Rosyjskie dzieci w polskich szkołach
Nauczycielka, która zorganizowała na swojej lekcji akcję wpisywania negatywnych komentarzy o rosyjskich restauracjach, nie zdawała sobie sprawy, jak wielki odzew to wywoła. Przede wszystkim zdziwienia i oburzenia. W szkole są przecież uczniowie pochodzenia rosyjskiego.
Zawsze przy omawianiu „Zbrodni i kary” korzystam z pomocy uczniów, w których żyłach płynie rosyjska krew. Nierzadko trafiał się ktoś, kto był w Petersburgu i mógł opowiedzieć, jak wygląda miasto. Niejeden przynosił na lekcje oryginał powieści Dostojewskiego i czytał nam fragmenty dzieła, abyśmy mogli posłuchać, jak to brzmi. Wielkie wrażenie robił zawsze opis śmierci kobyłki czytany w dwóch językach: po polsku i po rosyjsku.
Piszę o tym, aby podkreślić, że w polskich szkołach są nie tylko dzieci ukraińskie. Są też rosyjskie. Trzeba bardzo się pilnować, aby nie wymyślać akcji popierających Ukrainę, które mogłyby uderzać w uczniów pochodzenia rosyjskiego. Żeby nie czuły się dyskryminowane, atakowane i poniżane. Sprawa jest bardzo delikatna.
Nie wiedziałem, co odpowiedzieć znajomym, którzy pytali, czy to prawda, że koleżanka zorganizowała taką lekcję. Opowiada o tym młodzież. Mam nadzieję, że jest w tym tylko cząstka prawdy, natomiast żadnego hejtowania Rosjan nie było na godzinie wychowawczej. Boję się nawet pytać. Potraktowałem pytania znajomych jako ostrzeżenie.
W szkołach pojawili się uczniowie ukraińscy, będzie ich coraz więcej. Naszą rolą jako pedagogów jest dopilnowanie, aby nie doszło do żadnych ataków na uczniów pochodzenia rosyjskiego. Dlatego trzeba uważać, jakie akcje poparcia dla Ukrainy wymyślamy i na jakie propozycje uczniów wyrażamy zgodę. Bardzo trzeba uważać.
Komentarze
Sprawa kluczowa: ci uczniowie z Ukrainy mogą tu zostać na dłużej. Od samego początku trzeba traktować to jako opcję najbardziej prawdopodobną.
Już widzę, jak radzą sobie z tym wyzwaniem osoby pokroju kurator Nowak. Wszystko spadnie na barki nauczycieli i rodziców, władza wypnie zaś pierś powabną i portfel skromny po ordery i nagrody.
Coraz bardziej zastanawiam się, czy nie zajrzeć do stojącej na półce i sprawdzić, czy nie doszukam się analogii:
https://katalog.bg.szczecin.pl//cgi-bin/koha/opac-detail.pl/Obraz_Rosji_i_Rosjan_w_propagandzie_narodowych_socjalistow_1933-1945__stare_i_nowe_stereotypy__DMITROW_EDMUND/?bib=61225
Edmund Dmitrów to laureat Nagrody historycznej Polityki.
„Niemcy i okupacja hitlerowska w oczach Polaków” .
Dzieciakom należy powiedzieć że ich rosyjscy koledzy to nie Putin. Że Rosja to bandycka kraj, rządzony przez bandytę. Że rosyjska armia to mordercy, gwałciciela i maruderzy.
Oczywiście, jeśli znajdzie się jakiś mały zwolennik ruSSkiego mira, to należy go potraktować adekwatnie.
Nie słucha się przyjemnie takich rzeczy o swojej ojczyźnie, ale…
Niestety, jest wojna.
Wojna wywołana przez Rosję.
Dlatego, niestety, KAŻDY Rosjanin i WSZYSTKO co rosyjskie musi być poddane sankcjom, nie tylko ekonomicznym, ale i społecznym. Może to Pani nazwać hejtem, jeśli wola.
Wiem, można przesadzić. Wiem, można i przypadkowo trafić w niewinnego.
