Jaki rząd, taka nagroda
Niebawem księgowe zaczną przelewać nauczycielom na konta nagrodę specjalną z okazji 250. rocznicy powołania KEN. Niektórzy sądzą, że będzie to dokładnie tyle, ile przyznał minister Czarnek, czyli 1125 zł. Bardzo się jednak mylą, gdyż trzeba zapłacić podatki. I to całkiem spore.
Księgowa w mojej szkole z obawy przed reakcją koleżanek i kolegów wywiesiła w pokoju nauczycielskim kartkę z objaśnieniami, ile musi potrącić.
A zatem od 1125 zł brutto pobierze:
Składkę emerytalną 109,80 zł
Składkę rentową 16,88 zł
Składkę chorobową 27,56 zł
Składkę na ubezpieczenie zdrowotne 87,37 zł
Zaliczkę na podatek dla US 117 zł
Do wypłaty: 766,39 zł
Szału zatem nie ma! Ludzie mówią wręcz o jałmużnie, a nie o nagrodzie. Chociaż sytuacja finansowa nauczycieli jest tak zła, że każda złotówka się przyda.
Komentarze
Wiesz co robi ta jałmużna? Ona odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest jałmużna na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tą jałmużną? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wdrożone i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest jałmużna społeczna, w oparciu o sześć instytucji, która sobie zgnije do zimy na świeżym powietrzu w błocku inflacji.
No więc jest tak: albo rząd nie chce nauczycielom dać godnie zarobić, albo nie ma z czego płacić. Obie możliwości z osobna prawdopodobne, podobnie jak ich suma mnogościowa.
Dlaczego rząd mógłby nie chcieć? Może żeby zmiękczyć przed reformami (jakieś reformy są obiektywnie niezbędne). To się jednak nie spina z obserwacją, że w dołku jest cała budżetówka.
Dlaczego mógłby nie mieć? Bo 800+ się lepiej sprzedaje niż 750+? Przecież jakiś geniusz z ministerstwa parę lat temu powiedział, że jak nauczyciele chcą więcej zarabiać, to niech sobie zrobią kolejne dzieci.
Cudów nie ma. Chyba że nad urną. Trudno w to uwierzyć, ale mimo całego tego propagandowego nawijania makaronu na uszy, Morawiecki w zakresie publicznych obowiązków państwa zdaje się być nieodrodnym uczniem Balcerowicza.
@grzerysz
Zrobił sobie Pan test z Latarnika wyborczego? Mnie wyszło, że najbliżej mi do Lewicy. To tyle w temacie Balcerowicza. Prawie tyle. Polska w latach 90. była zachłyśnięta mitycznym „Zachodem” rozumianym jako zaprzeczenie tego, co znaliśmy z lat PRL. Trzeba było kilu dekad, wyjazdu i powrotu milionów z nas na ten Zachód, rozejrzenia się po nim prawdziwym a nie filmowym, by ochłonąć i przyjąć bardziej trzeźwą ocenę sytuacji.
Ale ładne:
Pierwsza i najważniejsza rzecz, z którą potykamy się w archiwum, to język. Ludzie, o których czytamy w dokumentach, mówią wymarłymi językami. Weźmy opis konia, na którym w grudniu roku 1945 do wsi Dzianisz na Podhalu przyjechali ówcześni rozbójnicy: „Koń wzrostu średniego, wesoły, głowa do góry, cały czarny, ogon bardzo krótko ucięty, uzda i uprząż wyglądu zakopiańskiego, przy uździe blaszki błyszczące z żółtego metalu. Na włóczkach były deski jakby nowe z wojniczkami”. Jeśli dobrze poszperamy w Google’u, dowiemy się, że „włóczki” to sanki. Ale nawet Google nie podpowie ci dziś, co to są wojniczki (może chodziło o dzwoneczki?) ani w jakim sensie koń jest „wesoły”.
Co ukradli tamci rozbójnicy? „Chustki tybetowe” (z wełny owiec tybetańskich), „odziewacki barankowe” (trójkątne grube chusty, tzw. barankule, element kobiecego stroju na Podhalu) i trochę bielizny, w tym dwie pary prozaicznych kalesonów. Przesłuchiwany przez milicję niepiśmienny góral wypełnia skargę na złodziei litanią zapomnianych słów.
