Czarnek proponuje nauczycielom wcześniejsze emerytury
W rozmowach związkowców z Przemysławem Czarnkiem pojawił się nowy wątek: wcześniejsze emerytury dla nauczycieli. Powrót do przywileju, który utraciliśmy ponad 20 lat temu? Na razie to nic konkretnego, raczej sygnał, że najstarsi i najbardziej oporni wobec zmian pedagodzy mogliby odejść na emeryturę i byłoby po kłopocie.
Rzeczywiście młodzi są bardziej otwarci na podwyżki w zamian za zwiększone pensum (z 18 lekcji do 22 w tygodniu). Z nimi minister miałby większe szanse się dogadać. Natomiast starzy nie wierzą Czarnkowi, iż wyższe pensum da większe zarobki. Na początku pewnie tak, ale za chwilę inflacja zje podwyżki i zostanie tylko więcej roboty.
Starzy chcą więc powiązania nauczycielskich wynagrodzeń ze średnią krajową. O naszych zarobkach decydowałaby ekonomia, a nie politycy. Ten pomysł łączy wszystkie związki zawodowe: nauczyciele po raz pierwszy od wielu lat w rozmowach z ministerstwem występują razem.
Ta jedność środowiska może skłonić rząd do zaproponowania nauczycielom marchewki. Propozycja emerytury bez względu na wiek – po przepracowaniu 30 lat, w tym 20 pod tablicą – mogłaby zostać przyjęta. Potrzebne są jednak szczegóły, ile by ta emerytura wynosiła. Rozmowy trwają.
Szczegóły rozmów tutaj.
Komentarze
@Gospodarz
Problemem jest, że związkowe urzędasy walczą o totalną URAWNIŁOWKĘ ciągle – przeciw, jak w cywilizowanych krajach , ZRÓŻNICOWANIA pensum w zależności od poziomu szkoły (srednia czy SP), przedmiotu, czy wreszcie liczby uczniów w klasie oraz EFEKTÓW. Na czym najbardziej tracą najlepsi nauczyciele przedmiotów maturalnych potwornie zatłoczonych szkół średnich w b.bogatych wielkich polskich miastach … 🙁 Co prawda nie wszyscy jak widać – co w TYM wypadku cieszy, choć powinno dotyczyć wybitnych(!) nauczycieli WSZYSTKICH przedmiotów ścisłych i przyrodniczych a więc kluczowych w wieku technologii : https://www.nask.pl/pl/aktualnosci/4317,NASK-uruchamia-Program-Stypendialny-Olimpiady-Informatycznej.html?fbclid=IwAR0RBpK38tVg3_sThWWni_OtSkc-6eYrLgaxMdrh5ejCBXwMlPzV63JR4D4
Emerytura w wieku 55 lat? Przy średniej długości życia przekraczającej 80 lat? No chyba tylko po wbiciu nauczycieli w kamasze.
A ile będzie wynosić ta emerytura? A potem dozgonna wdzięczność Partii za 13. i 14. emeryturę?
Będzie można dorabiać, np. w szkole?
@belferxxx
„Na czym najbardziej tracą najlepsi nauczyciele przedmiotów maturalnych potwornie zatłoczonych szkół średnich w b.bogatych wielkich polskich miastach …”
Przecież nikt nie broni najwybitniejszym nauczycielom przedmiotów maturalnych przenieść się do potwornie opustoszałych szkół w nieb. bogatych małych polskich miasteczkach. Przecież najlepsze brytyjskie uczelnie, zwyciężające na wszystkich olimpiadach świata nie są ulokowane w londyńskim City, tylko na zadupiu w jakimś Oxfordzie i Cambridge! Na dodatek w jakimś Wolimbrodzie i Mostku nad Kamionką mieszkania tańsze, emisja C02 mniejsza, dostępność prawdziwej żywności większa, mniejszości elgjebete są prawdziwymi mniejszościami…
@Belfer.
Co to za różnicowanie w zależności od efektów? Efektów czego? Wyników nauczania? Młodzież młodzieży nierówna.
Czarnkowa propozycja przejścia na emeryturę jest tym samym co słynne już ,,niech jadą,, w stosunku do lekarzy!
Dobrze,iż powołali Semeniuk na specjalistkę od kosmosu,może szybciej odlecą!
