Kto popiera referendum?
Sporo instytucji popiera referendum w sprawie reformy oświaty. Gorzej z nauczycielami (info tutaj).
Nie wiem, jak jest w innych szkołach, ale w liceach raczej źle. Zbieranie podpisów idzie jak krew z nosa.
Ludzie szukają pretekstu, aby odmówić. Najczęściej mówią, że nie chcą ujawniać PESEL-u, ponieważ jest w nim data urodzenia. Sporo osób mówi, że się zastanowi. Inni twierdzą, że referendum nic nie da, więc szkoda czasu i pieniędzy. Są też tacy, którzy uważają, że władzy lepiej nie drażnić. Przecież te listy mogą trafić do pani minister.
Część osób składa podpisy, ale z zastrzeżeniem, że podpisują przeciwko sobie, ponieważ chcą likwidacji gimnazjów. Ci, co tak mówią, pracują w gimnazjach, ale nie jest to ich pierwsze miejsce pracy, lecz kolejne. Uważają, że reforma ich nie zaboli. Niewielu podpisuje z powodu przekonań, niektórzy na zasadzie solidarności z tymi, którzy na reformie stracą. Takich jest jednak niewielu.
Koleżanki i koledzy, którzy odmawiają, pytają, czy mam do nich żal. Zapewniam, że nie mam żalu. Nie traktuję tej akcji osobiście. Poza tym znam środowisko, więc niczego innego się nie spodziewałem. Kaktus by mi wyrósł na ręce, gdyby było inaczej.
Komentarze
Nie rozumiem tego bólu i komentarza; udział w referendum, zdaje się, jest dobrowolny?
To nie jest msza, gdzie sąsiad patrzy, czy i ile dałem na tacę. Z referendum jest zresztą łatwiej: „Aaaa, nie, już podpisałem, jak szedłem do roboty, w mojej dzielnicy kolega zbiera”.
Ludzie są podzieleni? A to nowina. Grabie do siebie grabią? Bo tak są skonstruowane.
Pomijając, oczywiście, kwestię czy gimnazja to był dobry pomysł.
@Gospodarz
Uprzedzałem, że tak będzie – te podpisy są potrzebne wyłącznie politykom opozycji oraz Broniarzowi do lansu! I ludzie to widzą, więc nie podpisują bo PO CO … 😉
Bo nauczyciele, tak jak i większość obywateli, to cykory. Po kątach narzekania, ale żeby głowy własnej nadstawić to uchowaj Boże. Potem tylko będzie płacz, że zwolnienia, że bałagan, że wszystko bez sensu. Ale każdy czeka, że to inni za niego coś zrobią. Tak samo jest wszędzie indziej: w wojsku, kościele, urzędach…
@Gospodarz
I jeszcze jedno – dotychczas PO nie rozliczyła się ze swoich edukacyjnych szaleństw (szaleńcza biurokratyzacja, „ewaluacja”, hallówki, arogancja, skrajna niekompetencja, skłócanie rodziców ze szkołą i nauczycielami etc) oraz OSOBAMI, które je popełniały – Hall, Krajewska, Szumilas, Berdzik, Kluzik-Drożdżówka, Augustyn etc.) – każdy podpis to POdpis za powrotem ICH na stołki, a ich szaleństw – do MEN. Już nie piszę o bansterskiej partii Petru&Lubnauer z jej koncepcją TOTALNEJ prywatyzacji oświaty … 😉
BTW A SLD to znowu za gimnazjami jest, w przeciwieństwie do wyborów 2015 ??? 😉
„Pracowała w kanalizacji, będzie… szkolić polskich nauczycieli.
Takiej nominacji w PiSPRL jeszcze nie było.
Do niedawna zajmowała się kanalizacją i wodociągami w Piasecznie – głównie walką z kradzieżami studzienek kanalizacyjnych, dziś jest szefową Ośrodka Rozwoju Edukacji. Minister Anna Zalewska//Zalewka MEN zdecydowała, że Barbara Rudzińska-Mękal stanie na czele instytucji, która zajmuje się szkoleniem nauczycieli.
A Misiewicz podobno po urlopie też przechodzi do MEN…?
@berberyna
Było za to „Obaliła rząd Pawlaka (1996) materiałami „niewiadomego pochodzenia” (wycieraczka się kłania) opublikowanymi w formie tekstu w brukowcu (SE czy EW) – została samym ministrem edukacji!” – to o Kluzik-Drożdżówce … 😉
Albo „Była żoną własnego męża – została ministrem edukacji!” – to o Hall …
Lepiej??? 😉
I jak tu z forumową gnidą, która krasi swe wpisy odpicowanym uśmiechem kretyna – powołując się na brukowce – dyskutować?
Czyli jest gorzej i mamy pisdzielską gorszą zmianę!
Im większy szczyl – vide Misiewicz – im większa sitwiara, która za poparcie dla kandydata PO na burmistrza Piaseczna w II turze wyborów w 2014 otrzymała intratną posadę prezesa od ścieków i wody w spólce komunalnej z rocznym dochodem ok. 182 tys. zł, a teraz będzie „orała” nauczycieli.
Specjalistka od ścieków i zabezpieczenia kratek kanalizacyjnych i hydrantów przed złodziejami, będzie teraz działała na rzecz podnoszenia jakości edukacji przez wspieranie szkół i placówek w realizacji ich zadań oraz wspieranie zmian wprowadzanych w systemie oświaty w zakresie doskonalenia zawodowego nauczycieli.
