Czarnek chce wprowadzić prawo „półtora etatu plus”
Obecnie prawo oświatowe pozwala nauczycielowi pracować – w jednej placówce – na maksymalnie półtora etatu. MEiN chce wprowadzić zmianę, która pozwoli obciążyć nauczyciela większą liczbą godzin ponadwymiarowych. Wszystko z powodu braku chętnych do pracy w szkole.
Proponowana zmiana obowiązywałaby tylko w przyszłym roku szkolnym (2023/2024) i dotyczyła jedynie szkół ponadpodstawowych (liceów, techników i branżówek). Oficjalnie powodem jest podwójny rocznik, który za dwa miesiące kończy podstawówkę i chce się kształcić dalej. W kolejnych latach ma być już mniej dzieci, dlatego zmiana „półtora etatu plus” jest planowana tylko na rok.
Można by problem braku nauczycieli dla podwójnego rocznika rozwiązać inaczej. Choćby przez zatrudnienie nowych osób w szkołach. Żeby nowi zechcieli pracować, trzeba by podwyższyć wynagrodzenia. PiS nie chce jednak tego robić. Woli obciążyć obecnych pracowników dodatkowymi godzinami. To bardzo ryzykowne posunięcie.
Nie chodzi bowiem o kilka godzin ponad etat, lecz o pracę na więcej niż półtora etatu. Nauczyciele mogą tego fizycznie i psychicznie nie wytrzymać. A gdy się pomyśli, że nie są to młodzi ludzie (średnia wieku nauczycieli to prawie 50 lat), pomysł Czarnka to kompletny idiotyzm.
Propozycja MEiN tutaj.
Komentarze
Inicjatywa Ministra jest kontrowersyjna, ale nauczyciele to osoby dorosłe, a jak pisze Dariusz Chętkowski, nawet bardzo dorosłe, czyli możemy liczyć, że sugestie Ministra potraktowane zostaną przez środowisko, ze stosowną dozą godności osobistej.
W mysl starego powiedzenia”starymi do konca”
@Izydor Danken
Jest tylko jeden istotny szczegół. Propozycję przyjęcia określonej liczby godzin składa nauczycielowi dyrektor, a nie minister. Do tej pory istniała górna granica tej propozycji: półtora etatu. Czarnek ten hamulec chce usunąć.
Pozdrawiam
Gospodarz
A zresztą jeżeli jest to tylko decyzja MEN-u, to chyba w grudniu będzie nowy minister i od stycznia może przywrócić dotychczasowe status quo.
Proponuję wcześniejszych emerytów zatrudnić na 1,75 emerytury.
Jestem z tych, którzy w każdej, nawet najgorszej sytuacji, potrafią znaleźć jakiś punkt zaczepienia, który z kolei daje podstawy do optymizmu.
Na przykład są narzekania, że nauczyciele, w sytuacji, kiedy latają od szkoły, czują coraz mniejszą więź ze szkołą, z uczniami, czy pracownikami pionu administracyjno-gospodarczego danej placówki.
I przy okazji propozycji Ministra mówiącej o możliwości grubo ponadnormatywnej zawodowej obecności w macierzystej szkole, rysuje się realna szansa dobudowania tej zanikającej więzi emocjonalnej. Chociaż szkoda, że to tylko na rok.
Mając na uwadze, że w roku szkolnym 2024/2025 liczba uczniów szkół ponadpodstawowych będzie kształtowała się na poziomie porównywalnym z liczbą tych uczniów w roku szkolnym 2021/2022, planuje się wprowadzenie proponowanych rozwiązań tylko na rok szkolny 2023/2024.
Czyli z tymi wcześniejszymi emeryturami spowodowanymi jakimś kosmicznym niżem demograficznym minister rżnie głupa?
Przez całe zawodowe życie uczyłem na półtora etatu, a za komuny jeszcze pół etatu w bibliotece, zatem na dwa etaty, ponadto w soboty i niedzielę liceum eksternistyczne (przez kilka lat) i liceum wieczorowe. Korona z głowy mi nie spadła.
A jeśli znowu biadolicie, to nie dziw, mniej czasu na korepetycje? Po lekcjach, w soboty, w niedzielę na okrągło korepetycje, bo przecież na korepetycjach uczeń się uczy i szkoła dzięki temu na wyniki.
na temat szkół, uczniów i polityki, niestety odbiegający od wpisu Gospodarza. Ale podobnie na czasie:
„Pojawia się coraz więcej głosów ze strony polskich uczniów, że ich ukraińscy rówieśnicy są lepiej traktowani. Bo dostają wyższe oceny, a nauczyciele od nich mniej wymagają. Problemem jest to, że nauczyciele nie tłumaczą dzieciom, dlaczego tak się dzieje.
10-letnia Wiktoria: – U mnie w klasie jest ukraińskie rodzeństwo. Na początku pani z nami rozmawiała, żebyśmy byli dla nich mili. Ale oni dostają lepsze oceny. Na WF-ie moja koleżanka dostała gorszą, chociaż zrobiła ćwiczenie tak samo. Na przyrodzie też tak jest. Cała klasa uważa, że są faworyzowani. My chcieliśmy być mili, ale oni są zarozumiali i nikt już ich nie lubi. Nauczyciele nie wyjaśnili nam, dlaczego mają lepsze stopnie.”
https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,29655410,glosy-antyukrainskie-w-szkole-coraz-glosniejsze-polscy-uczniowie.html?&_ga=2.11590071.26937209.1681274202-1549128198.1653106861#S.TD-K.C-B.7-L.1.duzy
———————————————
Banalny schemat – nauczyciele bardziej papiescy niż sam papież
Ps. nie będę miała żalu jeśli komentarz nie przejdzie.
Orteq
13 KWIETNIA 2023
10:07
„7 kwietnia 2010 roku w Rosji zorganizowano, PO RAZ PIERWSZY, obchody w Katyniu z udziałem premiera Rosji Władimira Putina i premiera Polski Donalda Tuska. Obaj premierzy rządów wygłosili przemówienia nawiązujące do upamiętnianych wydarzeń”.
Nie wyobrażają sobie Orteq zbyt wiele. Konkretnie było to erygowanie budowy cerkwi Zmartwychwstanie Pańskiego w Katyniu, która miała upamiętniać polskie i sowieckie ofiary stalinowskie.
Piotr II
13 KWIETNIA 2023
0:47
Czyli uważasz, że powodem utraty odstrzelonej w locie końcówki lewego skrzydła, co doprowadziło do niekontrolowanego lotu samolotu w kierunku ziemi zakończonego drugą eksplozją tuż nad gruntem, były zaległości treningowe załogi.
Zabójcza logika, podparta doświadczenie empirycznym w postaci odmowy wydania wraku prze Rosjan.
Rozumiem Laska, bo on jest od maskirowki i dlatego został skierowany przez PO do Sejmu, by mieć immunitet. Krótko mówiąc jest dupochronem, ale zobaczymy jak długo jeszcze. Gdyby podłożono ci bombę pod samochodem i wyleciałbyś w kosmos (czego ci nie życzę) to komisja z zadaniem maskirowki zainteresowałaby się, czy miałeś przy sobie prawo jazdy i nie opuściłeś żadnego szkolenia na kursie, bo jak nie to twoja wina.
