Sztandary gniją
Nie powiewają szkolne sztandary z okazji przypadającego dzisiaj Narodowego Dnia Zwycięstwa – 8 maja. Nie powiewały także 3 maja ani wcześniej. Cały kwiecień – a to najbardziej patriotyczny miesiąc w Polsce – sztandary pozostawały złożone. Przydałoby się je przewietrzyć, inaczej zgniją.
Poczet sztandarowy w szkole ma co robić. Ma też co robić nauczyciel oddelegowany do opieki nad pocztem. Świąt w Polsce jest mnóstwo, każda szkoła dodaje jeszcze własne, więc sztandar nie odpoczywa. Mole nie mają szansy go jeść. Teraz jednak jest inaczej. Poczet nie funkcjonuje, wszystko stoi i nie działa. Tego jednego zdalnie nie da się poprowadzić. Boję się, że jak 1 września szkoły wyciągną swoje sztandary, to ich nie poznają. To będą przegniłe szmaty (tylko bez podtekstów, proszę).
W mojej szkole są dwa sztandary. Jeden stary, z czasów komunizmu. Powiedzmy, że się zestarzał, więc trzeba było ufundować nowy. Teraz ten nowy gnuśnieje od nicnierobienia. Mole go zaraz napoczną, pleśń zacznie toczyć, grzyb przenicuje na wylot. Nieużywany zmarnieje. Ja już mentalne jestem gotowy na nowy sztandar – co ma na nim być napisane, niech zadecyduje młodzież.
Komentarze
U mnie w szkole był poczet i opiekun „świecki” (czyli ja) i drugi, bardziej zapracowany, „mszalny”. Ta podwójność wzięła się z mojej odmowy obecności na mszy. Najpierw byłem straszony, ale się nie dałem wystraszyć
Trzeba celebrować! Trzeba maszerować! Pandemia czy epidemia, do marszu marsz!
Same ważne rocznice!
8 maja to 8 dni po samobójstwie Hitlera.
Oraz 3 dni po wyzwoleniu obozu z Żydówkami przez Brygadę Świętokrzyską Narodowych Sił Zbrojnych.
Nasi Polscy Prawdziwi Katoliccy Patrioci czekali tylko 5 dni po śmierci Hitlera aby przestać z hitlerowcami współpracować a zacząć do nich strzelać.
Niech zyją! Niech zyją! Wieczna chwała bohaterom!
Sztandar wprowadzić do apelu!
Dlaczego świętujemy zwycięstwo armii amerykańskiej i brytyjskiej, a nie radzieckiej, która wyzwoliła Polskę? A może świętujemy klęskę Niemiec? Jeśli tak, to święto powinno się nazywać Dzień klęski niemieckich nazistowskich Niemiec. A może, jak Czesi, świętujemy dzień wyzwolenia? A dlaczego – o ile mi wiadomo – niczego podobnego nie świętują Słowacy, Węgrzy, Rumuni czy Bułgarzy? Co świętują Niemcy i Austriacy? A może jednak świętujemy dzień wdzięczności Związkowi Radzieckiemu, tylko już o tym nie pamiętamy, zwłaszcza że z wolnego dnia zrezygnować trudno?
8 maja to także Dzień położnej. Z pewnością świętowanie dnia położnej, dnia życia dawno poczętego, byłoby dla młodzieży ciekawsze niż wspominanie, kto kogo i jak tego życia 80 lat temu pozbawiał.
@Płynna nierzeczywistość
Akurat Słowacy Dzień Zwycięstwa świętują … 😉
@Płynna Rzeczywistość
ZSRR, Włochy, Węgry, Rumunia, Francja, Jugosławia, Finlandia i parę innych formalnie należały do państw osi, a Polska nie
@KC
No Jugosławia na pewno państwem Osi nie była – o Tito słyszałeś? Co do paru innych krajów z Twojej listy też bym polemizował – „wiedza” hstoryczna propagandysty ps. Płynna nierzeczywistość jest wyjątkowo marna … 😉
https://www.donald.pl/artykuly/Ce6MkdUC/wulgarna-ale-bardzo-trafna-diagnoza-doswiadczonego-nauczyciela-o-problemie-z-e-learningiem
@belferxxx
Pisałem o co najmniej formalnej przynależności: 25 marzec 1941 Jugosławia, 15. kwietnia 1941 -Niepodległe Państwo Chorwackie podpisały formalne przystąpienie. Tito dał się we znaki bardziej niż de Gaulle, ale to Francuzi zostali czwartym mocarstwem 🙂
Płynna Rzeczywistość
9 MAJA 2020
21:53
Z ciekawością przeczytałem diagnozę nauczyciela j. angielskiego. W sumie, bardzo pokrywa się z moją, z tym, że u mnie nie rozmowa jest podstawą, a właśnie samodzielna praca ucznia, a dopiero potem rozmowa o tym co zrobił.
Krzysztof Cywiński
8 MAJA 2020
14:28
„Ten zrobił, kto skorzystał” – nadal obstawiam USA
A ja nadal twierdzę, że Rosja. USA nie miałoby z tego żadnych korzyści. Zresztą, USA też się stało ofiarą internetowych rosyjskich troli, bo na prezydenta wybrało Trumpa.
Również wywiad amerykański był uwikłany w Azję, a nie w Polskę, która dla niego była sprawą marginalną. Co innego wywiad rosyjski. Tu głównym celem jest dezintegracja UE. Dzięki pozyskaniu wielu ochotników w Polsce, którzy teraz zrobili błyskawiczne kariery w PiS dzieje się. Dzieje się dezintegracja instytucji państwowych, przepisów prawa i społeczeństwa. Dziwne, że tego nie zauważyłeś.
