Pogo czy polonez?
Historyków mamy w szkole wspaniałych, szczególnie jednego. Nic dziwnego, że młodzież go kocha, mimo że jest nauczycielem wymagającym i obibokom nie żałuje jedynek. Otóż ten historyk wymyślił, abyśmy przed rozejściem się na ferie pośpiewali pieśni patriotyczne. Ale nie jakieś zwykłe, smutne i nieciekawe, tylko naprawdę ekstra. Mnie najbardziej podobał się występ klasy II e, która śpiewała:
„Róża czerwono, biało kwitnie bez,
Nikt z nas nie pęka, chociaż krucho jest”
Treść tej piosenki nic nie straciła na aktualności, ale to całkiem inna historia. Między występami klas historyk rozmawiał z wybranymi osobami, np. anglistkę przepytał, jaka jest różnica między patriotyzmem angielskim a szkockim, a mnie – czy jako uczeń liceum słuchałem Kaczmarskiego (odpowiedziałem, że wolałem Kult i Tilt, ale Kaczmarskiego szanowałem). Uczniowie opowiadali, na czym polega – ich zdaniem – patriotyzm dzisiaj. Jedna z dziewczyn pięknie zaszalała, twierdziła bowiem, że kasowanie biletów w tramwaju i płacenie podatków to właśnie patriotyzm.
Najlepsze jednak nasz historyk przygotował na koniec. Otóż wystąpił szkolny zespół, który doskonale zagrał „Krew Boga” Kultu, „Nim stanie się tak jak gdyby nigdy nic” Voo Voo, „Konstytucje” Lecha Janerki i parę innych kawałków. Uczniowie nie tylko słuchali, ale też tańczyli, i to pogo. Proszę sobie wyobrazić tę scenę: historyk z mikrofonem w ręku szaleje na scenie, śpiewa „Ale my to mamy gdzieś”, a uczniowie tańczą pogo w szacownej auli liceum. To było naprawdę piękne. Wielkie wyrazy uznania dla kolegi i szacunek dla uczniów. Aż pan dyrektor przyszedł zobaczyć, co tu się dzieje.
Szkoda tylko, że cała szkoła tak się nie bawiła przed feriami, tylko jej część (myślę, że w koncercie uczestniczyło ok. stu osób). Wydaje mi się, że kadra powinna obowiązkowo zatańczyć z uczniami pogo, powiedzmy w wersji light. W każdym razie dzisiejsza impreza bardziej integrowała szkolną społeczność niż wszystkie programy pedagogiczne razem wzięte. Okazało się, że patriotyzm może obejść się bez sztandarów, smętnych min i całej tej bogoojczyźnianej drętwoty. No i okazało się, że nie tylko polonez jest patriotyczny, ale pogo też.
Komentarze
http://www.youtube.com/watch?v=MkAKKv1w6wU
http://www.youtube.com/watch?v=oBjSwcV9sIg
http://www.youtube.com/watch?v=e2XP5cc-AAQ
http://www.youtube.com/watch?v=hYmfwPqUCmk
http://www.youtube.com/watch?v=BtMZ99AFl9I
A to było?
http://www.youtube.com/watch?v=aU-3t8Wav7U
A to?
http://www.youtube.com/watch?v=KvTpHrtC600
Wzruszyłem się tym wpisem, ale tylko na 2 sekundy, bo z doświadczenia wiem, że ta „wspaniała” młodzież, która tańczyła „patriotyczne pogo” w chwilę później pójdzie „w miasto” chlać tanie wino/piwo w bramie, rzucać butelkami, śmiecić, tapetować miasto petami, wydzierać się, bluzgać i demolować co się da.
Co „lepsi” jej przedstawiciele „sprzedadzą kosę” policjantowi, który zwróci im uwagę, a na deser kogoś zgwałcą.
A wieczorem, po ciężkim dniu wrócą do domu wycyganić pieniądze z renty Babci czy nędznej pensji Mamy.
A na drugi dzień repetitio.
manager,
Prońko nie było w ogóle, a Dżemu było to:
http://www.youtube.com/watch?v=d9jVaoJf-7o
Pozdrawiam
DCH
Ale zabawa!!!