Płynna rzeczywistość
13 KWIETNIA 2023
0:30
„Gdy PiS dochodził do władzy, to dług publiczny wynosił niecałe 700 mld zł. A na koniec zeszłego roku było juz go ponad półtora biliona zł. Piękny wzrost”!
Długu publicznego nie podaje się w wartościach bezwzględnych, to nie ma żadnego sensu.
1/ Wziąłeś kredyt 50 tys. i masz taki dług. To dużo, czy mało? Jeśli masz roczny dochód 100 tys. twój dług wynosi 50 proc. twoich rocznych dochodów.
2/ Twój sąsiad ma dochód wynoszący 1 milion rocznie i wziął kredyt 100 tys. Jego dług wynosi tylko 10 proc. dochodów.
Chyba widzisz, że metoda która „sprzedajesz” jest absurdalna. Po co to trobisz, nie wiem.
Dług finansów publicznych podaje się ZAWSZE w relacji do PKB. I ten dług spadł od czasów PO. Jest wyraźnie niższy, obecnie 50, 1 proc PKB. Powodem jest m. in, szybszy wzrost gospodarczy Polski niż w czasach PO , uszczelnienie systemu podatkowego, obniżenie podatków etc.
„A tych ciał to nie rozebrał i nie rozczłonkował do sesji zdjęciowej Macierewicz”?
Sugestia głupia i obrzydliwa. Pomijając filmy zdjęć cyfrowych na miejscu katastrofy wykonano co najmniej 30 tys. Jest to najdokładniej obfotografowana katastrofa w dziejach świata. Na tych zdjęciach jest wszystko, niemal każda część samolotu (pod rożnymi kątami, w rożnym oświetleniu), każdy fragment zwłok. Nie jest możliwe, aby przy tej szybkości (ok.270 km/h) zwłoki pozbawione były odzieży. One mogą był pozbawione w dwóch przypadkach: przy szybkości ok. 500 km/h i podczas eksplozji ― musi być odpowiedzenie ciśnienie powietrza działające na ludzkie ciało. W trakcie zamachu w na lotnisku w Brukseli (2016) osoby, które były blisko epicentrum eksplozji pozbawione zostały odzieży. Osoby, które były dalej uniknęły tego. Szybkość eksplozji maleje wykładniczo wraz z odległością. Podobnie wśród pasażerów TU-154M, tylko część z nich była pozbawiona odzieży. Wszystko na to wskazuje, że duży ładunek wybuchowy umieszczony był w zbiorniku balastowym w centropłacie.
Osiągnięcia ministra i krytyka ministra.
Debata w sejmie.
Będzie głosowanie.
Dobranoc!
@Gospodarz
A pomysłem samorządów wielkich miast będą jeszcze 40-osobowe klasy … 😉
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/brak-nauczycieli-to-tylko-wierzcholek-gory-lodowej-szykuje-sie-kleska/0bbpy8m,79cfc278?fbclid=IwAR3lvzZi9aAIrKxYvCuNa_M0V3Vcxm2D2bQoTPaxmhXan6HEh6yWomlgi3A
@Mauro Rossi – 21:47
„@Orteq: ‚7 kwietnia 2010 roku w Rosji zorganizowano, PO RAZ PIERWSZY, obchody w Katyniu z udziałem premiera Rosji Władimira Putina i premiera Polski Donalda Tuska.’
@Mauro Rossi: ‚Nie wyobrażają sobie Orteq zbyt wiele. Konkretnie było to erygowanie budowy cerkwi Zmartwychwstanie Pańskiego w Katyniu, która miała upamiętniać polskie i sowieckie ofiary stalinowskie.’ ”
Co ONI sobie wyobrazaja, nie wiem, Mawarku. Ja wiem tylko, ze w 2010 roku PO RAZ PIERWSZY doszło do polsko-rosyjskiego spotkania międzyrządowego nt. zbrodni katyńskiej. Stalo sie to po 70 latach rosyjskiego nie przyznawania się do tej zbrodni. A co było dalej?
A no 3 dni potem prezydent Lech Kaczyński leciał do Smoleńska żeby chyba unieważnić to wciąż jeszcze gorące – acz niechętne – rosyjskie przyznanie się do winy katyńskiej. Tak ja to zrozumiałem, Mawarze. Ty żeś inaczej toto odebrał, nieprawdaż?
Elaboruj w tOmacie, please. Taka jakby wspólno – tematowosc z dzisiejszą wojną na Ukrainie mi się tu nasuwa natrętnie, if you know what I mean
Is42
też mnie to zainteresowało i myślę, że Gospodarz śledzi debatę!
Jestem wiekowa kobieta i przeżyłam wielu ministrów jako uczennica, ale takiego curiosum jak Czarnek… No ale naród wybrał, poparł, jest zadowolony, ma co chciał.
Na tym polega demokracja. Ci, co nie poszli na wybory, a narzekają, niech się kopną w odpowiednią część ciała.
Demokracja nie polega na tym, że nikt nas nie zmusza (moją generację zmuszano) – tylko idziemy i bierzemy odpowiedzialność za swoje wybory.
Nie pamiętam gorszej ekipy rządowej, a już na pewno nie pamiętam gorszego misistra edukacji, niż ignorant, arogant Czarnek.
Jak rozumiem, kobiety w jego życiu to Matka Boska oraz jego żona, więc odwalcię się, że on lekceważy kobiety 🙄
Gdyby udało się wcisnąć nauczycielom po 2 etaty w jednej szkole, to żegnaj podwyżko płacy podstawowej.
„Nie chodzi bowiem o kilka godzin ponad etat, lecz o pracę na więcej niż półtora etatu. Nauczyciele mogą tego fizycznie i psychicznie nie wytrzymać.”
Wytrzymacie! Będziecie śpiewać pieśni z dziećmi na cześć Czarnka. Żaba została ugotowana!
Alicja-Irena
14 KWIETNIA 2023 0:25
Wierzę, że z radością pracowałabyś za darmo podczas władzy PO (hallówki), na nauczycielach PO oszczędziła ponad 60 mld.
Polacy są lepiej wykształceni, od 2005r zmarło z 8 mln A weszły do demokratycznej aktywności miliony nowych dorosłych. Można im ufać u urn.