@kwant25
Nagrano(!) w w czasie „Majdanu” podsekretarz stanu USA Nuland mówiącą o 5 MILARDACH $ zainwestowanych w Majdan przez USA i o tym, że … ć UE…. 😉 Dementi nie było – wbrew przeciwnie – były oficjalne(!) przeprosiny wobec UE. BTW – w 2014 radio było w rękach PO … 😉
https://www.polskieradio24.pl/5/3/Artykul/1043980,F-the-EU-Amerykanie-tlumacza-sie-ze-slow-Nuland
@kwant 25
Tak więc, co do matematyki, zgadzamy się, co do polityki znacznie mniej 🙂
Improwizacja to specjalność narodowa, więc nic nowego. Bardziej martwi mnie nastanie czasu porządku. Technologia weźmie ludzi pod but, a jak do tego zostanie zaprzęgnięta AI, to ludzie bedą mieli CHRL, z takim ładem organizacyjnym, że nie pozbierają się ze śmiechu 🙂
Zagadka: Jeśli mówi się A i B, a przedstawia dowód na B, to jakim jest się matematykiem? Odpowiedź: koncesjonowanym! A co, jeśli mówi się A, B i C, przy czym dowód na C przeprowadza się przez anegdotę?
Krzysztof Cywiński
10 MAJA 2020
21:19
Technologia wymaga olbrzymiej kasy. Ta olbrzymia kasa powinna też być zainwestowana zgodnie z jakimś planem, a zakupiony sprzęt obsługiwany przez ludzi, którzy się na tym znają.
Jakoś nie ma ani planu, ani ludzi, którzy się na tym znają. Dokładniej, to w kraju tacy ludzie są. Jednak władza ma swoich fachowców, których nie chce ujawnić – czyli ich nie ma. A tych, których pozyskała wikła w tak dziwne misje, że ich wiedza nie może zostać wykorzystana. Więc chyba masz rację, mamy i będziemy mieli taki ład organizacyjny, że nie można pozbierać się ze śmiechu.
Natomiast nie do śmiechu są i będą skutki tej działalności. Taka namiastka wielkiego głodu na Ukrainie ? Oby nie.
@belferxxx
Dzięki za wpis – nie wiedziałem. Ciekawe czy chlapnęła przypadkiem czy celowo. Ach te kobiety 🙂
belferxxx
10 MAJA 2020
20:27
Nie zrozumiałem co chciałeś udowodnić tym wpisem o Majdanie. Jeśli chodzi o moje wpisy, to miały udowodnić, że USA nie ma interesu w dezintegracji Polski, co jako następstwo tamtych wydarzeń teraz się dzieje. Jak to w internecie – każdy wierzy w swoje, a trole tym sterują. A propos troli. Właśnie USA nie doceniło nowej broni masowego rażenia czyli farm troli. Można mieć najlepszą na świecie armię, największą gospodarkę, a stracić przywództwo na świecie. Bo w świecie zachodnim najważniejsze są wybory, a o ich wyniku decydują obywatele. A o tym co ma obywatel w głowie decyduje propaganda. Dzięki internetowi najskuteczniejszą propagandę dają farmy troli. Rosja i Chiny to zrozumiały wcześniej, a USA dopiero teraz. Przez to straciły przywództwo w świecie, a UE boryka się z zalewem populizmu.
@kwant25
Jak USA inwestują w zmianę władzy na Ukrainie(nie będzę rozwijał, po co im ona!), to muszą też zainwestować w zmianę władzy na „właściwą” w Polsce – Tusk&PO byli za bardzo prounijni czy proniemieccy, a ich unijni partnerzy myśleli raczej o Europie od Lizbony po Władywostok … 😉 Jeśli Amerykanie potrafili rozbić państwo Boliwię po to by „wyłuskać” Panamę, to tym bardziej to co nazywasz dezintegracją Polski mało ich rusza – marionetka to marionetka – ma robić swoje, biznes jak zwykle … 😉 Poczytaj sobie jak to było w innych krajach – np. w Iranie, w wielu krajach Ameryki Południowej czy krajach arabskich … 😉 USA przegrały definitywnie(!) światową rywalizację z Chinami bo ich nie doceniły, a przeceniły swoją maszynkę do drukowania $ – a teraz potencjał ludzki i kulturowy Chin już robi swoje …. 😉
https://www.youtube.com/watch?v=U2fYcHLouXY
tutuł filmiku jest mylący, w tekście przemówienia nie ma słowa „subvert”, ale pomoc instytucjom demokratycznym Ukrainy od 1991 roku za te drobne 5 mld jest.
https://www.youtube.com/watch?v=L2XNN0Yt6D8
tutaj mamy zarówno dźwięk jak i, nieco później, wyrazy podziwu pani Nuland dla jakości nagrania
belferxxx
11 MAJA 2020
17:31
Mógłbyś podać link, gdzie w ten sposób rozumują. Pierwszy raz się z taką interpretacją spotykam. Czy to bracia Karnowscy ?
„Amerykanie potrafili rozbić państwo Boliwię po to by „wyłuskać” Panamę”
Tego to już zupełnie nie rozumiem. Jak wielka była kiedyś ta Boliwia, że sięgała po teren obecnego Kanału Panamskiego ? Polecam mapę :
https://www.google.com/maps/place/Ameryka+Po%C5%82udniowa/@-1.244343,-148.532562,3z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x9409341c355d34b5:0x69d40ccfc9c6e32b!8m2!3d-8.783195!4d-55.491477?hl=pl
Co tam kiedyś było w krajach postkolonialnych ma się ni jak do tego co się teraz u nas i tego co się teraz dzieje w USA.