@belferxx
Widzi Pan komentarze- tego o czym Pan pisze nikt nigdzie nie rozumie…Bo dotyczy to niewielkiego procenta dzieci uzdolnionych w przedmiotach ścisłych. Na Pana argumenty zawsze Pan usłyszy , że przecież nauczyciel w-f też ciężko pracuje, że w elitarnych liceach dostajecie dzieci już przebrane i w zasadzie nic nie musicie robić, same z siebie mają maxa w tych rozszerzonych maturach i olimpiadach. Związki reprezentują ogół nauczycieli, a nauczyciele, którzy zajmują się tymi dziećmi uzdolnionymi są nieliczni. Żadna też partia nie napomknie, że warto wyłapywać te dzieci już w podstawówce, nauczyciele, którym się chce już wtedy choćby przygotować ich do konkursów ( bo konkursy otwierają im drzwi do tych liceów ) i nauczyciele w tych liceach , którzy mają efekty powinni mieć lepsze warunki , bo to jest nie tylko w interesie tych dzieci, ale też gospodarki itp. Spór o edukację dotyczy tylko tego czy uczyć dzieci więcej „wartości” czy więcej „otwartości”. A programem kosmicznym zajmuje się Olga Semeniuk ,absolwentka Studiów Wschodniosłowiańskich
@japs
Wszystko najlepiej ocenia się przez PORÓWNANIE – np. szkół o podobnym naborze. Czemu miał służyć zrobiony za spore pieniądze z UE system EWD. Co prawda skrajni lewicowcy Dolaty&Co go koncertowo spartolili przez swoje lewactwo – oni chcieli żeby porównania nie były możliwe. Tym niemniej nadal DA SIĘ, a jakby jeszcze ten system nieco(!) udoskonalić. Opowieść o nerówności młodzieży to klasyczna wymówka(!) tych, którzy NIE POTRAFIĄ i KTÓRYM SIĘ NIE CHCE … 🙁
@płaskostopiec
1.W cywilizowanym świecie tym, którzy pracują Z SUKCESAMI z najzdolniejszymi – czy to w sporcie, czy sztuce czy edukacji – płaci się lepiej albo DUŻO LEPIEJ, bo rozwój tych najzdolniejszych z perspektywy światowej konkurencji jest najważniejszy. Inaczej, dosłownie, niedługo będziemy 100 lat za Murzynami … 🙁
2. Zawód nauczyciela generalnie nie jest tak dobrze opłacany(i generalnie wykonywany na i w tak dobrych warunkach), żeby komuś się opłacało przemieszczać po Polsce za posadą. Zwłaszcza, że obecnie nawet wiejskie szkoły nie mają mieszkań. Po prostu (POTENCJALNY albo pracujący w bogatym wielkim mieście, szczególnie w stolicy) nauczyciel, jak już w tym miescie mieszka, ma masę atrakcyjniejszych, często nie tylko finansowo ofert. Więc nie wybiera szkoły albo z niej odchodzi. A tym z Polski gminno-powiatowej wybór wielkiego miasta się nie opłaca po prostu. Tak działa RYNEK PRACY i żadne filipiki nic tu nie pomogą… 🙂 Jedynie te b.bogate wielkie miasta mogą ze swojego bogactwa skorzystaćo bogactwa wynika!)(bo problem też z teg, czego nie robią, zajęte przerzucaniem się z rządem odpowiedzialnością mietodą kelnerską „to nie ja, to kolega!” 🙁
@płaskostopiec (errata – ostanie zdanie się przemieszało 🙁 ]
Jedynie te b.bogate wielkie miasta mogą ze swojego bogactwa skorzystać (bo problem też z tego bogactwa wynika!), czego nie robią, zajęte przerzucaniem się z rządem odpowiedzialnością metodą kelnerską „to nie ja, to kolega!” 🙁
@japs
Np.ranking Perspektyw spełnia ten wymóg – porównuje de facto ok. 100 szkół średnich z najlepszym naborem w Polsce. Więc na nabór one narzekać nie mogą … 😉
@Róża
Żadna partia W POLSCE nie napomknie – w cywilizowanym świecie, czy to tzw.Zachodu czy Azji to jest OCZYWISTA NORMA – wychwytywanie i stwarzanie lepszych warunków najlepszym. Nawet w ogarniętych plagą politpoprawności USA – może bez ostentacji, ale to ROBIĄ … 😉 Singapur czy Korea Płd., a dziś Chiny na tym zbudowały swoją potęgę … 😉