Inflacja w Hiszpanii tylko 3,3 proc
Alicja-Irena
14 KWIETNIA 2023
0:25
„(moją generację zmuszano)”. Chodzi o udział w wyborach
Z całym uważaniem, Alicjo, dla Twojej marynarskiej pasji, ale chyba kolorujesz przeszłość na czarno. Nie wiem, oczywiście, jak było u Ciebie i czy czasem nie nazywasz powszechnej wówczas propagandowej zachęty „zmuszaniem”. Jestem ciut starszy od Ciebie i nic nie wiem o zmuszaniu. Brałem udział w wyborach trzy razy…nie, cholera, cztery, bo Lewemu obiecałem. Pierwszy raz: po skończeniu 18 lat – w 1962 – poszliśmy całą szkolną kompanią osiemnastolatków, w szyku, na plac Gotwalda we Wrocławiu na wybory rady dzielnicowej. Potem w 1972, na kursie językowym w Moskwie, nie wypadało mi demonstrować w ambasadzie odszczepieństwa. Potem – na Kwaśniewskiego przeciw Wałęsie, dla którego mam uznanie za historyczną rolę. No i ostatnie moje wybory to żałosne nieporozumienie: myślałem, że będę głosował na listę ogólnopolską, a wyszło – że na jakichś dupków z Koszalina. To było moje ostatnie w życiu głosowanie. Gdyby nie było idiotycznych wyborów powszechnych, mącących w głowach, że ludzie mają na coś wpływ (spróbuj odwołać leniwego lub głupiego posła), lecz krajowa komisja wyborcza, powiedzmy, stuosobowa, byłoby to samo, tyle że o parę groszy taniej.
Znają Europę i języki, takiemu elektoratowi można ufać bardziej niż takiemu sprzed 15 lat, jeszcze bardziej. Więc po co nerwy przedwyb.
Orteq
13 KWIETNIA 2023
23:44
„@Orteq: „Ja wiem tylko, ze w 2010 roku PO RAZ PIERWSZY doszło do polsko-rosyjskiego spotkania międzyrządowego nt. zbrodni katyńskiej. Stalo sie to po 70 latach rosyjskiego nie przyznawania się do tej zbrodni”.
Zbrodnia katyńska niniejszym została włączona do represji stalinowskich, po to by później tłumaczyć, że nie tyle było to ludobójstwo na polskich jeńcach wojennych tylko fragment cierpień Rosjan, a odpryskowo dostali też inni. Takie czasy, wiadomo jak nerwowy był Stalin. Dziś o zbrodni katyńskiej w Rosji albo się nie mówi, albo nadal przypisuje hitlerowcom.
„A co było dalej? A no 3 dni potem prezydent Lech Kaczyński leciał do Smoleńska żeby chyba unieważnić to wciąż jeszcze gorące – acz niechętne – rosyjskie przyznanie się do winy katyńskiej”.
Tekst, który L. Kaczyński miał wygłosić w Katyniu 10/04 został opublikowany, możesz do niego zajrzeć. Niczego takiego, co sugerujesz, tam nie ma. To co Lech Kaczyński miał nawrzucać Putinowi, przestrzegając proroczo przez imperializmem rosyjskim, zrobił to na Westerplatte 1 września 2009. Było to rok po Gruzji, w obecności Merkel, Tuska no i samego Putina. Następnego roku został za to zabity. Powód był prosty, on wówczas robił to co dziś Amerykanie ― tworzył kordon sanitarny w Europie przeciw Rosji. Nie tylko w Europie, przeciez latał do Kazachstanu, Azerbejdżanu. Trzeba było jeszcze trzech lat, aby Obama rozumiał o co Rosji tak naprawde chodzi i zarządził odwrót od resetu. Niemcy i Francja do dziś tego nie pełni nie zrozumieli, marząc – jak Francja – o integralności startegicznej Europy.
Rok 2010.Tacy 17latkowie urodzeni już w pierwszych latach wolnej Polski bo w 1993. Dziś to doświadczeni elektorzy w trakcie juz ich czwartej kampanii do parlamentu
Co można powiedzieć wspolobywatelom. Masz swój mózg to go użyj tak jak chcesz w październiku.
Alicja-Irena
14 KWIETNIA 2023
0:25
„Ci, co nie poszli na wybory, a narzekają, niech się kopną w odpowiednią część ciała”.
Alicjo, uczepiłem się Ciebie z sympatii, więc za sympatię przepraszać chyba nie wypada. Gadka o tych, co nie głosują, a narzekają to od zawsze mantra. Niewiele warta – bo jaka gwarancja, że wygrałaby opcja tak mówiących , a nie PiS z jeszcze większym wynikiem? A ci, co poszli na wybory i też narzekają, w co by się mieli kopnąć? Kiedy decyduje liczba wyborców, a nie refleksyjny i krytyczny rozum, wszyscy mogliby się kopać, oczywiście, poza ograniczoną liczbą beneficjentów. Więc kto wie, czy Polska by nie wygrała, gdyby jedynym wyborcą był np. pan wizjoner Jackowski. Albo świetny erudyta i agent Mauro. Albo ktokolwiek z blogów polityki.pl, boć tu sami znawcy. Słowem, u progu lepszego życia w niebycie wybory mnie coraz bardziej śmieszą. Szczęść boże Rongo i bogini Amaterasu.
Noo, Mawarze! (10:56)
Ales dal bobu! Dla naiwnych? Czy niedoinformowanych tylko?
Przestrzeganie przed imperializmem rosyjskim się odbyło CZYNNE, w 2014 roku. Na Majdanie kijowskim to się stało. Tam zginęło ok. 50 Rosjan, z rodzinami, w domu zw. zawodowych. To był trigger do dalszej rozpierduchy. Teraz strzelanej z wielkokalibrowych luf. NATOwskich tez, już bez wielkiego udawania.
Gdy zaczynają ginąc obywatele IMPERIÓW – jednych czy drugich – wszystkim wiadomo jest, ze musi być na to reakcja zaatakowanego imperium. No to i przyszła ona, ta odpowiedz imperialna. Stalo sie to 24 czerwca ub. roku. I trwa do dziś.
Tylko ślepi nie zauważyli, ze NATO nie ustało w posuwaniu się na wschód od samego początku tego stulecia. Ponad 30 krajów już posiada we władaniu. Wszystko wymierzone w jeden wiadomy wszystkim cel.
Putin nie ma pozwolenia BRICSu na to, by mógł udawać, ze to tylko deszczyk na niego POkropuje z wolna. Od 2014 roku to udawanie się skończyło bezpowrotnie. Teraz chłopcy po obu stronach plota stoją w gotowości nieszczęśliwej. Bo taki świat przedziwny jest.
Wszystko tuz przed dalszym poszerzeniem sie wschodniego sojuszu, dziś 5-cio krajowego, o dalsze ok. 20 krajów, pod koniec lata tego roku. Te wiadomość raczej się spycha w niebyt zachodni, jak żeś zapewne zauważył
Nabazgrałem powyższe na wypadek jakbyś zapomniał, czy zlekceważył, fakty z najnowszej historii imperialnej tego padoła, Mawarku. Ciebie akurat nie powinienem POdejrzewać o udawanie w tym tOmacie. Z wiadomych względów udawanie to nasze naiwne.