Dzięki Gospodarzu!!!
http://www.youtube.com/watch?v=-EtFJCDmlTc
BŻ
Spadaj 🙂
To dla tych później urodzonych.
Historyk zna?
http://www.youtube.com/watch?v=jybhPi_oYR8
A to moja ulubiona piosenka patriotyczna z dedykacją dla Gospodarza.
http://www.youtube.com/watch?v=fp_QCp8GTt0
Stare rzeczy ludzie puszczacie, piata woda po kisielu, nieudolne kopie, nieudane projekty. Ja to za to lubie zespoly takie jak NoMenasNo, Groove Armada, a ostatnio Mastodon. Ze starych czasow to raczej Dead Kennedys i John Scofield. Manager, kojarzysz? Brawo dla Managera za nie podawanie sie za mojego managera! Brawo!
Było o Kaczmarskim to oryginał wkleję.
Czy ktoś poza gospodarzem jest on line?
http://www.youtube.com/watch?v=pJ2E4cf46nw&feature=related
Dzięki za koncert!
A historyka ściągnę do swojej placówki – za każdą cenę… albo sklonujmy go!
Sorry, sprostowanie, jedynie Voo Voo obok Maanamu to naprawde oryginalne zespoly,jakie powstaly w Polsce. Waglewski… polski Sting.
No dobra, moze jeszcze tu jedno, takiej muzykiJA slucham teraz jak jestem po pracy
http://www.youtube.com/watch?v=_TQooWXC8Z4&feature=channel
Menago, moze Tercet Egzotyczny nam jeszcze zapodasz? Smialo, dowal wszystkim na wesolo.
Głupek,
To dla Ciebie od dawnego managera.
http://www.youtube.com/watch?v=JwGMZxRfenM
Manager, cos dla ciebie ode mnie na prezent z okazji ferii.
http://www.youtube.com/watch?v=_jy04ACD030
Głupek<
Tonkuju aluzju poniał.
Dobry kawałek
Dobrej muzy Głupku słuchasz. Kurcze, szlag mi trafił ochronę komputera na „Czerwony jak cegła” Dżemu. System bezpieczeństwa wyświetla, że komputer nie jest chroniony. To po co ja kupowałem ten system bezpieczeństwa? Żeby mi głupoty wyswietlał?
To nie szkodzi Kartko, znamy ten kawalek b. dobrze.
Manager, dziekuje za twoja piosenke, musze przyznac, ze nadrobiles troche tym utworem, ale to nadal prehistoria, ale to nie szkodzi. Swoja droga, ciekawe co by nam Parker zapodal, chyba cos z reagge, nie? A moze cos z reggae? Bitelsi, czy Bitlesi? Pani od angielskiego nam powinna podpowiedziec. Zawolajmy ja razem: Pani Od Angileskiego! Pani Od Angielskiego!! Gdzie jest Pani!?
BŻ, nie mówisz nic innego jak tylko to, że nowe pokolenia nie są lepsze od starych. Zresztą, patrzysz tylko na to co złe. Czy mamy to rozumieć jako ukrytą „samokrytykę”? 😉
Podejrzewam parkera, że tego słuchał jak był młody
http://www.youtube.com/watch?v=qbmWs6Jf5dc
” …Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze – nie
Każde pokolenie ma własny głos
Każde pokolenie chce wierzyć w coś
Każde pokolenie rozwieje się
A nasze – nie
Droga na sam szczyt
A tam nie ma nic
Tylko ślady po… pokoleniach.”
NIE POTRAFIę NIC DODAć, ANI UJąć TEGO LEPIEJ!
Zuki sie mowi po polsku:))
Ja tam spiewam z dzieciakami „It’s my life” Bon Jovi. Dowiedza sie , ze wszedzie na swiecie nastolatki maja dosyc korkow i bycia grzecznym:
http://www.youtube.com/watch?v=m8I7DVjb8TM&feature=related
Jak pani jest zla to spiewaja: „…my heart is like an open highway”. Dziala jak balsam na belferskie nerwy. Zastanawiam co zapodac jak juz nam sie znudzi.