Wojna…
Niemcy, niemieckość i niemiecką sztuka nie cieszyły się chyba szczególnym uznaniem w czasie 2 wojny?
Przy tak jednostronnej narracji nie ma miejsca dla racjonalnie myślących no ale takich czasów doczekaliśmy…
Wypowiedź @szczurzec1 powinna wyjaśnić wszystko. „Polactwo” znajdzie swoje miejsce nie tylko w blogowym komentarzu, w szkole też się może objawić. Bo szkoła funkcjonuje w takim samym medialno-propagandowym otoczeniu, jak wszystkie inne instytucje i obywatele.
Zajrzałem do wspomnianej wcześniej książki, „obrazującej” wizerunek Rosjan w oczach naszych niemieckich przyjaciół.
Czasy może to dosyć odległe, ale poznawczy charakter owych informacji, ale również możliwość wykorzystania ogólnych opinii, spostrzeżeń tak analitycznie usposobionego narodu jakim jest naród niemiecki dodaje mojemu komentarzowi dodatkowych atutów.
Proszę notować – są to ciekawe spostrzeżenia.
I tak zdaniem jednego z niemieckich znawców tematu, prototypem Rosjanina jest bohater powieści Dostojewskiego „Idiota”.
Jaki jest rosyjski Idiota?
Cechuje go brak charakteru. Jest nieobliczalny, porywczy i zapalczywy.
Cały czas opinia tej samej osoby:
„Rosyjska dusza jest dwoista i tajemnicza. Rosjanin jest zatem” nieskończenie zły i nieskończenie dobry.”
Rosjanin jest:
– fanatyczny w prawdzie, jak i w kłamstwie.
– młody i dziewiczy, a przy tym dojrzały pod względem głębi odczuwania radości, humoru, bólu i tęsknoty.
– „rozmyślający, „oczekujący”, „pokładający nadzieję”, ale i …”subtelny”.
– wyposażony jest w mityczną – niezrozumiałą dla … „kulturalnego Europejczyka” dusze.
ZSRR ( a więc i chyba Rosja) zdaniem kulturalnego Europejczyka to państwo terroru, pracy przymusowej, łamania wszelkich praw ludzkich.
Rosja to także kraj „masowej śmierci głodowej”, upadku i tępienia kultury, analfabetyzmu, bezbożnictwa, rozkładu rodziny, eksploatacji kobiet, prostytucji, świadomego wykolejania młodzieży, masowych plag i innych plag społecznych.
Opinie owego kulturalnego Europejczyka na temat Rosji i Rosjan znalazłem w rozdziale zatytułowanym:
„Rosja i Rosjanie w pracach i wypowiedziach Josepha Goebbelsa.”
kaesjot
6 marca 2022
16:25
niestety masz rację. Za parę miesięcy niektórzy obudzą się z przysłowiowa ręka w nocniczku
Dobra ksywa „szczurzec” Adekwatna do sposobu myślenia. Niektórym się najwyraźniej marzy palenie książek i kacety
Dlaczego w swoich komentarzach nie „jeżdżę” po Rosji?
Bo staram się całą problematykę zracjonalizować, a ten sposób poszukiwania przyczyn dzisiejszej sytuacji daje niejednoznaczne efekty.
A poza tym gdybym znalazł chociaż jeden przykład dający świadectwo, że obecnie rządzący mieli inny stosunek do Rosji aniżeli ten obecny, to może bym zaczął główkować „dlaczego Rosja wkroczyła na złą drogę?”
Ale przecież chyba sporo osób wie, że Rosja nie wkroczyła na złą drogę, bo ona zdaniem większości Polaków ( a szczególnie obecnie rządzących) cały czas na niej się znajdowała, znajduje i znajdować się będzie.
Czyli po co komentować coś, kiedy wiadomo, że Rosjanie byli winni, są winni i będą winni.
Czyli jest to klasyczna dewaluacja aksjologiczna przypominająca położenie Żydów w czasie II wojny światowej.