@Płynna Rzeczywistość
A tak konkretnie, to o co chodzi? Opisy rzeczywistości nie są zaksjomatyzowane tak, jak różne mrózne rodzaje matematyki, więc wymianę poglądów można jedynie opierać na przytoczeniu argumentów wspierających tezę. Pańskie rozumowanie nawet nie wskazuje tezy, której chciałby Pan bronić, więc jak odnieść się do argumentów? To praca nie na temat 🙂
@kwant25
Nie udawaj, że nie potrafisz znaleźć w wiki hasła Panama. A tam stoi jak byk
>W 1903 z inspiracji USA oderwała się od Kolumbii (na czele ruchu separatystycznego stał Manuel Amador Guerrero) i utworzyła odrębną republikę. Traktat z 1903 (Hay–Bunau-Varilla) przyznał USA wieczystą dzierżawę Strefy Kanału Panamskiego i prawo stacjonowania na terenie Panamy wojsk amerykańskich[3].<
https://pl.wikipedia.org/wiki/Panama#Historia
I ten modus operandi USA stosują do dziś … 😉
@kwant25
Pomyliłem wcześniej Kolumbię z Boliwią – reszta się zgadza … 😉
@Zza kałuży
dzięki za źródło bezpośrednie. Jak widać, wielu wystarczą źródła pośrednie, np. nadany przez kogoś tytuł albo pasek w TVP Info.
@kwant 25
Wie Pan doskonale, że chodzi o freudowską pomyłkę. To tak jak bym chciał zdezawuować Pański wpis ponieważ pisze się nijak, a nie ni jak, a tak wykształcony i wyposażony w narzędzia człowiek jak @Płynna Rzeczywistość zamiast Sahara pisze Sachara, gdy system na dodatek podkreśla to jako błąd 🙂 Polska ma od 1000 lat problem z sąsiadami: Rosją, Niemcami i Czechami. Ich polityka była, jest i pozostanie agresywną tak długo, jak długo dotyczyć to będzie ich interesów. Doktryny polityczne, definiujące strategię polityczną mocarstw są b. żywotne: „Kurica nie ptica, polsza nie zagranica.” Jeżeli USA wydały 5 mld $ na majdan w Ukrainie, która nie jest w Unii i w NATO, to w Polsce nie mają żadnych interesów? Francuzi, Niemcy czy Holendrzy wystarczająco wiele dostarczają na to dowodów: polskie firmy transportowe zostaną wyrugowane z rynku wbrew konstytucji unijnej o swobodzie przemieszczania się usług, towarów, ludzi i kapitału. Jako matematyk wie Pan jak żywotne są pewne idee: sześćdziesiątkowy system liczbowy babilończyków trwa do dziś w potocznym określaniu czasu. Idea wyższości kulturowej z zastrzeżeniem dla siebie prawa wyrokowania jeszcze długo będzie królowała w polityce. Sytuacja w Polsce jest taka, że część ludzi woli „nie mieć racji z Sartre’m niż mieć ją z Aaronem”.
@Płynna nierzeczywistość
Znowu nie umiesz czytać ze zrozumieniem – akurat zalinkowana informacja (jest tego w internecie od metra) pochodziła akurat z publicznego polskiego(!) medium – Polskiego Radia – ja akurat znam angielski, ale nie każdy na tym forum tak ma. Przy czym w radiu tym w roku 2014(!) rządziły tak bliskie ci PO-PSL… 😉 Coś jeszcze??? 😉
@Krzysztof Cywiński 12 maja 2020 7:53
Francuzi, Niemcy czy Holendrzy wystarczająco wiele dostarczają na to dowodów: polskie firmy transportowe zostaną wyrugowane z rynku wbrew konstytucji unijnej o swobodzie przemieszczania się usług, towarów, ludzi i kapitału.
Ja byłem ojcem tylko „z doskoku”. Tym mocniej raziły mnie pewne rzeczy. Przyjeżdżałem na święta, kupowałem pomarańcze, kładełem na talerzu na stole. W pokoju stołowym, w kuchni, różnie. Godzinę później talerz był pusty. To samo było z jabłkami, to samo z jogurtami w lodówce, to samo z czekoladą, z czymkolwiek. Dostawałem szału. Żona tłumaczyła, że dzieci, a szczególnie nastolatki, już tak mają, Że wyżerają natychmiast wszystko, co im się nawinie i że mają w d*pie pytania, czy bracia i siostry już mieli okazje się poczęstować, czy dla nich starczy. Czy rodzice się poczęstowali. Młody wpada, widzi, że leży jedzenie, wszytko jedno co, może być surowa kapusta, wrzuca główkę do gardła i już go nie ma.
Czytałem amerykański komiks „Zits” i tamtejszy nastolatek zachowywał się dokładnie tak, jak mówiła żona. Powinienem zaakceptować i przełnąć jako normalne zjawisko przyrodnicze. Pogodzić się z tym zjawiskiem tak samo jak z deszczem, mrozem czy z upałami. W końcu nie było w nim niczego nielegalnego, niczego niezgodnego z przepisami o ruchu domowym.
Tak jak całkowicie legalne było przechwycenie przez polskie firmy transportowe 25% unijnego rynku transportowego. Dumpingowymi cenami.
@Krzysztof Cywiński, a jak pan reaguje widząc ewidentne wyżeranie przez dzieci wszystkiego, co pan kładzie na stole, bez żadnego śladu pomyślenia o innych domownikach?