@Róża
Związkowcy(związkowe urzędasy typu Broniarza!) poszukują prostych patentów na pozyskanie/brak utraty poparcia mozliwie dużej części grupy zawodowej – resztę PROBLEMU (w tym interes swojego kraju!) mają w ….. nosie. Może dlatego powinni mieć mniej do powiedzenia 😉
” Zawód nauczyciela generalnie nie jest tak dobrze opłacany(i generalnie wykonywany na i w tak dobrych warunkach), żeby komuś się opłacało przemieszczać po Polsce za posadą. ”
No to ma Pan już rozwiązanie problemu: państwo powinno wypłacać z budżetu pensje nauczycielom (i ogólniej finansować szkolnictwo powszechne) odwrotnie proporcjonalne do bogactwa rejonu, dopłacać do kosztów zakwaterowania takoż. W b. bogatych miastach żyją b. bogaci ludzie. Jeśli taka ich wola, to powinni, albo wymusić na władzach lokalnych dopłaty z lokalnego budżetu w celu podniesienia pensji do konkurencyjnego poziomu, albo wysyłać swoje młode b. zdolne dzieciaki do szkół w Wolimbrodzie; mogą też wysłać do szkół prywatnych. W końcu b. bogaci są po to b. zdolni, pracowici, przedsiębiorczy, zaradni, utalentowani, itp, żeby ich było stać. Czyż nie? Państwo powinno wspomagać ludzi niebogatych i b. niebogatych. W jego,tego państwa, interesie. Bo widzi Pan, tak się składa, że duch geniuszu wieje kędy chce i w dziedzinach, które tak leżą Panu na sercu, ludzie b. zdolni i utalentowani niekoniecznie rodzą się w b. bogatych miastach i w b.bogatych rodzinach. Czy nie zastanawia Pan, dlaczego firmy niemieckie współfinansują szkolnictwo zawodowe w takiej dziczy jak Polen? Przecież mają tyle b. bogatych miast z b. bogatymi mieszkańcami u siebie. A w takich b. bogatych US? Widział Pan kiedyś listę studentów na wydziałach STEM? Ile tam jest b. bogatych czysto anglosaskich nazwisk?
@Róża
Kwestia różnic w REALNYM nakładzie pracy i niezbędnych REALNYCH kwalifikacjach pomiędzy a) nauczycielami różnych przedmiotów b) nauczycielami różnych poziomów szkół (SP vs LO/Technikum w skrócie!) i c) płacenia i oceny za EFEKTY dotyczy praktycznie WSZYSTKICH nauczycieli i jest związana z efektywnością systemu edukacji (całego!) – tyle, że związkowców, nie tylko w Polsce, akurat EFEKTYWNOŚĆ i bodźce jej pobudzania zwykle mało obchodzą 🙁
@Róża
Podobnie jak kwestia różnic pracy w zależności od liczebności klas i grup – inaczej się pracuje ( i na lekcji i przy sprawdzaniu prac klasowych i domowych!) z klasą 20-osobową, a inaczej 36 -38 osobową jak w Warszawie 😉
@płaskostpiec
Zgłoś swój genialny skrajnie lwicowy pomysł posłom, najlepiej od Biedronia – oni go będą głosić. BTW Pański pomysł z finansowaniem szkolnictwa odwrotnie do dochodu gminy de facto własnie w Polandii zrealizowano, i to przed Czarnkiem. Algorytm finansowania budżetowego jest taki, że najwięcej (na ucznia!) dostają szkoły w Polsce gminno-powiatowej – stąd ich malutkie klasy i opór przed zamykaniem lilipucich szkół, wspierany przez kuratorów, a za poprzedniej władzy – PSL. I jeszcze Janosikowe. W wielkich bogatych miastach ludzie są bogatsi tylko PRZECIĘTNIE – w stolicy dwa razy(!) ponad średnią – co na RYNEK (ceny) choćby mieszkaniowy ma wpływ wielki, ale … 😉
@ belferxxx
Pan zarzuca związkowcom populizm. Czy Pana zdaniem populizmem jest
Powiązanie wynagrodzeń nauczycielskich z średnią płacą ?
