Patriotyzm pod kontrolą

Może z własnej i nieprzymuszonej woli, a może z obawy, aby Brygada Łódzka ONR znowu nie zechciała nas skontrolować, w każdym razie daliśmy popis miłości do ojczyzny, że mucha nie siada. Właśnie skończył się w mojej szkole Tydzień Patriotyczny. Lepszego nie pamiętam (info o kontroli ONR tutaj).

W czym jak w czym, ale w patriotyzmie nikt nas nie pobije. Inne licea do pięt nam nie dorastają. Wiele szkół, przykro mówić, uczciło Wielką Rocznicę Niepodległości na odwal się. A gdyby uwierzyć w to, co widnieje na ich stronach internetowych, to chyba zapomnieli. Bo tam nic nie ma. Mają wielkich patriotów za patronów, a sami są mali. Co innego my (program Tygodnia Patriotycznego tutaj).

Nie ma co ukrywać. Jesteśmy pod czujnym okiem ONR. Mam nadzieję, że obserwatorzy doniosą władzom swojej organizacji, iż kolejna interwencja nie będzie potrzebna. Można oblegać inne szkoły. My się zrehabilitowaliśmy. Czuwaj!