Szkoła z piernika
Moje liceum wygląda jak chatka z piernika, ale mnie, niestety, przypadła w tej bajce rola wiedźmy. Dzieci idą szkoły, wesoło podskakują na ośnieżonych chodnikach, widocznie zapomniały, że czeka na nie koścista wiedźma, sina i wysuszona, z plamkami wątrobowymi na gębie. Nie wiem, co się dzieje, ale w ogóle się w święta nie podtuczyłem. Jestem chudy, […]