Chcesz w szkole coś zmienić, wal do premiera
Kolejny uczeń zwrócił się publicznie do Donalda Tuska z prośbą o zainicjowanie zmian w szkolnictwie. Tym razem chodzi o zwołanie okrągłego stołu dla licealistów, którzy wypowiedzieliby się, co wymaga pilnych zmian.
Premier obiecał, że sprawę załatwi. Dał też słowo, że Paweł z Białegostoku, który poprosił o zwołanie okrągłego stołu, będzie razem z ministrą edukacji prowadził obrady (szczegóły tutaj). To nie pierwszy raz, kiedy nastolatek zagaduje Tuska na wiecu wyborczym i nie wychodzi z niczym.
W czasie kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu Maciek z Włocławka sprowokował Tuska do zabrania głosu w sprawie prac domowych. Przyszły premier nie zlekceważył prośby chłopca, w efekcie po wygranych wyborach w podstawówkach zmieniono zasady zadawania uczniom roboty do domu (przestała być obowiązkowa). Nie czekano z tym nawet do nowego roku szkolnego.
Donald Tusk dobrze robi, że dopuszcza młodzież do głosu. Niech młodzi mają taką edukację, o jakiej marzą. To nie są cielęta, że muszą jeść ze smakiem to, co im gospodarz łaskawie poda. Rząd, jak wiemy, szykuje się do wielkiej reformy edukacji. Jeśli ma się ona udać, trzeba organizować okrągłe stoły z udziałem młodzieży. Bez wybadania, na jakich zmianach nastolatkom najbardziej zależy, nie sensu planować żadnej reformy.
Komentarze
Oj, Gospodarzu, Gospodarzu. Przez 4 lata byłem przewodniczącym klasy w liceum. Wie Pan z jakimi sprawami delegowano mnie do nauczycieli? „Powiedz, żeby dzisiaj nie pytał”, „Niech nie zadaje niczego na weekend”, „Załatw tydzień bez kartkówki”, „Niech skróci dzisiaj lekcję” itd. itp. W tym wieku trochę cielęciem się jest…
Jakich reform chce młodzież? To spytajmy też, do czego zobowiązaliśmy się w ramach Unii Europejskiej. I jedni, i drudzy nie chcą tego, co postuluje spora grupka tutejszych komentatorów – radykalnego ograniczenia dostępu do edukacji wyższej, „podwyższenia poziomu matur” i tym podobnych pomysłów z wciąganiem za sobą drabiny i zawrócenia ku przeszłości, której – nie ma. Tamten pociąg odjechał.
Albowiem co ogłosił *dziś* Eurostat? Ano,
43% of EU’s 25-34-year-olds have tertiary education
https://ec.europa.eu/eurostat/en/web/products-eurostat-news/w/ddn-20240527-1
Państwa EU przyjęły cel 45% osób w wieku 25-34 lat z wykształceniem wyższym (poziomy 5-8) do roku 2030. I Polska już ten wskaźnik osiągnęła, choć… ledwo. ledwo (46,3% w 2023). A taka Irlandia – 62,7%, Norwegia – 56,6%. Czyż to nie są najbogatsze kraje UE? Co pierwsze – jako czy kura, edukacja czy pomyślność, w tym materialna?
Zwracam uwagę na niedoceniany i często wręcz niezauważany sukces polskiej szkoły w ostatnich 30 latach, a może i półwieczu: mogę na blogu polonisty umieścić linkę do tekstu po angielsku i ufać, że wszyscy czytelnicy mogą go spokojnie, ze zrozumieniem przeczytać. Prawda, że to jest mind-blowing? Szczere gratulacje dla anglistów!
I jeszcze jeden przypadek. Największa radocha była, gdy profesorka z francuskiego napisała na tablicy „Georges Pompidou n`est plus” (dzień wcześniej zmarł). Zamiast normalnej lekcji były jej wspominki z pobytów we Francji. Notabene fantastyczne, pełne smakowitych anegdot.
@Gospodarz
Proponuję okrągły stół lekarzy z pacjentami w sprawie leczenia chorób onkologicznych. Na pewno efekty będą porażające – może nawet raka zlikwidują, bo jedni i drudzy z nim walczą … 😉
@płynna
Daj spokój z tym wciąganiem drabiny. Ja jestem już emerytem i przede mną tylko „Stairway to heaven”, a wiesz co o tym wszystkim myślę. „Robienie” statystyki to droga donikąd. A z tym angielskim… No przecież wiesz, jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy. To taki sukces szkoły, jak mój sędziwy old
man świetnie znający niemiecki, bo 6 lat żył „pod Hitlerem”.
Jaki dobry ten Tusk. Przed euro wyborami obieca wszystko, wszystkim. A jak słyszę, że rząd szykuje się do wielkiej reformy edukacji to znowu „strach się bać”. Kolejny rząd po 89 roku i kolejna reforma edukacji. Strach. Dla uczniów, rodziców i nauczycieli
Netanyahu o wydanym przeciwko niemu nakazie aresztowania przez MTK
https://www.youtube.com/watch?v=uDIyZPBogRY
Ale nie wspomina o dzieciach deportowanych sekretnie z Ukrainy do Izraela.
Podczas gdy Żydzi na Ukrainie deportowali setki dzieci z Ukrainy do Izraela bez zgody Kijowa. Wiele bez dokumentów, bez zgody rodziców. Musieli płacić za przewiezienie ich przez przejścia graniczne do Rumunii. Puste łóżka w sierocińcach oznaczają, że istnieją tam żydowskie sierocińce. Teraz puste już.
Te wywożone potajemnie z Ukrainy żydowskie dzieci są odbierane na lotnisku w Tel Awiwie. Następnie są umieszczane w izraelskich domach czy sierocińcach. O tym światowe media milczą.
@Jacek
Szczególnie licealistom, którzy w większości nie mają praw wyborczych. I rodzicom oraz nauczycielom, którzy pełni strachu w gaciach polecą głosować na kandydatów jego partii. Ma Pan prawo nie lubić Tuska, ale proszę zachować elementarną logikę.
