Ruchawka polityczna
To, co się teraz dzieje w rządzie, określa się mianem ruchawki politycznej, bo przecież nie jest to żadna poważna przemiana. Po odejściu Giertycha niejeden nauczyciel odetchnął ze złośliwym zadowoleniem, ale czas dopiero pokaże, czy jest się z czego cieszyć. Wprawdzie po rozhukanej despotii LPR w MEN wszystko wydaje się lepsze, jednak należy pamiętać, że nowy minister edukacji reprezentuje partię, która czuje awersję do wykształciuchów, w tym także do nauczycieli. Czy Ryszard Legutko będzie chciał nam dać popalić, jak czynił to niesławny Mirosław Handke, czy też pokaże PiS z ludzką twarzą, niedługo się dowiemy.
Piszę ten tekst z powściągliwą życzliwością dla nowego ministra. Życzliwość wynika z tego, że cenię książki Legutki, także polecam je swoim uczniom, a bywa, że to uczniowie polecają mi jakiś tekst profesora. W tym roku klasa I d miała nawet sprawdzian m. in. związany z twórczością tego senatora. Tak więc cieszy mnie, że na stołku ministerialnym zasiada nie królik wyciągnięty z kapelusza, lecz ktoś znany. Natomiast powściągliwość wiąże się z tym, że profesor, jakkolwiek przed laty niezależny w myśleniu, w ostatnim czasie sprawia wrażenie, że w poglądach jest sobowtórem braci Kaczyńskich. Mimo tej rysy decyduję się jednak obdarzyć Legutkę kredytem zaufania, zatem przez jakiś miesiąc-dwa będę cierpiał i przebaczał, ale po upływie tego próbnego okresu przyjdzie czas na mówienie prawdy prosto w nos. Do tego samego zachęcam wszystkich. Nie zaczynajmy od negacji, nawet jeśli czujemy, że z tej formacji politycznej nic dobrego spotkać nas nie może.
Dzisiaj zatem zaryzykuję i powiem, że szkoda, iż Ryszard Legutko nie został ministrem edukacji zaraz po wyborach, tylko narodził się w wyniku obecnej ruchawki politycznej. Niepotrzebny szkole był czas Giertychowski, to oczywiste. Kaczyńscy zadecydowali tak, a nie inaczej, ale teraz wszystko w rękach ministra ? każdy sam pracuje na swoją opinię.
Komentarze
Jeśli to będzie taka prawda jaką teraz nam Pan serwuje to to nie żadna prawda tylko intelektualna biegunka – Pana ulubiony zwrot.
Ja Panu powiem – to że ktoś jest z PiS to nie znaczy że od razu zacznie Pana gryźć i kopać.
Nauczyciele to tak zdemoralizowana grupa, że przyda się jej człowiek silnej ręki.
Tylko że giertych im się podlizywał (robili go jak chcieli), mam nadzieję że Legutko nie będzie.
Drogi Mańku,
Szkoda polemizować z gospodarzem.
Ten człowiek nie patrzy na kompetencje człowieka. Magistrem rządzą jedynie emocje.
A z takimi osobami nie warto dyskutować
Pozdrawiam wszystkich komentatorów; Bolka i Paulkę w szczególności
Właśnie na tym polega demokracja że każdy może mieć własne poglądy, a nie takie jak mu gazeta wyborcza podyktuje :))
A co Pan powie o czasach kiedy ministrem oświaty był Jerzy Wiatr?
A ceni Pan Zdzisława Krasnodębskiego? Czy też Pan nim gardzi tylko dlatego że ma „nieodpowiednie poglądy”?
…. a Kuberski i dowcip.Sledz po kubersku-bez glowy i bez oleju .To zamierzchle czasy, niewielu juz je pamieta,slynna dziesieciolatka,nie wyszla poza postac embrionu.A ile bylo przygotowan…szkolnictwo to trwala prowizorka,ciagly poligon.Pozdrawiam kolezanki i kolegow jeszcze pracujacych-emerytka na emigracji
Liverani, dlaczego sądzisz, że zdemoralizowani? Po czym wnosisz? Uważasz, że można tak uogólniać? Jakoś nie czuję się zdemoralizowana, choc mam liberalne poglądy.
Wie Pan co?
Przypomina mi Pan tego robotnika z „Rejsu” który krytykuje kino polskie.
Cytat z „Zemsty”: „Znać proporcją mocium Panie” – gdzie Panu do Legutki
Oczywiście nie wszyscy ale duża większość.