Czy Pan uważa, że pracodawca słabo płacący zdobędzie dobrych pracowników a ci dobrzy, jeżeli już są nie będą sobie szukać płacy lepszej?
Co do pensum godzin to nauczyciel na wsi lub małym miasteczku z reguły prowadzi zajęcia w kilku szkołach do których musi dojechać i w wielu miejscach tego pensum już nie jest w stanie „wyrobić”
Rząd PiSu też nie przedstawił żadnego konkretnego programu reformy edukacji, który wynagradzałby lepiej lepszych nauczycieli i zapewnił większe środki dla prowincji- przeciwnie, dodatkowe koszty zrzuca na samorządy (nie trzeba chyba dodawać że gmina wiejska ma mniej pieniędzy niż duże miasto). Zamiast tego mamy propagandę, że nauczyciel pracuje mało a zarabia więcej niż robotnik, co nawet nie jest prawdą.
@płaskostopiec
Zejdźmy na ziemię – ile tak konkretnie proponuje Pan zapłacić np.nauczycielowi, który przygotowuje w Warszawie olimpijczyków, żeby przeprowadził się do małego miasta na prowincji, zakładamy, że ma w Warszawie rodzinę , poza tym może brać najwyższe stawki za korepetycje. Jaka kwota będzie dla niego atrakcyjna? I kogo tam będzie do tej olimpiady przygotowywał , ilu będzie nadających się do tego uczniów ?
@Mad Max
Czy ja coś gdzieś słowa „populizm” użyłem? Coś o powiązaniu średniej płacy nauczycieli ze średnią krajową?Czy coś o PiS pisałem – niezależnie od tego czy rządzi PZPR, PO-PSL czy ZP związkowcy chcą totalnej URAWNIŁOWKI w skali kraju bo wtedy np.Broniarz, Proksa czy Wittkowicz jest ważny jako szef ogólnopolskiej centrali. Gdyby negocjowali, jak w USA w gminach czy powiatach (umownie – tam one się śmiesznie „hrabstwa”nazywają !) stawki, to jego znaczenie byłoby marginalne. To nie przypadek, że totalną urawniłowkę, ze szkodą dla nauczycieli szkół średnich, wprowadziła w negocjacjach z rządem „S” w 1981 roku, zresztą przy udziale ZNP. JEDYNĄ rozsądną rzeczą, było zróżncowanie płac w zależności od liczby uczniów w klasie. No ale PRL to było państwo, gdzie ceny wszystkiego były ustalane CENTRALNIE, a na wsiach na nauczycieli czekały(!) mieszkania. Więc z KIM polemizujesz w swoim słowotoku??? 😉
@Płaskostopiec
Problem w tym, że Pan nic nie rozumie. Nie urodził się Pan w rektorskiej rodzinie pod Pałacem Kultury. Nie mieszka Pan w mieście, którego zamożność dwukrotnie przekracza średnią krajową. A chciałby Pan jeść chleb z masłem. To niepoważna postawa. Więc już śpieszę wyjaśnić, o co chodzi.
a) Należy więcj płacić nauczycielom matematyki dlatego, że od matematyki zależy rozwój polskiej myśli pirotechnicznej, a nie dlatego, że ten postulat zgłasza nauczyciel matematyki. Taki polonista nigdy by nie policzył, ile drutu trzeba, by odrutować całą Polskę.
b) W bogatych miastach należy nauczycielom płacić więcej niż na wsi, bo są mądrzejsi, używają droższych wód kolońskich i sami zgłaszają te postulaty.
c) Najlepszą metodą na ugranie lepszej przyszłości dla nauczycieli jest skłócanie wszystkich ze wszystkimi: matematyków i być może polonistów z resztą, starych z młodymi, Warszawiaków z Pcimianami, związkowców z nieuzwiązkowionymi, a wszystkich z Broniarzem.
d) Najlepszą formą oświaty jest ta prywatna, podobnie najlepszy system ochrony zdrowia to ten prywatny – do póki nie musimy wykształcić własnych dzieci, dlatego najlepiej ich nie mieć, lub dopóki nie zachorujemy na jakieś raczysko, wtedy obowiązkiem państwa jest nas leczyć za darmo.