Żyd był winny bo miał broń z której zabił, albo mógł zabić Niemca. Był winny bo źle myślał, albo planował źle pomyśleć o Niemcach.
Był winny, bo podlewał kwiatki w doniczce, czytał Torę, dłubał w nosie, myślał o Jahwe, oddychał, planował oddychać, był winny bo myślał o swojej winie, był nawet winny bo uważał, że Niemcy są niewinni.
Był nawet winny za to że musieli Niemcy ich mordować w Treblince, Bełżcu…
I w przypadku Rosji mechanizm ( nie przyczyny, ale mechanizm) jest podobny.
Nastąpiła krańcowa dewaluacja ich winy, ale ja lokuje swoje sympatie w innej walucie i mnie inflacja nie dotyczy.
@KSJ
Co to jest ta jednostronna narracja? Śmierć tysięcy ludzi, po obu stronach? Którzy mieli matki, ojców, siostry, braci, dzieci, znajomych? Którzy w zdecydowanej większości sobie tej wojny nie wybrali? Ból, kalectwo dziesiątek tysięcy? Trwające latami koszmary, załamania nerwowe? Stracony dobytek pokoleń? Tułaczka, zdanie się na łaskę obcych ludzi? Nienawiść, która trwać będzie przez pokolenia?
Istnieje jakaś inna narracja?
Mad Marx – ostatnio to książki paliła lewica. Niedawno. W Kanadzie.
Bo pisali nieindianie o Indianach. Albo wogóle nie pasowały do Świata Postępu. Skąd pomysł że marzą mi się kacety?
lubat – a może jakikolwiek konkret? Taki maciupci chociaż?
Nie?
Tak też myślałem…
@PR
Kto mówi i pisze „o śmierci tysięcy ludzi po OBU stronach ” ?
Ja tylko słyszę, czytam i oglądam w mediach „głównego nurtu” tylko jeden przekaz – „rosyjscy mordercy i niewinne ukraińskie ofiary”
A o UPA, OUN, banderowskich „rezunach” i ich „dokonaniach” nic nie słyszałeś?
Nie wiesz o tym, że dla większości dzisiejszych Ukraińców są oni bohaterami?
Nie daje to Tobie nic do myślenia ?
Wypełzł z nory i podsrywa a potem piszczy”A u was Murzynów no, przepraszam Indian biją”
I jeszcze by chciał, żeby dzieci płaciły za głupotę dorosłych.
Coś ci powiem, zanim znów schowasz się w swej norze:
Dzieciom powinno sie mówić tak:
„Popatrz, czy nigdy nie pokłóciłeś się z kolegą/koleżanką? O coś w sumie błahego, bo jej Barbie miała nieładną sukienkę …. Potem się godzicie. I dorośli też się kłócą i państwa całe też. Ale przeważnie potem jakoś się dogadują. Kiedyś my walczyliśmy z Niemacami a wcześniej z wami ale dzisiaj żyjemy w zgodzie”
Ty proponujesz, żeby dzieci uczyć nienawiści do innych. Tak wychowywane dzieci wyrastają na politycznych awanturników.
@ kaesjot:
Nie wiem, ilu naprawdę Ukraińców uważa banderowców i OUNowców za bohaterów i bojowników o wolność i ilu z nich wie jak było na Wołyniu a potem w Bieszczadach naprawdę. Nie jestem zachwycony tym, że Ukraina budowała swą państwową tożsamość odwołując się do UPA i OUN ale nie może to usprawiedliwiać rosyjskiej agresji .
Chciałem nieśmiało przypomnieć, że u nas też się urzędowo czci bandytów a niektórzy z nich nawet mają pomniki.
@KSJ
Jeśli widzisz w „niezależnych” mediach głównego nurtu spalone rosyjskie czołgi z oderwaną wybuchem wieżą, to chyba potrafisz się domyśleć, co stało się z załogą?
Niemniej, gdy ktoś włazi do twojego domu z zamiarem odebrania ci całego majątku, a gdy się sprzeciwiasz i stawiasz opór, ten ktoś wali na oślep w Twoich najbliższych, to nie p.l, że nie potrafisz w tej sytuacjo odróżnić mordercy od ofiary.
