Pijana szkoła
Trafiłem na nauczyciela, który prowadzi 45 lekcji w tygodniu. To tylko 9 dziennie, więc da się wytrzymać. Trzeba jedynie znaleźć sposób.
Kolega wziął te wszystkie godziny, gdyż dyrekcja naciskała. Gdyby nie wziął, uczniowie nie mieliby lekcji z tego przedmiotu. Nie udało się znaleźć innych chętnych do pracy w szkole.
Dzisiaj wróciłem do domu po dziewięciu lekcjach (oprócz zajęć obowiązkowych prowadziłem jeszcze koło zainteresowań). Tyle godzin intensywnej pracy tak mi dało w kość, że mój umysł kompletnie odleciał.
Pod koniec czułem się, jakbym był pod wpływem narkotyków albo leków ogłupiających. Gdybym tak pracował codziennie, czułbym się na okrągło pijany. Nawet miłe uczucie.
Wszedł na moją lekcję wychowawca klasy. Tak był nakręcony, że uczniowie zaczęli podejrzewać, iż jest pod wpływem alkoholu. Zapewniam, że nie wypił ani kropli. Tak na umysł działa intensywna praca intelektualna. W tym roku będziecie mieli okazję jeszcze wiele razy zobaczyć „pijanych” nauczycieli, a wychowawcę szczególnie.
Komentarze
@Descendant, coś tam…
Już niedługo, jeszcze moment będziesz mógł skorzystać z recepty napisanej przez praktykanta „lekarza” ze szkoły Rydzyka na Twoją sraczkę…
Bo zapewne nawet te pissowskie nie są skuteczne. Nie sądzę bowiem że nie próbujesz pozbyć się tak dolegliwej, przewlekłej biegunki.
@Dariusz Chętkowski Ma Pan kondycję. Ja po 6 godzinach się czuję jakbym wjechał pełnym pędem w ścianę. I w zasadzie mogę się patrzeć tępo przed siebie. A i tak mam lżej, na uczelni.
Czyż wpis nie powinien nosić tytułu „Szkoła pijana”?
Prądem Władz obojętnych niesion w depresji stronę,
Czułem, że już nie wiedzie mnie cień poprzedników;
Dla strzał swych za cel wzięły ich Skóry – Czarnkowe
I nagich do pstrych gazet przybiły wśród krzyków.
Dariusz Chętkowski
2 PAŹDZIERNIKA 2023
20:19
Szanowny Gospodarzu, to, co Pan opowiedział, jest dla mnie horrorem. Pracując cztery lata jako lektor języka rosyjskiego w szkole oficerskiej, miałem standardowe 18 godzin tygodniowo. Zwykle przygotowywałem w tygodniu cztery nowe tematy. Przygotowanie każdego to około 7 – 8 godzin po fajrancie. Dlatego tak dużo, ponieważ na uniwerku nie uczyliśmy się, rzecz jasna, rosyjskiego języka wojskowego. Musiałem więc nie tylko przygotować cztery nowe lekcje tygodniowo (z rysowaniem schematów – np. drużyna w obronie – znanych wszystkim, który na studiach raz w tygodniu wkładali wojskowy mundur), ale i siebie przygotować do tych przygotowań. Więc 30 godzin tygodniowo w domu plus osiemnaście godzin lekcji to 48 godzin pracy w tygodniu (skromnie licząc). Taka harówka trwała mniej więcej trzy lata. W czwartym roku byłem ze słownictwem otrzaskany, schematy zajęć też miałem już w głowie, więc było ciut lżej. Po czterech latach wyprysnąłem z zawodu na wieki z przekonaniem że belferstwo to jeden z najcięższych zawodów świata. O innych ciężkich trochę wiem jako były łopaciarz melioracyjny z dwudziestoletnim stażem oraz rybak morski z jedenastoletnim stażem.
@KC
Gazeta Wyborcza czyta w Pana myślach:
„Polska prawica nagłaśnia problemy Szwedów z gangami, ale nic z nich nie rozumie”
A ja przypominam, że jest Pan łatwym kąskiem dla manipulantów, jak córka alkoholika dla przemocowych facetów. Taki już urok matematyków, że potrzebują kogoś, np. żony, po polonistyce. Inaczej straszna bieda!
https://wyborcza.pl/7,75399,30255006,polska-prawica-naglasnia-problemy-szwedow-z-gangami-ale-nic.html
Tak się zastanawiam
Czy pijany nauczyciel w klasie to inne niż pijany zając w kapuście zjawisko? Głąby mogą być podobne
Pombocku! Co rzekniesz w TOmacie?
Ogromne naloty FAB na twierdzę ukraińskich nazistów na Froncie Zaporoskim. W budynkach byłej kolonii karnej 88, znajdującej się we wsi Mała Tokmaczka, ukraińscy naziści zbudowali sobie naprawdę ładną twierdzę. Na terenie zakładu karnego rozmieszczono działa artyleryjskie, które ostrzeliwały pozycje rosyjskie. Zapasy amunicji i stanowisko dowodzenia znajdowały się w podziemnych pomieszczeniach. Wszystko to było chronione przez Ukraińców za pomocą potężnego stacjonarnego systemu walki elektronicznej, tłumiącego kanały kontrolne UAV i sygnały satelitarne…BIG KaBoOMMS…Alles Kaputt…
W ciągu ostatnich 24 godzin ukraińskie siły zbrojne straciły do 400 wojskowych i kilkadziesiąt systemów bojowych, w tym czołgi, bojowe wozy piechoty, transportery opancerzone i artylerię. Ostatnio stało się szczególnie oczywiste, że ukraińska armia doświadcza znacznego braku siły roboczej i sprzętu nawet na głównych kierunkach tak zwanej kontrofensywy.