To co się dzieje w większości szkół to chamstwo i to często nie jest zasługa uczniów
Budująca jest dla mnie deklaracja nowego ministra, że jest przeciwnikiem gimnazjów.
Jest to jedyny acz poważny bubel reformy edukacyjnej
Pozdrawiam.
Droga Manjaa,
Tu nie chodzi o poglądy. Tu chodzi o elementarną uczciwość i kulturę osobistą której dziś większości nauczycieli brakuje
Panie magistrze, nie można uogólniać ludzi. Nie wszyscy księża dochowują celibatu, lub też żeby nie zranić niczyich uczuć, nie wszyscy księża są do końca oddani sprawie. Nie wszyscy poloniści mają powołanie i nie wszyscy piosenkarze umieją śpiewać.
To, że Pan profesor Legutko jest z PiS-u, nie oznacza, że jest trzecim, czwartym czy eN-tym już bliźniakiem.
Dziwi mnie też zapowiedź dwumiesięcznego okresu (jak to się mówiło w XXI LO?) parasola ochronnego (?), dla Pana ministra, a po jego upływie, otwartego ataku na jego osobę.
Lepik, bardzo dziękuję za pozdrowienia i również życzę wszelkiej pomyślności. Masz rację, z niektórymi osobami nie ma, co polemizować. Pan Chętkowski zdaje się czuć niechęć do ludzi i z góry zakładać o nich najgorsze, tylko z powodu ich przynależności partyjnej.
Ilu ludzi na świecie tyle odcisków palców i tyle poglądów politycznych. Każdy ma je inne. Partie jednoczą pod wspólnym szyldem jedynie ludzi o podobnych upodobaniach.
A może to tylko zwykła zazdrość o tytuł naukowy?
Pozdrawiam.
Manjaa, Ty i Liverani macie rację. Ty, że nie można uogólniać, a Liverani, że jest to grupa ludzi w większości o wielkich aspiracjach i małych możliwościach. Wszystkim marzy się wielka kariera i wejście do polonistycznej historii. Napisanie wielkich powieści i batalia o nie jak o książki Gombrowicza. Niestety mają też świadomość, że tyle ich, co sobie o tym pomarzą.
To wpędza ich w coraz większa frustrację do tego stopnia, że narzekają na kolejnych ministrów, system, płace, podręczniki, kulturę osobistą uczniów a latem nawet na roboty drogowe, słowem ? na wszystko. I to jest właśnie ta demoralizacja. Stan, w którym z jednej strony chcą być wielcy, a z drugiej sami pokazują, że na bycie wielkimi nie zasługują.
Pozdrawiam.
Witam,
Giertych był ministrem ekscentrykiem. Szum wokół jego pomysłów, był nieadekwatny. Jeden postulat był grożny, by tworzyć specjalne ośrodki dla młodzieży sprawiającej poważne trudności wychowawcze. Ale ten właśnie pomysł prof. Legutko podtrzymuje. Smutne jest to, ze kiedy Giertych zachował się przyzwoicie i zapłacił posadą za swój sprzeciw wobec bezprawia, nikt tego nie docenił. Tymczasem wielkim, nierozpoznanym problemem polskiej szkoły jest jej antyhumanizm. Dlatego, jak twierdził Gombrowicz w ” polaku jest tak mało człowieka”.
Drogi gospodarzu, dobrze jest wierzyć w ludzi. Ale Legutko, w przeciwieństwie do Giertycha wchodzi do skompromitowanego już rządu.
Skompromitowanego mordem politycznym, łamaniem konstytucji
i oszczerstwami.
Panie przecie Pan ciągle kłamie po co więc mówić o całej prawdzie i to prosto w nos!
To jakiś absurd w Pana ustach.
Niestety, gospodarz swoimi tekstami prowokuje do pisania komentarzy jakichś tłumoków, którym widac źle wiodło się w szkole, skoro nie lubią nauczycieli, a cenią sobie Giertycha. Z poprawką, że był zbyt łagodny. Tak mogą pisac tylko osoby mało zdolne – do nauki i do myślenia.
Mój stosunek do Legutki jest podobny. Nie mogę się nadziwić, że autor świetnych, jasno wyrażanych tez w książkach o etyce wygaduje w senacie takie banialuki i wypisuje je w prasie reżimowej. Pewnie podobnie jak kaczmarek zatracil gdzieś wartości, tylko nie byl zmuszony, żeby to wyznać.