Albowiem strzelana wojna trwa na całego od ponad już roku. I będzie trwała aż do momentu zrozumienia pewnych spraw przez jednych czy drugich. Jeśli nie i trzecich
@mauro russi
I znowu herezje ekonomoczne. „dlugu publicznego nie podaje się globalnie, tylko jako procent PKB”. Pewnie, można i tak. Jak pan trafi na kierownicze stanowisko w spółce skarbu państwa, to spłacenie 100 czy 200 tysięcy długu nie będzie żadnym problemem. Ale 1,5 bln zł to prawie trzy roczne budżety do spłacenia. I jak miało się euro za walutę, to brało się pożyczki na spłatę rat na 0,5 – 1% i nie było problemu ze spłacaniem, a nawet, leciutko podkręcając inflację ponad ten 1% wychodziło się do przodu. Ostrożnie postępując i nie kupując kiełbasy wyborczej można było ten proceder bezboleśnie uprawiać. no ale „najszybciej rozwijająca się gospodarka Europy” kierowana przez „dobrą zmianę” musi płacić odsetki na poziomie 5 -7%. Jakoś światowa finansjera jej nie ufa. Pewnie to wina Tuska i Sorosa. Takiego długu publicznego nie spłaca się w dwóch przypadkach: kiedy jest wojna i się ją wygra (w tym przypadku pewnie wojna z Unią), albo gdy państwo bankrutuje. W innym przypadku trzeba spłacać i robią to nie rządzący, ale pracujący. A pan, które rozwiązanie pan woli? Chyba wiem – posadę w spółce skarbu państwa.
Ach, miałem skomentować pomysł pana Czarnka odnośnie zniesienia limitu godzin w jednej szkole. Ma on dobre strony – zmniejszy bałagan, ilość okienek, może skorzystają uczniowie. Choć taki fizyk czy chemik to i tak będzie musiał biegać po paru szkołach, bo jednej nie uzbiera etatu. Zyska na pewno minister – stawka za nadgodziny nie uwzględnia stażu pracy, więc jest do 20% mniejsza, niż za godziny etatowe. Jak nauczyciel ma trzy półetaty w trzech szkołach, to w każdej dostaje za staż. A nawet dodatek motywacyjny. Ale samorządy potrafią tak sprytnie wyliczać wynagrodzenia, że zawsze coś tam, z reguły więcej, niż mniej, obetną. Szczególnie samorządy pisowskie – belfer, wiadomo, na przewodnią siłę narodu nie głosuje. Zazwyczaj.
Azefalista
14 KWIETNIA 2023 13:11
Postawiłeś znakomite pytania dwa:
1) Co np. samorządowcy z PO w Łodzi zrobili z forsą, jakiej łódzcy nauczyciele nie dostali za strajk?
2) w ilu miastach/gminach rządzi PiS (bo ja czytam i czytam, że w miastach i gminach rządzi PO)???
Garnek chce zlikwidować Kartę Nauczyciela
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29661689,czarnek-zapowiedzial-rewolucyjne-zmiany-znp-protestujemy-przeciwko.html#do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1015&do_a=1015&s=BoxNewsMT&do_upid=723_ti&do_utid=29661689&do_uvid=1681461598569
Półtora etatu plus?
27 godzin przypisane imiennie, a to co ponad, to „zastępstwa doraźne za wakat”. Zapytajcie matematyków, fizyków itp. Tu też ich życie przegoniło.
Formacja ulubienica społeczeństwa desygnuje ministra który nie podoba się przegranej frakcji, takie są demokracji dzieje.
Jeszcze się taki nie narodził który by wszystkim w demokratycznym elektoracie wygodzil.
Warto pokazać preferencje partyjne 18-39 latkow. To ludzie 3 RP, którzy nawet nie uczyli się w PRL nie mówiąc o pracowaniu
Zarazem są to 100 proc ludzie internetu a więc bez żadnych ograniczeń informacji. 18-39 lat
Kto ma ile poparcia wśród dzieci 3.RP, 18-39 wiek, prośba o informację Polityko
Miedwiediew postponuje premiera RP i wróży Polsce zagładę w wojnie, na Twitterze. Zwykli Rosjanie raczej za pokojem, albo- z sondy: Komu Rosja powinna dołożyć?-Erdoganowi bo za bardzo podskakuje. A Polsce?-A polskim szlachcicom też!
Ted Paluch z US Army o tym jak ich w 1944 Niemcy pojmali pod Malmedy. Zabrali papierosy itp ale zapłacili zpokwitowaniem. Rekwizycja nie rabunek.
Nauczycielski etat (pensum) to 18 godzin.
Gdy pracowałem na półtora etatu, to właściwie miałem etat (18) i nadgodziny (9).
O ileż bardziej bym marzył o tym, aby mój etat był 27 godzin (bo i tak tyle pracowałem niemal przez całe zawodowe życie. Wówczas mój dodatek motywacyjny i stażowy byłby liczony od tych 27 godzin, a nie – jak jest do tej pory – od 18 godzin.
Straciłem ogromne pieniądze i nauczyciele tracą ogromne pieniądze.
Rozwiązanie idealne – pensum 18, ale można by było zwiększać zależnie od potrzeb i woli nauczyciela, np. w tym roku etat – 27, w następnym – 25, w następnym – 30…, czyli likwidacja nadgodzin.
Nawet sobie nie wyobrażacie, ile tracicie. Powtarzam, dodatek motywacyjny, stażowy nie obejmuje nadgodzin, także wchodziłby w rachubę dodatek funkcyjny.
Rabowali was i rabują w żywe oczy. Nareszcie powstaje jakieś bardzo korzystne dla nauczycieli rozwiązanie,
ale w ślepej nienawiści zaplujecie, zbluzgacie.
Cóż, jeśli na złość mamie wsadzacie rękę do ognia, proszę bardzo.
A rozwiązanie odnośnie pensum i tak musi wprowadzić PO, gdy wygra. Wówczas da wam hallówki (praca za darmo), no to wtedy będziecie w siódmym niebie.
Na marginesie
14 KWIETNIA 2023 15:18
Skoro nauczyciele potępiają w czambuł wszystkie korzystne dla nich propozycje, skoro nie będą głosować na PiS, to dlaczego Czarnek nie miałby zabiegać o głosy Konfederacji (która chce likwidacji Karty) oraz samorządowców z PO, dla których Karta to kula u nogi?
Sami podstawiacie wełnę do strzyżenia, a potem rozpacz…
Czarnek zwyczajnie ogrywa NIE nauczycieli, a PO i Konfederację. Konfederacja chce likwidacji Karty, a PO to czyniła np. hallówkami.
Dla dobra nauczycieli paktowałbym nawet z diabłem, ale wy wolicie unieść się honorem i dostać po d…
Do ,, Mauro Rossi,, , tutaj jest blog dla ,,belfrów,, , chcesz o katastrofie , idź tam
https://www.youtube.com/watch?v=qqQZ-846J5s
@ hoy yakmutam:
„Wierzę, że z radością pracowałabyś za darmo podczas władzy PO (hallówki), na nauczycielach PO oszczędziła ponad 60 mld.”
Sam z radoscią (za komuny) pracowałeś za darmo (ku chwale socjalizmu? ) o czym osobiście się tutaj chwaliłeś.
Dlaczego ja, który miałem finalistów i laureatów, program autorski – zarabiałem tyle samo, co ci, którzy odbębniali etacik i nic więcej?