Ukraińskie Siły Obrony Powietrznej zniszczyły 29 dronów „Shahed-131/136” i rakietę manewrującą „Iskander-K” – podają Ukraińskie Siły Powietrzne.
„Ukraińscy obrońcy odparli atak rosyjski w pobliżu Awdijiwki. Z rosyjskich pojazdów opancerzonych pozostał jedynie złom” – podaje Nexta.
USA szykują nowy pakiet pomocowy
Rzeczniczka Białego Domu Karin Jean-Pierre ogłosiła, że USA przygotowują kolejny pakiet pomocowy dla Ukrainy. Wkrótce zostanie ogłoszony. – Chcemy zademonstrować nasze ciągłe wsparcie dla odważnych obywateli Ukrainy. Ukrainę wspiera bardzo silna koalicja. A jeśli Władimir Putin myśli, że nas przeżyje, to się myli – powiedziała.
Czy Rosja jest skazana na imperializm?
Aby Moskwa odrzuciła imperializm, musi przegrać wojnę z Ukrainą. Jak pokazuje historia ostatnich kilkuset lat, Rosja zmieniała się tylko w takiej sytuacji.
https://wyborcza.pl/7,75968,30256162,czy-rosja-jest-skazana-na-imperializm.html#S.embed_article-K.C-B.1-L.1.zw
„Rosja zmieniała się tylko w takiej sytuacji. Tak było po wojnie krymskiej w połowie XIX w., tak było po wojnie rosyjsko-japońskiej w 1905 r., po I wojnie światowej i po zimnej wojnie.”
Niestety, po każdej z wymienionych klęsk juz po dekadzie Rosja wracała do nowej polityki ekspansji i to na większą skalę. Po Po wojnie krymskiej , gdzie Zachód bronił Turcji, nastąpiła ekspansja Rosji na Dalekim Wschodzie. a potem wojna z Turcją 1877, która zakończyła się rozbiorem tego państw.
Po przegranej wojnie z Japonią już dekadę później Rosja walnie przyczyniła się do rozpętanie IWŚ. Po przegraniu tej wojny i totalnym zniszczeniu swojego państwa, już na pocz. lat 20-tych podbito muzułmańskie kraje środkowoazjatyckie, a potem przystąpiono do ekspansji wobec Chin – zlikwidowano państewko Tuwa a Mongolię zamieniono na w istocie część część Związku Sowieckiego.
Przegrana zimna wojna? Moment później Rosja angażuje się w podbój Czeczenii (1996-2009), a potem Gruzja i Ukraina.
Nowy pakiet pomocy od UE wart 5 miliradów euro
W Kijowie odbyło się spotkanie unijnych szefów dyplomacji ze wszystkich 27 państw członkowskich – po raz pierwszy w historii poza UE. Polskiego szefa MSZ zastępował podsekretarz Wojciech Garwel.
Podczas spotkania padły konkrety. UE ma zamiar przekazać Ukrainie pakiet pomocy wojskowej o wartości 5 miliardów euro. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zapowiedział też, że kraje unijne mają przeszkolić 40 tys. żołnierzy, zapewniając m.in. specjalne szkolenie pilotom myśliwców. – Nie widzę, żeby którekolwiek państwo członkowskie się zachwiało – oznajmił Borell, potwierdzając, że Słowacja i Polska również będą nadal wspierać walkę Ukrainy z Rosją, pomimo wahań politycznych.
17 marca br. Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał nakazy aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina i komisarz do spraw praw dzieci w jego biurze (odpowiednika polskiego rzecznika praw dziecka) – Marii Lwowej-Biełowej. Oboje są podejrzewani przez Prokuraturę MTK o popełnienie zbrodni wojennych. Podjęcie przez MTK działań wobec Putina to ważny gest, pokazujący, że trybunał nie uchyla się od ścigania nawet najwyższych funkcjonariuszy państwowych. Wyegzekwowanie nakazów będzie jednak trudne z uwagi na spodziewane unikanie przez te osoby podróży do państw, z których mogłyby zostać wydane trybunałowi.
@Gospodarz
Naprawdę musi pan pozwalać na przedruki z Russia Today, por.
Orteq 3 października 2023 6:48? Przecież to jest propagowanie nienawiści na tle narodowościowym o znamionach faszyzmu i zachęcanie do przemocy.
Czy oni za idiotów mają tylko swoich wyborców, czy też sprawa jest poważniejsza?