Główną metodą, którą posługuje się na co dzień historyk, jest zagadka. Zagadka zostaje rozwiązana, gdy malutki fragment w połączeniu z innym pasującym do niego fragmentem tworzy nagle całość. Klik-klak i jedna z prawdopodobnie nieskończonej ilości tajemnic archiwum znika. Kiedy historyk zbyt dobrze wie, co chce znaleźć w archiwum, traci z oczu zagadkę, wskutek czego przepada i całość. Nie tylko nie znajdzie fabuły z prawdziwego zdarzenia, ale nawet małej, pojedynczej.
„Bywają bowiem zeznania tak szczere, że człowiek zaczyna wręcz tęsknić za kłamstwem. Mam na przykład przed sobą historię kolejnego chłopaka z oddziału Józefa Kurasia „Ognia”, nastolatka, ucznia Gimnazjum Wieczorkowskiego w Rabce; nazwijmy go Gimnazjalistą. Z wykonywaniem wyroków śmierci nigdy nie miał najmniejszego problemu, choć zaliczył ich ze 20. Przeraziło go dopiero morderstwo, któremu przyglądał się z dystansu, przez okno, zapewne nie rozpoznając w nim siebie samego:
W drugiej połowie 1946 [ktoś] przyniósł „Groźnemu” [dowódcy oddziału podporządkowanego „Ogniowi”] wiadomość, że osobniczka zamieszkała we wsi Rabka Zaryte (obok stacji kolejowej) nazwiskiem Śmietana jest współpracowniczką UB oraz że u niej mieści się skrzynka pocztowa dla Urzędu Bezpieczeństwa. Po otrzymaniu tegoż meldunku „Groźny” kazał wypisać na formularzu wyrok śmierci na osobniczkę Śmietanę i wraz z całym oddziałem w liczbie 12 ludzi udaliśmy się do Rabki Zaryte do domu Śmietany, gdzie po obstawieniu domu Wacławik Ignacy ps. Kula i Domalik Adam weszli do mieszkania, a ja stałem na obstawie przy oknie i widziałem następujące zajście wewnątrz mieszkania: po wejściu w/w dwóch do mieszkania odczytali Śmietanie wyrok śmierci i chcieli ją wyprowadzić z domu, lecz w tym przeszkadzały jej dzieci w liczbie sześciu, w wieku do dziesięciu lat, które poupadały jej do nóg i nie chciały jej puścić. Po dłuższym mocowaniu się z nią Domalik strzelił Śmietanie w głowę w mieszkaniu, kładąc ją na ziemię, a Wacławik następnie dobił ją strzałem z pistoletu.
Tak właśnie Gimnazjalista z Rabki kończy więzienną spowiedź zatytułowaną „Dokładny opis morderstw, w których brałem udział w grupie »Groźnego« pod pseudonimem »Bocian«, których nie ujawniłem”. Myślę, że udziela w niej dość trafnej odpowiedzi na pytanie, kim w roku 1946, po wojnie i kilku miesiącach życia w partyzantce, stawali się chłopcy walczący, jak im się zdawało, o niepodległość.
Takich jak on w języku aktualnej polityki historycznej nazywa się „żołnierzami wyklętymi”. Osłuchaliśmy się już z tą nazwą i kwitujemy ją wzruszeniem ramion. Warto ją jednak przemyśleć w nowym kontekście, jakim jest spostrzeżenie brytyjskiego psychoanalityka Adama Phillipsa z biografii „Becoming Freud” (Jak Freud stał się Freudem). Twierdzi on, że standardowy bohater – może być to przodownik pracy albo biznesmen zbijający fortunę – ucieleśnia cnoty i żywotność społeczeństwa. Tymczasem w bohaterze tragicznym – żołnierzu zabitym w przegranym powstaniu lub prezydencie zamordowanym w zamachu lotniczym – mimo podziwu, jaki go otacza, dochodzi do głosu ukryta choroba społeczeństwo to tocząca.
