Mniej godzin religii
Dobrze, że Polska nie stała się azjatyckim tygrysem, ponieważ dzieci uczyłyby się religii w mniejszym wymiarze godzin. A tak nie ma powodów do obaw. Jest i będzie po bożemu. Moi uczniowie wracają z wakacji i opowiadają różne dziwne rzeczy. Podobno w Tajlandii ogranicza się liczbę godzin nauczania buddyzmu. Coś takiego, myślę sobie. Czyżby w tym […]