Jacek Osuch, wiceminister sportu i poseł PiS, nalewał paliwo do plastikowych pojemników, bo ma dużo spotkań z wyborcami i nie chce co chwila zatrzymywać się na stacji (Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej)
Od dawna brakuje mi we wszystkich bez wyjątku wojennych obrazowaniach, analizach, dociekaniach, wróżeniach, przewidywaniach, kto kogo kiedy jak, pytania po co? Po co ludzie mają kapustę, język, zdolność nazywania rzeczy chwalebnych i rzeczy barbarzyńskich, skoro taki uliczny prostak i bandyta jak Putin ubzdura sobie, że jego największy kraj świata, który ukradł ziemie innym, potrzebuje jeszcze do szczęścia kawałka albo i całej Ukrainy, i idzie z młodymi, Bogu ducha winnymi chłopakami, ten kawałek zabierać, a świat zamiast krzyczeć wielkim głosem: „Barbarzyńca, dzikus, gwałciciel, dzieciobójca, jesteś prymitywem!!!”. Każdy, kto używa przemocy nie w obronie własnej lub bliźniego, jest prymitywem. Wojny i każda przemoc to wstyd po neandertalach, my jesteśmy ludzie miłości, nie przemocy, jesteśmy ludźmi rozumu, nie siły, światła, nie ciemności, ludźmi przebaczenia, nie zemsty. Tymczasem cele, dla jakich wszyscy putlerowcy świata używają przemocy, są wydumane, naciągane, prymitywne, płaskie, są grabieżą. Może poprośmy wielkim, zgodnym głosem, by Jezus wreszcie zstąpił i odnowił oblicze tej ziemi, zamiast pleść w niebiosach to samo, co na ziemi, bo ja już długo nie wytrzymam i sam, kurrr, zstąpię i odnowię.
Płynna rzeczywistość
3 PAŹDZIERNIKA 2023
9:49
„@Gospodarz
Naprawdę musi pan pozwalać na przedruki z Russia Today, por.
Orteq 3 października 2023 6:48? Przecież to jest propagowanie nienawiści na tle narodowościowym o znamionach faszyzmu i zachęcanie do przemocy.”
Panie redaktorze przyłączę się to apelu proszę sobie wyobrazić ,że ma pan córkę na okupowanej strefie i ma pan ograniczony z nią kontakt !
Martin L
3 października 2023
10:36
Płynna rzeczywistość
3 PAŹDZIERNIKA 2023
9:49
„@Gospodarz
Naprawdę musi pan pozwalać na przedruki z Russia Today, por.
Orteq 3 października 2023 6:48? Przecież to jest propagowanie nienawiści na tle narodowościowym o znamionach faszyzmu i zachęcanie do przemocy.”
Popieram.
Co na to Gospodarz ?
Płynna rzeczywistość 2 PAŹDZIERNIKA 2023 23:21
@KC
1. „Gazeta Wyborcza czyta w Pana myślach:
„Polska prawica nagłaśnia problemy Szwedów z gangami, ale nic z nich nie rozumie””
Nawet nie chcę zgadywać w jakiej części kosmosu szybują Pańskie myśli. Większość Polaków ma pierwsze skojarzenie: gazeta wybiórcza. Prof. Bugaj powtarza, że jak już mu PiS obrzydnie, to zanurza się w lekturę GW i … szybko mu przechodzi.
Linkowałem i linkuję doniesienia Onetu – nie wiedziałem, że to prawicowe medium nagłaśnia mordy i bandyterkę w Szwecji i, na dodatek, nic z tego nie rozumie 🙂
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wojny-gangow-w-szwecji-niepokojacy-trend/1v9n2ts
Czy mógłby mi Pan wskazać jakieś prawicowe ugrupowania w RP? Znam tylko bogobojne lewicowo-etatystyczne, mocno szemrane partie władzy i bezbożne lewackie. 🙂
2.”Taki już urok matematyków, że potrzebują kogoś, np. żony, po polonistyce. Inaczej straszna bieda!”
U mnie jest dokładnie na odwrót: moja dziewczyna jest matematykiem, a w porywach nawet matematyczką, a ja bliższy jestem humanistyce 🙂
@Graff5
Dziękuję za interwencję. Reakcja Szanownych Komentatorów ma większą rangę niż cenzura Gospodarza. I tak sporo wpisów wstrzymuję lub koryguję. Coś jednak przemknęło. Będę bardziej uważny. Nie chciałbym jednak hamować dyskusji. Sprzeciw Państwa bywa ważniejszy niż niedopuszczenie do zabrania głosu.
Pozdrawiam
Gospodarz
Szanowny Gospodarzu
Pan jako polonista zna również historię Polski i to, iż każdy kolejny ” zryw niepodległościowy” w zaborze rosyjskim przynosił same straty i żadnych korzyści.
Skutki wiązały się z coraz większym ograniczeniem niezależności.
Choćby przykład Księstwa Warszawskiego.
Mieliśmy swój pieniądz, swój rząd i dwoje wojsko i tylko na tronie zamiast króla obcych dynastii zasiadła rosyjska ( niemieckiego pochodzenia) caryca.
Rządzący przez ponad 70 lat dawnym ZSRR to Stalin ( Gruzin) a po nim Chruszczow i Breżniew – obaj z Ukrainy.
Ale nieliczni z dyskutujących tu to pojmuje.
Do tego chamskie zachowanie wobec mających inne zdanie jest nie do zniesienia.
Żegnam
@lela
1.Współcześni ORMO-cy sądzą, że @Gospodarz na bieżąco zapamiętuje wszystkie informacje m.in. z Russia Today i będzie na bieżąco cenzurował, tylko dlatego, że są rosyjskie. A co w przypadku, gdy są prawdziwe?