Nie czepiajcie sie BZ. Ma depresje spowodowana dlugotrwalym brakiem swiatla slonecznego.
Do Gospodarza: dziekuje za ten urywek, taki, hmmm…”mlodzienczy”:))).
„…patriotyzm może obejść się bez sztandarów, smętnych min i całej tej bogoojczyźnianej drętwoty.”
Glupku, wyploszyles Parkera i baluje teraz po innych blogach. A ja mialam z nim na wojne jechac.
„Zresztą, patrzysz tylko na to co złe.”
Pokaż mi to nowe, dobre – piwo stawiam. Tuptanie w rytmie pogo, nie zmienia faktu, że masowo dorastają pokolenia niegodne miana człowieka.
Będzie to nas wszystkich wiele kosztowało w najbliższej przyszłości.
Vide –
http://wiadomosci.onet.pl/2699,2128149,slask_wojna_bandytow_z_policja,wydarzenie_lokalne.html
BŻ
Za moich czasów byli gici. I nie byli to przyjemni chłopcy – miałem z nimi na pieńku bo bliżej mi było do hipów. Ale wyobraź sobie że, czasem z knajpie z jakimś starym gitem piwo mi się zdarza wypić i tak samo na młodzież narzeka jak Ty
A ja też się lałem z milicją i co z tego? Gdybym się nie lał to byś pisać w wolnym kraju na wolnym blogu.
Pozdrawiam
Ja nie wyploszylem Parkera z tego blogu, to Luta, to Luta go przegonila. To ona wszystkiemu winna!
@Kartka z podróży
Wierz mi, ja też pamiętam tamte czasy, ale ówczesne „polityczne” bijatyki z milicją nie mają nic wspólnego aspołeczną brutalnością dzisiejszych mordów na policjantach i całą odmóżdżoną „subkulturą” dresów.
Dresiarstwo kiełkuje już w gimnazjach (poronionym eksperymencie pedagogicznym) i owocuje tylko jednym – tępą, bezmyślną agresją i przemocą, często wspomaganą alkoholem i prochami.
Jeśli dziś społeczeństwo nie zdusi tego w zarodku, jutro straci kontrolę i pogrąży się w chaosie bezprawia i gwałtu.
To żadne narzekanie, tylko wnioski z chłodnej, wieloletniej obserwacji zmian w zachowaniach tzw. młodzieży w mojej dzielnicy.
BŻ
A jakie to były „polityczne” bijatyki. To szczęście moje, że mogłem z siebie nienawiść wywalać w tak społecznie doceniany (polityczny) sposób. Tak naprawdę to byłem wk …. ony na cały świat – na szkołę, rodzinę, państwo, przymus itd. Gdy walisz cegłą w policyjną sukę to myślisz o ojczyźnie?
Jeden uzasadnienie dla buntu znajduje w polityce, sztuce, literaturze a drugi w koszmarnym dresie. Zamiast czesać łysych lepiej pomyśl nad tym pogrążąnym w beznadziejności krajem. To na tym marazmie bunt rośnie jak na drożdżach.
Niestety nie jest tak dobrze, że ludzie buntują się tylko w sposób społecznie akceptowany. Bywa też, że w sposób przykry i budzący strach.
Pozdrawiam
@Kartka z podróży
Gdzie widzisz ten bunt? To co najwyżej destrukcyjna frustracja, że się nie może uczestniczyć w „świecie”, który codziennie pokazują reklamy w TV i opisuje Pudelek.pl. Rozpacz, że jest się zerem pośród innych zer. A jest się zerem dlatego, że wcześniej bezrefleksyjnie zaakceptowało się pusty i pokraczny system wartości nowego systemu, który nastał w Polsce Anno Domini 1989. Bynajmniej nie są to wartości kapitalizmu – uwaga na wszelki wypadek, gdyby ktoś zarzucał mi PRL-owskie resentymenty.
Dres nie jest uzasadnieniem, jest skutkiem dobrowolnej zamiany mózgu na kaptur.