Jaka choroba toczy nasze społeczeństwo, skoro inny nasz bohater tragiczny, dowódca Gimnazjalisty z Rabki Józef Kuraś „Ogień”, którego podwładni mają na koncie wiele mordów na Żydach, został ostatnio upamiętniony srebrną monetą wydaną przez Narodowy Bank Polski? Moneta pojawiła się w serii „Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni”, a na jej rewersie znajduje się napis: „Zachowali się jak trzeba”.”
(Joanna Tokarska-Bakir)
W ciągu ostatnich 24 godzin ukraińskie siły zbrojne straciły do 400 wojskowych i kilkadziesiąt systemów bojowych, w tym czołgi, bojowe wozy piechoty, transportery opancerzone i artylerię. Ostatnio stało się szczególnie oczywiste, że ukraińska armia doświadcza znacznego braku zasobów ludzkich i sprzętu nawet. Wszystko na głównych kierunkach tak zwanej kontrofensywy.
Panie Orteq, uprzejmie proszę o równie inteligentny komentarz do tej wypowiedzi Balickiego:
https://twitter.com/Gerashchenko_en/status/1709490089804333503
@Płynna rzeczywistość 4 PAŹDZIERNIKA 2023 23:12
Że Polska musiała przejść na gospodarkę wolnorynkową jest oczywiste.
Pytanie tylko, dlaczego aż przez ćwierćwiecze obowiązywała – z mniejszym lub większym natężeniem – najbardziej ultraliberalna ortodoksja spod znaku Balcerowicza & Spółka?
I jeszcze jedno – o ostatecznej klęsce neoliberalnego turbokapitalizmu pisał już nawet lata temu organ światowej finansjery, „Financial Times”. A redaktorem naczelnym znanego brytyjskiego tygodnika „The Economist” od prawie dekady jest Pani Zanny Minton Beddoes (studia licencjackie University of Oxford, studia magisterskie Harvard University), keynesistka… 🙂
Ba, nawet na blogu na na portalu „Polityki” pisał swego czasu Bernard Guetta: „Neoliberalizm, podobnie jak epoka Breżniewa w ZSRR, wykazywał oznaki wyczerpania na długo przed swym upadkiem, ale w ciągu ostatnich trzech miesięcy to się faktycznie wydarzyło”.
Władza już chyba nie wierzy w zwycięstwo. Liczba jej miłośników na tym forum znacznie już przekracza liczbę jej niezależnych oponentów, nie mówiąc już o intensywności pojawiania się produkcji obrońców najjaśniejszej rzeczypospolitej kaczyńskiej. Trochę nie mogę uwierzyć, że umotywowana jest ona ideowo.
@PR
A w tym Latarniku bardzo poważnie potraktowano edukację, tylko jedno pytanie, coś o tym czy szkoły powinny mieć większą autonomię w zakresie programu nauczania. Poza tym w temacie dzieci: czy żłobki powinny być darmowe i aborcja dostępna.
Za pracę płaci się, a nie daje (jak tu niektórzy piszą).
Jeśli chcemy mieć dobrze wykształcone społeczeństwo nauczycielom trzeba dobrze zapłacić i wymagać dobrej pracy na rzecz dobrej edukacji społeczeństwa.
Jaka płaca taka praca i chyba mało komu zależy na dobrej edukacji (myślenia i logiki).
Bardziej zależy na ukształtowaniu młodego społeczeństwa na potrzeby ideologiczno-polityczne i to jest tragedią tego kraju.
Co do niektórych komentarzy tu, widzę że najlepiej żeby nauczyciele pracowali za „miskę ryżu” i dobrze ukształtowali młodych ludzi, jak zostali sami – na potrzeby polityczno-ideologiczne. Widać to gołym okiem.
Płynna rzeczywistość
5 października 2023
9:18
„Panie Orteq, uprzejmie proszę o równie inteligentny komentarz”
Pan prosi, pan ma
https://globalchallenges.ch/issue/13/the-propaganda-war-over-ukraine-unanimity-on-both-sides/
„Będąc osobiście przeciwnikiem przystąpienia Ukrainy do NATO, Wolodymyr Zełenski radykalnie zmienił pozycję niedługo po zostaniu prezydentem.