2.Na tej wojnie giną tylko Rosjanie i niszczony jest „kacapski sprzęt. Natomiast spośród Ukraińców giną jedynie dzieci i trochę kobiet, a ponieważ mają amerykańskie i niemieckie czołgi, to są one niezniszczalne. Nawet gdyby jakiś został unicestwiony, cenzura powinna być tak totalna, że jakiekolwiek informacje, jak za komuny, należy „przed przeczytaniem zjeść lub spalić”.
3. Czy w polskich mediach powinny ukazywać się informacje o tym, że Ukraina czcząc takich bohaterów jakich czci, nie ma prawa obdarzać epitetami Rosjan? Przy ukraińskich dokonaniach wojennych, współcześni Rosjanie to uosobienie wojaka Szwejka?
Bariera. Wygaszanie. Suweren. Jakaż kopalnia przykładów dla szkolnej analizy wpływu języka na rzeczywistość społeczną i tejże na tego! Czyżby więc gościnie, profesorki i kapitanki także miały rzeczywistą moc sprawczą? A jak na lekcjach zinterpretować przesunięcie znaczenia takich słów, jak prezydent, demokracja, publiczny? Dziecię weźmie do rąk „Politykę” sprzed 10 czy nawet 50 lat i tyle z niej zrozumie, co z mićkiewiczowskiej dzięcieliny pały?
lela22
Ach, to Piłsudski swój, koniecznie w cudzysłowie, „zryw niepodległościowy” zrobił w zaborze pruskim? Czy gruzińskim, skoro Gruzini nas tak okrutnie prześladowali? W szkole pod przymusem uczył się Pan ukraińskiego, tak, pamiętam, też nienawidziłem tych lekcji przeplatanych gruzińskim. I to ukraińskie, kozackie, banderowskie wojska stały w Warszawie lub tuż pod nią, z niewielkimi przerwami, przez jakieś 300 lat. Tak, banderowcy tłamsili nas, pana i mnie, już w XVIII wieku, choć wówczas nawet sami nie podejrzewali, kim naprawdę są, ale my to wiedzieliśmy. To Ukraińcy zlikwidowali nie tylko Łódzkie getto, ale i 6 mln obywateli Polski, dlatego nienawidzić ich trzeba nawet bardziej niż Niemców. To z pewnością Ukraińcy stali za Operacją Polską NKWD (1937-38), w której zamordowano więcej Polaków niż nieco później na Wołyniu i to oni zakazali nam o tym mówić, i to oni rozstrzelali polskich jeńców w Katyniu, Miednoje, Charkowie. A zauważył Pan, że żołnierze na wszystkich stojących w Polsce pomnikach wdzięczności dla Armii Czerwonej nocą mieli czarne podniebienia? Ci przewrotni Ukraińcy dla zmylenia opinii publicznej, niczym Żydzi w Sobiborze, trzy razy zorganizowali sobie fejkowy hołodomor! Fancy that! Tymczasem Rosja, ach, Rosja, zawsze sielska, anielska, już w XVII wieku nauczyła nas korzystać z unitazów (https://pl.wiktionary.org/wiki/%D1%83%D0%BD%D0%B8%D1%82%D0%B0%D0%B7 ) i papieru nawigacyjnego. No i któż, jeśli nie Romanowowie, są prawowitymi dziedzicami korony polskiej?
Na pana to nawet słowa „żegnam” szkoda.
@Płynna rzeczywistość 3 PAŹDZIERNIKA 2023 14:18
„Dziecię weźmie do rąk „Politykę” sprzed 10 czy nawet 50 lat i tyle z niej zrozumie”
Dziecię przede wszystkim nie zrozumie, jak to możliwe, że w „Polityce” sprzed lat dziesięciu – podobnie zresztą jak i w tej sprzed roku, miesiąca czy tygodnia – natężenie prymitywnej propagandy i stopień eliminacji poglądów odbiegających choćby o jotę od tych „jedynie słusznych” są nieporównanie większe niż w tygodniku o tej samej nazwie pięćdziesiąt lat temu…
@KC
Jeżeli całą swoją wiedzę o wojnie w Ukrainie oraz historii relacji polsko-ukraińsko-białorusko-rosyjskich czerpie Pan ze źródeł klasy „Gazeta Polska”, to współczuję. Niech Pan jednak chociaż się nie kompromituje i zamilczy.
@Płynna Rzeczywistość
Pan potrafi przeczytać takie rzeczy między wierszami, że czekamy na Nobla. Póki co, myli Pan fakty z epitetami.
1.Z pewnością „Gazetę Polską” czytuję rzadziej niż Pan.
2.Mord wołyński był mordem, SS Galizien organizacją zbrodniczą i ludobójczą, której zbrodnie nie ulegają przedawnieniu (Art. 43. Brak przedawnienia zbrodni wojennych i przeciw ludzkości Dz.U.1997.78.483 – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.). Pańskie protesty w tej materii można potraktować jako gloryfikację tych zbrodni, a to podlega penalizacji, więc proszę się powstrzymać od czynów kryminalnych – no chyba, że jest Pan imbecylem.
Nawet Gazeta Wyborcza czyta ten blog!
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,30252831,nauczyciel-coraz-mniej-powazanym-zawodem-plasuje-sie-za-gornikiem.html
@PR
Ten art.z wyborczej zaimponował mi logiką. Wypowiedzi, że prestiż w górę lub w dół zależy od wysokości zarobków. A tymczasem na szczycie strażak i ratownik (ratownik wyżej niż lekarz). Na samym dole posłowie, ministrowie i influencerzy.