Ale pierwsze wypowiedzi budzą nadzieję, że doprowadzi do wyciszenia atmosfery w szkole i nie będzie szalal z pomysłami. Słusznie twierdzi, że nie nie ma potrzeby, żeby stale reformowac oświatę, lecz raczej doskonalić istniejący system. Umieć powściągać ambicje to sztuka
Szczerze mówiąc nie chciałbym by Pan mnie chwalił.
Wtedy bym zaczął się poważnie bać. Także o prof. Legutko jestem dziwnie spokojny ;]
A to się uśmiałem! Oglądam teraz pana w tvn24 i pan śmie żądać pieniędzy za maturę ustną! Za to że oblewa pan po chamsku maturzystów! No cóż, Żydzi nazywają to „gancme szuge” albo „chucpa”
Bolek dziękuję Ci za pozdrowienia!
Coraz bardziej przekonuję się, że stałeś się moralnym przywódcą tego forum.
Masz rację, podejrzewam że teksty gospodarza są spowodowane zazdrością i zawiścią. Cóż, człowiek o tak narcystycznych ciągotach na pewno marzy o fotelu ministerialnym.
Podpisuję się pod wszystkim co mówi Bolek o objawach frustracji nauczycieli i dodam jeszcze fakt że wyżywają się oni na uczniach i dają w ten sposób dowód swego chamstwa. Podkreślam iż nie mówię o wszystkich ale o większości.
Mam wrażenie że gospodarz życzyłby sobie aby ministrowi Legutko powinęła się noga i znów mógłby on sobie ponarzekać na sytuację państwa i szkolnictwa.
Mówi się (i ten pogląd utwierdzał Giertych) o chamstwie uczniów i biednych nauczycielach którzy nie mogą sobie z nimi radzić. Jeśli chodzi o XXI LO to jest w zasadzie dokładnie odwrotnie.
Bolek zainspirował mnie do następującej refleksji: polemika z panem magistrem przypomina mi tłumaczenie małemu dziecku dlaczego nie powinien jeść słodyczy przed obiadem. Można sobie mówić dużo rzeczy, ale gdy ktoś mówi z oślim uporem: ale ja to lubię (lub też nie lubię), to polemika taka nie może przynieść żadnych sensownych rezultatów.
A odpowiadając na słowa magruda: Giertych wcale nie zachowuje się przyzwoicie. Zgadzam się natomiast z poglądem że szkoła jest odhumanizowana, ale wypada popatrzeć na ten problem troszkę obiektywnym okiem a nie wszystko zwalać na uczniów
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, szczególnie Bolka i Paulkę
Powiem Ci Bolek smutną rzecz, którą zaobserwowałem.
Niestety ludzie, którzy nic nie mają do powiedzenia (albo niewiele) pchają się by pisać blogi, jak widać
Pozdrawiam
Zgadzam się tylko z ostatnim akapitem stefa. Co do reszty, cóż tak może pisać człowiek albo nie orientujący się w realiach szkoły albo całkowicie ślepy na prawdziwe jej problemy.
Warunki jakie teraz panują w szkole to nowotwór. Uczniowie nie znoszą z wzajemnością nauczycieli.
Co do mnie wcale źle mi się w szkole nie wiodło – otrzymałam świadectwo z wyróżnieniem! I życzę sobie żeby prostak typu stefa nie ubliżał mi tego typu tekstami.
Niektóre osoby na tym forum przypominają mi babcie z Radia Rydzyka tylko po drugiej stronie. Gospodarz jest dla nich mentorem którego trzeba bronić jak niepodległości. Przykro mi że nie słyszę rzeczowej krytyki a jedynie inwektywy tych „którzy ośmielają sie nie zgadzać z Wielkim Dariuszem”
Pozdrawiam
A co do Giertycha, to stoi on po tej samej stronie co ludzie broniący magistra. On się tak podlizywał nauczycielom (z jednoczesnym gnębieniem uczniów), że nauczyciele powinni mu dostarczyć kosz kwiatów na pożegnanie. Uważam podobnie jak magrud że szum wokół pomysłów Giertycha był rozdmuchany.
Ale niechżeż mi ludzie nie mówią że lider skrajnej partii politycznej jest lepszym ministrem niż profeosr filozofii!!!! To jest właśnie oznaka tego raka który toczy polską oświatę.