UPA, OUN to historia sprzed 75 lat. Czy to, że ktoś dziś w Polsce gloryfikuje Łupaszkę, uprawnia zagranicę do myślenia o Polsce jako o narodzie morderców? Czy to, że wielu Polaków rozgrzesza wojenne „dokonania” granatowej policji, pozwala mówić o nas, że jesteśmy narodem, który antysemityzm wyssał z mlekiem matki? Dlaczego winę — prawdziwą lub urojoną — niewielkiej grupy ludzi przenosisz na cały naród? W tym na dzieci? Dlaczego widzisz Wołyń w oku bliźniego swego, a nie dostrzegasz w oku innego bliźniego Katynia, Starobielska, zaborów, okupacji, wasalizacji i głowic termojądrowych?
Jeśli tak martwią cię dzieła UPA, to czy rozliczyłeś się z którejkolwiek belki we własnym oku? Np. tej, o której mówił Gross, że Polacy podczas wojny zabili, bezpośrednio lub pośrednio, więcej Żydów niż Niemców? Chyba zgodzisz się, że narodu tak nikczemnych rezunów czarnopodniebiennych nie powinno było się przyjmować do UE ani do NATO?
PS. A wie Pan, że w języku ukraińskim (i białoruskim) wciąż żywy jest czas zaprzeszły, plusquamperfectum?
Kaesjot – No, jest i Wołyń. Znaczy się – w lepszym wypadku polieznyj idiot, w gorszym agent nazistowskiej Rosji:(
@kaesjot
A w Ameryce Murzynów biją!
Idąc Twoim tokiem rozumowania, powinienem nienawidzić mojej córki, bo ośmieliła się wyjść za mąż za Niemca i w dodatku jest szczęśliwa. A przecież powinna nienawidzić go za czyny jego dziadków i pradziadków.
Pokrętna polska logika.
@kaesjot
gdy armia rosyjska będzie bombardować polskie osiedla, „racjonalnie myślący” też będą przypominać o tym, że 80 lat temu bandy żołnierzy wyklętych mordowały ludność cywilną i te bandy są dla państwa polskiego bohaterami. nie nie słyszałeś o ich „dokonaniach”? Nie daje to Tobie nic do myślenia?
Jak każda wojna, ta również ma swoje skrywane tło. Tym nie mniej Ukrainie, wielkie mocarstwa, a więc „świat” gwarantowały nienaruszalność terytorialną, w zamian za oddanie rakiet termojądrowych. Rosjanie wspierają tam wojnę od 8 lat, a w końcu sami wkroczyli, już jako strona wojny. To fakty. Dali się wkręcić w wieloletnią awanturę wojenną, której skutki będą dla Rosji fatalne: strategicznie, gospodarczo i wizerunkowo.
PS. Dr Joseph Goebbels roztkliwiający się nad meandrami rosyjskiej duszy w czasach Stalina, Sierowa, i Auschwitz… Niby zawsze jest dobry czas na miłość, ale wybór didaskaliów do dyskusji na powyższe ? Dziękuję.
Mad Marx
6 marca 2022
23:30
Wojna ta ma zupełnie inne przyczyny niż sugerujesz.
Stany Zjednoczone skorzystały z okazji i zażądały, by wszystko wpadło w ręce amerykańskiego imperium wojskowo-finansowego. To w ogromnym skrócie przyczyna tej wojny.
Wygrywa na tym układ BRICS
Krzysztof Cywiński
7 marca 2022
9:28
USA też dawało gwarancje i co dotrzymali?
