Jedziemy na manifestację
ZNP organizuje w Warszawie manifestację w obronie praw pracowniczych. 23 listopada, w sobotę, czyli w dniu niby wolnym od pracy. Widocznie Związkowi chodzi o to, aby uczniowie jak najmniej stracili. Lekcje się odbędą, nauczyciele wezmą udział w manifestacji, wilk syty, owca cała (zob. info o proteście).
Niestety, okazuje się, że większość nauczycieli w soboty pracuje. Rozumiem to w pełni, gdyż sam też pracuję. Ja jednak mogę przełożyć pracę na niedzielę, inni natomiast nie mogą. Muszą więc wybrać: albo pieniądze, albo manifestacja. Większość woli pieniądze. Manifestacja wydaje się czystą stratą (zob. info o przyczynach protestu).
Do nauczycieli jakoś słabo dociera, że w walce o Kartę Nauczyciela chodzi też o pieniądze. Jedziemy na manifestację m. in. po to, aby nie stracić dochodów, jakie dzisiaj są nam gwarantowane, a niedługo mogą nie być. Bez Karty nasze zarobki spadną o połowę, jeśli w ogóle nadal będziemy mieli pracę. Z pieniędzmi bywa tak, że aby zyskać, trzeba najpierw stracić. Warto więc przemyśleć, czy nie opłaca się stracić jednej dniówki, np. 100-150 zł, aby w skali roku zyskać 10-15 tysięcy zł. O zachowanie takich pieniędzy bowiem walczymy.
Komentarze
„Do nauczycieli jakoś słabo dociera, że w walce o Kartę Nauczyciela chodzi też o pieniądze”
Też, myślałem że tylko.
A o co jeszcze chodzi, poza dobrem dzieci oczywiście?
To już wiemy za czym ta manifestacja a kto jest jej adresatem, rozumiem że społeczeństwo, bo to ono płaci za KN, rząd przecież nie ma swoich pieniędzy, tylko ci pracujący poza budżetówką na to płacą.
Wiemy już z wpisu ile straci nauczyciel, 15 tysięcy, a ile miliardów tracimy wszyscy na KN?
Pal licho pieniądze, ale ile tracimy na nauczycielach którzy się do zawodu nie nadają a których zwolnić nie można bo mają zagwarantowane dochody?
Ludzie nie dajcie się ogłupić, to manifestacja za utrzymaniem marnych nauczycieli na garnuszku nas wszystkich, trzeba zorganizować kontrmanifestację, płatników.
Na miłość boską, przestańcie powtarzać bez sensu, że nauczyciela zwolnić nie można, bo można! Najżywiej wypowiadają się w kwestiach nauczycielskich ci, którzy pracę tę znają z opowieści i stereotypowych wyobrażeń…….
„Joanna Kluzik-Rostkowska na stanowisko ministra edukacji”
To jest bezczelność podniesiona do kwadratu! Każdy nauczyciel musi mieć skończone studia kierunkowe i pedagogiczne. Dyrektorzy szkół obowiązkowo podyplomowe zarządzanie oświatą. A ministrem ma zostać osoba, która z oświatą nie ma nic wspólnego- jest z wykształcenia i zawodu dziennikarzem! Rodzice i nauczyciele – bardziej Was poniżyć już chyba nie można.
Propaganda goebbelsowska święci triumf. Iluż to takim ignorantom wmówiono, że całe zło i bieda biorą się z ustawy regulującej pracę nauczycieli (KN). Nie zdają sobie sprawy, że jej likwidacja spowodowałaby kilkukrotny wzrost kosztów utrzymania szkół (KP ze wszystkimi konsekwencjami). O jakości nie wspomnę. Utrzymanie za 1200zł wysokiej klasy nauczycieli, może nawet z tytułami naukowymi to „genialny” i niesłychanie „inspirujący” pomysł.
A poważniej to ani ten ani następny rząd nie zlikwidują KN. BO bo jest mu na rękę! KN będzie zmieniane i modyfikowane, aby jeszcze skuteczniej mobbing mógł królować w szkołach, a lobby szkoleniowców przy men miało gdzie się pożywić.
