Kuratoria oświaty zabraniają organizować w szkołach prawybory, w których PiS przegrywa
Nie wiadomo, czy w szkołach odbędą się kolejne prawybory do Sejmu. Po tym, co wydarzyło się w Gorzowie Wielkopolskim, nauczyciele obawiają się je organizować.
W prawyborach, które odbyły się w II Liceum Ogólnokształcącym, PiS zajęło piąte miejsce i ledwo przekroczyło próg wyborczy. Wygrała KO z wynikiem 46,3 proc. Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wielkopolskim uznało ten fakt za agitację wyborczą i oskarżyło placówkę o prowadzenie nielegalnej działalności. Jeśli dyrekcja i nauczyciele się nie pokajają, mogą posypać się kary (szczegóły tutaj).
Prawybory odbywają się w szkołach w całej Polsce. Także w moim liceum. Następne, zaplanowane w tym tygodniu, mogą jednak się nie odbyć, gdyż wszędzie istnieje ryzyko, że PiS przegra. A to denerwuje pisowskich kuratorów oświaty. Pierwszej szkole można darować, gdyż nauczyciele nie wiedzieli, że prawybory PiS uznał za nielegalne. Inne szkoły jednak już wiedzą, co myśli władza. Czy nauczyciele zechcą ryzykować, przekonamy się po niedzieli.
Nauczyciele znaleźli się między młotem a kowadłem. Jeśli stchórzą i odwołają prawybory, młodzież im tego nie daruje. A jeśli zorganizują, szkołę czeka kontrola i Bóg wie jakie kary. No chyba że PiS naprawdę przegra za tydzień, wtedy byłoby dobrze się postawić.
Komentarze
@ descymbał:
„Pan bloger nauczyciel wychowawca uczy łamać prawo????”
Wiedziałem żeś jest niespecjalnie mądry ale żeby aż tak ??????
„Burdę ” jej przysyłała ta ciotka z enerefu. A wujek to nawet „Bravo” !
Sodomia i gomoria po prostu….
@Gospodarz
Warto zauważyć, że w tych wyborach druga była Konfa, a często w poprzednich wyborach w wielu szkołach ona i jej mutacje wygrywały. Więc ten kij ma 2 końce … 😉
W szkole mozna sie bawic w prawybory, czemu nie? Mlodzi ludzie rzadko maja pojecie o rzeczywistym swiecie wiec wyniki prawyborow beda zalezaly od aktualnie panujacej modzie w szkole. Jesli mlodzi ludzie sie sami utrzymuja, to wiedza znacznie wiecej niz kiedy sa na utrzymaniu rodzicow. Wiek, w ktorym mlodzi ludzie zdobywaja prawo do glosowania powinien byc podniesiony do 25 lat, czyli juz po studiach czy po paru latach pracy.
wladimirz
8 PAŹDZIERNIKA 2023
20:20
Efekt Mentzena, mówiącego o racjonalności wydatków publicznych.
Przyznam, że początkowo zrobił na mnie wrażenie, ale dzisiaj uważam że to pajac. Piwo z Mentzenem i praca za miskę ryżu u tegoż pana , bo ile płaci swoim pracownikom ?
Jeśli płaci swoim pracownikom 5-6 tys. na czysto . Szacun. Jesli nie to niech osiem gwiazdeczek.
To ilu młodych ludzi chciało by pracować za miskę ryżu i piwo u pana Mentzena?
No, no, żeby być w takim tunelu poznawczym, że do dwóch policzyć nie można…
Martin L
Mentzen, Korwin i ta cała reszta mówi cokolwiek, najlepiej, by było proste i kontrowersyjne, tak, by o tym mówiły media i by w ludzkiej świadomości utrwalały się ich nazwiska. Oni nie idą po władzę tylko po fuchy w parlamencie i ewentualną władzę z tylnego siedzenia, np. nad wybranymi spółkami skarbu państwa, no Korwin to chyba jeszcze po legalny seks z 12-latkami. Dlatego nie planują rozliczać się ze swoich słów, więc plotą trzy po trzy.
Płynna rzeczywistość
9 PAŹDZIERNIKA 2023
2:13
Kowin wiadomo damski bokser, tak się zachowuje. Braun wiadomo zwolennik Putina,
porostu Targowica , zdrajca on chce „Polszy” na wzór kremlowski.
Mentzen był kimś nowym i na początku może robić dobry efekt ,ale tamci, wiarygodność spada do zera no i merytoryczna kompromitacja.
@Płynna Rzeczywistość
@Władimirz
@Róża
W szkole podstawowej w podręcznikach, klas 5-8 jest ok. 1000-1200 zadań, wiele z podpunktami. Z tej liczby co najwyżej 200 to zadania nowe – pozostałe są powtórzeniami z niższych poziomów. Tak więc dla ucznia „piątkowego” jest to 200 zadań, dla „czwórkowego” 500, dla „trójkowego” 900, a dla pozostałych ponad 1000.
Oczywiście przy założeniu, że diagnoza umiejętności jest rzetelna, a nie „wydeptana” i „wyżebrana” przez ucznia, wychowawcę, rodzica, dyrekcję – czyli nie jest m.in. oceną „na tle klasy”. Można więc mówić o „pierdylionie” jak uważa @ Róża zadań do rozwiązania, zwłaszcza gdy dochodzi zbiór zadań (a dlaczegóżby nie?) i zaledwie 200., czyli 20. na miesiąc. Uczniom zasłużenie „szóstkowym” dochodzą zadania konkursowe, ale to jedynie promil populacji w tym wieku: to kwestia nie tylko zdolności, ale również wykształcenia umiejętności.
