Klasy maturalne odeszły

Uczniowie klas maturalnych zakończyli naukę w liceum. Otrzymali świadectwa i stali się absolwentami. Teraz mogą mówić o szkole i nauczycielach to, co chcą. Bez obaw o konsekwencje.

Badaliśmy opinie uczniów już wcześniej, ale młodzież najczęściej pisała to, co chcielibyśmy usłyszeć. Tylko nieliczni pisali szczerze, reszta tak, aby nie narazić się na kłopoty. Wprawdzie nigdy nie stosowaliśmy konsekwencji za mówienie prawdy, a być może tak nam się tylko wydaje. Uczniowie muszą mieć chyba powody, że z wyrażaniem szczerych opinii czekają aż do odejścia ze szkoły.

Tym wszystkim, którzy nie mogli się doczekać, aby obrzucić nas bezkarnie błotem, zalecam przemyślenie słów poety:

„Markowi Aureliuszowi [zawdzięczam] żeby nie mówić źle/ o swoich nauczycielach” (Piotr Macierzyński, Tfu, tfu, Kraków 2004)

Tym zaś, którzy jako uczniowie nas nie chwalili, bo nie chcieli być lizusami, zalecam dalszą wstrzemięźliwość. Chwalenie nauczycieli nie jest w modzie, poza tym mogłoby nam się od tego poprzewracać w głowie. Pogadamy szczerze za 20 lat.