Protest, choć słuszny to mało znaczący. Bez poważnego strajku z zamknięciem szkół na cztery spusty nic nie zmieni.
Można zwolnić nauczyciela mianowanego czy w inny sposób zasiedziałego?
A jak?
Szkołę trzeba zlikwidować czyli zwolnić wszystkich, dobrych też.
Skazanego za pedofilię nie można zwolnić, trzeba czekać na uprawomocnienie się wyroku.
Bokiem wam ta karta wyjdzie.
@ ignorant 18 listopada o godz. 17:23
Ty tak poważnie mydlisz,
ze po zniesieniu KN stanie się cud nad Wisłą i ci co zatrudniają belfrów staną się inni i przestaną klęczeć przed Tuskowatymi i Czarną Mafią ?
A kiedy Karta Murarza, Karta Zamiatacza Ulic, Karta Piekarza, Karta Elektryke, Karta Maszynisty?,… Oni tez powinni byc chronieni, miec przywileje i oczne urlopy dla poratowania zdrowia!
W prasie ciagle sie mowi o roszczeniowej postawie mlodych dgy koncza edukacjevi wchodza na rynek pracy. Ktos ich tej roszczeniowej postawy nauczyl. Czy przypadkiem nie NAUCZYCIELE?
Adam,
Nie myślę że stanie się cud bo w cuda nie wierzę, ale mam kontakt ze szkołą i gdybym był dyrektorem przynajmniej połowę bym zwolnił a nie można, a oni szkodzą dzieciom, jak dziecko trafi na takiego nauczyciela straty są nie do nadrobienia bo czasu się nie cofnie.
To przez nauczycieli dzieci nie lubią szkoły, nie lubią mimo że lubią się uczyć.
Wiadome jest, że wśród nauczycieli, jak w każdym innym środowisku, są ludzie, którzy nie powinni pracować w tym zawodzie. Nie to jest jednak w tym momencie ważne. ZNP organizuje manifestację w obronie praw pracowniczych, walczy o nauczycieli i ich prawa, bo po to między innymi jest! A że nauczyciele, także związkowcy, nie chcą się w to angażować, to chyba symptom czasu, działanie na zasadzie „oni są od tego, żeby coś zrobić”. Kim są ci „oni”?
@A.L.
>A.L.
19 listopada o godz. 6:39
A kiedy Karta Murarza, Karta Zamiatacza Ulic, Karta Piekarza, Karta Elektryke, Karta Maszynisty?,? Oni tez powinni byc chronieni, miec przywileje i oczne urlopy dla poratowania zdrowia!<
Tak się składa, że murarz, zamiatacz, piekarz, …. pracują z przedmiotami, a nauczyciele (i to długofalowo !) z dziećmi. Cegle możesz murarza wymieniać choćby codziennie, dziecku nauczyciela – nie. Murarz, o ile dobrze układa cegły, może(z punktu widzenia pracodawcy!) pić, kraść, kląć, oszukiwać, bijać żonę, nos wycierać w palce,a i same cegły traktować dowolnie, byle mur stanął. Z dziećmi jest inaczej! Wreszcie dylematy murarza (jak rozbić/przyciąć niejedną cegłę by do muru pasowała) rodzą zupełnie inne skutki niż dylematy nauczyciela. Sprawnym murarzem zostaje się po krótkim przyuczeniu, a nauczycielem – po studiach i kilkuletniej(przynajmniej!) praktyce! Po prostu zawód (podobnie jak lekarza) od którego tak wiele w ludzkim życiu zależy/może zależeć to nie jest zwykły zawód. Oczywiście KN nie jest doskonała, nawet kiepska, podobnie jak dzieło Handkego/Dzierzgowskiej (AWS/UW) czyli system awansu zawodowego czy tragiczny system ewaluacji/oceny szkół aktualnych Berdzik/Hall/Szumilas(za wielką unijną kasę!), ale to nie wina nauczycieli – ich o zdanie nikt nie pytał ani nie pyta!:-( Na razie alternatywą KN jest samowola wójtów i burmistrzów za pośrednictwem swoich marionetek-dyrektorów!!!
