Najlepsza rekomendacja dla filmu: tylko jeden uczeń non stop grał na telefonie
Z radością informuję, że w kinie podczas oglądania „Strefy interesów” tylko jeden nasz uczeń non stop grał na telefonie. Inni w końcu oderwali się od smartfonów, co jest niezbitym dowodem, że film zainteresował bardziej niż gra. Rzadko to się zdarza. Gdyby wszyscy uczniowie skupili się tylko na filmie, byłoby to arcydzieło.