@Płynna Rzeczywistość
1.Czy ktoś Panu zrobił kiedyś wielką krzywdę, że jakakolwiek dyskusja o Polsce i Polakach każe Panu zaciekle i do upadłego walczyć o najbardziej nienawistną dla Polski i Polaków narrację? Ktoś Pan zbił w tych Kielcach? Mówi się żartobliwie, że ten region, to „kraina fruwających scyzoryków”, ale może Pan spróbuje zmienić i wtedy być może chociaż raz dostrzeże Pan coś fajnego w Polsce, Polakach, a może nawet wbije się Pan w dumę z raz czy dwa? Zarówno polityka polskich rządów, jak i zachowania moich rodaków potrafią mnie wpędzić w przygnębienie, ale też wywołać wzruszenie ramionami – „niczym nie różnimy się od innych nacji” oraz rzadko, ale jednak bycia dumnym z nas?
2.Co do lektury, to jak w tym dowcipie: ” Rudy zaczepia łysego: „Co, bozia włosków nie dała?” Na co łysy replikuje: dawała, dawała, tylko rude, to nie chciałem”.”
Pan musi czytać te wszystkie bzdury z „notatnika partyjnego lektora”, a ja omijam wielkim łukiem. Pańskie uwielbienie dla lewactwa dyskwalifikuje intelektualnie, jak każde uwielbienie dla skrajności. Za 20 milionów dolarów wyrazili zgodę na instalację w Polsce więzień z torturami? Po co więcej pisać…
3.Zainteresowani przeczytali o zajściach w Holandii. Nie aresztowano żadnego kibica, czyli przyczyną zadymy był prawnik, P. Mioduski? Wnosząc z jego zachowań i wyglądu, prędzej można by go zobaczyć na platformie Love Parade niż jako agresywnego kibola. Każdy, kogo zainteresował temat wstępnie już wyrobił sobie zdanie. Pańskie jest takie jak holenderskiej Policji. Pan ma po prostu niemieckie poczucie humoru:
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/polacy-zastanawiaja-sie-czy-niemcom-odbilo-dziwna-grafika-spd-o-granicy/tlkj39s
Jak napisano w Onet.pl:””Socjalista nie jest z gruntu głupi, ale ma bardzo duży problem z myśleniem”. Teraz zrozumiałem dlaczego Onet.pl jest dla Pana prawicowym medium.
Ciekaw jestem, czy dla Romów, Żydów i innych podludzi też będą dowcipy o dokończeniu dzieła (…), których na dodatek my Polacy nie zrozumiemy?
A wracając do meczu. P.Boniek:” Jedna rzecz jest absolutnie skandaliczna i co do której nie mam żadnych wątpliwości. Prezes Legii był gościem klubu AZ Alkmaar. Zawsze to tak działa, że dopóki taka osoba nie opuści obiektu, nie można go zostawić samego. A tu widzę, że ktoś go popychał. Zaznaczę wyraźnie: on nie ma prawa być dotknięty! Tym bardziej, że miał identyfikator. Rozmawiałem z Darkiem o tym. Mówił, że ktoś go „z liścia trzasnął” – ujawnił.” Znał Pan tą wypowiedź i napisał to, co napisał. Obrzydzenie.
Moja stosunek do absolwenta KUL-u jest bardziej niż ambiwalentny. Tym nie mniej, wszystkim, którzy nie czytali wpisu P. Hartmana polecam. To interesujący głos w dyskusję o zmianach jakie czekają systemy edukacji na świecie:
https://hartman.blog.polityka.pl/2023/10/04/nauczyciel-zawod-w-kryzysie/
Krzysztof Cywiński 9 PAŹDZIERNIKA 2023 14:05
„Moja stosunek do absolwenta KUL-u jest bardziej niż ambiwalentny.”
Nie wiem dlaczego zakradł się taki lapsus 🙁
Ten zwolennik Putina. Braun niejaki. Ciekawe czy on wie ze jeśli Rosja chce dotrzeć aż do Odessy, będzie musiała stawić czoła całej ukraińskiej armii i być może NATO?
Rosja będzie musiała wyszkolić, wyposażyć i zaopatrzyć wojsko 3M, w tym siły powietrzne, marynarkę wojenną i armię. Cały kraj będzie musiał się zmobilizować. Będzie musiała przejąć całą Ukrainę, NATO będzie zmuszone wkroczyć do akcji.
Natomiast jeśli Rosja pójdzie na pół gwizdka i zadowoli się tym co już ma to o czym maja być te długo obiecywane negocjacje? O niczym?
Niemcy – te swojego czasu Niemcy – potrzebowały 3 milionów wojska, aby zaatakować Francję i kraje Liwu. Wszystko się działo przed 22 czerwca 1941, kiedy Hitler rozpoczął marsz na Moskwę. Dopiero po tej dacie coś zaczęło się dziać.
Wygląda na to ze NATO czeka na to. Barbarossy Waszyngton nie może się doczekać, ot co. I Odessa to jest to
@Płynna Rzeczywistość
A tu nawet nie trzeba czytać między wierszami:
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-szwecja-stacza-sie-w-otchlan-obrazy-jak-z-meksyku,nId,7076648
Zaginął jeden wpis, więc wklejam ponownie;
Krzysztof Cywiński
9 PAŹDZIERNIKA 2023
12:31
@Płynna Rzeczywistość
@Władimirz
@Róża
W szkole podstawowej w podręcznikach, klas 5-8 jest ok. 1000-1200 zadań, wiele z podpunktami. Z tej liczby co najwyżej 200 to zadania nowe – pozostałe są powtórzeniami z niższych poziomów. Tak więc dla ucznia „piątkowego” jest to 200 zadań, dla „czwórkowego” 500, dla „trójkowego” 900, a dla pozostałych ponad 1000.