Tusk ogłosi Trzaskowskiego kandydatem na premiera imho
Onet pisze dziś o 2x letnim nauczycielu przedstawicielu wielkiej gamy zwolenników konfederacji
Kampania wyczerpała swoje możliwości nie przynosząc sukcesu, a Rafała już tak raz dał mocna zmianę, Pani kidawie
studniówka
14 kwietnia 2023
9:59
Nie maluję przeszłości na czarno, wręcz przeciwnie, dobrze wspominam, aczkolwiek na 1 maja musiałyśmy (dziewczyny) iść ze sztandarami, w kusych granatowych spódniczkach, białych bluzkach i równie białych podkolanówkach na powiatowy stadion sportowy i tam odgrywać jakiś układ taneczny, który ćwiczyłyśmy ze dwa miesiące wcześniej kosztem zajęć lekcyjnych, które i tak niewiele nam dawały – bo co to było (i po co?!) przysposobienie obronne?
Głosuję ZAWSZE w kraju, w którym od 42 lat mieszkam i chociaż mam prawo jako obywatelka głosować w Polsce – nigdy tego nie robiłam, bo tam nie mieszkam (ani nie zamierzam wracać). Ale teraz myślę po żeglarsku – wszystkie ręce na pokład!
I tak zrobię.
Mad Marx
14 KWIETNIA 2023 18:04
Dziękuję ci serdecznie za wybiorczość, bo jakoś ci umknęło, że tu pisałem również, iż komuna rewolucyjna wyrzuciła mnie z pracy. Jesteś genialnie inteligentny, więc dośpiewasz sobie, za co komunistycznie rewolucyjnie rewolucjoniści wyrzucali z pracy nauczycieli…
Realna perspektywa na dniach pomiaru poparcia na poziomie 21 proc, a wiec tylko co piąty za… każe działać wyprzedzajaco
Minister Czarnek zapowiada likwidację Karty nauczyciela.
Stasia60
14 KWIETNIA 2023
17:44
„Do ,, Mauro Rossi,, , tutaj jest blog dla ,,belfrów”.
O tempora! O mores! O belfres, o potwores!
Artymowicz (astronom z zawodu) to sam w sobie żart, ktoś go kiedyś wynajmował do „naukawego” wspierania wersji rosyjskiej (MAK).
Night Demon
14 KWIETNIA 2023
17:40
„Konfederacja chce likwidacji Karty”.
Wszyscy powinni chcieć likwidacji podchodzącej z czasów stanu wojennego (1982) Karty nauczyciela.
Polska jak zwykle bywa opóźniona na drodze modernizacji. Kiedy 23 grudnia 1989 Czesi i Słowacy wybrali Havla na prezydenta, Polska oficjalnie nazywała się jeszcze PRL ― do końca grudnia 1989 roku. Kiedy w lutym 1990 roku zlikwidowano w Czechosłowacji bezpiekę (StB) w Polsce prezydentem był Jaruzelski, a krajowa bezpieka (SB) istniała jeszcze pół roku. Dopiero w styczniu 1990 roku SB zaprzestała inwigilacji w Watykanie.
Platforma zabiega o to żeby 1 na 3 ja poparł, ma 1 na 4, a zagraża zejście na 1 na 5 do końca miesiąca…trzeba ruchu
satrustequi
14 KWIETNIA 2023
18:36
„Tusk ogłosi Trzaskowskiego kandydatem na premiera imho”.
Tak być może, zawsze wydawało mi się, że coraz bardziej nakręcający się Tusk to tylko tzw. zając, a główny zawodnik, mający chapnąć rekord, wyłoni się w trakcie biegu. Ale w obecnej sytuacji geopolitycznej świat demokratyczny raczej nie zgodzi się na to, by Berlin i Paryż ― zwolennicy „samodzielności strategicznej Europy” (czytaj: Amerykanie wynocha z Europy) osadzili swego kandydata na tronie Polski. Bo wówczas Ukraina raczej padnie, a jak padnie to rozpocznie się wojna o Taiwan, czyli no chyba III wojna światowa. Co prawda Amerykanie obstawiają i Trzaskowskiego, mówi się nawet po kątach, że Mark Brzeziński, ambasador USA w Warszawie jest nieofcjalnym członkiem sztabu wyborczego Trzaskowskiego.
Min. Czarnek przetrwał w Sejmie, ale awantura była na cztery fajerki. Przy okazji można było dowiedzieć się ciekawych rzeczy ― jak choćby to, na jakiego rodzaju edukację przeznaczają miliony złotych prezydenci wielkich miast i co z tego mają nauczyciele? Sam wniosek o odwołanie min. Czarnka, autorstwa młodej posłanki Agnieszki Lewicy Ewy Dziemianowicz-Bąk, pośrednio jest kompromitacją całej edukacji III RP.
https://www.tvp.info/69175409/bledy-we-wniosku-o-wotum-nieufnosci-ministra-czarnka-gniot-z-38-bledami
Mauro Rossi
14 KWIETNIA 2023 20:27
Socjalizm, jaki był, wiadomo, ale…
ale po latach widać, ile nauczyciele stracili, nic nie zyskawszy (materialnie).
Co warto pamiętać? Socjalizm:
1) zmniejszył pensum do 18;
2) wprowadził Kartę Nauczyciela i w niej najważniejszy przywilej – emerytura (jeśli się chciało) w wieku 50 lat;
3) mieszkania służbowe (dostałem od ręki), zatem – groszowa opłata za ogrzewanie, prąd, wodę;
4) dodatek wiejski i ziemia do uprawy;
5) deputat węglowy (jeśli mieszkanie służbowe nie miało palacza, nauczyciel dostawał dodatkową wypłatę, jeżeli w takim lokalu sam palił);
Gdyby te i inne korzyści zsumować, to mogłoby się okazać, że za socjalizmu wypłata nauczyciela była większa niż dziś… Paradoks.
„Solidaruchy” wszystko to zabrały, ogołociły KN, a na dodatek kazały za PO darmowo pracować, czego nawet komuna nie wymyśliła.
Pisiaki mogłoby wiele z tych przywilejów przywrócić, puszczały oko do lewicy, bo to lewicowe sprawy, ale lewica uniosła się honorem, nie będzie mieć zatem honoru, a nauczyciele mogą dostać po zadeczku, gdy władzę przejmie PO albo gdy PiS spiknie się z Konfederacją.
Jak się chce zrobić na złość, to się wbrew swoim interesom wsadza rączkę do ognia.
PS W tej sytuacji – gdy widać jak na dłoni, iż nauczyciel, który się dwoi i troi oraz ma wyniki, zarabia tyle samo, co ten, który sobie bimba – likwidacja KN mogłaby być korzystna. W samorządach rządzi PO, samorządowcy mają związane ręce: bulą nauczycielom, ale nie mają wpływu na to, czego i jak nauczyciele uczą. To nie do pogodzenia z racjami samorządów.
Maupo cosi smrodzi “po kątach”, wielonickowe lepiszcze się klei do wszystkiego, a srutututu seryjnie puszcza bąki.