@kwant 25 @Płynna Rzeczywistość
Polecam lekturę i przemyślenia
https://www.rp.pl/Opinie/200519804-Deutschland-uber-alles.html
Krzysztof Cywiński
12 MAJA 2020
7:53
Nie w tym rzecz, że to o czym piszesz ty czy belferxxx nie opiera się na prawdziwych faktach. Rzecz w tym, w jaki sposób fakty te są wykorzystywane w argumentacji wyjaśniającej przyczyny tego, co się dzieje teraz w Polsce. Idąc waszym tokiem rozumowania można dojść do wniosku, że to co się stało po 1989 r, a następnie wstąpienie do UE było wielkim błędem, bo ” zachód” rozumiany jako USA i UE nas rozgrywa i robi z nas kraj trzeciego świata. W waszych wpisach Rosja i Kościół Katolicki nie istnieją. Tak, jakby ich działalność i wpływ na to co się dzieje w Polsce był zupełnie marginalny i nieistotny. Również mam wrażenie, że według was PRL nam służył, w przeciwieństwie do tego co się dzieje teraz. Podobnie jak nie istnieje w waszych wpisach Rosja czy Kościół Katolicki, tak i nie istnieje PiS i jego wpływ na to co aktualnie w kraju się dzieje. Pomijanie tak istotnych graczy – Rosja, Kościół, PiS … – o czymś świadczy i to mnie denerwuje. Denerwuje, bo dyskusja jest tym samym jednostronna i tendencyjna.
@kwant25
Rozumiem, że mam się wytłumaczyć dlaczego „nie myślę jak trzeba” … 😉
Nie chcę tu tłumaczyć, skąd o polityce, w tym szczególnie międzynarodowej, wiem sporo więcej niż przeciętny Kowalski. Ale mam dla Ciebie radę. Nasz wielki rodak (choć mentalnie już Jankes!) Zbigniew Brzeziński (który niewątpliwie duuużo wiedział) napisał, już po byciu doradcą d/s bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA, kilka książek. Niektóre wydano po polsku. Więc polecam Ci taką np. „Wielką szachownicę” – powinna na allegro być łatwo dostępna (a może i w dostępnej Ci bibliotece!) – przeczytaj uważnie, przemyśl starannie co przeczytałeś, a potem pogadamy … 😉
belferxxx
12 MAJA 2020
20:36
„Rozumiem, że mam się wytłumaczyć dlaczego „nie myślę jak trzeba” … ”
Każdy kto myśli – myśli tak jak trzeba. A kto ma z myśleniem problem, ciągle zmienia zdanie. To wiadomo z psychologii. I na nic przekonywanie, bo poglądy biorą się z doświadczenia życiowego. Ty masz swoje doświadczenie, ja mam swoje. A dobrymi radami piekło jest wybrukowane.
Dlatego nie muszę wiedzieć o polityce więcej niż „zwykły Kowalski”, aby rozpoznać kiedy myślenie jest jednostronne i tendencyjne. Nie jest to takie trudne, jeśli nie przyjmuje się czegoś „na wiarę”lecz analizuje argumenty. Od wielu lat jesteśmy obaj na tym blogu. Ty częściej ja rzadziej. Twoje argumenty zwykle dotyczą PO, Tuska itp. Teraz USA. Jakie masz poglądy w sprawie Rosji, Kościoła czy PiS – tu cisza. Nie wypowiadasz się. Czyli wynika z tego, że twoje polityczne zapatrywania są jednostronne i tendencyjne. Aha, zauważyłem, że bardzo nie lubisz Samorządu. To zupełnie tak samo jak panujący nam miłościwie prezes.
@ zza kałuży
Bardzo cenię sobie Pańskie wpisy. Poruszył Pan dwie kwestie, które tylko częściowo łączą się ze sobą.
1. Dumping. Czasami przekazy medialne manipulują nas przekazami podprogowymi, a w polskich mediach dziwnym trafem wszyscy operują narracją cen dumpingowych w transporcie TIR. Dumping to sprzedaż eksportowa poniżej cen krajowych lub poniżej kosztów. Od 7 lat, z uwagi na własną prywatność, poznałem branżę. Z całą pewnością, w niej, jako całości, nie zachodzi sprzedaż poniżej kosztów własnych, a wręcz przeciwnie. Nawet gdyby uznać usługi transportowe na jednolitym rynku unijnym za eksport, to płace osiągane przez kierowców jeżdżących za granicę są wyższe od tych, które uzyskuje się za pracę na terenie kraju. Zwykle płaci się za przejechane kilometry – nie ma mowy o dumpingu płacowym. Paliwo jest kupowane za granicą -regulują to przepisy. System Viatoll i tachografy bezwzględnie egzekwują liczbę godzin spędzonych przez kierowców „za kółkiem”: pracodawca w razie wypadku traci ubezpieczenie z polisy za uszkodzenia pojazdu, zniszczony ładunek i wyrządzone szkody. Nikt rozsądny nie zaryzykuje bankructwa. Za tabor samochodowy przedsiębiorcy płacą ceny porównywalne. Jak Pan widzi nie ma tu miejsca na dumping cenowy. Jest jedynie miejsce na wyzysk pracownika, czyli kapitalizm w postaci czystej. Używamy teraz eufemizmu: gospodarka rynkowa.
Właścicielami wielu firm są byli kierowcy, którzy latami ciułali pieniądze, dokonywali drobnych oszustw na paliwie i naprawiając co się tylko da we własnym zakresie, podkradając towar, aż uciułali na pierwszego „tira”. Później kolejnego, etc. W Polsce, żeby dostać dobre zlecenia, spedytorzy piszą na forach, że niezbędna jest łapówka. Na pewno nie jest to branża rozpieszczana dopłatami z budżetu.