Oczywiście przy założeniu, że diagnoza umiejętności jest rzetelna, a nie „wydeptana” i „wyżebrana” przez ucznia, wychowawcę, rodzica, dyrekcję – czyli nie jest m.in. oceną „na tle klasy”. Można więc mówić o „pierdylionie” jak uważa @ Róża zadań do rozwiązania, zwłaszcza gdy dochodzi zbiór zadań (a dlaczegóżby nie?) i zaledwie 200., czyli 20. na miesiąc. Uczniom zasłużenie „szóstkowym” dochodzą zadania konkursowe, ale to jedynie promil populacji w tym wieku: to kwestia nie tylko zdolności, ale również wykształcenia umiejętności.
Twój komentarz czeka na moderację.
@Płynna Rzeczywistość – jesteś jednym z niewielu, których tu jeszcze da się czytać.
@ NH
„Martin to polskie imię? Przypadek? Nie sądzę”
Jacek to polskie imię ?
„Kolejne pytanie: istnieją dwie koncepcje – pierwszą, którą reprezentuje najlepszy rząd Zjednoczonej Prawicy żeby Polakom żyło się jak najlepiej i żebyśmy żyli dostatnio, i drugi przeciwstawny pomysł realizowany za rządów Platformy, aby Polakom było jak najgorzej i bardzo źle, i wszędzie była korupcja i kłamstowo. Która koncepcja jest państwu bliższa? Czas start.”
Krzysztof Cywiński
Polska to żywa tęcza, a Pan robi z niej spłowiały, martwy fotoplastikon.
Co się nam złego stanie, jeśli przyznamy, że jako naród nie tylko byliśmy prześladowani, mordowani, ale i sami w imię narodu (częściej: religii) prześladowaliśmy, mordowaliśmy? Uważa Pan, że jesteśmy gorsi od cywilizowanych Belgów robiących piekło w Kongo czy miłych Anglików, co to obozy koncentracyjne światu wymyślili? Cokolwiek napisze Pan o Syryjczykach w Szwecji, Afgańczykach na żyletkowym płocie granicznym z Białorusią, o SS Galizien – proszę swojemu rozumowaniu zakreślić granice stosowalności: czy rozumowanie „z A wynika B” jest zawsze poprawne? Czy nie używa Pan dodatkowych, ukrytych, nieuświadomionych założeń i uproszczeń? Bardzo prosta i dość skuteczna metoda zgrubnego sprawdzania rozumowania polega na zastosowaniu go w przypadku skrajnym. Inżynier podstawi do równania zero albo nieskończoność i jeśli rozumie problem, to odpowiedź znajdzie bez tego wzoru i porówna ją z tym, co przewiduje wzór. Pan, pisząc o Ukraińcach, Żydach, homoseksualistach, lewakach, kobietach, może zamiast zera podstawić coś Panu bliskiego. Np. Polskę zamiast Ukrainy. Czy Polska miała coś podobnego do SS Galizien? Hmmmm… może Brygada Świętokrzyska? A mieliśmy coś podobnego do Bandery i Banderowców? Może ONR i żołnierzy wyklętych? Analogia nie jest w 100% poprawna, ale daje do myślenia. Niekoniecznie usprawiedliwia czy prowadzi do wybaczenia, ale przynajmniej znajduje przyczyny, poszerza horyzonty. Podobnie ze stodołą w Jedwabnem. Wie Pan, ile takich stodół spłonęło w całej wschodniej Europie i kto tam oprócz Żydów by(wa)ł w środku, kto oprócz polskich sąsiadów podkładał ogień? Jeśli spojrzy Pan z tej szerszej perspektywy, to zacznie Pan, jako matematyk, szukać jakiegoś wspólnego mianownika, wzorca łączącego te wydarzenia. Polska niestety spadnie z piedestału i ukaże się Panu jednym z wielu podobnych miejsc na mapie Europy, gdzie ludzie ludziom gotowali taki a nie inny los. I wtedy może Pan spróbować dojść przyczyn, źródeł, ale też konsekwencji tego, co się działo. Analogii ze współczesnością. Czy ktoś dziś stosuje metody, dzięki którym Hitler czy Mussolini doszli do władzy? Czy współczesne społeczeństwa byłyby odporne na tego rodzaju retorykę? I w tym momencie dojrzał Pan do podjęcia jakichś studiów społeczno-humanistycznych. Może być historia, może socjologia, może być politologia, przy odrobinie szczęścia nawet na polonistyce się Pan czegoś o sobie i świecie dowie. Do wybrania Gender Studies zachęcić może Pana inny prosty eksperyment myślowy, na miarę tego zera w równaniu: weź Pan dowolne ogólne zdanie o kobietach (lub mężczyznach) i podstaw Pan tam swoją córkę, matkę albo żonę. Ale jednak najbardziej chyba matkę. Przykład: „Wszystkie kobiety to k…”. Naprawdę wszystkie? Albo „Dziewczyny są słabe z przedmiotów ścisłych, czyli głupie”. Naprawdę są słabe i naprawdę powyższa implikacja zachodzi w przypadku pańskich najbliższych, z których – jak podpowiada statystyka – prawdopodobnie nikt nie ma wielkiej smykałki do matematyki? Taki prosty eksperyment, a jaka korzyść dla dżędera.