Badziewie… ale kilka innych osób warto czytać
Nadgodziny…
pozornie korzystne dla nauczycieli, ale w istocie to mechanizm okradania na niewyobrażalną skalę.
Nadgodzina – powinna być wtedy, gdy zachodzi potrzeba, przez tydzień, miesiąc, jeden dzień.
Ale nie cały rok.
Pod koniec sierpnia dostawaliśmy przydział zajęć, 18 godzin pensum i… właśnie nadgodziny na caluśki rok.
W rzeczywistości była to praca na półtora etatu, czasem więcej, czasem mniej, ale
ale nadgodzin nie wlicza się do dodatków, np. motywacyjnego, stażowego.
I tu jest rabunek, zamiast naliczać od np. 27 godzin, naliczali i naliczają od 18 godzin.
No, mądrale, policzcie sobie, ile wam kradną, przypuszczam, że 1/3 wypłaty.
To jest majstersztyk.
Ale najciekawsze, gdy pisowski minister bąknął, aby to zmienić na korzyść nauczyciela, no, to plucie wbrew interesom nauczyciela na pomysłodawcę.
Dostaniecie to, co chcecie, po d… Od wszystkich z lewa i prawa.
Na marginesie
14 KWIETNIA 2023 22:31
Nick Na marginesie przyznaje, że lepi się do każdego, kto ma inne zdanie i bije, bije, bije po chamsku. Cóż, taka to i natura nicka Na marginesie, nic nie mieć sensownego do powiedzenia, ale się zapluwać, proszę bardzo.
Co do mojego służenia socjalizmowi.
Oczywista, mam zeszyt, w którym opiewałem Dzierżyńskiego. Pod wpływem mentorów-niektórych nauczycieli jako dziecię uważałem, że należało wyrznąć panów, którzy wyzyskiwali lud ubogi.
Moi przodkowie w swojej Ojczyźnie przez wieki byli niemal niewolnikami, czyli chłopami pańszczyźnianymi.
Socjalizm a nauczyciel.
Oczywista, za komuny zarabialiśmy nędznie, ale tak samo jest i za solidaruchów.
Ale:
– mieliśmy mieszkania służbowe, nie płacąc za nie ani grosika;
– niemal darmowe – ogrzewanie, woda, prąd, wywóz śmieci (był ryczał, jednak to naprawdę gorsze);
– w szkolnych stołówkach taniutkie obiady.
To dotyczyło (przez 50 lat) setek tysięcy nauczycieli wiejskich.
Gdyby powyżej wyliczone składniki wliczyć do cieniutkiej pensji, to – przypuszczam – nasze wypłaty były powyżej średniej krajowej.
Pomyślcie, że dziś nie wydajecie ani na mieszkanie (czynsz), ani za prąd, ani za opał, ani za wodę, ani za wywóz śmieci, a obiady macie za półdarmo…
Ale walczcie, aby rządzili ci, co wam to wszystko zabrali i na dodatek zlikwidowali setki (jeśli nie z tysiąc) szkół, bezlitośnie wyrzucając na bruk nauczycieli.
Nie słyszeliście płaczu tych nauczycieli wyrzuconych na kuroniówkę?
Renta Wdowia to jest polityczną nitrogliceryna. Lewica kontratakuje
Lepiej od mojego prezydenta, tak Amerykanin ocenił znakomity angielski Rafała, obdarzonego po ojcu słuchem absolutnym
…
Bez zajmowania jakiegokolwiek stanowiska, chcialbym uwage Szanownych oponentow zwrocic na dwa fakty. Po zapoznaniu z danymi, na stronie ktora Dariusz Chetkowski kiedys zarekomendowal(???) a ja osobiscie, jako zwolennik statystyk jasnych i jasnych stwierdzen, pozwalam teraz zacytowac, w temacie
https://ciekaweliczby.pl/zarobki_nauczycieli_2023/
Nie mam zupelnie pojecia, jakie stanowisko nauczyciele powinni zajac, ale…
1/ Konsekvencja braku wyobrazni i powszechnej zgody na pojecie „placy minimalnej” ustalanej przez politykow jest i bedzie, „rownanie do podlogi” wszystkich. Wszystkich po kolei.
2/ Brak w gospodarce polskiej, exporcie polskim na rynki poza Polska, produktow z wysoka wartoscia dodana. Co w konsekvencji daje niezbyt wysokie zarobki w wszystkich branzach. Skad wziac wysokie zarobki dla… (wstaw co chcesz)?
pzdr Seleukos
Prof. Rau źle wyakcentowal słowo polityka. Tak jak teraz większość politykow kaleczy, bez słuchu…
Babciowe, Wdowie, Dziaderskie
Blad akcentu w mowie to jak plama brzydka i tłusta…trzeba by poprawiać może na wizji czy w radiu
W dniu pierwszego listopada , tak też potrafią psuć nagminnie z mównicy, może niech Marszałek koryguje. Albo: z trzeciego na czwartego. No ludzie…
Marzeniem hardlinerow powskich od lat pozostaje wygrać wybory moca samego wygarniecia konkurencji od złodziei i przyglupow. Ale nie dało się.
Wielki wzrost poziomu elektoratu z roku na rok…
Frustracja i autoniechec rodzą agresję
Flota Pacyfiku w najwyższej gotowości? Za rządów wytrawnego Joe Bidena takich wieści jest tyle że…
Można by PIS w czerwcowe piątce ogłosić zniesienie podatku Belki. To bardzo mocny akcent i wygodzi i rynkowcom balcerowczowskim i nierynkowcom ciulaczom. Dochód z niego żaden w zestawieniu z vat
Popularna czternastka to Dziaderskie, godnie konkurujace z Babcinym PO, ale już może nie z Wdowim Lewicy.
Wdowcow wdów ponad 4 mln i zawsze i każdy…Mocne uderzenie glodnej głosów senioratu Lewicy. Seniorzy rule
Tam zdaje się Platforma próbowała pod…Wdowie Lewicy, nieladnie
W czerwcu nowa imponujaca piątka PiSu i ideowe manifestacje czwartego, a wiec bogaty program
satrustequi
14 KWIETNIA 2023
9:06
„Inflacja w Hiszpanii tylko 3,3 proc.”.
A bezrobocie szybuje, w Hiszpanii jest najwyższe w UE. Większość młodych ludzi nie ma stałej pracy. Przy stagnacji gospodarczej inflacja zawsze szybko spada, bo ludzie nie maja pieniędzy. Zbyt szybkie obniżanie inflacji może przynieść właśnie taki efekt jak w Hiszpanii. Oczywiście hiszpańscy rentierzy żyjący z kapitału są zachwyceni, w Polsce byłoby podobnie. Prof. Joanna Tyrowicz, ekonomistka delegowana przez PO do Rady Polityki Pieniężnej, radziła Glapińskiemu, aby w ramach walki z inflacją NBP podniósł stopy procentowe do …. wysokości inflacji (sic). Nawet młody Balcerowicz nie poszedłby za tą radą, tym bardziej teraz. Szybkim skutkiem takiej podwyżki stóp procentowych byłby duży spadek PKB, masowe bankructwa banków i firm, gwałtowny wzrost bezrobocia, nędza ludzi i masowe protesty posiadaczy kredytów. W takiej sytuacji PO łatwo wygrywa wybory, o co chyba ekonomistce chodziło; może miała coś obiecane? Nie była to zatem rada tylko sabotaż w wykonaniu pani profesor. Swoją drogą ona chyba nawet się nie wstydzi tej kompromitacji zawodowej.