W odróżnieniu od siermiężnego PRL-u dzisiaj możliwości ma młodzież ogromne, sam dostęp do Internetu jest czymś epokowym, na miarę Gutenberga. W mojej dzielnicy jest kilka bibliotek, w każdej po kilka darmowych stanowisk komputerowych, mnóstwo książek z każdej dziedziny, do wyboru i koloru, i co? Świecą pustkami.
Może Tusk jest temu winien albo inny Kaczor? Za wiele spraw są odpowiedzialni, tak, ale za dresiarską tępotę i marazm na własne życzenie, skutkujący agresją, na pewno nie.
Do BŻ
>A ja też się lałem z milicją i co z tego? Gdybym się nie lał to byś pisać w wolnym kraju na wolnym blogu.<
Oj głupiś ty głupiś!Myślisz, że to przez twoje lanie z milicją. Ten system bankrutował przez nieefektywność ekonomiczną, Afganistan, amerykańskie operacje obniżające ceny ropy-głównego źródła dewiz ZSRR, …
Twoje zadymy to były tylko dekoracje;-)
To ja raczej jestem pokolenie T-love ale piosenki szkolne to: „dzieci wesoło wybiegły ze szkoły… ” i „Ide do pracy” Elektrycznych gitar 🙂
Za patriotyczną piosenkę uważam chwilowo kazika: http://www.youtube.com/watch?v=lrbogw1Ef98 szczegolnie w temacie pogoda bo ja już mam dość tej głupiej pogody!
S-21
Oj głupiś, ty głupi! Przez nieefektywność ekonomiczną, Afganistan, amerykańskie operacje obniżające ceny ropy-głównego źródła dewiz ZSRR, ? Nieefektywność mówisz … No kto by pomyślał! Fajnie, że mi to uświadomiłeś
Witam BŻ – zapraszam do mnie – jestem po gimnazjum, nie mam wypalonego mózgu, lubię jak mi się stawia piwo 😉 Owszem – my młodzi dziczejemy, w takim stopniu że sami to z upływem lat widzimy na młodszych rocznikach. Owszem, w gimnazjum nauczyłem sie tego co we mnie najbrutalniejsze i najwredniejsze a sadząc po widoku z okna (akurat na gimnazjum) taka tendencja się pogłębia. To nie znaczy że już nic z nas nie będzie. Nas wychowano (nie dosłownie, raczej w porównaniu do historii) bezstresowo, nikt nam nigdy porządnie w d### nie dał, nie mamy wroga co by jednoczył – mamy słabe charaktery i jesteśmy zagubieni bo nie wiemy co z tą uśmiechniętą wolnością robić – przykład Waszego pokolenia które z wolnością robi to co od 20 lat można oglądać nie jest budujący – wierzcie mi. O czym by dziś pisać takie piosenki? Tamte są Wasze. Ci co pisali kiedyś odpowiednik naszego „HWDP” (obecnie „JP 100%”) poczytują to sobie obecnie za zasługę dla kraju i może się nawet nie mylą. Ciekawe co też My możemy patriotycznego zrobić poza stawieniem waszej „wolności” oporu – nie smarowaniu łapy przy przyjęciu do szpitala, kasowaniem biletów, płaceniem podatków których z taka zajadłością każdy teraz unika? Wierzcie mi – młodemu człowiekowi prościej rzucić w coś cegłą (nawet w „coś” co mu odda) niż odmówić ze skorzystania z „przyjacielskiej przysługi” by uciec od systemu krewnych i znajomych, odbić ten durny bilet w pustym tramwaju o 5 rano. Fajnie że jeszcze czujemy tego ducha – że można traktować takie piosenki jak swoje, żywo reagować na to co w nich jest a czego my KOMPLETNIE NIE ZNAMY. My o takim patriotyzmie chętnie posłuchamy bo o nim sie fajnie słucha ale nasz jest i będzie inny – bo musi. a co do tego zła jakim my młodzi jesteśmy – za kilka lat absolwenci gimnazjów zasiądą w ławach sędziowskich, gabinetach lekarskich, radach pedagogicznych, inspektoratach i wszelkiej maści urzędach – jacy będziemy to sie okaże. Wątpię żebyśmy umieli zrobić dużo gorszy bajzel niż jest – tak moja opinia.
