Ile uczniom zadano na ferie świąteczne?

Wprawdzie prawo oświatowe zabrania zadawać uczniom pracy na święta i ferie, ale czytanie lektur to żadna praca. To przecież przyjemność. Dlatego lektury zostały zadane. W ogóle nauczyciele są bardzo pomysłowi w omijaniu przepisów szkolnych. 

Uprzedziłem uczniów, że w styczniu będzie sprawdzian. Formalnie niczego im nie zadałem, po prostu uprzejmie zapowiedziałem klasówkę. Na waszym miejscu – poradziłem – nie odkładałbym nauki na ostatnią chwilę. Podobno prawie wszyscy nauczyciele zapowiedzieli sprawdziany. Nie zadali żadnej pracy, tylko uprzedzili, co się będzie działo po powrocie do nauki stacjonarnej. W styczniu nikt nie nadąży z nauką, lepiej więc uczyć się już teraz.

Nie chcę zdradzać wszystkich sztuczek – swoich i kolegów – powiem tylko, że kiedyś włączyłem radio i usłyszałem, jak moi uczniowie żalili się, że nauczyciele zadali im mnóstwo pracy na ferie świąteczne. Posypały się nazwiska, w tym moje. To było parę lat temu. Jednak tamte roczniki nie miały powodów do narzekania, ponieważ wtedy zadawano mało. Teraz to dopiero się zadaje! 

Po tej audycji w ramach eksperymentu nie zadaliśmy nic. Wywołało to falę niezadowolenia wśród rodziców. Komentowano, że liceum zeszło na psy. Wszystkie dobre szkoły zadają na ferie i święta, a nasi uczniowie nie mają nic do roboty, więc marnują czas na gry. Zgroza! Nie po to posłaliśmy dziecko do tej szkoły, aby nic nie robiło. I posypały się skargi. Klient nasz pan, dlatego zadajemy.