2014 roku RODRIGUE TREMBLAY napisał
” pragnienie, by rozszerzyć NATO i odizolować Rosję poprzez przyłączenie wszystkich krajów z nią graniczących do Sojuszu,
słowem – ta strategia geopolitycznego i wojskowego okrążenia sprowokowała,
że Rosja poczuła, że jej bezpieczeństwo narodowe jest zagrożone. Łatwo to
zrozumieć. Co, na przykład, zrobiłyby Stany Zjednoczone, gdyby hipotetyczne
Imperium Rosyjskie chciało włączyć Meksyk albo Kanadę do swojego sojuszu
wojskowego? Samo zadanie tego pytania jest już odpowiedzią. Dlaczego tak
trudno zrozumieć, że najkrótszą drogą do rozpętania wojny jest zagrożenie życiowych interesów?
Na ten aspekt problemu też warto zwrócić uwagę. Może nie najważniejszy, ale jednak istotny.
https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/zagraniczne-inwestycje-rosja-ukraina-wojna-gospodarka/
Inwestuje się, inwestuje , aż tu nagle okazuje się, że kraj ma jednak inny pomysł na swoją kulturową i polityczną przyszłość, a korzyści z inwestycji czerpać będzie strona przeciwna geopolitycznego sporu.
Do przemyślenia tym wszystkim zarzucającym mi, że jestem „ruskim trollem”
Kult ukraińskich nacjonalistów nie jest domeną marginalnych organizacji i ruchów nacjonalistycznych, ale oficjalną polityką państwa ukraińskiego aspirującego do Unii Europejskiej.
Czy ktoś wskaże mi uchwałę Rady Najwyższej Ukrainy potępiającej zbrodnie UPA nie tylko na Polakach lecz także na Żydach, Rosjanach i innych mniejszościach narodowych lub dekret Prezydenta w tej sprawie ?
Przez lata upamiętnienia doczekali się nie tylko Stepan Bandera, któremu Wiktor Juszczenko nadał tytuł Bohatera Ukrainy (jest ponad 40 pomników jemu poświęconych) czy Parlament Ukraiński zdecydował, że Dmytro Kłaczkiwski, czyli główny organizator Rzezi Wołyńskiej, zostanie uczczony w nadchodzącym roku na państwowym szczeblu.
Dywizji „SS-Galizien” („Hałyczyna”), której członkowie mieli na rękach krew setek Polaków z Huty Pieniackiej, Podkarmienia czy Palikowy, a którym na Cmentarzu Łyczakowskim postawiono monument. Jest to bodaj jedyny w Europie pomnik postawiony na chwałę SS-manów.
W czasach PRL-u też starano się przemilczeć ten temat, bo wtedy Ukraina stanowiła część państwa „naszego przyjaciela” ZSRR
To wszystko sprawia, że podchodzę z dystansem do tego co się powszechnie nagłaśnia w mediach i nie wykluczam, że to , co się prezentuje jako PRZYCZYNĘ de facto jest SKUTKIEM.
Kaesjot
Nie jesteś trollem, jesteś ruSSką onucą. Kult Bamdery zły, kult Stalina dobry? Zbrodnie Ukraińców (niezaprzeczalne oczywiście, nie neguję) straszne, zbrodnie roSSyjskie przemilczymy?
Nie Ukraina nas trzymała pod butem do 89, ale roSSja.
Zgrywasz wyważonego i zatroskanego, ale naprawdę zza tej troski wystaje ruSSkij mir.
@ Maciek g
Nie zmyślaj. Nigdzie tu nie pisałem o tym, jakie są przyczyny wojny Rosji z Ukrainą.
W jednym mogę przyznać ci rację, że przyczyną większości wojen jest chęć zysku.
P.S. Ani polski parlament, ani żaden z prezydentów nie potępił oficjalnie działalności rodzimych powojennych bandytów, a nawet p. Komorowski ogłosił dzień poświęcony ich pamięci. Pomniki też kilku z nich ma, a jednego(na Krupówkach) trzeba pilnować przed okazaniem przez miejscową ludność wdzięczności temu bandycie. A górale są pamiętliwi…
Wiem w końcu o co chodzi Rosji (Putinowi).
O uznanie niepodległości Krymu, neutralności Ukrainy (UE i NATO niet) i autonomii dwóch ((donieckiej i ługańskiej) republik.