Albo weź Pan ostatnie wydarzenia: kto ma rację, Hamas czy Netaniahu? Kto jest terrorystą a kto terrorysty ofiarą? Proste pytanie, które ma tyle samo różnych odpowiedzi, co ten słynny dylemat ze szkolnych rozprawek, czy rację mieli romantycy czy pozytywiści. Tyle że tym razem chodzi nie o ocenę z wypracowania, a o grube tysiące ludzkich żyć, o miliony zniszczonych ludzkich nadziei, marzeń i o kolejne pokłady nienawiści, która trwać będzie i pęcznieć przez pokolenia.
Mad Marx
Ja bym spytał – czy Jacek to imię jest heteronormatywne? Co na to pan Tadeusz?
@KC
Panu się mocno pomyliło, zdanie o trylionie zadań domowych było cytatem z tego co napisał PR, ujętym w cudzysłów. To PR i Wladimirz dyskutowali o tym ile jest tych zadań z matematyki w podręczniku czy zbiorze zadań. Ja napisałam, że moje dziecko lubi zadania domowe z mat., bo jest na rozszerzeniu. Nie wypowiadałam się na temat tego ile zadań miało z matematyki w SP.
Poza tym zaznaczyłam, że Tusk mówi o zakazie prac domowych tylko w podstawówce, Czarnek o tym, że prace domowe w kl.1-3 mają być odrabiane wyłącznie w szkole z pomocą nauczyciela, dziś w trakcie debaty Holownia też powiedział, że nie będzie prac domowych.
Jeżeli rodzice nie chcą prac domowych, wolą sami z dzieckiem decydować o tym co ma robić w czasie wolnym po szkole, podobnie jak jest w wielu krajach, to nie widzę w tym problemu. Nauczyciel zajmuje się tym co dziecko robi w szkole, rodzic tym co dziecko robi w domu, mniejsze pole do konfliktów.
@ PR :
„„Kolejne pytanie: istnieją dwie koncepcje – pierwszą, którą reprezentuje najlepszy rząd Zjednoczonej Prawicy żeby Polakom żyło się jak najlepiej i żebyśmy żyli dostatnio,….”
Pamiętam to hasło:
„Aby Polska rosła w siłę a ludzie żyli dostatniej”
Młodszym czytelnikom godzi się wyjaśnić że to była druga połowa lat 70-tych a potem był Sierpień.
Niech mi ktoś mówi że PiS to nie jest PZPR bis….. (tyle że w znacznie gorszym wydaniu )
@Róża
To ta moja nieszczęsna pamięć: pisała Pani co najmniej dwa razy o „pierdylionie zadań domowych”, a więc w domyśle również z matematyki 🙂
Pani komentarze czytam z wielka uwagą, przede wszystkim dlatego, że wygląda na to, że akurat Pani zależy na zmianach w edukacji „na lepsze”, cokolwiek miało by to znaczyć, czyta dziennikarskie enuncjacje – być może się mylę, ale mam wrażenie, że ma Pani dobre chęci. Z mojej perspektywy przy słusznej krytyce, niewłaściwie Pani ją adresuje, a i proponowana kuracja jest dla mnie mocno wątpliwa. Nie wierzę w możliwość dokonania takich zmian przez jakiekolwiek ugrupowanie polityczne. Lokalnie, być może, zrobi to jakiś samorząd.
;(
@Płynna Rzeczywistość
1.Niech Pan sobie odpowie na pytanie: dlaczego Państwa tego nie robią? Ponieważ mają interesy, również polityczne: to się nazywa racja stanu. Dlatego Niemcy rewidują historię, pisząc o polskich obozach koncentracyjnych dla Żydów, Ukraińcy nie przyznają się do zbrodni wołyńskiej, Izrael do pozbawienia Palestyńczyków ich ojczyzny? Członkowie mojej rodziny z Kielecczyzny zostali zamordowani w Oświęcimiu. Zapewne można sporządzić portret psychologiczny szmalcownika – Pan dałby radę co najmniej uspokoić ich sumienia namawianiem do ćwiczenia intelektualnego. Które europejskie państwo nie miało oddziałów SS ? NSZ nie było formacją SS, a Pan usiłuje ich do tego SS na siłę zapisać, etc. A gdy brakuje argumentów, utopić w powodzi słów.
I jeszcze jedno, skoro tak Pan lubi ćwiczenia intelektualne: co Pan będzie wypisywał, kiedy dojdzie do powstania koalicji PiS z udziałem lewicy?
@KC
„Dlatego Niemcy rewidują historię, pisząc o polskich obozach koncentracyjnych dla Żydów” – poproszę o konkretny przykład tego rodzaju działań, z wyjaśnieniem, czy chodzi Panu o zwykłych Maximilianów, czy państwa niemieckiego.
„Ukraińcy nie przyznają się do zbrodni wołyńskiej” – ależ się przyznają! Spór dotyczy interpretacji tej zbrodni.
„Izrael do pozbawienia Palestyńczyków ich ojczyzny” – nic pan nie wie o Izraelu i Palestyńczykach, zalecam jakąś poważniejszą lekturę
„Pan dałby radę co najmniej uspokoić ich sumienia namawianiem do ćwiczenia intelektualnego” – ćwiczenia intelektualne nie mają nic wspólnego z uspokajaniem sumień, natomiast poznanie prawdy może uspokoić emocje – pan tu zamiast głosić prawdę przykleja mi gębę.
„Które europejskie państwo nie miało oddziałów SS” – a wie pan, dlaczego?
(„Oprócz tego w Waffen-SS służyli w niewielkiej liczbie: Słoweńcy, Grecy, Czesi, Litwini, Słowacy oraz Luksemburczycy i Polacy”)
„NSZ nie było formacją SS, a Pan usiłuje ich do tego SS na siłę zapisać” – nic podobnego. Wskazuję na istnienie podobieństw i niebezpieczeństwa płynące z generalizacji.