Mnie stef ubliżył. Nie tylko tym że zaliczył mnie do tłumoków, ale że twierdzi że cenię sobie Giertycha. To jest obelga i kalumnia! Chociaż stef pewnie tego ostatniego słowa nie rozumie 😉 pozdrawiam
Z idiotami typu stef i magrud nie polemizuję.
Każdy z was ma rację, moim zdaniem Giertych miał masę złych i nieudanych pomysłów. Cieszę się, że taki ktoś już nie będzie zarządzał całą polską edukacją. Jednak miał też kilka pomysłów godnych rozważenia. Niestety żadne nie były do końca przemyślane.
Nie ma wątpliwości, że wciągnięcie oceny z religii do średniej to absurd (przynajmniej dla mnie), sprawa z Gombrowiczem czy wprowadzenie mundurków. Jednak pomysł stworzenie oddzielnych placówek dla trudnej młodzieży był dobry (wymagał poprawek, ale idea była dobra. Pochodzę ze śródmieścia, chodziłem do różnych szkół, od najgorszej w dzielnicy, aż do jednej z najlepszych w mieście, skończyłem studia, mam dobra pracę, teraz przygotowuję się do pisania doktoratu. Uwierzcie, że takie placówki bardzo by się przydały.) To samo dzieje się odnośnie mundurków. Myślę, że jakiś ujednolicony szczegół ubioru przydałby się by utożsamiać uczniów ze szkołą. W Łódzkiej jedynce nosi się takie same marynarki i krawaty. Nikt się nie buntuje, bo to dla nich zaszczyt. Nikogo to nie ogranicza, bo na marynarkę można sobie ponaszywać naszywki, przyczepiać znaczki (słyszałem też o chłopcu, który obciął sobie rękawy i zrobił z niej bezrękawnik ? ale tylko to słyszałem).
Spotykając się już po studiach z moimi kolegami trochę im zazdroszczę tej drobnej pamiątki, jaką jest ten bordowy krawacik z wyhaftowanym ?I LO? Niby nic, a subtelna pamiątka, masa wspomnień i historii.
Giertych chciał wprowadzić spodnie w kancik, lakierki i kołnierzyki. To nie było dobre posunięcie, potem zaczął się skłaniać w stronę ?ujednoliconych? strojów. Moim zdaniem, z perspektywy paru lat myślę, że po dopracowaniu jeszcze tego pomysłu byłby on do przyjęcia.
Minister Giertych był ekscentrykiem, trochę podlizywał się kościołowi, trochę uczniom, mocno nauczycielom, chciał coś zmienić. Miał wiele pomysłów niestety żadnego nigdy do końca nie przemyślał. Szanuję go, bo to co robił (w jego mniemaniu), robił dla dobra szkolnictwa. Niemniej jednak cieszę się, że teraz ktoś po nim przynajmniej częściowo posprząta.
Pozdrawiam.
polowa wpisow to osobiste ataki na gospodarza bloga, niestety nie podparte zadnym argumentem. Tchna za to gelbokim uwielbieniem ldla obecnego rzadu cokolwiek by robil, rowniez nie popierajac tego zadnymi argumentami. Kluczowe pytanie brzmi „dlaczego?”. Jesli ktos uwaza gospodarza bloga za idiote, albo szkoly specjalne za wybitny pomysl, to powinien choc starac sie to podeprzec jakimis dowodami poza wlasnym glebokim przekonaniem na ten temat. Do poziomu takiej pyskowki jaka zaprezentowali Maniek, Liverani, Lepik i pare innych osob nie ma sie nawet co znizac. Wzajemne uwielbienie wykazywane przez tych blogowiczow zupelnie nie dziwi – poziom ten sam.
@ magrud vel.Bolek: jeden nick naprawde wystarczy
Tuciu, nie wiem, czemu sądzisz, że margud to również ja. Sprawdź proszę (jeśli umiesz) nasze adresy IP. Margud ma trochę racji, a z Ciebie taki Szerlok jak z magistra profesor, nie uwłaczając.
Tak jak pisałem parę dni temu, żeby nasza ?nieuzasadniona pyskówka? była zrozumiała musiałbyś znać Pana Chętkowskiego, albo umieć na podstawie tekstów poznawać osobowość ludzi. Skończyłem psychologię, więc nieskromnie powiem, że spełniam oba te warunki.
Co do argumentów, doczytaj kiedyś, któryś komentarz do końca.
