Wyrzucanie literatury
Kto czyta lektury, ten dureń i kiep. Okazuje się, że egzamin gimnazjalny nie będzie dotyczył lektur szkolnych (zob. tekst). Także maturę można zdać, myląc „Wesele” z „Panem Tadeuszem”, a Reja z Miłoszem. Oczytanie nie ma dziś żadnego znaczenia, ignorancja zaś w tej dziedzinie, nawet całkowita, nie stanowi żadnej przeszkody, aby uzyskać prawo pobierania nauki w liceum, […]