A tu inna publiczna obietnica premiera Tuska! Ma już 12 lat i … 😉
https://edukacja.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/407533,donald-tusk-obiecuje-nauczycielom-premier-zmniejszy-biurokracje-w-szkolach.html
„Niech młodzi mają taką edukację, o jakiej marzą.” Mlodzi ludzie na ogol malo wiedza o swiecie, zatem ich marzenia w duzej czesci beda odbiegaly od rzeczywistosci, z ktora sie w przyszlosci zmierza. Co nie oznacza, ze przeprowadzenie sondazu wsrod mlodych ludzi, na temat ich wyobrazen o celach i sposobach nauczaniu w szkole, jest zlym pomyslem. Tylko taki sondaz powinien byc ogolnopolski, a nie na pokaz, jednostkowy. Proponowany „okragly stol” wydaje sie byc jednostkowym. Jakie pytania w sondazu nalezy zadac, jakie tematy poruszyc i co zrobic z uzyskanymi odpowiedziami, to zupelnie inna „para kaloszy”.
@Płynna rzeczywistość
27 maja 2024
17:31
„Zwracam uwagę na niedoceniany i często wręcz niezauważany sukces polskiej szkoły w ostatnich 30 latach, a może i półwieczu: mogę na blogu polonisty umieścić linkę do tekstu po angielsku i ufać, że wszyscy czytelnicy mogą go spokojnie, ze zrozumieniem przeczytać. Prawda, że to jest mind-blowing? Szczere gratulacje dla anglistów!”
Niewykluczone, że wszyscy zaglądający na tego bloga mogą sobie swobodnie przeczytać. Co do zrozumienia…? To wszytko zależy od poziomu linki i wszystkich użytkowników. Ja, na ten przykład, linkę potrafię sobie zawiązać na supełkę, ale za diabła nie potrafię tego linkę zrozumieć.
No ale ja nie jestem wszyscy. Bajdyłej, postanowiłem jednak zrozumieć tego linkę: https://ec.europ.eu/eurostat/en/web/products-eurostat-news/w/ddn-20240527-1 : . Co uczyniłem posługując się wykształceniem dzisiejszym (aka G…. translator).
Wpisałem:
https://ec.europ.eu/eurostat/en/web/products-eurostat-news/w/ddn-20240527-1
Otrzymałem:
https://ec.europ.eu/eurostat/en/web/products-eurostat-news/w/ddn-20240527-1
I w dalszym ciągu nic nie rozumiem.
Jacek NH
27 maja 2024
22:11
Nie ma to jak faszystowska partia PiS. Kasę dają swoim, a resztę kradną. Nic dziwnego, że Putin ich popiera.
Już druga sprawa „załatwiona” przez premiera ośmieli uczniów. Z jakimi pomysłami przyjdą kolejne osoby?
Z innej beczki, w szkole żony „plaga” nauczania indywidualnego. Uczniowie z najróżniejszych przyczyn „nie mogą” chodzić do szkoły i uczą się przez MS Teams. Problemy z harmonogramowaniem tego w okienkach czy przed zaczęciem lekcji (przez danego nauczyciela) powodują, że lekcje są planowane na późne godziny popołudniowe i wczesnowieczorne. Godziny poranne nie są przez uczniów akceptowane lub potwierdzane. Co Gospodarz i komentujący sądzą o takim stanie rzeczy?
@eche
1. Czy kontynent, na którym Pan mieszkasz, to Europ czy Europa?
2. Jeżeli ktoś jest 40+ i z angielskim na bakier, to teraz przeglądarki mają taki fajny przycisk „przetłumacz”, a nawet jeśli nie mają, to mają wtyczki z tłumaczami. Jeśli dalej nie wiadomo, o co chodzi, prosić o pomoc nastolatka lub młodzież 30-.
3. Tu należy pozazdrościć (!?) Ukraińcom wojny i ruchów migracyjnych. Mianowicie, już kilka lat temu widziałem, jak wyciągają w sklepie smartfon, włączają kamerą, a na ekranie pojawiają się nazwy towarów po ukraińsku/rosyjsku. Ja do tej pory tak nie potrafię, bo nigdzie nie migruję, choć udało mi się dogonić moje nastoletnie dziecko w zakresie smartfonowego odgadywania „jaka to melodia”. Z kupowaniem biletów autobusowych jestem jednak zacofany o jakieś 10 lat.
@bois
No niestety Tusk po wyborach zachowuje się jak Olsen i takiż ma „gang” – nie wiem czemu? Może to aż 50 posłów/posełek upchniętych w rządzie (zamiast pracować tam dokąd ich lud wybrał – w SEJMIE!!!) tak działa … 😉
@Graff5
Oczywiście masz na myśli faszystowską koalicję 13 grudnia
@Gostek
Znam problem z relacji żony (jeszcze rok temu czynna nauczycielka). Kolejne pole do nadużyć, tak jak masowe zwolnienia z WF. Ale na wszystko jest bumaga. „Nie mogą”.
@wladimirz
Mnie Tusk podniósł kwotę wolną od podatku i zniósł Belkowe, więc nie narzekam 😉
@PR
Nic prostszego ani (jeszcze!) straconego – bierz kałacha i jedź do Donbasu – tam się nie takich technologii nauczysz!!! Tylko jest maleńkie ryzyko, że nie wrócisz w całości i ci się nowe technologie przydadzą do obsługi np. wspaniałego wózka INWALIDZKIEGO … 😉
Można prosić o kolejną czystkę komentariatu tego bloga? Chyba że czekamy, aż się uzbiera pełny koszyk.
Jacek NH
28 maja 2024
11:58
Nie, faszystowską jest partia sterowana zamordystycznie przez karła z łupieżem. Nasiąknięta ruską agenturą typu Macierewicz, rozkradająca Polskę tak jak Obajtek, Ziobro czy Bierecki. Dziwię się, że taki gangster Obajtek, za nie stawienie się na komisji ma groźbę kary 3000 PLZ. Skandal !! Powinni gangstera natychmiast aresztować. 3000 to dla niego tyle, co kot napłakał.