@ignorant
>Nie myślę że stanie się cud bo w cuda nie wierzę, ale mam kontakt ze szkołą i gdybym był dyrektorem przynajmniej połowę bym zwolnił a nie można..<
1.Można, nawet najlepszego, nie tylko słabego (wrzuć w google "Marek Golka"!) – to dyrektorzy nie chcą, bo to dla nich duży kłopot z różnych powodów! A opowiadają, że to KN broni kiepskich nauczycieli bo to dla nich wygodnie…;-) Podobnie szefowie niepublicznych szkółek kłamią, że nic nie dostają z budżetu(choć na ucznia dostają dokładnie tyle co publiczne!!!) gdy podwyższają albo uzasadniają czesne … 😉
2.Zwolnić można, ale trzeba mieć kim zastąpić!!! A tu, wbrew pozorom, wśród masy posiadaczy dyplomów (i tylko ich!) nie bardzo jest w kim wybierać … 😉
„Po prostu zawód (podobnie jak lekarza) od którego tak wiele w ludzkim życiu zależy/może zależeć to nie jest zwykły zawód”
I ponieważ nie jest zwykły z czym się zgadzam, to należy wykonującym go zapewnić dożywotnie sprawowanie funkcji bez względu na kwalifikacje.
Wystarczy zdobyć formalne wykształcenie, zatrudnienie znaleźć, zasiedzieć się i już można krzywdę dzieciom robić przez brak kompetencji do końca swych dni.
A demokratycznie wybrane władze to samowola a dyrektorzy to marionetki.
I człowiek o takim oglądzie rzeczywistości ma kontakt z nauczaniem, czego on może młodych nauczyć, jaki przykład daje.
Ty i tobie podobni jesteście najlepszym przykładem dlaczego trzeba KN zlikwidować.
a czy ktoś zwrócił uwagę, jakie są jeszcze inne przyczyny manifestacji? Kto będzie opiekował się dziećmi, skoro będzie można zatrudniać opiekunów bez wykształcenia pedagogicznego – to gratka dla niektórych wójtów, którzy podziękują za pracę „kosztownym” nauczycielom. Jakie będą miały warunki dzieciaki do nauki w gminach, które przekażą szkoły stowarzyszeniom lub spółkom gminnym – macie subwencję i radźcie sobie? Jak już dziś w Polsce zdarzają się takie sytuacje- http://www.szkoladabki.cba.pl/
Jak przy takich zapisach ma być realizowany powszechny i równy dostęp do oświaty?
„dyrektorzy nie chcą, bo to dla nich duży kłopot z różnych powodów! A opowiadają, że to KN broni kiepskich nauczycieli bo to dla nich wygodnie”
Z różnych powodów, wygodnie, to jest argument w dyskusji?
Lekcje też tak prowadzisz, że z różnych powodów Kolumb do Indii płynął a jabłko spada z jabłoni bo mu tak wygodnie?
To jak zwolnić zasiedziałego nauczyciela?
„Jakie będą miały warunki dzieciaki do nauki w gminach, które przekażą szkoły stowarzyszeniom lub spółkom gminnym”
Pominę już obłudne zasłanianie się dobrem dzieci w walce o pieniądze z resztą społeczeństwa, zwrócę tylko uwagę, że te szkoły są skutkiem działania KN co jest tak oczywiste, że nie wydaje mi się możliwe zdanie matury jak się tego nie rozumie o studiach, nawet pedagogicznych nie mówiąc.
@ignorant
1.Proponowałem hasło „Marek Golka” w googlu – skoro można najlepszego to można i najsłabszego.
2.Jak krytykujesz KN to ją najpierw przeczytaj – o ocenie pracy nauczyciela i konsekwencjach negatywnej oceny!!!
3.W Polsce jest parędziesiąt tysięcy dyrektorów i oni oraz ich szkoły się różnią.Więc z różnych powodów nie chcą się pozbywać nauczycieli, których ty(!) oceniasz jako słabych. Znam nauczycieli, których jedni rodzice/uczniowie (nawet w tej samej klasie!) byli gotowi nosić na rękach, a inni by się ich chętnie, co najmniej, pozbyli!!! To jest parozdaniowy wpis, a nie praca doktorska czy wykład. Podobnie jak twoje, niezbyt konkretne a emocjonalne i obraźliwe, na twoim widzimisię oparte!!!
