Czarnek odszedł z MEiN nagrodzony i wyróżniony

Nagrodę Husarza za postawę służącą Polsce otrzymał Przemysław Czarnek. Odszedł więc z Ministerstwa Edukacji i Nauki z przekonaniem, że dobrze wypełniał swoje obowiązki. Czy nauczyciele też są tego zdania?

Husarz to bardziej nazwa statuetki, natomiast sama nagroda nosi oficjalną nazwę: „Żeby Polska była Polską”. Jak informuje fundator, nagrodę tę otrzymują ludzie wybitni, Czarnek zaś to „najwybitniejszy minister oświaty w Polsce posierpniowej” (szczegóły tutaj). Jak to przeczytałem, oczy zrobiły mi się ze zdziwienia okrągłe niczym pięciozłotówki.

Ciekawe, kto jeszcze uzna byłego już ministra za człowieka wybitnego? Ile jeszcze organizacji zechce Czarnka postawić na piedestale i obsypać nagrodami? Nauczyciele mogą się wiele razy zdziwić. To przecież nie koniec honorowania tego osobnika.

A zatem Przemysław Czarnek to człowiek wybitny i zasłużony, choć nie dla szkoły i nie dla nauki. Żeby edukacja była edukacją, trzeba stawiać na jej czele całkiem innych ludzi. Husarze i buce powinni być trzymani od niej z daleka.