Duchem wojny informacyjnej o Ukrainę od początku był Zełenski. Od tego czasu stał się on przywódcą bojowym, a jego popularność poszybowała na nowe wyżyny jako twarzy ukraińskiego oporu wobec agresji.
Zełenski wcielił do wojska wszystkich ukraińskich mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat. Publicznie ogłosił cel odzyskania całego terytorium Ukrainy, w tym Krymu, który został aneksowany przez Rosję w 2014 roku.
Zełenski dobrze wykorzystał swoją wcześniejszą karierę aktorską. Kontrast z Putinem, osobiście odpowiedzialnym za wojnę, jest uderzający. Podczas gdy Putin rzadko komentuje „specjalną operację wojskową”, Zełenski, w wojskowym stroju i przemawiający z atakowanego Kijowa, stał się znaną postacią na Zachodzie dzięki swoim codziennym audycjom.
Jego apele o więcej broni mogą być głuche dla niektórych zachodnich rządów, ale obraz, który przedstawia – małego kraju zastraszanego przez potężnego sąsiada – z pewnością rezonuje z zachodnią opinią publiczną.”
O inteligenckości powyższej propagandy, czy jej braku, niech czytelnik zadecyduje
Wiem, pan niezadowolony (jak zawsze od lat), ale spokojnie. Niedługo zmiana władzy, wiadomo, następny minister lub ministra to będzie złoto. No i wiadomo: otrzymamy podwyżkę 40%. Przecież tak obiecano, więc na pewno spełnią.
@Orteq 14:25,
Rżnie Pan głupa, bo odpowiada na inne pytanie, niż zadałem. Ale OK, pozostańmy przy tym cytacie, który Pan tu wkleił. Co, wg Pana, z niego wynika?
Niby Gospodarza podtekst jest prawdziwy, ale jest on fałszywy, gdyż
Składkę emerytalną 109,80 zł
To dla tych, którzy teraz są na zasłużonej…. Jak prawnuk Syzyfa . Kiedyś będzie się na emeryturze, będą na nas płacić ci co pracują
Składkę rentową 16,88 zł
Idem
Składkę chorobową 27,56 zł
Eh, tak, bo można zachorować
Składkę na ubezpieczenie zdrowotne 87,37 zł
Idem
Zaliczkę na podatek dla US 117 zł
Tylko smierć i podatki (i zrobienie nas w konia przez notariusza) są pewne w życiu.
Do wypłaty: 766,39 zł
Ale poza tym uważam, ze dobrzy nauczyciele powinni dobrze zarabiać. Delenda cartago….
” Moneta pojawiła się w serii „Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni”, a na jej rewersie znajduje się napis: „Zachowali się jak trzeba”.
Ponoć nieładnie jest życzyć komuś źle ale chciałbym żeby wobec geniusza który taką inskrypcję wymyślił też ktoś się zachował „jak trzeba”… i żeby ten geniusz się modlił aby zastrzelono go od razu, bez dodatkowych atrakcji które zwykli ci „niezłomni” wykonywać
Tusk ponownie obiecał 30% w 100 dni.
Ale tym mnie naprawdę poruszył: „Jak byłem studentem, to byłem przekonany, że prawdopodobnie nigdy nie wyjadę za granicę. Szczytem marzeń było NRD”. Tak właśnie było. A teraz jakiś przemoczony dziad powoli nas ze wspólnoty Zachodu wyprowadza i mało kogo to rusza.
Z Interii: –– Ukraina nie spełnia jeszcze kryteriów członkostwa w Unii Europejskiej – powiedział były szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Polityk podkreślił, że „nie powinno się składać fałszywych obietnic obywatelom Ukrainy, którzy sami cierpią”. ” Każdy, kto miał jakiekolwiek stosunki z Ukrainą, wie, że jest to kraj skorumpowany na wszystkich poziomach społeczeństwa” – dodał.
Aby rozpocząć rozmowy, Ukraina jest prawnie zobowiązana spełnić siedem warunków określonych przez Komisję, m.in. przeprowadzić reformę sądownictwa i ograniczyć korupcję.