BŻ
Nie jest istotne jak to oceniasz. Istotne jest to, że jeśli ktoś montuje grupę (subkulturę) i odrzuca powszechnie przyjęty system wartości to jest to bunt. A jeśli jeszcze wzbudza tym zachowaniem strach – a to wyczuwam w Twoich komentarzach – to należy się nad tym buntem zastanowić głębiej. Nie ograniczać się tylko do estetycznych czy moralnych ocen. No bo co Ci z tych ocen przyjdzie? Pozabijać ich nie możesz, pozamykać wszystkich też nie możesz. Nawet Twoja ocena tych dresiarzy uniemożliwia Ci dogadanie się z nimi. No bo przecież nie będziesz z głupim gadał. A i strach pogadać.
Tak więc radzę brać przykład z S-21, który nie tracił czasu na użeranie się z zomo i tańczenie pogo w Jarocinie. S-21 w swoim czasie dokonał głębokiej refleksji, odrzucił „dekoracyjne” subkultury i z swego zacisza spokojnie obserwował „amerykańskie operacje obniżające ceny ropy-głównego źródła dewiz ZSRR, ?” A jeśli tańczył pogo to tylko w marzeniach z mudżahedinami. I popatrz jaki z niego porządny obywatel dzięki tej refleksji wyrósł. Aż miło poczytać
Tak więc radzę głębiej przemyśleć problemy złych dziewczynek i chłopców w dresach. Może też uda Ci się ich „dekoracyjność” powiązać z polityką globalną?
Pozdrawiam
No wlasnie BŻ, glupi jestes ze tak sie bijesz czasem za nie swoje i juz, kropka, nie mamy o czym dyskutowac. Dekoracją byles i zostaniesz, a Polska jak nowa poleci do przodu. A na Pudelka prosze nie krytykowac, sam na niego czesto wskakuje, swietna strona, lepsza o wiele niz Polityka.
„…amerykańskie operacje obniżające ceny ropy-głównego źródła dewiz ZSRR, ?”
Głodne kurczaki nasze bo Regan zabrał im paszę- to słyszałem ale jak oni obniżali tę ropę Związkowi Radzieckimu?
Dyskusja mądra i potrzebna. Pokolenia, jak widzimy,prowadzą ze sobą nieustanną wojnę na słowa, tak było i będzie, nie ma po co tu się czarować. Jednak w tym miejscu, nie mogąc się powstrzymać, pragnę zadedykować państwu poemat mojego autorstwa, który napisałem będąc jeszcze kawalerem na studiach, grubo przed magisterką… Stare, dobre czasy, już nie wrócą, szkoda gadać krótko mówiąc.
Wiersz nosi tytuł „Ruczaje” i… mam nadzieję, że w pełni oddaje nastrój aktualnego wpisu na tym blogu. Pozdrawiam wszystkich i życzę ciekawej lektury.
Ruczaje.
Na ruczajach nie usłyszysz
nie odnajdziesz już
przeszłej ciszy
na rozdrożach
zapomniane ślady stóp
Polnym traktem nie dojedziesz
leśną rzeczką nie podpłyniesz
pokolenia utracone
w dzień dzisejszy
nowe idzie!
Ale nie martw się
mój miły
dla mnie zawsze będziesz młodniał
mimo że już stara broda
nie do twarzy ci w tym palcie
Pokoleniom nie zarzucisz
by czekały na cię wiecznie
nie powstrzymasz młodych w biegu
nie dogodzisz im zawczasu
oni mają inne baje
im się nowe ideały
marzą skrycie, po złodziejsku
Wyjdź przed dom mój drogi
odchudź obolałe dłonie
odrzuć obowiązki, pracę
a na młodych gwiżdż
Na ruczajch zabawimy
nikt nas tutaj nie odwiedzi
tutaj nikt nas nie dostanie
lasy kwitną, wiosna idzie
Prawda, że przemawia do wyobraźni? Jeżeli ktoś z państwa życzyliby sobie więcej poczytać, to oczywiście zapraszam na mój blog.