„co Pan będzie wypisywał, kiedy dojdzie do powstania koalicji PiS z udziałem lewicy” – podania o widzenie z rodziną?
Krzysztof Cywiński wchodzi w buty Maupo Cosi.
Ciekawe, jak usprawiedliwi swoje “sumienie szmalcownika”?
@Płynna Rzeczywistość
1. Jak zwykle ucieczka w słowotok.
Proszę spojrzeć na te twarze. Nikt z tych polityków nie zaskarżył o zniesławienie P.Andrzeja Leppera. To, m.in. dlatego nie uczestniczę w farsie pt. wybory:
https://www.youtube.com/watch?v=F3BXUKtDYRA
2.Państwa Izrael 80 lat temu nie było, 250 lat temu nie istniało USA, etc. Teraz są, ponieważ siłą wywalczyli sobie państwo.
3. Ucieka Pan od pytań – to też jest odpowiedź.
Zaglądam tu po 3-letniej przerwie. I nadal widzę w komentarzach kamikaze, którzy twierdzą że „za PO było gorzej w polskiej szkole”.
W polskiej szkole nigdy nie było takiego g… jak teraz, nigdy, nawet za PRL nie była tak zacofana metodycznie i programowo w stosunku do zamieniającego się świata i potrzeb młodych ludzi, nigdy od zaborów nie była tak niedofinasowana w stosunku do aktualnych kosztów życia, a prestiż zawodu nauczyciela nie by l tak niski.
Ale przecież jest lepiej!
Nie dziwcie się potem, że ta szkoła wygeneruje kolejne pokolenia kretynów i straceńców, którzy pójdą na jakąś wojnę czy powstanie, zamiast im zapobiec zawczasu. A potem będą żyć za 14 emeryturę i 15 rentę inwalidzką.
@ KC;
„Które europejskie państwo nie miało oddziałów SS” – a wie pan, dlaczego?”
@ 60+ pisze, że Goralenvolki byli za bardzo pijani, co może być prawdą ale nie całą.
Otóż funkcje dowódców w planowanym góralskim SS Niemcy nieopatrznie powieżyli Ukraińcom, co spowodowało natrychmiast zatargi narodowosciowe. Gdyby dowódcami zostali Niemcy to plan zapewne by się powiódł.
P.S. Członkowie SS- Galizien byli przed wojną przeważnie obywatelami polskimi.
@ 60+
NSZetowcy zostali wcieleni do Polskich Sił zbrojnych (do kompanii wartowniczych, nie do normalnych bojowych oddziałów) na wyraźne żądanie Wuja Sama. Polscy dowódcy i żołnierze ich nie chcieli jako niemieckich kolaborantów.
@60+
Z całą pewnością nie brakowało łajdaków z polskim rodowodem. Natomiast nie było one zinstytucjonalizowane decyzją rządu, a więc i państwa. Proszę zwrócić także uwagę na liczebność formacji SS w stosunku do wielkości populacji danej nacji, np.
„W Wehrmachcie służyło co najmniej 150 tysięcy Żydów i Niemców o żydowskich korzeniach – mówi „Newsweekowi” amerykański historyk dr Bryan Mark Rigg.”
No to spójrzmy:
„Początkowy zaciąg do SS ochotników (w nawiasach podano ich liczby) „krwi nordyckiej” prowadzony przez Niemców w Skandynawii: Szwecji (300), Danii (10 000) i Norwegii (6000); Holandii (50 000) i Flandrii: Belgia (40 000) objął w późniejszych latach wojny obywateli Fran- cji (20 000), Włoch (15 000), Luksemburga (2000), Hiszpanii (1000), Szwajcarii (300), Finlan- dii (3000), ZSRR (ponad 60 000), Łotwy (80 000), Rumunii (50 000), Estonii (25 000), Węgier (20 000), Chorwacji (20 000), Serbii (10 000), Albanii (7000), Bułgarii (600), Litwy (50 000 ochotników służących głównie w jednostkach policyjnych nienależących do SS). Bishop zwrócił uwagę, że wśród ochotników do SS nie było żadnego Polaka.”
http://repozytorium.uni.wroc.pl/Content/108373/PDF/25_Antonow_R_Recenzja_Chris_Bishop_Zagraniczne_formacje_SS_Zagraniczni_ochotnicy_w_Waffen_SS.pdf
Ile było tego NSZ-u) – 800-1400. A gorralenvolk to ilu? 30 000 – z żonami, dziećmi,
starcami po 4 latach wojny, zagrożenia śmiercią i demoralizacji wojną zdecydowali się zostać volksdeutschami.
„Akcja germanizacyjna okazała się porażką, a gwoździem do jej trumny stało się fiasko organizacji Legionu Góralskiego SS. Niepowodzenie to skompromitowało członków Komitetu Góralskiego – namiastki kolaboracyjnego góralskiego rządu – w oczach Niemców. W końcu okupanci wydali nawet nakaz aresztowania Wacława Krzeptowskiego. Na wieść o tym przywódca Goralenvolk ukrył się w górach, gdzie wyśledzili go żołnierze AK. Kolaborant zawisł na sośnie 20 stycznia 1945 roku, zgodnie z wyrokiem sądu Polskiego Państwa Podziemnego.