Teraz niech Pan zwróci uwagę na taki drobiazg: dwa potężne konglomeraty handlowe: Lidl i Aldi otrzymały z funduszy unijnych (!) dwa miliardy euro unijnego wsparcia na rozwój sieci sprzedaży detalicznej. W Polsce i w …Szwajcarii ich placówki zaczęły wyrastać, jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Z logicznego punktu widzenia, było to naruszenie idei dozwolonego wsparcia ze strony państwa. Jaki % rynku dystrybucji towarów w Polsce i byłych KDL-ach przejęły sieci handlowe? Jakie wsparcie ze środków publicznych na ten cel otrzymały?
Proszę zwrócić uwagę na konsekwencje przyjęcia euro dla gospodarki włoskiej:
https://www.rp.pl/Opinie/200519804-Deutschland-uber-alles.html
2.Co do dzieci: poruszył Pan bardzo złożony problem. W kontekście wpisu jest to kwestia powtórki z historii upadku Rzymu pod naporem barbarii, przede wszystkim przecież frankofońskiej i germańskiej. Dylemat Pana i Niewolnika. Pan wyparł ze świadomości sposób, w jaki stał się Panem, a nawet zaprasza i dopuszcza do siebie niewolnika, pod warunkiem, że ten będzie wykonywał tylko niewolnicze prace, a na coś więcej mogą liczyć jedynie ich potomkowie, o ile z asymilują się i rozpuszczą w żywiole narodowym Pana. Historia poucza nas, że to nihil novi sub sole. Kontekst właściwy dla tego co chciałem przekazać we wpisie jest linkowany artykuł. Jeżeli przytoczone liczby, dotyczące gospodarki włoskiej są prawdziwe, to wnioski nasuwają się same…
@kwant 25
Pisuję na blogu lat chyba już 10. Pisałem i o KK, Rosji (nawet powyżej), a nawet PiS.
Sposób, w jaki te tematy są podejmowany nie inspiruje mnie specjalnie do zabierania głosu ostatnimi czasy. Jest to mniej więcej w takim stylu: ponieważ tajemnicą poliszynela jest nadreprezentatywna obecność homoseksualistów w PiS, to cały spór polityczny sprowadza się do kłótni między pedałami pisowskimi i opozycyjnymi: rodzinna kłótnia w środowisku LGTB?
Rosyjska agentura jest z pewnością rozbudowana. Proszę zadać sobie pytania: w jakim środowisku najbardziej? Od kiedy? Dlaczego? Za ile? Rzetelne odpowiedzi mogą mocno zaburzyć ogląd świata 🙂
Do PRL-u mam stosunek ambiwalentny. To były zasadniczo 4 różne dekady + 3 ostatnie, kiedy już ogłoszono, że go podobno nie ma 🙂
Jestem niewierzący.
@kwant25
>Dlatego nie muszę wiedzieć o polityce więcej niż „zwykły Kowalski”, aby rozpoznać kiedy myślenie jest jednostronne i tendencyjne.<
Jeszcze jeden taki, co wie niewiele i jest z tego dumny… 😉
Za Stalina było więcej takich i byli szkodliwsi – mogli zabić … 🙁
Kościół mnie, jako niewierzącego, ani ziębi ani grzeje!
Polska jest od 30 lat w amerykańskiej strefie wpływów, a nie rosyjskiej. Ameryka Południowa od zawsze – dlatego tam krytykujących Rosję czy Chiny jest mało, a USA krytykują prawie wszyscy.
To, że dziś rządzi PiS(i to już 5 lat!) to(pomijając suwerena zza oceeanu) wina Tuska&PO. Moja krytyka PiS nie zmieni, za to chciałbym zmiany zachowań opozycji!
Starczy???
belferxxx
13 MAJA 2020
9:34
„Jeszcze jeden taki, co wie niewiele i jest z tego dumny…
Za Stalina było więcej takich i byli szkodliwsi – mogli zabić … ”
Widzę, że ci puściły nerwy. Nie możesz znieść, że ktoś myśli inaczej ? A jeszcze do tego:
„To, że dziś rządzi PiS(i to już 5 lat!) to(pomijając suwerena zza oceanu) wina Tuska&PO. Moja krytyka PiS nie zmieni, za to chciałbym zmiany zachowań opozycji!”
A jakie zmiany miałyby zajść w zachowaniu opozycji wobec większości w Sejmie ? Większość to większość. Może przegłosować co chce.
Natomiast badania prowadzone na bieżąco (niestety też czytam, a nie zmyślam) dalej wskazują na to, że dla większości czyli psychonormatywnych – najlepiej było za PiS i to się nie zmienia mimo korona wirusa i narastającego bezrobocia. A skąd się wziął ten dobrobyt za PiS – czy nie dlatego, że wcześniej było PO i Tusk ?
Na takie zachowanie elektoratu nie ma mądrych. Na przekonanie ludzi skąd ten PiS wziął pieniądze – też. Natomiast doskonale to rozegrały rosyjskie farmy troli i Kościół, bez którego działalności na prowincji PiS-u by nie było.
Powiedz mi co ma z tym wspólnego USA i twoje tłumaczenie ?
No chyba, że USA ma w kieszeni Watykan. Wtedy mółbym ci ewentualnie uwierzyć.
@kwant25
Broń boże nerwy mi nie puściły – co najwyżej zaskoczyła DUMA z własnej niewiedzy, którą niektórzy, w tym Ty, przypisują zwolnnikom PiS.
Co do opozycji. Żeby odsunąć PiS od władzy trzeba, taki drobiazg w demokracji parlamentarnej, WYGRAĆ WYBORY. A w tym celu trzeba wyborcom przedstawiać takie propozycje personalne i koncepcyjne żeby pozyskać nowy elektorat, a starego nie tracić.
