Rewizja treści nauczania

Chcieliście zmiany podstawy programowej, no to ją będziecie mieli. PiS planuje wprowadzić do szkół całkiem nowe treści nauczania. Po obecnych niedługo nie będzie ani śladu (info tutaj).

Na pewno zmieni się kanon kultury. Kilka dni temu odwiedziła mnie przedstawicielka teatru, proponując spektakl oparty na prozie Brunona Schulza. Mamy szansę być ostatnim rocznikiem, która zapozna się z tego typu twórczością z inspiracji szkoły. Niebawem szkoła będzie inspirować do całkiem innej literatury. Czy ktoś wie, do jakiej?

Zapewne wyleci z kanonu Gombrowicz i jemu podobni autorzy. Nie wiem tylko, kto wejdzie zamiast. Ogólne tendencje znam. Ma być mniej żydowsko, ani joty homoseksualizmu oraz żadnych cyklistów. To ostatnie to chyba plotka. Jednak w mojej szkole, której patronuje Prus (niestety, jeździł na rowerze), zaczynamy się bać. Jeśli nie uda nam się udowodnić, że autor „Lalki” rowerem wprawdzie jeździł, ale wyłącznie do kościoła, będziemy musieli szukać nowego patrona. Może ktoś podpowie, który pasuje najbardziej.