Karta Nauczyciela zostaje
Nauczyciele przekazują sobie wiadomość, że nie ma się co martwić o Kartę. Nie będzie ani jej likwidacji, ani nawet gruntownych zmian. Przynajmniej na razie.
Anna Zalewska zapowiadała stworzenie nowej Karty. Stara miała zostać wyrzucona do kosza. Środowisko traktowało te zapowiedzi poważnie, gdyż pani minister wyrobiła sobie opinię, że aż się pali do zmian, a szczególnie do likwidowania tego i owego. Dlatego dzisiaj zostaliśmy mile zaskoczeni informacją, że z czegoś jednak MEN się wycofuje.
Niestety, nie ze wszystkiego. Karta zostaje, ale nie w identycznym kształcie. O szczegółach drobnych zmian można poczytać w najnowszym Głosie Nauczycielskim (zobacz tutaj), ja tylko zwrócę uwagę na jeden szczegół. Otóż na urlop na poratowanie zdrowia ma kierować lekarz medycyny pracy, a nie – jak jest teraz – lekarz pierwszego kontaktu. Będzie więc o niebo trudniej. Tę zapowiedź wszyscy traktują poważnie, gdyż takiego zainteresowania urlopami – półrocznymi bądź rocznymi – dawno nie było. Kogo tylko choroba zawodowa łupie, ten wybiera się na urlop, ponieważ dobrze wie, iż to ostatni dzwonek. Chyba że jest taki dzwon, który zabije PiS-owi i zakończy ten cyrk.
Komentarze
@Gospodarz
>Chyba że jest taki dzwon, który zabije PiS-owi i zakończy ten cyrk.<
Czy aby Kluzik-Drożdżówka i jej POprzedniczki nie głosiły konieczności likwidacji KN??? A Lubnauer z Kropki Nowoczesnej vel Nowobogackiej i jej boss Rubikoń vel 6 Król, wielbiciel Madery i pięknej Joasi , też tego nie głosili?? A Gazeta Wybiórcza piórem np. córki swojego tatusia Dominisi Wielowieyskiej ??? Więc jak już kupieni przez te siły, Broniarz&ZNP osiągną przypadkiem ten cel i ten dzwon zadzwoni, to razem z nim, jak śnieg na wiosnę, zniknie akurat KN … 😉
Bez komentarza…..
„W radiu TOK FM (27.08.2014) minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska po raz kolejny przedstawiła swoją opinię na temat Karty Nauczyciela.
– Nie mam żadnych wątpliwości, że Karta nauczyciela powinna być wyrzucona. ….
…Rozmowa na temat Karty nauczyciela, kiedy w perspektywie mamy wybory, to wysadzenie całego projektu. W sytuacji kampanii nawet kropki stają się polityczne – mówiła w TOK FM. Dodała, że „chętnie zlikwiduje Kartę nauczyciela, jeżeli PO wygra wybory”…….
A to wypowiedź pewnego kameleona związkowego….
…”Ta wypowiedź jest arogancka i asekurancka. Pani minister z jednej strony kreuje się na twardą wojowniczkę, której likwidacja Karty nie straszna, a z drugiej tłumaczy, dlaczego się tego nie podejmie. Idą wybory, pani minister już rozpoczęła kampanię. Dzięki takim wypowiedziom wiemy, kto chce zdemontować system oświaty w Polsce – komentuje słowa minister Sławomir Broniarz, prezes ZNP.”
……………………………………………………
http://www.znp.edu.pl/element/2094/Minister_edukacji_Chetnie_zlikwiduje_Karte
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16536698,_Chetnie_zlikwiduje_Karte_nauczyciela__Jezeli_PO_wygra.html
@Gospodarz
Dzień wietrzenia nadchodzi zawsze, przywracając do władzy tych, którzy przy niej już byli. Tylko wietrzenie jest zabawne, gdyż „dobrze już było” 🙁
E tam, posłuchajmy, co w swoim programie mówił PiS w 2015 roku:
Niezbędna jest zmiana systemu dyscyplinowania nauczycieli. Obecny system jest bezwładny i chroni nauczycieli łamiących podstawowe zasady tego zawodu. Nowe rozwiązania będą opierać się na klarownych i oczywistych dla wszystkich kryteriach, po przekroczeniu których w najbardziej rażących wy-
padkach nauczyciel straci uprawnienia do wykonywania zawodu.
Prawda, że w powyższym akapicie nie ma niczego o Karcie Nauczyciela? Za to można z nocy na noc uchwalić Kartę Nauczyciela Narodowego i będzie gites majonez.
Cóż tam jeszcze oni powypisywali?
System wychowawczy szkolnictwa publicznego powinien respektować chrześcijański system wartości oraz odwoływać się do tysiącletniej tradycji narodu i państwa polskiego. Dlatego też polskiej szkole przywrócimy zaniechane od kilkudziesięciu lat kształcenie postaw patriotycznych.
To było napisane czerwoną czcionką, na tym im zależało i to wdrażają z gorliwością Pawlika Morozowa. Co jeszcze?
Prawo i Sprawiedliwość uważa za zasadne obniżenie wieku rozpoczynania szkoły podstawowej od szóstego roku życia. Jednocześnie opowiadamy się za pozostawieniem dotychczasowej struktury szkolnej: sześcioletniej szkoły podstawowej, trzyletniego gimnazjum oraz trzyletniego liceum.
Ale to napisali zwykłą czcionką. Dla ciemnego ludu.
Literówka: chodziło o program z 2005 roku.
@Płynna nierzeczywistość
W 2005 to był POPiS i PO miało podobny program … 😉
Znacznie ciekawszy byłby program PO z 2007 roku i wizja Polski Tuska z debaty z Kaczyńskim oraz porównanie tego z OŚMIOMA latami rządów PO i Tuska oraz tym co oni NAPRAWDĘ robili – boki zrywać … 😉
Nie będzie trudniej tylko drożej. Specjaliści od kuriozum jakim jest u nas medycyna pracy, po prostu podniosą stawki.