A co mamy? w 2015 próbowano wygrać wybory umieszczając na czołowych miejscach list takie odpadki z PiS i rządu Kaczyńskiego jak Kluzik-Drożdżówka (wiadomo), Radek Sikorski (do dziś głosi, że chce wysadzić Pałac Kultury w stolicy), Kamiński (ze swoim idolem Pinochetem), Zalewski itp. itd. Rok temu manewr powtórzono z wiadomym skutkiem. Na dodatek taką np. Kluzik-Drożdżówkę (nie chcieli jej na rodzimym Śląsku, nie chcieli w Warszawie) rzucono na … Radom(co nawet lokalną GW wnerwiło), SZEF stołecznej PO(!) Kierwiński startował w … Płocku(reakcja podobna!), za to szefowa .N(z Łodzi) razem z szefem .N stołecznej startowali z Warszawy. Mieszkańcy Łodzi natomiast swoich polityków PO na listach nie mieli – na czele dziennikarzyna od komentowania piłki , dalej zdrajca z innej partii, dalej stara antysemitka z roku 1968 i wreszcie była siatkarka, zawdzięczająca nazwisko ojcu. Tak się personalnie wyborów nie wygrywa!!!
A jakie propozycje programowe serwowano w 2015 i teraz – Schetyna nawet zapomniał „swojego” „sześciopaku… 😉 A jakie twarze fachowców KO proponuje wyborcom po ewentualnym zwycięstwie – ano nadal zgrane i skompromitowane postacie byłych ministerek i wiceministerek eduakcji, przez które w wielkim stopnie (szczególnie Hall, Kluzik i Berdzik!) PO przegrało w 2015…. 🙁
Wiadomo, że nikt nie lubi interwencji zewnętrznych. Co robi POKO – ano skarży się co chwila głośno w PE etc. i to jeszcze nagłasnia, podobnie jak niekorzystne dla Polski decyzje i opinie z UE, niektórych (!) mediów z USA etc. W ten sposób wzmacnia narrację PiS na swój temat i odstrasza wielu wyborców.
To tylko mała próbka. Dopóki POKO nie odrobi lekcji i nie uświadomi sobie, jako partia, dlaczego NAPRAWDĘ od 2015 przegrała i nadal przegrywa WSZYSTKO co jest do przegrania, to PiS będzie rządził. No chyba, że się wyłoni inna partia, która CAŁY POPiS pogoni, gdzie pieprz rośnie. … 😉 Wyborów ani meczów nie wygrywa się narzekaniem na przeciwnika …
@kwant25
Co do KrK . USA nie mają Watykanu w kieszeni, ale CIA ma tam znaczącą agenturę i WIEDZĘ o różnych hierarchach, więc ma wpływy … Co Ci będę dalej tłumaczyć. Za JPII zresztą Watykan i CIA zgodnie współpracowały …
Watykan nie rządzi jednak polskimi proboszczami ani hierarchami. Tam są podzielone głosy PSL, PiS, PO. Tyle, że głupią polityką można ich postawić pod ścianą. KO włączyła w siebie lewackie siły o zamiłowaniu do prowokacji. No to jak co dzień do innego miasta zjeżdżała stała ekipa Parady Równości z prowokacyjnym przebiegiem (te parodie nabożeństw, te matki boskie w kształcie waginy i te gejowskie w kolorycie. Potem chryja z Jazdzewskim …
@kwant25
Coś dla Ciebie … 😉
https://www.rp.pl/Felietony/200519755-Jan-Zielonka-Gdzie-jest-opozycja.html
belferxxx
13 MAJA 2020
17:45
„Broń boże nerwy mi nie puściły – co najwyżej zaskoczyła DUMA z własnej niewiedzy, którą niektórzy, w tym Ty, przypisują zwolnnikom PiS.”
Znowu próbujesz się wykpić używając hasła klucza – „niewiedza adwersarza”.
Wyobraź sobie, że niczego nowego się od ciebie nie dowiedziałem. To wszystko było swego czasu w gazetach. Konkretyzując. Ludzie i związane z nimi afery były i są w każdej partii. Na to nie ma rady. Jednak były mechanizmy, dzięki którym można było ich za to pociągać do odpowiedzialności. Z akcentem na „można”. Teraz te mechanizmy nie działają wcale. PiS rozmontował je zupełnie. Właściwie poza jednym – jak ma taki kaprys, to pociąga do odpowiedzialności sam prezes osobiście. W każdym innym przypadku pociągnąć ich do odpowiedzialności nie tylko nie można, ale i się nie da. Z tego punktu widzenia to już nie jest demokracja, a wstęp do dyktatury. Zatem rozpamiętywanie afer za PO, z pominięciem AFER za PiS jest według mnie działalnością na rzecz przyszłego dyktatora, bo legalizuje i legitymizuje to co PiS teraz robi. Dziwię się, że nie widzisz braku proporcji w skali tych afer.
Piszesz, że trzeba wygrać wybory. Ale jak – skoro przyszły dyktator tak manipuluje rozmontowanymi i bezsilnymi strukturami Państwa, że bez problemu może je sfałszować i z łatwością to zrobi, gdyby nie były po jego myśli.
Opozycja ma działaczy takich jakich ma. Każdy widzi. Ty też. Więc czego jej się czepiasz zamiast starać się pomagać. Wiara, że nawet najlepsi działacze , ale nieznani w skali kraju przyczynią się do poprawy sytuacji jest płonna. Działaczy wymienia się stopniowo, a nie było ich skąd brać. PiS też nie ma skąd brać. Dlatego możemy na własne oczy oglądać na co dzień jak nieporadni są ich urzędnicy – od góry do dołu.
Wniosek jest właściwie jeden. Wygra ten, kto przekona do siebie bardzo młodych i symetrystów. Pozostali wyborcy już są rozdysponowani. Ale tak na prawdę – na 80% wygra PiS, bo sfałszuje wybory.