@Płynna rzeczywistość 3 PAŹDZIERNIKA 2023 15:46
Dwa najpopularniejsze komentarze pod artykułem:
Amortyzator 03.10.2023, 07:22
„Moja żona, oprócz gnojenia przez kuratorium, braku szacunku ze strony rodziców oraz uczniów (czym skorupka etc…) musi bujać się z uczniami żrącymi benzodiazepiny w ilościach przemysłowych, pijącymi wódę jak soczek, rzygajacymi na wycieczkach, chorymi psychicznie (plaga depresji, dwubiegunowek, rozdwojeń jaźni), dewastującymi wszystko, co się nawinie (popalone drzwi, dziury, rozbite sedesy), pokoleniem Zet w stylu: „ja, moje, mnie”, bezczelnością, głupotą. A powiedz coś dziecku, to histerii dostanie i zaraz nasyłanie są rodzice i kuratorium… Widzę że to już nie jest wypalenie zawodowe. To są zgliszcza podlewane benzyną przez czarnkopodbnych ministrów, kuratorów. Byle tylko dopalić wszytsko. Przerażające, co się przez 20 lat stało”.
kotdziwak 03.10.2023, 08:42
„Po 1989. roku szkolnictwo jest skutecznie orane przez wszystkie (sic!) kolejne rządy.
Brak porządnego finansowania i normalnych reguł doprowadziły do tego, że nauczycielem zostają tylko prawdziwi pasjonaci albo ci, którzy do niczego innego po studiach się nie nadają.
Oświecenie Polsce jest potrzebne natychmiast, bo za chwilę będzie za późno, a żaba całkiem ugotowana”.
@KC
Serdecznie dziękuję, tego nie wiedziałem:
Generał Pawło Szandruk bezpośrednio po kapitulacji jednostki zażądał od Brytyjczyków spotkania w cztery oczy z generałem Władysławem Andersem, swym dowódcą z września 1939 r. (ówcześnie dowódcą II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie na froncie włoskim), które mu umożliwiono. W konsekwencji osobistej interwencji gen. Andersa w Londynie, a także stanowiska Stolicy Apostolskiej, Brytyjczycy mimo sowieckich żądań nie wydali żołnierzy ukraińskich Józefowi Stalinowi, gdyż uznali ich za obywateli polskich (byli nimi bezsprzecznie do 1939 – agresja i okupacja sowiecka z 17 września 1939 nie zmieniała ich statusu prawnego) i umożliwili im osiedlenie się w r. 1947 w Wielkiej Brytanii i krajach Wspólnoty Brytyjskiej.
Czy dobrze rozumiem, że jednak mieliśmy swoją dywizję SS? A skoro pomógł im, a więc i nam, sam Papież, to czy to byli Esesmani Wyklęci?
Bishop Buchko of the Ukrainian Greek Catholic Church had appealed to Pope Pius XII to intervene on behalf of the division, whom he described as „good Catholics and fervent anti-Communists”. Due to Vatican intervention, the British authorities changed the status of the division members from POW to surrendered enemy personnel. 176 soldiers of the division, mainly prewar Polish Army officers followed their commander in joining Anders’s Polish army.
Jak żyć ze świadomością, że 176 polskich esesmanów wyklętych wstąpiło do Armii Andersa? Że 8 tysiącom pozwolono osiedlić się w UK i Kanadzie? Zaprawdę, na matematyce nikt takiego scenariusza nie brałby poważnie.
Tylko co to wszystko ma wspólnego z obecną wojną?
@grzerysz
Komentarz, który mnie najbardziej przypadł do gustu:
w tym kraju wszystko stoi na głowie, zaskakujące to ocena radnych, bo ci sami ludzie ich wybierają, a potem nie mają (do nich) szacunku
Jak by co, to wkrótce możemy wybrać ludzi godnych szacunku – albo napluć sobie w twarz.
@Płynna rzeczywistość 3 PAŹDZIERNIKA 2023 15:46
Ja w aktualnym rankingu najbardziej poważanych zawodów widzę pewne pozytywy.
Np. dziennikarz jest sklasyfikowany o oczko niżej niż robotnik budowlany niewykwalifikowany.
Gdybym to ja podawał swoje typy, to dziennikarz byłby na samym dole listy, niżej nawet niż polityk…
@ lela 22:
„Choćby przykład Księstwa Warszawskiego.
Mieliśmy swój pieniądz, swój rząd i dwoje wojsko i tylko na tronie zamiast króla obcych dynastii zasiadła rosyjska ( niemieckiego pochodzenia) caryca.”
???????
Chyba miałeś pod górke do szkoły…..
Księciem Warszawskim był Fryderyk August Wettin (w myśl Konstytucji 3 maja, która przewidywała, że tron po Stanisławie Auguście w razie niepozostawienia przezeń potomka przypadnie potomkowi Augusta III.
Królem Polskim w myśl Konstytucji Królestwa Polskiego był Car Wszechrusi, czyli Alkeksander Romanow a później Mikołaj. Katarzyna Wielka nigdy nie pełniła godności Króla Polskiego.
@Płynna Rzeczywistość
Szkoda, że przepisuje Pan tak selektywnie i opuścił np. to:
„Formacje SS, w tym 14 Dywizja Waffen SS-Galizien, (z wyjątkiem SS-Reiterei), zostały uznane przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze za organizację zbrodniczą.”