Niby zawsze to jakaś ingerencja w wewnętrzne sprawy, ale jeżeli miałoby to spowodować, że czołgi powrócą do garaży, a Ukraińcy do domu, to jest to zawsze jakiś pomysł na rozwiązanie problemu, tym bardziej, że te dwie republiki są w zasadzie etnicznie i językowo rosyjskie.
Obwód doniecki – 93% ludności rosyjskojęzycznej
obwód ługański – 89% ludności rosyjskojęzycznej
… i zakładam, że ten fakt ma duże znaczenie( ale nie jest decydujący) przy oznaczaniu etnicznej tożsamości.
Trochę głupia byłaby sytuacja kiedy Ukraina byłaby członkiem NATO, który to sojusz prorosyjsko raczej nastawiony nie jest, i w razie ewentualnego konfliktu Rosjanie z ukraińskim dowodem osobistym walczyć by mieli przeciwko Rosjanom z rosyjską kenkartą… bo tak sobie wymyślił jakiś amerykański polityk, albo polski wojewoda.
Świat niby widział różne rzeczy ( miłość Niemców z NRD do tych RFN, uczucia Koreańczyków z Południa do tych drugich), ale w czasach kiedy jest tak łatwo pobudzić emocje i po prostu grać na nich i manipulować to propozycja jest Rosjan przynajmniej jest …jakąś propozycją.
@maciek.g 7 MARCA 2022 11:20
A jaki RP ma wpływ na to? Jako wasalny, de facto bezbronny kraik, jesteśmy zmuszeni do wykonywania próśb naszego sojusznika, albo pogrozi nam paluszkiem i postawi do kąta, którym rządzi zagrożona w swoim bezpieczeństwie Rosja. Moglibyśmy sojusznika nie posłuchać, ale wtedy kacapia, więc się słuchamy.
Zresztą można sobie wyobrazić jak świat anglosaski( i resztka katolików) zrywał by boki, widząc jak Ruskie ( dla anglojęzycznych wszyscy prawosławni to Ruskie) skaczą sobie do oczu. Jedni jako RuskoNATO-wi, drudzy jako Ruscy z Kremla.
A pamiętając do czego są zdolni w obliczu swojego święta demokracji Amerykanie ( przypominam, że zdaniem Snydera, młody Bush aby mieć jakiekolwiek szanse wyborach rozpoczął wojnę w Iraku i te wszystkie Abu Ghraib i Guantanamo a w jej wyniku 600 tys Irakijczyków poszło do piachu) to nie możemy wykluczyć, że aby spowodować wzrost swojego poparcia w sondażach o 3, 14 jakiś następny kandydat nie spowoduje zaostrzenia relacji między Ruskimi, aby na przykład ratować branżę zbrojeniową w swoim kraju.
Czyli wyszło jak wyszło, ale może jednak wschodnie prawosławie wyjdzie z tego konfliktu ( raczej inspirowanego z zewnątrz) z twarzą.
Ja przynajmniej od początku, takiemu rozwiązaniu kibicuję.
@ WB kukuła:
„Wiem w końcu o co chodzi Rosji (Putinowi).
O uznanie niepodległości Krymu, neutralności Ukrainy (UE i NATO niet) i autonomii dwóch ((donieckiej i ługańskiej) republik.”
Toś waść prawie Amerykę odkrył !!!
Jakby Rosja przed wojną takich żądań nie przedstwiła w formie projektu porozumień z NATO i USA.
A te durne Amerykańce nie chciały się zgodzić i mamy wojnę!
I te tryzuby też durne jakieś, że nie chciały się zgodzić, aby inni za nich decydowali.
Prywatnie też podejrzewałem, że Rosja będzie wywierać na Ukrainę nacisk, przede wszystkim na drodze dyplomatycznej, strasząc stojącym na granicy wojskiem, ewentualnie zajmie tereny Doniecka i Ługańska, ale sytuacja wskazuje na to, że cel jest inny- upokorzenie Ukrainy i podbudowanie autorytetu słabnącej zdaje się pozycji ekipy Putina . Być może Rosja liczyła na wybuch zamieszek na tle etnicznym i ogólnie słaby opór ukraińskiej armii, ale zdaje się, że się przeliczyła.