Pozdrawiam wszystkich obrażonych przez Tucia oraz Marguda.
tuciu drogi,
jasnym jest że rząd to co robi robi dobrze. Idea placówek dla trudnej młodzieży nie ma sobie równych, gdyż chodzi tu o spokój dużej części dobrych i szanujących prawo uczniów. I to jest argument nie mający sobie rownych
Maniek, Lepik, Liverani i inni mają rację. Gospodarz blogu to nie idiota, lecz człowiek obłudny który co innego mówi a co innego robi. Żebyś to zrozumiał musiałbyś go poznać na żywo.
Wiesz co tuciu, mam argumenty i je podaję a to że ty nie chcesz ich przyjąć do wiadomości to już twój problem.
Moim zadaniem (nie wiem jak Lepika, Liveraniego, Bolka ale przypuszczam że też) jest pokazanie, że nie można wierzyć we wszystko (a wiecej że nawet w większosć nie należy) co mówi gospodarz. On gdy usiłuje polemizować z kimś nie przedstawia argumentó, my tak. Nie masz racji mówiąc że pyskujemy, my uczulamy na problemy plskiej szkoły. Bolek i ja gdy widzimy że dzieje się coś niedobrego mówimy o tym bez owijania w bawełnę.
My nie uwielbiamy rządu obecnego, ale nie możemy pozostać ślepi na to co dobrego (bo i takowe rzeczy widzimy, nie same negatywy) robi dla Polski.
Ja np. nie mogę się godzić na okłamywanie młodzieży i to co piszę nie jest osobistym jak się wyraziłeś atakiem na gospodarza.
A jeżeli chcesz coś dodać to sam podaj argumenty.
Dokładnie tuciu.
Pozostaje też współczuć Liverani, którego chyba mamusia często biła jak był mały. Ludzie w ten sposób wychowywani zazwyczaj domagają się „silnej ręki” i postrzegają innych jako „zdemoralizowanych”. Przykłady można by mnożyć…
Bolek zaś w swoim zachwycie nad mundurkami nawet przez moment się nie zastanowi nad tym, że nie wszystkich na nie stać. Jeśli ktoś przytoczy argument z dofinansowaniem, to niech najpierw poszuka jak wygląda sytaucja z otrzymaniem tych pieniędzy i o jakiej kwocie mówimy. Nikt też nigdzie o tym nie wspomniał, że za rodziny dysfunkcyjne trzeba wszystko załatwić i tak bo nie potafią często załatwić najprostszych formalności.
W ogóle uwielbiam jak ludzie nie mający większego pojęcia o szkolnictwie rzucają złote środki na wszystkie bolączki – najprościej wyzwać nauczycieli, zaprowadzić rządy „silnej ręki”, zero tolerancji i co tam jeszcze… Trudniej zaś usiąść ze środowiskami nauczycielskimi, ekspertami i krok po kroku zmieniać szkołę. Rewolucje nie są potrzebne rzadnej ze stron.
Ja nie „tchnę uwielbieniem dla obecnego rządu” a jedynie staram się zachowywać pewną uczciwość której nie ma tuciu.
Gdyby tuciu znał gospodarza na żywo pewnie dołączyłby się do głosów krytyki pozdrawiam
Drogi sol i tuciu,
nauczyciele nie chcą nic zmieniać, chcą zamknąć szkoły na wszelkie reformy i przez to szkoły gniją. Ludzie tacy jak wy broniąc nauczycieli tworzą atmosferę jakoby w szkołach wszystko było w porządku a nie jest.
A jajaj ile tu brzydkich słów padło! Po co tak się obrzucać błotem??!! Uspokójmy się i nie kłóćmy się bo tylko przysparzamy gospodarzowi popularności 😉
Czy magister ma rację czy pieprzy głupoty?
Nie wiem
Czy rząd robi dobrze czy wali babole?
Nie wiem
Wiem jedno: panowie którzy nie dostrzegają argumentów w powyższych wypowiedziach powinni zdjąć klapki z oczu.
A zresztą kontrola w szkołach bardzo by się przydała i choć nie we wszytskim zgadzam się z Liveranim to trzeba przyznać że w tym przypadku ma rację.
Nie zgadzam się z solem w kwestii tego że powyżsi komentatorzy nie znają się na szkolnictwie. Mam cokolwiek odwrotne wrażenie.