Józef Cukier, prawa ręka Krzeptowskiego, został w procesie, który odbył się w 1946 roku, skazany na 15 lat więzienia. Po wyjściu na wolność zmienił nazwisko. Dwaj pozostali przywódcy Goralenvolku – Henryk Szatkowski i Witalis Wieder – uniknęli odpowiedzialności. Uciekli razem z wycofującymi się oddziałami niemieckimi i słuch po nich zaginął. ”
https://www.polskieradio.pl/39/156/artykul/2218232,goralenvolk-–-gorale-hitlera
„Całkowita liczba goralenvolkowców członków Waffen-SS nie jest znana, podawane są liczby od 6 do 15 ludzi.”
O tą różnicę pytałem. Pytałem także o „chwalenie się” przez te nacje udziałem w SS.
„Co się nam złego stanie, jeśli przyznamy, że jako naród nie tylko byliśmy prześladowani, mordowani, ale i sami w imię narodu (częściej: religii) prześladowaliśmy, mordowaliśmy?”
Nie robią tego inne państwa, dlaczego my, jako poszkodowani ich działaniami mamy się z tymi mniej licznymi poczynaniami indywidualnych osób, wyrywać przed szereg? Proszę podać chociaż jeden powód.
@60 +
A propos goralenvolk, czyli przyjęcia obywatelstwa innego państwa w warunkach zagrożeń wojennych: czy ma Pan obywatelstwo amerykańskie? To co USA nawyrabiały na świecie , a i u siebie, to raczej niekoniecznie powód do dumy, nieprawdaż? Razem z SS polecieli na księżyc?
@Płynna rzeczywistość 9 PAŹDZIERNIKA 2023 21:05
„Naprawdę są słabe i naprawdę powyższa implikacja zachodzi w przypadku pańskich najbliższych, z których – jak podpowiada statystyka – prawdopodobnie nikt nie ma wielkiej smykałki do matematyki?”
Moje dwie córki i syn, zawodowo i życiowo związani są z uprawianiem matematyki.
„Albo weź Pan ostatnie wydarzenia: kto ma rację, Hamas czy Netaniahu? Kto jest terrorystą a kto terrorysty ofiarą?”
Redaktor J. Żakowski w radiu GW – TOK FM wyraził nadzieję, że „KOD będzie jak Hamas”. Z kolei red. Lis wyraził nadzieję, że jednak KOD nie będzie taki, jak Hamas.
Racje obydwu stron są dla mnie zrozumiałe.
„Płynna rzeczywistość10 PAŹDZIERNIKA 2023 0:28
@KC
„Dlatego Niemcy rewidują historię, pisząc o polskich obozach koncentracyjnych dla Żydów” – poproszę o konkretny przykład tego rodzaju działań, z wyjaśnieniem, czy chodzi Panu o zwykłych Maximilianów, czy państwa niemieckiego.”
Ależ wyjaśnienia udzielił kanclerz Scholz, czyli państwo niemieckie.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/polacy-zastanawiaja-sie-czy-niemcom-odbilo-dziwna-grafika-spd-o-granicy/tlkj39s
W życie wprowadzi zapewne AfD.
@KC
Myśli Pan płytkimi kalkami myślowymi i łatwo daje się podpuszczać.
Zacznijmy od pierwszej sprawy: jaki jest związek pana opinii, że „„Dlatego Niemcy rewidują historię, pisząc o polskich obozach koncentracyjnych dla Żydów” z załączoną przed chwilą grafiką? Gdzież tam wyjaśnienie Scholza?. Przecież Pan odpowiada – niby-odpowiedzią – na zupełnie inne pytanie!
I teraz punkt drugi – co widać na tej grafice? Może Matkę Boską na korze jakiegoś drzewa? A może Polaków dobijanych pod Smoleńskiem przez specnaz – jak rzekomo na tym filmiku ze smartfona jakiegoś Rosjanina? Widział Pan tam rękę machającą z wraku? Bo mnie jeden zaczadzony pół godziny przekonywał do tego, co on tam widzi (machającą rękę) i słyszy („ubij!”).
Tu jest ten kontrowersyjny tweet: https://twitter.com/markrudolph2701/status/1709164158480957776
Faktycznie, jeśli ktoś mi w nim pokaże strzałki, to ja jestem w stanie je ujrzeć tak samo, jak twarz Jezusa na brudnej szybie. Tak działa nasz mózg. Skoro jednak jest to informacja co najmniej dziwna, to wypadałoby poszukać, co autor miał na myśli, pisząc „die deutsche einheit ist vollzogen, aber noch nicht vollkommen. das packen wir gemainsam an.”. W tym celu wystarczyło kliknąć w kolejne tweety SPD (Google translator):
„Dzisiejszy #DzieńJednościNiemiec to powód do radości i zadumy. W ciągu ostatnich 33 lat jako zjednoczone Niemcy wiele osiągnęliśmy. W raporcie na temat stanu jedności Niemiec nasz komisarz Rządu Federalnego ds. Wschodu Carsten Schneider również wyjaśnia, gdzie nadal istnieją poważne różnice między Wschodem a Zachodem. Jedno jest pewne: istniejące różnice w dochodach należy zmniejszyć. Podniesienie płacy minimalnej było ważnym krokiem i musimy także wzmocnić negocjacje zbiorowe w kraju. Zajmiemy się tym! #DzieńJednościNiemiec #SocialPoliticsForYou”
Nie ma tu nic o Polsce czy Ukrainie czy nawet sojuszu z Rosją ponad naszymi głowami. Jest krótki „program” SPD (Socjaldemokratyczna Partia Niemiec) na dzień jedności Niemiec, wie Pan, tych wschodnich i zachodnich, skierowany do tych wschodnich.