P.S. Jesteś pewien, że dla przeciętnego Amerykanina albo Brytyjczyka Polacy a tym bardziej Litwini, Bułgarzy czy Słoweńcy czymś się różnią od Rosjan?
Zresztą duże nadzieje pokłada Putin w zaangażowaniu – nie tylko emocjonalnemu – Polaków w konflikt.
Why?
Putin wie, że notowania (szczególnie w czasach rządów polskiej prawicy) w Europie i świecie Polaków są raczej marne i to wszystko co popiera Polska traktowane jest z reguły jako towar trefny.
W tym przypadku trefnym towarem z polskim logo – dla zorientowanych w temacie – jest chorobliwy stosunek do Rosji.
Na tyle chorobliwy, że nawet Orban już tego nie strawił.
A w ogóle Putin jest chyba z natury optymistą i wierzy w swoją szczęśliwą gwiazdę.
Krzysztof Cywiński
7 marca 2022
16:57
Opieranie bezpieczeństwa Polski na USA to bardzo głupi pomysł. USA. Sprzedal juz raz Polskę w 1945r. Wrobiło w wojnę z Irakiem i o Polsce przypomina sobie zawsze wtedy gdy ma interes polityczny. Ktoś mądry powiedział ” lepiej być wrogiem Ameryki niż jej przyjacielem . Bo gdy jesteś wrogiem może będą chcieli cie kupić , a gdy przyjacielem sprzedadzą cię z pewnością”
Polska swoje bezpieczeństwo powinna opierać na UNI (A PiS tymczasem robi wszystko byśmy ja opuścili. Unia wojskowo jest mocniejsza niż. Rosja i tez ma broń nuklearną. UNIa nie może sobie pozwolić by jej wyszarpywano zrzeszone kraje (nawet te najmniejsze by trwać musi ich bronić)
Że odkryłem Amerykę.
No odkryłem. Lepiej późno niż wcale. Zresztą zawsze byłem parę lat do tyłu i tym razem nie było inaczej.
Gdybym chciał być „świeży w politycznym kroku” to oglądałbym TVN24, albo TVP Info.
Mad Marx
7 marca 2022
15:40
A t nie ty napisałeś?:
Nie jestem zachwycony tym, że Ukraina budowała swą państwową tożsamość odwołując się do UPA i OUN ale nie może to usprawiedliwiać rosyjskiej agresji .
@ maciek g.
Tu się w pełni zgadzam. Czas, by Europa zaczęła zrywać amerykańską pępowinę. Trzeba dążyć do coraz ściślejszej integracji UE i własnymi siłami dbać o bezpieczeństwo, bez oglądania się na Wuja Sama. Zapewne Rosja dużo łatwiej zaakceptuje Ukrainę, jako członka europejskiego sojuszu wojskowego, bez USA, któte uważa za wroga i vice versa
Zresztą z reguły staram się spoglądać na problematykę polityczną z szerszej perspektywy, oglądać problem horyzontalnie, ale i wertykalnie, nie chcę wikłać się w etniczno-plemienne spory, by nie być na przykład przez kogoś stygmatyzowanym jako ONR-owiec czy inny naziofaszysta. W tym przypadku w w ukraińskim szynelu.
Owszem ta perspektywa ma wiele uroku, jest bliska sercu, ma w Polsce tradycję, ale brakuje mi tutaj pierwiastka uniwersalizmu, a ten, na etapie mojego osobniczego rozwoju akurat jest priorytetowy.
Uniwersalizm podany w wybitnie duchowej otoczce, zapity herbatą z samowaru.
maciek.g
7 MARCA 2022
17:54
Krzysztof Cywiński
7 marca 2022
16:57
„Opieranie bezpieczeństwa Polski na USA to bardzo głupi pomysł. USA.”
Tak jak by ktoś pytał nas o cokolwiek