Wiem, nie gniewa się Pan za ten personalny adres z pierwszego akapitu, taka licencja poetycka.
My tu wesołe pierdu-pierdu, a tymczasem Wódz stwierdził, że Ameryka przegrała wojnę w Wietnamie przez amerykańskich dziennikarzy. Wiemy już, kto i po co wymyślił stan wojenny na granicy. Dotąd myślałem, że to socjopata, teraz zaś dostrzegam regularnego psychopatę.
@róża
„który przygotowuje w Warszawie olimpijczyków, ”
Rozumiem, że przygotowuje ich w dni wolne od zajęć w szkole, poza czasem pensum przeznaczonym na nauczanie niegeniuszy (za co mu płacą), lub poświęcając prywatny czas. Skoro on taki judym, to chyba dojedzie sobie do Warszawy za własne pieniądze i będzie tych olimpijczyków przygotowywał? Znam przynajmniej dwa kraje w tzw. przez belferxa cywilizacji, w których nauczyciel poświecający czas wolny, nie na odpoczynek przed kolejnym dniem pracy w szkole, a na jakies dodatkowe zajęcia zarobkowe, dostałby przynajmniej
naganę!
„Jaka kwota będzie dla niego atrakcyjna? ”
Wyższa niż ta, którą mu zapłaci b. bogata Warszawa i b. bogaci rodzice olimpijczyków z Warszawy. Przecież to proste.
Rekomendowaliśmy obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla wszystkich pracowników medycznych, nauczycieli i pracowników handlu – powiedziała w „Faktach po Faktach” członkini Rady Medycznej przy premierze profesor Anna Piekarska. Na pytanie, czy apel ten został posłuchany, odpowiedziała: – Tak jak widać.
@Róża
Na dodatek przynajmniej wszystkie szkoły z polskiej top 10 – te znam (a i wiele innych z czołowki)- posiadają internaty. Posiada je też stolica (i nie tylko!) jako taka. No i wreszcie do takiej stolicy przyjeżdżają najzdolniejsi z połowy Mazowsza – z np. Skierniewic czy Żyrardowa jedzie się pociągiem do centrum stolicy krócej niż z Białołęki czy Wawra albo Bielan. II połowa Mazowsza ma np. VI LO w Radomiu … 😉
@Mad Marx
Nauczyciel to tylko „wykonawca” ale istotny jest CEL jaki powinien osiągnąć .
Wg mnie tym celem nie jest „przekazanie wiedzy” lecz jak najbardziej efektywne wykorzystanie potencjału dziecka dające największe korzyści dla społeczeństwa i gospodarki. Lepszy dobry rzemieślnik na po zawodówce niż tępy urzędnik po WSGnG. Ponadto na wsi i w małych miejscowościach dominują szkoły podstawowe, w których wiedza przedmiotowa nie ma aż takich wymagań jak w szkole średniej. Wystarczy nauczyciel z uprawnieniami przedmiotowymi do 2-3 przedmiotów a nie specjalista przedmiotowy z uprawnieniami pedagogicznymi. Mnie w SP pan po Liceum Pedagogicznym uczył matematyki.fizyki. wf-u i śpiewu. W tej sytuacji zapewnienie potrzebnej ilości godzin nie powinno być problemem.
@Mad Marx
Wywalczenie takich samych wynagrodzeń dla wszystkich nauczycieli , nawet powiązanych ze średnią płacą to nadal byłby populizm. Listonosz zarabia mniej od lekarza, bo lekarz potrafiłby roznosić listy, a listonosz nie potrafiłby leczyć . Dobry nauczyciel przedmiotów ścisłych w dobrym liceum dałby radę poprowadzić lekcje z większości przedmiotów w SP w taki sposób, że ani uczniowie ani rodzice nie zorientowaliby się, że to nie jest jego przedmiot, w drugą stronę to by się nie udało, jest nie do zastąpienia. W czasie strajku niektórzy nauczyciele używali argumentu, że mają taki poziom kwalifikacji jak lekarze , więc powinni tyle samo zarabiać. Twierdziły tak panie po pedagogice, dziwnych podyplomówkach . Nie, nie mają takiego poziomu kwalifikacji jak lekarze, ale związki gdyby nie były populistyczne to by zauważyły , że reprezentują też nauczycieli , który taki poziom rzeczywiście mają. I powinny walczyć o podwyżki dla wszystkich, ale dla niektórych większe .