@bois
ZROBIŁ to czy MIAŁ zrobić – bo ta kwota to NADAL 30 tys. rocznie … 😉
A co ze sprawą 14-letniego Aleksa z Krakowa, która wstrząsnęła premierem i opinią publiczną? Dyrektorka już szlifuje bruk?
@bois
Podobnie z podatkiem Belki … 😉
https://gospodarka.dziennik.pl/podatki/artykuly-infor-pl/9510175,polacy-rzucili-sie-na-lokaty-oprocentowanie-wysokie-zyski-tnie-drastycznie-podatek-belki-jak-dlugo.html
@Płynna rzeczywistość
28 maja 2024
11:25
@eche
„1. Czy kontynent, na którym Pan mieszkasz, to Europ czy Europa?”
Zapytałem młodzieża 30-. Powiedział, że mieszkam na Jurop.
„2. Jeżeli ktoś jest 40+ i z angielskim na bakier, to teraz przeglądarki mają taki fajny przycisk „przetłumacz”, a”
nawet jeśli nie mają, to mają wtyczki z tłumaczami.
Moja przegladarka ma „translate” i jakieś „sockety”.
Chociaż młodzież 30- twierdzi, że to raczej tranlejt i sokeety.
Poprosiłem więc młodzież 30- o przetranslejtowanie:
https:
„ec.europ.eu eurostat en web products-eurostat-news w ddn-20240527-1”
Młodzież powiedziała, że miejscami przypomina to laenguidż, ale i tak nie mają pojęcia, o co w tym chodzi.
Może przejdę się na oddział noworodków. Oni laenguidż wypili z mother milkiem. Dla nich to bread z butterem i
məT͟Hər ˈtəNG.
@wladimirz
Z podatkami przyjdzie poczekać (oby doczekać, bo terminu spełnienia nie podano), ale pigułkę „dzień po” mamy, więc nie bądź malkontentem. Festina Lente 😉
@PR
Widzę, że chciałbyś sobie swobodnie, jak to u ciebie w SWGnG, swoją PROSTACKĄ propagandę wciskać … 😉
Czyli stan pana Ontario ulega dalszemu pogorszeniu. Szkoda.
@Płynna rzeczywistość
Tak bardzo tęsknisz do czystek, bo przypominają twoją działalność w młodych latach
Benjamin Netayahu przyznał, że nalot na obóz dla uchodźców w Rafah był „tragicznym” błędem Izraela.
https://www.youtube.com/watch?v=paLVsv3WjMM
Przyznanie to nastąpiło po międzynarodowym oburzeniu w związku z izraelskimi bombardowaniami. W ich wyniku zginęło prawie 45 Palestyńczyków, w tym dzieci i kobiety.
Agresja Izraela i sprzeciwienie się nakazom Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości wywołały reakcję przeciwko rządowi Netanyahu. Unia Europejska omawia sankcje i inne możliwe „konsekwencje” w celu wyegzekwowania werdyktu MTS w sprawie izraelskiej inwazji na Rafah.
@bois
Nie wiem do czego akurat Tobie pigułka „dzień PO”, ale jej zdaje się też nie ma, bo „plan B” Leszczyny nijak nie chce działać. Tak przynajmniej GW pisze, i TU akurat jej wierzę …. Trudno mi jednak udawać w aptece 15-latkę, więc nie sprawdzę … 😉
@Płynna Rzeczywistość
Możemy teraz poziom dawnego LO nazywać przewodem doktorskim, cieszyć się, że mamy na tle Europy niskie (jeszcze) zadłużenie, bo co to jest kilkaset „gierków”, etc.
Kiedy porównamy poziom intelektualny RIP A. Leppera do obecnej legislatury i prawdopodobieństwie spełnienia Pańskich postulatów… Cóż, „Nie trzeba mówić głośno”…
@wladzimirz
„Na wszelki wypadek zażywam pięć na raz” (za A. Duda).
P.S. Masz jakieś problemy z odczytaniem ironii? Tak pytam, bo to już drugi raz.
Okazuje się, że Obajtek to swój chłop i wcale tak dużo nie zarabiał
https://pbs.twimg.com/media/GOsDwpyXoAANiuW.jpg
Na pewno założył fundację, która wspiera tych, dzięki którym osiągnął taki sukces – nauczycieli swojej szkoły, i tylko z wrodzonej skromności nic o tym głośno nie mówi.