Albo to:
„W październiku 1947 roku, po zgodzie rządu Wielkiej Brytanii[40] na imigrację żołnierzy Ukraińskiej Armii Narodowej do Wielkiej Brytanii i odmowę ich wydania ZSRR[41], ówczesny rząd polski wniósł skargę do Organizacji Narodów Zjednoczonych przeciwko „SS-Galizien”, stwierdzając, że jej jednostki spacyfikowały Hutę Pieniacką, mordując 800 cywilów[42].”
https://pl.wikipedia.org/wiki/14_Dywizja_Grenadierów_SS_(1_ukraińska).
Niestety Pan też jest obywatelem RP.
Krzysztof Cywiński
„2.Mord wołyński był mordem, SS Galizien organizacją zbrodniczą i ludobójczą, której zbrodnie nie ulegają przedawnieniu (Art. 43. Brak przedawnienia zbrodni wojennych i przeciw ludzkości Dz.U.1997.78.483 – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.). Pańskie protesty w tej materii można potraktować jako gloryfikację tych zbrodni, a to podlega penalizacji, więc proszę się powstrzymać od czynów kryminalnych – no chyba, że jest Pan imbecylem.”
Mocno pan generalizuje i na dodatek, niczym prokurator stanu wojennego straszy kryminałem swojego adwersarza. Wklejam link z kanału Piotra Zychowicza Historia Realna, na którym historyk Norbert Bączyk w niezwykle fascynującej analizie przedmiotu przedstawia historię ukraińskich organizacji wojskowych spod znaku SS. Otóż pada tam teza, że związek taktyczny Waffen SS Galizien nie popełnił żadnej zbrodni wojennej, co nie znaczy, że nie wstępowali do niego osobnicy którzy takowe zbrodnie popełnili, służąc w ukraińskich policyjnych jednostkach spod znaku SS.
https://www.youtube.com/watch?v=1wZ1bUZftyo&t=840s
@KC
Jak to, przecież w 1947 r. Polską rządzili komuniści, czyli Moskwa, czyli komuniści polskojęzyczni, jak ktoś tu zauważył, jak Pan w ogóle może powoływać się na jakiekolwiek ich pisma? Przecież Polska odżyła dopiero w 2015 roku! Na własne uszy to słyszałem od nie byle kogo, bo od patriotów! Poza tym w tych zajściach czynnikiem decydującym była niemiecka inspiracja, a nawet bezpośrednie dowództwo. A i ludzie spaleni w stodole z czymś tam mi się kojarzą, ale nie mogę sobie przypomnieć z czym…
Proponuję porównać wersje w różnych językach. Owszem, ta ukraińska wygląda na klasyczny przykład wyparcia. Skąd my to znamy. Ale w rosyjskiej, o dziwo, znajduje się fragment mówiący o tym, że w 1986 r. kwestie zbrodni wojennych SS Galizia badała kanadyjska komisja, ale się ich nie doszukała.
Kluczowe jednak pytanie brzmi: co SS Galizien ma wspólnego z pana niechęcią/nienawiścią do Ukraińców? Nie byłoby 1 IX, nie byłoby 17 IX, to i tej masakry by nie było. To raz. Woli Pan za Bugiem Zełenskiego czy Putina – to dwa. A jest jeszcze trzy i cztery.
Graff5
3 PAŹDZIERNIKA 2023
8:36
„Podczas spotkania padły konkrety”.
Powiedzmy ostrożnie, na razie obietnice.
„UE ma zamiar przekazać Ukrainie pakiet pomocy wojskowej o wartości 5 miliardów euro”.
W sumie to znaczenie więcej, jednak w tym celu UE musi radykalnie zwiększyć swój budżet, ale na to zgodzić się muszą wszyscy, łącznie z Węgrami. Jak pisze Financial Times Węgry dostana zgodę na wypłatę KPO, o ile zagłosują za zwiększeniem budżetu Unii i Orban juz na to się zgodził. „Problem praworządności” na Węgrzech nie będzie problemem? Z tą praworządnością to tak tylko sobie mówiliśmy, mówią dziś w Brukseli. 🙂
mopus11
To, o czym Pan pisze, to teza ukraińska. Być może prawdziwa. Niezbyt mnie to obchodzi – nie jestem historykiem. Ja sobie przypominam, że niejaki Piłsudski stał przed podobnym wyborem, co Ukraińcy w czasie wojny, miał jednak to szczęście, że wtedy po żadnej stronie nie było jeszcze SS ani mowy o zbrodniach przeciw ludzkości, choć takie pewnie też miały miejsce, i że trafiła mu się zupełnie inna sytuacja polityczna, gdy nagle na terenie Polski powstała wojskowa pustka, tymczasem Ukraińcy spod niemieckiego dostali się wprost pod sowiecki=rosyjski walec.
A co do kanału Zychowicza na YT, to polecam jego rozmowę z prof. Motyką. Tematem była rocznica rzezi Wołyńskiej i dlaczego Ukraińcy blokują ekshumacje polskich ofiar, choć za Tuska i Kwaśniewskiego nie blokowali.
