Czyszczenie stołków

Warto zmienić prezydenta miasta, ponieważ w ślad za tym idą wielkie zmiany na wszystkich innych stołkach, także związanych z edukacją. Jak wiadomo, prezydentem Łodzi nie jest już Jerzy Kropiwnicki. Na nowo wdraża się do pełnienia obowiązków wykładowcy akademickiego. Szczęść Boże! Wylecieli wiceprezydenci – plotka głosiła, że jeden z nich wcześniej pracował jako sprzedawca w sklepie. Tego sklepu już nie ma, więc człowiek jest bezrobotny. Co innego szkoła. Miejsce pod tablicą czeka na dyrektora Wydziału Edukacji, Jacka Człapińskiego, który właśnie został odwołany ze stanowiska. Podobno wraca prowadzić lekcje matematyki. Zastanie szkołę taką, jaką ją przez ponad sześć lat czynił, czyli szarą i biedną. Chyba że dla swojej placówki robił wyjątek i przelewał coś ekstra. Jeśli traktował ją tak samo jak wszystkie inne placówki, nie chciałbym być w jego skórze, gdy wróci do pokoju nauczycielskiego.

Nowym dyrektorem Wydziału Edukacji w Łodzi zostaje osoba doświadczona pracą nauczyciela i dyrektora podstawówki, Beata Florek, która kiedyś miała być kuratorem łódzkiej oświaty, ale sprzeciwił się temu skutecznie Roman Giertych. Odpowiedzialna za to mianowanie jest Wiesława Zewald, nowa wiceprezydent Łodzi (od spraw oświaty). Widzę, że pani Zewald nie próżnuje. Co dalej? Gdyby jej władza sięgała Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, pewnie i tam mielibyśmy wymianę personelu. Być może będą zmiany na stanowiskach dyrektorów szkół. Nie od razu, przecież się nie pali.

Warto, aby obecnymi zmianami na oświatowych stołkach przejęli się wszyscy urzędnicy. Im wyższe stanowisko ktoś piastuje, np. dyrektora, kuratora, radnego itd., tym większe prawdopodobieństwo, że to się skończy i trzeba będzie wracać do szkoły. Niestety, długa praca poza szkołą potrafi urzędnikowi wypaczyć rozum. Zapomina, kim był i kim jeszcze może być. Nie pamięta nauczyciel na stołku urzędnika, że może jeszcze nauczycielem być. Wszystkim nowo powołanym urzędnikom życzę powodzenia oraz zdrowego rozsądku. Tak się wyśpicie, jak sobie pościelicie – miejsce w szkole czeka, kto wie, jak prędko do niego wrócicie.