@ignorant
A z jakich powodów (wymień wszystkie!!!) Kolumb popłynął w swoją wyprawę zakończoną odkryciem Ameryki … 😉
Wbiłem sobie Marek Golka i twierdzę, że łżesz.
Marek Golka sam się zwolnił.
ktoś kto kłamie publicznie i to w tak głupi sposób nie ma kwalifikacji na nauczyciela.
Kolumb popłynął do Indii w poszukiwaniu krótszej drogi, Kanału Sueskiego wtedy nie było a wiedziano już od Kopernika, że ziemia jest okrągła. Tylko jak duża nie wiedziano. Jakie były motywy osobiste poza chęcią wzbogacenia się Kolumba nie wiem, chyba nie zostawił pamiętników.
To jak zwolnić zasiedziałego nauczyciela?
Poprosić go żeby do Szczecina wyjechał?
Drogi ignorancie zarzucasz innym obłudę, ale to mnie i moim podopiecznym – dzieciakom gminni urzędnicy zabierają pieniądze, przesyłając do szkoły pisma z nakazem oszczędzania i zwrotu wcześniej przyznanych pieniędzy. Plan finansowy szkoły czwarty raz jest zmieniany, klasy wymagają malowania, drzwi do klas wymiany – możemy o tym zapomnieć. Tak jak o zakupie pisaków do tablic suchościeralnych – kupujemy sami. Moja gmina do bogatych nie należy, a znam biedniejsze i tu propozycja że sama gmina będzie musiała poradzić sobie finansowo z oświatą mnie niepokoi i jako nauczyciela i rodzica. Chciałabym, aby moje dziecko mogło się uczyć w sympatycznej i bezpiecznej szkole, a kadra była odpowiednia – tak jak rodzice moich uczniów
@Ignorant
Ja akurat go znam i wiem jak to było – ty myślisz, że facet po 60-tce z pozycją w swoim mieście (akurat jest radnym Radomia!) ze światowymi sukcesami i ogólnopolskim uznaniem(Nauczyciel Roku, profesor oświaty), z wypracowanym warsztatem(dużo tu znaczą starsi uczniowie i absolwenci!) zamienia dobrowolnie(!) liceum z pierwszej dziesiątki w Polsce najpierw na przeciętne gimnazjum, a potem liceum w Szczecinie???? A jedyna rzecz jaka się zmieniła to dyrektor – z obecnego mazowieckiego kuratora na byłego dyrektora podstawówki !!! Jest wiele sposobów pozbywania się pracowników niepożądanych przez szefa – jeden nazywa się odejście na własne [;-)] życzenie … 😉 Ten nowy dyrektor chciał(!!!) się Golki pozbyć i się pozbył – czyli można, jak się chce… 😉
@Ignorant
>Jakie były motywy osobiste poza chęcią wzbogacenia się Kolumba nie wiem, chyba nie zostawił pamiętników.<
No widzisz – nie wiesz. Dyrektorzy też rzadko piszą jawne pamiętniki z informacją, dlaczego akurat dla nich kiepski ale wierny jest lepszy niż dobry ale wymagający albo dlaczego żona radnego jest lepsza niż samotna matka w roli nauczycielki albo nauczyciel z kwitami na dyrektora od nauczyciela bez kwitów albo zasłużony (autentycznie!) dla szkoły ale już niezbyt lotny emeryt od "młodego wilka", kumpel sponsora od solidnego belfra, ….. Jeden byłby tylko wspólny motyw – nie od efektów zależy moja (dyrektora) pozycja(stanowisko, zarobki, awans etc.) tylko od układów w gminie, w kuratorium, w radzie pedagogicznej też … 😉
@Ignorant
>ktoś kto kłamie publicznie i to w tak głupi sposób nie ma kwalifikacji na nauczyciela.<
Rozumiem, że idealny belfer kłamie publicznie w sposób, wg ciebie, mądry … 😉
Może byś to rozwinął … 😉
kasa,kasa,kasa…
Nie mogę się doczekać na pojawienie sztucznej inteligencji.
