Związkowcy apelują do prezydenta, aby podpisał ustawę budżetową
Pracownicy budżetówki z niepokojem patrzą na Pałac Prezydencki. Podpisze Andrzej Duda budżet czy będzie dalej kombinował, jak zaszkodzić rządowi? OPZZ apeluje do prezydenta, aby nie prowadził politycznej gry, tylko kierował się dobrem ludzi. A ludzie czekają na podwyżki.
Barbara Nowacka powiedziała, że 30/33-procentowe podwyżki dla nauczycieli to dopiero pierwszy krok. „To nie jest nasze ostatnie słowo, to jest na sam początek” – zapewniła ministra edukacji. Dalsze podwyżki mogą jednak nie być dla wszystkich. „Ja wiem, że niektórzy nauczyciele powinni zarabiać jeszcze więcej.” Słowa Nowackiej mogą być zapowiedzią poważnej zmiany w zasadach wynagradzania nauczycieli.
Na razie jednak czekamy na podpis prezydenta, którego brak wstrzymuje wypłatę podwyżek. Na papierze już są, ale na konta mogą wpłynąć bardzo późno. Stawiam, że zobaczymy je dopiero na Wielkanoc. I to tylko wtedy, jeśli Duda posłucha apelu związkowców.
Apel OPZZ do Andrzeja Dudy tutaj.
Wypowiedź Barbary Nowackiej na temat kolejnych podwyżek tutaj.
Komentarze
Brawo, Gospodarzu. Nareszcie czas na spade to spade: kasa to jest to. Jak coca cola AO.
Ze to az tyle czasu zajelo zeby dotrzec do zrodel fenomenu nauczycielskiego nad Wisla: “dzisiaj pracuje z domu”
A Duda ,komandos PRL.wczoraj bredził o kostytucji,łamane j teraz ,a nie przez 8 lat.
Art. 224.
Prezydent Rzeczypospolitej podpisuje w ciągu 7 dni ustawę budżetową albo ustawę o prowizorium budżetowym przedstawioną przez Marszałka Sejmu. Do ustawy budżetowej i ustawy o prowizorium budżetowym nie stosuje się przepisu art. 122 ust. 5.
Z kolei Art. 122 mówi o tzw. wecie prezydenckim.
Doszło więc do takiego zgorszenia i bezhołowia, że OPZZ apeluje do p.o. prezydenta, by ten po prostu postąpił zgodnie z przepisami prawa. Czyżby po doktorze nauk prawnych spodziewali się czegoś innego, jakiegoś wybryku, wykroczenia, może nawet i zbrodni?
ha, ha, ale nowoczesne szkoły mamy!
Najważniejszy (projekt) to Mobilne Laboratoria Przyszłości. To część wielkiego rządowego programu, w ramach którego wydano 960 mln złotych na zakup nowoczesnego sprzętu dla szkół. W podstawowym pakiecie były m.in. drukarka 3D, aparat fotograficzny, kamera, lutownica czy mikrokontroler – niewielki układ scalony.
Pieniądze rozdzielały samorządy, a wysokość dofinansowania zależała od liczby dzieci w placówce. Jesienią MEiN informował, że sprzęt otrzymało blisko 12 tys. szkół.
Początkowo ministerstwo nie oferowało żadnych szkoleń.Część nauczycieli zdążyła przeszkolić się dzięki firmom oferującym sprzęt, organizacjom i oddolnym inicjatywom, które zapoczątkowali sami nauczyciele i dyrektorzy. Dopiero od września 2022 roku szkoły mogą zapraszać do siebie Mobilne Laboratoria Przyszłości. To 16 busów z ekspertami>/b> i laboratoryjnym sprzętem, które mają „wspierać proces wykorzystywania tych rozwiązań w każdym województwie”.
Aparat fotograficzny to taki nowoczesny sprzęt? Lutownica (jedna???). Kto przypilnuje młodzież, żeby sobie tym krzywdy nie zrobiła? Naprawdę trzeba tłumaczyć, że mikrokontroler to „niewielki układ scalony”? A nie można było tam po prostu dać 10 kompletów mikrokomputerów Arduino lub Raspbery Pi + podstawowy osprzęt elektroniczny (kamerka, złącze USB, WIFI, kilka czujników, rezystory, cewki, kondensatory itp.)? Czyli wyposażyć małą pracownię „robotyki i automatyki”? No ale skąd przeszkoleni nauczyciele? Czy tym, którzy sami się doszkalali, ktoś choćby zwrócił koszty? Powiedział „dziękuję”? Bo w firmie to by po prostu im jeszcze dopłacili lub dali podwyżkę za ponadnormatywne kwalifikacje.
Jak „16 busów z ekspertami” ma się do 12 tys. szkół? Co oni tam będą robić? Pokazy tańca pogo?
https://wyborcza.pl/7,75398,30652235,minister-nauki-zwolnil-szefa-centrum-govtech-dyscyplinarnie.html
Du*a podpisał. Ale się nie cieszył.
Budżet podpisany i o to chodziło. Reszta bez znaczenia. Pieniądze trafią do ludzi, nic tego nie zatrzyma.
Donald Tusk
„1820 euro dla nauczycieli w Estonii. Zakończyli właśnie strajk generalny”
https://www.bankier.pl/wiadomosc/1820-euro-dla-nauczycieli-w-Estonii-Zakonczyli-wlasnie-strajk-generalny-8687526.html
Szczęściarze. Nie mają hut i kopani. Ani żadnego dudy.
@60+
A o dominancie zapomniałeś ?
Strukturę ludności wg liczebności oraz wysokości zarobków można analizować na wiele sposobów.