Tu nie chodzi o rewolucję – chodzi o zwiększenie kontroli nad nauczaniem – wówczas abiturienci nie będą płakać ze stresów.
W ogóle mam wrażenie że ekipa broniąca gospodarza odbywa tu nad nami – rzeczowymi krytykami sąd kapturowy. Bolek, Lepik, Liverani, Maniek są tępieni przez fanatyków mgra Chętkowskiego. Lepiej niech nie odzywa się ten kto nie zna gospodarza, wtedy będzie uczciwiej.
Tuciu i sol chyba zostali poddani jakiejś indoktrynacji, która nie dopuszcza słowa krytyki do siebie.
No cóż, choroba nie wybiera
Pozdrawiam ekipę rzeczowych krytyków z Bolkiem i Mańkiem na czele
Po co w ogóle to całe gadanie?
Bohaterem będzie te kto zlikwiduje gimnazja i wprowadzi placówki dla trudnej młodzieży 😉
Pozdrawiam Bolka Mańka i Lepika
heh a to ci heca!
Liverani dostał po łbie bo chce normalizacji szkolnictwa
kręćcie kręćcie sobie bicz na własny tyłek
Margud to bynajmniej nie Bolek i dziwne że ktoś tego nie widzi 😛 hehe
Ktoś tu się bawi w psychologa ale mu kiepsko wychodzi.
Ojojoj! Dwa dni mnie było i jaki ruch w interesie?! 🙂
Na wstępie dziękuję za życzenia urozdzinowe i pozdrowienia!
A teraz do rzeczy! Panie magistrze! No paranoja jakaś! W poprzednim poście pisał pan jak to się źle stało, że prof. Legutko został ministerm edukacji, a teraz życzy mu pan dobrze!
„szkoda, iż Ryszard Legutko nie został ministrem edukacji zaraz po wyborach, tylko narodził się w wyniku obecnej ruchawki politycznej” – co to w ogóle ma znaczyć?!
Proponuję nieco więcej konsekwencji w wydawaniu opinii!!!
Jak zwykle popieram Bolka i Mańka!
Za złe gańmy, ale za dobre chwalmy! Mundurki to nie był głupi pomysł. A jeśli ktoś jest przeciwny, to powinien iść do gimnazjum i zobaczyć jak chodzą ubrane do szkoły dziewczynki po 13 lat! Ledwo im piersi urosły, a już mają bluzki z dekoltem do pępka, spodnie – biodrówki i stringi na wierzchu! Pamiętam jak jeszcze byłam w liceum (obok mojej szkoły było gimnazjum) i spotkałam się na przejściu dla pieszych gimnazjalistkę. Zima, -20 stopni, ja w czapce, w szaliku, okulary mi do nosa prawie przymarzły, jeszcze do tego zawierucha. A obok mnie stoi gimnazjalistka i nie ma czapki, kurtka ledwo się pod biustem kończy, całe nerki na wierzchu. To jak ona tak wyglądała w zimie to, co założyła latem?
Witam Paulka!
Miło że wróciłaś na forum – druga dziewczyna (poza Lamią) na nim łagodzi obyczaje 😉
Odwiedzili nas tu 3 zapiekli fani gospodarza i jeden były towarzysz partyjny, który zaczął nas pouczać w komentarzach do następnej notki, także dzieje się dużo
Pozdrawiam
Nie przejmuj się Paulka, albowiem magister jak sam mówi nie wie co mówi 🙂
Posłuchajcie starego człowieka. Tuciu, magrud i sol mówią naprawdę dobrze a wy opowiadacie banialuki. Ja jak byłem jeszcze młodym członkiem ZMP to mnie nawet przez myśl nie przeszło krytykować nauczycieli a zwłaszcza takich jak Pan Profesor. A wy wyjeżdżacie mi z takimi bezpardonowymi atakami.
Przypominacie mi braci Kaczyńskich którzy chcą odbierać emerytury ludziom takim jak ja, ludziom służącym Polsce najlepiej, tylko dlatego że kiedyś coś, zmuszeni przez SB, podpisali. A przecież my służyliśmy Polsce najlepiej tak jak kazała nam nasza władza. I dziś tę władzę reprezentuje wśród nas Pan Profesor.