@Płynna rzeczywistość 3 PAŹDZIERNIKA 2023 18:58
Już nawet wielu na blogu głównego ideologa, propagandzisty i cenzora rozumie, że na sukces wyborczy PiS ‚u bardzo ciężko pracowali wszyscy ci, którzy bez opamiętania przez ćwierćwiecze implementowali u nas chciwy i dziki kapitalizm dziewiętnastowieczny, znany z powieści Dickensa, oraz ci, którzy ich w tym bezmyślnie, wręcz fanatycznie wspierali (w tym np. redakcja „Polityki”).
Długi okres ultraliberalnej ortodoksji skrzyżowanej z darwinizmem społecznym musi mieć przecież określone konsekwencje.
A w bzdury o przypływie, który podnosi wszystkie łódki oraz o cudownych efektach działania niewidzialnej ręki w niczym nie skrępowanym wolnym rynku (najlepszą polityką jest brak polityki… ), która w mig rozwiąże wszystkie problemy, wierzy już tylko pewien doktryner, który z Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu wskoczył wprost do obozu fanatycznych turbokapitalistów…
Panie Mauro – bój się Pan Boga.
Pisze Pan, że „na milion trzeba 50 hektarów a było 12 hektarów”. Być może. Ale zakładając, że to prawda, to 1000000*12/50=240000 a nie jak Panu wyszło – 60 tys.
Ja rozumiem, że można mieć różne poglądy, ale mówimy o rachunkach w zakresie pierwszych klas szkoły podstawowej.
Czy nie sądzi Pan, że są jakieś granice we wciskaniu kitu?
@Płynna rzeczywistość 3 PAŹDZIERNIKA 2023 18:58
Straszliwe koszty społeczne tzw. terapii szokowej (choć profesor Kołodko nazywa to szokiem bez terapii… ) i ćwierćwiecza ortodoksyjnego neoliberalizmu Balcerowicza & Spółka, a ciągle byliśmy – i jesteśmy przecież – generalnie krajem „call centers”, montowni, dyskontów, taniej siły roboczej, podwykonawcą rozwiniętych krajów Zachodu, przede wszystkim Niemiec.
Słynny Jeffrey Sachs, który pisał zarys tzw. planu Balcerowicza,
twierdzi – również w wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel” trzy lata temu – i na dowód cytuje swoją wypowiedź dla tygodnika „The New Yorker” z 1990 roku, iż nigdy nie był szczególnym fanem radykalnej wersji wolnego rynku lansowanej przez Miltona Friedmana, Margaret Thatcher czy Ronalda Reagana, a krajem, który najbardziej podziwiał była Szwecja… 🙂
W rozmowie z polskim pismem, którą znalazłem parę lat temu w internecie twierdzi, że: „… nie jest gospodarczym liberałem, w przeciwieństwie do Balcerowicza.
Zdefiniowałbym się jako socjaldemokratę. Pisząc rekomendacje dla Polski chciałem, by stała się krajem o gospodarce mieszanej. Ani nie socjalistycznej, ani nie radykalnie wolnorynkowej. Z silną rolą państwa, z mechanizmami redystrybucji, sprawnym rynkiem pracy. Socjaldemokracja to tradycja, do której zawsze było mi najbliżej”.
Na portalu „Gazety Wyborczej” Wojciech Orliński tak zaczyna swój tekst o wydanej ostatnio biografii Jerzego Urbana:
„W czasach mojej młodości Jerzy Urban jawił mi się jako dwie różne osoby. Jedną był rzecznik prasowy rządu, który z ekranu telewizora usprawiedliwiał absurdy PRL.
Drugą był inteligentny felietonista, błyskotliwie krytykujący te absurdy na łamach „Szpilek”. W moim domu rodzinnym przechowywano stare numery tego pisma, jako dziecko zdążyłem je wielokrotnie przeczytać.
Prezentowany tam humor (zwłaszcza za czasów szefowania mu przez Krzysztofa Teodora Toeplitza) był najwyższej próby. W „Szpilkach” standardy wyznaczali Sławomir Mrożek, Stanisław Lem, Andrzej Mleczko, Jonasz Kofta, Andrzej Dudziński, a gościnnie czasem nawet Coluche, Salvador Dali i Julio Cortázar”.
Obok tytułu artykułu widzimy zdjęcie głowy Orlińskiego.
Jeden z internautów zamieścił następujący komentarz:
white_lake 03.10.2023, 01:42
„Dokleić Orlińskiemu uszy i już mamy Urbana 2.
Tylko ten oryginalny był o wiele inteligentniejszy 🙂 „
mopus11 3 PAŹDZIERNIKA 2023 22:42
Krzysztof Cywiński
„Otóż pada tam teza, że związek taktyczny Waffen SS Galizien nie popełnił żadnej zbrodni wojennej,”
Kłamie Pan, i to dość mocno, nieudolnie. Tak to jest, kiedy uzasadnia się powypisywane bzdury i łajdactwa „czytaniem między wierszami” albo selektywnie, bez zrozumienia prawdę penetruje się na you tube. Albo Pan kłamie albo nie potrafi słuchać ze zrozumieniem. Proszę wskazać miejsce, w którym pada taka teza: „Otóż pada tam teza, że związek taktyczny Waffen SS Galizien nie popełnił żadnej zbrodni wojennej”
W wiki piszą:
„Następnie skierowano dywizję do Austrii, gdzie 28 lutego 1945 zajęła pozycje w pobliżu granicy jugosłowiańskiej, skąd przerzucono ja w okolice Mariboru z zadaniem zwalczania komunistycznej partyzantki Tity, oraz obrony Bad Gleichenberg.” W roku 1945 rzeczywiście w Polsce nie mogli popełnić żadnej zbrodni, ponieważ byli w Austrii. To te słowa padają w tej dyskusji.
