Nauczyciele nie zrobią kolejnej reformy za darmo

Każdy rząd każe nauczycielom robić reformę w ramach obowiązków pracowniczych i bez dodatkowego wynagrodzenia. Na zmiany wydawane są olbrzymie pieniądze, ale do nas nie trafia nic. Obecna władza zachowuje się podobnie. Spodziewa się, że nauczyciele wg widzimisię polityków zreformują oświatę i nic z tego nie będą mieli.

Świadomość, że tym razem to się nie uda, mają dyrektorzy szkól. W ich imieniu wypowiedział się Marek Pleśniar na niedawnym kongresie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty w Łodzi. Tej reformy nauczyciele nie zrobią, gdyż są totalnie rozbici, zdemotywowani i zdemobilizowani. Nauczycielom trzeba zapłacić za dodatkowy wysiłek (więcej tutaj). 

Atmosfera w pokoju nauczycielskim jest jak w baraku na budowie. Jeśli szef chce wykrzesać z nas chęć do pracy, musi zapłacić. Porozmawiajmy o pieniądzach. Zresztą nawet pieniądze nie załatwią wszystkich spraw, gdyż jesteśmy zmęczeni. Jeśli pieniądze na reformę nie trafią do nas, lecz do IBE czy innych podmiotów, które ją wymyślają, nauczyciele nie kiwną nawet palcem. Sami róbcie tę reformę, na nas już nie liczcie!