Szczególnie po tekstach takich jak ten.
(hmm… po bliskim kontakcie a poziomem intelektu statystycznego
belfra również)
Moja nieposkromiona wyobraźnia majaczy:
kompetentny, z nieograniczoną wiedzą, zawsze uprzejmy,
bez personalnych „wycieczek” czy preferencji odnośnie uczniów,
OBIEKTYWNY! i z nieskończonym zapasem cierpliwości.
Profesor moich marzeń.
Już niedługo.
Za 15-20 lat? Mam taką nadzieję (ze względu na przyszłe wnuki).
W szkołach zostanie 5-10% obecnych nauczycieli na pozycji
opiekunów-konsultantów + 1 informatyk (UWAGA: może być nawet nauczyciel-informatyk!)
a 90% tzw. kadry nauczycielskiej trafi do pracy adekwatnej do możliwości (np.: zamiatania, sprzedawania, zabijania kreatywności w korporacyjnych lemingach co chcą inaczej, itp.).
Ten okręt zatonie zaraz po KK.
Wyrazy współczucia dla sekty KN z powodu (być może) utraconej nadwyżki w zarobkach w wysokości 10-15 tys. PLN.
Ja po WAS płakać nie będę.
Droga azi,
polecam zmienić myślenie, szkoły publiczne nie są finansowane z jakiś pieniędzy gminy czy rządu które nie wiadomo skąd się biorą, na myślenie że szkoły są finansowane z pieniędzy wszystkich pracujących poza strefą budżetową.
Nie tylko w szkole brakuje na wszystko, wszystkim nam brakuje, mnie na remont mieszkania, innym na przeżycie do pierwszego. Szkoła nie jest samotną wyspą, społeczeństwo, biedne je finansuje.
I dla społeczeństwa nie jest bez znaczenia czy pieniądze idą na naukukę, czy na nieuprawnione przywileje jednej grupy zawodowej. Jak wydam pieniądze na przywileje, zabraknie mi na farbę.
To dlatego społeczeństwo chce wam ograniczyć przywileje, których ci co płacą nie mają, żeby były pieniądze na ” klasy wymagają malowania, drzwi do klas wymiany” bo chyba rozumiesz, że jak się wyda na przywileje nie starcza na malowanie?
belferxxx
19 listopada o godz. 20:46
Już wyjaśniam, nauczyciel nie powinien się kompromitować jawną manipulacją faktami.
Jeżeli uważasz, że można się pozbyć zasiedziałego nauczyciela przez zmuszenie go do rezygnacji, to się kompromitujesz.
Uczniowie nie są głupi, nie kupią takiego argumentu, a to jest utrata autorytetu, bez tego nie można mieć wyników w nauczaniu, dla uczniów jest się leszczem, leszkiem, nie znam współczesnych określeń dla takiej postawy.
Ciekaw jestem co wobec tego policzył Eratostenes? Pamiętam jak byłem małym gnypkiem i powtarzałem jego pomiary cienia na podwórku… cały rachunek był tak prosty, że robiłem to jakoś na początku podstawówki…
O Koperniku trzeba wiedzieć tyle, że prawdopodobnie był Niemcem a z pewnością kanonikiem, który miał kochankę. Takie rzeczy w radiowym wywiadzie z autorką biografii Kopernika profesor Rosenberg kazał zapamiętać a ja mu wierzę. O kulistości nic nie było. Chyba, że kochanki.
@Ignorant
>Jeżeli uważasz, że można się pozbyć zasiedziałego nauczyciela przez zmuszenie go do rezygnacji, to się kompromitujesz.<
A na czym ta kompromitacja polega??? Konkretnie – nie można? Znam przypadki nauczycieli, którzy nie pasowali do rządzącej w danej okolicy opcji politycznej. Chciano(!!!) ich się pozbyć i się pozbywano – sami odchodzili, niezależnie od tego czy byli dobrzy czy źli. Tylko własnie chciano!!! Dyrektor ma masę (legalnych!) możliwości żeby obrzydzić również dobremu nauczycielowi życie tak, że odejdzie sam. Ma też drogę oceny pracy nauczyciela – przy negatywnej ma prawo go zwolnić. Tylko trzeba chcieć(!!!) – przykłady powodów, dla których dyrektorzy nie chcą(!) też podałem.