Wybory jak zwykle najważniejsze od 1989 więc młodzież jak zwykle ten tani call….
Dziadersi: najważniejsze od 1989, Mlodzi: SPOX
Azef z Ochrany
14 KWIETNIA 2023
13:03
@mauro russi „Ale 1,5 bln zł to prawie trzy roczne budżety do spłacenia”.
Jakie budżety, państwa? Miasta? Gminy? 🙂 Mowa była o produkcie krajowym brutto PKB. Obecnie wynosi on 700 mld USD rocznie. Zatem dług publiczny jak podaje GUS wynosi 50,1 proc. w stosunku do rocznego PKB, a wszystkie kraje południa łącznie z Francja mają wyższe lub dużo wyższe. Skąd bierzesz te swoje dane to nie wiem, chyba z prasy rosyjskiej. Poza tym powinieneś rozróżniać zadłużenie sektora finansów publicznych (PDP) od długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (EDP). Ale najwyraźniej nie rozróżniasz.
„I jak miało się euro za walutę, to brało się pożyczki na spłatę rat na 0,5 – 1% i nie było problemu ze spłacaniem”.
Jak by się miało euro to decyzje w sprawie np. stóp procentowych zapadałyby w EBC, we Frankfurcie nad Menem. Oczywiście zapadłyby pod kątem interesów gospodarki niemieckiej, a nie małych gospodarek, jak tych w krajach bałtyckich. To jeszcze jeden dowód, że wspólna waluta dla gospodarek o różnym poziomie rozwoju i potencjale to głupota oraz proszenie się o kłopoty. I dlatego inflacja w Estonii przekraczała 25 proc. Gdyby PL przyjęła euro nie mogłaby się szybko rozwijać i właśnie dlatego PO jest przyjęciem euro. Według PO im gorzej tym lepiej.
A jak w wyniku tego „im gorzej” dojdą do władzy to tym lepiej. Przynajmniej dla nich.,
„ … ale „najszybciej rozwijająca się gospodarka Europy” .
NBP ma rezerwy walutowe wynoszące na koniec grudnia ub. r. 167 mld USD. Prócz tego jeszcze rezerwy złota. Gdyby PL przyjęła euro te rezerwy walutowe musiałyby pojechać do Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie nad Menem, takie są zasady wspólnej waluty. W 2015, kiedy PO oddawała władzę, rezerwy NBP wynosiły 94 mld USD. Przez osiem lat rządów PO rezerwy NBP wzrosły o 30 mld USD, przez osiem lat rządów PiS o 60 mld USD. Taka jest różnicy między dobrą i złą zmianą.
Orteq
14 KWIETNIA 2023
12:07
„Tylko ślepi nie zauważyli, ze NATO nie ustało w posuwaniu się na wschód od samego początku tego stulecia”.
No Orteq, przez litość, dlaczego zaczynać historię świata akurat od początku tego stulecia? Trzeba cofnąć się jeszcze o 60 lat, kiedy Stalin w ciągu 2 powojennych lat połknął całą Europę Środkową. Teraz jest tylko wyrównanie krzywd zgodnie z bieżącym układem sił.
Pewnie Orteq nie wiesz, ale może czujesz, że w tym roku w Rosji rocznicę Katynia znów obchodzono w wersji radzieckiej, czyli „była to straszliwa zbrodnia niemiecka”. I na nic cały ten pogrzeb ofiar stalinowskich przy spotkaniu spotkanie Tuska z Putinem w Katyniu 7/10. Chyba że to już był awansem pogrzeb ofiar 10/04.
Studniówka:
„Nie wiem, oczywiście, jak było u Ciebie i czy czasem nie nazywasz powszechnej wówczas propagandowej zachęty „zmuszaniem”.
Nie było żadnej „propagandowej zachęty” (lata 69-73), była obecność obowiązkowa na pochód pierwszomajowy, ze sprawdzaniem obecności według dziennika klasowego. Gdzie tak było? Liceum Ogólnokształcące w Ząbkowicach Śląskich.
To gdzieś pewnie można sprawdzić…
Jak trudno jest rządzić w czasach kumulacji kryzysów, a jakiej trzeba decyzyjnosci i sprawczosci. Np. Płody rolne embargo! To nie dla Rafała zadania.
Kumulacja roczników szkolnych jest jeszcze jednym przejawem ogólnej tendencji zwanej kumulacja kryzysów w latach 20.
W istocie Mauro, Estonia najwyższy wzrost gospodarczy realny przy najwyższej inflacji. Poza tym Hiszpania mało ogrzewa w marcu, a o pond 40 proc wzrosły rok do roku koszty grzewcze
Dzien swietny uswietnic
@Mauro Rossi – 15 kwietnia 2023 – 16:20
„przez litość, dlaczego zaczynać historię świata akurat od początku tego stulecia? Trzeba cofnąć się jeszcze o 60 lat, kiedy Stalin w ciągu 2 powojennych lat połknął całą Europę Środkową. Teraz jest tylko wyrównanie krzywd zgodnie z bieżącym układem sił.”
Bieżący układ sil się udał nam za Jelcyna. A wiec nie zaczynajmy tego wyrównywania sil dzisiaj od samego potopu. Czy od Holokaustu, dla wielu.
Zas nowego potopu juz podobno nie będzie z powodu globalnego kryzysu wodnego.
Natomiast posuwanie się NATO o ponad 30 krajów na wschód, otwarcie wymierzone przeciwko Rosji. Bo na poczatku jeszcze nie przeciwko Chinom, jak dzisiaj. Te marsz Zachodu na wschód rozpoczął sie za Jelcyna. Potem posuwal sie zdecydowanie naprzód w najnowszym stuleciu.
Kwach się przysłużył w tej sprawie najwięcej, za co mu pewnie chwała będzie na wieki wieków ament. Oby tylko nie wszystkie te wieki zostały skażone następną wojną światową.
Bo chyba to by już była ostatnia światowa, nie sadzisz, Mawarze?
PS. Jakos mnie ominely detale tegorocznych obchodów rocznicy Katynia. To powiadasz Mawarze, ze Rosjanie już przestali przyznawać się do zbrodni katyńskiej? Czyżby znudziło im się ustawiczne plucie na samych siebie? Nie byłoby to całkiem przeciwko naturze siłaczy, oj nie byłoby. No ale my wciaz postrzegamy tych kacapów jako pętaków ostatnich. Ale oni tego mogą nie nawet nie dostrzegać. Pętak jest pętak i koniec
W Portugalii płacą minim ok 850 euro, kraj ten jest juz za Polska wg pkb per capita PPP
Niemcy 60, Canada 55, Poland 45
No i pan Mauro Rossi wytłumaczył, że dług publiczny nie rośnie, a maleje. Nie zająknął się też ani słowem o spłacie tego długu, czy choćby odsetek od niego, względnie odsetek od pożyczek przeznaczonych na spłatę długu. Mam też pytanie : „Poza tym powinieneś rozróżniać zadłużenie sektora finansów publicznych (PDP) od długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (EDP)”. Czy te zadłużenia są składnikami długu publicznego, czy nie? I które tak, które nie? Czy oznacza to, że są to może darmowe pieniądze? Sam bym pochwalił „dobrą zmianę”, gdyby tak było.
