Pół etatu wystarczy

Zmieniły się przepisy uprawniające nauczycieli do skorzystania z urlopu na poratowanie zdrowia. Niektóre na korzyść.

Do tej pory trzeba było przepracować minimum siedem lat na pełnym etacie, aby zyskać prawo do takiego urlopu. Od 1 stycznia 2018 roku wystarczy pół etatu, chociaż wciąż przez siedem lat (info tutaj). To ukłon w stronę tych nauczycieli, którzy mieli przerwę w zatrudnieniu na pełen etat i w związku z tym nie mogli ratować swojego zdrowia w formie płatnego urlopu.

Nowe prawo daje też większą swobodę dyrektorom, którzy z powodu braku godzin muszą nieraz ograniczać etaty nauczycielom. Do tej pory kierowali się zasadą, że lepiej dawać mniej pracy zdrowym, bo i tak nie wybierają się na urlop, a pełen etat zachować dla chorowitych, aby nie tracili – i to aż na siedem lat – swoich praw pracowniczych. Teraz dyrektorzy mogą kierować się innymi kryteriami.