Epidemia domowej edukacji
W poprzednim roku szkolnym dwoje uczniów zdecydowało się na edukację domową, w tym chcieliby wszyscy, ale na szczęście rodzice się nie zgadzają. Parę osób jednak złożyło wnioski i czeka na decyzję dyrekcji.
To tylko formalność, gdyż uczeń ma prawo realizować obowiązek szkolny w domu. Gdy tylko dostanie zgodę, wtedy może przychodzić na te lekcje, na które chce i kiedy chce. Może nie przychodzić wcale, a może też bywać bardzo często. Jego wolna wola. Nic dziwnego, że wszyscy chcieliby mieć takie prawo.
Niestety, jest też ciemna strona edukacji domowej. Na koniec roku trzeba z przedmiotów obowiązkowych zdać egzaminy klasyfikacyjne. W zeszłym roku wspomniani wyżej uczniowie poradzili sobie wyśmienicie, były nawet szóstki, więc teraz każdy chciałby mieć podobnie: nie chodzić na lekcje, a dostać świadectwo z piątkami i szóstkami.
No cóż, ostrzegałem koleżanki i kolegów, że wysokimi ocenami kręcimy bicz sami na siebie. Trzeba było zawiesić poprzeczkę wymagań dużo wyżej, a wybilibyśmy uczniom edukację domową z głowy i każdy karnie chodziłby na lekcje (info o domowym nauczaniu tutaj).
Komentarze
A może okazuje się że nie jesteście Państwo potrzebni?
Zamiast uczyć czyli starać się by uczniowie WIEDZIELI koncentrujecie się na penalizacji , bo,, ONI SIE NIE UCZA ,, ?
Rynek- jak zawsze i wszędzie- reguluje wszystko. Teraz okazuje się że świat was nie potrzebuje. ….. Zawsze zastanawiało mnie czemu nauczyciele w prywatnych szkołach potrafią tak pracować z młodzieżą żeby młodzież NAUCZYC. Ta umiejętność znika z głów tych samych nauczycieli po przeniesieniu do szkoły państwowej. Tak czy inaczej pęd do nauczania domowego zmniejszy ilość uczniów. Zmniejszona ilość uczniów spowoduje że marne szkoły padną. Bogu dzięki za to że stworzył wolny rynek .
@blackley
Weź pigułki i do łóżka … 😉
Dla wybitnie uzdolnionych dzieci nauka w klasie to rzeczywiscie strata czasu, ale dla leniwych to jedyna szansa ze czegoś tam sie naucza.
@blackley Święta racja, obywatelski projekt nowelizacji ustawy przewidujący likwidację obowiązku szczepień ochronnych i coraz silniejsze ruchy ostrzegają przed tym, że lekarze TO mamuty i TO tylko kwestia czasu, kiedy niewidzialna ręka rynku zrobi im karczycho. Nauczycielom potem lub przedtem też. Czas idiotów is coming!!
@observer
W przypadku wybitnie zdolnych – zależy JAKA jest klasa (kto w niej jest!) i KTO w niej uczy … 😉
Proepidemicy dyseukacji…
–
Rzeczywiście, jak słusznie dowodzi we wpisie Gospodarz, tradycyjny na gumnie przymus państwa świadczenia etatów nauczycielskich wykluczonym z cywilizacji, trzyma się tylko na przymusie oświatowym molestowania nimi dzieci.
Szczepionka, w postaci liberalizmu edukacji domowej się na gumnie nie przyjmie – gumnu, w jego masie, nie edukacja jest potrzebna, ale etaty.
Na razie, efektem ubocznym tego braku szczepienia gumna z cywilizacją, jest masowy popołudniowy wysyp edukatorów etatowych w roli liberalnych, nieopodatkowanych korkodawców.
Gumno zarośnie od tego pięknym opalizującym etatami rozwojem sinicy, z braku tlenu.
Kto w atmosferze beztlenowej nie wytrzymuje, i tak spie..lił już gumna w poszukiwaniu albo edukacji, albo zarobku nieosiągalnego etatowo.
Pozostali żywią się epidemicznie nadzieją na życie pozagrobowe.
I na tym zakończyliśmy wiadomości, a teraz kontynuujemy reklamy.
–
blackley
6 października o godz. 22:38 256807
A może okazuje się że nie jesteście Państwo potrzebni?”
