to dla nich może był! Prawdopodobnie dlatego że boją się lustracji jak diabeł święconej wody. Ale nauczyciele AKADAMICCY odkłamują tę rzeczywistość z jaką zetknęliśmy się w murach liceum. Nie chwalą PRL – stać ich na obiektywną ocenę – wszystkie za i przeciw – ale nie na apoteozę, gloryfikację. I jednocześnie uczniów myślących inaczej traktują jak śmieci. Mówią że nas wychowują a tak naprawdę nami pomiatają, obrzucają nas inwektywami! I już nie dziwię się dlaczego chwalą starą maturę! Dlatego że nieprawomyślnych, niepokornych uczniów, a jednoczesnie grzecznych i uprzejmych – tylko niestety 🙁 niezgodnych poglądami politycznymi i społecznymi – mogliby w łatwy sposób uwalić. A już się nie da! Bo matury nasze sprawdzają kielczanie! I ci przebrzydli uczniowie wyjda z dobrymi wynikami! Taka jest teraz rzeczywistość!
Być może myślałbym tak jak Wy, gdybym nie poznał atmosfery panującej na uczelni. Ale na szczęście poznałem i jestem dumny z reprezentowania Uniwersytetu Łódzkiego. I jednocześnie zawsze będę powtarzał że 21 LO to szambo do którego wpadłem i nie miałem dość siły i determinacji żeby się stamtąd wydostać.
Teraz już poznaliście moją opinię. Przypuszczam że moi koledzy – równie niepochlebne wyrażający się o tym „liceum” mają opinię podobną i nie powiedzą o niej nic ponadto to co ja Wam powiedziałem.
Wszystkich moich znajomych przestrzegam przed 21. Wy się tam dobrze czujecie dlatego ze macie odpowiednie poglądy. To jest szkoła monopartyjna. No może dwupartyjna. Jeśli się dopasowaliście dobrze, jeśli macie odmienne poglądy, będziecie gnębieni. I to cała filozofia.
Aha i podejrzewam że ten cały incydent z Gryndzią (samousprawiedliwianie się) to była robota dyrektora. Żeby zyskać popularność. Na uczniach! A jakże by inaczej!
Jowan, zapomniałeś dodać że wszyscy nauczyciele to na pewno masoni, a prawdopodobnie Żydzi jednocześnie.
Do Jowana: dziękuję za odpowiedź, ale oczekiwałam KONKRETÓW. O tym, że nauczyciele w 21 są chamscy, nietolerancyjni i gloryfikują PRL już czytałam i, powtarzam, nie spotkałam się z tym, mimo że, wbrew temu co piszesz- nie mam sama takich poglądów- popieram Kaczyńskich, lustrację i słysząc o PRLu i stanie wojennym wcale tego nie pochwalam, mimo tego wszystkiego czuję się dobrze w 21. Jest to pierwsza moja szkoła, w której mogę się rozwijać, w której są ludzie podobni do mnie (nie pod względem poglądów politycznych, ale priorytetów i kręgosłupa moralnego) i w której czuję się bezpiecznie. Może jestem w takim razie fenomenem, nie wiem na czym polega mój problem?
XXI LO to organizacja (nie szkoła) która powinna przestać istnieć ze względu na propagowanie treści komunistycznych a art. 13 Konstytucji RP zabrania tego. Doniosę o tym nowemu ministrowi edukacji.
Nie mogę się zgodzić że nauczyciele w tej „szkole” mają kręgosłup moralny. Poza trójką wymienioną wcześniej to ludzie marnej reputacji z którymi w przyszłości nic więcej wspólnego mieć nie zamierzam.
taki nauczyciel ,jak pan zawsze da sobie rade . szczegolnie ,gdy uczniowie pisza fabule .pan ,jako autor ja wydaje i forse kasuje . nie ma o co jeczyc tu na blogu!!