Nikt wam tyle nie da, ile wam Tusk obieca. A na wszechobecne kłopoty wyszczerzonej koalicji 13 grudnia, najlepsze jest: „Donald był wsciekły’
@Płynna rzeczywistość27 MAJA 202417:31
>…I jedni, i drudzy nie chcą tego, co postuluje spora grupka tutejszych komentatorów – radykalnego ograniczenia dostępu do edukacji wyższej, „podwyższenia poziomu matur” i tym podobnych pomysłów z wciąganiem za sobą drabiny….<
Głupia sprawa, w Kielcach, które jeszcze Żeromski uważał za skrajne za… ie (i tak już ZOSTAŁO!) w tamtejszej SWGnG może jeszcze tego nie zauważyli, ale mamy GLOBALNY rynek pracy, szczególnie tej wykwalifikowanej. A na świecie tacy Hindusi (polecam egzaminy na tutejsze politechniki czyli IIT bo po angielsku!)czy
Chińczycy&Co niesłychanie pilnie te swoje kwalifikacje podnoszą (skądinąd również elity (górne 5-10%!) w krajach CYWILIZIOWANYCH schyłkowego światka białego człowieka. Więc może Hindusi z Chińczykami – bo to liczne i robotne nacje – wezmą Polaków na utrzymanie. Ale nie wiem czy ZECHCĄ, bo i PO CO – do sprzątania, pielęgnowania parku etc. też mają SWOICH… No chyba, żeby, jak kiedyś b.bogaci Polacy Murzynów, wynajmowali/kupowali sobie Polaczka DO OZDOBY, ale nie wiem ilu to może dotyczyć i czy to wesoła perspektywa … 🙁
@bois
Sorry, ale w tej dzikiej postnowoczesności schyłkowego światka białego człowieka coraz mniej ludzi rozumie(więc i używa!) ironii czy sarkazmu. Więc, skoro Cię nie znam, potraktowałem to serio 🙁
Na 2/3 raz wezmę poprawkę na Twoją inteligencję … 😉
@KC
Jeszcze trochę medialnych „komisji śledczych” w wykonaniu różnych Jońskich (to ten co jako rzecznik SLD nie wiedział kiedy było … Powstanie Warszawskie(wg niego w 1989 r.) ) Szczerb i Srok etc., jeszcze trochę wzrostu cen etc., a WYKREUJĄ (raczej wbrew intencji) z czołowych PiS-owców męczenników walki o wolną Polskę. Toć nawet w III Rzeszy sąd, pod przewodnictwem 2/3 figury kraju niejakiego Goeringa, sądzonemu pod sfingowanymi zarzutami podpalenia Reichstagu komuniście(!) Dymitrowowi pozwolił wygłosić publicznie (a proces był transmitowany) mowę obrończą … 😉 A tu pytający tak bardzo są przejęci odczytaniem pytań z tezą, które sami (albo i nie sami!) spłodzili, że już im cierpliwości nie starcza na wysłuchanie … ODPOWIEDZI. A akurat w ŚLEDZTWIE najważniejsze są ODPOWIEDZI świadka, a nie pytania śledczego i … dobrze jest pozwolić świadkowi MÓWIĆ! Oczywiście, jeśli śledczy chce się czegoś DOWIEDZIEĆ, a nie tylko zadać swoje pytanie … 😉
Schetyna: Suwerenną Polskę czeka „przyszłość najgorsza z możliwych” („Rozmowa Piaseckiego”, TVN24)
https://www.youtube.com/watch?v=Gl9RWAeyQLQ
@Gospodarz
MEN w akcji 😉
https://www.facebook.com/photo?fbid=852894326870767&set=a.658486502978218
wladimirz,
Mieszkania w Kielcach z 2 razy tańsze niż w Warszawie. W głowę zachodzę, dlaczego te mądrale z Warszawy jeszcze tego nie zauważyły.
I w jaki cudowny sposób deprecjonowanie czy niszczenie szkół w Kielcach pozwoli Polsce wygrać wyścig z Indiami czy Chinami? Cała Polska ma się przenieść do cudownej Warszawy z setką linii metra?
@PR 15:51
Mały popyt spowodowany niskimi dochodami potencjalnych klientów zmusza sprzedawców do obniżenia cen.
Ci, których było na nie stać już kupili na swoje potrzeby a nie chcą ryzykować inwestowania w kolejne, bo przestał to być opłacalny interes.
Francuzi są tak postępowi, że zapisali prawo do aborcji w konstytucji, a na Roland Garros nie stosują systemu Hawk-Eye. Jedyny tego typu przypadek w turniejach Wielkiego Szlema. Wimbledon może się schować.
@PR
Mieszkania w Kielcach tańsze bo tam NIC CIEKAWEGO ani dla umysłu ani dla ciała ani nawet kieszeni nie ma 😉
@PR
I NAWET tubylcy-akademicy czytać po polsku w tych Kielcach ze zrozumieniem nie potrafią … 😉
@PR
A ad meritum – w Kielcach jest „materiał ludzki” na 2-3 szkoły średnie w miarę na poziomie i na ŻADNĄ uczelnię wyższą 🙁
Rosną ceny trumien w Rosji
Wojna z Ukrainą spowodowała gwałtowny wzrost kosztów usług i towarów funeralnych w Rosji.
@wladimirz 29 MAJA 2024 18:29
„@PR
A ad meritum – w Kielcach jest „materiał ludzki” na 2-3 szkoły średnie w miarę na poziomie i na ŻADNĄ uczelnię wyższą ”
„Materiał ludzki” dotyczy…?
wladimirz 29 MAJA 2024 12:53
Czym się różni lewica „pobożna” od lewicy „bezbożnej”?
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/news-donald-tusk-i-ekonomia-to-sie-nigdy-nie-rymowalo,nId,7542521
Być może, już zza grobu, będzie niezły chichot. No ale jeżeli przed grobem „ludziska się pobuntują”…
@KC
Zarówno kadry jak i uczniów/studentów … 😉
@bois
Z tymi relikwiami było dowcipnie, ale to tak, jak z dzieleniem przez „zero”: w czym takie disco-polo jest gorsze od relikwii?
@KC
Bardzo dobry tekst Wosia …
Myślę, że początek chichotu będzie już 10 czerwca! 😉 Bo ten cały teatrzyk przemawia, w sumie, do niewielu. Wiele grup liczyło na „nową jakość” czy jakoś tak. A tu … 😉 Na dodatek każdy wie (a jak nie wie, to konkurencja poinformuje!), że ci wybierani (w rodzaju Biedronia ze Śmiszkiem np. – polecam tekst AWŁ w „Przeglądzie” 😉 https://www.tygodnikprzeglad.pl/author/agnieszka-wolk-laniewska/ ] idą do Brukseli po GIGANTYCZNĄ (jak na III RP) kasę. I ci wszyscy zawiedzeni (w tym nauczyciele!) albo JUŻ poszkodowani raczej nie będą się palić, by choćby wyjściem z domu im to ułatwić … Ale to dopiero początki …. 😉
Ruska dzicz w roku 2024.
Bitwa o Czelabińsk .
https://www.youtube.com/watch?v=hkepbnIrEcU
Z tej wzajemnej wymiany poglądów można się wiele dowiedzieć o stanie psychicznym komentatorów, ale o szkole nie bardzo. Ale jaja!
@władimirz
Chyba jednak „kadry”. Jak Pan sam pisał, rozkład zdolności jest raczej równomierny, a „mapa olimpijczyków” pokazuje, gdzie oni stale „występują” u tych samych nauczycieli. 🙂
Dwa dni temu syn wspominał w rozmowie o przeprowadzonych na ten temat badaniach: sukcesy korelują bardzo silnie z kadrą. Muszę zapytać o źródło.