@płaskostopiec
Proszę śmiało podać po prostu tą prostą kwotę… jak Pan chce karać nauczycieli olimpijczyków naganą , to ja aż marzę o poznaniu Pana umiejętności matematycznych
Róża,
Proszę o więcej wiary w inteligencję Gospodarza. Maturę z matematyki zdał? Zdał. Więc w podstawówce dałby sobie radę z prowadzeniem lekcji matematyki tak, że dzieci by się nie poznały.
A teraz proszę o interpretację „Latarnika” w wykonaniu matematyka. Że co, że wyczyta ją z internetu? No i dobrze, przynajmniej dzieci będą zadowolone, że dostają tyle szóstek.
Przecież dyskusja na tym poziomie i z taką argumentacją nie ma najmniejszego sensu. Dzielenie nauczycieli na lepszych i gorszych pomoże wszystkim tylko nie nauczycielom.
PS. Powyżej napisałem „do póki”. Trzy takie błędy i zamiast studentem zostałbym menedżerem taczki. Im jestem starszy, tym większą mam większą pewność, że mój polonista całej klasie poprawiał na maturze takie wpadki. Polski zdali wszyscy.
@płaskostopiec
Jak tak to nagany się ewidentnie należą tym nauczycielom SM co przygotowywali polską reprezentację na Konkurs Chopinowski, trenerom drużyn narodowych (szczególnie juniorów) i nauczycielom WF szkół sportowych i mistrzostwa sportowego za każdy sukces wychowanka – ciągnij dalej tę listę. A potem się dziw, że Polska spada na cywilizacyjnej skali świata i czekaj aż będziesz KOMPLETNIE zależny od Pana Chińczyka czy Koreańczyka … 😉
@KSJ
Coś na Twój młyn i na złość Płynnej nierzeczywistości 😉
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/zarobki-po-technikum-i-szkole-zawodowej-sprawdzamy/ty0q3gh
@belferxxx
25 października 2021
„Jak tak to nagany się ewidentnie należą tym nauczycielom SM co przygotowywali polską reprezentację na Konkurs Chopinowski, trenerom …”
beferx, skąd ty tak dobrze znasz, co ja myślę? Nawet ja sam nie domyśliłbym się, że tak myślę? Czy aby ty mi tych myśli do głowy nie wciskasz? W czasach moich przedszkolnych, takie sztuczki erystyczne nazywały się wciskaniem dziecka do brzucha (wtedy jeszcze dzieci rodziły sie z brzucha, a nie z probówki). Mój brzuch, po uzgodnieniu z głową, sobie wypraszają podobne manipulacje!
Otóż nie – nie mam nic do trenerów reprezentacji pianistów, trenerów szkół mistrzostwa sportowego, trenerów kadr narodowych. Ino co to ma wspólnego ze szkolnictwem powszechnym i co to ma wspólnego z Narodem? Jak są tacy, których rajcuje trenowanie i tacy, którzy za trenowanie swoich dzieciaków chcą płacić oraz ci, którzy chcą płacić za dawkę adrenaliny wywołaną oglądaniem wyczynów produktów tego biznesu, to ich sprawa i ani mnie, ani Narodowi nic do tego być nie powinno. Ich kasa, ich cyrk, ich małpy!
„A potem się dziw, że Polska spada na cywilizacyjnej skali świata i czekaj aż będziesz ‚
Żeby spadać, trza się pierwej wznieść. Tu rzeczywiście trenerzy mogą byc przydatni.
„czekaj aż będziesz KOMPLETNIE zależny od Pana Chińczyka czy Koreańczyka …
”
Czemu nie? Zawszeć jakaś odmiana. Zależność od farmakoropo i innegokorpo oraz ich medialnych przydupasów już się mi trochu opatrzyła i znudziła.
