Woźne na bruk
Dyrektorzy planują organizację roku szkolnego 2021/2022. Nie w nim miejsca dla wielu pracowników niepedagogicznych. Magistrat łódzki kazał zwolnić – jak sam twierdzi – 12 procent załogi, natomiast dyrektorzy mówią o połowie kadry.
Dopóki mamy naukę zdalną, woźna wydaje się niepotrzebna. Jednak gdy wrócimy do szkół, bez woźnej będzie jak bez ręki. Dyrektorzy wiedzą o tym doskonale, dlatego alarmują, iż z tak poważnie okrojoną załogą nie będą w stanie zapewnić dzieciom bezpieczeństwa. Woźna nie tylko sprząta, ona też czuwa. Na pustych korytarzach rządzić będą uczniowie.
Bezpieczeństwo w szkole jest najważniejsze. Odpowiada za to dyrektor. Magistrat umyje ręce, wyprze się winy. Żaden urzędnik nie będzie ponosił odpowiedzialności, gdy dziecku w szkole stanie się krzywda. Urzędnicy wydają więc decyzje lekką ręką. Mogą kazać zwolnić wszystkich pracowników niepedagogicznych, dla urzędu liczą się tylko pieniądze, a nie dobro dzieci. Odpowiedzialność poniesie dyrektor szkoły.
Jeśli dyrektor nie wykona polecenia organu prowadzącego, może zostać odwołany ze stanowiska. Jeśli wykona, a w wyniku niebezpiecznego zdarzenia dojdzie do krzywdy dziecka, dyrektor stanie przed prokuratorem. Jeśli nikt nie jest w stanie wybrać większego dobra, czyli dobra dziecka, niech chociaż wybierze mniejsze zło. Dyrektorzy są dorośli, niech wiec sami zadecydują (szczegóły problemu tutaj).
Komentarze
@Gospodarz
No bo magistrat pod wodzą „opozycyjnej” p.Zdanowskiej (z PO)ma inne wydatki – „prestiż”, „zaprzyjaźnione ” fundacje etc., MURY na „wieczną pamięć” rządów p.prezydent [i sporo kasy pod stołem dla jej urzędników! ] etc. Wszystko to zamiast nakładów na LUDZI… 🙁 No ale może nauczycielom się wpisze eksperymentalnie sprzątanie szkoły w obowiązki i PO kłopocie … 😉
Koniec świata! Matury odwołane!
(międzynarodowe)
Jednocześnie w gazetach można poczytać o wielomilionowych planach wydatków miasta na beton i asfalt gdy jednoczenie nie potrafią utrzymać tego co jest.
@Płynna nierzeczywistość
1.W zeszłym roku same egzaminy(!) IB też były odwołane więc NIC NOWEGO … 😉
2.I w rekrutacji na oczelniach w krajach cywilizowanych i przy wystawianiu ocen w IB obowiązuje WIELOCZYNNIKOWA procedura(m.in. wykonywanie i MODEROWANA zewnętrznie(!)ocena prac wykonywanych w trakcie kursu, egzaminów ustnych itd., w której samo wypełnienie arkuszy stanowi tylko pewną część – tragedii nie będzie … A w Polsce uczelnie tylko dodają 2-3 liczby dostarczone przez CKE/OKE ew. mnożąc je przez jakieś współczynniki i tworzą listę rankingową kandydatów. I to WSZYSTKO – bez wyników z CKE/OKE polskiej procedury rekrutacyjnej NIE MA … 🙁
Woźni to nie Obajtki, nie wylądują na złotych spadochronach w innej państwowej spółce. Nawet zakładając, że nowe „normy dotyczące powierzchni do sprzątania” są uzasadnione – zwalnianie w czasie pandemii ludzi, których pozycja na rynku pracy jest słaba, jest bezduszne. Brawo dyrektorzy!
O, u mnie tak nie zamierzają zrobić. Tyle że rządzi sensowny, niepartyjny prezydent miasta; Łódź za to „walczy o demokrację” i pieniędzy potrzebuje- także w taki sposób.