Czy poprzednik Mękali na stanowisku dyrektora ORE pan Kuligowski – nominowany przez Zalewkę MEN w kwietniu 2016 – okazał się matołem nie na swoim miejscu, czy wręcz przeciwnie jest zbyt przyzwoitym, jak na standardy PiS, człowiekiem?
Tego sie nigdy nie dowiemy.
@berberyna
W brukowcach pisywała niejaka Kluzik-Drożdżówka, która jednym ze swoich tekstów (z wiadomej inspiracji 😉 ] obaliła w 1996 roku rząd Pawlaka, przyszłą ministra edukacji i to był jej „dorobek” (poza 3 dzieci w prywatnych szkołach i kilkoma zaliczonymi partiami, z którymi została ministrą – czytaj ze zrozumieniem … 😉
Nazywać mnie możesz jak zechcesz, mam to w … nosie, ale coraz bardziej z ciebie Gekko wyłazi … 😉
@berberyna
Przekonanie, że tylko belfer ogarnie i będzie najlepszy jest błędne. U mnie dwóch belfrów rządzi powiatem – doprowadzili go na skraj bankructwa. Pani kierowała wodociągami, a jeśli robiła to dobrze to może i kierować oświatą. Umiejętność zarządzania zasobami pozwala na kierowanie każdą firmą.
@totmes72
Może ci Twoi zarządcy po prostu nie nadają się do zarządzania NICZYM … 😉
Bo jednak, żeb czymś kierować trzeba o tym cokolwiek wiedzieć, a co się dzieje jak się nie wie (albo ma się jeszcze prywatne interesy na oku!)pokazały rządy niezwiązanej z publiczną eduakcją (95% systemu) Hall i kompletnie z jakąkolwiek edukacją niezwiązanej Kluzik-Drożdzówki. Szumilas zaś pokazała, że również nie każdy były nauczyciel podstawówki czy gminny urzędnik nadaje się na ministra edukacji … 😉
Kto jest winny, kto był OK. Nic tylko przepychanki personalne. Natomiast jakoś słabo ze zdaniem sobie sprawy, że edukacja stoi w miejscu. Mimo tych wszystkich reform – byłych i tych, co będą. A nauczanie właściwie pod nadzorem Kościoła. Wigilia w szkole, religia w szkole, najważniejszy gość dyrektora to miejscowy proboszcz. Mam wrażenie, że wszystko inne to mało ważne, najważniejsze działania szkoły wypływają z wiary.
@kwant25
Nie z WIARY, a z religii, a to spora roznica … 😉
„Niewielu podpisuje z powodu przekonań, niektórzy na zasadzie solidarności z tymi, którzy na reformie stracą.”
Ma Pan na myśli dzieci?
Wiem, żartowałem.
Giertycha teoria szybkich awansów szczyli i miernot w administracji państwowej czyli hak ciągniony
„Zastanawiający wpis byłego wicepremiera w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, Romana Giertycha. Pisząc o „niezatapialności” Bartłomieja Misiewicza – szefa gabinetu politycznego w MON – zasugerował, że rzecznik może mieć „haki” na szefa resortu, Antoniego Macierewicza. W rozmowie z WP następnie uchylił rąbka tajemnicy i wyjaśnił, o co mu chodzi. Ale to nie koniec.
Giertych, komentując sytuację w ministerstwie, pisze o „haku ciągnionym”. Według wpisu na Twitterze, w toksyczną relację ma być również uwikłany prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
„Dlaczego Bartłomiej Misiewicz jest niezatapialny? Bo może zatopić AM. A czemu AM jest niezatapialny? Bo może zatopić JK. To się nazywa hak ciągniony” – napisał Giertych.”
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dlaczego-Bartlomiej-Misiewicz-jest-niezatapialny-Roman-Giertych-pisze-o-hakach,wid,18694868,wiadomosc.html?ticaid=118943
Od zarania dziejów znana i stosowana w różnym natężeniu „kariera przez doopę”, czyżby teraz PiS wniósł twórczy wkład do praktyki demokracji partyjnej i rozwija namiętnie praktykę „haka ciągnionego”?
Nie wiem, kto popiera referendum, ale wiem, kto je poprzeć powinien: rodzice i dziadkowie gimnazjalistów w pierwszej kolejności, rodzice i dziadkowie podstawówkowiczów – w drugiej, rodzice i dziadkowie przedszkolaków i żłobkowiczów – w trzeciej. Kto ich powinien uświadomić? Nauczyciele gimnazjalni na wywiadówkach. A inni – wg uznania.
@Płynna nierzeczywistość
Piękna recepta, ale
1.Dzięki Librusowi i podobnym urządzeniom dziś wielu rodziców na „wywiadówkach” nie bywa bo i po co … 😉
2.I semestr i stosowne wywiadówki już się zakończyły – były, są albo zaraz się zaczną ferie. Następne wywiadówki (nawet zakładając obecność części rodziców!) dopiero w okolicach Wielkanocy czyli w połowie KWIETNIA!!!
Gdyby Broniarz&ZNP tak bardzo nie oderwali się od nauczycielskiej (a i zwykłej!) rzeczywistości i nie uzależnili się tak bardzo od politycznych sponsorów, to by to wiedzieli. A tak wtopa referendalna ze zbieraniem podpisów murowana – m.in. z powyższych powodów …
„… prezydent Duda podpisał ustawy wprowadzające reformę edukacji w ostatnim możliwym konstytucyjnie terminie, ponieważ miał „wiele wątpliwości”” powiedział Magierowski, szef prezydenckiego biura prasowego.
I wszystko jasne, a „wiele wątpliwości” zostało.