No to co z tą strzałką? Wystarczy kliknąć w profil główny tego konta na twitterze i zobaczy Pan te same strzałki. Taki element graficzny nadający wizualną spójność materiałom tego konta (które wygląda jak oficjalne konto twitterowe SPD, ale nie wykupiło certyfikatu autentyczności). Więc ja zakładam dobrodusznie, że ktoś tam nie pomyślał. Zresztą, już przeprosili, tłumacząc, że to element graficzny oznaczający „przewiń w prawo”, co jest nieco dziwnym wyjaśnieniem.
I gdzie Pan tam widzi rękę Scholza? Może to niewidzialna ręka?
Jeśli tak Pana martwi polskość Ziem tzw. Odzyskanych, to radziłbym się skupić na używaniu przez PiS na potrzeby polityki wewnętrznej awantury o „reparacje wojenne” (najprostsza droga do zakwestionowania statusu prawnego Ziem Zachodnich) i powolnym wyprowadzaniu Polski ze struktur UE.
Co w tej sytuacji myślę o dziennikarzu Onet-u i pracownikach wielu innych mediów w Polsce? To samo, co grzerysz, tylko bardziej.
Korekta: tweet SPD jest tu: https://twitter.com/spdde/status/1709097533828403489
@KC
Pamięta Pan moją przypowieść o głuchym telefonie? Pasuje idealnie. Jeśli mogę coś doradzić, to niech pan w przyszłości próbuje skrócić liczbę przekaźników na drodze informacji do pańskich oczu lub uszu. Proszę szukać źródeł możliwie pierwotnych. Zazwyczaj nie jest to trudne, bo twórcy połączeń głuchego zwykle też pracują po taniości, czyli biorą swoje „informacje” z internetu. Zupełnie jak fejsbukowi spece od Smoleńska. Takie czasy. A będzie jeszcze gorzej.
@Mad Marx
„P.S. Członkowie SS- Galizien byli przed wojną przeważnie obywatelami polskimi.”
1. Leszek Miller – ten od tajnych więzień CIA z torturami, J. Brystygier – ta od okrutnych tortur, m.in. rotmistrza Pileckiego i Feliks Dzierżyński, a jakże, też dobry specjalista od tortur, wszyscy z lewicy, też byli obywatelami polskimi.
2. Pomordowani w obozach koncentracyjnych, i nie tylko, byli obywatelami polskimi.
3. Pisałem o usankcjonowanych przez państwo działaniach: SS Galizien nie powstało na skutek działań rządu i państwa.
4.”powieżyli Ukraińcom” – powinno być powierzyli. Sam popełniam błędy, ale … 🙂
@Płynna Rzeczywistość
1.To jest właśnie puszczani oka do wyborców: „trochę cierpliwości” 🙂
2.Czy rząd niemiecki uczestniczy w wojnie hybrydowej? Finansowanie wyławiania imigrantów z wód przybrzeżnych Libii i ich transport na Lampedusę to ta sama akcja co transport imigrantów na Białoruś do polskiej granicy.
3. Znowu Pan nie odpowiada na pytania, starając się pokryć słowotokiem brak odpowiedzi.
@Płynna Rzeczywistość
Co za grat – zjada litery 🙂 Na nowym nie mogę się zalogować.
Czyli proponuje Pan: „Klękajmy przed Niemcami, bo się zdenerwują przypominaniem prawdy i znowu uruchomią Auschwitz?”
Generałowie mieli dość…
Wojsko polskie bez dowódców.
Tyczasem rezydent rozdaje statuetki, a skunks odwaznie atakuje… cudzy wieniec przed pomnikiem ofiar skunksa.
A tu na blogu dyżurna wtyczka odstawia sobie wzdęcie godnościowe.
Brawo PiS!
Szanowni Komentatorzy,
proszę o umiar w przytykach.
Pozdrawiam
Gospodarz
@KC
To postawię Panu kolejną zagadkę przedwyborczą: jak zareagowali Amerykanie na odtajnienie przez Błaszczaka Planu Obrony RP? Tu źródeł pierwotnych nie mamy, no ale ruszyć głową każdy może. I co to ma wspólnego z dzisiejszą dymisją dwóch najważniejszych generałów WP? Hę?
Na marginesie
Generałowie mieli dość, bo z jednej strony Amerykanie, po wyczynach Błaszczaka z Planem Obrony RP, który jest dokumentem NATO-wskim, odcięli Polskę od większości danych wywiadowczych dotyczących Ukrainy, a z drugiej – po aferze Błaszczaka z rakietą zabłąkaną pod Bydgoszczą, Błaszczak odciął tych dwóch od realnego wpływu na WP, przesuwając po pisowsku, czyli wbrew prawu, ich kompetencje na trzeciego, takiego neo-Błasika. Chodzą słuchy o możliwych kolejnych zwolnieniach się z armii. Pożyjemy, zobaczymy.
Płynna rzeczywistość 10 PAŹDZIERNIKA 2023 0:28
@KC
„Ukraińcy nie przyznają się do zbrodni wołyńskiej” – ależ się przyznają! Spór dotyczy interpretacji tej zbrodni.
No tak interpretacja nie tylko tej zbrodni, ale np. ochotników ukraińskich do „pracy na Majdanku”, przy mordowaniu ludzi. Prezydent Zełenski przedstawia ich do najwyższych honorów, jako bohaterów w parlamencie kanadyjskim. W Polsce domaga się pomników dla bohaterów Ukrainy: od Bandery po wykonawców. Przypomnę: piłowanie na pół kobiet w ciąży drewnianą piłą. Gratuluję wyczucia i dobrego samopoczucia.
No i oczywiście dale brak odpowiedzi na b. konkretne pytania.
