Maturę najlepiej zdawać na luzie
Młode pokolenie dobrze wie, że maturę najlepiej zdawać na luzie. Kilka dni przed egzaminami należy spotkać się ze znajomymi, wypić piwko, pogadać o niczym, byle się odstresować. Nie rozumie tej postawy pokolenie rodziców.
Poszedłem kupić kilka piw na majówkę. Natknąłem się na liczne grupy maturzystów, którzy ładowali butelki i puszki, ciesząc się, że są w promocji (osiem za cztery, dwadzieścia za dziesięć). Taka postawa to dobry znak. Luz przede wszystkim.
Niektórzy trochę się speszyli na mój widok. Widocznie pomyśleli, że należę do starszego pokolenia, które uważa, że przed maturą trzeba non stop siedzieć w książkach i zakuwać. Podejrzewam, że młodzi ludzie powiedzieli rodzicom, że jadą do kolegi czy koleżanki, aby wspólnie się uczyć. O tym, że jadą po prostu na piwo, zapewne nie powiedzieli.
Rodzice czasem proszą, abym kazał dzieciom wziąć się do nauki. Żebym przemówił im do rozumu. Postraszył, że matura jest trudna. Że można jej nie zdać. Może nauczyciela posłuchają. Wielce szanowni rodzice, przez cztery lata to mówiłem. Teraz polecam wyluzowanie. Rodzicu, nie stresuj dziecka. Dobre towarzystwo daje więcej niż wymuszone ślęczenie nad książką.
Komentarze
A ile tych piw można wypić? Na kacu zdawać maturę chyba niewskazane?
Matura jest niepotrzebnym anachronizmem. Przy obecnym stanie technologii, poziom wiedzy i „doroslosci” ucznia mozna precyzyjnie okreslic na podstawie jego/jej postepow w calym procesie edukacji zapisanym w komputerze. Przy pomocy AI to bedzie o wiele bajdziej przejrzysty i obiektywny obraz osobowosci mlodego czlowieka. Ciekaw jestem innych opinii na ten temat
Po czterech latach przygotowywania pupilów do matury, w przeddzień tego egzaminu czas na dojrzałość prawdziwą: browarek.
Gratuluje postępowości belferskiej
@prostak
Moja opinia: dobrze dobrany nick. Notabene, dzisiaj pogadałem sobie z MAX-em, moim wirtualnym asystentem w pewnej firmie. Pół godziny z życia, zanim połączył mnie z Panem Mirkiem, żywym człowiekiem, który rozwiązał problem.
@orteq
Browarki to dzisiaj walą na codzień. Dobrze, że nie wszyscy są jeszcze tacy postępowi jak szanowny Gospodarz. Dzięki temu czasami się peszą.
@bois
Z tym dobrze dobranym nickiem to ja nie wiem
@orteq
Odnośnie nicka. Za ostro? Matura zawsze była anachronizmem, jeśli przyjąć, że cztery, nawet pięć lat edukacji w konkretnej „placówce oświatowej” wystarczy „gronu pedagogicznemu” do dokonania oceny czyjeś wiedzy, postawy, dojrzałości. To był i jest rodzaj rytuału, próby, koronacji i chrzestu zarazem. Dziś dochodzi jeszcze rola poniekąd egzaminu wstępnego na uczelnię wyższą, czego zwolennikiem akurat nie jestem. AI oceniająca osobowość? Broń Boże.
A gdyby tak serwowac piwko w czasie matury?
@bois
Dobre dobranie nicku jest dobre dopóki inni się nie zaczynają cieszyć. Nie zawsze bowiem wiadomo dlaczego ktoś z czegoś się cieszy