Święto Niepodległości – smutno czy wesoło?

We wtorek 10 listopada miała być w szkole podstawowej dyskoteka. Zorientowano się jednak, że wypada tuż przed świętem państwowym, dlatego zabawę przeniesiono. Nie należy przecież Święta Niepodległości obchodzić na wesoło.

W szkołach wszelkie święta celebruje się najczęściej dzień przed. Uczniowie są niejako przygotowywani do właściwych uroczystości. Odwołanie dyskoteki to wyraźny sygnał, że zabawa z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości jest czymś złym. Według nauczycieli należy świętować na smutno. Będzie akademia, zostanie wniesiony sztandar, kilka osób wygłosi drętwe mowy, z nudów jedno dziecko da drugiemu w nos, ktoś kogoś popchnie, poleją się łzy rzęsiste. Oto polski patriotyzm.

Wydarzenia w szkole to tylko przedsmak tego, co będzie się działo w kraju: akademie, marsze i zadyma. Może i dobrze, że odwołano dyskotekę. Jeszcze by dzieci nabrały błędnego przekonania, że święta narodowe są po to, aby się cieszyć i bawić. Nic z tego!