@Płynna Rzeczywistośc
Skoro nie chce Pan odpowiadać na już zadane pytania, to może chociaż na te dwa:
1.Co to jest matematyka?
2. Czym są zdolności matematyczne?
Używa Pan tych pojęć, a jestem pewny, że ich Pan nie rozumie.
@Gospodarz
Donoszę, podkreślam, donoszę, że najbardziej obrzydliwą w tym wątku rzecz napisał niejaki Krzysztof, cytuję: „Ciekaw jestem, czy dla Romów, Żydów i innych podludzi” – bez cudzysłowu. Mam nadzieję, że to było pisane w pośpiechu, niemniej, przeprosiny i wyjaśnienie byłyby mile widziane. To, co w jednym z poprzednich wypisywał o p. Róży w zasadzie również pozbawia go cech honorowych, stan wzburzenia niczego tu nie usprawiedliwia i w sumie sam się sobie dziwię, że jeszcze z nim rozmawiam.
@KC
Traci Pan kontakt z rzeczywistością: „Prezydent Zełenski przedstawia ich do najwyższych honorów, jako bohaterów w parlamencie kanadyjskim.”
@Płynna Rzeczywistość
Pan się interesuje tą sektą, a ja niespecjalnie. Już tu pisałem o materiałach nt.
P. Morawieckiego zrejestrowanego w archiwum Gaucka, tajnego współpracownika Stasi o pseudonimie „Oscar” i zdumiewającym milczeniu na ten temat p. Tuska i innych przekaziorów. Pan twierdzi, że to agenci Moskwy, więc Moskwa musiała mieć nie takie informacje od nich, o czym Amerykanie musieli wiedzieć. Jeżeli z kolei nie ma Pan racji i nie są agentami Moskwy, a plany były prawdziwe, to Amerykanom musi być „łyso”. A generałowie? Jak w dowcipie o pani, która w kantorze usłyszawszy, że jej plik dolarów, to fałszywki, zakrzyknęła: „O Boże! Zostałam zgwałcona!”
Też musiało trochę czasu upłynąć, zanim się zorientowali, że to było ujawnienie wielkiej tajemnicy.
Może jednak zdecyduje się Pan odpowiedzieć na jakieś moje pytanie?
@Płynna Rzeczywistość
Przypomnę Panu: podludzie to w propagandzie niemieckiej byli m.in. Polacy.
@Płynna Rzeczywistość
1.A co zrobił Prezydent Zełenski w kanadyjskim parlamencie?
2. Może odpowie pan na jakieś pytanie? Chociaz takie neutralne;
a)co to jest matematyka?
b)co to takiego; zdolności matematyczne?
Też nie?
Swoją drogą kilka razy pisałem o danych z archiwum Gaucka w kontekście P. Morawieckiego. Nikt z antypisowców nie skomentował, ale była z ich strony reakcja:
zapisali mnie do PiS. Pan też nie skomentował. Brak cywilnej odwagi?
„Pan się nie boi Panie Waldku” – paszportu Panu nie zabiorą.
@Płynna Rzeczywistość
Rozmawia Pan nadal ze mną:
a) z zazdrości, szacunku i podziwu 🙂
b) przegrywa Pan przez, nomen omen, KO 😉
@KC 10 PAŹDZIERNIKA 2023 15:18
Przypomnę Panu: podludzie to w propagandzie niemieckiej byli m.in. Polacy.
I co z tego miałoby wynikać?
Rzępoli pan wte i wewte, sobie a muzom,
kompletnie bez sensu.
@Płynna rzeczywistość 10 PAŹDZIERNIKA 2023 15:08
@KC
Traci Pan kontakt z rzeczywistością: „Prezydent Zełenski przedstawia ich do najwyższych honorów, jako bohaterów w parlamencie kanadyjskim.
Racja – bo to byl kolejny bzdet w wykonianiu blogowego pieniacza.
Wygląda na to, że uprawianie matematyki wcale nie uczy logicznego myślenia. Tak jak rzekome osiągnięcia polonistyczne nie nauczyły wielonickowca poprawnego posługiwania się polszczyzną.
Ale cóż – w necie każdy może być każdym. Wystarczy dopisać dowolną legendę do nicka. O farmach trolli i sposobach generowania internetowych wydmuszek pisałam kilka tygodni temu.
Gem, set and match. I to same „bajgle” 🙂
@60+
Staram się b. ostrożnie ferować wyroki – historia faktów i motywacji różni się mocno od historii, którą piszą historycy, a najlepszym przykładem jest historia najnowsza. Otóż nie tak znowu dawno temu, dowiedziałem się, ża polscy politycy nakazali rozbrojenie ludności na Wołyniu z uwagi na toczące się rozmowy ze Stalinem. Lokalnie, dowódcy AK wobec zagrożeń ze strony nacjonalistów ukraińskich, dogadali się z niemieckim dowództwem i udało się w niektórych miejscowościach dostarczyć broń ludności polskiej. W tych miejscowościach nie doszło do mordów na ludności cywilnej.
W kryminologii jest taka dziedzina – wiktymologia, która zajmuje się m.in. badaniem procesu zbrodni i tym na ile ofiara przyczyniła się do jej zajścia:
uczyniłeś się tak słabym, że doprowadziłeś do sytuacji, w której sprawca uznał że może sobie na tą zbrodnię pozwolić. To się chyba ekstrapoluje na politykę międzynarodową, a Rzymianie ujęli to nawet w sentencję: chcesz pokoju, gotuj wojnę.
Zupełnie inną sprawą są polscy politycy: od stuleci katastrofa.