@bois
Jeżeli Pan czyta tutejsze komentarze, to teraz już Pan wie, co miałem na myśli, pisząc o wciąganiu drabiny…
@Graff5
Strzyżewski to jeden z lepszych w Polsce znawców Rosji. Bardzo ciekawy film. Nawet myślałem, czy nie polecić go (gdy znałem tylko oryginał, bez komentarza Strzyżewskiego) Gospodarzowi jako materiał na lekcje etyki, o ile takie jeszcze bywają.
Przy czym ten materiał wypadałoby uzupełnić o informacje o tym, co dzieje się w rosyjskich więzieniach czy z więźniami zmobilizowanymi do grupy Wagnera (to był jeszcze Wersal w porównaniu z tym, co się tam wyprawia teraz w takim Sztorm-Z itp.) czy nawet w rosyjskiej armii z szeregowcami („riedawoj”), a nawet niektórymi podoficerami. Tu mogę polecić materiały gulagu.net, ale ostrzegam, ze normalny człowiek nie jest w stanie na to patrzyć, słuchać o tym czy nawet tylko o tym czytać. Jak to wpływa na społeczeństwo już teraz i jak w przypadku zakończenia wojny przyjąć tych ludzi z powrotem na łono społeczeństwa – pojęcia nie mam.
@Płynna rzeczywistość
Lekcje etyki bywają. Prowadzę je w jednej szkole, w drugiej koleżanka. Proszę podrzucać propozycje. Są też jeszcze lekcje filozofii, gdzie się dyskutuje.
Pozdrawiam
Gospodarz
@KC
Wystarczy popatrzeć na niemal niezmienne wyniki OM, OF, OI, OCh i OA. To, z maleńkimi wyjątkami KILKA tych samych szkół(i nauczycieli rzecz jasna!) dobrze skorelowana z czołóką rankingu Perspektyw – olimpijskiego, ale nie tylko … 😉
@KC
OM https://om.sem.edu.pl/static/app_main/previous_olympiad/75/om75_komunikat.pdf
OF https://www.kgof.edu.pl/?p=lista_laureaci
OI https://www.oi.edu.pl/l/31oi_3etap_wyniki/
OCh https://www.olchem.edu.pl/wp-content/uploads/2024/05/wyniki70iiiodw.pdf
@azefalista
Za to możesz się zapoznać z najnowszymi wytworami ukraińskiej propagandy wojennej … 😉
Płynna rzeczywistość
30 maja 2024
13:31
To trochę jak „Mechaniczna Pomarańcza”, tylko w realu. Napiep**jące się gangi Wagnerowców, w biały dzień, w środku miasta.
wladimirz
30 maja 2024
16:02
@azefalista
Za to możesz się zapoznać z najnowszymi wytworami ukraińskiej propagandy wojennej …
@azefalista pisze wyraznie o jajach 🙁
@Krzysztof+Cywiński
30 maja 2024
12:52
„Chyba jednak „kadry”. Jak Pan sam pisał, rozkład zdolności jest raczej równomierny, a „mapa olimpijczyków” pokazuje, gdzie oni stale „występują” u tych samych nauczycieli.
Dwa dni temu syn wspominał w rozmowie o przeprowadzonych na ten temat badaniach: sukcesy korelują bardzo silnie z kadrą.”
Kadra, która koreluje z sukcesami w „olimpiadach” powinna być zwolniona ze skutkiem natychmiastowym. Na jej miejsce powinni być przyjęci nauczyciele, którzy korelowaliby z poziomem reszty ciżby uczniowskiej. W czasie pozostałym powinni odpoczywać i dbać o harmonijne życie prywatne, by być przygotowanym i sprawnym wykonawcą obowiązków szkolnych nazajutrz.
O ile mi wiadomo, trenowanie gladiatorów do tych obowiązków nie należy. Jeżeli jest inaczej, to znamy już przynajmnej jeden z licznych powodów nędzy polskiego szkolnictwa. Olimpiady i przygotowania do nich powinny być oragnizowane na zasadch komercyjnych przez komercyjne firmy w rodzaju tzw. Komitetów Olimpijskich w tzw. sporcie, dla chętnych i za ich kasę. Szkołom publicznym nic do tego być nie powinno!
Tak długo, jak długo nie zwalczy się pandemii olimpiadozy i reformopatologii (opócz innych) gadanie i blogowanie na temat jakiejś poprawy tej całej nędzy będzie waleniem w cymbał brzmiący jeno, po próżnicy!
@eche
Głupia sprawa, ale w TYCH szkołach cała(!) „CIŻBA UCZNIOWSKA” startuje w olimpiadach… 😉 Ale oczywiście jako wieczny szarak tego zrozumieć nie możesz …
eche 30 MAJA 2024 18:23
1. @ lela d. KSJ od lat upomina się o postawienie celu dla którego się kształci.
2.Stan faktyczny większości szkół to kult cargo: w innych krajach są szkoły, w Polsce też są, to niech dalej będą.
3.Z rozmów z dyrektorami szkół wynika, że aktualnie celem funkcjonowania szkół podstawowych jest zapewnienie opieki nad dziećmi, kiedy rodzice sa w pracy. Jeżeli przy okazji jest jakaś edukacja to cieszmy się.
4.Mam własny pogląd na to, w jakim celu powinna funkcjonować szkoła. Jest w niej również miejsce na dodatkowe zajęcia wspierające rozwój różnych talentów.