Ukrainy żal, bo trzeba być bardzo naiwnym aby liczyć na to, że na Ukrainie da się ograniczyć korupcję.
Uwierzyłbym w to gdyby sam Zełeński rozliczony został za udział w aferze „Pandora Papers” w tym zakitranie w rajach podatkowych 40 milionów dolarów w ramach działalności biznesowej jego promotora, który go sobie wystrugał na prezydenta, czyli Ihora Kołomoyskiego.
Jacku, proszę się nie wstrzymywać, to niezdrowe, co tam dalej pański autorytet, eurokołchoźnik Juncker powiedział?
(Ukraina) pomimo wysiłków nie jest gotowa do akcesji, potrzebuje reform wewnętrznych na dużą skalę. Mamy złe doświadczenia z niektórymi tzw. nowymi członkami, na przykład w zakresie praworządności. To nie powinno się więcej powtórzyć”
Powiedział więc rzecz oczywistą: Ukraina nie jest gotowa szybko wejść do UE, tak jak Polska nie była gotowa szybko wejść do UE w latach 90. ub, wieku. M.in. z powodów korupcji, ale i niedostosowania ówczesnego polskiego prawa do standardów europejskich. Po drugie, w tym samym zdaniu powiedział, że główną barierą dla Ukrainy są złe doświadczenia z zachowaniem się nowych członków w tej wspólnocie – i możemy się domyślać, że chodziło mu o Polskę i Węgry. Przy czym Węgry to mały kraj, pikuś. Prawdziwym problemem jest Polska.
Tak więc to bezprawie panujące w Polsce i Ukrainie jest powodem, dla którego niemożliwe jest szybkie przyjęcie Ukrainy do UE. I trudno nie zgodzić się z tą diagnozą. Jest to o tyle przykre, że klucz do wytyczenia jakiegokolwiek realnego horyzontu czasowego dla pełnego członkostwa Ukrainy w UE leży w wynikach „października piętnastego pogonimy Kaczyńskiego” , jest więc niezależny od samych Ukraińców niezależnie od tego, ile krwi za to wyleją i jak poradzą sobie z korupcją (a nie poradzą bez znaczącej redukcji biedy).
Dziad jeszcze bardziej ze strachu się zmoczył i odmówił debaty z Tuskiem. Zero zaskoczenia.
Płynna rzeczywistość
5 października 2023
16:43
„Rżnie Pan głupa, bo odpowiada na inne pytanie, niż zadałem. Ale OK, pozostańmy przy tym cytacie, który Pan tu wkleił. Co, wg Pana, z niego wynika?”
Nie zauważyłem żadnego zadanego pytania i na żadne pytanie nie odpowiadałem. Wkleiłem to o co pan POprosił. A co z wklejki wynika, to tylko to co nabazgrałem:
„O inteligenckości powyższej propagandy, czy jej braku, niech czytelnik zadecyduje”
Orteq, pozwolę soboe powtórzyć moją prośbę- pytanie:
Panie Orteq, uprzejmie proszę o równie inteligentny komentarz do tej wypowiedzi Balickiego:
https://twitter.com/Gerashchenko_en/status/1709490089804333503
I drugie:
Proszę o komentarz wyjaśniający sens tego, co pan wkleił o 14:25.
W eurokołchozie nie ma prawa i sprawiedliwości – kasto, wstydź się!,
https://bi.im-g.pl/im/6f/dd/1c/z30268015IHR,Przeprosiny-Anny-Zalewskiej.jpg
Oszust nigdy nie płaci należnej pensji swoim pracownikom tylko kombinuje by udobruchać pracownika jakąś wódką , prezentem, jakąś nagrodą od święta pozując na łaskawcę, który ma dobre serce. Trzynastki, czternastki a może piętnastki i szesnastki aby knioty wiedzały, ze to jego, oszusta krwawica. No bo jak podniesie miesięczną emeryturę to zbawienna rola oszusta się skończy.
60+, 23:00
pytanie tylko, czy zwiekszona liczba rejestracji wsrod Polonii, to dobrze.
Z tego, co piszesz od kilku lat o niej w USA, to….