@Płynna Rzeczywistość
Chińczycy z Huawei Polska sponsorują Krajowy Fundusz na Rzecz Dzieci i Fundusz Rozwoju Informatyki, naprawdę poziom edukacji w przedmiotach ścisłych i wspieranie dzieci zdolnych przekłada się na rozwój gosp. całego państwa. Teksty o dzieleniu nauczycieli na lepszych i gorszych, zsyłaniu na prowincję to jakiś odlot. Czy edukacją zajmują się jacyś nadwrażliwi obrażający się na wszystko ludzie. Życzę wszystkim nauczycielom , żeby dobrze zarabiali, lubię naprawdę wszystkich nauczycieli mojego dziecka, to fajni i porządni ludzie. Nie jestem nauczycielem, ale tego „ Latarnika” w podstawówce dałabym radę przerobić, dzieci kupują wydanie ze streszczeniem, opracowaniem, charakterystyką postaci, ale proszę zobaczyć w internecie jak wyglada matura rozszerzona z chemii, fizyki, zadania z olimpiady. W innych państwach nauczyciele w szkole średniej zarabiają więcej niż w SP, dlaczego u nas dyskusja o tym musi sprowadzać się do jakiegoś „ focha”, a wspominanie o przedmiotach ścisłych zawsze uderza w czyjeś kompleksy
@Róża
24 października 2021
22:47
@płaskostopiec
„Proszę śmiało podać po prostu tą prostą kwotę… ”
Z natury jestem b. nieśmiały, ale spróbuje sie przełamać:
Podaję tę kwotę: 16754 PLN 27 gr (po opodatkowaniu). Żeby uniknąć nieporozumień — to jest kwota honorarium dla mnie, po wpłaceniu której podam tą kwotę, o którą P. Róży pyta. To na jaki adres mam wysłać nr konta? Na otwartym forum nie podam bo jeszcze wszyscy rzuciliby się do wpłacania!.
„jak Pan chce karać nauczycieli olimpijczyków naganą ”
Nie chcę — nagana to poniżej moich ambicji.
„to ja aż marzę o poznaniu Pana umiejętności matematycznych”
Uważaj, o czym marzysz — marzenia się spełniają!
Tak, tak – plaskostopcy też nie są bez kolców.
jak Pan chce karać nauczycieli olimpijczyków naganą , to ja aż marzę o poznaniu Pana umiejętności matematycznych
@płaskostopiec
> „czekaj aż będziesz KOMPLETNIE zależny od Pana Chińczyka czy Koreańczyka …
”
Czemu nie? Zawszeć jakaś odmiana. Zależność od farmakoropo i innegokorpo oraz ich medialnych przydupasów już się mi trochu opatrzyła i znudziła.<
Uważaj bo się spełni… 😉 Jak Europejczycy przyszli do Murzynów i Indian w XVIII-XIX wieku, to ich podzielili – jednych uznali za tych do wykorzystania – np. w roli służących cz metres albo w kopalni złota czy zbiorze czegoś tam (naprawdę żadna radość), ale to tych młodszych – sprawnejszych i estetyczniejszych. Resztę przeznaczyli do utylizacji i … zutylizowali. Ty stary jesteś, więc pasujesz do tej drugiej grupy … 😉
W drodze do przedszkola wnuk ( teraz już pierwszoklasista ) pyta mnie:
„dziadku – a ile ty masz lat ?”
Podałem mu mój rok urodzenia.
„Teraz mamy 2021-szy ? – upewnił się – a ile lat ma babcia ?
„Jest 3 lata młodsza ode mnie – odpowiedziałem.
Pomruczał coś pod nosem i mówi – razem macie 131 lat !
Pomruczał jeszcze i mówi – a wszyscy mamy 232 lata !
A kto – pytam
No ty, babcia, mama, tata, mój brat i ja – odparł.
Czego oni ich w tych przedszkolach uczą ?
belferxxx
25 października 2021
15:04
„Ty stary jesteś, więc pasujesz do tej drugiej grupy … ”
Dziękuję. Zawsze miło spotkać kogoś, kto nam dobrze życzy. Chińczykom jednak zajmie najpierw trochę czasu utylizacja ich własnych nadmiarowych staruchów. Ja bardziej boje sie dwudziestej siódmej dawki szczepionki na kowid — moge wpaść pod tramwaj w drodze do punktu szczepień!
@płaskostopiec
Błąd intelektualny. Chińczyków STAĆ żeby nie utylizować swoich matek i ojców. Ale ty nie jesteś im brat ani swat – więc ciebie w pierwszej kolejności…. 😉 A mają precedensy – Europejczycy nieźle w Chinach narozrabiali w trakcie ich CHWILOWEGO osłabienia … 😉