Co kuratorzy zbadają w szkołach?

MEN wyznaczyło priorytety kontroli na przyszły rok szkolny. Jednym z nich jest sprawdzenie, czy uczniowie uczą się tego, co jest w podstawie programowej. A może czegoś całkiem innego?

Polska edukacja opiera się na braku zaufania, więc taki priorytet w ogóle nie dziwi. Wiadomo przecież, że nauczyciele mają w nosie podstawę programową, uczą wg własnego widzimisię, najczęściej czegoś całkiem przeciwnego, niż MEN każe. Trzeba więc wciąż nasyłać kontrolerów, aby ustalali skalę przestępstwa, znajdowali winnych i wymierzali kary.

Dyrektorzy wiedzą, że najważniejsze w oświacie to zadowolić kontrolerów. Zaczyna się od sprawdzenia, jakie są priorytety kontroli. To już wiemy. Potem sprawdza się, czy papiery są w porządku. Następnie goni się nauczycieli, którzy nie byli wystarczająco pedantyczni w tworzeniu papierów. Na początku września dokumentacja będzie gotowa do kontroli. A że szkoła nie będzie gotowa do rozpoczęcia nowego roku szkolnego, to nie jest ważne. Uczeń poczeka, rodzic poczeka, są priorytety i duperele, więc proszę się nie denerwować.

Wszystkie priorytety MEN na rok szkolny 2020/2021 tutaj.