Maturzyści biorą świadectwa ukończenia szkoły i w nogi
Kolejny rocznik nie może fetować zakończenia nauki w liceum. Ogłoszenie nazwisk osób dopuszczonych do egzaminu maturalnego miało w moim liceum zawsze przebieg bardzo uroczysty. Młodsi uczniowie też w tym uczestniczyli. To był dzień wielkiej integracji całej społeczności szkoły. Teraz nie ma nic, bo przecież pogadanka online z wychowawcą to jest nic.
Trudno się z tym pogodzić, dlatego dyrekcja przeniosła imprezę na połowę maja. Będzie to jednak nędzna namiastka tradycji. Próba ratowania honoru szkoły, pokazanie młodszym rocznikom, że – jak powiedziała jedna z nauczycielek – w naszym liceum dziadostwa nie ma. Były bowiem glosy, aby niczego nie urządzać. Niech maturzyści odbiorą świadectwa ukończenia szkoły w sekretariacie. Dyplomy, nagrody i medale też, w tym laur złotego absolwenta. Uznano to za dziadostwo.
Dziadostwo jest za to wszędzie, więc do nas też przyjdzie, jeśli epidemia się szybko nie skończy. Lekarz nie chce mnie widzieć, leczy na odległość, receptę wysyła w formie kodu. W edukacji też tak może być. Nie będziemy chcieli widzieć uczniów. Bierzcie świadectwa ukończenia szkoły i w nogi. Jeśli epidemia potrwa, trzeba by zrezygnować ze świadectw papierowych. Wyślijmy uczniom kod, niech świadectwo wydrukują sobie sami.
Zalecenia MEiN, jak zorganizować przekazanie świadectw – tutaj.
Komentarze
Bez przesady z tym uroczystym wręczaniem świadectw. Pamiętam, że w moim liceum uroczyste wręczanie świadectw było traktowane jak uciążliwość przedmaturalna, nie wiedzieć po co praktykowana. A moja klasa w ramach protestu przeciw wychowawczyni i posunięciom dyrekcji szkoły (dyrektor z ZChN-u, otwarty konflikt z raczej lewicowo nastawionymi uczniami)w ogóle się na nim nie pojawiła. Większość świętowała poprzedniego dnia urodziny kolegi i wszyscy zasnęliśmy tam u niego, w pełni świadomi, że rano nigdzie się nie wybieramy.
Pamiętam też wstrząs, gdy na telefon stacjonarny (czasy przedkomórkowe) tegoż kolegi o 8 rano zadzwoniła moja mama, żeby spytać, czy pamiętam, że mam dziś rozdanie świadectw. Usłyszała, że tak, oczywiście wiem o tym.
Nie przewidziałam tylko jednego: że to moja nieobecność zwróci uwagę wszystkich innych na to, że nie ma prawie całej klasy A. Bo to ja jako olimpijka miałam odebrać nagrodę od dyrektora…
Dzisiaj oglądałem w telewizji wystąpienie ministra Czarnka. Naście lat temu, jako dyrektor, zostałem zmuszony, do oglądania na żywo wystąpienia ministra Gertycha. Mam dysonans, nie widzę różnicy. Gesty, pewność siebie, język i retoryka. Jakbym słyszał -wtedy i teraz – tę samą osobę. Tak, jakby ludzie dzielili się według celu, który chcą osiągnąć. Ludzie kalki. Można ich podzielić na kilka grup i odgadnąć schemat, którym się kierują. W tym przypadku kalka typu – samozadowolenie narcyza. Inaczej mówiąc, dobór ministra wg kalki. Do tej samej kalki zakwalifikowałbym Jacka Kurskiego. Też mógłby być tego typu ministrem edukacji. I co z tego, że inteligentni, ale ta inteligencja służy do maniakalnego dążenia do pokazania jaki jestem dobry i skuteczny. Do błyszczenia w świetle reflektorów. Za wszelką cenę, bez zwracania uwagi na drobiazgi typu – czy to służy instytucji i ludziom, których reprezentują.
Feta polegająca na rozdawaniu świadectw, ściskaniu rąk i pozowaniu do zdjęć. Według mnie – to jest właśnie dziadostwo.
@Gospodarz
Jest (dość odległy) termin odebrania wyników matur – to równie dobra okazja do świętowania jak odbiór świadectw ukończenia …;-)
@kwant25
Rozumiem, że Czarnka nie lubisz (a jak z tymże Giertychem, (mentalną pisówą) Hall, Szumilas czy byłą gwiazdą PiS Kluzik-Drożdżówką – lepsi byli/są??? ) , ale co to ma wspólnego z tematem wręczania świadectw ukończenia LO w pandemii .., 😉
Take it easy!
belferxxx
29 KWIETNIA 2021
19:12
To proste. Nie wręcza się po to, aby uhonorować uczniów, ale aby samemu się pokazać.
@kwant25
Wskaż ministra edukacji, który NIE KORZYSTAŁ z takich okazji … 😉 Aczkolwiek niejeden minister więcej tym stracił niż wygrał …
Grupki odświętnie ubranych młodych ludzi krążą dziś po Warszawie. W dłoniach trzymają świadectwa ukończenia szkoły. Nie wyglądają na zdegustowanych uroczystym zakończeniem edukacji szkolnej. Raczej są zadowoleni, że mogli się spotkać i pożegnać z nauczycielami. W realu.
@Gospodarz
Pandemia nie pandemia – najlepsze szkoły i najlepsi uczniowie są jeszcze lepsi … 😉
https://om.mimuw.edu.pl/post/71
https://www.oi.edu.pl/l/28oi_3etap_wyniki/
http://www.kgof.edu.pl/?p=lista_laureaci
http://www.olchem.edu.pl/wyniki67iii.pdf
Pamiętam uroczyste rozdanie dyplomów na swojej uczelni. Dzień wyjęty z życia, tłum ludzi, zakłamani profesorowie wcześniej traktujący studentów jak śmieci, tego dnia gratulujący ukończenia wyższych studiów, dęte i nudne przemówienia, wredne mordy kolegów i koleżanek z roku, którzy sprzedaliby cię za ocenę wyższą o pół stopnia…
Najchętniej odebrałbym dyplom w dziekanacie i załatwił sprawę w 10 minut.
@barnaba
Strasznie mnie ciekawi, w którym to było roku?
He, he, śmiech przez łzy, nauczycielskie łzy rzęsiste: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wynagrodzenie-zasadnicze-nauczycieli-nie-wzrosnie-Opublikowano-rozporzadzenie-w-Dzienniku-Ustaw-8104079.html
Jak to było? Obiecanki-cacanki, a głupiemu
a) radość
b) stoi
c) strajku się zachciewa?
Ciekawe jest to, że większość uczniów, jak się zdaje, szkół średnich, nie bardzo chce wracać przed końcem roku do szkoły. Ciekawe, dlaczego? Tak lubią naukę zdalną, czy tak nie lubią stacjonarnej? Jakby nie było, jakiś partykularny cel za tym musi stać.
@prokrastyna
Jaka znowu większość – petycję intensywnie promowaną wcześniej przez GW, TVN&Co podpisało 400 tys. uczniów czyli coś koło jednego(!) rocznika z kawałkiem na 12 … 😉