Nic nie zastąpi żywego słowa. Trzeba tylko mieć z kim rozmawiać. Technologia już jest. Uczeń z Alaski nigdy nie dotknął swojego nauczyciela, ale ma z nim nieustanny kontakt przez różne dziwne komunikatory. I się uczy. Bo chce. Bo lubi.
A potem jedzie do do Bostonu albo innego Nowego Yorku i zarabia 120 000 $ rocznie. Po „rozmowie kwalifikacyjnej”, rzecz jasna.
To nie jest film.
Tylko: jak by tu rozliczyć polskiego nauczyciela? Albo – jak by tu zapłacić rodzicom za odciążenie budżetu państwa?
Squaw,
To nie idioci, to patrioci! Nadchodzi czas patriotów!
@observer
Podzielenie uczniów na
1.) wybitnie zdolnych
i
2.) leniwych
nie wskazuje na zrozumienie problemu. Poza tym (lub przede wszystkim) lata spędzone w szkole to, często jedyna szansa na wyrobienie tzw. kompetencji socjalnych – patrz Mateusz 22, 37-40.
@popan
„kompetencje socjalne” – co to jest? Według (skrajnych!) lewicowców – umiejętność przeżycia w jednej celi z recydywistami w zakładzie karnym … 😉 Naukowcy czy eksperci rzadko muszą obcować i współpracować z menelami i świrami wyrosłymi z „blokersów” , chyba, że chcą … 😉
Płynna Rzeczywistość
7 października o godz. 10:42 256814
„Nadchodzi czas patriotów” – piszesz… To dobrze, dzięki patriotom bowiem jesteś wolnym Polakiem w wolnej Polsce: Krzyś Baczyński, Walerian Łukasiński…
Serdeczne gratulacje dla uczniów, którzy bez chodzenia na lekcje osiągnęli znakomite wyniki.
Jeśli chodzi o tekst autora bloga… Żart? Prowokacja? Nie chce mi się wierzyć, aby nauczyciel był przeciw uczniom i swoim kolegom.
Autorze bloga, a może by tak kilka słów o świetnym rozwiązaniu (od 1 września 2018) korzystnym dla nauczycieli: obniżka pensum dla niesprawnego nauczyciela przy nieobniżaniu zarobku.
Korzysta niepełnosprawny nauczyciel (wreszcie!!!), korzystają inni nauczyciele, bo mogą dorobić na nadgodzinach albo uzupełnić brakujące godziny do pensum.
@popan
Oprócz wybitnych i leniwych jest cała masa sredniaków którzy przedzierają sie powolnie przez program.
Dołączanie niezdolnych lub zapóźnionych hamuje edukację innych.
Uczy współzycia socjalnego – oczywiscie.
Nie uważam Mateusza za eksperta w zadnej dziedzinie.
Jesteście głupi i żadnego z Was nie zabiorę z pola walki. Czeka Was nicość i nigdy nie zabiorę Was do Walhalli.
Mam wrażenie, że wszystkie kolejne reformy prowadzą do jednego jednego celu: prywatyzacji systemu edukacji, w szczególności w SP. Z punktu widzenia rodziców uczniów SP
1.Klasy integracyjne to strata czasu dla najbardziej uzdolnionych.
2.Różne formy przemocy
3.Patologie
https://wiadomosci.wp.pl/wagrowiec-agresywna-9-latka-terroryzuje-szkole-6302781654861953a
4.Niska efektywność systemu
Dla „reformatorów”, obok jedynie im znanych celów, które jedynie można zgadywać, są niewątpliwie wskazywane na blogu przez komentatorów, oszczędności w nakładach.
Reformy
https://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/zmiany-w-dotacji-prywatne-szkoly-dostana-po-kieszeni,2587151,4199
Zdawanie egzaminów na koniec roku przygotowuje do późniejszych egzaminów, więc to zaleta.
@Płynna nierzeczywistość
http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/825426,krol-dramat-wyzszej-edukacji.html
Nie tylko wyższej ale i średniej, zamienionych w przechowalnie dla bezrobotnych w celu poprawy statystyki … 🙁
xxx,
Czy jest przypadkiem, że szaty za elitarnym uniwersytetem rozdziera profesor UW?
Dlaczego te szaty rozdziera teraz? Czyżby mamona się kończyła? A gdzie był, gdy przyjmowali wszystko. co się rusza i chce dyplom, nawet za pieniędze?
