Weź dwa

Jedni narzekają, że psiarze nie sprzątają po swoich pupilach, a inni biorą dwa. Dzisiaj rano tak mocno się naszukałem jeszcze jednej kupy, że musiałem aż zajrzeć za krzaczek. Tam odebrałem śniadanie muchom. Przepraszam.

Zauważyłem, że po zmroku starsi ludzie nie sprzątają po psach. Teraz, gdy jest tak gorąco, najlepiej spacerować późnym wieczorem, a nawet w nocy. Gdy jest ciemno, starsi ludzie nie widzą, gdzie nabrudził piesek. Nic nie szkodzi, przecież w biały dzień można wziąć dwa.

W okolicy, gdzie mieszkam, jest dość czysto. Najczyściej w ogródku przy moim bloku. Tylko od wielkiego święta mogę znaleźć dwa g…, najczęściej więc do torebki wpada tylko jedno: mojego psa. Mimo to wspólnota postanowiła zakupić tabliczkę „Sprzątaj po swoim psie”. Zamontowanie jej kosztuje tyle, że ze złości ludzie mogą przestać sprzątać. No i jak miło sprzeciwić się rozkazowi.