@kwant25
Co do odpowiedzialności za afery za czaasów PO- o aferze reprywatyzacyjnej w Warszawie słyszłałeś? A o jakichś winnych pociągniętych do SĄDOWEJ odpowiedzialności?
Za czasów PO-PSL też była masa afer, za które NIKT nie poniósł odpowiedzialności (np. taki portal za drobne 50 MILIONÓW dla …. BEZDOMNYCH ministra Kosiniaka-Kamysza) – tyle że wtedy i sądy i media były w jednym ręku – władzy i pieniądza….
Zreszztą sam guru Rzepliński, jeszcze jak był RPO, mówił o IDENTYCZNYCH reformach sądownictwa, jak te które dzis robi, dość topornie, PiS. Potem jako szefowi TK mu się odmieniło… Za zależność od Kościoła w tej roli dostał zresztą watykański medal, co GW miała mu strasznie za złe … A o tym szefie sądu z Gdańska na baczność przed Tuskiem słyszałeś??????
Tak, że nie opowiadaj bajek
@kwant25
>Dlatego nie muszę wiedzieć o polityce więcej niż „zwykły Kowalski”, aby rozpoznać kiedy myślenie jest jednostronne i tendencyjne.Znowu próbujesz się wykpić używając hasła klucza – „niewiedza adwersarza”<
Obie te rzeczy TY napisałeś!
Nie widzisz sprzeczności – SAM piszesz de facto, że wiesz niewiele i jesteś z tego dumny (jak to się wyborcom PiS zwykle przypisuje!)- a potem mi zarzucasz, to co wyżej … 😉
@kwant25
Oba zdania na początku komputer połączył w cytacie – one oczywiście były w dwóch różnych postach …
belferxxx
14 MAJA 2020
11:59
Czemu nie dążysz do „meritum” ? Powołujesz się ciągle na „sprzeczności i niewiedzę”. Mnie to – „ani ziębi, ani parzy”.
Kosiniak – Kamysz to inna bajka. To tzw. „obrotowy” . Sprzeda się każdemu „kto da więcej”. A tak na prawdę reprezentuje interesy Kościoła, podobnie, jak Hołownia. Inaczej mówiąc – ci dwaj panowie, to opozycja w opozycji. Nic nie mają wspólnego z interesem kraju, podobnie jak prezes. Wolę już tzw. „nową lewicę”, która, oprócz starego wyjadacza Czarzastego, ma coś do powiedzenia innego niż Kościół.
Jak widzisz, opozycja nie do końca jest opozycją. I dlatego PiS ma się tak dobrze.
Widzę, że jesteś „bardzo obiektywny”. Zajmujesz się osądzaniem Rzeplińskiego, nie zauważając Julii Przyłębskiej i nowej gwiazdy sądownictwa – Zaradkiewicza. Rozumiem cię, to ludzie klarowni i czyści. Dziwię się, że jeszcze nie dostałeś intratnej posady w MEN za swoje „jedynie słuszne poglądy”. W sumie, już wszystko wiem na twój temat. Jesteś z innej bajki. Bajki, w której pożądaną perspektywą jest dyktatura. Tęsknota za rządem „silnej ręki” to nie tylko twoje marzenie. Powodzenia.
@kwant25
1.No proszę -Ty nawet wiesz kogo powinienem krytykować… 😉 Słusznie nawiązałem do czasów stalinowskich – wtedy też był taki model – krytykować należało imperializm oraz, zależnie od epoki, np. trockizm. Chwalić zaś – sukcesy budowy socjalizmu, głębię myśli wodza etc. A nie stosował się do tego schematu, ten wróg! Ty byś się wtedy dobrze odnalazł! O Rzeplińskim napisałem 2 rzeczy – 1.Jako RPO Rzepliński domagał się (słusznie!)tego samego co dziś (topornie!) robi PiS z sądownictwem – jest w internecie – poszukaj sobie. Gdzie tu krytyka Rzeplińskiego? On oczywiście zmienił zdanie – punkt widzenia …. etc. , ale to już inna historia… 😉 2.Napisałem, że Rzepliński dostał watykański medal za zasługi – krytykowała go za to GW, nie ja. Ja conajwyżej GW za zmienność w ocenach ludzi – warto poczytać co w latach prezydentury Wałęsy i wyborów 1990 pisał o nim Michnik&Co… Co do tego, że wiesz o mnie wszystko … 😉 Zdradzę Ci tajemnicę – znam osobiście Czarzastego jakieś 30 lat, jeszcze jak wydawnictwo Muza zakładał . I sporo jego znajomych … 😉
@kwant25
I jeszcze jedno – przeczytaj sobie Zielonkę – to pradziwy profesor z Oxfordu, nie z PiS. Może Ci da do myslenia … 😉
https://www.rp.pl/Felietony/200519755-Jan-Zielonka-Gdzie-jest-opozycja.html
@kwant 25
Ma Pan wyjątkowy dar prowokowania mnie do przekory 🙂
Nie tak dawno opublikowano deklarację czołowego polityka PO, szefa klubu parlamentarnego:
https://www.tvp.info/45422600/sady-ja-ci-gwarantuje-jest-orzeczenie-w-zwiazku-ze-sprawa-neumanna
To tak a propos dyktatury w Polsce: media są podzielone, z przewagą wpływów opozycji, senat należy do opozycji, samorządy wielkich miast – opozycja, bezstronne sądy jak widać, również. Normalnie udusić się można od tej dyktatury 🙂
belferxxx
14 MAJA 2020
15:36
„Co do tego, że wiesz o mnie wszystko … ”
Wszystko to co mnie interesowało. Starałem się wczuć w twój tok myślenia, zwłaszcza to czemu krytykujesz tylko opozycję i nie widzisz dysproporcji następstw działań jednej strony i drugiej. Myślę, że chodzi o sprawy osobiste, bo innych nie znajduję. A że jesteś bardzo drażliwy na na swoim punkcie…
np. „No proszę -Ty nawet wiesz kogo powinienem krytykować… ”
to poniekąd cię rozumiem.