Dawaj dalej, takiej postawy uczniów uczysz?chcesz zwolnić pracownika, obrzydź mu życie, sam się zwolni.
Jak się chce wszystko można.
Nie prawda, bardzo bym chciał cię kopnąć w d… A nie mogę:)
Tak, dać wam mówić, sami się kompromitujecie.
Czy mógłbym prosić @belferxxx o instrukcję, jak się pozbyć dwu nauczycieli w mojej szkole?
W mojej opinii nie nadają się do tego zawodu.
Wszystkiego już próbowałem, za nic nie chcą jechać do Szczecina, mówią, że tu im dobrze.
Najgorsze godziny im daję, okienkami chciałem ich zniechęcić, żeby długo w szkole musieli siedzieć, żadnej nagrody, nic nie działa, mówią, że będą uczyć dalej. Uczniowie i rodzice nie chcą na nich trafić, często nie wiem jak się przed nimi tłumaczyć jak proszą, żeby tylko nie jeden z tych dwóch.
Chciałem im jakieś narkotyki podrzucić, ale nie wiem gdzie kupić, zresztą zanim by się wyrok uprawomocnił ze trzy lata miną.
Może jakiś donos, pedofilia teraz modna.
Poradź coś kolego.
@dyrektor
To jest proste. Jeżeli są jakiekolwiek godziny nadliczbowe, nalezy zatrudnić nowego nauczyciela. Słabym wystawić oceny negatywne, a na koniec roku zwolnić z braki godzin. Ląduje się wówczas w sądzie pracy. ale sprawę się wygrywa.
Na własnym przykładzie sprawdziłem – działa.
Taką metodę można stosować gdy jest się pewnym swoich racji.
Śmieszą mnie stwierdzenia, że nie można zwolnić. Trzeba być rzeczywiście ignorantem
@dyrektor(vel ignorant)
Strasznie dowcipne:-(
Przeprowadź przepisową ocenę ich pracy – jesli są tacy beznadziejni jak piszesz, na pewno będzie negatywna!!!;-) Co do innych możliwości to zależą od ludzi i okoliczności – nie ma recept uniwersalnych!!!
@ignorant
A od słabego nauczyciela(o ile rzeczywiście taki, a nie tobie się widzi!) wystarczy egzekwować konsekwentnie pracę, po prostu!!! I przeczytaj uważnie Kartę Nauczyciela!!!
@dyrektor
Dyrektorze nie wypisuj takich rzeczy na forum 😉 Podcinasz gałąź, na której siedzisz. Zaraz taki ignorant i jemu podobni stwierdzi, że brak Ci kompetencji, nie znasz prawa oświatowego i nie potrafisz go stosować. Krótko mówiąc jesteś dyrektorem z przypadku lub z nominacji kolesiowskiej. Czyli trzeba Cię zwolnić! A na dodatek nie wiesz gdzie kupić narkotyki ? tragedia (zapytaj uczniów). 😉
ależ ignorancie nie jestem naiwna i dobrze wiem skąd pochodzą pieniądze, z których finansuje się się szkoły. Ja tez pracuję, płacę podatki i też mam świadomość, w jak wielu miejscach brakuje środków. Tu wypowiadam się w temacie, o którym coś wiem, bo go codziennie doświadczam – w ubiegłym roku kazano szkołom oszczędzać, w grudniu pracownicy ratusza otrzymali premie. Z kadry administracyjnej szkoły, czyli księgowe, sprzątaczki, sekretarki w całym naszym mieście od kilku lat nikt nie otrzymał podwyżki, nawet 2%, choć wielu z nich zarabia naprawdę najniższą stawkę – tłumaczenie brak środków.