Czy w Niemczech liczba „elitarnych” uniwersytetów jet jedno- czy dwucyfrowa? Czy przeszkadza im to być intelektualną i gospodarczą lokomotywą Europy?
Czyż Król Marcin to nie jest jakiś lewak? Proszę nie mieszać „lewactwa” do swoich konserwatywnych tez, bo taka argumentacja nie jest wiarygodna.
A co do Marcina Króla, profesora podwójnego, belwederskiego i UW, to niech się wytłumaczy z tego: https://oko.press/profesury-dla-zybertowicza-i-szczerskiego-raz-wyzwolona-wola-stania-sie-profesorem-nie-do-zatrzymania/
@Płynna nierzeczywistość
Ani mi on brat, ani swat – teraz jego tekst to płacz nad rozlanym mlekiem. Niech się sam tłumaczy!!!Ale ty dokładnie powielasz jego (i kolegów!) poprzednie(!) poglądy… 😉 On ma teraz 74 lata, jest emerytem, nie myśli o interesach(swoich!) i każdy krytyk może go pocałować tam, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Dlatego od paru lat (pewnie 4 bo ma 74 lata!) stał się takim odważnym krytykiem ostatnich 30 lat … 😉
Is Hybrid Homeschooling The Wave Of The Future?
Czy domowa edukacja w wersji hybrydowej jest przyszłością?
Trzy dni w domu i dwa dni w szkole. Albo na odwrót.
**https://www.forbes.com/sites/mikemcshane/2018/05/21/is-hybrid-homeschooling-the-wave-of-the-future/#467bca856bf7
Amerykańskie statystyki
**https://www.responsiblehomeschooling.org/homeschooling-101/homeschool-demographics/
@Gospodarz
Coś w tym jest. W tym roku mam IV-klasistę. Wystarcza mu 1 godzina matematyki w tygodniu z nauczycielem, reszta w domu.
Po roku jego pracy w liceum podwoiła się liczba uczestników prowadzonych przez niego lekcji etyki. Dziś na te zajęcia chodzi 75 procent uczniów szkoły. Staroń zaznacza, że nie jest to konkurencja dla lekcji religii, podkreśla świetną współpracę z katechetą.
Nauczyciel Roku 2018 dwukrotnie przejął wychowawstwo w tak zwanych trudnych klasach, które miały słabe wyniki w nauce, a także największą absencję. Ostatecznie wszyscy uczniowie ukończyli naukę z wysokimi ocenami i zostali dopuszczeni do matury.
Uczniowie Staronia od roku szkolnego 2013/2014 do 2017/2018 zdobyli 27 tytułów w Olimpiadzie Filozoficznej, w tym trzy – laureatów i 24 – finalistów. (http://www.tvn24.pl)
@Płynna Rzeczywistość
Ilu takich ludzi jest w populacji? Ilu z nich można przyciągnąć do szkolnictwa publicznego? Co można im zaoferować? Wyrazy uznania @Gekko czy też małpa ontario?
@Krzysztof Cywiński
Staroń tak naprawdę pracuje na niepublicznej uczelni SWPS. W szkole tylko DORABIA. I to by było na tyle … 😉 BTW – znam nauczycielkę etyki (przed 30!), która tylko w tym roku(!) miała 4 finalistów i jednego laureata olimpiady filozoficznej (wyróżnionego na olimpiadzie międzynarodowej!) oraz najlepszy w Polsce zespół Debat Oxfordzkich. Tyle, że jej jakoś ZNP nie zgłosiło do tego konkursu. Ani nikt inny … Bo taki to konkurs 🙁
@belferxxx
Mój syn też jedynie hobbystycznie pracuje w szkole – 3 godziny w tygodniu i co roku kilkunastu wyróżnionych w Kangurze. Pan wspominał często wybitnego nauczyciela fizyki, etc. Chodziło mi o jedno: urawniłowka wyklucza wybitne uhonorowanie (rownież materialne) za wybitne osiągnięcia. Najwybitniejszym pozostaje więc jedynie hobby 🙂
@Krzysztof Cywiński, Płynna nierzeczywistość
No i już wiadomo – vide kolejny post Gospodarza, czym Staroń wręcz na głowę przewyższył wspomnianą nauczycielkę etyki – on jest jawnym gejem i na uroczystości poprosił swojego partnera o podejście i towarzyszenie mu . A ta nauczycielka ma po prostu męża i spodziewa się dziecka … 😉