Pan Mauro powołuje się na przykłady krajów południa Europy, które mają dług publiczny powyżej 100% PKB lub w okolicach. Czyżby chciał, żeby Polska do tego dążyła? Bo niektórzy ekonomiści uważają, że taki poziom jest bezpieczny dla gospodarki. No ale kraje północy Europy mają odmienne poglądy i starają się utrzymać równowagę budżetową. Niemcy przed covidem mieli nadwyżkę.
Nie podzielam polityki Unii utrzymywania stóp procentowych na poziomie 0-1%. Byłaby w porządku, gdyby inflacja wynosiła także 0-1%. No ale tak nie jest. Każdy chce mieć więcej i lepiej i z reguły wybiera władzę, która więcej obieca. To naturalny czynnik skłaniający rządy do korzystania z premii inflacyjnej. Poza pożyczkami. I podatkami, których nikt nie lubi, chyba że nie wie o nich. Pan Mauro zapewne uważa, że inflacja jest dobra, bo skłania ludzi do wydawania pieniędzy i nakręcania koniunktury. A jak ktoś oszczędza, np. na mieszkanie czy emeryturę, to niech się nie martwi, bo rząd zadba o niego, dopłaci do kredytu, da 13 i 14 emeryturę, wymyśli jakieś inne dotacje, a pieniądze na to skąd? Albo komuś zabierze, bo pewnie nieuczciwie zarobił, lub wręcz nakradł, albo zwiększy dług publiczny. Który przecież, według pana Rossi, wcale nie rośnie, a wręcz maleje.
…
Mam trudno, bardzi trudno uzyskac odpowiedz na proste pytania, od Wszystkowiedzow Szanownych. Hmmm… Wczoraj, na klubowej werandzie, jedzac salatke i popijajac… Moj zeglarski kumpel Hans, link mnie dal i pytanie. Moja WooHoo2 jest ULDB ( do one man one boat) i ma autonomie plywania moze miesiac, dzis. Kiedys po ortodromie pojdzie ku Newport z Plymouth, tak uwazam. Hans jest przeciwnik takiej wycieczki. Uwaza lepiej zebym Zabiego Morza trzymal, czy ”zupy” na Baltyku. Zamiast pirat levantynski czy buccaneer tam byc… Na morzu jest obowiazek ratowac zycie ludzi. Co Ty bys zrobil, jakbys spotkal umierajace dusze, na srodku ”nigdzie”? Na Twoim one man one boat?
Tu jest cala historia, z Hans linku, powoli laduje. Duzo grafiki, mapki… Na koncu jest video, z lewej strony, tez warto obejrzec… Co Ty, co wiesz wszystko bys zrobil, na srodku ”nigdzie”? Chetnie wieczorem przeczytam, jak wroce…
https://apnews.com/article/adrift-investigation-migrants-mauritania-tobago-663a576e233cb4b363f5eda8d5969b5a
pzdr Seleukos
Alicja-Irena
15 KWIETNIA 2023
18:40
Kto by tam, Alicjo takie duperele sprawdzał. Jako uczeń, nie odbierałem w PRL przymusu jako przymusu i nie pamiętam jakiegoś słownego zmuszania. Skoro wszyscy szli, to oczywiste było, że idzie szkoła, a nie kto chce. Takie okazje, że idzie szkoła, były nie tylko polityczne – myśmy na przykład jako Technikum Żeglugi Śródlądowej chodzili klasami do opery, na koncerty umuzykalniające, a szkół nachimowców i suworowców, na szczęście. u nas nie było. Legendy o zmuszaniu (może tu i ówdzie jacyś gorliwi szefowie używali słownictwa przymusu i grozili sankcjami) urosły pod chmury, a niespotykanie spokojny stan wojenny zaowocował legendami o zomowcach, którzy nic innego nie robili, tylko latali po ulicach i lali ludzi pałami. Nie wykluczam, że w wyobraźni takich jak Ty dawno wyjechanych, PRL była krajem ostro represyjnym, niemal jak ZSRR. Tylko z czego się wzięła w takim razie gadka o Polsce jako najweselszym baraku obozu – z realnego zmuszania, czy raczej z powszechnych podśmiechujków z ustroju? Jeśli poznałaś trochę ZSRR i inne kraje obozu, to pewnie wiesz, że na podśmiechujki raczej ich nie było stać. Może z wyjątkiem Jugosławii.
studniówka, Irena-Alicja
Jam nieco młodszy. Nie pamiętam, by ktoś zmuszał mnie do udziału w pochodzie pierwszomajowym. No ale to było już za Gierka, więc się nie liczy. Było zachęcanie niezbyt uczciwe, np. „jak nie pójdziesz. to nie dostaniesz świadectwa z paskiem, a bez świadectwa z paskiem przyjmą cię tylko do szkoły zawodowej”. Pod tym niecnym szantażem ruszyłem w pochód jako siódmoklasista. Wydaje mi się, że w ważniejszej klasie ósmej pochód *** wiadomo czym i nic się strasznego nie stało, dostałem się tam, gdzie chciałem.
Za to często bywałem nie tyle w pochodzie, co w tłumie gapiów. To też był całkiem niebagatelny tłum właśnie.
Koleżanki ze szkoły sportowej stawiały się na pochodzie w komplecie, bo je straszono, że bez udziału nie ma udziału. Np. w zagranicznych zawodach sportowych.
Belfer, który do końca go (=pochód pierwszomajowy) umiłował, w latach 90. należał do elity katolickich proroków i świętych. Klasyka gatunku.
@ Orteq
Pamiętasz pod jakim hasłem zaczęły się pierwsze strajki Solidarności?
„Socjalizm – TAK, wypaczenia – NIE !!!
A co się zostało z tego hasła, gdy przejęli władzę ?
” Socjalizm – NIE, wypaczenia – x 100 !!!”
Po owocach ich oceniajcie ?
Korekta – winno być:
„Po owocach ich oceniajcie !!!”
A POznaliśmy po owocach? Zanim oceniliśmy?
Wykrzykniki odpuszczone całkiem zamierzenie. Duże litery w PO tez.
Tomato paste is a versatile and flavorful ingredient that can enhance the taste and appearance of dishes. It serves as a base for sauces, adds thickness to recipes, and provides a vibrant red color. Along with its culinary benefits, tomato paste offers nutritional value, including vitamins A, C, and K, as well as minerals and antioxidants. Its versatility makes it suitable for a wide range of recipes, and its long shelf life provides convenience.