Do manager
Przeczytaj książkę „V jak victory” o tym jak Amerykanie, w tym ówczesny szef CIA widzą operację „upadek komunizmu”.Cenę ropy obniżano prosto – przy pomocy sojusznika w Arabii Saudyjskiej(Kuwejcie też);-)
Do kilku @ powyżej
Wyjaśniam – to nie ja tłukłem się z policją (to prymitywne i bezcelowe) i także nie wierzę, że te zadymy + „Solidarność” doprowadziła do upadku komuny.
Dialog z Dresem i jego kapturem jest bezcelowy – nie tyle nie ma o czym rozmawiać, co z kim. Brakuje „osoby” mówiąc kantowskim językiem. Więcej wzajemnego zrozumienia mam z psami sąsiadów, nie mówiąc o własnym.
„Wątpię żebyśmy umieli zrobić dużo gorszy bajzel niż jest – tak moja opinia.”
a ja nie wątpię. Kiedyś wątpiłem, ale największą niespodzianką od czasów PRL-u w moim życiu stało się uświadomienie sobie, że może być jeszcze gorzej niż przypuszczaliśmy, chociaż mogłoby być lepiej np. tak jak w Czechach.
A Ty – myślący ex-gimnazjalisto, jesteś/będziesz tego ofiarą. Nie zazdroszczę, bo całe życie w cieniu kaptura przed Tobą, a ja na szczęście miałem słoneczną młodość tzn. nie nosiłem kaptura a la końskie klapki na oczy, który zasłania słońce 🙂
A biletów możecie sobie nie kasować (od dawna komunikacja publiczna powinna być darmowa) tylko nie śmiećcie wszędzie, nie róbcie syfu, bo to żaden bunt tylko zwykły chlew, który robicie z tego skądinąd ładnego (przyrodniczo) kraju.
Oen
Jak świat światem starzy narzekają na młodych.
Myślę,że do końca świata tak już będzie.
Popatrz na sztukę gdzie te spory mają udokumentowany przebieg.
Tyle, że to do młodych świat należy.
Piosenki patriotyczne dzisiaj?
A polski Rap czy jak to się teraz nazywa?
Ja tam wierzę,że po dwudziestu latach dorosło nowe pokolenie które też coś z siebie da.
A że twoje dzieci nazwą to bajzlem?
No bo burdel się sam robi i ciągle trzeba sprzątać.
Panie Wiesławie,
Piękny poemat.
Mnie przemówił.
Tylko ten „dzień dzisiejszy” jakiś taki niedzisiejszy.
Nie mógłby Pan czymś zastąpić?
Może „dzisiaj” po prostu?
@ manager
A co ty mi tu klaunie jeden jakieś niewczesne krytyki wciskasz i próbujesz coś po tańszej cenie sprzedać?! Ja tego nie kupuję. Jeżeli nie kochasz poezji to się nie wtrącaj i trzymaj się cicho. Prawdziwi miłośnicy sztuki zawsze docenią mój wysiłek. A jak chcesz ze mną argumentacje prowadzić to zobacz, jaką miną poczęstuję cię na moim blogu. Pozdrawiam.
http://tatulowe.blog.onet.pl/
Ok. BZ, ja sie z toba zgadzam co do dresiarstwa i ogolnego upadku obyczajow, nie mam watpliwosci co do tego, ze chamstwo uliczne powinno sie tepic przy pomocy ognia, ze blokowa chuliganeria powinna byc wybijana przy pomocy drewnianych palek. Ale to nie byl temat tego wpisu, raczej nalezaloby sie skupic na merytorycznym aspekcie calej tej walki o wladze. Wolnosc i wladza… Naprawde, niewiele nas dzieli od krajow trzeciego swiata. Poczytaj troche poezjii: belfer40, pan Czeslaw… Moze wtedy sie troche uspokoisz. Naprawde, ja uwazam, ze powinienes troche odpuscic. W imie ogolnej przyzwoitosci tego blogu, wzywam cie Bżcie do opanowania.