Wklejam ponownie link do artykułu w wiki, z obszerną bibliografią. Polecam :
Zobacz więcej w artykule 4 Pułk Policji SS, w sekcji Zbrodnie.
Zobacz więcej w artykule 5 Pułk Policji SS, w sekcji Zbrodnie.
Proszę napisać co tam jest nieprawdą. Poczytać ze zrozumieniem. posłuchać ze zrozumieniem. Jak Pan dalej nie będzie rozumiał to zapraszam do szkoły – teraz można „średnie” zrobić w rok 🙂
@Płynna Rzeczywistość
@60+ w zasadzie uprzedził mnie, więc nie będę się powtarzał. Ustąpienie speakera kanadyjskiego parlamentu ilustruje wystarczająco dobitnie jakie natychmiastowe konsekwencje powinny wynikać z prób gloryfikacji postaci, które Ukraińcy usiłują gloryfikować.
Ponoć każdy osądza innych w/g siebie. Tak się zastanawiam skąd w Panu takie pokłady łajdactwa? Jakiemuś imbecylowi tłumaczyłem kilka lat temu na blogu, że nie kocham papieża, półtora miliarda policzonych Chińczyków i wielu innych jeszcze ludzi. Nie dlatego, że jestem niewierzący, ale dlatego, że jest to emocja którą mam dla ledwie garstki ludzi. Nienawiść to bardzo zbliżona intensywnością emocja. Nie potrafiłbym wskazać żadnej osoby do której czuję nienawiść. Niechęć czy nawet w porywach obrzydzenie dla konkretnych zachowań, słów czy czynów – owszem, ale nienawiść? Pan musi być b. złym człowiekiem.
A gdzie jest moderator? To blog belfra czy putlerowców?
Ada11 4 PAŹDZIERNIKA 2023 9:55
„A gdzie jest moderator? To blog belfra czy putlerowców?”
I jeszcze „putlerówek” 🙂
Mauro Rossi
3 PAŹDZIERNIKA 2023
23:59
Dzieciaczku, skocz Ty na jakiś podwórkowy kurs rozróżniania tego, co ważne – od krowiego placka. Wzorem takich jak Ty, nagle najtęższe pisumysły zaczęły liczyć główki. A jakież to znaczenie ma liczba makówek, skoro Warszawa bez liczenia takiej masy ludu pracującego miast i wsi nie widziała nawet pierwszego 1 Maja, kiedy na trybunie stał Gomułka? Właśnie mamy sztorm, więc lepiej licz bałwany na morzu, Marusiu, to chociaż przejdziesz do historii jako pierwszy, który je policzył.
Pracowałem w szkole ponad 10 lat. Zrezygnowałem kilka lat temu. Jeżeli ktoś ma w szkole powyżej 4-5 godzin dziennie ma małe szanse by dobrze wykonywać swoją pracę. Nie wiem jak to jest w nauczaniu początkowym bo nigdy tego nie robiłem ale mając klasy starsze i klasy w szkole średniej trzeba poświęcić tyle samo czasu w domu by nad wszystkim panować. Podejrzewam, że znaczna większość tego nie robi bo lekcje są często tylko zwykłą łopatologią, bez pomysłu i polotu. Idealny sposób na obrzydzenie przedmiotu. Ktoś kto ma 9 godzin musi „odwalać” niezłą chałturę. Oczywiście są wyjątki, bo wszędzie znajdą się osoby wybitne. Ale ktoś, kto prowadzi przedmiot językowy w przypadku gdy szkoła wymaga przeprawadzania regularnych sprawdzianów musi przy takiej ilości lekcji żyć tylko szkołą. Te osiemnaście godzin nie spadło z nieba, to się wyklarowało poprzez lata, na bazie doświadczeń. Wszyscy byliśmy uczniami. Ja pamiętam lekcje angielskiego były parodią. Moj syn opowiadał, jak wygladały parę lat temu lekcje angielskiego i niemieckiego. Nie tyle parodia co skandal. Jaka płaca taka praca, nadgodziny to jakiś ratunek ale dla edukacji to gwóźdź do trumny.
Dariusz Chętkowski
3 PAŹDZIERNIKA 2023
13:20
„Reakcja Szanownych Komentatorów ma większą rangę niż cenzura Gospodarza. I tak sporo wpisów wstrzymuję lub koryguję. Coś jednak przemknęło. Będę bardziej uważny. Nie chciałbym jednak hamować dyskusji. Sprzeciw Państwa bywa ważniejszy niż niedopuszczenie do zabrania głosu.”
Co klasa to klasa.
Waśnie w klasie belfrowie spędzają swój formatywny czas. Nic tylko się uczyć
@ destynat of spirytus
„Prawda, skoro Polska cała taką masą ludu pracującego miast i wsi maszerowała, a za Gierka to jeszcze więcej.”
Ty też tam maszerowałeś więc lepiej siedź cicho.
Lepiej nic nie mówić i budzić podejrzenia że jesteś debilem niż się odezwać i rozwiać wątpliwości……