Ja rozstalem sie z polskim paszportem w ’86 i nigdy nie pojme, jak bedac emigrantem mozna dawac sobie moralne prawo urzadzania zycia rodakom w kraju.
Just beyond me!
@Płynna Rzeczywistość
Praworządność po holendersku w standardzie białorusko-chińsko-rosyjsko-unijnym:
https://sport.interia.pl/klub-legia-warszawa/news-dantejskie-sceny-w-holandii-pilkarze-legii-aresztowani-bruta,nId,7069557
MSZ powinien wezwać natychmiast ambasadora Narkolandii i domagać się wyjaśnień.
@Płynna Rzeczywistość
Ciekawi mnie jaką bzdurę Pan teraz wymyśli, żeby wychwalać zachowanie „praworządnej i demokratycznej niderlandzkiej policji” i wykazać słuszność takiej demokratycznej interwencji 🙂
https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-konferencji/news-nowe-fakty-ws-skandalu-w-holandii-swiadek-przerwal-milczenie,nId,7070925#parametr=zobacz_takze
@60+
W pełni się z Panem zgadzam: „kibole” to „uniwersytet” kształcący na poziomie „akademickim” bandyterkę i gangsterię wszelkiej maści.
Ponieważ jednak piłka kopana to „najważniejsza dyscyplina spośród wszystkich drugorzędnych rzeczy na świecie” to jednak bicie prezesa klubu po twarzy jest ewenementem. Prezes Barcelony, p. Laporta? Prezes Realu, p. Perez, albo jeszcze lepiej, prezes PSG p. Nasser Al-Khelaifi? Ale już prezesa Legii można? To by było nawet zabawne, gdyby arabski właściciel klubu pouczał starą łajdaczkę Europę o demokracji i praworządności.
W Polsce rządy mianują służby. Ten p.Mazowieckiego i kolejne gen. Kiszczak. Jak przyszedł rozkaz przyjaźnienia się z Rosją to PO, jak nastał rozkaz nieprzyjaźnienia się z Rosją to PiS. Ponieważ jest etap nieprzyjaźnienia się z Rosją to będzie dalej PiS. Trzyliterowe agencje zadbają o wystarczającą liczbę incydentów 🙁
Myślę, że w najbliższych dniach wybrzmi żądanie zawieszenia we wszystkich rozgrywkach klubów holenderskich, ambasador Holandii zostanie odesłany do kraju na konsultacje, będzie debata w przekaziorach, parlamentach i innych szczujniach, o podwójnych standardach pod pozorem Unii dwóch prędkości, rasizm Holendrów determinowany tradycjami holenderskiego SS, etc.
@ KC
Z linkowanego artykułu nie wynika dokładnie nic.
A teraz pytanie:
Dlaczego holenderska gliniarnia uwzięła się na „legię” ?
Czy zachowanie kiboli, podobne do zachowania kiboli brytyjskich sprzed 20 lat nie ma tu nic do rzeczy?
I niejasne związki pomiędzy klubem a środowiskami przestępczymi (handel narkotykami, wymuszenia itd ) nic nie maja do rzeczy ?
P.S. Dopiero zastosowanie zasady odpowiedzialności zbiorowej zakończyło ekscesy kiboli brytyjskich. Z kibolami polskimi też tak powinno być bo w dzisiejszych czasach strzelanie do chuliganów ostrą amunicją już nie przejdzie.
@PR
Wyjasnienie pod 20:59
Czytanie czasem POmaga. Niektorym
@KC
Ja też odnoszę wrażenie, że schyłkowy światek białego człowieka co chwila funduje obecnemu rządowi jakiś propagandowy prezent, udając oczywiście coś przeciwnego … 😉
@KC&60+
No mamy problem – przypominam, że „haratanie w gałę” promował niejaki Tusk, wydał z budżetu miliardy na Orliki i dziesiątki MILIARDÓW na budowę stadionów-piramid dla rzekomo profesjonalnej kopanej (powinna się SAMA utrzymać!) na EURO 2012. To była kasa na rozwój kibolstwa akurat 🙁 A można ją było wydać na siatkę albo, jeszcze lepiej, na ZDOLNE DZIECI …