Pogotowie protestacyjne czy strajkowe?

Zarząd Główny ZNP ogłosił pogotowie protestacyjne w szkołach. Znaczy to, że nauczyciele mają być gotowi do udziału w protestach. Z sytuacją niezadowolenia z warunków pracy i płacy będziemy też oswajać uczniów oraz rodziców. Szykujemy się do czegoś większego.

ZNP nie zdecydował się na ogłoszenie pogotowia strajkowego. Nauczyciele nie szykują się więc do strajku, a jedynie do protestów. Termin „protest” jest bardziej pojemny niż „strajk”. Zacznie się od oflagowania szkół i kampanii informacyjnej skierowanej do społeczeństwa na temat sytuacji w oświacie. Niech się wszyscy dowiedzą.

Władze ZNP wysłały list do Mateusza Morawieckiego z prośbą o spotkanie. Pukają do drzwi premiera od dawna, ale bezskutecznie. Dają mu czas do 10 września, a potem będą wcielać w życie plan protestacyjny. Oby to był mocny plan, bo byle co na tym rządzie nie robi wrażenia.

List do premiera tutaj.

Uchwała w sprawie pogotowia protestacyjnego tutaj.