Piszesz, że część pieniędzy pochłaniają przywileje – pytam jakie? Jestem pracownikiem jak każdy w jakiejkolwiek instytucji. Mój szef daje mi do zrealizowania zadania i z nich rozlicza, sprawdza, kontroluje. Nie pyta kiedy zrobię, pracuję systemem zadaniowym. Są stałe elementy pracy – dydaktyka, opieka wychowawcza, kontakty z rodzicami, szkolenia, plan pracy szkoły i zadania z niego wynikające.
Lubię pracę z młodzieżą, traktuję ją poważnie i odpowiedzialnie. Widzę wielu ludzi pełnych zaangażowania, ale wiem, że żadna grupa zawodowa nie składa się z ideałów.
Pytam, dlaczego proponowane zmiany mają utrudniać pracę dobrym, rzutkim ludziom? Dziś mogę dyskutować z moją dyrekcją , ale kiedyś przy tych proponowanych zmianach, gdy stanie się „zakładnikiem” wójta nie będę miała na to szans.
Panowie Belfrzy opowiadają bajki – szczególnie belferxxx. Jaka ocena negatywna? nauczyciel się od niej odwoła do kuratorium a to prawie zawsze uchyla ocenę dyrektora. Nauczyciel dyplomowany jest praktycznie nieusuwalny – tylko wtedy jak jest za mało uczniów i likwiduje się oddział – i to trzeba zwolnić niżej stojącego w hierarchii nauczyciela. Dodatki wiejskie – to było dobre 30 lat temu. teraz większość wiosek ma doskonałe połączenia a większość ma samochody. Świadczenie urlopowe i udział w ZFŚS, co powoduje, że inni pracownicy szkoły są poszkodowani. Takich rzeczy można by wymieniać dziesiątki. Słabych nauczycieli ze szkoły nie usuniesz, bo najczęściej są związkowcami.
@”były belfer”
>Jaka ocena negatywna? nauczyciel się od niej odwoła do kuratorium a to prawie zawsze uchyla ocenę dyrektora. <
O ile pamiętam to w kuratorium pracuje personel p.Szumilas/Kluzik, a nie ZNP… 😉 I kuratora też minister edukacji mianuje, a jest podwładnym MEN i wojewody, a nie ZNP!!! Więc do kogo pretensja, że tak są interpretowane przepisy. Twoja "wiedza" pochodzi z jednej szkoły, o ile rzeczywiście uczyłeś. No a teraz wytłumacz, czemu ten raj porzuciłeś … 😉
Już tłumaczę – raj postanowiłem porzucić jak zobaczyłem pasek z wypłatą. Potem jak zobaczyłem perspektywy jaki mnie czekają. A na dobitkę poziom uczniów moich z technikum (wtedy jeszcze były technika i zawodówki). Wielu uczniów z zawodówki miało problemy z czytaniem!!! Wtedy byłem pewien, że trzeba się zmywać. Teraz ponoć jest gorzej nawet z dyscypliną w szkołach.
Ja też jestem przeciwnikiem KN – nauczyciel winien dużo zarabiać. Powinien mieć te wakacji i to co ma obecnie – ja to znam z autopsji ale zawsze będę przeciw dodatkom wiejskim – wskaż szkołę, która nie ma dobrego dojazdu? I zawsze będę przeciw ochronie przed zwolnieniem z pracy za słabe wyniki. Nauczyciel, który nie przepuszcza na drugi rok 25 z 30 uczniów winien polecieć ze stanowiska. No i taki co ma du…e prace albo robi to nieudolnie.
No i KN powinna być zlikwidowana w placówkach typu domy dziecka czy internaty.
@były belfer
>Nauczyciel, który nie przepuszcza na drugi rok 25 z 30 uczniów winien polecieć ze stanowiska. No i taki co ma du?e prace albo robi to nieudolnie.<
1. Znasz takiego co nie przepuszcza 5/6 uczniów??? Sam tego nie jest w stanie zrobić – są procedury, egzaminy komisyjne itp. itd.
2.Pytanie kto i jak ma to określić czy ma w … i czy robi nieudolnie!!! Gdyby dyrektor odpowiadał za efekty(!) pracy swojej szkoły – pewnie on. Ponieważ nie odpowiada, to ta ocena może być nieco …"subiektywna" … 😉