Fajny tekst czytałem w „Filmie”. Chodzi mi o stopkę redakcyjną, bo była najciekawsza. Horror, zgroza – ludzie, których uwielbiałem, zniknęli. Może ich potopiono, a może tylko wyproszono, w każdym razie przepadli nagle jak kamień w wodzie. Naczelny nowy, zastępca nowa, … Czytaj dalej
9.08.2007
czwartek