BŻ
Z Twoich wpisów wynika, że jak ja jesteś z pokolenia 50+. My już mamy z górki, czas najwyższy ustąpić miejsca młodszym i to bez żadnych warunków i bez zbędnego, często pełnego hipokryzji moralizowania i oceniania ludzi. Czas najwyższy oddać kraj młodszym i pokonać w sobie starczy egoizm. Życie Cię najprawdopodobniej – podobnie jak mnie – niespecjalnie pieściło więc pora w końcu przestać brać na barki cudze problemy i się nimi zamartwiać. Wyluzuj więc i żyj jak można szczęśliwie.Czytaj „V jak victory” albo spróbuj pochodzić w kapturze – zapełnij czymś inspirującym życie. Szkoda czasu na zamartwianie się sprawami na które nie mamy wpływu. Jak na razie Polska rządzona jest przez starych-maleńkich z naszego pokolenia i smętnie to wygląda. Ostatnio młodzież właśnie postawiła do pionu przemiera i wybiła mu z głowy cenzurowanie internetu. Tak więc nie jest tak źle i trzeba zaufać. Zresztą co Ci innego pozostało?
Pozdrawiam
manager – masz rację co do słowa. Swoja droga czy nie straszne by to było gdyby moje dzieci uznały – jest dobrze, nic więcej robić nie trzeba? Mickiewicz pisał o tym „dalej bryło z posad świata, nowymi cie pchniemy tory” – katastrofą by było gdyby nikt nic nie chciał ruszać, cykl się nagle skończył.
BŻ – wypraszam sobie, na młodość nie narzekam, kapturów nie było, tylko klasyczny dres, dumnie podniesiona łysa glaca którą słonko grzało aż za mocno i paski na boku determinujące pozycje samca w stadzie 🙂 swoja drogą też mi sie wydaje, że obecnie dzieci mają gorsze dzieciństwo niż moje – widać się starzeję. 😉
Zbieram cudze śmieci w górach, kolega udziela darmowo specjalistycznych porad, koleżanka w wolontariacie. Nas – myślących ex-gimnazjalistów jest cała masa, tylko nas nie widać bo nikogo nie zadźgaliśmy. Z bycia stereotypowym gimnazjalistą się wyrasta a i nie wszyscy gimnazjaliści tacy źli. Proszę się o nas tak bardzo nie bać – my z dresami radzić sobie umiemy bo dla nas to naturalne – od dziecka 🙂 Nie umiem sie porównać, może jesteśmy gorsi, chcę tylko zapewnić że nawet jeśli ktoś na etapie gimnazjum/liceum wydaje się nie być „osobą” to spokojnie może wyjść na ludzi. Arystyp byłby z nas dumny więc nie wszyscy filozofowie sprzeciwiają się gimnazjum 😉
Swoja drogą „Tata dilera” Kazika jest tu na temat http://www.youtube.com/watch?v=ggRgJSqLJi4&feature=related
piosenki o Polsce mojego gimnazjum/liceum (trudno je nazwać patriotycznymi):
„Wolność słowa” Pudelsów
http://www.youtube.com/watch?v=CR99pyKBN1o&feature=related
Kazik od powiedzmy 2000 r.
http://www.youtube.com/watch?v=Jk-EkqINJF4
Wkleiłem link do wykresu przedstawiającego ceny ropy naftowej na świecie od 87′.
Mógłbyś mi pokazać w którym momencie ta manipulacja amerykańska miała miejsce?
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Brent_Spot_monthly.svg&filetimestamp=20090415163856
Nie w-wiajcie mnie wy wszyscy. Tyle wam powiem.
Manager, ten kawalek dedykuje tobie na teraz
http://www.youtube.com/watch?v=XN5FAcd2sbM
sluchaj i ucz sie.
Głupek
Popatrz jakie ładne znalazłem – i swojskie i trochę w kapturach
http://www.youtube.com/watch?v=ct4fCc-mDGU
Dziękuję wszystkim za interesującą dyskusję, ale w tym wątku nie mam już nic do dodania poza:
Ex-gimnazjalistę trzymam za słowo i oczekuję „ruszenia z posad bryły świata”. Za zacne zbieranie śmieci chętnie bym mu zgrzewkę piwa postawił, oby więcej takich.