Więc jak czytam wasze teksty to niedobrze mi sie robi. Rośnie nowe pokolenie lustracyjnych hunwejbinów. Już nie ma za grosz szacunku do członków PZPR, ludzi którzy w tamtych trudnych czasach brali na siebie odpowiedzialność za państwo. A dziś rozlicza się ich za stan wojenny! To skandal! Apeluję do Pana Profesora by w następnej notce starał się przekonać młodzież (tak zacietrzewioną) do rozsądku.
Na szczęście jest jeszcze taka młodzież jak tuciu czy sol którzy stanowią na forum głos rozsądku i opanowania przeciwną do paranoi która dziś rządzi Polską
Czuwajcie towarzysze!
” A wy wyjeżdżacie mi (…)” – no proszę. Niby starszy człowiek, a jak się zna na młodzieżowym slangu!!!
Skąd u pana w słowniku takie sformułowania, bo ja, chociaż mam 21 lat, ich nie używam!
I sugeruję nie zwracać się do nas ‚towarzysze’, bo jedynym towarzyszem jest tutaj pan.
A z takimi teoriami radzę sobie ‚wyjechać’ na stronę internetową gazety „NIE”!
Chciałbym sprostować dwie rzeczy:
1. Sol to kobieta
2. Sol to już nie jest młodzież
I dodam coś od siebie.
Mam wrażenie, że część komentarzy jest pisanych przez byłych (obecnych?) uczniów gospodarza, którzy o szkole wiedzą tym więcej im częściej gospodarz „sadzał ich do oślej ławki”.
Do tego Lamia pisze, że uczciwiej będzie jak wypowiadać się będą tylko ludzie, którzy go znają. Przypisuje sobie miano „rzeczowego krytyka”, a przy tym widzi w ludziach (których nie zna) fanatyzm i choroby – uczciwie stosuje projekcję niepsychotyczną 🙂
Do Ja: Ja byłem akurat nie chwaląc się jednym z najlepszych uczniów gopodarza więc proszę mnie nie obrażać
Drogi Ja,
Jeśli ktoś nie podaje argumentów a jedynie wrzuca na kogoś to jest fanatykiem niewątpliwie.
aha, już rozumiem – powstał tu lokalny Klub Wesołego Szampana, tudzież TWA krytyków autora… w takim razie poprzestanę na lekturze wyłącznie notek – dla własnego zdrowia i zachowania dobrego smaku…
Kasiu poczytaj sobie teksty Sekretarza – admiratora gospodarza. Zaręczam Ci że od razu zrobi Ci się przyjemniej
Pozdrawiam
Brawo Kasiu!
Ty jedna mnie nie zawiodłaś – mnie który mógłby być zapewne twym dziadkiem!
Ty jedna bronisz tradycji, jesteś ludową konserwatystką i za to bym Cię gorąco ucałował!!! Jesteś ostoją najlepszych tradycji Polski Ludowej!
Pan Profesor to człowiek niedoceniany, dyskryminowany w obecnej „demokratycznej” rzeczywistości a tu chociaż jedna dziewczyna go chwali.
Brawo! Przynajmniej wiem, że nasza służba nie poszła na marne.
A co do czytania „NIE” to gdyby każdy z was przeczytał chociaż jeden numer poczułby sie mądrzejszy! To wspaniałe czasopismo, a Jerzy Urban to jedyny dziennikarz który nie podporządkował sie obecnej formie dziennikarstwa.
I właśnie Pan Profesor jest przedstawicielem tejże grupy, przypomina mi Pan Urbana z lat młodości 🙂 i od razu przyjemniej mi się robi.
Panie Profesorze liczę że chociaż niewielka częśc młodzieży pójdzie za Panem.
Pozdrawiam Pana
Doga Lamio,
jeżeli nie zrozumiałaś argumentów podanych przez sol to nie oznacza, że ich nie było.
Przypisywanie komuś fanatyzmu i choroby z powodu własnego niezrozumienia było nieuczciwe, a jak wynika z Twojego komentarza bycie uczciwym jest dla Ciebie istotne.
Lamia ma rację.
Sol nie podała argumentów a przynajmniej my nie uznaliśmy jej poglądu za argumentowany.
Każdy ma prawo nie zauważać argumentów jakich chce.
Każdy ma prawo nie zgadzać się z czyimiś poglądami.
Nadal będę się upierał, że Lamia nie miała racji, że z tego powodu przypisuje komuś chorobę.
Jeżeli Lamia stawia takie diagnozy wszystkim osobom z którymi się nie zgadza, to śmiem twierdzić, że to typowy objaw fanatyzmu. Albo choroby właśnie 🙂