@Gospodarz
Czemu Pan Sam tego nie upowszechnił u siebie? 😉
A tu Gospodarz w „dużej” „Polityce” o stosunku obecnie rządzących polityków do edukacji
>Wobec szkół ponadpodstawowych polityka władz oświatowych jest bowiem inna: klasy będą tak samo przeładowane (obecnie 32–35 osób to norma), ale będzie ich mniej. Wprawdzie niż byłby świetną okazją do zmniejszenia liczebności klas we wszystkich typach szkół, a nie tylko w podstawówkach, jednak takich planów nie ma żadna z partii rządzącej koalicji. Wszystkie nastawiają się na odchudzenie podstaw programowych i inne zmiany w filozofii nauczania, natomiast to, co mogłoby naprawdę zrewolucjonizować szkolnictwo, choćby mniejsza liczba uczniów w klasach, polityków nie obchodzi. <
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2257991,1,chudy-nabor-do-liceow-kregielnia-solarium-i-silownia-maja-przyciagnac-uczniow-do-szkol.read?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR24EEWBs1ksfNxXRuS4JiZ9x9ZYngqBwqRsi9a2gvp__bsJiEfPh-fAJFc_aem_AY9KKFf-lZ8Qm09w_5E_Q5dfgeo-uaAF1PVtAB3EubBVYNfchCh8rHlHMwVOYqZ1rEXpq7dMQPN93g_FwMHNrjYl
Połowinki czy półmetek?
https://pbs.twimg.com/media/GO2jI_kW0AAPlih.jpg
https://pbs.twimg.com/media/GO2jI_jWcAAERtI.jpg
@Gospodarz
Nie mam pojęcia o filozofii, a o czym można rozmawiać na etyce przez 12 lat, jeśli jakieś dziecko tak długo na ten przedmiot chodzi, to już w ogóle przechodzi ludzkie pojęcie. Nie zazdroszczę.
@Gospodarz
Ministra Nowacka postanowiła błysnąć w przededniu wyborów do PE przed elektoratem odgrzewanym ideologicznie kotletem Czarnka z modyfikacjami- jego programem wycieczkowym. No i zmodyfikowała oraz uradowała, szczególnie nauczycielski, elektorat …;-)
https://www.facebook.com/protestzwykrzyknikiem
@Gospodarz
To jest właściwy link 😉
https://www.facebook.com/photo?fbid=853688286791371&set=a.658486502978218
@Krzysztof+Cywiński
30 maja 2024
20:37
„4.Mam własny pogląd na to, w jakim celu powinna funkcjonować szkoła. Jest w niej również miejsce na dodatkowe zajęcia wspierające rozwój różnych talentów.”
Prawdziwemu talentowi nawet szkoła nie jest w stanie zaszkodzić.
Miejsce pewnie by się znalazło. Na przykład w dawniej tysiaclatki budowano z dużym rozmachem, gdy chodzi o przestrzeń. Chociaż jak czytam te donosy, że bywa iż nauczuciele muszą robić zapisy na skorzystanie z krzesła na przerwie w pokoju nauczycielskim… Tu nie o miejsce chodzi, ino o środki. Jeżeli będzie kasa, żeby można było oddelegować nauczyciela do trenowania olimpijaków bez szkody dla regularnych zajęć, to niech trenuje.
@eche
O tym był wpis @władimirz: w takich Kielcach udało się zlikwidować ten „olimpizm”
🙂
@Krzysztof+Cywiński
31 maja 2024
7:25
„O tym był wpis @władimirz: w takich Kielcach udało się zlikwidować ten „olimpizm” ”
Nie przypominam sobie, żeby coś pisał o olimpizmie. Dopiero po moim komentarzu dał do zrozumienia, miedzy wierszami, że dla niego olimpizm stanowi dla niego
olimpizm to dla niego sposób na ubarwianie życia. Ja natomiast inaczej rozumiem przeznaczenie części moich podatków na szkolnictwo powszechne. Nic tam w przepisach nie ma o finansowaniu jakiegoś olimpizmu.
Co do Kielc, to w jego przypadku dają chyba znać o sobie jekieś resentymenty względem tej akurat miejscowości, nie do końca zrozumiałe. Jakas kielczanka dała mu kosza w odległej przeszłości?
Jednak na plus trzeba mu przpisać to, iż w ogóle zauważył fakt występowanie w RP jakiejś miejscowości innej niż Warsaw, Poland i innych ludzi niż celebryci (włączjąc olimpijczyków) i influencerzy w tiwi i necie ubarwiający (aż do mdłości) cały ten Poland. Żeby jeszcze potrafili jakoś zamaskować całą te słomę wyłażącą butów od Prady.
@eche
Można odnieść wrażenie, że w świecie AI oderwałeś się od RZECZYWISTOŚCI… 😉
Bo to ci olimpijczycy matematyczni, fizyczni, informatyczni etc. będą światu za jakieś 10 lat tworzyć. Ci starsi – z poprzednich lat – JUŻ tworzą … 😉 BTW proponuję poczytać strategię lizbońską UE – rozdział o wsparciu młodzieży ze szczególnymi potrzebami edukacyjnymi – to są RÓWNIEŻ wybitnie uzdolnieni, a nie tylko niepełnosprawni. I UE myśli tu przede wszystkim o swoim INTERESIE, nie o kwestiach humanitarnych … 😉
@eche
Oczywiście będą > ..światu TĘ AI za jakieś 10 lat … <
@eche
No Kielce i ich „życie” akademicko-intelektualne jest o tyle szczególne, że tam w SWGnG chałturzy wydawaniem pustych dyplomów lokalnym kandydatom do wykładania chemii w Biedronce (i chciałaby nadal!) sama Płynna nierzeczywistość (pod bardzo pasującym tytułem „PR” na blogu 😉 … 😉 Ale oczywiście takich Kielc jest w Polsce więcej. Choć np. Radom, mimo, w odróżnieniu od Kielc, degradacji ze statusu miasta wojewódzkiego, radzi sobie lepiej … Akurat w województwie kieleckim(świętokrzyskim) w edukacji licealnej od Kielc radzą sobie lepiej nawet Końskie – typowy symbol głębokiej prowincji z ostatniej kampanii prezydenckiej 2020 … 😉
Trembecki do kanonu! Czytelnictwo gwarantowane!