Ludzie już tak mają. Mają też tak :
„Zdradzę Ci tajemnicę – znam osobiście Czarzastego jakieś 30 lat, jeszcze jak wydawnictwo Muza zakładał . I sporo jego znajomych … ”
Co do linkowanego artykułu : https://www.rp.pl/Felietony/200519755-Jan-Zielonka-Gdzie-jest-opozycja.html
Profesor rzeczowo pisze i warto poczytać. Natomiast omawiany problem jest stary jak świat. Jak jakiejś partii nie idzie – tutaj co prawda chodzi o całą opozycję – to w ten sposób omawia się jej niemoc. Z kolei, jak wygrają wybory, to analizy natychmiast są zupełnie inne. Chyba czytałeś ilu politologów używa wobec prezesa określenia „wielki strateg”. Jak myślisz – słusznie ?
Skoro „beznadziejny” Schetyna potrafił wymóc na opozycji takie działanie, którego następstwem jest jej przewaga w Senacie, to widocznie można coś takiego zrobić nawet jak się nie ma opinii wielkiego stratega i charyzmy. A skoro dało się to osiągnąć, to przy następnym „nożu na gardle”…. kto wie.
Krzysztof Cywiński
14 MAJA 2020
19:25
„Ma Pan wyjątkowy dar prowokowania mnie do przekory ”
Czyli – przekora podtrzymuje dyskusję. Zgodność nie byłaby ciekawa.
„Normalnie udusić się można od tej dyktatury ”
Zależy kto co lubi i na co ma nadzieję. Skoro jest dyktatura opozycji, to dlaczego wszystkie decyzje podejmuje PiS ? Zawsze myślałem, że to dyktator rządzi w kraju mającym ustrój określany dyktaturą. A Pan twierdzi, że jednak opozycja. Poza tym dyktatura nie toleruje opozycji, a u nas jeszcze opozycja jest. Z akcentem na „jeszcze”. Jak Pan widzi jest nadzieja, że wkrótce nie będzie nawet tego „jeszcze”. Może wtedy przestanie się Pan dusić. Czego jednak nikomu nie życzę. Lepiej się dusić od dyktatury opozycji, niż żyć w dyktaturze tej realnej.
@kwant 25
Problem polega na tym, że zaduch bije ze wszystkich stron. Zaduch od którego niektórzy mogą się dusić. Królowa Margot:”wszyscy oni to jeno ścierwa w jedwabiach”. Pozostaje wybór: co mniej dusi? Od 30 lat palę „Camele” – jakoś mniej kaszlę. A palę od czasu interwencji w Czechosłowacji. Byliśmy w Cieszynie, ze szkołą, machać chorągiewkami czołgom „bratniej armii”, a papierosy były „Wrocławskie”. Właściwie mógłbym chyba popełnić jakieś wspomnieniowe opowiadanie o zmienno-niezmiennej rzeczywistości w ostatnich 50. latach, przy zmieniających się gatunkach papierosów 🙂
@kwant25
Ty naprawdę nie rozumiesz ironii??? 🙁 Po prostu żadnej dyktatury w Polsce nie ma – nie ma więźniów politycznych, cenzury, czołgów na ulicach, ofiar, obozów koncentracyjnych typu Berezy… I bardzo dobrze – porównaj sobie z II RP.
Jest „opozycja”, która (z głupoty!) o dyktaturze ciągle nadaje, bo taką wybrała metodę walki politycznej, zamiast przedstawiać własne alternatywne propozycje rozwiązywania REALNYCH problemów i na codzień i, szczególnie, przed wyborami. No i ma czego chciała – przegrywa wybory(!) za wyborami, a im bardziej przegrywa, tym bardziej płacze o dyktaturze … 😉
@kwant25
Kiedyś było takie powiedzenie :”Nam nie trzeba Bundeswehry, nam wystaczy -4…”
No to popatrz na historię z Kidawą – właśnie ogłosiła rezygnację z kandydowania. Nie miała zarzutów typu kryminalnego (to by taki ruch uzasadniało!) – ot po prostu partia się zniesmaczyła efektami pracy sztabu kandydatki, który sama (partia !) jej dobrała oraz jej „kolegów” dbających pilnie żeby się „politycznie nie zbudowała”. Wszystko na 6 tygodni przed wyborami!!! No jaka (szanująca się!) partia robi takie cyrkowe numery – żadnej dyktatury nie trzeba żeby przegrywala, wystarczy potykanie się o własne nogi … 😉
belferxxx
15 MAJA 2020
9:10
Krzysztof Cywiński
15 MAJA 2020
8:44
Patrząc na to wszystko z boku, ta dyskusja nie ma końca i każdy wie swoje.
Przy okazji polecam :
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1956662,1,zalozyciel-ordo-iuris-na-czele-sn-to-bardziej-polityk-niz-sedzia.read
Mam wrażenie, że to o czym dyskutujemy i tak realizuje się bez nas. Prezes działa w myśl zasady „ekstremiści wszystkich opcji – łączcie się”. Jeśli prezes w ogóle jest wierzący, to powinien zatrudnić diabła.
@kwant25
Każdy ma swoich ekstremistów – jedni Jachirę, Spurek, Scheurig coś tam, sędzię Kamińską NSA(ta od nadzwyczajnej kasty) etc,, a inni – tych z Ordo Iuris, Kaję Godek itd. 😉