Kartkę muszę rozczarować, z racji wieku i w ogóle jeszcze mi zależy, a na barki biorę własne problemy, bo dresiarski syf psuje mi estetyczną kontemplację rzeczywistości przyrodniczej (na miejskiej mi nie zależy, nic już jej w tym kraju nie uratuje, no może poza trzęsieniem ziemi).
A cenzurowanie internetu jest faktem, na który ani Tusk, ani młodzież nie ma najmniejszego wpływu, chociaż może im się wydawać inaczej po pogaduszkach na onet chacie 🙂
Popieram Kartke z Podrozy co do kwestji wyluzowania. Nie trzeba tego robic dopiero po piedziesiatce, mozna juz zaczac w wieku lat 35-pieciu. Ja osobiscie juz ten temat w rozny sposob podejmowalem majac lat 25. I tak dalej. Ja tez mam z gorki, kazdy jeden z nas ma z gorki, poniewaz my wszyscy niedlugo juz umrzemy. I pan i pani, i Gospodarz… I pan Czechu tez umrze. I uwolni nas tym samym od poezji. Dzis zlozylem najlepsze zyczenia mojej zonie z okazji Walentynek, a dla was wszystkim mam okazje do zaprezentowania swojego na dlugo wyciagnietego jezyka. Kto nie slucha, ten trąba.
Głupku,
Poserfowałem sobie ze stacji Mastodont.
Niezła to była wycieczka.Dzięki.
Ten ostatni kawałek też bardzo fajny choć w mojej opinii to tanie efekciarstwo te występy w filharmonii.
Jako, że niczym nowym Cię nie zaskoczę to może takim starociem Ci się zrewanżuję.
http://www.youtube.com/watch?v=ZoQG9wN0mAk&feature=related
Tak, mam was wszystkich gdzies. Mam was wszystkich w du… zym powazaniu.
Panie Wiesławie,
Nie chciałem Pana urazić.
Ale zobaczyć wkurwionego poetę-bezcenne
Dodam jeszcze, że tyle przyjemności w dniu dzisiejszym się nie spodziewałem
Ja z offu:
Życzę Panu Gospodarzowi oraz innym szczęśliwcom z woj. lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego, którzy wreszcie doczekali się ferii – miłego wypoczynku i czasu na dawno odłożone książki.
Gdy wrócimy do pracy, będzie już prawie wiosna. I bardzo dobrze.
A i jeszcze jedno Panie Wiesławie.
Wydaje mi się, że można coś taniej sprzedać,po niższej cenie ale po tańszej cenie?
Gospodarzu?
BŻ
Tylko jedna uwaga – inwigilacja internetu i owszem. Ale nie cenzura. Nie ma zapisów cenzorskich na strony.
Pozdrawiam
@ Manager
Słuchaj kolego, bałwana mi tu nie odgrywaj! Nie lubisz poezji, to nie krtykuj, nie znasz się, to nie zabieraj głosu, bo inaczej pogadamy. A w ogóle, to kto i jakim prawem dopuścił cię na to forum? Pytam się?! Kto zezwolił takiemu typkowi jak ty na udzielanie się na tym blogu i jak to się stało, że jeszcze nikt nie zorientował się, że czas najwyższy wykluczyć cię z naszej grupy? Pytam wszystkich!
A kto Ojca mojego szkalować będzie, tego ja pczęstuję swoją miną na swoim blogu.
http://malgosiowe.blog.onet.pl/
I spadajcie mi stąd czym prędzej!
Panie Wiesławie,
Uwielbiam poezję tylko się słabo na niej znam.
Pański poemat bardzo mi się podobał.
Dokonał bym w nim pewnych zmian ale widać przywiązał się Pan do tej wersji.
Ty Czechu to sie tak tu nie zabieraj za wykluczanie. Siedź cicho i grzecznie waruj i czekaj aż ci damy głos. A jak ci nie damy, to się nie odzywaj.