Polskie słownictwo seksualne jest, ale głęboko skrywane, przeinaczane, cenzurowane. Fredrowska „Sztuka jebania” została wydana jako „Sztuka obłapiania”. Dzieła Stanisława Trembeckiego zostały rozdzielone — te o tematyce seksualnej oddzielono od głównego korpusu i wydano w stu egzemplarzach, niemal jako druk ścisłego zarachowania.
https://wyborcza.pl/7,75517,30991349,zejsc-do-rybnego-szwedzka-prywatka-choroba-neapolitanska.html
Choroby weneryczne pojawiły się najpierw wśród wielonarodowej armii Karola VIII Walezjusza pustoszącego w końcówce XV wieku Włochy. W związku z tym mamy „niemoc neapolitańską” i „niemoc włoską”. Ale Włosi oczywiście oskarżali Francuzów, w związku z tym „choroba francuska”, czy „franca”. Francuzi później przerzucili odpowiedzialność na Anglików i mamy „chorobę angielską”. Za to Litwini mówią o „chorobie polskiej”, co jest o tyle uzasadnione, że choroby weneryczne najpierw pojawiły się w Polsce, a chwilę później na Litwie.
KRÓTKA LEKCJA SEKSUALIZMÓW
– Aunt Maria — dosł. „ciotka Maria”. Słowo oznaczające srom. Odpowiedniki polskie: brygida, ciotka, gosposia, karolina, kaśka, kryśka, mańka, pani Gi / Dżi, pani stara, zosia.
– bishop — dosł. „biskup”. Słowo oznaczające prezerwatywę. Pochodzi od sformułowania „bishop of Condom”. Odpowiedniki polskie: durex, eros, kondom, prezes, przeciwerosowy, stomilek, unimil
– club sandwich — dosł. „kanapka klubowa”. Słowo oznaczające orgię seksualną. Odpowiedniki polskie: derby, gwiazda, na dwa baty, narciarstwo, rozgwiazda, supergwiazda, szał pał, szwancparada, trójkącik, we troje.
Aż strach pomyśleć, co znajduje się w dalszej części alfabetu…
@grzerysz
Pan wciąż ubolewa nad stanem polskiego dziennikarstwa? No tak, to nie ośmiorniczki,,,
Za tajemniczym Krzysztofem Suwartem stał zatem Mirończuk, który był pracownikiem ministerstwa (WP.pl opublikowało w 2018 r. m.in. pochlebny wywiad z Romanowskim). Ale część tekstów podpisywanych tym pseudonimem tworzyli też dziennikarze portalu, dostając za to wierszówkę.
Nie wiadomo, kto przekazywał do redakcji gotowe artykuły z resortu sprawiedliwości. OKO. press wskazywało tu na Kotecką. W WP.pl „rozprowadzającym” teksty Suwarta był m.in. Machała.
Mirończuk ma na imię Krzysztof, według źródeł „Wyborczej” pracował w WP.pl do ok. 2018 r. Potem znalazł zatrudnienie w resorcie sprawiedliwości. Jego żona Aneta Jakubiak-Mirończuk kierowała tam Departamentem Funduszy Europejskich.
Dziś Krzysztof Mirończuk prowadzi własną działalność gospodarczą. Pracuje jako freelancer i autor artykułów sponsorowanych. Jego teksty – jako materiały sponsorowane – ukazują się m.in. na WP.pl, PB.pl i money.pl.
@Gospodarz
Temat na filozofię: ile nauki jest w nauce, na podstawie:
https://www.youtube.com/watch?v=CAVUvq6BE1E
Ta kobitka to nie byle kto i na pewno wie, o czym mówi, przynajmniej od strony fizyki, kosmologii itp. I ona tu mówi o fizyce (dokładniej: o części fizyki) jak o jakiejś scholastyce, że oto tysiące super-bystrzaków od dekad konstruuje dziesiątki tysięcy nieweryfikowalnych teorii matematycznych z niczego, bez oglądania się na rzeczywistość, ale oczywiście to nie jest scholastyka, alchemia, czy astrologia, skoro tam jest matematyka – to musi być nauka. Proszę posłuchać, co ona mówi choćby o Wielkim Wybuchu i jak się to ma do wiedzy popularnej o tym, co nauka o tym sądzi.
Nie wiem, na ile można sobie pozwolić na lekcjach w szkole – dalej można podyskutować o konsekwencjach tego rodzaju działań choćby dla zaufania, jakie Kowalscy i Nowakowie żywią dla nauki. Cóż z tego, że nauka opracowała 10 spójnych ze sobą teorii kosmologicznych (w gruncie rzeczy 9 poprawek do tej pierwszej), które mają silne potwierdzenie doświadczalne, skoro opracowała też 1000 teorii, które następnie sama sfalsyfikowała, i 10 tysięcy, których potwierdzać bądź falsyfikować nigdy nie zamierza, bo nie wie, jak? Czym to się różni od średniowiecznej, czy raczej renesansowej scholastyki?
A dalej jest dyskusja, skąd wiemy, że wiemy. Przecież takiego neutronu nikt nigdy nie widział i raczej nie zobaczy. Z drugiej strony hel, ten pierwiastek, odkryto na Słońcu, a raczej w jego świetle wykryto poszlaki wskazujące, że tam się „pali” coś, czego nie ma na Ziemi. I mimo, że nigdy na Słońce nie polecimy, nie pobraliśmy próbek jego atmosfery, to nikt nie ma wątpliwości, z czego to Słońce się składa. Wiemy to nie tylko odnośnie Słońca, ale bardzo, bardzo wielu gwiazd. Magia całkowita. A jeśli magia, to skąd biorą się płaskoziemcy i inni „foliarze”, czyż nie z braku zaufania, choć sam już nie wiem, do czego? Przecież nie można całej złożoności świata ludzkich idei zredukować do własnego doświadczenia, więc potrzebne jest zaufanie.
„Całą rodziną się składamy się na czesne. Żeby moje dzieci nie przechodziły piekła publicznej szkoły”
Tu coś o warszawskim liceum – może o szkole Belfraxxx?
„Słuchaj, naprawdę w szkole jest tak źle? O co z tym chodzi?”. Zatkało mnie. Od czego zacząć?!?
Od tego, że moje dziecko po trzech miesiącach nauki w tzw. topowym warszawskim liceum na wymarzonym profilu mat.– fiz. zupełnie straciło kilkuletnie zainteresowanie ukochaną fizyką i powiedziało: „Mama, pani tak szybko pisze na tablicy, że nie wiemy, czy próbować przepisywać, czy próbować zrozumieć”?
