Wakacje znowu będą za krótkie

Branża turystyczna nie ustaje w wysiłkach, aby wakacje – podobnie jak ferie zimowe – odbywały się w systemie turnusowym: od 15 czerwca do 15 września. W roku 2023 to jeszcze nie przejdzie, więc może w przyszłym. 

Obecnemu ministrowi edukacji się to nie podoba, ale przecież ministra można zmienić. Od tego są wybory. Ciekawe, jakie plany wobec wakacji mają partie opozycyjne. Choć jesteśmy przyzwyczajeni, że wakacje dla całej Polski są w tym samym czasie, to przecież można to zmienić. Dawniej ferie zimowe też były w jednakowym dla wszystkich terminie.

Zamiast wprowadzić system dwumiesięcznych wakacji, ale w różnych terminach dla poszczególnych województw, MEiN skraca rok szkolny. Przyszły 2023/2024 zacznie się 4 września i zakończy 21 czerwca. Wakacje najbliższe i kolejne – w roku 2024 – będą więc trwały po 10 tygodni. Dla dzieci to dużo, ale dla branży turystycznej to wciąż za mało. Sezon wypoczynku letniego jest w Polsce zdecydowanie za krótki.