Szkoły pod kontrolą

Najpierw kurator poinformował dyrektorów, że będzie pilnował, czy szkoły przechodzą ze starego ustroju do nowego. Potem dyrektorzy pouczyli nauczycieli, żeby pilnie wdrażali zmianę. Tymczasem ZNP zachęca do sabotowania reformy. Zapowiada się ciekawy rok (info o spotkaniu z kuratorem tutaj, list prezesa ZNP tutaj).

Cały poprzedni rok urzędnicy gotowali się do kontrolowania szkół. Szkolili się niczym celnicy na przejściu z Ukrainą, jak wychwytywać szmuglerów, gdzie szukać zakazanych towarów, które skrytki otwierać. Niedługo ruszą, aby sprawdzić, czy nauczyciele pokornie realizują nakazy władzy.

Atmosfera jest taka, że aż się prosi, aby olewać reformę. Za dużo straszenia kontrolami, za dużo przestrzegania, żeby trzymać się podstaw programowych, za dużo tłumaczenia, że będą nam wciąż patrzyli na ręce i śledzili każdy krok. Tyle ostrzeżeń, że aż kusi, aby ten zakazany owoc zerwać.