Że matematyczka we wrześniu przeprowadziła test diagnostyczny i średnia klasowa wyniosła 11 proc. (w porównaniu do jakiś 97 proc. na egzaminie ósmoklasisty, które były przepustką do tej klasy), po czym stwierdziła, że nie będzie wyniku brać pod uwagę, bo ona i tak musi lecieć z założonym programem, a nie coś powtarzać? Że w związku z tym jedna trzecia klasy po pierwszym roku odpadła?
Czyli ta cała „prestiżowa” Warszawka to wydmuszka?
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,30881568,cala-rodzina-sie-skladamy-sie-na-czesne-zeby-moje-dzieci-nie.html
@płynna
A niektórzy sprowadzają religię do zabobonu…
@PR
W stolicy jest jest do 200 publicznych szkół średnich. Każde sobie żurnalista może nazwać „topowym”, jak mu pasuje. Na dodatek w bogatej stolicy Trzaskowski na szkoły skąpi, więc klasy licealne są 36+, a na stołecznym RYNKU PRACY płace nauczycieli w szkołach publicznych są wyjątkowo mało konkurencyjne. Z moją szkołą jest tylko „mały” kłopot – akurat fizyki uczą w niej prawie wyłącznie faceci, a jedyna pani na pewno tak szybko nie pisze na tablicy. Za to uczniowie, zanim przyjdą, z olimpiad i konkursów, z różnych kółek m.in. z absolwentami i uczniami oraz uczącymi nauczycielami znają SIĘ i znają szkołę z dokładnością do ulubionych powiedzonek niektórych nauczycieli. Natomiast oczywiście 200 liceów to za dużo – w liceach nie powinno być aż tyle, za to więcej zawodówek i w zawodówkach. Podobnie jak nie powinno być SWGnG – szkoda publicznej i prywatnej kasy, oraz CZASU „studentów”, za to więcej zawodowych szkół policealnych. I licealiści zaczynają to już wiedzieć … Więc nie każdy licealista daje radę, zwłaszcza w klasie I. W Kilecach też… I jeszcze jedno w mojej szkole praktycznie KAŻDY przyjęty jest na podstawie olimpiady czy konkursu przedmiotowego dla SP, więc o żadnych średnich wynikach egzaminu po SP mowy nie ma – jak kulą w płot!;-)
@PR
I jeszcze jedno – wielu uczniów z sukcesami w olimpiadach i konkursach z nauk ścisłych w SP chodzi do szkół katolickich/wyznaiowych czy ED. I oni akurat przychodzą do naszej, jak najbardziej publicznej szkoły … 😉
@PR
I jeszcze jedno. Akurat „zniknięta” 1/3 klasy to dla urzędników miasta kłopot – klasa kosztuje (w nauczycielach) tyle samo, a subwencja o 1/3 mniejsza. No to pytaj urzędników Trzaskowskiego, gdzie tak jest i dlaczego taki skandal tolerują. Możesz napisać do niego czy jego wicki, do radnych (przewodnicząca komisji edukacji w mieście nazywa się Michalec!) albo za pośrednictwem GW – niecierpliwie czekam na odpowiedź … 😉
@płynna
Jeśli Pan czyta… Czytam. I powiem tak: wydaje mi się Pan sympatycznym gościem, z którym chętnie wypiłbym piwo, albo co tam Pan woli, tyle że nigdy nie byłem zwolennikiem materializmu dialektycznego. A Pan uważa, że ilość przechodzi w jakość…
@belferxx
Brawo!
Stefan Karczmarewicz na sąsiednim blogu o edukacji medycznej. Warto przeczytać.
„I jeszcze jedno w mojej szkole praktycznie KAŻDY przyjęty jest na podstawie olimpiady czy konkursu przedmiotowego dla SP, więc o żadnych średnich wynikach egzaminu po SP mowy nie ma – jak kulą w płot!;-)”
Wygląda na to, że jest to szkoła dla ułomnych umysłowo, którzy nawet głupiego egzaminu do ogólniaka nie potrafiliby zdać i potrzebne im jest specjalne traktowanie. Ciekawe czy na zamiatacza ulic (z całym szacunkiem) załapaliby się na podstawie laurów olimpijskich i konkursów przedmiotowych?
@bois
Edukacja jest podstawowym prawem człowieka. Edukacja nie szkodzi. Ludzie z różnych powodów, nierzadko niezależnych od nich samych, rozwijają się w różny sposób, który niekoniecznie wpasowuje się w sztywny gorset edukacji formalnej. Cały XX wiek dowodzi, że w edukacji ilość przechodzi w jakość i nie wpływa na jakość elit, a wręcz przeciwnie, skoro te elity muszą się mierzyć z szerszą konkurencją, niczym Gospodarz z wykształconymi, zadzierającymi nosa rodzicami swoich uczniów.
@bois
Skoro zaczęto poważnie mówić o przejściu na 4-dniowy tydzień pracy, to jak jednocześnie można myśleć o ograniczeniu dostępu do edukacji?
@bois
Uwagi Karczmarewicza bardzo ciekawe. Nigdy nie rozumiałem, dlaczego Czarnek chciał kształcić nowych lekarzy w zupełnie nowych placówkach zamiast poszerzać możliwości uczelni już istniejących, chociaż podobno prawdziwie wąskim gardłem w polskich warunkach nie jest system uczelni medycznych, a rezydentur.
@płynna
Uwagi Karczmarewicza zupełnie przeczą Pana wywodom z 10:33. Sam nie chciałbym być pacjentem lekarza „ilościowego”. Wielu z nich nie prezentuje nawet poziomu niegdysiejszych felczerów. Wolę „jakość”.
Co do skrócenia czasu pracy. To zasługa głównie postępu technologicznego i organizacyjnego. Na razie to zresztą melodia przyszłości. No chyba, że myśli Pan o szkołach. Uczniowie byliby zadowoleni…